Metamorfoza w łysego?

[rynar]

No niestety ale włosy nie były mi dane na długo i mimo zaledwie 22 wiosen, nie dawno dostrzegłem, że powiększyły mi się już od 3 lat istniejące zakola oraz przerzedziła cała góra głowy. Raczej nie ma juz innej opcji jak ściąć to, co zostało ale mimo sporej straty wizerunkowej, chce nadrobić w innych punktach by nie było całkowitej tragedii. Jakieś sugestie?

[Holly85]

jasne ze skrócić, facet który jest świadomy tego że łysieje i robi jakieś zaczeski, zapuszcza włosy, żeby to ukryć wygląda niedobrze. po prostu pokazuje ze ma na tym tle duże kompleksy, a kompleksy = słabości = brak pewności siebie,. bo co to demonstrować?
zetnij włosy na kilka mm i tyle, to zawsze wygląda lepiej niż jakieś zaniedbane uczesanie mające udawać ze tam gdzie jest łyso to są włosy.

popracuj nad rzeźbą tudzież muskulaturą, dbaj o zarost na twarzy i podpatrz sobie co nieco nt współczesnej mdy męskiej. jest tu wątek nieco starszego kolegi mozesz go przejrzeć i pożyczyć sobie te rady
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211971

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

btw spróbuj jeszzce wyprosić lekarza o Loxon 5% (ten 2% jest za slaby wiec nie proponuję) facetom pomaga na łysienie androgenowe. jesli mieszki włosowe jeszcze calkiem nie zanikły to walcz.

[rynar]

Dziękuję za odpowiedź
Odwiedziłem już☠8 miesięcy temu trychologa oraz ogólnego. Trycholog stwierdził, że cebulki są jeszcze prawie wszędzie, zaproponował dosyć ogólnie kilka preparatów ale poza tym zasugerował, że mam nie najgorszą czaszkę, ładne oczy i żebym po prostu ogolił się na łyso i to zaakceptował. Nie ukrywam byłem mało usatysfakcjonowany taką odpowiedzią. Ogólny z kolei zaproponował finasteryd ale potencjalne skutki uboczne mnie odpychają(impotencja, obniżono libido, kilka przypadków gdzie po odstawieniu skutki uboczne nie ustały itd.). Mimo wszystko dałem pół roku tym środkom zaproponowanym przez trychologa ale włosów na koniec było jeszcze mniej, teraz od dwóch tygodni korzystam z czegoś innego ale i to nic nie daje. Co najciekawsze w całej rodzinie z obu stron żadnego łysienia, a 90 już prawie letni dziadek, nie ma nawet zakoli więc nie wiem co się stało z moim organizmem, że w 4 lata wyłysiałem, w tak młodym wieku(badania krwi itp. w normie). Loxon 5% spróbuje sobie załatwić myśle, że nie będzie problemu skoro od ręki proponowano mi finasteryd.

[98801a4949b6e7be72628005159534798f7205e7_60b418f2c2c00]

Mi się wydaje, że czoło jest za szerokie i zbyt prostokątne do łysiny. Masz ładną twarz, więc myślę że warto byłoby zrobić przeszczep.

Oto przykład z Elona Muska, że warto się otwierać na przeszczepy:
http://ygamretuta.me/wp-content/uplo...transplant.jpg

[rynar]

Sam się obawiam, że może być za szerokie i po ostrzyżeniu będzie porażka tylko nie mam dostępnych innych opcji.
O przeszczepie myślałem, nawet odłożyłem wstępnie na niego pieniądze i skontakowałem się z dwoma klinikami w Polsce ale poinformowano mnie że jestem za młody na takowy zabieg. Musiałbym próbować swoich sił w klinikach za granicą i druga sprawa, że jeślibym takowy zabieg wykonał to, i tak jestem skazany na finasteryd by nie doprowadzić do sytuacji gdzie "dawne" włosy mi wypadają i zostają tylko kępki tych, które przeszczepiłem. Chyba, że starczyłoby mi włosów z miejsca dawczego do przeszczepienia całej góry - wtedy jestem uratowany.
Tak to, pozostaje mi jeszcze mikropigmentacja skóry głowy ale wątpię by poprawiła coś w wyglądzie oraz system włosów.

[Gosiaku12]

Napisane przez rynar

Sam się obawiam, że może być za szerokie i po ostrzyżeniu będzie porażka tylko nie mam dostępnych innych opcji.
O przeszczepie myślałem, nawet odłożyłem wstępnie na niego pieniądze i skontakowałem się z dwoma klinikami w Polsce ale poinformowano mnie że jestem za młody na takowy zabieg. Musiałbym próbować swoich sił w klinikach za granicą i druga sprawa, że jeślibym takowy zabieg wykonał to, i tak jestem skazany na finasteryd by nie doprowadzić do sytuacji gdzie "dawne" włosy mi wypadają i zostają tylko kępki tych, które przeszczepiłem. Chyba, że starczyłoby mi włosów z miejsca dawczego do przeszczepienia całej góry - wtedy jestem uratowany.
Tak to, pozostaje mi jeszcze mikropigmentacja skóry głowy ale wątpię by poprawiła coś w wyglądzie oraz system włosów.

Zgol na łyso! Do odważnych świat należy! O przeszczepach zapomnij, bo to słabe i niemęskie. Moim zdaniem dobrze będziesz wyglądał jak zgolisz zarost i włosy.

[nitaxa]

Ja też bym była za zgoleniem na łyso, troszkę widać te zakola. Wydaje mi się, że do tej brody będzie Ci pasować

[lifeswhatyoumakeit]

Z Twoim zarostem nawet dobrze by Ci było na łyso, coś jak tutaj

https://www.youtube.com/watch?v=qi7ZOs9Xc2Y

[rynar]

Szczerze mówiąc to, właśnie zgolenie na łyso co raz bardziej mnie ciekawi. Przestanę się martwić, że tracę włosy i problem będę miał z głowy. Dosłownie i w przenośni. Co do brody przy zgoleniu włosów to, widzę różne opinie i wydaję mi się, że u mnie będzie właśnie ta broda niezbędna. Bez brody wyglądam dużo młodziej ale znowu będzie ona odrobinę odwracać uwagę od łysej głowy, tym bardziej, że mam dosyć jasną karnację. Aczkolwiek z tym będę mógł poeksperymentować ponieważ o ile włosów na głowie nie mam po ojcu, tak zarost i owszem przez co ogoliwszy się rano, wieczorem juz wyglądam jakbym maszynki nie mial w dłoni od 3 dni. Co do komentarza o muskulaturze to, w pełni się zgadzam, że przyda mi się nad tym popracować.

Co do opinii, że przeszczep włosów jest nie męski to, nie do końca się zgadzam, jeśli ktoś łysieje, ma możliwość to czemu nie skorzystać jeśli może liczyć na dobre efekty. Tym bardziej gdy nie jest to, zwyczajne łysienie związane z wiekiem. Nawet udało mi się wczoraj znaleść dobrego chirurga, który byłby gotów zrobić mi przeszczep i stwierdził, że przy gęstości moich włosów jest w stanie w 100% zakryć wszelkie dotychczasowe straty. Pozostaje kwestia tego co jeśli będą dalej wypadać. Jeślibym był pewien, że moja czaszka pasuje do bycia łysym to, nawet nie brałbym tej opcji pod uwagę.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez lifeswhatyoumakeit

Z Twoim zarostem nawet dobrze by Ci było na łyso, coś jak tutaj

https://www.youtube.com/watch?v=qi7ZOs9Xc2Y

Jeśli chodzi o ubiór nie mój styl ale ten zarost i łysina tutaj wygląda na prawdę super. Problemu by wychodować taką brodę nie byłoby żadnego. Kwestia tego czy moja czaszka się do tego nadaję. Mam wrażenie, że mam dość szerokie kości policzkowe + szerokie czoło(mniej więcej tej samej szerokości co kości policzkowe)

[Gosiaku12]

Napisane przez rynar

Szczerze mówiąc to, właśnie zgolenie na łyso co raz bardziej mnie ciekawi. Przestanę się martwić, że tracę włosy i problem będę miał z głowy. Dosłownie i w przenośni. Co do brody przy zgoleniu włosów to, widzę różne opinie i wydaję mi się, że u mnie będzie właśnie ta broda niezbędna. Bez brody wyglądam dużo młodziej ale znowu będzie ona odrobinę odwracać uwagę od łysej głowy, tym bardziej, że mam dosyć jasną karnację. Aczkolwiek z tym będę mógł poeksperymentować ponieważ o ile włosów na głowie nie mam po ojcu, tak zarost i owszem przez co ogoliwszy się rano, wieczorem juz wyglądam jakbym maszynki nie mial w dłoni od 3 dni. Co do komentarza o muskulaturze to, w pełni się zgadzam, że przyda mi się nad tym popracować.

Co do opinii, że przeszczep włosów jest nie męski to, nie do końca się zgadzam, jeśli ktoś łysieje, ma możliwość to czemu nie skorzystać jeśli może liczyć na dobre efekty. Tym bardziej gdy nie jest to, zwyczajne łysienie związane z wiekiem. Nawet udało mi się wczoraj znaleść dobrego chirurga, który byłby gotów zrobić mi przeszczep i stwierdził, że przy gęstości moich włosów jest w stanie w 100% zakryć wszelkie dotychczasowe straty. Pozostaje kwestia tego co jeśli będą dalej wypadać. Jeślibym był pewien, że moja czaszka pasuje do bycia łysym to, nawet nie brałbym tej opcji pod uwagę.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------



Jeśli chodzi o ubiór nie mój styl ale ten zarost i łysina tutaj wygląda na prawdę super. Problemu by wychodować taką brodę nie byłoby żadnego. Kwestia tego czy moja czaszka się do tego nadaję. Mam wrażenie, że mam dość szerokie kości policzkowe + szerokie czoło(mniej więcej tej samej szerokości co kości policzkowe)

Napisałam tylko moją opinię.

[karixie]

hej

[rynar]

Włosy skrócone, z długością zarostu na razie eksperymentuję, a poza tym siłownia + dieta w trakcie więc wątek trochę nie aktualny

[basijio]

no no może

[witam_tina]

Próbowałeś ostrzykiwać się osoczem bogatoplytkowym?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz