Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

[Roselyn]

Napisane przez panna_felicjanna

Roselyn no pamiętam, że masz męża Francuza.
A on mówi płynnie po polsku? I jak Twój francuski? Chyba całkiem spoko, skoro rozmawiacie w tym języku teraz na co dzień.

Bycia w ciąży też nie lubiłam. Czułam się taka ograniczona. Dopadło mnie wiele dolegliwości ciążowych, te wymioty przez 4 miesiące, a potem problem z wykonywaniem podstawowych czynności pod koniec ciąży. Zdecydowanie ciąża nie jest cudownym stanem. Aczkolwiek ja już powoli zapominam jakie to było irytujące i jestem w stanie się znów poświęcić, by mieć drugie dziecko.


Catherrine, to widzę że mamy podobne plany. Ale u nas do realizacji jeszcze daleka droga.
U mnie też jest duże prawdopodobieństwo, że kolejne dziecko też będzie ważyło ponad 4 kg, więc już się nawet nie nastawiam na vbac.

Ahhh juz nie pamietalam czy to pisalam
On mowi po polsku na bardzo podstawowym poziomie. Ale tez sie nie uczy Ja sie ucze francuskiego od 7 lat, a i tak no oczywiscie dogadam sie, ale nie jest to plynne.
A wogole zabawna sprawa bo jak sie poznalismy to on tez nie mowil po angielsku i randkowalismy z google tlumaczem.

Jeszcze jedna rzecz jaka mnie stresuje w aspekcie wyjazdu do francji i potencjalnego baby nr 2 to ze tam sa tylko 3 miesiace macierzynskiego !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez Roselyn

Ahhh juz nie pamietalam czy to pisalam
On mowi po polsku na bardzo podstawowym poziomie. Ale tez sie nie uczy Ja sie ucze francuskiego od 7 lat, a i tak no oczywiscie dogadam sie, ale nie jest to plynne.
A wogole zabawna sprawa bo jak sie poznalismy to on tez nie mowil po angielsku i randkowalismy z google tlumaczem.

Jeszcze jedna rzecz jaka mnie stresuje w aspekcie wyjazdu do francji i potencjalnego baby nr 2 to ze tam sa tylko 3 miesiace macierzynskiego !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ciekawie zaczęła się Wasza znajomość. Potem już rozmawialiście po angielsku? W ogóle gdzie się poznaliście?


Oj, strasznie krótko. I co potem zrobić, takim maluszkiem? Nie wyobrażam sobie, żebym teraz miała zostawić z kimś synka i iść do pracy. Przecież jest jeszcze taki maleńki.
Chociaż wiem, że na tle innych krajów mamy teraz duży przywilej z tym rocznym urlopem rodzicielskim. Kiedyś w Polsce przecież też tego nie było.

[gr8ania]

dzień dobry
fakt, płatny roczny macierzyński to ogromny przywilej.
chociaż i u nas nie tak dawno temu było 4 miesiące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez panna_felicjanna

To ciekawie zaczęła się Wasza znajomość. Potem już rozmawialiście po angielsku? W ogóle gdzie się poznaliście?


Oj, strasznie krótko. I co potem zrobić, takim maluszkiem? Nie wyobrażam sobie, żebym teraz miała zostawić z kimś synka i iść do pracy. Przecież jest jeszcze taki maleńki.
Chociaż wiem, że na tle innych krajów mamy teraz duży przywilej z tym rocznym urlopem rodzicielskim. Kiedyś w Polsce przecież też tego nie było.

Poznalismy sie w Hiszpanii
Tak , on sie szybko nauczyl bo cwiczylismy codziennie. Chociaz teraz juz sobie tego nie wyobrazam jak moglismy w ogole dawac rade 🤣
Tam sa zlobki od 2 miesiaca zycia 🥶 Bo czesc mam juz zaczyna macierzynski w ciazy. Ja sobie tego ABSOLUTNIE nie wyobrazam. Tez karmienie piersia w Francji to rzadkosc. No te dwa pierwsze miesiece jeszcze sie zdarza, ale potem raczej nie. Moja przyjaciolka tam rodzila i jak karmila 8 miesiac to nawet jej ginekolog byl zdziwiony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez panna_felicjanna

To ciekawie zaczęła się Wasza znajomość. Potem już rozmawialiście po angielsku? W ogóle gdzie się poznaliście?


Oj, strasznie krótko. I co potem zrobić, takim maluszkiem? Nie wyobrażam sobie, żebym teraz miała zostawić z kimś synka i iść do pracy. Przecież jest jeszcze taki maleńki.
Chociaż wiem, że na tle innych krajów mamy teraz duży przywilej z tym rocznym urlopem rodzicielskim. Kiedyś w Polsce przecież też tego nie było.

Ja sobie po roku totalnie nie wyobrażałam zostawić synka, wzięłam jeszcze zaległy urlop wypoczynkowy, poszłam na trochę na urlop wychowawczy, znalazłam fajną nianię i poszłam do pracy po półtora roku, ale też serce bolało... A po trzech miesiącach? Nie do pomyślenia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez Roselyn

Poznalismy sie w Hiszpanii
Tak , on sie szybko nauczyl bo cwiczylismy codziennie. Chociaz teraz juz sobie tego nie wyobrazam jak moglismy w ogole dawac rade
Tam sa zlobki od 2 miesiaca zycia Bo czesc mam juz zaczyna macierzynski w ciazy. Ja sobie tego ABSOLUTNIE nie wyobrazam. Tez karmienie piersia w Francji to rzadkosc. No te dwa pierwsze miesiece jeszcze sie zdarza, ale potem raczej nie. Moja przyjaciolka tam rodzila i jak karmila 8 miesiac to nawet jej ginekolog byl zdziwiony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zdecydowanie inna mentalność.

Żłobki z 2 miesięcznymi dziećmi brzmią kosmicznie.
I kto tam pracuje? Obcy ludzie zajmują się takimi maluszkami, całymi grupami. Nie do pomyślenia.

Ja jak na dwie - trzy godzinki zostawiałam synka z mamą albo teściową, to z tyłu głowy ciągle miałam myśli, że ciekawe jak sobie radzą.
A to przecież zaufane osoby, nie obce.

[damgala]

Też mamy plany przeprowadzić się do większego lokum. Na 50m2 jest nam bardzo ciasno z dwoma smykami. Chcielibyśmy domek, ale ceny samej ziemi w Toruniu lub okolicach to jakaś masakra. Z drugie strony ceny mieszkań też zwalają z nóg i mieszkanie 100 metrowe kosztuje tyle co domek 20 km od Torunia.
Widzę, że część z Was stoi przed taką decyzją jak ja po pierwszej ciąży, czyli planowanie drugiego malucha nam się udało drugiego "zrobić" przy pierwszym podejściu, za to o pierwszego staraliśmy się ponad 4 lata. Cieszę się, że obydwa porody miałam sn mimo zagrożeń jak cukrzyca i cholestaza. Znam przypadki dwóch cesarek w krótkim odstępie czasu i dzieciaczki są zdrowe a i mamom nic nie dolega. Każdy przypadek jest inny, dlatego warto konsultować się z lekarzami. Ze swojej strony mogę napisać, że 2 ciąże w tak krótkim stosunkowo czasie, to ogromne wyzwanie dla organizmu. Zdrowie mi się posypało. Sam czas bycia w ciąży to był dla mnie duży stres i mnóstwo wyrzeczeń. Chcielibyśmy mieć córeczkę, ale raczej już nie będziemy się starać. Wychowanie dwójki to i tak ogromne wyzwanie, z którym zmagam się codziennie. Co tu dużo mówić, lekko nie jest
Roselyn, miód na moje uszy, że uczysz się francuskiego. To mój konik. Studiowałam filologię francuską i w czasie studiów w okresach wakacyjnych wyjeżdżałam do Francji jako au pair. Chyba nawet lepiej znam Paryż niż Warszawę a historia poznania się z mężem świetna. Widać, że jak dwie połówki trafią na siebie, to nie ma granic, których nie można pokonać trzymam kciuki za Wasze plany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Damgala Ty po jakim czasie zaszłaś w kolejną ciążę?


A i mam takie pytanie do Was. Jak wygląda stan Waszych włosów? Moje ostatnio strasznie wypadają, wychodzą dosłownie garściami, mam wrażenie że niedługo zostanę łysa.
I nie wiem co na to stosować, żeby nie miało wpływu na tabletki anty.

[damgala]

Napisane przez panna_felicjanna

Damgala Ty po jakim czasie zaszłaś w kolejną ciążę?


A i mam takie pytanie do Was. Jak wygląda stan Waszych włosów? Moje ostatnio strasznie wypadają, wychodzą dosłownie garściami, mam wrażenie że niedługo zostanę łysa.
I nie wiem co na to stosować, żeby nie miało wpływu na tabletki anty.

Zaszłam w ciążę dokładnie jak starszak miał 11 miesięcy, wiadomo, dowiedziałam się 2 tygodnie później
Mi też włosy wypadają masakrycznie, wręcz dramat, bo są wszędzie, jednorazowe mycie głowy i prysznic zapchany, nawet w pieluszce Kornela znalazłam. Od kilku dni biorę Biotyna 4xTAK, na allegro zamówiłam. Ma bardzo dobre opinie i konsultowałam z pediatrą, nie wpływa na kp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Ja po pierwszym porodzie tak miałam i stosowałam drożdże piwne w tabletkach. A teraz nie wiem, czemu ale mam dużo ładniejsze włosy niż w ciąży z Oliwką, gestsze i grubsze mi się wydają, więc póki co nic nie łykam oprócz tabletek dla mam kp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[akada]

Napisane przez Roselyn

Poznalismy sie w Hiszpanii
Tak , on sie szybko nauczyl bo cwiczylismy codziennie. Chociaz teraz juz sobie tego nie wyobrazam jak moglismy w ogole dawac rade 🤣
Tam sa zlobki od 2 miesiaca zycia 🥶 Bo czesc mam juz zaczyna macierzynski w ciazy. Ja sobie tego ABSOLUTNIE nie wyobrazam. Tez karmienie piersia w Francji to rzadkosc. No te dwa pierwsze miesiece jeszcze sie zdarza, ale potem raczej nie. Moja przyjaciolka tam rodzila i jak karmila 8 miesiac to nawet jej ginekolog byl zdziwiony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od razu przypomina mi się książka „Dzieci w Paryżu nie grymaszą”, ogólnie nie moja bajka, ale traktowanie dzieci jak parterów np przy jedzeniu, w restauracji ekstra

Napisane przez panna_felicjanna

A i mam takie pytanie do Was. Jak wygląda stan Waszych włosów? Moje ostatnio strasznie wypadają, wychodzą dosłownie garściami, mam wrażenie że niedługo zostanę łysa.
I nie wiem co na to stosować, żeby nie miało wpływu na tabletki anty.

Włosy masakra, po jednej stronie mam straszne zakole, wyglądam conajmniej śmiesznie, choć mnie to nie bawi

Przypomniało mi się jak ja sobie po urodzeniu przez dłuższy czas nie wyobrażałam drugiego dziecka ;-) na szczęście potem człowiek wszystko zapomina. Ostatnio ktoś mi się pytał jak długo pierwsza córka spała na rękach, powiedziałam zgodnie z prawdą, ze nie pamietam bo jakbym pamietała to pewnie drugiego by nie było ;-)
Nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko ;-) dwa lata różnicy pewnie trochę mało, ale potem pewnie super, 4 trochę dużo może być, ale lepiej dla rodziców Różnie się życie układa, jakbym poznała męża wcześniej może byśmy 3 robili ;-) Powodzenia i odwagi dziewczyny, dacie radę! Z mieszkaniami, domami Was rozumiem, też robiliśmy drugie jak byliśmy już na większym metrażu

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez damgala

Też mamy plany przeprowadzić się do większego lokum. Na 50m2 jest nam bardzo ciasno z dwoma smykami. Chcielibyśmy domek, ale ceny samej ziemi w Toruniu lub okolicach to jakaś masakra. Z drugie strony ceny mieszkań też zwalają z nóg i mieszkanie 100 metrowe kosztuje tyle co domek 20 km od Torunia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mieszkanie 100 metrów jest tak drogie, ze chyba nie warto i lepiej pomyśleć o domu my poszliśmy na kompromis i mamy małe 4 pokoje na 70 metrach w centrum miasta, teraz myślimy o małym domku na działce na weekendy i wakacje

A któraś miała już plany bardziej zaawansowane z domem chyba baby blues, jak tam ?

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez damgala

Też mamy plany przeprowadzić się do większego lokum. Na 50m2 jest nam bardzo ciasno z dwoma smykami. Chcielibyśmy domek, ale ceny samej ziemi w Toruniu lub okolicach to jakaś masakra. Z drugie strony ceny mieszkań też zwalają z nóg i mieszkanie 100 metrowe kosztuje tyle co domek 20 km od Torunia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mieszkanie 100 metrów jest tak drogie, ze chyba nie warto i lepiej pomyśleć o domu my poszliśmy na kompromis i mamy małe 4 pokoje na 70 metrach w centrum miasta, teraz myślimy o małym domku na działce na weekendy i wakacje

A któraś miała już plany bardziej zaawansowane z domem chyba baby blues, jak tam ?

[justysiaa89]

Napisane przez panna_felicjanna

A i mam takie pytanie do Was. Jak wygląda stan Waszych włosów? Moje ostatnio strasznie wypadają, wychodzą dosłownie garściami, mam wrażenie że niedługo zostanę łysa.
I nie wiem co na to stosować, żeby nie miało wpływu na tabletki anty.

Niestety ale po ciąży prawie zawsze przychodzi taki moment że włosy, które w w ciąży rosły jak szalone teraz wypadają Mi lecą strasznie, są wszędzie, a że do tego są długie to mam problem z myciem i rozczesywaniem bo pomimo odżywek strasznie się kołtunią. Noszę je wiecznie spięte lub związane. Ale 30 listopada jestem w końcu umówiona do fryzjera i robię ostre cięcie i chyba odświeżę trochę kolor bo teraz mam moje naturalne


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez akada

Od razu przypomina mi się książka „Dzieci w Paryżu nie grymaszą”, ogólnie nie moja bajka, ale traktowanie dzieci jak parterów np przy jedzeniu, w restauracji ekstra




Włosy masakra, po jednej stronie mam straszne zakole, wyglądam conajmniej śmiesznie, choć mnie to nie bawi

Przypomniało mi się jak ja sobie po urodzeniu przez dłuższy czas nie wyobrażałam drugiego dziecka ;-) na szczęście potem człowiek wszystko zapomina. Ostatnio ktoś mi się pytał jak długo pierwsza córka spała na rękach, powiedziałam zgodnie z prawdą, ze nie pamietam bo jakbym pamietała to pewnie drugiego by nie było ;-)
Nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko ;-) dwa lata różnicy pewnie trochę mało, ale potem pewnie super, 4 trochę dużo może być, ale lepiej dla rodziców Różnie się życie układa, jakbym poznała męża wcześniej może byśmy 3 robili ;-) Powodzenia i odwagi dziewczyny, dacie radę! Z mieszkaniami, domami Was rozumiem, też robiliśmy drugie jak byliśmy już na większym metrażu

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------



Mieszkanie 100 metrów jest tak drogie, ze chyba nie warto i lepiej pomyśleć o domu my poszliśmy na kompromis i mamy małe 4 pokoje na 70 metrach w centrum miasta, teraz myślimy o małym domku na działce na weekendy i wakacje

A któraś miała już plany bardziej zaawansowane z domem chyba baby blues, jak tam ?

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------



Mieszkanie 100 metrów jest tak drogie, ze chyba nie warto i lepiej pomyśleć o domu my poszliśmy na kompromis i mamy małe 4 pokoje na 70 metrach w centrum miasta, teraz myślimy o małym domku na działce na weekendy i wakacje

A któraś miała już plany bardziej zaawansowane z domem chyba baby blues, jak tam ?

4 pokoje, tak, tyle mi się marzy, jeśli mieszkanie. Było idealne niedaleko nas, osiedle zamknięte, w moim stylu wyremontowane żeby nic nie trzeba było robić, piękny, duży salon z aneksem i wykuszem okiennym, 3 sypialnie, 2 łazienki, 103 m2, na parterze z tarasem i ogródkiem, do tego 2 miejsca garażowe. Tylko zamieszkać, ale ponad 700 tyś kosztowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Ja już ścięłam z 20 cm, bo wyglądały źle. Kolor też zmieniłam. I gdyby nie to wypadanie, to wyglądałyby fajnie.

No nic, spróbuję może je podratować trochę wcierką do włosów. Kiedyś już Jantar mi pomógł, może i teraz da radę.

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez damgala

4 pokoje, tak, tyle mi się marzy, jeśli mieszkanie. Było idealne niedaleko nas, osiedle zamknięte, w moim stylu wyremontowane żeby nic nie trzeba było robić, piękny, duży salon z aneksem i wykuszem okiennym, 3 sypialnie, 2 łazienki, 103 m2, na parterze z tarasem i ogródkiem, do tego 2 miejsca garażowe. Tylko zamieszkać, ale ponad 700 tyś kosztowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niezła kasa. Za tę kwotę można kupić działkę, postawić i wyremontować dom.
No ale takie są ceny niestety.

My dostaniemy działkę od teściów. Tylko jest tam dość wąsko, więc chcemy dokupić sąsiednią działkę. Zobaczymy co nam z tego wyjdzie.
Ja to jestem mieszczuch, 30 lat mieszkałam w bloku, w mieście, a dopiero teraz zamieszkałam w domu pod miastem.
I w sumie spodobało mi się. Szczególnie teraz, kiedy jest pandemia, jak był lockdown. Można wyjść do siebie na podwórko, zamiast kisić sięw 4 ścianach.

[sunshine16]

Mi też włosy lecą nic nie biorę oprócz suplementów dla karmiących.

My od razu wiedzieliśmy że chcemy dwoje dzieci i po narodzinach starszej szybko wzięliśmy się za starania. No ale zeszło się prawie dwa lata zanim się udało.
Teraz czasami nawet myślę o 3 ale nie mamy warunków mieszkaniowych i nie wiem czy to się szybko zmieni. Mieszkamy na 40m2 w czwórkę a lokalizacja mi naprawdę odpowiada. Obecne ceny mieszkań w Warszawie mnie przerażające a nie bardzo chce mieszkać na jakichś obrzeżach albo na wsi. Zobaczymy jednak jak będzie dalej, niczego nie chcemy planować


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Napisane przez Roselyn

Maz jest Francuzem i on ma tam prace, tylko jest tak jakby zapauzowana. Wiec do niej wroci. Ja mieszkalam tam rok, ale wtedy mialam mega farta bo mialam dobra prace bez jezyka francuskiego. Nie licze na takie szczzescie po raz drugi wiec od tygodbia gadamy w domu tylko po francusku. Czacha mi paruje 🤯

Ja nie jestem w stanie nawet pomyslec o drugim dziecku. Chcialabym ,ale bycie w ciazy mnie przeraza. Bylam absolutnie wykonczona psychicznie w tej.
Chodz Pewnie jak troche czasu minie to zapomne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie musiało minąć 7 lat, żebym w ogóle zaczęła myśleć o drugim dziecku Tylko ja w sumie mlodo urodziłam pierwszą córkę (22lata), ale tak mi dała w kość, że zarzekałam się, iż nigdy więcej dzieci. Ale jak poszła do szkoły to zaczęła płakać, że nie ma rodzeństwa, że chce siostrę i tak nam ryła psychę, że zmiękliśmy z mężem-on szanował moją decyzję o jedynaczce, bo widział ile to mnie kosztowało, ale na drugie dziecko długo nie musiałam go namawiać za to musieliśmy praktycznie pół roku się intensywnie starać zanim zaszłam w ciążę. No i druga córka pokonała pierwszą - jest jeszcze gorsza

Napisane przez panna_felicjanna

To zdecydowanie inna mentalność.

Żłobki z 2 miesięcznymi dziećmi brzmią kosmicznie.
I kto tam pracuje? Obcy ludzie zajmują się takimi maluszkami, całymi grupami. Nie do pomyślenia.

Ja jak na dwie - trzy godzinki zostawiałam synka z mamą albo teściową, to z tyłu głowy ciągle miałam myśli, że ciekawe jak sobie radzą.
A to przecież zaufane osoby, nie obce.

I ciekawe jak oni w tych żłobkach sobie dają radę jak ja czasem jednego dziecka 4 miesięcznego nie ogarniam generalnie też sobie nie wyobrażam zostawić takiego malucha. Ten rok to jest takie minimum.

Napisane przez panna_felicjanna

Damgala Ty po jakim czasie zaszłaś w kolejną ciążę?


A i mam takie pytanie do Was. Jak wygląda stan Waszych włosów? Moje ostatnio strasznie wypadają, wychodzą dosłownie garściami, mam wrażenie że niedługo zostanę łysa.
I nie wiem co na to stosować, żeby nie miało wpływu na tabletki anty.

Nie pytajcie o włosy... wychodzą garściami! Są wszędzie dosłownie... Idę na 14.00 do fryzjera i skracam je o co najmniej 5cm. Wcieram Jantar od dwóch tygodni to tylko widzę, że małe zaczęły mi odrastać, bo wypadają i tak mega. Myję też jakimś szamponem z Bio Waxa na wzmocnienie. Zakola mam mega, dobrze ze mam proste włosy i jakoś udaje mi się to zamaskować Po pierwszej ciąży mi tak nie leciały włosy, ale też tylko 3 miesiące KPI córkę, potem przeszlam na MM. Może dlatego? Biore tez witaminy dla karmiących ale czasem zapominam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Akada, no my już dwa domy prawie kupiliśmy, tzn.byliśmy zdecydowani na zakup, ale były w dobrych cenach i w obu przypadkach ktoś nas ubiegł a teraz przeglądamy dalej ogłoszenia no i nic godnego uwagi póki co nie ma

Ale z perspektywy czasu nawet się cieszymy, że się te domy sprzedały, bo w każdym nam coś nie odpowiadało.

Panna Felicjanna, no właśnie nam się ten pomysł z domem zrodził, jak był lockdown, bo niby też mamy fajną lokalizację w mieście, dużo zieleni wokół, boiska i rzeka niedaleko, świetne miejsca do spacerów z dziećmi i psem, ponad 70 m w bloku i duży balkon no ale czwarte piętro bez windy no i balkon to nie ogród, wiadomo...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Mi po pierwszej ciąży też tak leciały, do tego stopnia, że z lewej strony zrobiło się konkretne zakole. Odrosły, ale są krótsze od pozostałych, więc to wygląda jakbym sama sobie 3/4 grzywki zrobiła. Mam fryzjerkę umówioną w grudniu, to liczę, że mój wygląd się trochę poprawi, bo patrzeć na siebie nie mogę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Nam z pierwszym dzieckiem udało się za pierwszym razem. Ciekawe czy i z drugim poszłoby tak sprawnie.
Dlatego póki co się wstrzymujemy.

A zakola to i ja mam. Jak rozpuszczę włosy to jeszcze jako tako dobrze wygladam, ale niestety przez większość czasu chodzę w związanych, bo mały się łapie za włosy jak mam rozpuszczone i wyrywa. Tak więc wyglądam jak łysiejący facet.

[akada]

Napisane przez damgala

4 pokoje, tak, tyle mi się marzy, jeśli mieszkanie. Było idealne niedaleko nas, osiedle zamknięte, w moim stylu wyremontowane żeby nic nie trzeba było robić, piękny, duży salon z aneksem i wykuszem okiennym, 3 sypialnie, 2 łazienki, 103 m2, na parterze z tarasem i ogródkiem, do tego 2 miejsca garażowe. Tylko zamieszkać, ale ponad 700 tyś kosztowało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie 100 metrów to już za dużo sprzątania mega drogo i to nie jest dom, nad Wami sąsiedzi ?

Napisane przez dreaming_9004

U mnie musiało minąć 7 lat, żebym w ogóle zaczęła myśleć o drugim dziecku Tylko ja w sumie mlodo urodziłam pierwszą córkę (22lata), ale tak mi dała w kość, że zarzekałam się, iż nigdy więcej dzieci. Ale jak poszła do szkoły to zaczęła płakać, że nie ma rodzeństwa, że chce siostrę i tak nam ryła psychę, że zmiękliśmy z mężem-on szanował moją decyzję o jedynaczce, bo widział ile to mnie kosztowało, ale na drugie dziecko długo nie musiałam go namawiać za to musieliśmy praktycznie pół roku się intensywnie starać zanim zaszłam w ciążę. No i druga córka pokonała pierwszą - jest jeszcze gorsza I ciekawe jak oni w tych żłobkach sobie dają radę jak ja czasem jednego dziecka 4 miesięcznego nie ogarniam generalnie też sobie nie wyobrażam zostawić takiego malucha. Ten rok to jest takie minimum.Nie pytajcie o włosy... wychodzą garściami! Są wszędzie dosłownie... Idę na 14.00 do fryzjera i skracam je o co najmniej 5cm. Wcieram Jantar od dwóch tygodni to tylko widzę, że małe zaczęły mi odrastać, bo wypadają i tak mega. Myję też jakimś szamponem z Bio Waxa na wzmocnienie. Zakola mam mega, dobrze ze mam proste włosy i jakoś udaje mi się to zamaskować Po pierwszej ciąży mi tak nie leciały włosy, ale też tylko 3 miesiące KPI córkę, potem przeszlam na MM. Może dlatego? Biore tez witaminy dla karmiących ale czasem zapominam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie mieć 7 lat starszą siostrę też ma swoje plusy muszę o tej wcierce pomyśleć chociaż takich krótkich baby hair też nie znoszę ;-) przyjemności u fryzjera !

Napisane przez baby blues

Akada, no my już dwa domy prawie kupiliśmy, tzn.byliśmy zdecydowani na zakup, ale były w dobrych cenach i w obu przypadkach ktoś nas ubiegł a teraz przeglądamy dalej ogłoszenia no i nic godnego uwagi póki co nie ma

Ale z perspektywy czasu nawet się cieszymy, że się te domy sprzedały, bo w każdym nam coś nie odpowiadało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jak dobra cena to niestety trzeba działać szybko, my tak mieliśmy z jednym mieszaniem w bloku, do dzisiaj wspominamy. Idealny to jest podobno dopiero drugi jak nie trzeci wybudowany dom ;-)

Boże już nic nie pisałam, ale w nocy dała popalić, dwa razy obudziła się mega rozbudzona i gotowa do zabawy i gadania, teraz w ciągu dnia też wymagająca... uduszę ;-)

[gr8ania]

Napisane przez panna_felicjanna

Damgala Ty po jakim czasie zaszłaś w kolejną ciążę?


A i mam takie pytanie do Was. Jak wygląda stan Waszych włosów? Moje ostatnio strasznie wypadają, wychodzą dosłownie garściami, mam wrażenie że niedługo zostanę łysa.
I nie wiem co na to stosować, żeby nie miało wpływu na tabletki anty.

ja w ciąży nie doświadczyłam tego sławnego poprawienia włosów i teraz odpukać nic się z nimi nie dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baby blues]

Napisane przez gr8ania

ja w ciąży nie doświadczyłam tego sławnego poprawienia włosów i teraz odpukać nic się z nimi nie dzieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie ja też! Wręcz przeciwnie, miałam takie brzydkie, za nic nie chciały się układać i mocno straciły na objętości. A teraz właśnie widzę poprawę i to wyraźną chyba jesteśmy wyjątkami od reguły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez damgala

Też mamy plany przeprowadzić się do większego lokum. Na 50m2 jest nam bardzo ciasno z dwoma smykami. Chcielibyśmy domek, ale ceny samej ziemi w Toruniu lub okolicach to jakaś masakra. Z drugie strony ceny mieszkań też zwalają z nóg i mieszkanie 100 metrowe kosztuje tyle co domek 20 km od Torunia.
Widzę, że część z Was stoi przed taką decyzją jak ja po pierwszej ciąży, czyli planowanie drugiego malucha nam się udało drugiego "zrobić" przy pierwszym podejściu, za to o pierwszego staraliśmy się ponad 4 lata. Cieszę się, że obydwa porody miałam sn mimo zagrożeń jak cukrzyca i cholestaza. Znam przypadki dwóch cesarek w krótkim odstępie czasu i dzieciaczki są zdrowe a i mamom nic nie dolega. Każdy przypadek jest inny, dlatego warto konsultować się z lekarzami. Ze swojej strony mogę napisać, że 2 ciąże w tak krótkim stosunkowo czasie, to ogromne wyzwanie dla organizmu. Zdrowie mi się posypało. Sam czas bycia w ciąży to był dla mnie duży stres i mnóstwo wyrzeczeń. Chcielibyśmy mieć córeczkę, ale raczej już nie będziemy się starać. Wychowanie dwójki to i tak ogromne wyzwanie, z którym zmagam się codziennie. Co tu dużo mówić, lekko nie jest
Roselyn, miód na moje uszy, że uczysz się francuskiego. To mój konik. Studiowałam filologię francuską i w czasie studiów w okresach wakacyjnych wyjeżdżałam do Francji jako au pair. Chyba nawet lepiej znam Paryż niż Warszawę a historia poznania się z mężem świetna. Widać, że jak dwie połówki trafią na siebie, to nie ma granic, których nie można pokonać trzymam kciuki za Wasze plany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ohhh to Ty musisz mowic extra po fr !
Marzy mi sie w ogole wyjazd do Paryza ,ale w takich nie pandemicznych czasach ... ehh (my sie przeprowadzamy na poludnie).

A masz moze jakis pomysl jak bym mogla podszlifowac slownictwo biznesowe ?

Napisane przez dreaming_9004

U mnie musiało minąć 7 lat, żebym w ogóle zaczęła myśleć o drugim dziecku Tylko ja w sumie mlodo urodziłam pierwszą córkę (22lata), ale tak mi dała w kość, że zarzekałam się, iż nigdy więcej dzieci. Ale jak poszła do szkoły to zaczęła płakać, że nie ma rodzeństwa, że chce siostrę i tak nam ryła psychę, że zmiękliśmy z mężem-on szanował moją decyzję o jedynaczce, bo widział ile to mnie kosztowało, ale na drugie dziecko długo nie musiałam go namawiać za to musieliśmy praktycznie pół roku się intensywnie starać zanim zaszłam w ciążę. No i druga córka pokonała pierwszą - jest jeszcze gorsza I ciekawe jak oni w tych żłobkach sobie dają radę jak ja czasem jednego dziecka 4 miesięcznego nie ogarniam generalnie też sobie nie wyobrażam zostawić takiego malucha. Ten rok to jest takie minimum.Nie pytajcie o włosy... wychodzą garściami! Są wszędzie dosłownie... Idę na 14.00 do fryzjera i skracam je o co najmniej 5cm. Wcieram Jantar od dwóch tygodni to tylko widzę, że małe zaczęły mi odrastać, bo wypadają i tak mega. Myję też jakimś szamponem z Bio Waxa na wzmocnienie. Zakola mam mega, dobrze ze mam proste włosy i jakoś udaje mi się to zamaskować Po pierwszej ciąży mi tak nie leciały włosy, ale też tylko 3 miesiące KPI córkę, potem przeszlam na MM. Może dlatego? Biore tez witaminy dla karmiących ale czasem zapominam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mnie rozbawila ta puenta ze druga jest jeszcze gorsza no ale podrosnie i znowu zapomnisz

Ja mialam w ciazy fajne wlosy bo zaczelam stosowac swiadoma pielegnacja. Teraz mam wrazenie ze ODPUKAC nie leca bardziej niz zwykle, ale tez nie mam czasu olejowac i ugniatac loczkow.

W ogole zaczelam dzis szyc ochraniacze na szczebelki. Na kazdy szczebelek osobny ochraniacz bo ja mam fiola na punkcie przeplywu powietrza ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez Roselyn

Ohhh to Ty musisz mowic extra po fr !
Marzy mi sie w ogole wyjazd do Paryza ,ale w takich nie pandemicznych czasach ... ehh (my sie przeprowadzamy na poludnie).

A masz moze jakis pomysl jak bym mogla podszlifowac slownictwo biznesowe ? Bardzo mnie rozbawila ta puenta ze druga jest jeszcze gorsza no ale podrosnie i znowu zapomnisz

Ja mialam w ciazy fajne wlosy bo zaczelam stosowac swiadoma pielegnacja. Teraz mam wrazenie ze ODPUKAC nie leca bardziej niz zwykle, ale tez nie mam czasu olejowac i ugniatac loczkow.

W ogole zaczelam dzis szyc ochraniacze na szczebelki. Na kazdy szczebelek osobny ochraniacz bo ja mam fiola na punkcie przeplywu powietrza ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najlepszy sposób to rozmowa z native speakerem, czyli w Twoim przypadku z mężem lub może warto online poszukać kogoś do takich rozmów. Teraz często ludzie są chętni pogadać żeby język szlifować. Od moich studiów minęło 11 lat, dużo już zapomniałam niestety a nie pracuję z językiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dreaming_9004]

Akada oj bylo bardzo przyjemnie u fryzjera włosy skrócone, ale fryzjerka sama mówiła, że bardzo wypadają... Cóż zrobić. Ja z tych co w ciąży miały piękne włosy i nieprzetluszaczajace się. Jedyny plus ciąży hihi

Roselyn masz racje, za 7 lat może znow zapomnę, ale juz mnie nikt nie namówi na trzecie a Wy to uzdolnieni - mąż prawie stolarz, Ty krawcowa samowystarczalni!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez panna_felicjanna

To zdecydowanie inna mentalność.

Żłobki z 2 miesięcznymi dziećmi brzmią kosmicznie.
I kto tam pracuje? Obcy ludzie zajmują się takimi maluszkami, całymi grupami. Nie do pomyślenia.

Ja jak na dwie - trzy godzinki zostawiałam synka z mamą albo teściową, to z tyłu głowy ciągle miałam myśli, że ciekawe jak sobie radzą.
A to przecież zaufane osoby, nie obce.

Ja nawet z mamą jeszcze nie zostawiałam Młodego Tylko z mężem zostawał. Jakoś tak nie potrafię..

Napisane przez Roselyn

Poznalismy sie w Hiszpanii
Tak , on sie szybko nauczyl bo cwiczylismy codziennie. Chociaz teraz juz sobie tego nie wyobrazam jak moglismy w ogole dawac rade 🤣
Tam sa zlobki od 2 miesiaca zycia 🥶 Bo czesc mam juz zaczyna macierzynski w ciazy. Ja sobie tego ABSOLUTNIE nie wyobrazam. Tez karmienie piersia w Francji to rzadkosc. No te dwa pierwsze miesiece jeszcze sie zdarza, ale potem raczej nie. Moja przyjaciolka tam rodzila i jak karmila 8 miesiac to nawet jej ginekolog byl zdziwiony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niesamowita ta Wasza historia
Żłobki od 2 miesiąca?! To jednak mamy dobrze w Polsce

Napisane przez panna_felicjanna

Damgala Ty po jakim czasie zaszłaś w kolejną ciążę?


A i mam takie pytanie do Was. Jak wygląda stan Waszych włosów? Moje ostatnio strasznie wypadają, wychodzą dosłownie garściami, mam wrażenie że niedługo zostanę łysa.
I nie wiem co na to stosować, żeby nie miało wpływu na tabletki anty.

Wypadają mi strasznie, całe garście przy myciu.. Wszędzie są moje włosy.. Ale to dopiero od jakiś 2 tygodni, wcześniej było ok i już się łudziłam że tak zostanie. W ciąży nie zauważyłam żebym miała jakieś super włosy i nie rosły szybciej niż normalnie.
Używam wcierki, ale nieregularnie bo mi się przetłuszczają przez to. Chyba muszę pohennować znów, mniej mi wtedy wypadają.

Napisane przez Roselyn

Ohhh to Ty musisz mowic extra po fr !
Marzy mi sie w ogole wyjazd do Paryza ,ale w takich nie pandemicznych czasach ... ehh (my sie przeprowadzamy na poludnie).

A masz moze jakis pomysl jak bym mogla podszlifowac slownictwo biznesowe ? Bardzo mnie rozbawila ta puenta ze druga jest jeszcze gorsza no ale podrosnie i znowu zapomnisz

Ja mialam w ciazy fajne wlosy bo zaczelam stosowac swiadoma pielegnacja. Teraz mam wrazenie ze ODPUKAC nie leca bardziej niz zwykle, ale tez nie mam czasu olejowac i ugniatac loczkow.

W ogole zaczelam dzis szyc ochraniacze na szczebelki. Na kazdy szczebelek osobny ochraniacz bo ja mam fiola na punkcie przeplywu powietrza ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pokażesz jakie szyjesz ochraniacze? Chyba lubisz takie zajęcia Jak tam albumowy biznes?

Czy tylko ja dobrze wspominam ciążę? Dla mnie to był cudowny czas. Jedynie mogłabym mniej przytyć, bo źle się z tym czułam.. Ale na szczęście już prawie wróciłam do wagi sprzed ciąży, jeszcze mi tylko ze 3 kg zostały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Napisane przez *Catherrine*

Czy tylko ja dobrze wspominam ciążę? Dla mnie to był cudowny czas. Jedynie mogłabym mniej przytyć, bo źle się z tym czułam.. Ale na szczęście już prawie wróciłam do wagi sprzed ciąży, jeszcze mi tylko ze 3 kg zostały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja tam bym już mogła być znów w ciąży uwielbiałam być w ciąży, ale ja nie wiem co to mdłości ciążowe itd dopiero pod koniec trochę bolała mnie wątroba, bo młoda na niej leżała

[Enilis]

Ale naprodukowalyscie dziś postów
U nas Mała dalej nieodkładana, to już będzie z 2 tydzień jak trzeba się z nią non stop bawić albo nosić na rękach. Mało kiedy poleży sama. Ale już coś tam zaczyna obroty i dużo nowych rzeczy się nauczyła ostatnio więc liczę że ten skok szybko się skończy
Pięknie u nas było dziś, aż spędziłyśmy prawie 3 godziny na spacerze, teraz nóg nie czuje. Przynajmniej Mała ładnie spała cały ten czas w wózku

U mnie włosy też tragedia. Wypadają i zrobiły mi się zakola już... Kupiłam szampan przeciw wypadaniu z basiclab i wciekre jakąś do włosów. Zobaczymy może coś pomoże. Przez to nawet nie układam moich loków, jedynie staram się przy każdym myciu odżywki stosować a przed oleje. Fryzjera mam dopiero w grudniu chyba mąż mnie szybciej ciachnie bo już mam ich dość.

Widzę plany tutaj duże z budów domu i przeprowadzkami. Roselyn zazdroszcze Francji 🧡 Szczerze też mamy ochotę z mężem wynieść się gdzieś za granicę, marzą sie nam Stany ale przegapiliśmy w tym roku składanie papierów o zielonka kartę. Choć w myślach jeszcze Islandia lub Irlandia. A jak nie to pojedziemy mieszkac w Bieszczady! Żeby tylko całą tą przeprowadzka była tak prosta... Chcieliśmy się budować w Rzeszowie ale ceny działek tak duże że ja nie wiem za co bym to miała kupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez *Catherrine*

Czy tylko ja dobrze wspominam ciążę? Dla mnie to był cudowny czas. Jedynie mogłabym mniej przytyć, bo źle się z tym czułam.. Ale na szczęście już prawie wróciłam do wagi sprzed ciąży, jeszcze mi tylko ze 3 kg zostały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam mieszane uczucia. W sumie całą ciąże czułam się dobrze, nie wymiotowałam, fizycznie było ok. Gorzej psychicznie bo od samego początku były problemy w zasadzie do samego końca. Chcieliśmy kolejnego dzieciaczka jak najszybciej ale po cc to nic nie wiadomo. Marzy mi się jeszcze chłopczyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez *Catherrine*

Czy tylko ja dobrze wspominam ciążę? Dla mnie to był cudowny czas. Jedynie mogłabym mniej przytyć, bo źle się z tym czułam.. Ale na szczęście już prawie wróciłam do wagi sprzed ciąży, jeszcze mi tylko ze 3 kg zostały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam mieszane uczucia. W sumie całą ciąże czułam się dobrze, nie wymiotowałam, fizycznie było ok. Gorzej psychicznie bo od samego początku były problemy w zasadzie do samego końca. Chcieliśmy kolejnego dzieciaczka jak najszybciej ale po cc to nic nie wiadomo. Marzy mi się jeszcze chłopczyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[*Catherrine*]

Napisane przez gr8ania

ja tam bym już mogła być znów w ciąży uwielbiałam być w ciąży, ale ja nie wiem co to mdłości ciążowe itd dopiero pod koniec trochę bolała mnie wątroba, bo młoda na niej leżała

Ja miałam mdłości tylko na początku. No i refluks miałam chyba od połówki. Już zapomniałam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roselyn]

Napisane przez *Catherrine*

Ja nawet z mamą jeszcze nie zostawiałam Młodego Tylko z mężem zostawał. Jakoś tak nie potrafię..Niesamowita ta Wasza historia
Żłobki od 2 miesiąca?! To jednak mamy dobrze w Polsce
Wypadają mi strasznie, całe garście przy myciu.. Wszędzie są moje włosy.. Ale to dopiero od jakiś 2 tygodni, wcześniej było ok i już się łudziłam że tak zostanie. W ciąży nie zauważyłam żebym miała jakieś super włosy i nie rosły szybciej niż normalnie.
Używam wcierki, ale nieregularnie bo mi się przetłuszczają przez to. Chyba muszę pohennować znów, mniej mi wtedy wypadają.Pokażesz jakie szyjesz ochraniacze? Chyba lubisz takie zajęcia Jak tam albumowy biznes?

Czy tylko ja dobrze wspominam ciążę? Dla mnie to był cudowny czas. Jedynie mogłabym mniej przytyć, bo źle się z tym czułam.. Ale na szczęście już prawie wróciłam do wagi sprzed ciąży, jeszcze mi tylko ze 3 kg zostały

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pokaze jak uszyje ale to bedzie bardziej funkcjonalne niz ladnie wykonczone.
Ahh albumowy biznes ... no szedl by lepiej jakbym miala wiecej czasu. Zrobilam dwa prototypy , ale nigdzie ich nie wystawilam jeszcze bo boje sie rozczarowania ,ze nikt nie kupi
20201111_143450_copy_2137x1515.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz