nie wiem czy zakończyć tę relację?

thankyounext_ · 2019-02-09, 18:09

2 miesiące byłam z chłopakiem i przez ten czas wszystko było między nami okej - częste spotkania, widziałam, że mu zależy. Potem go z czymś okłamalam

no i przez kilka dni nie gadaliśmy. Jednak potem zaczęliśmy znowu się spotykać jako znajomi bardziej i po prostu potem chcieliśmy zobaczyć co z tego wyjdzie. On na początku był trochę chłodny (chyba przez tę sytuację z tym kłamstwem) i zauważyłam, że nie stara się o mnie jak wczesniej, głównie to ja inicjowałam spotkania... Na których zawsze był seks. I w sumie tak się poczułam, jakbyśmy głównie po to się spotykali i mówiłam mu o tym, on że nie itp. No robiliśmy też inne rzeczy, jakieś spacery, obiady itp. Ale wiecie, tak mi po prostu intuicja podpowiadała. No i już minął jakoś miesiąc od tego czasu jak jesteśmy znajomymi. Dzisiaj się z nim widziałam i powiedziałam, że no co dalej? Że ja bym chciała z nim być i żeby było jak wcześniej. On, że ja przesadzam i że go atakuję. Powiedziałam, że nie chcę takiej relacji, że nie wiadomo co to jest, że uprawiamy seks i w ogóle, a nie jesteśmy razem i że jak ma to tak dalej wyglądać, to ja nie chcę się już spotykać, bo nie mam zamiaru robić za jakąś koleżankę do seksu. Powiedział, że mu grożę i że on nie wie sam. Ja teraz wyjeżdzam na tydzien do miasta rodzinnego i umówiliśmy się na piątek - powiedziałam, że wtedy porozmawiamy i chcę wiedzieć - albo jedno albo drugie, bo mi jest z tym po prostu ciężko. I chciałam spytać bardziej doświadczone osoby. Czy jemu w ogóle zależy? Bo mnie się wydaje, że nie, że tak odwraca kota ogone... No przecież jakby mu zależało, to nie wahałby się i chciałby ze mną być. Czy jest sens w ogóle czekac do tej rozmowy czy zerwać kontakt już teraz? Jestem bardzo zauroczona i nie chcę, żeby mnie skrzywdził...

Trzepotka · 2019-02-09, 18:55

Treść usunięta

thankyounext_ · 2019-02-09, 18:57

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

W sensie myślisz, że po prostu przestało mu na mnie zależeć i woli np. raz w tygodniu spotkać się trochę pogadac seks i to wystarczy? (bo to było tak, że to on napierał na ten związek na początku kiedy byliśmy razem)

jamayka1 · 2019-02-09, 19:06

Ewidentnie taki układ mu pasuje. Odciąć się, skończyć znajomość, bo jak będziesz dalej za nim latać i "dawać czas na zastanowienie" to dopiero wtedy Cię zrani. Lepiej zdusić to zauroczenie w zarodku

A seks na takich spotkaniach to Twój błąd-jeszcze bardziej się wkręciłaś, a on już wie, że tak mu wygodniej.

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-02-09, 19:16

Jak duży kaliber był tego twojego kłamstwa?

Według mnie facet traktuje waszą relację przedmiotowo. Nie kocha cię, nie planuje z tobą przyszłości, ale nie chce ryzykować z darmowego seksu.

thankyounext_ · 2019-02-09, 19:23

No trochę duży, ale to nie była zdrada ani nic...
Ogólnie dziewczyny to mi intuicja podpowiada, że jest tak - jak mówicie, jednak sama się trochę łudziłam, dlatego ten temat. I no zakończę to, nie chcę się męczyć - ale uważacie, że w ogóle czekać do tej rozmowy czy nie?
Ogólnie to w ogóle dlaczego tak się stało? Był taki kochany kiedy byliśmy razem i to on wtedy ciągle wspominał, że chce ze mną być i w ogóle... A nagle tak się odmieniło, że traktuje mnie jako darmowy seks? Nigdy tak nie miałam szczerze, dlatego pytam. Jeśli ktoś mnie chciał tylko do jednego, to było to widać od razu.

**patusiaa23** · 2019-02-09, 19:30

No to powiedz co to było za kłamstwo

Trzepotka · 2019-02-09, 19:30

Treść usunięta

**Hultaj** · 2019-02-09, 19:38

Cytat:

Powiedział, że mu grożę

Powiedz mu że jest ci przykro że tak to odbiera bo wcale nie o to ci chodzi, ale jak powiedziałaś, nie chcesz być koleżanką do seksu i skoro on nie chce być twoim chłopakiem to się nie dogadacie i relację powinniście zakończyć.

Czy mu zależy cięzko powiedzieć, okaże się jak odetniesz go od seksu czy wtedy będzie się odzywał i kontynuował znajomość czy nie. Póki co nie ma zobowiązań za to ma bzykanie, plus ty go nie możesz oficjalnie zdradzić bo starasz się naprawiać swój błąd, więc jest w sytuacji idealnej, ty musisz wszystko, tańczysz na rzęsach żeby pan ci wybaczył, a on nie musi nic.

pannaniezalezna1555 · 2019-02-09, 19:54

Ja bym zakończyła znajomość. Nie wiem co to było za kłamstwo, może ciężko jest mu wybaczyć, jednak nie chce rezygnować z darmowego seksu i spotkań raz na jakiś czas. Zostaw go, bo ja osobiście nie wróżę nic dobrego. Jak się teraz nie zdecydował nie zdecyduje się nigdy.

jamayka1 · 2019-02-09, 19:58

Cytat:

Napisane przez thankyounext_

No trochę duży, ale to nie była zdrada ani nic...
Ogólnie dziewczyny to mi intuicja podpowiada, że jest tak - jak mówicie, jednak sama się trochę łudziłam, dlatego ten temat. I no zakończę to, nie chcę się męczyć - ale uważacie, że w ogóle czekać do tej rozmowy czy nie?
Ogólnie to w ogóle dlaczego tak się stało? Był taki kochany kiedy byliśmy razem i to on wtedy ciągle wspominał, że chce ze mną być i w ogóle... A nagle tak się odmieniło, że traktuje mnie jako darmowy seks? Nigdy tak nie miałam szczerze, dlatego pytam. Jeśli ktoś mnie chciał tylko do jednego, to było to widać od razu.

Może na początku się zauroczył, ale potem mu przeszło, tego się nie dowiesz. Ja bym nie czekała do żadnej rozmowy, będziecie się tam tylko przepychać. Odetnij się i zapomnij i już się nie staraj, bo gościu to wykorzystuje.

thankyounext_ · 2019-02-09, 20:09

Chodziło o to, że założyłam Badoo jak się pokłóciliśmy, jego kolega mu pokazał mój profil, ja się wypierałam a potem spotkaliśmy się w trójkę i to wyszło. Ale no przeprosiłam go itp.
No teraz to dla mnie trochę tak wygląda, że ja się muszę starać itp. Z resztą nie jesteśmy razem, a on jest o mnie zazdrosny, to nie jest normalne. Wydaje mi się, że troche próbuje mną manipulować.

pannaniezalezna1555 · 2019-02-09, 20:12

Haha i z tego powodu się obraża? Jak dla mnie trochę dziecinne.

Zostaw go, szkoda zachodu na kolesi, którzy nie potrafią się zdecydować czego chcą z kobietą.

thankyounext_ · 2019-02-09, 20:20

To w ogóle nie czekać do tej rozmowy i zerwać kontakt teraz? Nie wiem sama czy mu w ogóle napisać, że to koniec czy po prostu przestać się odzywać

Ellen_Ripley · 2019-02-09, 20:24

Ty zawaliłaś kłamstwem (zakładanie za jego plecami profilu, wypieranie się - no bardzo słabe to było, szczególnie, że początek znajomości, gdzie na kłótnie i jakieś mszczenie się, kombinowanie nie powinno być miejsca; nigdy nie powinno, ale na początku to tym bardziej). On może z powodu tego kłamstwa, a może też innych przyczyn, zmienił do Ciebie stosunek (nawet jeżeli przeprosiłaś szczerze, to jednak on już może patrzeć na Ciebie pod innym kątem, innymi oczami i może jednak nie umie tego przeskoczyć). Tak, czy inaczej ta relacja już nie ma przyszłości. Tobie jest przykro, czujesz, że to nie to. On się czuje atakowany, nie chce poważnych rozmów. Czas to zakończyć, póki jeszcze nie idziecie na noże.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Cytat:

Napisane przez thankyounext_

To w ogóle nie czekać do tej rozmowy i zerwać kontakt teraz? Nie wiem sama czy mu w ogóle napisać, że to koniec czy po prostu przestać się odzywać

Skoro to nie związek, nieraz już były spięcia i on wie, co czujesz, Ty wiesz jak on to odbiera, to chyba po prostu przestań się odzywać. Jeżeli jest Wam pisane, to się za jakiś czas spotkacie i pogadacie, może coś się w sercach i głowach odmieni. Teraz to nie ma sensu.

ANKA54321 · 2019-02-09, 21:18

Cytat:

Napisane przez thankyounext_

No trochę duży, ale to nie była zdrada ani nic...
Ogólnie dziewczyny to mi intuicja podpowiada, że jest tak - jak mówicie, jednak sama się trochę łudziłam, dlatego ten temat. I no zakończę to, nie chcę się męczyć - ale uważacie, że w ogóle czekać do tej rozmowy czy nie?
Ogólnie to w ogóle dlaczego tak się stało? Był taki kochany kiedy byliśmy razem i to on wtedy ciągle wspominał, że chce ze mną być i w ogóle... A nagle tak się odmieniło, że traktuje mnie jako darmowy seks? Nigdy tak nie miałam szczerze, dlatego pytam. Jeśli ktoś mnie chciał tylko do jednego, to było to widać od razu.

Dlatego czasem z seksem warto poczekać trochę dłużej i sprawdzić kto ma jakie intencje.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2019-02-09, 21:26

Cytat:

Napisane przez thankyounext_

Powiedziałam, że nie chcę takiej relacji, że nie wiadomo co to jest, że uprawiamy seks i w ogóle, a nie jesteśmy razem i że jak ma to tak dalej wyglądać, to ja nie chcę się już spotykać, bo nie mam zamiaru robić za jakąś koleżankę do seksu.

Ale przecież ty też go traktujesz jak kolegę od seksu. Nie jesteście razem, a ty się godzisz na seks tak samo jak on.

Cytat:

I chciałam spytać bardziej doświadczone osoby. Czy jemu w ogóle zależy?

O to powinnaś pytać jego, a nie obcych ludzi z internetu. Skąd my mamy wiedzieć co on myśli?

Cytat:

Napisane przez thankyounext_

Ogólnie to w ogóle dlaczego tak się stało? Był taki kochany kiedy byliśmy razem i to on wtedy ciągle wspominał, że chce ze mną być i w ogóle... A nagle tak się odmieniło, że traktuje mnie jako darmowy seks? Nigdy tak nie miałam szczerze, dlatego pytam. Jeśli ktoś mnie chciał tylko do jednego, to było to widać od razu.

Jak to dlaczego tak się stało? Przecież go okłamałaś

**Hultaj** · 2019-02-09, 23:20

Cytat:

Nie jesteście razem, a ty się godzisz na seks tak samo jak on.

tak ale jak ona mu powiedziała że ''sorry stary jednak już mi się znudziło nie tego oczekuję, nie będę już więcej z tobą się bzykać dla funu'' to on jej na to że ona mu grozi.

Niepoważne.

Tyle dobrego że skoro sam nie wie co czuje wspaniałomyślnie może przez ten czas który sobie dali na przemyślenia może wymyśli coś z sensem.

thankyounext_ · 2019-02-10, 13:29

Otworzyłyście mi oczy dziewczyny, w sumie ja w głowie też miałam identyczne myśli, że najwidoczniej mu przeszło zauroczenie, ale na seks raz w tygodniu jestem ok. Ogólnie ja mu mówiłam, że właśnie czuję się w ten sposób, a on, że ja przesadzam, że ma teraz dużo pracy (choć wydaje mi się, że jak byliśmy razem, to miał jej tyle samo, a znajdował czas na spotkania ze mną i starał się spędzać ze mną dużo wolnego czasu). Ogólnie to on jest dziwny, bo pisze do mnie dużo, co u mnie słychać itp, ale jak za tym nie idą czyny, więc to chyba bez sensu. Ja teraz pierwsza do niego nie pisze, nic nie inicjuje, może przemyśli to i będzie chciał ode mnie czegoś więcej (chyba się łudzę wiem, że to głupie...) ale ja z żadną inicjatywą nie wychodzę.

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86481927]Ale przecież ty też go traktujesz jak kolegę od seksu. Nie jesteście razem, a ty się godzisz na seks tak samo jak on.
O to powinnaś pytać jego, a nie obcych ludzi z internetu. Skąd my mamy wiedzieć co on myśli?
Jak to dlaczego tak się stało? Przecież go okłamałaś

[/QUOTE]

Właśnie pytałam wprost czy mu na mnie zależy - to odpowiedział, że tak. Ale no ja tego nie widzę.

thankyounext_ · 2019-02-10, 18:00

Wydaje mi się, że tak będzie najrozsądniej, choć ciagle mam głupie myśli i się łudzę. Nie wiem, jak przestac. Po prostu mi przykro bardzo.

**Hultaj** · 2019-02-10, 18:04

Nieważne ile on ma pracy, ludzie pracują po kilkadziesiąt lat, zakładają rodziny itp. To nie ma nic do rzeczy.
Albo jest z tobą jako partner albo wymyśla kwadratowe jaja a tak naprawdę to pasuje mu spotykanie się z tobą ale jako za przeproszeniem dupcyngier.

Taka opcja chyba cię nie satysfakcjonuje.

Cytat:

to odpowiedział, że tak.

Mówić to sobie można wszystko, to nie wymaga wielkiego wysiłku, czyny się liczą bardziej niż słowa.

thankyounext_ · 2019-02-10, 18:11

Tak właśnie mi też się wydaje, tym bardziej, że wcześniej ten czas miał. Teraz tylko nie wiem czy w ogóle czekać do tej rozmowy czy nie. Bo jak on mi np powie na odczepnego, że ok bądźmy razem, a dalej będzie tak samo, że będziemy się widywać raz w tygodniu na film i seks, no to po co mi takie coś? Nie wiem, czy to możliwe, że zmieniłby nagle swoje zachowanie i chciał spędzać ze mną więcej czasu robiąc normalne rzeczy jak wcześniej. A ja wtedy przedłużę jeszcze moje smutki.

thankyounext_ · 2019-03-05, 19:55

Dziewczyny pod półtorej miesiąca spotykam się z chłopakiem poznanym na Tinder. Od pierwszego spotkania zaiskrzyło i spotykaliśmy się często. Jednak ostatnio był jakiś oschły, ale pisał do mnie pierwszy sam. Wczoraj się widzieliśmy - był kochany, miły jak zawsze, więc pomyślałam, że może miał zły dzień. Dziś się do mnie odezwał i znowu jest taki oschły

Nie wiem, czy to jakieś głupie testy czy mu się odwidziało? Tylko po co wtedy sam proponował mi spotkanie, na którym był mega kochany i sam pisze?

**edan84** · 2019-03-05, 19:57

Cytat:

Napisane przez thankyounext_

Dziewczyny pod półtorej miesiąca spotykam się z chłopakiem poznanym na Tinder. Od pierwszego spotkania zaiskrzyło i spotykaliśmy się często. Jednak ostatnio był jakiś oschły, ale pisał do mnie pierwszy sam. Wczoraj się widzieliśmy - był kochany, miły jak zawsze, więc pomyślałam, że może miał zły dzień. Dziś się do mnie odezwał i znowu jest taki oschły

Nie wiem, czy to jakieś głupie testy czy mu się odwidziało? Tylko po co wtedy sam proponował mi spotkanie, na którym był mega kochany i sam pisze?

A pytasz nas bo...? Masz nadzieje, ze go znamy i zapytamy go za Ciebie o to co się stało, ze jest „oschły”?

**f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf** · 2019-03-05, 20:02

Cytat:

Napisane przez thankyounext_

Dziewczyny pod półtorej miesiąca spotykam się z chłopakiem poznanym na Tinder. Od pierwszego spotkania zaiskrzyło i spotykaliśmy się często. Jednak ostatnio był jakiś oschły, ale pisał do mnie pierwszy sam. Wczoraj się widzieliśmy - był kochany, miły jak zawsze, więc pomyślałam, że może miał zły dzień. Dziś się do mnie odezwał i znowu jest taki oschły

Nie wiem, czy to jakieś głupie testy czy mu się odwidziało? Tylko po co wtedy sam proponował mi spotkanie, na którym był mega kochany i sam pisze?

Podjerzawam, że koleś jedzie na kilka frontów. Jak z jakąś inną się sypie to wraca co ciebie, ale wciąż szuka. Wciąż najlepiej byłoby, żebyś go sama zapytała o co chodzi i jakie ma zamiary wobec ciebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2** · 2019-03-05, 20:05

Cytat:

Napisane przez thankyounext_

Dziewczyny pod półtorej miesiąca spotykam się z chłopakiem poznanym na Tinder. Od pierwszego spotkania zaiskrzyło i spotykaliśmy się często. Jednak ostatnio był jakiś oschły, ale pisał do mnie pierwszy sam. Wczoraj się widzieliśmy - był kochany, miły jak zawsze, więc pomyślałam, że może miał zły dzień. Dziś się do mnie odezwał i znowu jest taki oschły

Nie wiem, czy to jakieś głupie testy czy mu się odwidziało? Tylko po co wtedy sam proponował mi spotkanie, na którym był mega kochany i sam pisze?

Opisz dokladnie na czym polega ta oschlosc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

thankyounext_ · 2019-03-05, 20:06

No dobra, to jest chłopak z mojego poprzedniego wątku. Nie mieliśmy kontaktu, bo ja go zerwałam, ale się odezwał i znowu zaczęliśmy się spotykać (bez seksu) no i wszystko szło ok... A tu znowu mi funduje huśtawkę emocjonalną.
Chyba bez sensu dawałam tę szansę, choć naprawdę wczoraj było tak - jak na początku naszej znajomości. Postarał się, żeby to spotkanie było fajne, ale co z tego, skoro teraz jakieś oschłości.

**ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2** · 2019-03-05, 20:24

Cytat:

Napisane przez thankyounext_

No dobra, to jest chłopak z mojego poprzedniego wątku. Nie mieliśmy kontaktu, bo ja go zerwałam, ale się odezwał i znowu zaczęliśmy się spotykać (bez seksu) no i wszystko szło ok... A tu znowu mi funduje huśtawkę emocjonalną.
Chyba bez sensu dawałam tę szansę, choć naprawdę wczoraj było tak - jak na początku naszej znajomości. Postarał się, żeby to spotkanie było fajne, ale co z tego, skoro teraz jakieś oschłości.

Czego oczekujesz jeszcze? Dostalas rady. A Ty go przyjelas z otwartymi rekoma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-03-05, 20:26

[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;86568850]Czego oczekujesz jeszcze? Dostalas rady. A Ty go przyjelas z otwartymi rekoma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Do trzech razy sztuka?

thankyounext_ · 2019-03-05, 20:26

Nie wiem sama. Trochę się łudzę, że coś z tego będzie, bo no NIBY się stara, nie uprawiamy seksu... Nie wiem. Strasznie mnie do niego ciągnie, nieczęsto tak mam...

2019-02-09, 18:09	#1
thankyounext_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 643	nie wiem czy zakończyć tę relację? 2 miesiące byłam z chłopakiem i przez ten czas wszystko było między nami okej - częste spotkania, widziałam, że mu zależy. Potem go z czymś okłamalam no i przez kilka dni nie gadaliśmy. Jednak potem zaczęliśmy znowu się spotykać jako znajomi bardziej i po prostu potem chcieliśmy zobaczyć co z tego wyjdzie. On na początku był trochę chłodny (chyba przez tę sytuację z tym kłamstwem) i zauważyłam, że nie stara się o mnie jak wczesniej, głównie to ja inicjowałam spotkania... Na których zawsze był seks. I w sumie tak się poczułam, jakbyśmy głównie po to się spotykali i mówiłam mu o tym, on że nie itp. No robiliśmy też inne rzeczy, jakieś spacery, obiady itp. Ale wiecie, tak mi po prostu intuicja podpowiadała. No i już minął jakoś miesiąc od tego czasu jak jesteśmy znajomymi. Dzisiaj się z nim widziałam i powiedziałam, że no co dalej? Że ja bym chciała z nim być i żeby było jak wcześniej. On, że ja przesadzam i że go atakuję. Powiedziałam, że nie chcę takiej relacji, że nie wiadomo co to jest, że uprawiamy seks i w ogóle, a nie jesteśmy razem i że jak ma to tak dalej wyglądać, to ja nie chcę się już spotykać, bo nie mam zamiaru robić za jakąś koleżankę do seksu. Powiedział, że mu grożę i że on nie wie sam. Ja teraz wyjeżdzam na tydzien do miasta rodzinnego i umówiliśmy się na piątek - powiedziałam, że wtedy porozmawiamy i chcę wiedzieć - albo jedno albo drugie, bo mi jest z tym po prostu ciężko. I chciałam spytać bardziej doświadczone osoby. Czy jemu w ogóle zależy? Bo mnie się wydaje, że nie, że tak odwraca kota ogone... No przecież jakby mu zależało, to nie wahałby się i chciałby ze mną być. Czy jest sens w ogóle czekac do tej rozmowy czy zerwać kontakt już teraz? Jestem bardzo zauroczona i nie chcę, żeby mnie skrzywdził...

2019-02-09, 18:55	#2
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 984	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? Treść usunięta

2019-02-09, 19:06	#4
jamayka1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 81	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? Ewidentnie taki układ mu pasuje. Odciąć się, skończyć znajomość, bo jak będziesz dalej za nim latać i "dawać czas na zastanowienie" to dopiero wtedy Cię zrani. Lepiej zdusić to zauroczenie w zarodku A seks na takich spotkaniach to Twój błąd-jeszcze bardziej się wkręciłaś, a on już wie, że tak mu wygodniej. Edytowane przez jamayka1 Czas edycji: 2019-02-09 o 19:08

2019-02-09, 19:16	#5
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 9 946	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? Jak duży kaliber był tego twojego kłamstwa? Według mnie facet traktuje waszą relację przedmiotowo. Nie kocha cię, nie planuje z tobą przyszłości, ale nie chce ryzykować z darmowego seksu.

2019-02-09, 19:23	#6
thankyounext_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 643	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? No trochę duży, ale to nie była zdrada ani nic... Ogólnie dziewczyny to mi intuicja podpowiada, że jest tak - jak mówicie, jednak sama się trochę łudziłam, dlatego ten temat. I no zakończę to, nie chcę się męczyć - ale uważacie, że w ogóle czekać do tej rozmowy czy nie? Ogólnie to w ogóle dlaczego tak się stało? Był taki kochany kiedy byliśmy razem i to on wtedy ciągle wspominał, że chce ze mną być i w ogóle... A nagle tak się odmieniło, że traktuje mnie jako darmowy seks? Nigdy tak nie miałam szczerze, dlatego pytam. Jeśli ktoś mnie chciał tylko do jednego, to było to widać od razu.

2019-02-09, 19:30	#7
patusiaa23 BAN stały Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 3 713	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? No to powiedz co to było za kłamstwo

2019-02-09, 19:54	#10
pannaniezalezna1555 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-01 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 63	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? Ja bym zakończyła znajomość. Nie wiem co to było za kłamstwo, może ciężko jest mu wybaczyć, jednak nie chce rezygnować z darmowego seksu i spotkań raz na jakiś czas. Zostaw go, bo ja osobiście nie wróżę nic dobrego. Jak się teraz nie zdecydował nie zdecyduje się nigdy.

2019-02-09, 20:09	#12
thankyounext_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 643	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? Chodziło o to, że założyłam Badoo jak się pokłóciliśmy, jego kolega mu pokazał mój profil, ja się wypierałam a potem spotkaliśmy się w trójkę i to wyszło. Ale no przeprosiłam go itp. No teraz to dla mnie trochę tak wygląda, że ja się muszę starać itp. Z resztą nie jesteśmy razem, a on jest o mnie zazdrosny, to nie jest normalne. Wydaje mi się, że troche próbuje mną manipulować.

2019-02-09, 20:12	#13
pannaniezalezna1555 Raczkowanie Zarejestrowany: 2019-01 Lokalizacja: Białystok Wiadomości: 63	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? Haha i z tego powodu się obraża? Jak dla mnie trochę dziecinne. Zostaw go, szkoda zachodu na kolesi, którzy nie potrafią się zdecydować czego chcą z kobietą.

2019-02-09, 20:20	#14
thankyounext_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 643	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? To w ogóle nie czekać do tej rozmowy i zerwać kontakt teraz? Nie wiem sama czy mu w ogóle napisać, że to koniec czy po prostu przestać się odzywać

2019-02-10, 13:29	#19
thankyounext_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 643	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? Otworzyłyście mi oczy dziewczyny, w sumie ja w głowie też miałam identyczne myśli, że najwidoczniej mu przeszło zauroczenie, ale na seks raz w tygodniu jestem ok. Ogólnie ja mu mówiłam, że właśnie czuję się w ten sposób, a on, że ja przesadzam, że ma teraz dużo pracy (choć wydaje mi się, że jak byliśmy razem, to miał jej tyle samo, a znajdował czas na spotkania ze mną i starał się spędzać ze mną dużo wolnego czasu). Ogólnie to on jest dziwny, bo pisze do mnie dużo, co u mnie słychać itp, ale jak za tym nie idą czyny, więc to chyba bez sensu. Ja teraz pierwsza do niego nie pisze, nic nie inicjuje, może przemyśli to i będzie chciał ode mnie czegoś więcej (chyba się łudzę wiem, że to głupie...) ale ja z żadną inicjatywą nie wychodzę. ---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86481927]Ale przecież ty też go traktujesz jak kolegę od seksu. Nie jesteście razem, a ty się godzisz na seks tak samo jak on. O to powinnaś pytać jego, a nie obcych ludzi z internetu. Skąd my mamy wiedzieć co on myśli? Jak to dlaczego tak się stało? Przecież go okłamałaś [/QUOTE] Właśnie pytałam wprost czy mu na mnie zależy - to odpowiedział, że tak. Ale no ja tego nie widzę.

2019-02-10, 18:00	#20
thankyounext_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 643	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? Wydaje mi się, że tak będzie najrozsądniej, choć ciagle mam głupie myśli i się łudzę. Nie wiem, jak przestac. Po prostu mi przykro bardzo.

2019-02-10, 18:11	#22
thankyounext_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 643	Dot.: nie wiem czy zakończyć tę relację? Tak właśnie mi też się wydaje, tym bardziej, że wcześniej ten czas miał. Teraz tylko nie wiem czy w ogóle czekać do tej rozmowy czy nie. Bo jak on mi np powie na odczepnego, że ok bądźmy razem, a dalej będzie tak samo, że będziemy się widywać raz w tygodniu na film i seks, no to po co mi takie coś? Nie wiem, czy to możliwe, że zmieniłby nagle swoje zachowanie i chciał spędzać ze mną więcej czasu robiąc normalne rzeczy jak wcześniej. A ja wtedy przedłużę jeszcze moje smutki.

2019-03-05, 19:55	#23
thankyounext_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 643	Dot.: Randki przez Internet cz. 2 Dziewczyny pod półtorej miesiąca spotykam się z chłopakiem poznanym na Tinder. Od pierwszego spotkania zaiskrzyło i spotykaliśmy się często. Jednak ostatnio był jakiś oschły, ale pisał do mnie pierwszy sam. Wczoraj się widzieliśmy - był kochany, miły jak zawsze, więc pomyślałam, że może miał zły dzień. Dziś się do mnie odezwał i znowu jest taki oschły Nie wiem, czy to jakieś głupie testy czy mu się odwidziało? Tylko po co wtedy sam proponował mi spotkanie, na którym był mega kochany i sam pisze?

2019-03-05, 20:06	#27
thankyounext_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-02 Wiadomości: 643	Dot.: Randki przez Internet cz. 2 No dobra, to jest chłopak z mojego poprzedniego wątku. Nie mieliśmy kontaktu, bo ja go zerwałam, ale się odezwał i znowu zaczęliśmy się spotykać (bez seksu) no i wszystko szło ok... A tu znowu mi funduje huśtawkę emocjonalną. Chyba bez sensu dawałam tę szansę, choć naprawdę wczoraj było tak - jak na początku naszej znajomości. Postarał się, żeby to spotkanie było fajne, ale co z tego, skoro teraz jakieś oschłości. Edytowane przez thankyounext_ Czas edycji: 2019-03-05 o 20:09

2019-03-05, 20:26	#29
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Randki przez Internet cz. 2 [1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;86568850]Czego oczekujesz jeszcze? Dostalas rady. A Ty go przyjelas z otwartymi rekoma. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Do trzech razy sztuka?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)