Dziewczyny jak maliny cz. XIII - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-23, 20:53   #4861
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

heja
śliczna Maja taka kruszynka ) jeszcze raz duze gratulacje aaaa i tez nei widze zeby nosek był beee śliczny mały i do zacałowania
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-24, 07:24   #4862
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Basima Pokaż wiadomość
Jest prześliczna , taka delikatna, przypomina mi Polę z tamtego okresu ona tez była taka cipolinda
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
heja
śliczna Maja taka kruszynka ) jeszcze raz duze gratulacje aaaa i tez nei widze zeby nosek był beee śliczny mały i do zacałowania
Dziękuję dziewczyny
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-24, 09:44   #4863
takinna
Zadomowienie
 
Avatar takinna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 093
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

dzień dobry wszystkim

dziewczyny, miała któraś z Was nieprzyjemne objawy podczas zażywania CLO?
takinna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-24, 10:58   #4864
niunia1401
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 2 182
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

hej laseczki

Madzia niemartw sie ja przy porodzie inez wogule nieparlam bo jakos co proba to nieszlo wogule niemialam boli partych inez urodzila sie w bardzo kiepskim stanie pierwsze punkty to 3 wiec wiesz,to nie twoja wina,oni sa od tego zeby pomuc urodzic mi inez wypchneli,a ogolnie to powinni cesarke zrobic ale na tej sali co rodzilam do porodow rodzinnych juz niedalo sie wyjechac lozkiem.

Theo tez ogolnie mial w pierszej minucie dostal tylko 7 caly byl rozowy procz bialej glowki i nieplakal sam odrazu
__________________
Nie ten mocny co burzy,lecz ten, który podpiera, Nie ten co łzy wyciska,lecz ten co je wyciera.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59885.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-55516.png
niunia1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-24, 12:35   #4865
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Niu już mi troszkę lepiej. Mała tylko musiała mieć więcej badań zrobionych, ale choć wiem, ze jest zdrowa. I jeszcze 12 czerwca idziemy do poradni ryzyka okołoporodowego na kontrolę.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-24, 19:10   #4866
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Cytat:
Napisane przez takinna Pokaż wiadomość
dzień dobry wszystkim

dziewczyny, miała któraś z Was nieprzyjemne objawy podczas zażywania CLO?
ja nie
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 09:53   #4867
niunia1401
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 2 182
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

madzia wiem ze po ciezkim porodzie dzieci maja wiecej badan bo inez tez miala badanie dna oka usg glowki,neurologa ,niemartw sie bedzie wszystko dobrze,ja wam wstawie zdjecie Thea jakos na dniach u nas do poniedzialku sa swieta od dzis i wszyscy wolne maja do tego pogoda super wiec odpoczywamy,
theo na razie jest na cycu ale pozatym jest grzeczny i na razie niema zadnych kolek ani takich problemow oby tak pozostalo

WOGULE TO DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA GRATULACJIE BO TAKA ZAKRECONA JESTEM ZE JESZCZE NAWET NIEPODZIEKOWALAM
__________________
Nie ten mocny co burzy,lecz ten, który podpiera, Nie ten co łzy wyciska,lecz ten co je wyciera.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59885.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-55516.png
niunia1401 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-26, 12:38   #4868
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

najlepszego mamuski
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 12:58   #4869
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Niunia wielkie gratualacje
Madzialenka dla Ciebie równiez wielkie gratulacje
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-26, 19:39   #4870
niunia1401
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 2 182
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

dziekuje

A co u ciebie myszko?
__________________
Nie ten mocny co burzy,lecz ten, który podpiera, Nie ten co łzy wyciska,lecz ten co je wyciera.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59885.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-55516.png
niunia1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 12:27   #4871
niunia1401
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 2 182
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Macie laski zdjecie Thea
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Theo 21-05-2012 092 (640x480) (2).jpg (28,1 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Theo 21-05-2012 094 (640x480).jpg (25,4 KB, 27 załadowań)
__________________
Nie ten mocny co burzy,lecz ten, który podpiera, Nie ten co łzy wyciska,lecz ten co je wyciera.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59885.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-55516.png
niunia1401 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-27, 16:34   #4872
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

slodki chyba do Ciebie podobny cio?
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-27, 16:44   #4873
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

ale słodziak
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-28, 10:33   #4874
niunia1401
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 2 182
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

wiesz narazie mowia ze do taty jest bardzo podobny w rzeczywistosci przypomina iva zara zpo urodzeniu ale jest drobniejszy fakt roznica 300 gramow przy samym urodzeniu,i ma ciut ciemniejsze wloski niz ivo jak sie urodzil,zobaczymy jak sie zmieni czy bedzie bardziej do mnie czy do taty podobny

a mialam was pytac czy w pl tez juz kaza dawac witamine d do 4 roku zycia czy nie,bo u nas tak jest,emi jak jest u ciebie w DE

ogolnie theo jest super grzeczny przesypia cala noc w dzien jest aktywny niechce sie budzic nawet na jedzenie w nocy przybiera na wadze wiec niekaza mi go budzic,dzis spal od 22 do 6 rano ja sie budzilam bo oczywiscie balam sie ze cos nie tak ale on sobie smacznie spal,jedyny problem ze jak w dzien je co 3 godzinki a w nocy wogule to mnie zalewa mleko w nocy i bola mnie piersi ,ale pozatym jest ok,ivo niemoze sie przyzwyczajic ze jest ktos inny mniejszy od niego i mama albo tata maja go na rece a nie jego,ale mam nadzieje ze sie przyzwyczaji
__________________
Nie ten mocny co burzy,lecz ten, który podpiera, Nie ten co łzy wyciska,lecz ten co je wyciera.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59885.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-55516.png
niunia1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-28, 11:19   #4875
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

My mamy podawać wit K+D od 8 dnia do końca 3 miesiąca. a potem do końca 1 roku witaminkę D.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-28, 11:46   #4876
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

przesłodki niuni ajeszcez raz gratuluje i ucałuj małego od cioci
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-28, 13:13   #4877
niunia1401
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 2 182
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

k do 3 miesiaca jesli bedzie na piersi jesli nie to k jest w mleku modyfikowanym a d u nas jest minimum do 4 roku zycia

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Asia dziekuje buziaczki przekazane
__________________
Nie ten mocny co burzy,lecz ten, który podpiera, Nie ten co łzy wyciska,lecz ten co je wyciera.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59885.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-55516.png
niunia1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-28, 15:48   #4878
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Niunia u nas K podali dwa razy w szpitalu i raz na ostatniej wizycie u pediatry i to byla ostatnia dawka. Wit D mamy podawac do konca pierwszego roku.

Pieknie Ci nocki przesypia
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-28, 16:54   #4879
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Czyli z wit. D tak jak u nas.

Ja mam zalecenia wpisane od lekarza w karcie zdrowia małej i tam włąśnie to dawkowanie witamin.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-29, 09:33   #4880
Riana
Wtajemniczenie
 
Avatar Riana
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 2 630
GG do Riana
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
Syneczek Niuni przyszedl na swiat krotko po 19 Nic wiecej mi nie napisala, procz tego ze pada ze zmeczenia i glodu !!!

GRATULACJE NIUNIA !!!!

GRATULACJE WKONCU SIE DOCZEKALAS


Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Na 18.30 miałam wizytę u ginekologa. Idąc tam czułam się super, dopiero w poczekalni zaczęły się skurcze. Ale były lekko i rzadkie. Lekarz tak jak wspomniałam zbadał i powiedział, że jak nie urodzę to w niedzielę (a był czwartek) mam wywołanie. Choć się nie zdziwi jak zacznę rodzić nawet dziś w nocy. Pojechaliśmy do moich rodziców na kolację a moje skurcze były już mocniejsze ale takie co 30 minut. Tego dnia miałam przeogromny apetyty, nawet się śmiałam, ze to moja ostatnia wieczerze. Wróciłam i jeszcze wysprzątałam całe mieszkanie na wszelkie co. O 21.30 skurcze były już silniejsze. Mąz wtedy pojechał z teściem do szpitala a ja zostałam sama. Skurcze coraz częstsze, ale nie jakoś bardzo i nieregularne. Wiec mówię sobie, że luz. Poszłam pod prysznic, a tam skurcze dalej choć chyba lekko słabsze były. Nagle zrobiło mi się strasznie zimno co było dla mnie nowością bo w ciąży było mi zawsze gorąco. Ubrałam męża bluzę i swoje grube skarpety i się kręciłam na piłce. O 1 skurcze miałam tak co 10 minut, zadzwoniłam do położnej, ze się chyba zaczyna, ale dalej radę i wolę czekac w domu. Powiedziała, ze jest pod telefonem jakby co. Wtedy wrócił mąż dopiero. Najgorzej bo nie mogłam leżeć bo wtedy skurcze od razu się pojawiały i do tego promieniowały mi na kręgosłup więc to było najgorsze (ten ból kręgosłupa). O 3 skurcze miałam tak różnie, dalej nie regularnie. Raz co 5 minut, raz 10. Mąż poszedł mi zrobić kolację a ja umyć sobie włosy Niestety o 3.30 tak już mnie łapało, że mówię czas jechac do szpitala. Zadzwoniłam do położnej, ze mam skurcze co 3-4 minuty i jedziemy. Pojechaliśmy na IP. Tam pani kazała mi się przebrać, zbadała mi rozwarcie wrrrr i było na 3 cm, podłączyła pod KTG i skurcze regularne co 2-3 minuty, nawet wyskoczyła do mnie, ze co tak późno przyjechałam hm.. Po 20 min KTG poszłam na oddział porodowy . Wtedy przyjechała też moja położna. Znowu mi zbadała rozwarcie, było na 4 cm i skurcze też co 2-3 minuty. Na poziomie 60 % więc mówię luz, jak tak dalej to przeżyję. Przy skurczach kazała mi kucać a tak to chodziłam cały poród bo mnie ten kręgosłup tak bolał. Mąz chodził za mną i mi go masował, jak miałam skurcze to mnie trzymał, kazał ściskać sobie palce, cały czas mówił jaka wielka jestem i dzielna i że mnie kocha. Ocierał usta , czoło wodą. No był niezastąpiony. Tak więc cały poród miałam przechodzony. O 7 odeszły mi wody i…. wtedy dopiero zaczął się ból bo na 110 %. Wtedy wyszłam na korytarz i mówię do meża że idę sobie, ten się pyta gdzie a ja że na cesarkę bo nie dam rady hehe ale mąz mnie powstrzymał. A ja byłam gotowa wejść na salę operacyjną normalnie. Do tego rozwarcie mi stanęło na tych 4 cm i za Chiny nie chciało iść dalej. Błagałam o znieczulenie i dostałam… nopsę Myślałam, ze tego lekarza rozwalę. Niestety tego dnia było strasznie dużo cesarek i nikt nie mógł mi dac zzo. Wiec położna coś tam się starała, ale nie dało rady. Dała mi gaz, ale wzięłam 2 wdechy i jak dla mnie to tylko bardziej bolało. O 9 przyszedł inny lekarz (ten co już był przy porodzie) i powiedział, ze dolargan mi da. Ja się broniłam najpierw, ale potem jak mnie tak bolało, to mówię róbcie ze mną co chcecie. Powiedzieli, ze to mi na rozwarcie też pomoże, które dalej było na tych cholernych 4 cm. Kazali mi się położyć , podłączyli pod ktg i dali dolargan. Po 20 minutach poczułam się błogo Nawet mi się udało zdrzemnąć, budziłam się tylko na te mocne ponad 110% skurcze. Odpoczęłam i w sumie jeśli o to chodzi to sobie to chwalę. Po godzinie od dania mi go miałam rozwarcie na 7 cm a po 2 godzinach już było pełne. O 10 już miałam bóle parte. Całe szły mi w odbyt Położna kazała mi usiąść na piłce (choć się bała czy nie zemdleję po tym znieczuleniu, ale ja się czułam super, normalnie nawet chodziłam). Kręciłam się na piłce i parłam przy skurczach. Nagle złożyli mi łożko w fotel, przyszła masa ludzi i powiedzieli, ze 3 parcia i mała jest ze mną. To było o godzinie 11.20. Była moja położna, która odbierała cały poród (lekarz stał obok mnie i trzymał brzuch aby mała się nie cofała i czujkę od ktg kontrolując tętno), mój mąż trzymał mnie za rękę, a ja gryzłam się w ręce z bólu , choć mąż mówił aby gryzła go. Kolejna położna co mi nogi trzymała. Jakaś pani co stała i się patrzyła na przebieg porodu. 3 panie do przejęcie noworodka i jeszcze jakiś specjalista. No i się zaczęło. I tu nawaliłam bo… nie umiałam przeć. Ja parałam a oni do mnie , ze ja nie prę (jak się potem okazało, nie tylko ja miałam z tym problem). Ja się staram a oni do mnie, ze nic nie robię. Bolało jak cholera, nogi mi naciskali przy skurczach, ja się starałam przeć a tu nic  załamałam się i mówię, ze ja nie dam rady, ja już nie chce, ja nie rodzę. Zaczęli na mnie krzyczeć (nie dosłownie, ale przywracać do pionu). Nagle lekarz mówił, ze mam rodzić bo mała już wyszła do połowy głowką i się męczy przeze mnie. A ja dalej nie mogłam jej wyprzeć. Aż mi się ryczeć chciało. Oni mnie naciskali, ktoś krzyczał, że mam przeć a ja prawie w ryk, zaczęłam kopac położne a lekarza… gryźć w rękę, jednocześnie puściłam męża a objęłam lekarza w pasie. Masakra. Nagle lekarz powiedział, że ja nie dam rady i mają przygotować vacum aby próżniowo mi małą wyjąć bo się zaraz udusi. Wtedy moja położna powiedziała aby jeszcze chwilkę poczekać, nacięła mnie i kazała przeć. Jak mnie nacinała to na chwilę się odsunęła a nadrzewko nas stała szafa i mi się tam głowka małej odbiła. Dziewczyny nagle nie wiem jak ja to zrobiłam, 3 parcia i mała była z nami. Chyba to vacum mnie wystraszyło. Położyli mi ją na brzuchu i zaraz zabrali bo ją tak wymęczyłam (tyle stała w kanale), ze musieli jej tlen podać, była blada i ledwo żywa normalnie. Przez co w pierwszej minucie dostała tylko 5 punktów a w kolejnej już 9. Zabrali mi ją na badania od razu, ale wszystko było dobrze. Przez to wszystko musiałam zostać dłużej w szpitalu bo mała musiała mieć usg głowki czy nic się nie stało przez to. Przy każdej kontroli mówili, aaaa to to dziecko po ciężkim porodzie. Nawet jej się nosek wykrzywił. Jak się urodziła to był na Maksa spłaszczony i na jedną stronę przesunięty, ale na szczęście się prostuje, lekarze mówią, ze wróci do normy. Teraz już jest praktycznie dobrze.
Jak sobie o tym pomyślę to mam takie wyrzuty sumienia, ze mogło jej się coś stać przeze mnie, że tak nawaliłam. Mąż mnie pociesza a ja normalnie ryczę jak sobie o tym przypomnę.
Położna mówi, ze byłam dzielna i absolutnie nie nawaliłam. Ze ważne , ze mała jest cała i zdrowa.
Po porodzie już zapomniałam o całym bólu i od razu jak tylko było można wstałam i chodziłam. Czułam się jakbym wcale nie rodziła
AZ SIE POPLAKALAM

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Majka
: love:

Cytat:
Napisane przez niunia1401 Pokaż wiadomość
Macie laski zdjecie Thea
: love:

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Czyli z wit. D tak jak u nas.

Ja mam zalecenia wpisane od lekarza w karcie zdrowia małej i tam włąśnie to dawkowanie witamin.
U NAS TEZ DO ROKU

JA WAS DZIEWCZYNY CZYTAM ALE NIE PISZE NIKI TAKA LOBUZIARA ZE SZOK,GRYZIE SZCZYPIE NIEMOGE ZOSTAWIC JEJ SAMEJ BO PLACZE WAZNE ZEBY KOGOS SLYSZALA PRZY SOBIE SIEDZI JUZ SAMA

A I MAMY REMONT W MIESZKANIU
__________________
Wkoncu Pawełek,Dawidek i Hubercik maja siostrzyczke
Nasz skarb nasze marzenie -Nicolka

ząbale
KLIK PLISSS
http://[luksjab]471229[/luksjab]
Riana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-29, 09:35   #4881
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Riana co porabiacie w mieszkaniu?? Co remontujecie??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-29, 09:42   #4882
Riana
Wtajemniczenie
 
Avatar Riana
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 2 630
GG do Riana
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Riana co porabiacie w mieszkaniu?? Co remontujecie??
a dostalismy mieszkanko i caly remont robimy
__________________
Wkoncu Pawełek,Dawidek i Hubercik maja siostrzyczke
Nasz skarb nasze marzenie -Nicolka

ząbale
KLIK PLISSS
http://[luksjab]471229[/luksjab]
Riana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-29, 09:48   #4883
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Riana Pokaż wiadomość
a dostalismy mieszkanko i caly remont robimy
oo super Dużo jest do zrobienia??
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-29, 09:56   #4884
Riana
Wtajemniczenie
 
Avatar Riana
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 2 630
GG do Riana
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Riana co porabiacie w mieszkaniu?? Co remontujecie??
Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
oo super Dużo jest do zrobienia??
bardzo duzo i mnie to przeraza nawet kanalizacje musze przerabiac
__________________
Wkoncu Pawełek,Dawidek i Hubercik maja siostrzyczke
Nasz skarb nasze marzenie -Nicolka

ząbale
KLIK PLISSS
http://[luksjab]471229[/luksjab]
Riana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-29, 10:55   #4885
niunia1401
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: holandia
Wiadomości: 2 182
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

czesc laseczki

ja dzis pierwszy raz jestem sama z dziecmi na szczescie inez ma wolny tydzien i bawi sie troche z ivem ogolnie jak tak dalej pojdzie to schudne jak niewiem niemam czasu nawet sniadania zjesc,bedzie ciezko z dwojgiem tak malych dzieci,a do tego niewiem czy od pogody czy od czego puchna mi stopy i rece.
__________________
Nie ten mocny co burzy,lecz ten, który podpiera, Nie ten co łzy wyciska,lecz ten co je wyciera.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59885.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-55516.png
niunia1401 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-29, 11:55   #4886
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Niu dasz radę, trzymam kciuki.

Ja od wczoraj też sama w domku jestem , ale mam tylko Majkę. Bo mąz już pracuje od 8 do 18. Zanim wróci, zrobi zakupy po drodze to już jest 19.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-29, 13:51   #4887
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Riana oo to fajnie ze macie nowe mieszkanko , fakt roboty duzo ale pomysl jak bedziesz miała bajecznie wsio od poczatku tak jak chcesz



u nas z wit d to tak do 1 roku zycia codziennie a potem sporadycznie jak np nie ma pogody badz jestesmy chorzy i mamy mało słoneczka do 2 roku zycia

niunia znam ten ból , ja do dzis sniadanie jem koło 12 a obid koło 17 masakra

a nam w koncu wychodzi ostatnia 5 i znów łazimy z gilami do pasa dobrze ze to ostatni zab

wieczorkiem wpadne i napisze jak nas na bilansie załatwili tak czy inaczej bilans 2
waga 11.500
wzrost 86 cm
nr buta 22/23 wsio ok
kregosłup , nogi (nie ma juz płaskostopia ) krzywi troche jedna noga ale tylko w bucie i jak chodzi wiec mamy czesto uszczac boso , wezły chłonne tez ok
łazimy niestety jeszcze w pampersie
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-29, 13:59   #4888
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Riana no nareszcie, corko marnotrawna fajnie ze niki taka lobuziara, przynajmniej nie macie nudno



Niunia, na poczatku bedzie ciezko ale dasz rade, w koncu wyrobisz sobie plan dnia i jakos pojdzie moja mama miala 4 dzieci - miedzy kazdy poltora roku roznicy, wiec wyobraz sobie te zamieszanie ale dala rade i Ty tez dasz!!


Edzia super ze bilans w porzasiu



A ja pochwale sie i tutaj ze prawdopodobnie od wrzesnia bedziemy przeprowadzac sie do ... WLASNEGO DOMU
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-29, 14:11   #4889
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Edzia super, że bilans w porządku.

Emi
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-29, 19:31   #4890
Basima
Zakorzenienie
 
Avatar Basima
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 218
Dot.: Dziewczyny jak maliny cz. XIII

Cytat:
Napisane przez niunia1401 Pokaż wiadomość
Macie laski zdjecie Thea
śliczny jest. Niunia dasz radę z maluchami, ważne,że córcie masz już sporawą i Ci pomaga nawet przy zabawie z Ivem. Proszę o fotkę trzech pociech

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość



wieczorkiem wpadne i napisze jak nas na bilansie załatwili tak czy inaczej bilans 2
waga 11.500
wzrost 86 cm
nr buta 22/23 wsio ok
kregosłup , nogi (nie ma juz płaskostopia ) krzywi troche jedna noga ale tylko w bucie i jak chodzi wiec mamy czesto uszczac boso , wezły chłonne tez ok
łazimy niestety jeszcze w pampersie
Brawo piękne wymiary

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość



A ja pochwale sie i tutaj ze prawdopodobnie od wrzesnia bedziemy przeprowadzac sie do ... WLASNEGO DOMU
Super w końcu będziecie mieli swoje gniazdko, trzymam kciuki

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Riana Pokaż wiadomość
a dostalismy mieszkanko i caly remont robimy
no to wszystkie walimy do Ciebie na parapetówe
__________________
20 sierpnia 2010r. zobaczyłam największy skarb na świecie-moją Polcie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53087.png
Basima jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:52.