|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2008-06-17, 11:59 | #1 |
Raczkowanie
|
5kg w tydzień
Witam!
Muszę schudnąć 5 kg w tydzień,a nawet w 6 dni. Macie jakieś sposoby? Nie ukrywam,że to bardzo ważne. Nie potrzebne mi są kazania,że to głupie,niezdrowe itd. Muszę i tyle! Proszę o jakieś jadłospisy,diety itd. Z góry dzięki |
2008-06-17, 12:16 | #2 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: 5kg w tydzień
obetnij sobie 1 noge to nawet wiecej zrzucisz
Przepraszam moderatorow, nie moglam sie powstrzymac...
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
2008-06-17, 12:30 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 5kg w tydzień
po co masz chudnąć 5 kg w tydzień? nawet jeśliby Ci się udało efekty będą 'powalające'. nic się nie zmieni prócz tego, że będziesz miała wory pod oczami, 'wydłużoną' twarz i może zemdlejesz gdzieś po drodze...
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2008-06-17, 12:33 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 50
|
Dot.: 5kg w tydzień
Musisz?!dziewczyno co jest dla ciebie tak ważne ,żeby posuwac sie do czegos takiego..ważniejsze od twojego zdrowia.Można schudnąć tyle ale to bedzie głownie woda a potem i tak wiekszosc wroci nie mowiąc juz o tym jak bedziesz sie czuła;/
Bo wątpie ,że bedziesz pełna energiiWiem po sobie ,że jednak najlepiej sprawdzaja sie jakies dłuzsze diety bo przynajmniej masz długotrwały efekt Ja też mialam chwile słabosci kiedy to chcialam schudnąc odrazu ale naszczescie sie opamiętalam Naprawde dobrze Ci radze..ale zrobisz jak chcesz;( |
2008-06-17, 13:26 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 746
|
Dot.: 5kg w tydzień
Musi to na Rusi
Piegowata, bądź rosnądną dziewczynką
__________________
"Myśli pan, że tylko jabłko deserowe warte jest grzechu?" |
2008-06-17, 13:49 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: 5kg w tydzień
Piegowata, nie szalej. Gdybyś się bardzo do tego przyłożyła, to możliwe, że zrzucisz te 5kg w ciągu tygodnia. Z resztą pozazdrościłabym Ci wtedy silnej woli i wytrzymałości...
Według mnie katowanie się przez tydzień to beznadziejny pomysł. Lepiej pomyśl o diecie, która da Ci długotrwały efekt. Nie warto zrzucać 5kg dla samej idei! Nie warto meczyć tak swojego organizmu, bo taka dieta dla niego to wielki szok. Odchudzanie się przez tydzień nie ma najmniejszego sensu |
2008-06-17, 18:14 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 36
|
Dot.: 5kg w tydzień
Piegowata, ja schudłam 5 kg w jakieś 8 dni, więc jest możliwe.
Oto jaki jadłospis stosowałam: Edycja postu przez moderatora - treści niezgodne z regulaminem forum. Od razu mówię, że dietka taka wiąże się z "chodzeniem po ścianach" czyli brak sił, zawroty głowy, ciemność przed oczami - wszystko mija po około tygodniu,ale Ty nie masz tyle czasu. Pamiętaj, że może stać sie tak, że w tym ważnym dniu pierdzielniesz orła na środku ulicy i tyle będzie z Twojej pięknej prezentacji. Ja się katuje bo muszę zejść do 60kg w ciągu 10 dni Sprawa honoru! Edytowane przez Ludowa Czas edycji: 2008-06-18 o 08:28 Powód: łamiesz regulamin. |
2008-06-17, 22:34 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 50
|
Dot.: 5kg w tydzień
Cytat:
Edytowane przez Ludowa Czas edycji: 2008-06-18 o 08:28 Powód: edycja cytatu. |
|
2008-06-17, 22:41 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 660
|
Dot.: 5kg w tydzień
Cytat:
o matko kochana!śmiac sie czy płakać?
__________________
Nam myoho renge kyo Edytowane przez Ludowa Czas edycji: 2008-06-18 o 08:29 Powód: edycja cytatu. |
|
2008-06-18, 07:31 | #10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: 5kg w tydzień
Cytat:
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
Edytowane przez Ludowa Czas edycji: 2008-06-18 o 08:30 Powód: edycja cytatu. |
|
2008-06-18, 08:34 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: 5kg w tydzień
Widać są potrzebne, i to bardzo.
-- Yeti83 - odsyłam do regulaminu forum - NIE BĘDZIE tutaj zachęcania do takich drastycznych diet, dlatego musiałam edytować Twój post, a siłą rzeczy także kolejne. Nie rozumiem Cię - jesteś świadoma zagrożenia, jakie to 'odchudzanie' niesie za sobą, a mimo to kontynuujesz je i informujesz innych o tej metodzie. Tak jak Iza napisała, nie dostajesz ostrzeżenia tylko ze względu na brak doświadczenia na forum. A wątek przesuwam na KZ, tam jego miejsce.
__________________
|
2008-06-18, 09:35 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: 5kg w tydzień
tez chcialabym znac taka diete:/
|
2008-06-18, 11:05 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 36
|
Dot.: 5kg w tydzień
Cytat:
Teraz wątek jest w odpowiednim dziale, więc może by tak "odedytować" mój post? Ludowa, prawdę mówiąc niejestem świadoma zagrożenia jakie ta dieta niesie. Nie rozumiem tych wszystkich uwag - no co, Wy jesteście wszystkie ze szkła? Takie kruche i chorowite, że nie możecie na 2-3 tygodnie odmówić sobie koryta? Widocznie nie potrzebujecie, ale są na tym forum dziewczyny, które naprawdę mają problem z tuszą, i nie odchudzają się po to, żeby udoskonalić swój płaski brzuszek. A może po prostu macie słabą wole i na samą myśl o takim wyrzeczeniu robi Wam się słabo? Ja się czuję bardzo dobrze i nie uważam, żeby w jakikolwiek sposób krzywdziła samą siebie. Człowieka ciężko zabić, więc od kilkotygodniowej głodówki z pewnością nie umrę. |
|
2008-06-18, 11:38 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: 5kg w tydzień
Cytat:
Jednako głupota ludzka nie zna granic... Yeti 5kilo się nie przytyje w tydzień, więc po jaką cholerę upierać, żeby ekspresowo tyle chudnąć? I po jaką cholerę za cenę metabolizmu na minimum i olbrzymiego ryzyka napadów wygłodzonego organizmu...? Bez obrazy, ale mam nadzieję, że raz dorośniesz i zmądrzejesz, bo jak narazie prezentujesz dość nienormalne i dziecinne poglądy... I nie ma tu nic do rzeczy, że napisały ci to osoby z prawidłową wagą. Myślisz, że ktoś kto już nie ma fałdek, albo nadwagi jest totalnym bezmózgowiem i od razu biedakiem, bo nie potrafi tyranizować własnego ciała!? I że mądrość dietetyczna idzie w parze z tuszą? Obrażasz innych, bo na odwrót ty sama nie potrafisz się odchudzić zdrowo, albo jak? Bo doprawdy nie rozumiem twego ataku na ludzi, którzy doszli zdrowo do prawidłowej wagi i co jak co ale znają się od strony fachowej na ciele ludzkim...zabrzmiało to jak "szczupły to głupi".. |
|
2008-06-18, 11:49 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 924
|
Dot.: 5kg w tydzień
Jesteś tego pewna?
__________________
http://kateart.deviantart.com/ "Bóg rozkazał swoim aniołom żeby Cię strzegły na wszystkich Twoich ścieżkach" Ps 90,11 |
2008-06-18, 11:54 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 36
|
Dot.: 5kg w tydzień
a jednak to nie ja powiedziałam:
Dziękuję bardzo za obrazę. Zgodnie z prawdą napisałam, że wydaje mi się to śmieszne, żeby tak panicznie bać się o swoje zdrowie (Śmieszne! Nie głupie). Bo oczywiście zdaję sobie sprawę, że o zdrowie trzeba dbać i stąd właśnie ta dieta! Poszłam do dietetyczki, ona przedstawiła mi piramidę żywienia (5x dziennie pieczywo, 5x owoce i warzywa, 2x nabiał i 1 mięsko) więc ułożyłam sobie dietę, która dostarczy mojemu organizmowi chociażby minimalne ilości tego czego potrzebuję - inaczej wymyśliłabym kopenhaską lub inne wycieńczające badziewie. WIEM! To NIE JEST zdrowa dieta! WIEM!! Ale jeżeli chce się schudnąć 5kg w tydzień to żadna nie będzie zdrowa! I zauważ, proszę, że nie pisałam do Ciebie, ale do piegowatej, która poprosiła o radę a nie o kazania. Nikogo nie zmuszam przecież do takiego jedzenia a ten dział jest po to właśnie, żeby takie desperatki jak ja mogły sobie pomagać. BTW - wczoraj 65,5 dzisiaj 64,8 |
2008-06-18, 12:09 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 11 419
|
Dot.: 5kg w tydzień
Cytat:
Mniejsza z tym. Chyba jednak niewarto inwestować w oświatę. Kończę, bo się wykończę. |
|
2008-06-18, 12:19 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 36
|
Dot.: 5kg w tydzień
|
2008-06-18, 12:31 | #19 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
|
Dot.: 5kg w tydzień
Wojenki prywatne proszę zakończyć lub przenieść na PW. A takie sformułowania
nawet jeśli padają w słusznej sprawie, są niedopuszczalne, Enex i następnym razem bardzo proszę łagodniej. Wracając do tematu: Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie, nie jesteśmy kruche i chorowite. Jesteśmy rozsądne i wiemy, jak odchudzać się, nie zamęczając organizmu. Cytat:
__________________
|
||||
2008-06-18, 12:32 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 660
|
Dot.: 5kg w tydzień
Cytat:
Lepiej zebys obliczyła swoje zapotrzebowanie odjeła od tego 200,300 kcal- i tez schudniesz-bez wyrzeczeń, bez katowania sie a co najwazniejsze trwale i nie rozwalisz sobie metabolizmu ani zdrowia. Wybór nalezy do Ciebie, ale ja Ci dobrze mówię i dziewczyny też.
__________________
Nam myoho renge kyo |
|
2008-06-18, 14:25 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 688
|
Dot.: 5kg w tydzień
ja przez takie szybkie odchudzanie zrobiłam sobie krzywde i nabawiłam się depresji-nie warto robić takich rzeczy za wszelką cene bo można to przypłacić zdrowiem-do dziś cierpie na zawroty głowwy zmęczenie i szarą cere
w ciągu dwóch tygodni schudłam osiem kilo (z 55 na 47) dodam że mam 170cm wzrostu -wyglądałam okropnieszkoda że nie można tu wklejać zdjęć bo pokazałabym ci do czego sie można przez takie nierozważne odchudzanie doprowadzić teraz jest już lepiej waże 50 kg i taką wage trzymam-nigdy więcej żadnej diety |
2008-06-18, 15:10 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 36
|
Dot.: 5kg w tydzień
Ludowa, przeciez w regulaminie pisze, że "Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności"
Ale ok, nie będę sie upierać. Mercy, nie boję się jojo, ani żadnych innych przykryw spraw, ponieważ dietę tą stosowałam już kilka lat temu przez okres 3 miesięcy. Nie umarłam, nie złamałam się wpół i nic z tych rzeczy. Wręcz przeciwnie - wyglądałam bosko!! Zeszłam do wagi 55kg. W pierwszy miesiąc poleciałam bardzo szybko w dół, drugi i trzeci były bardzo oporne, ale tak jest zawsze przy dietach. Jak tylko osiągnęłam magiczną cyfrę 55 pochłonęłam pierwszy od 3 miesięcy słodycz - sernik z galaretką! Cudowne przeżycie Potem nie przytyłam, ponieważ mój żołądek był już skurczony i nie jadłam tyle ile miałam w zwyczaju jadać przed kuracją. Po prostu zamieniłam wase na zwykłe pieczywo, zamiast pomidora jadłam gotowanego ziemniaka z mięsem - normalny obiad, tylko, że porcja mini. Więcej mi się nie chciało jeść, i nie potrzebowałam tego. Roztyłam sie pół roku temu Dopadła mnie deprecha i zaczęłam żreć. Przytyłam 15kg! Teraz muszę odpokutować! nikka, zauważ, że Ty chudłaś Z 55kg a ja chcę schudnąć DO 55kg. Potem przestanę, nie chcę przesadzić. Ja przy 55kg i tak wyglądam odrobinę za chudo, więc mniej nie chcę ważyć. Ludzie - mam na sobie zapas tłuszczu który w warunkach "Etiopia-lnych" utrzymałby mnie przy życiu pewnie przez miesiąc, więc mój organizm w razie głodu może korzystać z zapasów! I tego właśnie chcę. |
2008-06-18, 15:13 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 688
|
Dot.: 5kg w tydzień
może ta dieta będzie lepsza?to dieta kopenhaska
http://kopenhaska.pl/plan_posilkow.php http://kopenhaska.pl/ |
2008-06-18, 15:26 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 660
|
Dot.: 5kg w tydzień
No dobra Yeti ale mimo wszystko nie kusi Cie perspektywa, ze mozesz jesc niemal wszystko-zdrowo, pysznie i nie odmawiac sobie za duzo a mimo to chudnąc? Tylko to 300 kcal odciac, poruszac sie, schudniesz sobie spokojnie-a jak juz dobijesz do swojej wyarzonej wagi to w pierwszym tygodniu dodasz 100kcal w nastepnym znowu 100 kcal i w nastepnym 100kcal i juz jestes na utrzymaniu- a Twoj organizm nie odczuł nic ze był głodzony, nie fajnie?
Bo to nie chodzi ze Ty umrzec możesz od tej diety, tylko ze ona jest wyczerpujaca i chodzisz po ścianach jak sama mówiłas, to nie lepiej innym sposobem schudnąc? A jak sie je zdrowo i kolorowo, dobrze zbilansowane posiłki to to pomaga nawet przy depresjach-jest to udowodnione naukowo ze własciwa dieta może wyleczyc ludzi z depresjii a nawet zapobiegac. A jak tak nagle schudniesz to wiesz-skóra rozciagnęta, rozstępy moga byc-tym bardziej ze będziesz coraz starsza..... i jak przekonałam Cię? nikka-kopenhaska bardzo zły pomysł.
__________________
Nam myoho renge kyo |
2008-06-18, 15:36 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 688
|
Dot.: 5kg w tydzień
nie wiem nigdy jej nie stosowałam ale napewno jest lepsza niż moja poprzednia bo ja się poprostu głodziłam
|
2008-06-18, 15:39 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 36
|
Dot.: 5kg w tydzień
Cytat:
W sumie to nie wiem dlaczego kopenhaska jest przez Was do zaakceptowania. Chyba tylko dlatego, że jest rozpowszechniona. Moja dieta, choć nieznana, jest o wiele bardziej przyjazna dla organizmu. |
|
2008-06-18, 15:50 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 36
|
Dot.: 5kg w tydzień
Cytat:
Niestety należę do tej grupy grubasów, którym chudnięcie przychodzi bardzo ciężko. Zanim zdecydowałam sie na moja dietę próbowałam cudów, cudeńków! Najpierw ograniczyłam jedzenie pozbywając się drugich dań a przerzucając na zupki (nigdy nie lubiłam zupek). Słodycze oczywiście na zero. Na śniadanie kromka z pomidorkiem zamiast wielkiej bułki z szynką i majonezem. Na wieczór tylko herbatka, lub kubek barszczu czerwonego. NIC nie schudłam. Ani grama. Doszedł adipex - mogłam nie jeść całymi dniami. Szłam do pracy na 8 godzin i dopiero po powrocie łapałam sie na tym, że pracowałam na czczo. Ja chama wciskałam w siebie pół kromki przed wyjście do pracy. Na obiad trochę zupki, albo połowa kotleta (bo ziemniaki wywalałam do WC - nie mogłam zjeść). 3 tyg i NIC! Ani grama! Znajomi mówili, że może mam coś z tarczycą. Nie wiem, nie sprawdzałam, w każdym bądź razie teraz chudnę i to ładnie. Po prostu mój żołąd jak nie dostanie porządnie po du... to nie będzie posłuszny. |
|
2008-06-18, 16:19 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 660
|
Dot.: 5kg w tydzień
Nikki kopenhaska to głodówka.
Yeti-a może własnie dlatego nic nie chudłaś ze tak mało jadłas a organizm przerzucił sie na powolne tempo i jak wrescie dałas mu cos zjesc to magazynował bo się bał ze jak tak będzie dalej. A czytałas wątki podwieszone tam jest wiele cennych rad i wypróbowanych i sprawdzonych min. przeze mnie: Na redukcji posiłek powinien wyglądac: białko+węglowodany plus warzywa lub białko+zdrowe tłuszcze+ warzywa próbowałas tak kiedys?Moze spróbuj a okaże sie ze wcale nie musisz tak rygorystycznie traktowac swojego biednego zołądka. Ja np. na Redukcji jadłam tak: 5posiłkow dziennie co 2,3 godziny przykładowo: Sniadanie: owsianka z serkiem wiejskim, lub twarogiem plus owoc Sniadanie 2: bułka grahamka z pasta z tunczyka i chudego twarogu do tego warzywo, albo zamiast pasty szynka z indyka. Obiad: róznie piers z kurczaka plus sałatka warzywna, ryz ciemny, albo makaron razowy z twarogiem serkiem wiejskim i z truskawkami-przykładowo. Podwieczorek: sałatka polana oliwą z oliwek, albo albo serek wiejski z orzechami, słonecznikiem itd.-zeby były zdrowe tłuszcze Kolacja: zawsze coś białkowego-twaróg chudy,serek wiejski, puszke tunczyka. I schudłam spokonie, a nawet w niedziele pozwalałam sobie na małe co nieco-ciasto domowej roboty, lizak, lody. Poprawiła się cera, włosy przestały wypadac, paznokcie sa twarde.Spróbuj! I to zadziałało nie tylko na mnie ale na inne wizazanki tez. iiii?
__________________
Nam myoho renge kyo |
2008-06-18, 16:42 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 36
|
Dot.: 5kg w tydzień
Mercy, robisz mi smaka. Przy tuńczyku sie pośliniłam Uwielbiam tuńczyka
Nie próbowałam tak, hmmm. Myślę, że warto - spróbuję! Ale jeszcze nie teraz. Do 28 będę trzymać moją głowdówę, bo mam 100% pewności, że działa a poeksperymentować mogę później. |
2008-06-18, 16:45 | #30 |
Raczkowanie
|
Dot.: 5kg w tydzień
Nie wiedziałam,ze ten wątek tak się rozwinie.
Macie rację,że takie drastyczne odchudzanie jest niezdrowe. Dziękuję za propozycje,wsparcie i rady. Myślałam,że jestem okropna, płakałam, nie mogłam na siebie patrzeć. Bałam się,że w tych ciepłych krajach będę wyglądać jak krowa. Ale coś mi sie przejaśniło. Zdałam sobie sprawę,że mam tylko 14 lat i nie mogę od siebie tyle wymagać. Za bardzo lubię jeść Po prostu zdrowe nawyki,pewne zasady i włala. Nie trzeba się katować :P Ach i dzisiaj jeden chłopak oglądał się za mną i mało na drzewo nie wpadł :P Powiedzcie mi, czy to nie jest znak,że mogę się podobać? Trzeba szybko łapać życie i jak powiedziała moja mama dużo zależy od człowieka i jego "bycia". Inaczej patrzy się przecież na wesołych prawda? |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:28.