Facet kochający za bardzo - rozstanie? help! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-07-21, 16:29   #1
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20

Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!


Cześć dziewczyny.
Od 2 lat jestem w związku z X, od roku mieszkamy razem. Zanim zamieszkaliśmy ze sobą było między nami ok, pewnie dlatego, że był to czas kiedy jeszcze studiowaliśmy, życie było bardziej beztroskie, a i jego wady jeszcze nie były mi znane. Od kilku miesięcy jest między nami źle, kłócimy się o głupoty, mamy skrajnie różne charaktery, ale dawaliśmy radę, myślałam, że po prostu się docieramy. Poważniejsze problemy zaczęły się, kiedy zauważyłam, że X jest osobą, która "kocha za bardzo", tj. wszędzie chciałby chodzić razem, spędzać ze sobą każdą wolną chwilę, dzwonić do siebie co godzinę, gdy się nie widzimy itd. Niby nic, jednak do tego dochodzi kwestia tego, że był przeciwny podjęciu przeze mnie pracy, bo chciał, żebym siedziała z nim w domu (obecnie nie pracuje pod pretekstem nauki do egzaminu) jest zazdrosny o moich znajomych, robi mi awantury, gdy nie odbieram telefonu, czy gdy chcę gdzieś wyjść bez niego. Chciałabym mieć trochę przestrzeni, trochę pożyć własnym życiem...a on bardzo niechętnie wyjeżdża beze mnie, choćby to było kilka dni, bo obsesyjnie tylko ciągle o mnie myśli, w jego odczuciu "po prostu się martwi", ja jednak jestem przytłoczona i zmęczona tym wszystkim. Wszystkie te kłótnie sprawiły, że zaczęłam postrzegać go inaczej i chyba go już nie kocham, co ma przełożenie na kontakt fizyczny - odtrącam go od kilku miesięcy, przez co jest tylko gorzej i nie ma się co dziwić. Dodatkowo X jest człowiekiem niezbyt zaradnym (praca,nauka, rozmowy na trudne tematy, podejmowanie decyzji), ze słabą psychiką i wiem, że nie miałabym w nim oparcia w życiu. Osobną kwestią jest też jego relacja z rodzicami - 25 letni facet jednak nie powinien być pod aż takim wpływem rodziców, on niestety jest.

Przechodząc do sedna - chcę się z nim rozstać, gdy wróci z wyjazdu, na który pojechał z rodzicami. X ma jednak w listopadzie bardzo ważny egzamin zawodowy, wiem, że to będzie dla niego cios, załamie się, ale nie mogę już dalej odwlekać tego rozstania. Chcę się rozstać w klasą, jak najbardziej delikatnie, jednak wiem, że on wpadnie w histerię, będzie płacz i błagania. Nie wiem jak to zniosę, bo nie chciałabym patrzeć na niego w takim stanie, jest to nadal mimo wszystko bliska mi osoba. Wiem, że może nie chcieć się wyprowadzić, choć umowa najmu jest na mnie. Gdyby już jednak do wyprowadzki doszło, to jestem pewna, że przyjadą po niego rodzice i wyprowadzi się do rodzinnego domu, to też mnie przeraża, bo będę musiała się z nimi widzieć i - albo słuchać żali - albo słuchać próśb, żeby jeszcze to przemyśleć itd.
Jak to rozegrać? Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Jak się rozstać skutecznie, ale tak, żeby druga strona jak najmniej cierpiała? Proszę o pomoc.
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 16:37   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Cytat:
Napisane przez kot25 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Od 2 lat jestem w związku z X, od roku mieszkamy razem. Zanim zamieszkaliśmy ze sobą było między nami ok, pewnie dlatego, że był to czas kiedy jeszcze studiowaliśmy, życie było bardziej beztroskie, a i jego wady jeszcze nie były mi znane. Od kilku miesięcy jest między nami źle, kłócimy się o głupoty, mamy skrajnie różne charaktery, ale dawaliśmy radę, myślałam, że po prostu się docieramy. Poważniejsze problemy zaczęły się, kiedy zauważyłam, że X jest osobą, która "kocha za bardzo", tj. wszędzie chciałby chodzić razem, spędzać ze sobą każdą wolną chwilę, dzwonić do siebie co godzinę, gdy się nie widzimy itd. Niby nic, jednak do tego dochodzi kwestia tego, że był przeciwny podjęciu przeze mnie pracy, bo chciał, żebym siedziała z nim w domu (obecnie nie pracuje pod pretekstem nauki do egzaminu) jest zazdrosny o moich znajomych, robi mi awantury, gdy nie odbieram telefonu, czy gdy chcę gdzieś wyjść bez niego. Chciałabym mieć trochę przestrzeni, trochę pożyć własnym życiem...a on bardzo niechętnie wyjeżdża beze mnie, choćby to było kilka dni, bo obsesyjnie tylko ciągle o mnie myśli, w jego odczuciu "po prostu się martwi", ja jednak jestem przytłoczona i zmęczona tym wszystkim. Wszystkie te kłótnie sprawiły, że zaczęłam postrzegać go inaczej i chyba go już nie kocham, co ma przełożenie na kontakt fizyczny - odtrącam go od kilku miesięcy, przez co jest tylko gorzej i nie ma się co dziwić. Dodatkowo X jest człowiekiem niezbyt zaradnym (praca,nauka, rozmowy na trudne tematy, podejmowanie decyzji), ze słabą psychiką i wiem, że nie miałabym w nim oparcia w życiu. Osobną kwestią jest też jego relacja z rodzicami - 25 letni facet jednak nie powinien być pod aż takim wpływem rodziców, on niestety jest.

Przechodząc do sedna - chcę się z nim rozstać, gdy wróci z wyjazdu, na który pojechał z rodzicami. X ma jednak w listopadzie bardzo ważny egzamin zawodowy, wiem, że to będzie dla niego cios, załamie się, ale nie mogę już dalej odwlekać tego rozstania. Chcę się rozstać w klasą, jak najbardziej delikatnie, jednak wiem, że on wpadnie w histerię, będzie płacz i błagania. Nie wiem jak to zniosę, bo nie chciałabym patrzeć na niego w takim stanie, jest to nadal mimo wszystko bliska mi osoba. Wiem, że może nie chcieć się wyprowadzić, choć umowa najmu jest na mnie. Gdyby już jednak do wyprowadzki doszło, to jestem pewna, że przyjadą po niego rodzice i wyprowadzi się do rodzinnego domu, to też mnie przeraża, bo będę musiała się z nimi widzieć i - albo słuchać żali - albo słuchać próśb, żeby jeszcze to przemyśleć itd.
Jak to rozegrać? Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Jak się rozstać skutecznie, ale tak, żeby druga strona jak najmniej cierpiała? Proszę o pomoc.
Nie rozstaniesz się "z klasą" z kimś, kto ma tak słabą psychikę, jak opisujesz. Może zabrzmi twardo, ale zerwałabym już teraz - po prostu mówiąc mu o tym przez telefon, a jak przyjedzie to niech tylko weźmie swoje rzeczy. Jeżeli masz możliwość spakowania jego rzeczy i wyjechania na kilka dni (żeby nie było Cię, gdy przyjedzie), to zrób to, jeżeli chcesz przypilnować jego wyprowadzki, to weź sobie jakieś wsparcie (koleżankę, siostrę, czy brata). Już postanowiłaś, jesteś nim zmęczona - lepiej tego nie przedłużać.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 16:45   #3
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Cytat:
Napisane przez kot25 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Od 2 lat jestem w związku z X, od roku mieszkamy razem. Zanim zamieszkaliśmy ze sobą było między nami ok, pewnie dlatego, że był to czas kiedy jeszcze studiowaliśmy, życie było bardziej beztroskie, a i jego wady jeszcze nie były mi znane. Od kilku miesięcy jest między nami źle, kłócimy się o głupoty, mamy skrajnie różne charaktery, ale dawaliśmy radę, myślałam, że po prostu się docieramy. Poważniejsze problemy zaczęły się, kiedy zauważyłam, że X jest osobą, która "kocha za bardzo", tj. wszędzie chciałby chodzić razem, spędzać ze sobą każdą wolną chwilę, dzwonić do siebie co godzinę, gdy się nie widzimy itd. Niby nic, jednak do tego dochodzi kwestia tego, że był przeciwny podjęciu przeze mnie pracy, bo chciał, żebym siedziała z nim w domu (obecnie nie pracuje pod pretekstem nauki do egzaminu) jest zazdrosny o moich znajomych, robi mi awantury, gdy nie odbieram telefonu, czy gdy chcę gdzieś wyjść bez niego. Chciałabym mieć trochę przestrzeni, trochę pożyć własnym życiem...a on bardzo niechętnie wyjeżdża beze mnie, choćby to było kilka dni, bo obsesyjnie tylko ciągle o mnie myśli, w jego odczuciu "po prostu się martwi", ja jednak jestem przytłoczona i zmęczona tym wszystkim. Wszystkie te kłótnie sprawiły, że zaczęłam postrzegać go inaczej i chyba go już nie kocham, co ma przełożenie na kontakt fizyczny - odtrącam go od kilku miesięcy, przez co jest tylko gorzej i nie ma się co dziwić. Dodatkowo X jest człowiekiem niezbyt zaradnym (praca,nauka, rozmowy na trudne tematy, podejmowanie decyzji), ze słabą psychiką i wiem, że nie miałabym w nim oparcia w życiu. Osobną kwestią jest też jego relacja z rodzicami - 25 letni facet jednak nie powinien być pod aż takim wpływem rodziców, on niestety jest.

Przechodząc do sedna - chcę się z nim rozstać, gdy wróci z wyjazdu, na który pojechał z rodzicami. X ma jednak w listopadzie bardzo ważny egzamin zawodowy, wiem, że to będzie dla niego cios, załamie się, ale nie mogę już dalej odwlekać tego rozstania. Chcę się rozstać w klasą, jak najbardziej delikatnie, jednak wiem, że on wpadnie w histerię, będzie płacz i błagania. Nie wiem jak to zniosę, bo nie chciałabym patrzeć na niego w takim stanie, jest to nadal mimo wszystko bliska mi osoba. Wiem, że może nie chcieć się wyprowadzić, choć umowa najmu jest na mnie. Gdyby już jednak do wyprowadzki doszło, to jestem pewna, że przyjadą po niego rodzice i wyprowadzi się do rodzinnego domu, to też mnie przeraża, bo będę musiała się z nimi widzieć i - albo słuchać żali - albo słuchać próśb, żeby jeszcze to przemyśleć itd.
Jak to rozegrać? Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Jak się rozstać skutecznie, ale tak, żeby druga strona jak najmniej cierpiała? Proszę o pomoc.
Jak będziesz kierować się jego trudnościami to zawsze będzie coś co będzie stało na przeszkodzie rozstaniu.

Co do mieszkania to nie wiem jaki macie układ, natomiast najlepszym rozwiązaniem byłaby szybka wyprowadzka tego pana, z najmniejszą (możliwie ilością twojego kontaktu z nim).
Jego zachowania są chore.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 16:50   #4
Yuuita
Raczkowanie
 
Avatar Yuuita
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 313
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Wydaje mi sie, ze chyba jednak zasluguje na zerwanie twarza w twarz, a nie przez telefon. Szanujmy sie
Yuuita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 16:55   #5
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

.

Edytowane przez kot25
Czas edycji: 2015-07-24 o 16:01
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 17:01   #6
using namespace std
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 316
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Zastanawiam się, dlaczego gdy mieszka się u obcych ludzi to ma się miesiąc na wyprowadzkę, a jak ze swoją miłością to trzeba koniecznie spier*** jak najszybciej.
using namespace std jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 17:23   #7
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

.

Edytowane przez kot25
Czas edycji: 2015-07-24 o 16:01
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-07-21, 17:37   #8
D_94
Raczkowanie
 
Avatar D_94
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 329
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

To zrozumiałe, że chcesz, aby się jak najszybciej wyprowadził, tym bardziej, że ma gdzie. Zresztą tak będzie dla was lepiej. Jak jest taki zazdrosny to może robić cyrki przy rozstaniu. Trzymam kciuki, żeby jednak nie było tak źle. A co do egzaminu masz rację - nie czekaj, zawsze będzie coś.
D_94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 17:43   #9
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Właśnie tych cyrków najbardziej się boję, bo on mimo rozmów o całej sytuacji twierdzi, że przecież nie mamy większych problemów w związku i chyba nie spodziewa się decyzji o rozstaniu. Dziękuję za słowa otuchy, to będzie okropny weekend.
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 20:19   #10
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

może przygotuj go jakoś na tę wiadomość? zrób jak rasowy facet - przestań się odzywać, zrób się chłodna
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 20:23   #11
strup
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 26
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Powodzenia. Trudna sytuacja ale jeśli to przemyślałaś i jesteś pewna nie pozostaje nic innego niż to zrobić.
strup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-21, 20:24   #12
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Cytat:
Napisane przez kot25 Pokaż wiadomość
Właśnie tych cyrków najbardziej się boję, bo on mimo rozmów o całej sytuacji twierdzi, że przecież nie mamy większych problemów w związku i chyba nie spodziewa się decyzji o rozstaniu. Dziękuję za słowa otuchy, to będzie okropny weekend.
Musisz być zdecydowana i nie wdawać się w zbędne dyskusje, nie dawaj mu też nadziei, że może coś Ci się odmieni. Po prostu uzasadnienie w kilku zdaniach. Tak, jak radzi Skazana: zachowaj się trochę jak facet, bo jeżeli on zobaczy, że może Cię zmiękczyć, że się wahasz, to dopiero będziesz miała cyrk. I jednak bym go już wstępnie spakowała, żeby było łatwiej. Bo masz rację: w kawalerce to raczej niemożliwe, abyście mogli jeszcze przed jakiś czas mieszkać.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 21:01   #13
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

.

Edytowane przez kot25
Czas edycji: 2015-07-24 o 16:01
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 21:04   #14
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Cytat:
Napisane przez kot25 Pokaż wiadomość
Jeśli nie będzie chciał się wyprowadzić to wyznaczyć mu czas, np. 2-3 dni, jednocześnie opuszczając na ten czas mieszkanie czy konsekwentnie wymagać spakowania się i załatwienia sprawy w mojej obecności? Jeśli zostawię go samego na kilka dni to nie mam gwarancji, że faktycznie go nie będzie kiedy wrócę, ehh.

Sama też będę za jakiś czas wyprowadzać się z tego mieszkania, żeby troszkę uciąć koszty wynajmu, jednak we dwoje mogliśmy sobie pozwolić na płacenie za mieszkanie w centrum i super standard, plus jest taki, że nie będzie wiedział gdzie mieszkam i nie będzie mnie nachodził. Minus - zapłaciliśmy kaucję po połowie, wolałabym jego część zwrócić mu dopiero gdy sama już będę się wyprowadzać, nie wiadomo co z rachunkami, na które mamy prognozy, jak właściciel mieszkania zajmie się formalnościami, to może się okazać, że są niedopłaty / nie odda całej kaucji, etc. Nie chcę być stratna, więc wolałabym poczekać z rozliczaniem się, ale może powinnam dać mu kaucję od razu, żeby już nie musieć się kontaktować?
Skoro prosisz go o wyprowadzenie się w trybie prawie natychmiastowym, to wypadałoby, abyś jednak oddała mu jego część kaucji od razu. Wymagasz - dajesz z siebie tyle samo.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 21:09   #15
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

.

Edytowane przez kot25
Czas edycji: 2015-07-24 o 16:01
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 21:43   #16
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Cytat:
Napisane przez kot25 Pokaż wiadomość
Racja, tak też zrobię. Kilka stówek w plecy to i tak niezbyt wygórowana cena za spokojną głowę, a i on nie będzie musiał później zawracać sobie mną gitary.
Zorganizuj też jakieś pudła do tej jego przeprowadzki, aby miał się co spakować, przejrzyj zakamarki. To nie będzie miłe, ani łatwe, ale skoro już podjęłaś decyzję, jesteś jej pewna (po opisie wnoszę, że jest ona słuszna), to ułatw to jemu i sobie maksymalnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-21, 21:57   #17
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

.

Edytowane przez kot25
Czas edycji: 2015-07-24 o 16:01
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-22, 00:48   #18
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Miałam podobną sytuację. Również wynajmowaliśmy kawalerkę, ja podjęłam decyzję o rozstaniu, tylko że umowa była na nas oboje, i to ja się pierwsza wyprowadziłam. Przede wszystkim nie daj się zmiękczyć. Musisz być twarda, i trochę oschła. Nie daj się wciągnąć w żadne przytulanie, pocieszanie go, głaskanie po główce itp. Ja niestety zrobiłam błąd, i w nocy po rozstaniu spałam jeszcze z byłym w jednym łóżku zamiast pojechać do taty. To było straszne słuchać jego płaczu- czułam się jak potwór. Swoją drogą, mój były płakał przez dwa dni, a trzeciego dnia zaczął być z nową dziewczyną Życzę Ci, żeby Twój przyszły były też szybko się pocieszył, i nie nękał Cię.
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-22, 07:32   #19
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

.

Edytowane przez kot25
Czas edycji: 2015-07-24 o 16:02
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-22, 07:50   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Cytat:
Napisane przez kot25 Pokaż wiadomość
Doris, dziękuję za pomoc nie mam doświadczenia w rozstawaniu się z partnerem, z którym się dzieli lokum. Podczytywałam forum "anonimowo" zanim sama miałam potrzebę założenia wątku i widziałam, że zawsze masz bardzo adekwatne i mądre rady.

Pudła przygotuję, ale chyba zostawię je w piwnicy. Będę w pracy jeszcze przez kilka godzin kiedy wróci, wolałabym spędzić dzień w pracy spokojnie, bez pełnych goryczy telefonów. Dobrze się składa, bo zdąży sobie odespać podróż, nie będę musiała rzucać mu tej informacji "na twarz". Strasznie się stresuję, serce mi pęknie na widok jego łez, jednak mimo wszystko ciągle mam przebłyski jakichś tam ciepłych uczuć, ale wiem, że ten związek doprowadzi mnie do nerwicy, no i coś się wypaliło przez te afery, więc postanowione.
Nie pociągniesz związku na czyichś łzach i szantażach emocjonalnych. Albo go rozstanie wzmocni, albo powinien zacząć nad sobą pracować z terapeutą. Ja Cię podziwiam, bo wiele kobiet w Twojej sytuacji zaczęło by się bawić w mamusię / terapeutkę i tracić kolejne miesiące, a nawet lata "bo jemu jest przykro, może się coś zmieni kiedyś". Ty to przemyślałaś, masz argumenty, podjęłaś decyzję. Trzymam kciuki, aby cała sprawa przebiegła w miarę bez scen. Tylko jedno (chociaż pewnie nie masz takich pomysłów): nie wyskakuj mu z jakimś "zostaniemy przyjaciółmi", "będziemy mieć nadal kontakt" w ramach pocieszenia.

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
Miałam podobną sytuację. Również wynajmowaliśmy kawalerkę, ja podjęłam decyzję o rozstaniu, tylko że umowa była na nas oboje, i to ja się pierwsza wyprowadziłam. Przede wszystkim nie daj się zmiękczyć. Musisz być twarda, i trochę oschła. Nie daj się wciągnąć w żadne przytulanie, pocieszanie go, głaskanie po główce itp. Ja niestety zrobiłam błąd, i w nocy po rozstaniu spałam jeszcze z byłym w jednym łóżku zamiast pojechać do taty. To było straszne słuchać jego płaczu- czułam się jak potwór. Swoją drogą, mój były płakał przez dwa dni, a trzeciego dnia zaczął być z nową dziewczyną Życzę Ci, żeby Twój przyszły były też szybko się pocieszył, i nie nękał Cię.
Dokładnie. Po żadnej główce nie głaskać (sorry, włochate skojarzenia).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-22, 12:24   #21
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Na pewno będę czuła się okropnie, ale muszę być stanowcza, tak jak piszecie. On się załamie, będzie płacz i błagania, ale tak samo sytuacja będzie wyglądać za miesiąc, dwa i pół roku, więc nie masię nad czym zastanawiać.\ Nie wiem tylko jak to rozegrać co do kwestii "technicznych". Wynieść się na weekend i dać mu czas na ogarnięcie swoich spraw czy zostać i przypilnować wszystkiego?
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-22, 12:27   #22
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Cytat:
Napisane przez kot25 Pokaż wiadomość
Na pewno będę czuła się okropnie, ale muszę być stanowcza, tak jak piszecie. On się załamie, będzie płacz i błagania, ale tak samo sytuacja będzie wyglądać za miesiąc, dwa i pół roku, więc nie masię nad czym zastanawiać.\ Nie wiem tylko jak to rozegrać co do kwestii "technicznych". Wynieść się na weekend i dać mu czas na ogarnięcie swoich spraw czy zostać i przypilnować wszystkiego?
To zależy na ile mu ufasz (że np. nie weźmie czegoś z Twoich rzeczy, czy ze złości czegoś nie zniszczy - Ty go znasz najlepiej). Możesz go o to zapytać, zobaczyć reakcję i wtedy zadecyduj jak to rozegrać.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-22, 12:59   #23
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Cytat:
Napisane przez kot25 Pokaż wiadomość
Otóż to, Panu X przydałaby się pocieszycielka albo jakieś nowe, zajmujące hobby. Tak z ciekawości, z jakiego powodu się rozstaliście? Było podobnie jak u mnie czy coś innego zaważyło?
Pierwszy związek, cztery lata razem, z tego dwa wspólnego mieszkania i ja po prostu poczułam że to nie jest to. Pół roku zbierałam się do rozstania, aż pewnego dnia wstałam, poczułam że nie nie dam rady wytrzymać ani dnia dłużej w tym związku i po prostu to skończyłam.
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-22, 21:29   #24
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Strasznie długo się do tego zbierałaś! Obeszło się bez większych problemów, więc zazdroszczę, u mnie będą sceny no i mój przyszły ex nie znajdzie sobie nikogo szybko, będzie się długo męczył...przykre to wszystko
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-22, 22:03   #25
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Cytat:
Napisane przez kot25 Pokaż wiadomość
Strasznie długo się do tego zbierałaś! Obeszło się bez większych problemów, więc zazdroszczę, u mnie będą sceny no i mój przyszły ex nie znajdzie sobie nikogo szybko, będzie się długo męczył...przykre to wszystko
oj tam, oj tam, może Cię zaskoczyć, jak się szybko pozbiera.
Potwierdzam rady powyżej. Dodam jeszcze: zapowiedz zero kontaktu po rozstaniu. Powiedz, że chcesz minimum 3 miesiące milczenia, ma się odzywać tylko w ważnych sprawach. Bo jak to męczy dusza, to będzie Ci głowę zawracał o to, gdzie zamawialiście pizzę, czy nie widziałaś jego szarej bluzki, skąd brałaś pieprz itp.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-22, 22:43   #26
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

.

Edytowane przez kot25
Czas edycji: 2015-07-24 o 16:02
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 00:08   #27
D_94
Raczkowanie
 
Avatar D_94
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 329
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

A mówiłaś mu, że zależy ci na rozmowie? Powiedz mu, żeby przyjechał, bo to ważne.
D_94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 06:25   #28
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Cytat:
Napisane przez D_94 Pokaż wiadomość
A mówiłaś mu, że zależy ci na rozmowie? Powiedz mu, żeby przyjechał, bo to ważne.
No dokładnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 06:49   #29
kot25
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 20
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Mówiłam, mówiłam, chce żebym jechała z nim, jak zwykle nie przyjmuje odmowy ;/. Nie pojadę oczywiście, więc zastanawiam się jak to rozegrać.
kot25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 06:51   #30
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Facet kochający za bardzo - rozstanie? help!

Cytat:
Napisane przez kot25 Pokaż wiadomość
Mówiłam, mówiłam, chce żebym jechała z nim, jak zwykle nie przyjmuje odmowy ;/. Nie pojadę oczywiście, więc zastanawiam się jak to rozegrać.
To ja bym już go telefonicznie uprzedziła o co chodzi (bo on może się z Tobą zacząć bawić w kotka i myszkę, aby odwlec sprawę) i serio: spakuj go wstępnie (jakieś największe rzeczy).
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-29 16:31:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:37.