2009-02-05, 13:41 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
a czy to, ze ktos dla nas duzo znaczy to od razu milosc?? ciezko powiedziec
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
2009-02-05, 13:43 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
to zalezy co ze soba robicie jesli tylko pobiezne "czesc i co slychac" i tyle to faktycznie mozna kogos nie poznac, ale jesli zwiazek opiera sie na rozmowie, zaufaniu, to mozna kogos poznac i to dobrze.
Trzeba umiec sluchac i obserwowac druga osobe, widziec jak sie zmienia, jak reaguje na pewne rzeczy. Wtedy ja poznasz. Bo mozna byc nawet 10 lat z kims i kogos nie znac tak naprawde.
__________________
|
2009-02-05, 13:45 | #33 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Może nie tak.
Człowieka poznaje się całe życie ale po 2 latach (mówię tu o moim przypadku) wiedziałam już czy chcę z nim być do końca życia i dalej tak jest. Wiem że go kocham, ze wszystkimi jego wadami. Więc nie mówimy tu o TCh ale o TŻ. Wiadomo są różni ludzie i u każdego ten "proces" wygląda inaczej Koniec pracy uciekam do domku |
2009-02-05, 13:57 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
Nie za dobrze Ci? zostan w pracy, co bedziesz do domu szla
__________________
|
|
2009-02-05, 14:25 | #35 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
Mi osobiscie bylo by szkoda czasu mojego i mojego partnera jesli bym nie byla pewna czy chce z tym czlowiekiem spedzic reszte zycia,bo takie bycie ze soba ktore do niczego nie prowadzi tylko wypelnia wolny czas w ciagu dnia to co to niby jest? |
|
2009-02-05, 14:47 | #36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
a ja byłam w takim związku. od początku zakładałam, że nie będzie to na całe życie, bo za dużo zmian by się z tym wiązało. i właśnie przez takie moje założenia ten związek się rozpadł, czego załuję. Ale rozumiem autorke wątku. jeśli teraz bym poznała kogoś fajnego, też bym mogła być z nim na jakiś czas bez planowania wspólnej przyszłości, bo za jakiś czas zamierzam stąd wyjechać, więc nie byłoby sensu. Poza tym zawsze z takiego związku na chwile coś poważniejszego może powstać.
__________________
Tonight
We are young So let’s set the world on fire We can burn brighter than the sun |
2009-02-05, 14:53 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Ja wiem chyba o co chodzi, byłam kiedys w takim związku na chwile, czułam cos do niego, ale wiedziałam że jest to tylko na chwile . Były pewne przeciwnosci losu które nie pozwalały nam byc razem na dłuższą mete, i nie było to od nas zależne.
Mimo iż wiedziałam że to się skończy prędzej niż pózniej to byłam w tym związku, ciągneło mnie do niego( chłopaka) niesamowicie, i chciałam to przeżyć nawet jeśli miało to się zaraz skończyć . Cóż wtedy myślałam ..hmm starałam się wykorzystać każdą chwile z nim na 100% , bo wiedziałam że koniec jest coraz bliżej . Nie było to zapychanie czasu, on nie był byle kim.. Miałam w tamtym okresie czasu możliwość do stworzenia związków na dłużej , ale nie chciałam.. odrzucałam je , na rzecz tego ''chwilowego '' związku . Dzisiaj kiedy patrze na to z dystansem , bez zbędnych emocji jestem pewna że drugi raz postąpiłabym tak samo .
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
|
2009-02-05, 14:53 | #38 |
Rozeznanie
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Jestem z moim TZ od 11 lat, (z roczna przerwa, ) w tej chwili moge pewnie powiedziec ze to moj Towarzysz Zycia a nie Towazysz Chwili i ze go kocham. Oczywiscie mialam wczesniej chwile zwatpienia mniejsze i wieksze. Czy mozna byc w zwiazku gdy watpi sie w jego przyszlosc? Wedlug mnie tak, byl taki okres kiedy nie bylam pewna czy kocham mojego TZ, a mimo to z nim bylam. Dlaczego, bo byla dla mnie bardzo wazny i nie chcialam przez chwile zwatpienia stracic go zupelnie. Dla mnie milosc to uczucie ktore przychodzi z czasem.
|
2009-02-05, 15:06 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
|
|
2009-02-05, 15:08 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
|
|
2009-02-05, 15:16 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 299
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Wychodzę z założenia ze człowiek potrzebuje bliskości drugiej osoby (nie mam na myśli tylko i wyłącznie seksu). Skoro na swojej drodze spotyka osobę, z którą dobrze się czuje, mimo że nie ma tego ogromnego uczucia i zaślepienia drugą osoba to nawet lepiej ! Są ze sobą , wspieraja się, co nie jest przeszkodą w tym aby z czasem poznać miłość swojego życia.
Nie jestem zwolenniczką przejścia przez życie samemu tylko dlatego, że nikogo się w życiu nie pokochało. Wszystko jest dla ludzi o ile obie strony wiedza jak sytuacja wygląda. Bo co na przykład z kobietami, które pokochały kogoś jednak nie są z tą osoba (mówie o tych, które wierzą w jedną jedyną miłość). Mają do końca życia być same ?
__________________
Czego się nie rozumie, to się podziwia. |
2009-02-05, 15:21 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Chyba tak jesli siebie nie rania i obie zdaja sobie sprawe z tego ze koniec nadejdzie
|
2009-02-05, 15:35 | #43 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
Chyba ze czasami mylimy uzaleznienie,przyzwyczaje nie do osoby z miloscia.Ja tez sie nie zakochalam od pierwszego wejrzenia ,i czasami mi sie wydaje ze jak spotykaja sie dwie osoby,spedzaja razem czas to po pewnym czasie zaczynaja akceptowac swoje wady i co nagle przychodzi milosc?Bo zaczyna sie pojawiac cos co sprawia ze chcemy byc razem,i ciezko mi odroznic czy aby ta milosc po pewnym czasie to nie jest poprostu przyzwyczajenie? Edytowane przez domininia Czas edycji: 2009-02-05 o 15:37 |
|
2009-02-05, 15:37 | #44 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
Cytat:
właśnie, miłość wymaga czasu. Nie zawsze przychodzi po roku - dwóch. Przecież sama faza chemii - zauroczenia trwa 2-3 lata, a dla mnie miłość to jedno, zauroczenie to drugie. Moim zdaniem po 2 latach nie mozna jednoznacznie stwierdzić - tak napewno będę z tą osobą do końca zycia. |
||
2009-02-05, 15:42 | #45 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
|
|
2009-02-05, 16:10 | #46 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
coś czujesz w ogóle do niego? jak nie to rozejdźcie się, a jak czujesz , a może i kochacie się to dacie radę. Czasami trzeba trochę poświęcić, żeby być z kimś. Niestety ludzie w dzisiejszych czasach są egoistami i myślą tylko o korzyściach materialnych "dla mnie, to będzie moje, to zrobię, tu pojadę" ,a od innych wymagają oparcia, ciepła, MIŁOŚCI .......................
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 |
|
2009-02-05, 16:11 | #47 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
|
|
2009-02-05, 16:14 | #48 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Ja mam pytanko do autorki wątku, nie chcę tutaj absolutnie oceniać Twojego życia - tylko po prostu jestem ciekawa
Czy będąc z facetem 4 lata (2 już jesteś, 2 jeszcze planujesz), z facetem z którym czujesz się dobrze, rozumiecie się, lubicie spędzać ze sobą wolny czas itd, nie boisz się takiego zaangażowania, że później ciężko będzie powiedzieć "trzymaj się, miło było, ale się skończyło i czas iść własną drogą" ? Rozumiem, że z góry nic nie planujecie, ale serce czasem płata różne "figle". 4 lata to jednak sporo czasu.
__________________
|
2009-02-05, 16:15 | #49 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 2 990
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
poza tym prawdziwa miłość to nie te motylki w brzuchu, ale umiejętność bycia ze sobą w normalnym codziennym życiu. Kochać za to, że po prostu ta druga osoba jest. I jest dla nas oparciem, przyjacielem, kochankiem... Na miłość też trzeba zapracować. Jestem z moim TŻ'tem ponad 3lata i nie czuję już tego, co na początku, czyli zauroczenia, tylko coś jeszcze piękniejszego, co równocześnie daje mi spokój i stabilizację... To jest miłość
__________________
Jedynym wytłumaczeniem bezinteresowności, poświecenia , lojalności i ciepła macierzyństwa jest miłość.
Marcelek 30.05.2011 |
|
2009-02-05, 17:06 | #50 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Nie byłam w takim związku i nie chciałabym nigdy być...
|
2009-02-05, 17:24 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
|
|
2009-02-05, 17:32 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
jeżeli obydwie strony tak do tego podchodzą - jest to na chwilę, to dla mnie ok...
Równie dobrze będąc w "niesamowicie poważnym" na śmierć i życie związku można kogos poznać, kto sprawi, że przestaje się być pewnym "niesamowicie poważnego" związku moim zdaniem trwanie w takim związku na chwile nie jest niczym złym, ale tak jak pisze jeżeli reguły są jasne dla obojga. |
2009-02-05, 18:13 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Nie byłam w takim związku, ale - rozumiem.
Nie, jeszcze inaczej - przez jakieś 2 miesiące spotykałam się z kimś, co do którego wiedziałam, że na pewno nie stworzymy poważnego związku, pary. Byłam wówczas po rozstaniu po ponad 5 latach, towarzystwo nieco się odwróciło ode mnie i zostało przy byłym, potrzebowałam kogoś spoza starych znajomych - z kim będę mogła pójść na piwo, pogadać, przytulić się. Spędzić czas - ów mężczyzna był dla mnie odskocznią, zapełnieniem czasu i oderwaniem myśli od nieprzyjemnych przeżyć. I wtedy bardzo pasowało mi, że to taka bajka - nieprawdziwa, bez przyszłości. Nie żałuję, choć nie wiem, czy dzisiaj bym się na to zdecydowała. Ale autorkę tematu rozumiem |
2009-02-05, 18:23 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
na początku związku,za każdym razem wydaje mi się,że to ostatni.
życie pokazuje co innego. nie myslę o tym,ale mam świadomość,łatwiej wtedy pogodzic się ze stratą i żyć dalej. |
2009-02-05, 18:36 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
U mnie jest zupelnie inaczej. Abym komus mogla zaufac i otworzyc sie przed niem musi uplynas sporo czasu.Pewnie dlatego wszyscy na poczatku znajomosci mowia mi ze jestem oziebla i zamknieta. Ze tak wcale nie jest przekonuja sie kiedy przychodzi na to wlasciwy moment .
|
2009-02-05, 18:41 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;10840225]Nie byłam w takim związku, ale - rozumiem.
Nie, jeszcze inaczej - przez jakieś 2 miesiące spotykałam się z kimś, co do którego wiedziałam, że na pewno nie stworzymy poważnego związku, pary. Byłam wówczas po rozstaniu po ponad 5 latach, towarzystwo nieco się odwróciło ode mnie i zostało przy byłym, potrzebowałam kogoś spoza starych znajomych - z kim będę mogła pójść na piwo, pogadać, przytulić się. Spędzić czas - ów mężczyzna był dla mnie odskocznią, zapełnieniem czasu i oderwaniem myśli od nieprzyjemnych przeżyć. I wtedy bardzo pasowało mi, że to taka bajka - nieprawdziwa, bez przyszłości. Nie żałuję, choć nie wiem, czy dzisiaj bym się na to zdecydowała. Ale autorkę tematu rozumiem [/quote] Tak w Twoim wypadku to bylo cos do pomocy. Bo nie jest latwo zerwac po 5 latach. Powiedzialabym ze ta tymczasowa przyjazn, zauroczenie pomoglo Ci przetrwac najciezsze chwile. Sama bylam w takim zwiazku wlasnie gdzie przekonalam sie o zamiarach tej osoby po zakonczeniu znajomosci (no moze bylam troszke naiwna i slepa podczas). Wcale tego nie zaluje, ale wlasnie czesciowo przez to stalam sie zamknieta |
2009-02-05, 19:20 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
A poza tym, jak dla mnie to taki "związek" jak ten w Twoim przypadku, to przyjaźń (noo...z seksem jako dodatek powiedzmy )
__________________
|
|
2009-02-05, 19:51 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Cytat:
Ale rowniez szanuje opinie mowiace ze w taki zwiazek nie ma sie co pakowac. Wydaje mi sie ze wiele zalezy od podejscia do partnera i od zaangazowania. Powiedzialabym ze Wizazanki nie zgadzajace sie na taki uklad sa juz w zaangazowanym zwiazku planujace wspolna przyszlosc´- ale moge sie oczywiscie mylic . Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2009-02-05 o 19:53 Powód: literowka |
|
2009-02-05, 19:56 | #59 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
A tak wogóle to dlaczego zakładasz, że jeszcze tylko 2 lata i koniec??
Na jakiej podstawie można coś takiego zaplanować?? Życie pisze różne scenariusze... |
2009-02-05, 20:05 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Towarzysz Życia czy Towarzysz Chwili (Momentu) Życia?
Napisalam ze podejrzewam . A to wynika z rodzaju pracy jaki wykonujemy. Tam gdzie on wroci ja nie znajde pracy a tu gdzie ja jestem bedzie mu ciezko znalesc cokolwiek.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:35.