Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

[panna_felicjanna]

Mój też już odkrył rączki. Interesujące jest też już leżenie na macie i siedzenie w takim bujaczku z zawieszonymi zabawkami.

Wczoraj byłam też w szoku, bo pierwszy raz synuś zaśmiał się w głos i zaczął podczas gaworzenia krzyczeć. Chyba testował jak głośno może krzyknąć, bo tak modulował głosem i minę miał jakby był wściekły.

I jak go przebieram czy jak ktoś go trzyma na rękach, to podnosi sam główkę, leżąc na plecach. Przecież on jeszcze nie ma nawet 3 miesięcy, skończy za 10 dni.
Te dzieci się tak szybko rozwijają!

[*Catherrine*]

Prawda, że to cudowne jak dziecko ma ciągle nowe umiejętności Nasz synek już od jakiegoś czasu "gada" i śmieje się głośno Ostatnio śmieje się też jak go ubieram w kombinezon na spacer..nie wiem czemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez *Catherrine*

Prawda, że to cudowne jak dziecko ma ciągle nowe umiejętności Nasz synek już od jakiegoś czasu "gada" i śmieje się głośno Ostatnio śmieje się też jak go ubieram w kombinezon na spacer..nie wiem czemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecudowne ! 🤩 dopiero teraz zrozumialam moja przyjaciolka ktora rok temu sie tak fascynowala swoja coreczka

No moja zdecydowanie nie smieje sie jak ja ubieram w kombinezon. A juz najgorsza to jest czapka.

Udalo nam sie z mezem z okazji halloween razem obejrzec film. Mala caly czas spala na mnie. Niestety film okazal sie dojsc slaby ,a ti dlugie drzemkowanie przeplacilam tym ze dopiero teraz zasnela , ale i tak bylo fajnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez dreaming_9004

Cześć dziewczyny! Ja kilka dni nie odzywałam się, bo życie z dzieckiem w ortezie mnie wykończylo. Zero spania praktycznie w nocy, co chwila się wybudza, bo chyba jej nie wygodnie. W środę byliśmy na kontroli i na szczęście super ortopeda ze mnie bo dobrze założyłam ten aparat, lekarz podciągnął tylko jeden koralik wyżej nogi. W czwartek mamy iść na usg i zobaczyć czy coś się zmienia. Mam nadzieję, że maksymalnie przez listopad mała będzie musiała to jeszcze tylko nosić, bo jak dłużej to chyba będę musiała wystrzelić się w kosmos Przezazdroszę Wam tych przespanych nocy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby pomogło!

My na cmentarze nie dotarliśmy bo u siebie nikogo nie mamy i musimy jechać kawał drogi bo obydwa są oddalone o 250km i 200km w różnych rejonach Polski. Mieliśmy jechać 3 ale sobie darujemy.
Córka ma siedzieć jeszcze cały tydzień w domu bo nauczycielka ma Covida

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez damgala

Justysia89 jak u Was sytuacja z covidem?

Napisane przez dreaming_9004

Justysia daj znać co u Was z tym wirusem

Mama średnio, jest bardzo osłabiona. Mi obecnie oprócz utraty węchu i smaku nie dolega nic, może czasem jestem lekko słaba i zmęczona. I niby powinnam się cieszyć że wirus tak łagodnie się ze mną obchodzi ale powiem Wam że ten brak węchu i smaku jest okropny, normalnie płakać mi się chce jak mam coś zjeść bo wszystko smakuje jak tektura, nie potrafię gotować bo nie umiem z pamięci doprawić. A co najgorsze odparzyła się przeze mnie Stefci pupa bo nie czułam że ma kupę i nie słyszałam jak robi (leżała pod karuzelką) a pampers nie był gruby więc trochę tak leżała Jestem przerażona na myśl że tak miałoby zostać na zawsze A podobno może minąć po kilku dniach (u mnie już 6) a może trwać kilka tygodni a nawet miesięcy...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Justysia duzo zdrowka dla Was

Kurczd doszlo do mnie w piatek chustonosidlo lennyhybird half buckle. No i dupa. Ten panel z tylu jest za krotki. Tzn bedzie ok dla starszego dziecko ,ktore trzyma glowe samo , ale moja musi miec podporke. A moze ja to zle zakladam ? Lub moje dziecko jest za dlugie ? No serio sama nie wiem. Napisalam nawer do nich na fejsie wiadomosc. Zobaczymy co odpisza ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Justysia zdrowia dla mamy i dla ciebie!

My jutro mamy drugą wizytę z bioderkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez Roselyn

Justysia duzo zdrowka dla Was

Kurczd doszlo do mnie w piatek chustonosidlo lennyhybird half buckle. No i dupa. Ten panel z tylu jest za krotki. Tzn bedzie ok dla starszego dziecko ,ktore trzyma glowe samo , ale moja musi miec podporke. A moze ja to zle zakladam ? Lub moje dziecko jest za dlugie ? No serio sama nie wiem. Napisalam nawer do nich na fejsie wiadomosc. Zobaczymy co odpisza ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Roselyn, moja doradczyni nie przytaknęła co prawda powszechnej opinii, że nosidło jest tylko dla dzieci siedzących (zresztą fizjoterapeutka przy starszaku też wspominała, że można używać np. u 8ms dziecka, które jeszcze samo nie siedzi, ale jest względnie stabilne już), no ale mówiła, że dobrze jest dobrać indywidualnie takie nosidło.
A czemu nie chcesz chusty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez baby blues

Roselyn, moja doradczyni nie przytaknęła co prawda powszechnej opinii, że nosidło jest tylko dla dzieci siedzących (zresztą fizjoterapeutka przy starszaku też wspominała, że można używać np. u 8ms dziecka, które jeszcze samo nie siedzi, ale jest względnie stabilne już), no ale mówiła, że dobrze jest dobrać indywidualnie takie nosidło.
A czemu nie chcesz chusty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To moje nosidlo to taka jakby w pol zwiazana juz chusta. Nadal trzeba doregulowac szarfami. Wybralam je bo wlasnie czytalam opinie fizjo ze jest ok, ale wiadomo co osoba to opinia.
Mam chuste pozyczona od kuzynki, ale mimo wielokrotnych prob nie jestem w stanie sama jej zawiazac bo dziecko dostaje szalu i dodatkowo uderza mi glowa w klatke piersiowa , gdy ja wiaze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

dzień dobry
pogoda paskudna, młoda od soboty jakaś obrażona na jedzenie, musiałam wyciągnąć laktator, bo już miałam wizję zapalenia. dziś odpukać od rana trochę lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Synek dziś kończy 12 tygodni. Jak ten czas pędzi!
U nas też pogoda do bani. Myślałam, że pójdziemy na jakiś dłuższy spacer, ale chyba czeka nas dziś siedzenie w domu.
Coś mu się teraz poprzestawiało i zasypia około 19. I śpi kilka godzin, budzi się około 23-24 i potem pobudki co 2 godziny... Jestem okropnie niewyspana. Wczoraj padłam już o 20:30 i jak płakał o 23, to ledwo się podniosłam.

[sunshine16]

Napisane przez panna_felicjanna

Synek dziś kończy 12 tygodni. Jak ten czas pędzi!
U nas też pogoda do bani. Myślałam, że pójdziemy na jakiś dłuższy spacer, ale chyba czeka nas dziś siedzenie w domu.
Coś mu się teraz poprzestawiało i zasypia około 19. I śpi kilka godzin, budzi się około 23-24 i potem pobudki co 2 godziny... Jestem okropnie niewyspana. Wczoraj padłam już o 20:30 i jak płakał o 23, to ledwo się podniosłam.

U nas tak samo ze spaniem. Sporadycznie zdarza się jednak że pospi do 3 a tak to zazwyczaj się budzi o 24 a potem już dość często.
Ostatnio też odpadam już o 21.

Córka jeszcze cały dzień ma siedzieć w domu bo nauczycielka z przedszkola ma Covida. A pogoda beznadziejna dziś więc nawet nie wyjdziemy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez justysiaa89

Mama średnio, jest bardzo osłabiona. Mi obecnie oprócz utraty węchu i smaku nie dolega nic, może czasem jestem lekko słaba i zmęczona. I niby powinnam się cieszyć że wirus tak łagodnie się ze mną obchodzi ale powiem Wam że ten brak węchu i smaku jest okropny, normalnie płakać mi się chce jak mam coś zjeść bo wszystko smakuje jak tektura, nie potrafię gotować bo nie umiem z pamięci doprawić. A co najgorsze odparzyła się przeze mnie Stefci pupa bo nie czułam że ma kupę i nie słyszałam jak robi (leżała pod karuzelką) a pampers nie był gruby więc trochę tak leżała Jestem przerażona na myśl że tak miałoby zostać na zawsze A podobno może minąć po kilku dniach (u mnie już 6) a może trwać kilka tygodni a nawet miesięcy...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrówka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Justysia trzymajcie się! Bardzo współczuję tej utraty zmysłów. Nieraz tak miewam przy katarze, ale to tylko przez kilka dni, a tu przy Covidzie może trwać miesiącami.

[dreaming_9004]

Justysia mam nadzieję, że szybko przejdzie Ci ten stan i odzyskasz smak i węch. To naprawdę musi być uciążliwe.

Panna Felicjanna to sobie wyobraź, że ja tak ze swoją córka mam od 3.5 miesiąca czyli tyle ile ma z tym że na noc nie zasypia o 19 tylko około 21.30 i przed północą już pierwsze karmienie nocne w weekend udało mi się trochę odespać dzięki mężowi

Roselyn moja też nie chce do chusty. Kilka prób robiłam i też nie umiem jej zawiązać, a ona się drze jak poparzona kiedy próbuje. Z nosidelkiem nie pomogę, bo nie mam żadnego doświadczenia.

Gr8ania też myślałam, że już zapalenie mnie dopadnie, bo przez tę ortezę mała słabo opróżniala prawą pierś i robił mi się guzek, ale jakoś rozmasowalam go i teraz pilnuje.

U nas też paskudna pogoda. Dobrze, że dziś moja mama w domu, więc mam pomoc i towarzystwo. Będę jechać po starsza córkę to nie muszę małej ciągnąć, bo u nas mega wieje i siąpi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Hejka. Nam się udało rano zaliczyć spacer, po południu już też zaczęło padać i wiać. Starszak znowu pociąga nosem a Oliwce już katar się raczej kończy... O tyle dobrze, że te starszaka infekcje nie są jakieś szczególnie męczące... Ciekawe, czy do wiosny będą tak na zmianę chorować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Ja mam nosidło Tula, raz użyte przy starszaku. Jest od urodzenia. W tym tygodniu chcę wypróbować z Kornelkiem. By mi to trochę ułatwiło codzienne funkcjonowanie z maluchami. Chusty się boję, fakt, nie próbowałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

nas chusta często ratuje- młoda lubi i nawet jak ma kiepski humor to daje się zamotać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Silumin]

Napisane przez panna_felicjanna

Synek dziś kończy 12 tygodni. Jak ten czas pędzi!
U nas też pogoda do bani. Myślałam, że pójdziemy na jakiś dłuższy spacer, ale chyba czeka nas dziś siedzenie w domu.
Coś mu się teraz poprzestawiało i zasypia około 19. I śpi kilka godzin, budzi się około 23-24 i potem pobudki co 2 godziny... Jestem okropnie niewyspana. Wczoraj padłam już o 20:30 i jak płakał o 23, to ledwo się podniosłam.

U nas to samo że spaniem, raz nam fajnie noc przespał i się cieszyłam że już tak będzie.
U nas w piątek 12 tygodni i nie wiem czy znowu jakiś skok rozwojowy bo dzisiaj jest taki marudny i nie odkładalny że szok. My rano poszliśmy do Lidla przy okazji krótki spacer ale zaczęło kropić i wrocilismy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez Silumin

U nas to samo że spaniem, raz nam fajnie noc przespał i się cieszyłam że już tak będzie.
U nas w piątek 12 tygodni i nie wiem czy znowu jakiś skok rozwojowy bo dzisiaj jest taki marudny i nie odkładalny że szok. My rano poszliśmy do Lidla przy okazji krótki spacer ale zaczęło kropić i wrocilismy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas piątek, sobota i niedziela była nieodkładalna, więc tak jak piszesz, to pewnie skok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Ja dzis robie wszstko by mala zaczela chodzic spac o normalnej porze. Do teraz jej godziny zasypiania to 23-24. Oraz koniec z drzemkami na mnie ! No zobaczymy jak pojdzie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Napisane przez Roselyn

Ja dzis robie wszstko by mala zaczela chodzic spac o normalnej porze. Do teraz jej godziny zasypiania to 23-24. Oraz koniec z drzemkami na mnie ! No zobaczymy jak pojdzie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas pora chodzenia spać to też najwcześniej 24, a są i dni że walczymy do 1/2

Powodzenia! Daj znać jak wam się uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

ja już przestałam walczyć... pogodziłam się z tym że Młoda chodzi spać 22-23

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Ja też dziś powiedziałam sobie i mężowi, że czas uregulować godziny snu i zabawy. Chyba tak mniej więcej w 3 miesiącu lub po trzecim dziecko miewa 3 drzemki w ciągu dnia. O 19:40 wzięłam młodego na cyca, długo jadł i głęboko zasnął, odłożyłam go do łóżeczka koło 20:30. O 21:30 oczywiście już obudzony i marudził. Przebrałam i znów na cyca. Ciumkał, wiercił się, ale zasnął.
Tak mi się marzy, żeby moi synkowie o tej 21:00 już spali. Starszy jeszcze miesiąc temu potrafił iść spać o północy a jednak udało się uregulować sen. Trochę wieczoru by mi się przydało żeby odsapnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Dziewczyny, jakiś czas temu już pytałam. Macie pomysły na świąteczne prezenty dla maluchów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

damgala, ja nie mam pomysłu.. jak coś mi się spodoba, to kupuję Małemu od razu, więc nie wiem.. Pewnie to będzie coś na dany czas, Mały będzie miał już wtedy 5 miesięcy więc lista możliwości się zwiększa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez Roselyn

Ja dzis robie wszstko by mala zaczela chodzic spac o normalnej porze. Do teraz jej godziny zasypiania to 23-24. Oraz koniec z drzemkami na mnie ! No zobaczymy jak pojdzie ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki!

Mój już zaraz będzie miał 3 miesiące i widzę, że coraz więcej potrzebuje zabawy i nowych bodźców. Wcześniej potrafił jakiś czas leżeć i sam się zabawić, a teraz już jest zaraz marudzenie. Na brzuszku też mu się za długo nie chce. Spodobała mu się w końcu mata z pałąkiem i bujaczek z zawieszonymi zabawkami. Chwilę się pobawi, a ja mam wtedy czas żeby coś zrobić. A tak to muszę nosić albo do niego coś mówić, bo lubi sobie rozmawiać.

Zauważyłam ostatnio też, że wysoko podnosi już główkę leżąc na plecach. Jak go trzymam na rękach tak na wpół leżąco to też okropnie się pręży i podnosi ramiona i głowę, tak jakby chciał usiąść. To normalne w tym wieku?

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Damgala, ja nie myślałam jeszcze o prezencie dla synka. I tak nie będzie tego pamiętał. Pewnie dostanie jakąś zabawkę odpowiednią do wieku.

[baby blues]

To ja się nie odzywam z tym spaniem od kilku dni obserwuję Oliwkę i ona chodzi spać na noc około 18.30 i śpi do 6-7. Oczywiście budzi się na kp, ale zje i dalej śpi. W dzień są dokładnie trzy drzemki o różnej długości (bo zależy na którą ją wpakuję w chustę - ta jest najdłuższa i trwa zazwyczaj 2h) i łącznie te drzemki trwają 3h, więc na dobę śpi łącznie około 15h
No i do tego starszak zrezygnował z drzemek w ciągu dnia i idzie spać na noc z siostrą i wstaje o 6 więc wczoraj wieczorem zrobiłam babeczki dyniowe, ugotowałam rosołek, ogarnęłam chatę i miałam taaaaki długi wieczór
I tak sobie myślę, że skoro już to napisałam, to na bank dziś się to zepsuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Baby blues a jak często budzi się w nocy na kp?


U nas dziś super noc. Chyba przeczuł, że się na niego skarżyłam. Zasnął o 20, potem za godzinę się obudził, żeby jeszcze dojeść i poszliśmy spać. Pobudka była dopiero o 3:30, potem po 5 i obudził się po 7. Tak więc całkiem nieźle.

A no i w końcu dostałam macierzyński.

[gr8ania]

dzień dobry
ja chyba muszę Młodą budzić wcześniej, może zaczęłaby chodzić spać wcześniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez panna_felicjanna

Baby blues a jak często budzi się w nocy na kp?


U nas dziś super noc. Chyba przeczuł, że się na niego skarżyłam. Zasnął o 20, potem za godzinę się obudził, żeby jeszcze dojeść i poszliśmy spać. Pobudka była dopiero o 3:30, potem po 5 i obudził się po 7. Tak więc całkiem nieźle.

A no i w końcu dostałam macierzyński.

Jak pójdzie spać o tej 18.30 to potem około 20-21, potem o północy, a potem albo śpi do rana do 6, albo koło 4 się obudzi. Ale ja często też nie ogarniam tych jej pobudek, bo śpimy razem i w sumie od niedawna z ciekawości zaczęłam patrzeć na zegarek jeśli jestem w stanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

A co do aktywności, to mojej się ostatnio spodobał się oball trzyma sobie w obu łapkach tę piłeczkę i wsadza języczek w dziurki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez panna_felicjanna

Trzymam kciuki!

Mój już zaraz będzie miał 3 miesiące i widzę, że coraz więcej potrzebuje zabawy i nowych bodźców. Wcześniej potrafił jakiś czas leżeć i sam się zabawić, a teraz już jest zaraz marudzenie. Na brzuszku też mu się za długo nie chce. Spodobała mu się w końcu mata z pałąkiem i bujaczek z zawieszonymi zabawkami. Chwilę się pobawi, a ja mam wtedy czas żeby coś zrobić. A tak to muszę nosić albo do niego coś mówić, bo lubi sobie rozmawiać.

Zauważyłam ostatnio też, że wysoko podnosi już główkę leżąc na plecach. Jak go trzymam na rękach tak na wpół leżąco to też okropnie się pręży i podnosi ramiona i głowę, tak jakby chciał usiąść. To normalne w tym wieku?

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Damgala, ja nie myślałam jeszcze o prezencie dla synka. I tak nie będzie tego pamiętał. Pewnie dostanie jakąś zabawkę odpowiednią do wieku.

Panna Felicjanna, poczytaj o tym podciaganiu
https://mamafizjoterapeuta.pl/2018/0...ozku-do-siadu/

moja się tak nieraz podciaga, jak ją trzymam na rękach, jak leży sama to nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fioleciasto]

Napisane przez gr8ania

ja już przestałam walczyć... pogodziłam się z tym że Młoda chodzi spać 22-23

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z 22 to ja bym była bardzo zadowolona patrząc na to co się u nas dzieje wczoraj to znów była 1/2

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez damgala

Ja też dziś powiedziałam sobie i mężowi, że czas uregulować godziny snu i zabawy. Chyba tak mniej więcej w 3 miesiącu lub po trzecim dziecko miewa 3 drzemki w ciągu dnia. O 19:40 wzięłam młodego na cyca, długo jadł i głęboko zasnął, odłożyłam go do łóżeczka koło 20:30. O 21:30 oczywiście już obudzony i marudził. Przebrałam i znów na cyca. Ciumkał, wiercił się, ale zasnął.
Tak mi się marzy, żeby moi synkowie o tej 21:00 już spali. Starszy jeszcze miesiąc temu potrafił iść spać o północy a jednak udało się uregulować sen. Trochę wieczoru by mi się przydało żeby odsapnąć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Dziewczyny, jakiś czas temu już pytałam. Macie pomysły na świąteczne prezenty dla maluchów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie, u nas też starsza wojuje do późna i bardzo brakuje tej chwili oddechu chociaż wieczorem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz