|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2020-03-21, 17:28 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 5
|
Zostałam wykorzystana
Byłam z chłopakiem i jego bratem. Ja i mój chłopak dużo wypilismy. Gdy wracaliśmy autem ja i chłopak prawie nie kontaktowaliśmy a wtedy jedo brat zaczął się do mnie dobierać... Ściągnął mi spodnie i zaczął dotykać. Chwilami gdy się przebudzalam czulam to ale byłam tak pijana że nie byłam w stanie nic zrobić. Rano mój chłopak nic nie pamiętał, ja też u dawałam że nic nie pamiętam ale tak naprawdę mam jakieś przebłyski i więc co się stało. Nie wiem co mam teraz zrobić...
|
2020-03-22, 22:51 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-23, 09:39 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-23, 10:59 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
No niezły victim blaming, jej wina, bo za dużo wypiła. Ogarnij się.
|
2020-03-23, 11:06 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 Czas edycji: 2020-03-23 o 11:10 |
|
2020-03-23, 11:12 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 140
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87684432]Dlaczego pijesz tyle, że potem nie możesz nawet zareagować gdy ktoś się do Ciebie dobiera? Zresztą Twój facet widać, że nie lepszy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] A dlaczego się tak umalowałaś? Po co zakładałaś taką sukienkę? Sama jesteś sobie winna... Itd... Pytanie cokolwiek niestosowne i bez związku. Jasnym jest, że doprowadzanie się do takiego stanu wśród obcych jest generalnie mało rozsądne (bez względu na płeć) - bo mogą nas okraść, itp... Ale na Boga, ona bawiła się ze swoim facetem i jej Bratem. A autorce wątku ciężko cos poradzić... Najlepiej byłoby iść na policję ale bez dowodów/świadków (+ należy się własnie takiego podejścia spodziewać, że to Twoja wina) będzie to droga trudna i raczej bezowocna. Jeśli masz w sobie złość i siłę na to co się stało - I CO NIE JEST TWOJĄ WINĄ! - to doprowadź do konfrontacji 1 na 1. Powiedz, że pamiętasz co się stało, żądasz przeprosin... że ma obiecać iż nigdy tak nie zrobi, ble, ble.ble... Jeśli się wygada, przyzna/przeprosi i go nagrasz to co z tym dalej... czy pokazać rodzinie gwałciciela (kto wie co innym zrobił/zrobi jeśli będzie bezkarny) to już Twoja decyzja. Ale może też iść w zaparte... Nie bardzo widzę byś mogła zrobić więcej sama. Chyba, że znajdziesz inne jego ofiry. Moze jest ktos, kto nagle zerwał z nim bez powodu kontakt w przeszłości? |
2020-03-23, 11:15 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-23, 11:37 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 140
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87684745]Nie, akurat o sukience i malowaniu nie powiem, bo nikt nie na prawa tknac kogoś bo niby prowokuje wyglądem. Natomiast upijanie się do nieprzytomności, to działanie na własną szkodę. I to że była tam że swoim facetem...no widać hak mogła ma niego liczyć, skoro on kompletnie nic nie pamięta. Każdy powinien być odpowiedzialny za siebie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Znaczy wyzywająca sukienka - nie dotykamy. Pijana dziewczyna - sama sobie winna i wolno - sorry, ale to usprawiedliwianie gwałciciela, takie samo jak w każdej inne sytuacji. I tak, każdy powinien być odpowiedzialny za siebie... tyle, ze to zupełnie osobna kwestia. Zapewne nie miałaś takiego zamiaru, ale niestety to co piszesz brzmi usprawiedliwiająco dla "brata"... No bo przecież mogła być odpowiedzialna, skoro nie była, to sama się o to prosiła... Zupelnie nie moge się zgodzić z Twoja logika w tym zakresie. Nie liczac tego, ze pytanie bylo - co mozna z tym zrobic. |
2020-03-23, 15:28 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
Powinnaś powiedzieć facetowi i jak najszybciej zgłosić to na policję.
|
2020-03-24, 01:47 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 237
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
Ja nie widzę w postach raising_hope obwiniania ofiary i usprawiedliwiania oprawcy tylko - może nieco brutalną - prawdę. W idealnym świecie każda z nas mogłaby wyjść naga na miasto i przejść przez nie bez wzbudzania sensacji, ale niestety świat nie jest idealny. Nie możemy wpłynąć na zachowanie innych, decydujemy jedynie o sobie, więc, na chińskiego boga, pilnujmy się i dbajmy o siebie. Zachowanie oprawcy (jakiegokolwiek) zawsze jest naganne, ofiara nie jest winna, niemniej po co kusić los? To tak jakbym zostawiła drzwi otwarte i była zdziwiona, że mnie okradli. No niby nie moja wina, bo nikt nie powinien wchodzić do mojego mieszkania, ale jednak jakbym te drzwi zamknęła to z dużym prawdopodobieństwem uniknęłabym kradzieży. Upijanie się do nieprzytomności to właśnie takie otwarte drzwi. Niby nikt nie ma prawa tknąć pijanej dziewczyny, ale prawo prawem a życie swoim torem, nie mamy wpływu na zachowanie innych ludzi, więc może lepiej, dla bezpieczeństwa, po prostu zamknąć te cholerne drzwi.Dużo przestępstw, zwłaszcza na tle seksualnym, jest popełnianych przez osoby, które ofiara dobrze zna.
Ale abstrahując, to, że była z bliskimi - w moim odczuciu - nie usprawiedliwia chlania na umór. Jeżeli byli w jakimś większym gronie to ktoś mógł ją chociażby wyprowadzić i skrzywdzić, a nawet jeśli bawili się tylko we trójkę to np. brat (jak mniemam jedyny trzeźwy lub w miarę trzeźwy) mógł mieć jakiś wypadek czy atak i nikt by mu nie pomógł, bo leżeli pijani i nie kontaktowali. To tak trochę na marginesie, ale po prostu nie rozumiem picia do nieprzytomności i usprawiedliwiania tego "no bo przecież byłam ze sprawdzonym towarzystwem, więc co się może stać" - no właśnie może się stać i to wiele. Nie mówię, żeby nie pić wcale, ale może z jakimś umiarem, a nie do stanu kompletnego zgonu... Odpowiadając na pytanie - to niestety bardzo trudna sytuacja. Oczywiście możesz iść na policję, ale moim zdaniem, przynajmniej w tym momencie, to strata czasu, najprawdopodobniej niczego nie ugrasz. To będzie Twoje słowo przeciwko jego, a Ty byłaś pijana i właściwie niewiele pamiętasz, więc łatwo będzie podważyć Twoje zeznania i Cię zdyskredytować. Brat musiałby się przyznać przed policją lub chociaż przed Tobą, żebyś mogła to nagrać, a zakładam, że raczej nie będzie chętny do zwierzeń, jeśli już to pewnie przyjmie wersję, że sama chciałaś, a teraz nie pamiętasz. Naturalnie, możesz zgłosić sprawę bez dowodów, ale najpewniej odeślą Cię z kwitkiem. Możesz spróbować skorzystać z jakiejś porady prawnej i dowiedzieć się czy można jakoś ogarnąć temat tak, żeby koleś poniósł konsekwencje swoich czynów. Druga kwestia - czy chcesz powiedzieć o tym swojemu chłopakowi. Moim zdaniem powinnaś, ale musisz się liczyć z tym, że Ci nie uwierzy, może mieć żal, że oskarżasz jego brata, może z tego wyniknąć na tyle duża kłótnia (może nawet z zaangażowaniem reszty rodziny), że się rozstaniecie. Nie chcę Cię tu straszyć i sugerować, że masz milczeć, ale warto mieć świadomość, że nie wszystko może pójść po Twojej myśli. Ja zachęcałabym Cię do wywleczenia sprawy, żeby sprawca dostał za swoje (nawet jeśli miałoby to być kosztem obecnego związku), ale w tym przypadku wydaje mi się to bardzo trudne, żeby nie powiedzieć niemożliwe. No i pozostaje kwestia tego czy w ogóle czujesz się na siłach, żeby to zrobić... Myślałaś może o wizycie u psychologa? Może to pomogłoby Ci uporządkować myśli i podjąć jakąś decyzję. |
2020-03-24, 08:09 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
Chłopaka i jego brata znam już bardzo długo dlatego też w najmniejszym stopniu poprostu nie spodziewałam się po nim czegoś takiego. Co do picia to doskonale zdaje sobie sprawę z tego że to nie było rozsądne ani mądre ale nie wypiłam bardzo dużo tylko w pewnym momencie źle się poczułam i już. Chłopakowi o wszystkim powiedziałam i oczywiście uwierzył bo jak mówił też mu przeszło coś takiego przez myśl ale że ja wcześniej mówiłam że nic nie pamiętam to też on nic z tym nie robił. Jak się dowiedział to odrazu poszedł do brata i mu powiedział że wszystko wie ale tamten się wyparł i głupio tłumaczył że pewnie te spodnie same mi się sciągły jak mnie wciągali do auta co było oczywiście nie prawdą bo do auta weszłam sama a poza tym to nie wiem jak by mnie musieli wciągać żeby rozpiąć mi guzik i rozporek i ściągnąć dość przylegające jeansy... Mama I dziewczyna brata też już o wszystkim wiedzą i wszyscy mówili o zgłoszeniu tego ale ja chyba nie czuję się na siłach
|
2020-03-24, 11:23 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Lokalizacja: Opolskie
Wiadomości: 73
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
Nie odpuszczaj! Tak jak dziewczyny poradziły - sięgnij po pomoc w jakiejś poradni - masz wsparcie w bliskich - jemu nie może się upiec - pomyśl, że to może nie był jego pierwszy, ani ostatni raz - może trochę demonizuję, ale nie odpuszczaj!
|
2020-03-24, 15:28 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Zostałam wykorzystana
nic z tego nie rozumiem. we trojke jechaliscie autem i on nic nie widzial? ty sie nie odezwalas ani slowem?
:?
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:30.