Spirala - wątek zbiorczy cz. II

[Macarena 25]

Jako posiadaczka mireny, uważam, że to wszystko trzeba przeczekać. Po prostu. Krwawienia same ustąpią, u mnie trwało to pół roku, czasami było ciężko, nerwy mi puszczały już i nagle... Spokój... Sucho, czysto. Cierpliwości moje drogie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzeska75]

Napisane przez Macarena 25

Jako posiadaczka mireny, uważam, że to wszystko trzeba przeczekać. Po prostu. Krwawienia same ustąpią, u mnie trwało to pół roku, czasami było ciężko, nerwy mi puszczały już i nagle... Spokój... Sucho, czysto. Cierpliwości moje drogie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie minęły dopiero 2 tygodnie od instalacji a już mam dość i zaczynam wątpić, że kiedyś będzie czysto i sucho .....
Ale jeśli dobrze pamiętam, po założeniu Kylleny miałam gorsze atrakcje

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[myweakness118]

Ja zakładałam pod koniec sierpnia i dopiero w tym tygodniu praktycznie po raz pierwszy plamienie całkowicie ustało Wcześniej jedynie bardzo słabło na moment, ale nadal coś się pojawiało np po jednym dniu spokoju, a potem znowu plamienie pełną parą na przemian z okresem. A teraz już cały tydzień nic. W końcu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Spokojnie, plamienia na początku są normalne. U mnie tak było przez pierwszy miesiąc. Teraz od 2 lat czysto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzeska75]

Napisane przez ateris

Spokojnie, plamienia na początku są normalne. U mnie tak było przez pierwszy miesiąc. Teraz od 2 lat czysto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jezu.....tylko miesiąc?To moje marzenie .....

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Zauważyłam, że odkąd mam wkładkę, mam większy apetyt

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez Madzeska75

Jezu.....tylko miesiąc?To moje marzenie .....

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Zauważyłam, że odkąd mam wkładkę, mam większy apetyt

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Tak miesiąc, ale ja mam zwykłą miedziankę bez hormonów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[p4w]

Napisane przez Madzeska75

p4w a nie jest to czas przed jajeczkowaniem?

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

no jest - bo to wygląda jak miesiączka i przedłuża się do np 10-14 dni - teraz jest git
więc tak - do owulacji w połowie cyklu, a co to ma do rzeczy?

[Madzeska75]

p4w czytałam tu na grupie ,że w okolicach owu niektórym pojawiają się plamienia

Przytyłyście na Mirenie? Czytam teraz w necie, że wiele dziewczyn tyje niemalże z powietrza
Ja czuję się napompowana....przy Kyllenie tego nie miałam....

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[myweakness118]

Napisane przez Madzeska75

p4w czytałam tu na grupie ,że w okolicach owu niektórym pojawiają się plamienia

Przytyłyście na Mirenie? Czytam teraz w necie, że wiele dziewczyn tyje niemalże z powietrza
Ja czuję się napompowana....przy Kyllenie tego nie miałam....

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Czytałam, że niektóre z mireną też chudły, od tak - każdy organizm jest inny. Ja mam kyllenę i na początku właśnie też się tak czułam jak ty opisujesz, ale samo przeszło. Do tego od tamtej pory schudłam, ale nie potrafię powiedzieć, czy to w 100% przez wkładkę. Jakoś ciężko uwierzyć, żeby aż tak wpływała na wagę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Madzeska75

Macarena
p4w
cava

Jak tam u Was ? Wszystko się ustabilizowało?

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Moja Mirena ma już prawie 2,5 roku, czyli połowę czasu użycia.


Miesiączki mam , ale bardzo, bardzo skąpe, właściwie to plamienia.
Zdarzają się często cykle, gdzie plamienia a właściwie brudzenia utrzymują się do jajeczkowania, potem czysto.


Nie ma wpływu u mnie Mirena na apetyt / tycie / puchnięcie.

Nic takiego się nie dzieje.

[p4w]

Napisane przez cava

Moja Mirena ma już prawie 2,5 roku, czyli połowę czasu użycia.


Miesiączki mam , ale bardzo, bardzo skąpe, właściwie to plamienia.
Zdarzają się często cykle, gdzie plamienia a właściwie brudzenia utrzymują się do jajeczkowania, potem czysto.


Nie ma wpływu u mnie Mirena na apetyt / tycie / puchnięcie.

Nic takiego się nie dzieje.

Ja mialam teraz do owulacji plamienia, tydxien przerwy i znow... teraz to juz raczej nie na owulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzeska75]

Czy te Wasze plamienia po tak długim czasie od założenia wkładki ,są bardzo upierdliwe?Bo zaczynam się dołować.....

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[luffka]

Ja miałam plamienia przed okresem, kilka dni. To było w pierwszych miesiącach po założeniu. Po wymianie wkładki na nową plamienia nie miałam wcale. Ja mam miedziankę, juz drugą. Jakbym miała plamić ciągle to chyba zmieniłabym metodę antykoncepcji, bo chodzenie ciągle z wkładkami i podpaskami to nie dla mnie.

[chimay]

Napisane przez Madzeska75

Czy te Wasze plamienia po tak długim czasie od założenia wkładki ,są bardzo upierdliwe?Bo zaczynam się dołować.....

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Zależy, co dla kogo jest upierdliwe. Ja muszę nosić przez większość czasu wkładkę. W dzień mi to nie przeszkadza, ale wcześniej lubiłam spać tylko w spodenkach/spodniach od piżamy, a teraz muszę mieć jeszcze majtki i wkładkę na noc i to jest dla mnie upierdliwe.

[Madzeska75]

Napisane przez chimay

Zależy, co dla kogo jest upierdliwe. Ja muszę nosić przez większość czasu wkładkę. W dzień mi to nie przeszkadza, ale wcześniej lubiłam spać tylko w spodenkach/spodniach od piżamy, a teraz muszę mieć jeszcze majtki i wkładkę na noc i to jest dla mnie upierdliwe.

Ile czasu masz wkładkę?

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[cava]

Napisane przez Madzeska75

Czy te Wasze plamienia po tak długim czasie od założenia wkładki ,są bardzo upierdliwe?Bo zaczynam się dołować.....

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Sa upierdliwe i wolałabym nie mieć, choć są tak nieduże że ja na noc nic nie musze zakładać.
Jakbym nie założyła wkładki higienicznej na dzień, to tez by przez bieliznę nic nie przeleciało- takie to jest mikre.
Takie bardziej przybrudzania niz plamienia.


Natomiast dla mnie i tak jest to olbrzymi komfort zycia w ogóle, bo wczesniej cierpiałam na mega intensywne krwawienia miesięczne. Wkładka hormonalna to zlikwidowała.
Tabletki anty bardzo źle toleruję.



Dlatego tez zdecydowałam się na Mirene a nie na ubezpłodnienie chirurgiczne.

[chimay]

Napisane przez Madzeska75

Ile czasu masz wkładkę?

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

2,5 roku. Miedziankę.

Napisane przez cava

Sa upierdliwe i wolałabym nie mieć, choć są tak nieduże że ja na noc nic nie musze zakładać.
Jakbym nie założyła wkładki higienicznej na dzień, to tez by przez bieliznę nic nie przeleciało- takie to jest mikre.
Takie bardziej przybrudzania niz plamienia.

No u mnie też. Jak zapomnę przykleić wkładkę, to nie będę mieć żadnej plamy na spodniach, tylko po prostu brudne majtki, ale to są plamy, których się nie da doprać. Przeszkadza mi to nocą, bo muszę spać w majtkach z wkładką i piżamy też kupuję już tylko ciemne, żeby w razie co jak się pobrudzi, nie było widocznej plamy. A nie lubię ciemnych kolorów.

[cava]

Napisane przez chimay

2,5 roku. Miedziankę.



No u mnie też. Jak zapomnę przykleić wkładkę, to nie będę mieć żadnej plamy na spodniach, tylko po prostu brudne majtki, ale to są plamy, których się nie da doprać. Przeszkadza mi to nocą, bo muszę spać w majtkach z wkładką i piżamy też kupuję już tylko ciemne, żeby w razie co jak się pobrudzi, nie było widocznej plamy. A nie lubię ciemnych kolorów.

Zamocz tak ubrudzoną rzecz w bardzo zimnej wodzie, zatrzyj plamę mydłem/syndetem i zostaw tak zatarte na kilkanaście minut-pół godzinki , potem zapierz w zimnej wodzie.
Powinno zejść bez śladu. Byle nie ciepłą woda właśnie.

A potem wrzucam do pralki czasem z wybielaczem/odplamiaczem i jest OK.

[chimay]

Napisane przez cava

Zamocz tak ubrudzoną rzecz w bardzo zimnej wodzie, zatrzyj plamę mydłem/syndetem i zostaw tak zatarte na kilkanaście minut-pół godzinki , potem zapierz w zimnej wodzie.
Powinno zejść bez śladu. Byle nie ciepłą woda właśnie.

A potem wrzucam do pralki czasem z wybielaczem/odplamiaczem i jest OK.

Znam ten trik, używam zresztą majtek menstruacyjnych, ale to dobrze działa na świeżą, "czerwoną" krew, oczywiście im szybciej, tym lepiej. Na takie uj wie brązowe coś już nie działa, zwłaszcza jak np zapomnę, że niebawem okres i nie przykleję wkładki przed wyjściem z domu. W sumie to chyna powinnam się przestawić na majtki tylko w czarnym kolorze, to problem przestałby być widoczny
Ale to i tak mało upierdliwy skutek uboczny w porównaniu z prezerwatywami, metodą termiczno-objawową czy tabletkami.

[cava]

Napisane przez chimay

Znam ten trik, używam zresztą majtek menstruacyjnych, ale to dobrze działa na świeżą, "czerwoną" krew, oczywiście im szybciej, tym lepiej. Na takie uj wie brązowe coś już nie działa,

Mi się jakoś dopiera tym sposobem. Z bawełny.

Widziałam te majciochy okresowe w jakimś wątku, w sumie to nie bardzo rozumiem o co z nimi chodzi? Ze są syntetyczne i nie przepuszczają wilgoci?

[Madzeska75]

Mam nadzieję, że ja wkładki nie będę musiała nosić....wystarczy!Prawie 2 lata było ciągle coś, mam juz dość!
Póki co w 22 dniu cyklu dostałam okres krwawienie o wiele mniejsze, ale brzuch boli ,jadę na Nurofenie

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[chimay]

Napisane przez cava

Widziałam te majciochy okresowe w jakimś wątku, w sumie to nie bardzo rozumiem o co z nimi chodzi? Ze są syntetyczne i nie przepuszczają wilgoci?

Mnie się niestety nie dopiera nawet z użyciem mydła odplamiającego.

Majtki okresowe mają wszytą kilkuwarstwową część wchłaniającą krew. Ja używam ich na noc, zamiast tamponów. Na dzień też czasem zakładam, ale jednak nie lubię czuć, jak się ze mnie leje, dlatego wolę tampony. No i w dzień to tylko w wariancie, kiedy jest opcja zmiany tych majtek, bo kiepsko nosić coś z wchłoniętą krwią przez pół dnia albo więcej.
Generalnie jestem z tego wynalazku bardzo zadowolona.
Mam 3 pary i chętnie bym jeszcze kupiła jakieś, ale są drogie, więc czekam na promocję.
Nie polubiłam się za to z wielorazowymi wkładkami higienicznymi.

[Madzeska75]

Czy o te majtki chodzi ?
9,30 zł 30%OFF | Szczelna majtki menstruacyjne spodnie fizjologiczne kobiety bielizna okres bawełna wodoodporne figi Plus rozmiar bielizna damska
https://a.aliexpress.com/_BUejcb

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[cava]

Czyli do nich się w ogóle nie używa podpaski?
Ale czad.

A jak są chłonne, jedne majtki jak jedna podpaska?

Myślałam z one tylko dodatkowo ochraniają jakby coś przeciekło i są tak uszyte żeby podtrzymywać lepiej podpaski, bo wiadomo ze przy większym krwawieniu, zwłaszcza jak się leży, czasem coś tam bokiem przelecieć potrafi.

[chimay]

Napisane przez Madzeska75

Czy o te majtki chodzi ?
9,30 zł 30%OFF | Szczelna majtki menstruacyjne spodnie fizjologiczne kobiety bielizna okres bawełna wodoodporne figi Plus rozmiar bielizna damska
https://a.aliexpress.com/_BUejcb

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Jest dużo różnych marek, ja mam Selena Care, ale z tego co jakiś czas temu widziałam, oni mają na Polskę tylko kubeczki mentruacyjnę, a bielizny (jeszcze) nie.

Napisane przez cava

Czyli do nich się w ogóle nie używa podpaski?
Ale czad.

Idea jest taka, że majtki wchłaniają, a więc bez podpasek i wkładek.

Napisane przez cava

A jak są chłonne, jedne majtki jak jedna podpaska?

Myślałam z one tylko dodatkowo ochraniają jakby coś przeciekło i są tak uszyte żeby podtrzymywać lepiej podpaski, bo wiadomo ze przy większym krwawieniu, zwłaszcza jak się leży, czasem coś tam bokiem przelecieć potrafi.

Trudno mi porównać, bo od wieków nie nosiłam podpasek, tylko tampony. Mam raczej słabe krwawienia (także ze spiralą), pierwszego dnia wystarcza mi tampon ob rozmiaru średni zmieniany co jakieś 5 godzin, drugiego dnia ob mini. Majtki wystarczają mi na całą noc, nic nie przecieka. Jedyna upierdliwość, że trzeba je przeprać po ściągnięciu, bo przecież nie właduję takich do pralki z resztą ciuchów.
Jak ktoś ma mocniejsze krawienia, to pewnie będzie potrzebować tampon/kubek, a majtki jako drugie zabezpieczenie.

[Madzeska75]

Dziewczyny ,jak wyglądała u Was sytuacja przy Mirenie w pierwszym miesiącu?U mnie jakis dramat ....Pierwsze dni po założeniu całkiem spoko,ale teraz nie jest fajnie... 9 grudnia zaczął mnie bolec brzuch jak na okres,krwawienie się zwiększyło choć i tak jest o wiele mniejsze niż bez wkładki hormonalnej.Ale w toalecie caly czas schodzą ze mnie jakieś brudy i krew,pobolewa brzuch ,jestem cały czas jak napompowana, zbieram wodę, brzuch jak balon .Dzisiaj miną 4 tygodnie od założenia i nie ma dnia ,żeby choć trochę było lepiej Plamienia to raczej nie są, tylko okres.....9 dzien

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[luffka]

Napisane przez Madzeska75

Dziewczyny ,jak wyglądała u Was sytuacja przy Mirenie w pierwszym miesiącu?U mnie jakis dramat ....Pierwsze dni po założeniu całkiem spoko,ale teraz nie jest fajnie... 9 grudnia zaczął mnie bolec brzuch jak na okres,krwawienie się zwiększyło choć i tak jest o wiele mniejsze niż bez wkładki hormonalnej.Ale w toalecie caly czas schodzą ze mnie jakieś brudy i krew,pobolewa brzuch ,jestem cały czas jak napompowana, zbieram wodę, brzuch jak balon .Dzisiaj miną 4 tygodnie od założenia i nie ma dnia ,żeby choć trochę było lepiej Plamienia to raczej nie są, tylko okres.....9 dzien

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

A myślałaś o tym, że może wkładka z hormonami nie jest dla Ciebie? Może lepsza byłaby taka bez hormonów?



Myślę, że musisz poczekać jeszcze. Może to trwać do pół roku, a jak coś Cię niepokoi, to powinnaś udać się do lekarza, każdy inaczej reaguje na wkładkę. Hormony też mogą różnie działać. To Twoja druga hormonalna, prawda?

[cava]

Napisane przez Madzeska75

Dziewczyny ,jak wyglądała u Was sytuacja przy Mirenie w pierwszym miesiącu?U mnie jakis dramat ....Pierwsze dni po założeniu całkiem spoko,ale teraz nie jest fajnie... 9 grudnia zaczął mnie bolec brzuch jak na okres,krwawienie się zwiększyło choć i tak jest o wiele mniejsze niż bez wkładki hormonalnej.Ale w toalecie caly czas schodzą ze mnie jakieś brudy i krew,pobolewa brzuch ,jestem cały czas jak napompowana, zbieram wodę, brzuch jak balon .Dzisiaj miną 4 tygodnie od założenia i nie ma dnia ,żeby choć trochę było lepiej Plamienia to raczej nie są, tylko okres.....9 dzien

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

W pierwszym około roku,

czas PMS i miesiączki, oraz jajeczkowania przechodziłam dużo dotkliwiej niz normalnie.
Pojawiało sie właśnie takie mocniejsze niż zwykle obrzmienie brzucha, większe bóle kręgosłupa, a nawet ból przy miesiączce (tego jednego normalnie nigdy nie miałam), większa drażliwość, no że tak powiem: już nawet nie koncert fortepianowy a Orkiestra Symfoniczna z tańcami ludowymi.


Jakoś tak się to z czasem wyciszyło.
Krwawienia miesięczne zmniejszyły się bardzo szybko, ale paprały sie i do 2 tygodni (wcześniej max tydzień, za to Niagary z wodotryskiem) , u mnie nadal sa ale w formie bardzo, bardzo skąpej.
To znaczy czasem sa a czasem nie ma, albo mi się tak cykl rozjechał, zwsze miałam bardzo długie i nieregularne, albo krwawienie pojawia się co druga miesiączkę, tak nawet podejrzewałam że może już tylko jeden jajnik pracuje

[Syla169]

Hej. Czy nadal posiadasz tą wkładkę? Czy u Ciebie plamienia ustąpiły?

[Madzeska75]

Napisane przez Syla169

Hej. Czy nadal posiadasz tą wkładkę? Czy u Ciebie plamienia ustąpiły?

Kogo pytasz?

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka