Aborcja- wątek zbiorczy. Część 3

[tinkerver2]

Śmieszy mnie, jak słyszę, że "to tylko zespół Downa". Ja mam dziewczynke z ZD w placówce. Dziewcxyna ma 13 lat, mentalnie 5. Wymaga dopilnowania we wszystkim, chociaż "spektrum" ZD ma lekkie. Zero umiejętności życiowych, nie ma potrzeby np. Mycia się, czesanie, zmiany ubran, nie radzi sobie z menstruacją (nie wie, że będzie mieć okres, jak ma, to zapomina używać podpasek, więc chodzi z brudnymi ciuchami i brudzi fotele, krzesła, łóżko), zdarza jej się nie utrzymać kału. Za to bardzo dużo je, nie ma chyba u niej uczucia sytości, bo je, je, je, potem oczywiście problemy z brzuchem, jak wyżej wspomniałam, czasem kolokwialnie mówiąc, zdarza jej się narobić w majtki. Nieważne co, czy kwaśne, czy słodkie, czy ostre, co się jej da, to ona zje. Trzeba przed nią chować jedzenie, bo nie zna umiaru po prostu, kiedyś zjadła sama całe ciasto, które się studziło. Sama nie umie zrobić kanapki (tzn jak wszystko jest na stole to zrobi, ale jak ma sama wyjąć z lodówki, to nie), nie odgrzeje jedzenia. Nie zna miesięcy, dni tygodnia, nie zna się na zegarku.
No i teraz, za 5 lat dziewczyna musi opuścić placówkę. Czy da sobie radę w życiu? Nie. Skończy 18 lat, pójdzie do DPS. i tyle będzie z "prawa do życia biednego dzieciaczka z ZD"

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Frozen_Rose]

Napisane przez madziamach

Nie generalizuj znam matki co urodziły bardzo chore i poświęciły się dla niego i nie żałują.To nie jest tak,że każda matka żałuje i przechodzi piekło.

Aha, a co z tymi co przechodzą przez piekło?

Napisane przez Overcooked

Choćby tylko jedna matka na tysiąc żałowała to SYSTEMOWO ODBIERASZ tej konkretnej jej prawo do decydowania czy ma nosić dziecko w sobie przez x miesięcy i ryzykując własne zdrowie fizyczne i psychiczne mimo że tego nie chce. Dla tej konkretnej to tortura. Aborcja nie jest obowiązkowa i przeciwnicy jej zakazu nie nakazują jej wykonania - więc po co przywołujesz argument że ktoś jest szczęśliwy jeśli ktoś inny nie jest? Dlaczego ta konkretna kobieta którą spotkała tragedia ma cierpieć żebyś miała czyste sumienie? Jeśli jesteś za zaostrzeniem to dokładnie tak jak napisałaś - w tych tragicznych dla całych rodzin przypadkach gdzie kobieta zdecydowała by się na legalną aborcję ale już nie może to TWOJA WINA że takie dzieci się rodzą bo systemowo NAKAZAŁAŚ rodzić. Nakazałaś i masz w pompie co się z nimi wszystkimi dzieje bo sumienie czyste a "dobry uczynek" wykonany. Nakazałaś to znając żenujące polskie warunki ochrony zdrowia, pomocy socjalnej i psychologicznej. Wiedząc jak rząd traktował strajkujących rodziców osób z niepełnosprawnością, wiedząc że te wady to nie tylko wysokofunkcjonujący zespół Downa ale i te wszystkie bezczaszkowce i inne na których widok odwracasz wzrok. A zmuszasz żeby ich własne matki czuły ich kopnięcia i patrzyły dopóki nie umrą w ciągu dnia, tygodnia, miesiąca czy max roku.

Napisane przez madziamach

Ale problem polega na tym,że
nigdy nie wiesz jakie się urodzi i czy zaraz umrze po urodzeniu i czy rzeczywiście, to będzie droga przez piekło.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------



Czyli jeśli są pro-lif którzy się udzielają i pomagają takim dzieciom i matką, to mają prawo krzyczeć o zakaz aborcji?Bo tak można wywnioskować z twoich wpisów.Daj my na to,że daje pieniądze pomagam i wtedy chodzę na marsze przeciw aborcji i wtedy dla ciebie mam takie prawo i mnie szanujesz?

Po drugie sprawa jest prosta oni uważają,że aborcja, to zabójstwo dlatego nie dają takiego prawa to jest logicznie.Tak jak prawo zabrania zabijania już żywych ludzi.Przecież jeśli obrońcy życia życi by przyjeli takie stanowisko- my nie zabijamy a wy róbcie co chcecie, to przecież było by zwyczajnie śmieszne.Tak nigdy nie będzie ponieważ biorąc pod uwagę ich poglądy odnośnie życia ludzkiego są takie a nie inne.Cały czas słyszę aby anty aborcyjni dali spokój innym i pozwolili decydować o sobie kobietom a sami niech robią co chcą.To jest błąd życzeniowy, który nie ma prawa zaistnieć.Dlatego,tam gdzie się dzieje krzywda komuś tam się kończy wolność innych i tak, to wygląda z ich perspektywy.

Tacy z nich obrońcy życia, że bardziej martwią się o zarodek niż o zdrowie psychiczne kobiety (ekhmm... chodzącego inkubatora)

Napisane przez madziamach

Takim wpisem po pierwsze odbierasz prawo do życia osobom niepełnosprawnym po drugie zakładasz,że zawsze coś takie dzieci zabierają rodzicom.Otóż nie prawda, jak już pisałam są matki, które absolutnie nie żałują swojej decyzji.Po trzecie tutaj jest temat na inny wątek ale wiele osób zdrowych widząc osobę na wózku jej współczuje i się zastanawia jakie ono piekło przechodzi przez życie ale czy na pewno?Trochę tutaj psychologia się kłania ale zapewniam was,że są takie ON które są szczęśliwsze od tych zdrowych co niby wszytko mają i jest na to logicznie wytłumaczenie.To jest jedno z tłumaczeń ludzi za wyborem,że takie życie, to nie życie.

Przestań oglądać plakaty przedstawiające szczęśliwe rodziny z niepełnosprawnymi dziećmi. Pomyśl przez chwile o kobietach żałujących donoszenia ciąży. Pomyśl o dzieciakach, które cierpią, ponieważ nie mogą być tacy sami jak ich rówieśnicy. Zanim palniesz kolejną głupotę (bo wow, w twoim otoczeniu wszyscy są szczęśliwi), rusz głową i zastanów się co muszą czuć rodziny widzące jak ich dziecko z wystającym mózgiem umiera. Jeśli protesty niczego nie zmienią, to tak właśnie w naszym kochanym kraju będzie się działo.

Napisane przez Mijanou

Mi jest wstyd, że jestem w połowie Polką.

Jesteś chociaż w połowie, a ja niestety po całości. Wstyd mi za kraj, w którym kobieta nie jest uważana za człowieka, tylko za chodzący inkubator. Będzie trzeba stąd szybko uciekać.

Napisane przez Marina3

Będą protesty. To dobrze, choć obawiam się, czy one cokolwiek dadzą.

Trzyma się mnie myśl, że jako kobieta pewnego dnia będę musiała z tego kraju uciekać w pośpiechu.

Jestem od wczoraj negatywnie do wszystkiego nastawiona, więc nie wydaje mi się, żeby protesty coś zmieniły.

Napisane przez lubiekielbase

Ale znieczulica. Nie mam pytań.

Pro-life = znieczulica

[kasztanka3]

Napisane przez Frozen_Rose

Pro-life = znieczulica

[Wiraccocha]

rządzący chcą żeby Polki rodziły więcej dzieci. Wprowadzają 500+. Nic to nie daje, Polki nie rodzą więcej dzieci. Więc co robi rząd? Zaostrza prawo aborcyjne. Brawo, teraz na pewno Polki zaczną się chętniej rozmnażać!
Czasami to serio nie wiem co to za kraj i o co tu chodzi?

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez Wiraccocha

rządzący chcą żeby Polki rodziły więcej dzieci. Wprowadzają 500+. Nic to nie daje, Polki nie rodzą więcej dzieci. Więc co robi rząd? Zaostrza prawo aborcyjne. Brawo, teraz na pewno Polki zaczną się chętniej rozmnażać!
Czasami to serio nie wiem co to za kraj i o co tu chodzi?

Ta, ucięte dotacje do in vitro, teraz przymus rodzenia ciężko chorych dzieci. 500+ oczywiście nie działa... No i korona, więc podejrzewam, że boomu w 2021 nie będzie.

[Wiraccocha]

Napisane przez madziamach

Takim wpisem po pierwsze odbierasz prawo do życia osobom niepełnosprawnym po drugie zakładasz,że zawsze coś takie dzieci zabierają rodzicom.Otóż nie prawda, jak już pisałam są matki, które absolutnie nie żałują swojej decyzji.Po trzecie tutaj jest temat na inny wątek ale wiele osób zdrowych widząc osobę na wózku jej współczuje i się zastanawia jakie ono piekło przechodzi przez życie ale czy na pewno?Trochę tutaj psychologia się kłania ale zapewniam was,że są takie ON które są szczęśliwsze od tych zdrowych co niby wszytko mają i jest na to logicznie wytłumaczenie.To jest jedno z tłumaczeń ludzi za wyborem,że takie życie, to nie życie.

Przecież do tej pory nikt nie zmuszał prawem usuwać chorych płodów. Kobiety miały wybór czy chcą urodzić i wychowywać czy nie. To o możliwość wyboru chodzi, o nic więcej. Nie chcesz usuwać, nie robisz tego. Wydajesz na świat i szczęśliwie wychowujesz. Nie chcesz ciężko chorego/niepełnosprawnego dziecka - usuwasz ciążę.
Teraz wyboru nie ma, czy chcesz czy nie masz urodzić.
Co z wolnością i wolnym wyborem? Jak to się ma do konstytucji?

[Frozen_Rose]

Napisane przez Wiraccocha

rządzący chcą żeby Polki rodziły więcej dzieci. Wprowadzają 500+. Nic to nie daje, Polki nie rodzą więcej dzieci. Więc co robi rząd? Zaostrza prawo aborcyjne. Brawo, teraz na pewno Polki zaczną się chętniej rozmnażać!
Czasami to serio nie wiem co to za kraj i o co tu chodzi?

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;88227566]Ta, ucięte dotacje do in vitro, teraz przymus rodzenia ciężko chorych dzieci. 500+ oczywiście nie działa... No i korona, więc podejrzewam, że boomu w 2021 nie będzie.[/QUOTE]

Zobaczycie, że wycofają antykoncepcje dla kobiet.

[tinkerver2]

Napisane przez Wiraccocha

Przecież do tej pory nikt nie zmuszał prawem usuwać chorych płodów. Kobiety miały wybór czy chcą urodzić i wychowywać czy nie. To o możliwość wyboru chodzi, o nic więcej. Nie chcesz usuwać, nie robisz tego. Wydajesz na świat i szczęśliwie wychowujesz. Nie chcesz ciężko chorego/niepełnosprawnego dziecka - usuwasz ciążę.

Teraz wyboru nie ma, czy chcesz czy nie masz urodzić.

Co z wolnością i wolnym wyborem? Jak to się ma do konstytucji?

Oj przecież można urodzić i zostawić

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[hanixx]

Uwielbiam to, że wg. KK Bóg dał nam wszystkim wolny wybór, konstytucja i prawa człowieka też... a przyjdą tacy ludzie z Bogiem na ustach i ci to zabiorą. Szał!

[Wiraccocha]

Napisane przez Frozen_Rose

Zobaczycie, że wycofają antykoncepcje dla kobiet.

no to będzie kolejny krok. Najpierw całkowity zakaz aborcji (ciąże z gwałtów i zagrażające życiu matki), a następnie zakaz antykoncepcji hormonalnej, no bo przecież tabletka anty = aborcja.

[hanixx]

Już teraz jest trudno z tym, a co to dopiero będzie później z antykoncepcją?? ;/

[evonla]

Wiecie co, jestem osobą wierzącą i szczerze bardzo nie podoba mi się to, co zostało wczoraj ustanowione. Nie potrafię zrozumieć tego, jak można odebrać kobiecie takie prawo, nie rozumiem też tego, dlaczego pro-liferzy cieszą się z tego powodu? To jest kwestia własnego sumienia czy ktoś jest w stanie zdecydować się na aborcję w takim czy innym przypadku, i mi, osobiście nic do tego, jakim prawem mam decydować o losie wszystkich kobiet? Mam wrażenie, że osoby, które są za, nie liczą się z tym jak ogromna trauma może to być dla kobiety, która będzie musiała urodzić chore, zdeformowane dziecko, które poza organizmem kobiety umrze. Wydaje mi się, że po takim doświadczeniu kobieta będzie miała uraz na psychice do końca życia i być może już nigdy nie zdecyduje się na posiadanie dzieci. Osobiście, bliska mi osoba straciła ciążę w 7 miesiącu, był to ogromny cios dla tej osoby i konsekwencje tego odczuwa do dnia dzisiejszego. Co dopiero być w ciąży, musieć ją donosić i od początku żyć ze świadomością, że to dziecko i tak umrze.. Coś nie do opisania. Miałam w planach założyć własną rodzinę, ale szczerze? Teraz się boję.
To tylko początek zmian, za jakiś czas zaczną odbierać inne prawa ludziom, aż w końcu nie będzie innego wyjścia niż takie, by zwyczajnie stąd uciec.

[elvegirl]

Ja od wczoraj cały czas myślę o kobietach, które właśnie czekają na termin terminacji i dowiedziały się wczoraj, że mogą nie zdążyć i o tych, które właśnie się dowiedziały, że jest prawdopodobieństwo takiej ciężkiej wady.
Nie wiem jak one to udźwigną.

[Alekto123]

O coś takiego powinni spytać się w referendum ogólnonarodowym, ale to tchórze, wiedzą że przegraliby.

Jak pamiętam wyniki ankiet, a pamiętam dobrze, to większość była przeciwko zaostrzaniu przepisów aborcyjnych. PiS chciał tylko wykorzystać sytuację pandemii, bo wiedzą, że narzucają większości wolę mniejszości.

[80e5712cb422965560fe8630a1473f38b7b96a2b_5fc4360273f43]

ze strony modlitewnej:


"Trybunał za życiem. CHWAŁA PANU"


" ...proszę Was znowu o modlitwę… moja córeczka ma gorączkę...."


"No ja też mam choroby współistniejące – choćby cukrzycę"

[pfffh]

Po wczorajszym wyroku po prostu brak mi słów. Mam już dzieci i sprawa mnie nie dotyczy, bo ich więcej nie planuje, ale to co wczoraj uchwalił TK to zwykłe sku@@@@@@stwo!

[Limonka2738]

Napisane przez pfffh

Po wczorajszym wyroku po prostu brak mi słów. Mam już dzieci i sprawa mnie nie dotyczy, bo ich więcej nie planuje, ale to co wczoraj uchwalił TK to zwykłe sku@@@@@@stwo!

Mnie też to nie dotyczy, bo ja w ciąży nie będę na tyle długo, żeby mnie to dotyczyło, nawet jeśli wbrew wszelkim zasadom fizyki i biologii wpadnę.

Ale i tak brak mi słów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kurka_ziemna]

Wczoraj mialam wrazenie, ze wszystkich przez chwile zatkalo. PiS straszyl nas tym projektem 4 lata i nagle go wprowadzil wiedząc że ludzie nie moga sie teraz sprzeciwic... brak mi słow na to jakimi moralnymi dnami są.

[edan84]

Napisane przez kurka_ziemna

Wczoraj mialam wrazenie, ze wszystkich przez chwile zatkalo. PiS straszyl nas tym projektem 4 lata i nagle go wprowadzil wiedząc że ludzie nie moga sie teraz sprzeciwic... brak mi słow na to jakimi moralnymi dnami są.

TK. Nie PiS. I jedynie stwierdził sprzeczność jednego zapisu z konstytucją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Co zresztą nic w praktyce nie zmieni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez edan84

TK. Nie PiS. I jedynie stwierdził sprzeczność jednego zapisu z konstytucją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Co zresztą nic w praktyce nie zmieni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaak, na pewno nie zmieni. Nic a nic.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[madziamach]

Napisane przez Wiraccocha

Przecież do tej pory nikt nie zmuszał prawem usuwać chorych płodów. Kobiety miały wybór czy chcą urodzić i wychowywać czy nie. To o możliwość wyboru chodzi, o nic więcej. Nie chcesz usuwać, nie robisz tego. Wydajesz na świat i szczęśliwie wychowujesz. Nie chcesz ciężko chorego/niepełnosprawnego dziecka - usuwasz ciążę.
Teraz wyboru nie ma, czy chcesz czy nie masz urodzić.
Co z wolnością i wolnym wyborem? Jak to się ma do konstytucji?

Dalej powielasz ten sam błąd myśleniowy co większość za wyborem.Dla ciebie aborcja, to nie zabicie i z twojej perspektywy tak jest.Dla drugiej strony już nie więc jak byś chciała żeby powiedzieli "my wam zezwalamy zabijać ale my nie będziemy".?? Już, to pisałam chyba dwa razy.

Przecież, to bez sensu żaden człowiek pro-life tak nie powie,bo logicznie wyjdzie na idiotę.To nie jest kwestia wiary gdzie możesz wierzyć w co chcesz albo wybrać studia jakie chcesz.Tutaj zwyczajnie w ich mniemaniu dzieje się krzywda więc nie może być kompromisu między tymi dwiema grupami.

Ja uważam,że ten zapis jest okrutny ale wymagam od obrońców życia,że wyjdą na ulice i będą chodzić z transparentami- dobra zgoda chcecie to usuwajcie.

Czemu obrońcy zwierząt ciągle krzyczą,że psy są traktowane źle a nie powiedzą jeśli dla kogoś pies ma małą wartość, to go możecie zabić nic nam do tego.Dla kogoś może mieć mniejszą wartość niż zarodek zwierzak, to dlaczego jednego moż esię pozbyć a drugiego nie.

Nie żebym byłą za znęcaniem się za zwierzętami ale chce pokazać,że ciągłe nawoływanie do prolife, o to aby się odczepili jet głupie jak by się głębiej całej sprawie przyjrzeć.

[Limonka2738]

Napisane przez madziamach

Dalej powielasz ten sam błąd myśleniowy co większość za wyborem.Dla ciebie aborcja, to nie zabicie i z twojej perspektywy tak jest.Dla drugiej strony już nie więc jak byś chciała żeby powiedzieli "my wam zezwalamy zabijać ale my nie będziemy".?? Już, to pisałam chyba dwa razy.

Moim zdaniem humanitarne jest zabicie nawet wykształconego człowieka, dziecka itd., jeśli i tak jest ono w stanie, w którym samo umrze za parę dni.


Robimy to dla zwierząt, czemu nie możemy być równie empatyczni w stronę ludzi i płodów?

[edan84]

Napisane przez kasiunia788742

Taaak, na pewno nie zmieni. Nic a nic.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

A co zmieni? Opinia psychologiczna i już.

Za to moje lewicowe kumpele dostały amoku. Od rana szał na fejsie, że jak ktoś je zgwalci to będą musiały rodzic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a]

Jeżeli PiS pod wpływem tego wyroku będzie chciał zmienić przepisy aborcyjne to równocześnie będzie musiał zakazać transplantologii w Polsce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez edan84

A co zmieni? Opinia psychologiczna i już.

Za to moje lewicowe kumpele dostały amoku. Od rana szał na fejsie, że jak ktoś je zgwalci to będą musiały rodzic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"I już". No nie do końca takie "i już". To dla niektórych kobiet jest naprawdę cholernie trudna decyzja i robienie im jeszcze bardziej pod górkę jednak coś zmienia. I ja się nie dziwię rozpaczy, nie dziwię się kobietom, które się boją. Jestem w tej komfortowej sytuacji, że nie planuję dzieci w ogóle. Ale jestem w mniejszości.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[Yenes]

Napisane przez madziamach

Dalej powielasz ten sam błąd myśleniowy co większość za wyborem.Dla ciebie aborcja, to nie zabicie i z twojej perspektywy tak jest.Dla drugiej strony już nie więc jak byś chciała żeby powiedzieli "my wam zezwalamy zabijać ale my nie będziemy".?? Już, to pisałam chyba dwa razy.

Przecież, to bez sensu żaden człowiek pro-life tak nie powie,bo logicznie wyjdzie na idiotę.To nie jest kwestia wiary gdzie możesz wierzyć w co chcesz albo wybrać studia jakie chcesz.Tutaj zwyczajnie w ich mniemaniu dzieje się krzywda więc nie może być kompromisu między tymi dwiema grupami.

Ja uważam,że ten zapis jest okrutny ale wymagam od obrońców życia,że wyjdą na ulice i będą chodzić z transparentami- dobra zgoda chcecie to usuwajcie.

Czemu obrońcy zwierząt ciągle krzyczą,że psy są traktowane źle a nie powiedzą jeśli dla kogoś pies ma małą wartość, to go możecie zabić nic nam do tego.Dla kogoś może mieć mniejszą wartość niż zarodek zwierzak, to dlaczego jednego moż esię pozbyć a drugiego nie.

Nie żebym byłą za znęcaniem się za zwierzętami ale chce pokazać,że ciągłe nawoływanie do prolife, o to aby się odczepili jet głupie jak by się głębiej całej sprawie przyjrzeć.

Twój argument jest bez sensu bo pies jest żyjacym i czującym stworzeniem, oddzielnym bytem, a płód nie.

[kasiunia788742]

Napisane przez madziamach

Dalej powielasz ten sam błąd myśleniowy co większość za wyborem.Dla ciebie aborcja, to nie zabicie i z twojej perspektywy tak jest.Dla drugiej strony już nie więc jak byś chciała żeby powiedzieli "my wam zezwalamy zabijać ale my nie będziemy".?? Już, to pisałam chyba dwa razy.

Przecież, to bez sensu żaden człowiek pro-life tak nie powie,bo logicznie wyjdzie na idiotę.To nie jest kwestia wiary gdzie możesz wierzyć w co chcesz albo wybrać studia jakie chcesz.Tutaj zwyczajnie w ich mniemaniu dzieje się krzywda więc nie może być kompromisu między tymi dwiema grupami.

Ja uważam,że ten zapis jest okrutny ale wymagam od obrońców życia,że wyjdą na ulice i będą chodzić z transparentami- dobra zgoda chcecie to usuwajcie.

Czemu obrońcy zwierząt ciągle krzyczą,że psy są traktowane źle a nie powiedzą jeśli dla kogoś pies ma małą wartość, to go możecie zabić nic nam do tego.Dla kogoś może mieć mniejszą wartość niż zarodek zwierzak, to dlaczego jednego moż esię pozbyć a drugiego nie.

Nie żebym byłą za znęcaniem się za zwierzętami ale chce pokazać,że ciągłe nawoływanie do prolife, o to aby się odczepili jet głupie jak by się głębiej całej sprawie przyjrzeć.

Przecież dokonuje się aborcji u suk czy kotek. Usypia się zchorowane zwierzęta aby nie musiały cierpieć.
Słabe porównanie.

Opisujesz zabicie zdrowego ale zaniedbanego dorosłego psa to porównuj do zabicia urodzonego zdrowego dziecka. Na to nikt nie daje zgody.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[evonla]

Napisane przez madziamach

Dalej powielasz ten sam błąd myśleniowy co większość za wyborem.Dla ciebie aborcja, to nie zabicie i z twojej perspektywy tak jest.Dla drugiej strony już nie więc jak byś chciała żeby powiedzieli "my wam zezwalamy zabijać ale my nie będziemy".?? Już, to pisałam chyba dwa razy.

Przecież, to bez sensu żaden człowiek pro-life tak nie powie,bo logicznie wyjdzie na idiotę.To nie jest kwestia wiary gdzie możesz wierzyć w co chcesz albo wybrać studia jakie chcesz.Tutaj zwyczajnie w ich mniemaniu dzieje się krzywda więc nie może być kompromisu między tymi dwiema grupami.

Ja uważam,że ten zapis jest okrutny ale wymagam od obrońców życia,że wyjdą na ulice i będą chodzić z transparentami- dobra zgoda chcecie to usuwajcie.

Czemu obrońcy zwierząt ciągle krzyczą,że psy są traktowane źle a nie powiedzą jeśli dla kogoś pies ma małą wartość, to go możecie zabić nic nam do tego.Dla kogoś może mieć mniejszą wartość niż zarodek zwierzak, to dlaczego jednego moż esię pozbyć a drugiego nie.

Nie żebym byłą za znęcaniem się za zwierzętami ale chce pokazać,że ciągłe nawoływanie do prolife, o to aby się odczepili jet głupie jak by się głębiej całej sprawie przyjrzeć.

Patrzyłam na cierpienie bliskiej mi osoby, człowieka, chorego nieuleczalnie, gdzie nie było już żadnych szans na wyzdrowienie. Z dnia na dzień stan zdrowia się pogarszał, myślisz, że ten człowiek wolałby od razu umrzeć, odejść w spokoju czy żyć ileś tam godzin, dni, tygodni i cierpieć w takich agoniach? To samo tyczy się dzieci, które urodzą się z licznymi wadami i umrą, bo ich szanse poza organizmem matki są zerowe. Tyle, że dziecko nie powie Ci jak bardzo cierpi. Do tego dolicz sobie to, jak czuje się matka takiego dziecka i ile w niej jest emocji.
Porównanie do zwierząt w ogóle jest bez sensu. Promowane wręcz jest humanitarne traktowanie zwierząt, tj. ukrócanie im cierpienia jak najbardziej to możliwe. Jestem osobą bardzo wrażliwą, łatwo przywiązuję się do ludzi i zwierząt, miałam zwierzaka przez 18 lat i kiedy dowiedziałam się o licznych przerzutach, nawet chwili nie zawahałam się by jak najszybciej pozwolić mu odejść.. Zwierzę, jak i dziecko nie powie Ci, jak bardzo cierpi.

[madziamach]

Napisane przez Limonka2738

Moim zdaniem humanitarne jest zabicie nawet wykształconego człowieka, dziecka itd., jeśli i tak jest ono w stanie, w którym samo umrze za parę dni.


Robimy to dla zwierząt, czemu nie możemy być równie empatyczni w stronę ludzi i płodów?

Ok mówisz o chorobach a konkretnie o eutanazji i ja też jestem za nią.Chodzi mi o zdrowe płody i o zdrowe psy.Ktoś może uznawać płód za większość wartość niż dorosły pies.Czemu płód może uśmiercić a psa nie?Przecież ludzie za wyborem takie mają postulaty,że dal nich to płód nie ma żadnego znaczenia a jeśli dla kogoś ma to niech usuwa.Więc jeśli być konsekwetnym, to względem zwierząt prawo powinno być takie samo.Jeśli już się tak domagamy wolności.

[Limonka2738]

Napisane przez madziamach

Ok mówisz o chorobach a konkretnie o eutanazji i ja też jestem za nią.Chodzi mi o zdrowe płody i o zdrowe psy.Ktoś może uznawać płód za większość wartość niż dorosły pies.Czemu płód może uśmiercić a psa nie?

Bo psa możesz wykopac za drzwi, oddać do schroniska i zrobić wiele innych rzeczy.

Płód żeruje na tobie. I masz prawo sobie tego nie życzyć.

To jest ta różnica.