Problem z czterolatka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-11-09, 17:21   #1
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790

Problem z czterolatka


Z gory przepraszam za bledy ale pisze z telefonu.

Moja czteroletnia corka od wrzesnia zaczela chodzic do szkoly a ja juz opadam z sil. Od samego poczatku wysluchuje skarg nauczycielek na moje dziecko. Corce w szkole obcinaja godziny z powodu jej zachowania. Ja jestem traktowana oschle I nie uslyszalam jeszcze zadnej dobrej rady od jej wychowawczyni.
Skargi dotycza bicia, kopania nauczycielki gdy zmusza corke do wykonywania polecen, biegania po klasie, udawania zwierzat (mialczenia itd). Jedyna rada nauczycielki to kara dla dziecka- 4minuty siedzenia na krzesle gdy cos przeskrobie w domu, tlumaczenie codziennie corce czego ma w szkole nie robic I teraz jeszcze doszedl zakaz ogladania TV zeby sprawdzic jak to w domu wplynie na mloda. Przy tym ostatnim nauczycielka zasugerowala ze dziecko w domu pewnie ciagle oglada bajki a w szkole tego nie ma wiec moze dlatego dostaje szalu. Jednak corka ma gdzies bajki bo gdy wylaczam Tv to bierze sie za rysowanie lub bawi sie zabawkami wiec nie sadze zeby byla uzalezniona od telewizora.
Po za tym to,co mloda robi w szkole to dla mnie jakas abstrakcja bo w domu takie zachowania nie maja miejsca. Nigdy mnie nie uderzyla, nie kopala. Zadania w szkole wykonuje "na odwal sie" czyli z bledami. W domu rysuje jej identyczne zadania w zeszycie I wykonuje je bezblednie.

Brak mi juz pomyslow jak corce wytlunaczyc zeby sie tak w szkole nie zachowywala bo codziennie obiecuje ze jutro bedzie grzeczna a problem sie powtarza.

Czy ktoras z mam ma jakis pomysl co mogloby zadzialac? Kazda rada jest dla mnie cenna bo nie wiem skad takie zachowanie u corki a mam juz dosc bycia pietnowana przez nauczycielke mojego dziecka.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-09, 17:54   #2
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Problem z czterolatka

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Z gory przepraszam za bledy ale pisze z telefonu.

Moja czteroletnia corka od wrzesnia zaczela chodzic do szkoly a ja juz opadam z sil. Od samego poczatku wysluchuje skarg nauczycielek na moje dziecko. Corce w szkole obcinaja godziny z powodu jej zachowania. Ja jestem traktowana oschle I nie uslyszalam jeszcze zadnej dobrej rady od jej wychowawczyni.
Skargi dotycza bicia, kopania nauczycielki gdy zmusza corke do wykonywania polecen, biegania po klasie, udawania zwierzat (mialczenia itd). Jedyna rada nauczycielki to kara dla dziecka- 4minuty siedzenia na krzesle gdy cos przeskrobie w domu, tlumaczenie codziennie corce czego ma w szkole nie robic I teraz jeszcze doszedl zakaz ogladania TV zeby sprawdzic jak to w domu wplynie na mloda. Przy tym ostatnim nauczycielka zasugerowala ze dziecko w domu pewnie ciagle oglada bajki a w szkole tego nie ma wiec moze dlatego dostaje szalu. Jednak corka ma gdzies bajki bo gdy wylaczam Tv to bierze sie za rysowanie lub bawi sie zabawkami wiec nie sadze zeby byla uzalezniona od telewizora.
Po za tym to,co mloda robi w szkole to dla mnie jakas abstrakcja bo w domu takie zachowania nie maja miejsca. Nigdy mnie nie uderzyla, nie kopala. Zadania w szkole wykonuje "na odwal sie" czyli z bledami. W domu rysuje jej identyczne zadania w zeszycie I wykonuje je bezblednie.

Brak mi juz pomyslow jak corce wytlunaczyc zeby sie tak w szkole nie zachowywala bo codziennie obiecuje ze jutro bedzie grzeczna a problem sie powtarza.

Czy ktoras z mam ma jakis pomysl co mogloby zadzialac? Kazda rada jest dla mnie cenna bo nie wiem skad takie zachowanie u corki a mam juz dosc bycia pietnowana przez nauczycielke mojego dziecka.
Martynko mieszkasz w UK czy w Irlandii?

Dziecko ma jakiś problem (ewidentnie). Jeśli nauczycielka traktuje cię w taki sposób, poproś o spotkanie z dyrektorem (z nauczycielką czy bez). Poproś o wykaz wszystkich incydentów z udziałem twojego dziecka, łącznie ze szczegółami (dzięki temu będziesz miała szansę zobaczyć co może wywoływać jej zachowanie).



W jaki sposób obcinają godziny?
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-09, 18:08   #3
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: Problem z czterolatka

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Martynko mieszkasz w UK czy w Irlandii?

Dziecko ma jakiś problem (ewidentnie). Jeśli nauczycielka traktuje cię w taki sposób, poproś o spotkanie z dyrektorem (z nauczycielką czy bez). Poproś o wykaz wszystkich incydentów z udziałem twojego dziecka, łącznie ze szczegółami (dzięki temu będziesz miała szansę zobaczyć co może wywoływać jej zachowanie).



W jaki sposób obcinają godziny?
Kochana dziekuje za odpowiedz. Mieszkam w UK. Rozmawialam z vice dyrektorem ktorego naslala na mnie wychowawczyni corki. Facet w porzadku, przywrocil jej szkole do godz 14. Wczesniej wychowawczyni I druga nauczycielka (wytypowana do zajmowania sie sprawami pierwszo I drugoklasistow) uciely corce godziny do 11. Vice dyrektor powiedzial ze jak corka nawywija to zadzwonia zebym ja wczesniej odebrala I ze mloda dostanie szanse bo moze miala problem z zaklimatyzowaniem sie. W rezultacie mloda wywijala dalej a panie madre obciely czas w szkole do 13 I wychowawczyni ciagle sie mnie czepia ze przez moje dziecko traca inne dzieci I tak byc nie moze ! Slysze to niemal codziennie. Ostatnio grozila ze znow jej utnie godziny do 11 I porozmawia sobie z dyrektorem co raczwj zabrzmialo jak grozba. Tylko czekam az mi socjala na drzwi przysla. Mysle ze to kwestia czasu.

Co do incydentow to nauczycielka tylko ogolnikowo mowi "bije dzieci, udaje zwierzeta, biega po klasie I mnie kopie jak jej kaze siedziec albo wykonywac zadania".
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-09, 18:09   #4
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Problem z czterolatka

Cytat:
Napisane przez martynka89 Pokaż wiadomość
Kochana dziekuje za odpowiedz. Mieszkam w UK. Rozmawialam z vice dyrektorem ktorego naslala na mnie wychowawczyni corki. Facet w porzadku, przywrocil jej szkole do godz 14. Wczesniej wychowawczyni I druga nauczycielka (wytypowana do zajmowania sie sprawami pierwszo I drugoklasistow) uciely corce godziny do 11. Vice dyrektor powiedzial ze jak corka nawywija to zadzwonia zebym ja wczesniej odebrala I ze mloda dostanie szanse bo moze miala problem z zaklimatyzowaniem sie. W rezultacie mloda wywijala dalej a panie madre obciely czas w szkole do 13 I wychowawczyni ciagle sie mnie czepia ze przez moje dziecko traca inne dzieci I tak byc nie moze ! Slysze to niemal codziennie. Ostatnio grozila ze znow jej utnie godziny do 11 I porozmawia sobie z dyrektorem co raczwj zabrzmialo jak grozba. Tylko czekam az mi socjala na drzwi przysla. Mysle ze to kwestia czasu.

Co do incydentow to nauczycielka tylko ogolnikowo mowi "bije dzieci, udaje zwierzeta, biega po klasie I mnie kopie jak jej kaze siedziec albo wykonywac zadania".
napisze PW
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-09 19:09:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:23.