2017-05-09, 17:37 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
|
Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. ITo pierwsza część naszego wątku już w Odchowalni Nasza dotychczasowa historia z Poczekalni: 1. 7 sierpień - Maadzialenaa - TP 29.08/04.09.2016 Zuzia (2700g, 50cm) SN 2. 16 sierpień - asiaczek87 - TP 07.09.2016 Zuzia (2560g, 49cm) SN 3. 18 sierpień - Beatkalopatka - TP 03.09.2016 Franek (2890g, 55cm) CC 4. 22 sierpień - awgusta - TP 12.09.2016 Adaś (3100g, 51cm) SN 5. 23 sierpień - cherriebomb - TP 10.09.2016 Filip (3240g, 53cm) SN 6. 26 sierpień - Wilanka - TP 05.09.2016 Laura (2880g, 53cm) SN 7. 27 sierpień - deraa - TP 06.09.2016 Klara (3690g) SN 8. 30 sierpień - Optymistka26 - TP 01-03.09.2016 Samuel (3790g, 57cm) SN 9. 30 sierpień - majlenka_ - TP 14.09.2016 Oliwier (2780g, 51cm) CC 10. 30 sierpień - nelyen - TP 09.09.2016 Staś (3000g) SN 11. 2 wrzesień - LemonDrop - TP 03/08.09.2016 Alicja (2990g, 50cm) SN 12. 3 wrzesień - aneczkakropeczka - TP 03.09.2016 Wiktor (3720g, 58cm) SN 13. 6 wrzesień - Ana_86 - TP 16.09.2016 Kalina (2950g, 56cm) CC 14. wrzesień - Nikaniki - TP 14.09.2016(3110g, 57cm) CC 15. 8 wrzesień - NakedInTheRain - TP 11.09.2016 Franek (3140g, 55cm) SN 16. 8 wrzesień - milako - TP 23.09.2016 Karolinka (2620g, 54cm) SN 17. 8 wrzesień - miczka84 - TP 20.09.2016Hanna (2840g, 51cm) CC 18. 9 wrzesień - favianna - TP 13.09.2016 Dominik (3900g) CC 19. 9 wrzesień - shanti9087 - TP 11.09.2016 Kacper (4000g, 58cm) SN 20. 9 wrzesień - Michalina83 - TP 09.09.2016 Gabriel SN 21. 10 wrzesień - kasia_wroc - TP 06.09.2016 Piotruś (4100g, 61cm) SN 22. 10 wrzesień - slowikowa25 - TP 29.08.2016 Lenka (3120g, 51cm) SN 23. 10 wrzesień - ttuska - TP 17.09.2016 Zosia (3100g, 55cm) SN 24. 11 wrzesień - Polta - TP 15.09.2016 Ela 25. 12 wrzesień - jaadowita - TP 16.09.2016 Julia (3040g, 55cm) SN 26. 12 wrzesień - Sondrapransky - syn CC 27. 12 wrzesień - Manddy - TP 14.09.2016 Weronika (3050g, 52cm) SN 28. 13 wrzesień - rybka15035 - TP 09.09.2016 Hubercik (3850g, 58cm) CC 29. 13 wrzesień - MagicGirls - TP 12.09.2016 córka 30. 14 wrzesień - weselna01 - TP 21.09.2016 Dobrawa CC 31. 16 wrzesień - Ashley_88 - TP 18.09.2016 Lidzia (3450g, 54cm) CC 32. 17 wrzesień - Zefirkowa - TP 11.09.2016 syn (3600g) CC 33. 17 wrzesień - Beti2016 - TP 26.09.2016 Adaś (3640g, 58cm) SN 34. 17 wrzesień - aisot - TP 02.09.2016 35. 18 wrzesień - annamari29 - TP 18.09.2016 Alicja (3550g, 54cm) SN 36. 18 wrzesień - ishtar - TP 28.09.2016 Natalia (3180g, 55cm) SN 37. 19 wrzesień - chouchou - TP 10.09.2016 córka (3340g, 56cm) SN 38. 20 wrzesień - WKasiarr - Szymek (2410g, 52cm) CC 39. 22 wrzesień - Natka - TP 29.09.2016 Bartek (4410g, 57cm) SN 40. 23 wrzesień - Lea_ny - TP 20.09.2016 syn (3720g, 56cm) SN 41. 23 wrzesień - Katkasiek - TP 22.09.2016 syn (3900g, 56cm) SN 42. 24 wrzesień - Montii - TP 22.09.2016 Leoś (4080g, 62cm) SN 43. 24 wrzesień - trute - TP 17.09.2016 Filip (3920g, 60cm) CC 44. 24 wrzesień - chrupa - TP 12.09.2016 córka (3780g, 56cm) CC 45. 29 wrzesień - Fortuna1 - TP 23.09.2016 Natalia SN 46. 30 wrzesień - Samarinda - TP 20.09.2016 Patryk (3590g, 58cm) CC KLUB -> klik! PRZYDATNE LINKI 1. Dla Mam PromoBaby Mleko i Pieluszki 2. Rozszerzanie diety Małgorzata Jackowska Am Mniam Mamo, Tato, Gotuj! 3. Sen Zdrowy Sen Dziecka
__________________
This sky, this bend in the river, Slows down and delivers me, the tide rolls back, And all my memories fade to black (...). /Sting Edytowane przez Samarinda Czas edycji: 2017-08-06 o 13:47 |
2017-05-09, 19:49 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Jestem
Ja myślę, że na pierwszą stronę dobrze wrzucić wątki z poczekalni i listę obecnych i może jakieś przydatne linki dla mam typu: http://www.promobaby.pl/ http://www.mlekoipieluszki.pl/ i może jakieś o rozszerzaniu diety i z przepisami np: http://malgorzatajackowska.com/ http://ammniam.pl/pierwsze-dania-dla-maluszka/ https://mamotatogotuj.com/ i może coś o śnie: https://zdrowysendziecka.wordpress.com/ Zawsze można coś dodać ciekawego Manddy, jeśli masz mało miejsca w domu to to krzesełko zajmuje sporo miejsca. Ja go w sumie nie składam bo ma takie miejsce pod ścianą gdzie nie przeszkadza i używam go 3 razy dziennie, ale serio to uważam, że te wszystkie gadżety dla dziecka trochę zagracają przestrzeń. Ja jestem za minimalizmem w domu, a tu teraz maty nie maty, bujaczki, krzesełka, pełno zabawek i jeszcze pewnie to nie koniec. Porażka |
2017-05-09, 20:50 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Jestem i ja
Można dodać też listę mamuś Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-05-09, 21:03 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Melduję się
Cytat:
|
|
2017-05-09, 21:28 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 202
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Też się melduje
Dzisiaj u lekarza byłyśmy na kontroli, na szczęście infekcja gardła minęła, pocieszona zostałam, że do wyjścia zębów jeszcze troszkę czasu... . Dzisiaj dziecko moje chyba miało ADHD. W miejscu usiedzieć nie mogła, chyba przymiarki do raczkowania robi na kolanach i rękach opiera się i buja (w końcu załapała, że ręce też potrzebne), wyczyniała jakieś czary mary podskakując - odbijając się na mnie, zanim załapała, że może oprzeć się na rękach 3 razy upadła na twarz, na szczęście guza nie ma. Odnośnie tego, dlaczego to nie skurcze się nazywa, dla mnie właśnie typowo skurcze to były, a trwały 30 godzin więc troszkę ich było . Jak już przyszły te ostatnie to nogą machałam sobie i jakoś pomagało. Dokuczał trochę kręgosłup to mi TENS założyła położna, w zasadzie poród nie był dla mnie jakimś wielkim bólem jednak drugi raz bym nie chciała rodzić. Dopiero później jak już się Ala urodziła to doszło do mnie ile to złych rzeczy mogłoby się stać i takie poczucie strachu, może po prosu większą świadomość dostałam jak już przytuliłam córcię. |
2017-05-09, 21:52 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Melduję się również czytam was regularnie, ale udzielam niewiele. Ale cały czas jestem
U nas trochę się poprawiło z Nati. Ale nadal jest ciężko, chrypa jest, ucho boli. Plesniawki powoli się goja, gorączki nie ma, humor też jakoś lepszy (od kiedy tatuś dał jej swoje dwa małe autka ferrari) jutro idziemy na kontrolę do lekarza. Mam chociaż nadzieję, że ta noc będzie spokojna. Bo w poprzednia nie spała od 1 do 6 rano. Jestem z tż ledwo żywa. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2017-05-09, 22:13 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Wszystkim chorym dzieciaczkom życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia i żeby spokojnie spały
Fortuna, właśnie dzisiaj powiedziałam do Tz, że trzeba małej kupić jakiś mały samochodzik bo pełza po podłodze i robi brrrm, brrmmm |
2017-05-09, 22:20 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Wstępniaczek gotowy; dziewczyny, których nie ma na liście, wyślijcie mi priv jak chcecie z TP, datą porodu i imieniem (żebym nic nie pokręciła)
Patryk dzisiaj po południu zaczął galopować - spuściłam go z oka na dwa gryzy obiadu i już był po drugiej stronie pokoju Niestety najbardziej podobają mu się kable, więc jutro odbywa się u nas wielki przegląd pokoju i usuwanie wszystkiego, co jest niżej niż pół metra nad podłogą. Mnie najbardziej podczas porodu bolała noga - ze względu na wywoływanie oksytocyną musiałam być prawie cały czas pod KTG. Leżałam na boku na łóżku porodowym i to miejsce gdzie zagłówek przechodzi w część poziomą wypadało mi dokładnie na biodrze. W pół godziny miałam zdrętwiałą nogę i płakałam z bólu. Aż gdzieś do ok. 8 cm rozwarcia to właśnie ta noga mi najbardziej dokuczała. Potem trzymałam się jednocześnie męża i stojaka na kroplówkę i w godzinę było 10 cm |
2017-05-09, 22:27 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
To mnie proszę dopisać
12 wrzesień - jaadowita - TP 16.09.2016 Julia ( 3040g, 55 cm) SN Dobrej nocki Wam życzę |
2017-05-10, 06:55 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Witamy się z Dobrusią. Fajnie że wątek doczekał się odchowalni.
Wczoraj tragedia. Dziecko się bawiło - ja siedzę nad nią i płaczę. Ona je - ja siedzę nad nią i płaczę. Potem rozbolała mnie głowa i jak wrócił mąż, to już on się nią zajmował, a ja leżałam i tylko płacz i płacz non stop. Na dokładkę zaczęło mnie mdlić i od 16 do 20 co chwilę wylot do łazienki witać się z Neptunem, przy czym ostatnie powitanie zakończyłam leżeniem na podłodze z dreszczami. Nalałam wody gorącej do wanny, leżałam i nie miałam siły wyjść. Na końcu zawinęłam się na łóżku i zasnęłam przytulona do Żabki. Podejrzewam, że wypiłam kilka łyków przestałej wody i stąd tak mnie ścięło. Dziś od rana w domu bajzel, u Żabki chorość, bo katar płynie strumieniami, w ciągu dnia mam pracę zdalną, potwierdzanie pracy wyjazdowej w weekend,o 15:00 przychodzi niania, od 17 do 21 mam prace w gabinecie. I mam motywację, żeby posprzątać, popracować i zająć się Żabką, tylko ktoś mi wyłączył lampkę w środku chyba. Na wizytę umówiłam się we wtorek. Poszukamy włącznika.
__________________
Żaba! Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c. |
2017-05-10, 07:36 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Hej melduję się i ja
Kończyny dziś 8 miesięcy ☺ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem Czekamy na Piotrusia |
2017-05-10, 08:05 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Kasia, wszystkiego najlepszego
Weselna, za długo stojąca woda może przynieść takie skutki? Na szczęście nigdy mi się nie przytrafiło. Widzę, że jakaś epidemia chorób dopadła wrześniowe maluchy. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę Fortuna, ciekawe czy w przyszłości mąż też tak chętnie odda córce kluczyki do swojego samochodu Samarinda, fajne zdjęcie w pierwszym poście (to ze śpiochem) Edytowane przez Manddy Czas edycji: 2017-05-10 o 08:50 |
2017-05-10, 08:43 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
2017-05-10, 08:48 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
|
2017-05-10, 14:44 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Witam się całkiem zimowo, wczoraj pięknie, słonecznie i spacerowo, a dziś się budzimy i jakoś ciemno, a tu sypie śnieg. Zaznaczam, że ostatnio śnieg u nas widziałam w styczniu Mam nadzieję, że to jednodniowe załamanie i jutro wróci wiosna.
Weselna, widzę, że u Ciebie mega spadek nastroju i do tego jeszcze się zatrułaś. Swoją drogą u mnie też woda stoi na szafce, bo nie lubię zimnej z lodówki i też czasem stoi dłużej otwarta, a ja ją piję. Chyba muszę zacząć na to uważać. Współczuję Ci tego doła, bo wiem jak to jest jak nie można zapanować nad nastrojem. Po powrocie okresu znowu mam przed każdym gigant PMS. Oj nie wiele trzeba żeby mnie wytrącić z równowagi. Z jednej strony żałuję, że mi okres powrócił, tak sobie myślałam, że szkoda mogłam jeszcze obejść się bez, ale z drugiej strony wraz z okresem wróciło mi super libido i tu jest powód do radości Szybciej sex u mnie był bo był, ale bez fajerwerków, a teraz mega przyjemnie i ciągła ochota jak w liceum Taki przykład, tz zaczyna mnie obejmować, całować, a za 20 minut musimy wyjeżdżać żeby zdążyć na basen, jeszcze dwa miesiące temu bym go zgasiła, że zwariował i już nie ma kiedy mu się zbierać na amory, a teraz... zdążymy! Kasia, wszystkiego najlepszego dla Piotrusia Dziewczyny, która po macierzyńskim oddaje malucha do żłobka? Słyszałyście o tym co rząd planuje w związku z powyższym? |
2017-05-10, 18:42 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 064
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Melduję się i ja
Dziś marudny i spiący dzień mamy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-05-10, 18:58 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Kasia, wszystkiego naj dla Piotrusia
Weselna, bardzo znajomo to wszystko brzmi. Mam nadzieję, że lekarz coś poradzi i szybko wrócisz do normalnych nastrojów dużo siły Ci życzę. Jutro się szczepimy ostatnią dawką 6w1, oby młodzież nic nie złapała po drodze Muszę dzisiaj dostosować salon do mobilnego dzieciaka - macie jakieś patenty na przewody idące po podłodze? Nie wszystko niestety da radę puścić pod meblami :/ Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-05-10, 20:21 | #18 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Cytat:
My wczoraj byliśmy na pneumo. O dziwo poszlo gladko. Balam sir ze bedzie goraczka a było super. Dziś nawet byliśmy na spacerze ☺ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ---------- Cytat:
Amory na szybko sa seksi 😁😃 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem Czekamy na Piotrusia |
||
2017-05-10, 20:26 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 202
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
To mnie też proszę dopisać 18 wrzesień TP 18.09 Alicja (3550 g, 54 cm) SN
U nas problem kabli rozwiązaliśmy w trakcie remontu i po prostu nie ma kabli na zewnątrz, wszystkie wpuszczone w ścianach. Są specjalne prowadnice do kabli w kolorach mebli lub podłóg. Samarinda a jakie masz listwy przypodłogowe? W plastykowych jest specjalne miejsce na kable. U mnie nie kable, a szafki zaczęła otwierać, nie sądziłam, że to tak szybko nastąpi. Od kiedy sama zaczęła siadać podstawowe czynności to koszmar, w innych pozycjach nie chce już być, na siedząco przewijać nie potrafię. Mamy kolejną umiejętność, chociaż taka malutka ale bardzo mnie cieszy, zaczęła dawać buzi . Powróciło nam dzisiaj używanie kilku więcej sylab, zaczęła znów mówić, bu, be, wu, la. Jaadowita to zazdroszczę takiego libido, u mnie jak na razie nie wróciło . Pewnie wpływ ma to, że mało czasu mamy dla siebie, Alicja spać idzie po 9, w ciągu dnia nie za wiele śpi i tak nam życie krąży tylko wokół dziecka. |
2017-05-10, 20:28 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Cześć. Mam już internet ale nie mam za bardzo czasu na pisanie i nadrabianie, bo mam parę spraw do nadrobienia.
W skrócie to młody wydaje z siebie dużo dźwięków, sylab głosek literek itp. Mówi często mama, tata tez mówił ale trochę mu się odechciało. Z to z ruszaniem się gorzej ale powoli już dupinkę podnosi na czworaka. Dużo się też sam bawi co mnie bardzo cieszy.
__________________
153/150/2023 196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015 |
2017-05-10, 21:05 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Kasia, jak tylko ogarniemy samochód to się umawiamy nie mam pojęcia do kogo idę jutro, umówiłam się po prostu na szczepienie, zobaczymy kto będzie miał dyżur rano
Mieszkanie wynajmujemy i nie chcemy go za bardzo rozwalać, więc listew chyba nie będę ruszać. Poutykałam i pospinałam co się dało, jutro przewód do internetu mąż pociągnie pod sufitem i do momentu podciągania się przy meblach powinno wystarczyć Libido? A co to takiego? za bardzo boję się ciąży teraz, cykle nie wróciły jeszcze, więc ogólnie kaszana. Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-05-10, 21:08 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 814
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Cześć
Kasia, wszystkiego najlepszego dla Piotrusia :-* ... Życzę dużo zdrówka wszystkim dzieciaczkom :-* ... Weselna, dobrze że masz umówiona wizytę. Lepiej jak najszybciej działać. I masakra, że tak Ci woda zaszkodziła, nie myślałam, że może mieć aż taki wpływ. ... U nas już po kontroli. Jest troszkę lepiej, mamy jedne inhalacje na 10 dni, potem inne przez 14 dni. Kropelki odczulajace znów, do tego kropelki do oczu na to lzawienie i ropienie. Około 10 dni może trwać jeszcze ten kaszel. No i tak jak pisałam, raczej to alergia na niewiadomo co. Testów takim małym dzieciom się nie robi, bo nie wyjdą. Mamy kota. Możliwe, że to na niego. Ale żeby sprawdzić to by trzeba było na miesiąc go wywieźć, wszystko wyprać, wysprzatac, itd. Tylko że moi rodzice, tesciowie i szwagierka też mają koty. Więc nic to nie da. Nie będziemy przez miesiąc siedzieć zamknięci w domu. Moja mała lobuziara zaczepiala ludzi w poczekalni uśmiechala się do nich, potem machala rączkami i coś tam po swojemu do nich gadała ... Moje libido było cudne po pierwszej miesiaczce, jak zaczęliśmy się starać o dzidzie. Ten miesiąc nazwałabym miodowym, spermą płynącym po prostu gdzie się dało, kiedy się dało, długo, krótko, wedle możliwości teraz trochę spadło, ale mam nadzieję, że się to poprawi po miesiaczce. Wtedy też idę do gina i zobaczymy kiedy da nam zielone światło do starań. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Wilanka Czas edycji: 2017-05-10 o 21:24 |
2017-05-10, 22:20 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Brak libido z powodu permanentnego braku czasu czy ze strachu przed ciążą to jeszcze nie jest tak źle
Ja nawet jak miałam okazję to zupełnie mi się nie chciało, sex mógł dla mnie nie istnieć i szczerze już się bałam, że mi tak zostanie Nie czerpać z tego przyjemności, przymuszać się, masakra. Ufff, że wszystko wróciło do normy, jak to jednak ten nasz kobiecy organizm działa i jaki zależny od hormonów. Nie wiadomo czy się z tego cieszyć czy nie |
2017-05-11, 06:49 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Wilanka, pamiętałam, że miałaś mieć drugie dziecko i dopiero doczytałam co się stało. Przykro mi z tego powodu, mam nadzieję, że kolejnym razem będzie lepiej
Dziękuję za słowa wsparcia. Samarida - to nie lekarz, to fajna terapeutka.Kiedyś próbowałam leków i nic nie dały, za to efekty uboczne były okropne. Na szczęście znalazłam osobę umiejącą postawić trafne pytania Jest też już trochę lepiej, przestałam chodzić i płakać po kątach, udało mi się też wyjść do pracy, skutecznie ją zrealizować a jak wracałam włączyłam jakąś wściekłą muzykę i darłam się 30 minut. Polecam. Bardzo uspokaja. Przeczytałam, jakie mają być zmiany w żłobkach i mentalnie osiwiałam. Dopiero co zabrałam Żabkę po przerażających dwóch dniach zapoznawczych ze żłobkiem (musiałabym się szerzej rozpisać, ale chodziło właśnie o za dużo dzieci na opiekunkę, nocnikowanie w tym samym pomieszczeniu gdzie dzieci jedzą i się bawią oraz zupełnie olewczy stosunek opiekunek do dzieci). Myślałam, że gorzej się nie da, ale jak wprowadzą takie przepisy, to miejsca takie jak tamten żłobek będą jeszcze gorsze. Mam współpracować z klubikiem dziecięcym. Aż dzisiaj zadzwonię do właścicielki czy wie, co się szykuje, bo jest w trakcie przemianowywania go na żłobek. Żabce doszedł kaszel. Odwołaliśmy basen, idziemy do lekarza. Nasze dziecię nie gaworzy, póki co popiskuje jak chce nas zawołać i cieszy się jak widzi, że przynosi to efekt Turla się też po całym pokoju, nie siada i nie raczkuje. Kable można przypiąć do ścian, są do tego takie stixy, nie wiem jak to inaczej nazwać, w Castoramie będą wiedzieć o co chodzi. Listwy też polecam. U nas libido jest, nie ma tylko ostatnio okazji żeby je zrealizować
__________________
Żaba! Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c. |
2017-05-11, 07:58 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 258
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Samarinda sam znać po szczepieniu
Wczoraj wyczulam ze gorne dziąsła robią się miękkie Już zaczynam się bać co to będzie 😕 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
1.08.2015 Na zawsze razem Czekamy na Piotrusia |
2017-05-11, 08:05 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Już po szczepieniu, badała nas dr Kasperska. Trochę popłakał, ale potem dał się dzielnie odwieźć do domu i odsypia
Poczytałam o tych zmianach w ustawie żłobkowej. Kiedyś sądziłam, że z racji wolnego zawodu będę mogła pracować z domu i jednocześnie opiekować się dzieckiem. Znam matki, które tak robią, będę musiała podpytać jakie mają patenty. Ale szczerze mówiąc chętnie posłałabym Patryka do klubu malucha, takiego prywatnego. Blisko nas są co najmniej dwa, koszt to ok. 800 zł miesięcznie. Szkoda, że moja mama ma jeszcze 6 lat do emerytury - kiedy ja skończyłam rok obie babcie były już dostępne i zajmowały się mną na zmianę. Co prawda mama nie pracuje 8 godzin dziennie (jest psychologiem i terapeutą i ma oświatowy etat 18 godzin w tygodniu) i aż się wyrywa do opieki nad młodym. Zobaczymy jak to będzie. Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-05-11, 08:19 | #27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Samarida, weszłam, bo przypomniałam sobie wczorajszą rozmowę z jedną osobą, która ma dziecko z nadwrażliwością sensoryczną. Ona do usypiania dziecka stosuje jakąś kołderkę obciążeniową. Piszę o tym też tutaj, bo może kiedyś komuś to będzie potrzebne. Nie wiem jak ona wygląda, ale może to pomoże Patrykowi zasypiać bez względu na podłoże problemów z zasypianiem..?
Jeśli chodzi o pracę z dzieckiem no to ja tak pracuje i powiem Ci, że nie ma lekko. Pracowałam wcześniej zdalnie po 4h a teraz muszę tą samą normę wyrobić w porze jej drzemek. Jak jest przytomna to czasami pracuje ale nie zawsze, bo mamą też kiedyś chcę być
__________________
Żaba! Od 14.09.2016 z nami po 39 t.c. |
2017-05-11, 08:27 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 428
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Cytat:
Ja przed pójściem dodatkowo na etat pracowałam po 12-16 godzin dziennie, codziennie... Nikt mnie nie zmuszał, po prostu kocham swój zawód. Ale też nie byłam do końca skoncentrowana, robiłam sporo przerw, ogarniałam dom w międzyczasie. Myślę, że dziecko będzie porządną motywacją, żeby w czasie przeznaczonym na pracę faktycznie nie tracić ani minuty. No i można jeszcze nadrabiać nocami Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-05-11, 11:32 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 987
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
Obawiam się, że przy naszej obecnej władzy ustawa przejdzie, zawsze wszystko robią tak żeby za dużo osób się nie zorientowało i zazwyczaj najpierw robią potem myślą.
Zupełnie nie wyobrażam sobie zostawić roczne dziecko w tak funkcjonującym żłobku, zero bezpieczeństwa. No, ale oczywiście trzeba gdzieś ciąć koszty i zamiast nowe żłobki pootwierać najlepiej dopchnąć do tych, które już są żeby wszystkie 500+ się zmieściło. Tutaj jest petycja do podpisania w tej sprawie: https://www.petycjeonline.com/petycj...ziemi_do_lat_3 Ja już ją podpisałam. Ciekawe jak się mają do tego żłobki prywatne. |
2017-05-11, 15:07 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Maluszku już nie w brzuszku! Wrześniówki 2016 cz. I
A co właściwie mówi ta ustawa? Bo ja chyba nie w temacie a Mała zaczęła już chodzić do żłobka od 4 maja.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:05.