2014-12-20, 23:15 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 7
|
[*]
Witajcie dziewczyny, chcialabym czyms sie z Wami podzielic. Tydzien temu spotkala mojego narzeczonego i mnie tragedia - urodzilam w domu, bylam w 17 tygodniu ciazy. Moja coreczka byla zbyt mala, by przezyc, ale dostatecznie duza, zebym zapamietala jak wyglada. Jestem w trakcie organizacji pogrzebu, mimo ze nie potrafie od kilki dni zorganizowac sobie sniadania. Spie po tabletkach, bez nich budze sie w nocy i placze... Najgorsze chyba jest to, ze laktacja sie rozpoczela i mam piersi pelne pokarmu i nikogo, zeby nim wykarmic. W zeszlym roku rowniez planowalismy ciaze, lecz poronilam w 9 tygodniu.
Prosze Was, podzielcie sie ze mna swoimi doswiadczeniami; jak dlugo trwalo zanim doszlyscie do siebie, jak sobie radzilyscie z laktacja, z emocjami? Dziekuje x |
2014-12-21, 16:02 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 52
|
Dot.: [*]
bardzo mi przykro, naprawde przykro... musisz byc dzielna, jakos sie po tym wszytskim pozbierac, daj sobie czas, wyplacz sie... laktacja sama zaniknie, wybierz sie do gienkologa na wizyte i jesli bedziesz potrzebowala to do psychiatry rowniez, sama wyczujesz czy musisz. Trzymaj sie cieplutko! jeszcze bedzie dobrze
|
2014-12-21, 18:42 | #3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: [*]
Cytat:
---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ---------- sama sobie robisz pranie mózgu. |
|
2014-12-21, 18:52 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
|
Dot.: [*]
Cytat:
skąd wiesz, że pod opieką lekarza nie była?????? Moja Droga bardzo Ci współczuje, pomóc niestety nie potrafie, ale zapewne ją znajdziesz na forum mama z klasą w wątku aniołkowych mam trzymaj sie ---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ---------- tutaj link https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=786874&page=77
__________________
|
|
2014-12-21, 18:56 | #5 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: [*]
Cytat:
Ale pewnie, łatwiej robić sobie na całe życie traumę, małą trumienkę i z resztą całej rodzinie robić takie przeżycie. I mogę być bezczelna ale czy się straciło dziecko 4-letnie czy płód to ogromna różnica. |
|
2014-12-21, 21:29 | #6 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: [*]
Cytat:
Jak ktoś czeka na dziecko to strata jest zawsze i wyglad płodu nie ma tu znaczenia, to prawie polowa ciąży więc juz dość zaawansowany stan, pogrzeb może sobie zrobić, pożegnac się itd-jesli tego potrzebuje i chce. Trochę empatii, lub nie pisac nic by się przydało. ---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- Cytat:
A co ma do rzeczy 4 letnie dziecko?? |
||
2014-12-22, 08:11 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 975
|
Dot.: [*]
Cytat:
|
|
2014-12-22, 12:15 | #8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: [*]
Cytat:
|
|
2014-12-22, 13:25 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: [*]
Autorko, jest mi bardzo przykro, ze spotkało Cię coś takiego Nawet nie wyobrażam sobie, co czujesz...
Jeśli czujesz taką potrzebę, płacz - to często pomaga. Natomiast jeśli bardzo długo będzie utrzymywać się u Ciebie tak ogromny smutek, to na pewno warto będzie zwrócić się o pomoc do psychiatry lub psychoterapeuty. Ale na razie daj sobie po prostu czas na żałobę... Mam nadzieję, że w nieodległej przyszłości szczęście się do Was uśmiechnie Cytat:
Nie wiem czy wiesz jaki jest przebieg ciąży tydzień po tygodniu, ale na tym etapie dziecko wygląda już jak mały człowiek, ma wszystkie narządy wewnętrzne i zewnętrze, rozwinięty układ nerwowy, umie chwytać, słyszy dźwięki, posiada mimikę twarzy... To że dla Ciebie to "tylko płód", nie oznacza, że ktoś inny nie może odczuwać smutku i żalu. Zwłaszcza,jeśli to było długo oczekiwane dziecko. Możesz mieć oczywiście swoje zdanie, ale musisz manifestować go tak kategorycznie wobec osoby, która mocno przeżywa stratę Dla mnie pogrzeb na tym etapie, to normalna sprawa, bo to od dawna nie jest już zlepek komórek, tylko maleńka istota, która żyje i czuje.
__________________
|
|
2014-12-22, 14:11 | #10 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: [*]
Cytat:
|
|
2014-12-22, 14:33 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: [*]
Cytat:
Kobieta cierpi, bo straciła swoje dziecko, nie ważne w którym tygodniu, to było wyczekiwane przez nią maleństwo, a Ty bezczelnie piszesz, że nie ma po czym płakać i ma iść dalej? za empatię. Naprawdę jeśli nie możesz się wykazać odrobiną empatii i zrozumienia, to zniknij z tego wątku. darianna_darianna, bardzo mi przykro, ale tak jak już wyżej było napisane- przenieś się na wątek Aniołkowych Mam, które za pewne wykażą więcej zrozumienia niż przypadkowe wizażanki. |
|
2014-12-22, 15:18 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: [*]
Cytat:
Czyli idąc Twoim tokiem rozumowania, to ktoś, kto urodził się z jakąś wadą rozwojową lub np. w dorosłym życiu miał wypadek i nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować, nie jest człowiekiem? Bo przecież tylko "egzystuje" Już nie mówiąc, że wcześniej jako argument na nie-bycie dzieckiem, podawałaś, to że w medycynie jest "tylko płodem" - ale w terminologii płodem będzie aż do porodu, niezależnie na ile mogłoby żyć już samodzielnie. Po prostu: "płód", to dziecko, ale żyjące w brzuchu matki. No ale nikt Cię tutaj na siłę nawracać nie będzie. Dlatego proponuję, żebyś w tym momencie nie narzucała autorce swoich poglądów i nie odbierała jej prawa do żałoby. Uszanuj to, że jest jej ciężko, niezależnie czy według Ciebie powód jest sensowny czy nie. Każdy człowiek jest inny i każdy ma prawo odczuwać smutek z innego powodu. Więc proszę, nie rób na siłę demonstracji.
__________________
|
|
2014-12-22, 15:41 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
|
Dot.: [*]
Cytat:
__________________
|
|
2014-12-22, 15:56 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: [*]
|
2014-12-22, 17:37 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: [*]
Cytat:
Kiedy zaczyna zyc jak czlowiek? jaki idzie do szkoly czy pracy? przecież nawet w 8 miesiacu bez matki/ pomocy dziecko zginie wiec co to jest czlowiek i kiedy sie zaczyna? Bzdury piszesz i na twoim miejscu bym się już wstrzymała z opiniami w tym wątku bo sie pogrążasz i pisze to jako zwolennik aborcji na życzenie |
|
2014-12-22, 17:42 | #16 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: [*]
Cytat:
|
|
2014-12-22, 17:49 | #17 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: [*]
Pffe, tutaj chodzi o emocjonalne przywiązanie się matki do dziecka, które nosiła w sobie, które pokochała i na które czekała. Naprawdę sądzę, że powinnaś odpuścić ten wątek. Pokazujesz teraz totalny brak empatii. Nie musisz rozumieć, ale cudze uczucia w tak delikatnej materii wypadałoby uszanować.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2014-12-22, 18:53 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 975
|
Dot.: [*]
moim zdaniem pffe zrozumiala by tylko wtedy gsyby sama znalazla sie w takiej sytuacji. ciekawe czy wtedy by tak samo mowila przeciez to nie bylo dziecko wiec nad czym tu rozpaczac. to tyle. bedziesz w ciazy to zobaczysz jak to jest.
|
2014-12-22, 19:12 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: [*]
na pewno bym nie robiła pogrzebu, bez przesady.
|
2014-12-22, 20:23 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 28
|
Dot.: [*]
pfee, jesteś bez serca, serio. Bez serca. Los się kiedyś lubi odmienić, ciekawe co powiesz jak będziesz w takiej sytuacji, choć nie życzę Ci tego.
Autorko, trzymaj się dzielnie! |
2014-12-22, 22:02 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: [*]
Witajcie dziewczyny, dziekuje za odzew. Jest mi bardzo przykro z powodu niektorych odpowiedzi, ale rozumiem, ze dla niektorych empatia to zupa z azji. Mam prawo odczuwac co sobie tylko chce, podzielenie sie z kims swoim przezyciem jest dla mnie odreagowaniem calej sytuacji. Zadna z Was nie ma prawa pisac, ze robie z siebie cierpietnice; prawo wolnego slowa konczy sie tam, gdzie zaczynasz kogos obrazac. Nie zycze zadnej z Was podobnych doswiadczen.
Moje dziecko mialo 17 centymetrow, daleko mu do jakiejs bakterii z organizmu, do ktorego zostalo porownane. |
2014-12-22, 22:20 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
|
Dot.: [*]
Cytat:
przykro miże musiałaś się naczytać niektórych komentarzy ciekawe gdzie są moderatorzy???
__________________
|
|
2014-12-23, 05:58 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 62
|
Dot.: [*]
Dokładnie.
|
2014-12-23, 08:29 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: [*]
Cholernie nietaktowne są Twoje komentarze pffe. Zrozumiałabym je w wolnej dyskusji, ale w wątku zrozpaczonej kobiety w żałobie aż przykro się je czyta.
Mam kilka znajomych, które straciły dziecko, w tym siostrę. Wszystkie potrzebowały czasu by się uporać ze stratą. Jedne wracały do siebie po kilku tygodniach, inne potrzebowały pomocy psychologa, a nawet psychiatry. Jeśli czujesz, że nie dajesz rady, może pomyśl o tym również? Edytowane przez wlosomaniaczkaaa Czas edycji: 2014-12-23 o 08:31 |
2014-12-23, 08:38 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: [*]
pffe, jesteś taka alternatywna, inteligentna, wyszczekana, wow wow
|
2014-12-23, 09:32 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: [*]
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49446935]pffe, jesteś taka alternatywna, inteligentna, wyszczekana, wow wow [/QUOTE]
przeciez tak najprosciej, bez zadnych konsekwencji. |
2014-12-23, 11:34 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: [*]
Współczuję Ci z całego serca. Nigdy nie byłam w ciąży, także mogę się domyślać co czujesz. Trzymał sie mała
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2014-12-23, 20:39 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: reniferowo ;p
Wiadomości: 3 246
|
Dot.: [*]
Wiem, że to brzmi banalnie ale czas leczy rany. Ważne abyś miała kogoś obok siebie, wsparcie. I jeśli potrzebujesz to płacz, nie duś tego w sobie.
Strasznie mi przykro.
__________________
12.06.2010 "A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.." Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję, Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj! |
2014-12-23, 20:58 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 7
|
Dot.: [*]
Bardzo dziekuje x
|
2014-12-23, 21:49 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: [*]
W głowie mi się nie mieści, jacy ludzie są okropni, mściwi...
Droga autorko, nigdy w ciąży nie byłam, ale mogę się domyślić co czujesz, bo kocham dzieci i bardzo chciałabym je mieć w przyszłości. Współczuję i bądź silna. Strata boli, ale dojdziesz w końcu do siebie. Jeśli bliscy nie dadzą rady Cię wesprzeć, to udaj się do psychologa/psychiatry. Obce osoby czasem lepiej pomogą niż te najbliższe Trzymaj się ciepło, oby Twój mały aniołek był szczęśliwy tam gdzie teraz jest <3
__________________
Studentka budownictwa na PP - II rok
29.01.2011 - z TŻ 27.08.2013 - kierowca #WizażPORN |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:51.