Kielce - dobry fryzjer

[berruska]

Napisane przez berruska

tylko muszę znalezc trochę czasu wolnego

tak siebie samą zacytuję bo znalazłam czas i dziś zawitałam do pani Ani
co za przemiła(!) kobietka! obcięła świetnie, porozmawiała, polecam ją bardzo mocno! widać że profesjonalistka, lubi to co robi i przede wszystkim umie! suuuper a teraz tylko dotykam wloskow zeby zobaczyc czy nadal są takie krociutkie

[bess]

szkoda ze nie macie zdjec

[Kalex]

bess - mogę Ci wysłac moja fotke z wakacji, gdzie mam włoski własnie robione przez Panią Anią na tydzień przed wyjazdem do Włoch Miałam robiony kolorek i podcięcie włosków

[wiolaraczka]

No hej dziewczyny ja juz jestem po wizycie u Pani Ani.I szczerze powiedziawszy jestem bardzo zadowolonaPani Ania włoski obcięla mi troszkę tak jak chciałam i nadała kształt mojej grzywce.Co najważniejsze nie cieniowała ich tylko stosowała technike (jak to ona nazywa)"prostego cięcia"dlatego moje włoski wygladaja o niebo lepiej bo wcześniej każdy fryzjer do którego poszłam nie robił nic innego jak cieniowanie deglażówkami(nie wiem ja to sie dokładnie pisze)Ogólnie efekt bardzo mi sie podoba, tylko martwie sie jednym :jak moje włosy beda wyglądały po umyciu.......Bo pani Ania ładnie wyprostowała mi włoski ,a wiecie że w salonie jest całkiem inaczej..Boje sie ,że jak ja je umyje i wysusze znowu na głowie pojawi sie "efekt szopy"Dlatego pstanowiłam że kupie sobie prostownicę z ceramicznymi płytkami i wtedy dodatkowo zakupie u Pani Ani preparat ,który nakłada sie na włosy przed prostowaniem.Kiedy włoski odrosną na pewno znowu zawitam u Pani AniDlatego Kalex dziekuję Ci za namiary...wielki CMOk za to Tak na marginesie popieram zdanie Berusski Widac , że Pani Ania zna sie na rzeczy i posiada duża wiedze na temat swojeg zawodu.Pozdrówki

[Kalex]

wiolaraczka - to się cieszę bardzo, że jestes zadowlona z cięcia
bess - z Tobą już na GG rozmawiałam
Ja mam w obecnej chwili prostownice Salon Straight z Philipsa, kosztowała niecałe 300 złotych,a do prostowania używam mleczka Hot Liss z L'oreala oraz jedwabiu CHI z Farouka, który specjalnie zrobili do pracy z prostownicami

edt - bess mail juz się wysyła

wiolaraczka - ile zapłaciłaś za obcięcie jeśli można wiedzieć i jakie masz włoski? Bo ja nigdy tak "osobno" się nie obcinałam,tylko zawsze "w pakiecie" przy koloryzacji

[aksalotl]

Skusiłyście mnie W przyszłym tygodniu napiszę, jaki efekt

[Kalex]

Napisane przez aksalotl

Skusiłyście mnie W przyszłym tygodniu napiszę, jaki efekt

hehehehehe może dostaniemy jakieś zniżki wizażowe
ja się wybieramw połowie października

[wiolaraczka]

Napisane przez Kalex

wiolaraczka - to się cieszę bardzo, że jestes zadowlona z cięcia
bess - z Tobą już na GG rozmawiałam
Ja mam w obecnej chwili prostownice Salon Straight z Philipsa, kosztowała niecałe 300 złotych,a do prostowania używam mleczka Hot Liss z L'oreala oraz jedwabiu CHI z Farouka, który specjalnie zrobili do pracy z prostownicami

edt - bess mail juz się wysyła

wiolaraczka - ile zapłaciłaś za obcięcie jeśli można wiedzieć i jakie masz włoski? Bo ja nigdy tak "osobno" się nie obcinałam,tylko zawsze "w pakiecie" przy koloryzacji

kalex ja mialam włoski takie za ramiona i zapłaciłam za obcięcie 40 zł z wyprostowaniemobecnie mam włoski troszke krótsze ,ale nie radykanie.Myślę ,że jak na taka jakość usług to cena jest w sam raz

[Kalex]

Napisane przez wiolaraczka

kalex ja mialam włoski takie za ramiona i zapłaciłam za obcięcie 40 zł z wyprostowaniemobecnie mam włoski troszke krótsze ,ale nie radykanie.Myślę ,że jak na taka jakość usług to cena jest w sam raz

o no to tak jak mówiłam,że na takie włoski będzie coś około 40 złotych
dzięki

[Kalex]

podnoszę wątek do góry jakby ktos z Kielc szukał pomocy

[aksalotl]

Byłam, doświadczyłam, przeżyłam, mogę opowiedziec
Zacznę od z pozoru mało znaczącego opisu samej wizyty. Ponieważ mam porównanie z fryzjerką, która odkryła moje loki, będzie brutalnie.
Nikt nie obejrzał moich włosów przed myciem- raz. Umyto mi raz włosy-dwa. Nie nałożono odżywki- trzy. Przeszłam na fotel trzymając włosy (nie dostałam ręcznika)- cztery. Jedziem dalej. Powiedziałam, że chciałabym, je pocieniowac u góry. Pani Ania zaproponowała mi podcięcie końcówek. Ok. Następnie wysuszyła mi włosy dyfuzorem, ale masując nim głowę, więc się rozprostowały. Na długości za to były niecodziennie skręcone (tzn. nie tak, jak jestem przyzwyczajona). Po powrocie do domu były maksymalnie oklapnięte.
Szczerze powiedziawszy, to jestem rozczarowana. Nie osiągnęłam, efektu, z jakim chciałam wyjśc od fryzjera (uniesione u nasady), a ponadto mam dużo krótsze włosy. Za dużo. A zapuszczam (przynajmniej do tej pory to robiłam).
Jedno z czego jestem zadowolona, to to, że mocniej się kręcą, bo są lżejsze, krótsze.
Nie sądzę, bym w przeciągu co najmniej najbliższego roku zdecydowała się na strzyżenie w ogóle.

[Kalex]

Napisane przez aksalotl

Byłam, doświadczyłam, przeżyłam, mogę opowiedziec
Zacznę od z pozoru mało znaczącego opisu samej wizyty. Ponieważ mam porównanie z fryzjerką, która odkryła moje loki, będzie brutalnie.
Nikt nie obejrzał moich włosów przed myciem- raz. Umyto mi raz włosy-dwa. Nie nałożono odżywki- trzy. Przeszłam na fotel trzymając włosy (nie dostałam ręcznika)- cztery. Jedziem dalej. Powiedziałam, że chciałabym, je pocieniowac u góry. Pani Ania zaproponowała mi podcięcie końcówek. Ok. Następnie wysuszyła mi włosy dyfuzorem, ale masując nim głowę, więc się rozprostowały. Na długości za to były niecodziennie skręcone (tzn. nie tak, jak jestem przyzwyczajona). Po powrocie do domu były maksymalnie oklapnięte.
Szczerze powiedziawszy, to jestem rozczarowana. Nie osiągnęłam, efektu, z jakim chciałam wyjśc od fryzjera (uniesione u nasady), a ponadto mam dużo krótsze włosy. Za dużo. A zapuszczam (przynajmniej do tej pory to robiłam).
Jedno z czego jestem zadowolona, to to, że mocniej się kręcą, bo są lżejsze, krótsze.
Nie sądzę, bym w przeciągu co najmniej najbliższego roku zdecydowała się na strzyżenie w ogóle.

ooo a byłas u Pani Ani czy obsługiwała Cię ta druga dziewczyna?
Co to odzywki to jestem zaskoczona, ona zawsze nakłada odzywke, zreszta jak kazdy fryzjer - jakoś sobie tego nie wyobrazam, a co do ręcznika to tez jestem zdziwiona - zawsze dają ręcznik na głowę albo bardzo fajnie i dokładnie osuszają włosy tam gdzie je myją i wychodzę do czesania z włoskami spiętymi klamrą

[aksalotl]

Włosy myła mi dziewczyna, pani Ania obcinała, zaczęła suszyc dziewczyna i dokończyła już pani Ania.
Też jestem zaskoczona, bo tyle zakręconych wizażanek było zadowolonych...

[Kalex]

Napisane przez aksalotl

Włosy myła mi dziewczyna, pani Ania obcinała, zaczęła suszyc dziewczyna i dokończyła już pani Ania.
Też jestem zaskoczona, bo tyle zakręconych wizażanek było zadowolonych...

no szkoda,że nie wypadło najlepiej
ale każdy w końcu trafi gdzieś na swojego fryzjera, od którego będzie wychodził zadowolony

[wiolaraczka]

jeju ja też jestem zaskoczona obcinałam się u Pani Ani tydzień temu i wszystko było oki...Chociaż szczerze powiem,że na sam proces mycia głowy nie zwracałam za bardzo uwagiMoże rzeczywiście nie przebiegało to idealnie bo jak chodziłam do Atelier to dziewczyna myła mi głowę jakieś 15 minut i odzywka na włoskach też leżała z 5 minut...Więc porównując ...to ta dziewczyna od Pani ANi nie robi tego najlepiej:/Ale ja z kolei z Pani Ani jestem bardzo zadowolona.Odniosłam wrażenie,że na prawdę zna się na rzeczy.Ale masz rację Kalex..Każdy musi trafic na swojego fryzjera ,który będzie umiał odpowiednio podejść do jego rodzaju włosów.Pozdrowionka

[Smerfi]

ja znam naprawde super fryzierke w ck, balejaze robi mistrzowskie-zreszta z tego jest znana w calym miescie, o cieciach nie wspomne jakby ktos chcial namiary to PW

[Kalex]

Smerfi - czemu dane na Priv?
Dawaj tutaj, na forum,żeby wszyscy mogli się zapoznać

[aksalotl]

Wieloraczko, a do kogo chodziłaś w atelier?
Też tam chodziłam i tego fryzjera życia, o którym piszesz, Kalex, to spotkałam, ale wyjechał. Znaczy wyjechała
A nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy...

[wiolaraczka]

Napisane przez aksalotl

Wieloraczko, a do kogo chodziłaś w atelier?
Też tam chodziłam i tego fryzjera życia, o którym piszesz, Kalex, to spotkałam, ale wyjechał. Znaczy wyjechała
A nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy...

Hej Aksalotlw atelier obcinała mnie Justyna i zawsze byłam z niej bardzo zadowolona.Z kolei moja psiapsiółkę obcinała Kornelia i tez wyglądała spoko.Ale Justyna jest na macierzyńskim a Kornelia odeszłaTakże do Atelier nie mam juz po co chodzić....Pozdrawiam

[aksalotl]

I wszystko jasne Chodziłam do Kory. Pierwsza i ostatnia fryzjerka, której fryzury na moich włosach mnie się podobały (i nawet dały się ułożyc : )
Och, czemu, czemu?
Będę szukac dalej (jak podrosną trochę). I w ogóle dzięki

[ewaXXXewa]

A ja polecam salon COCO w City park przy Paderewskiego od strony parku, działają od niedawna ale nic z nimi sie nie równa, super klimat i profesjonalizm, poza tym oprócz fryzjera jest tam gabinet kosmetyczny i solarium...
no i nie są drodzy... cennik jest tutaj
czekam na wasze wrażenia

[aniuafen]

Fajnie tu dyskutujecie - nie jestem z Kielc ale czesto tam bywam. Raz się beznadziejnie dałam namówic na fryzjera (samej sobie ekhm ) w centrum handlowym REAL - taka francusko brzmiąca nazwa "salonu". Zrobiono mi dwukolor niby miał być blond na brązie w ciepłych kolorach, słonecznych. Wyszło siwe na czarnym. Na dodatek pani postanowiła ze bede miec czapkę z siwych na górze a spod spodu wyjdą mi czarne proste długie.... Wyglądało to koszmarnie. Po mojej awanturze w domu mąż mnie wsadził z powrotem do auta i kazał poprawić - tyle ze miałam siwo złote już na całości włosów... Zero pojęcia o koloryzacji. Pani w trakcie odkrywała mi folie i pytała czy o taki kolor mi chodzi. KOSZMAR!!! Sama doprowadziłam włosy do koloru jaki chciałam w domu w koncu a potem w Bełchatowie w Laurencie zrobiono mi porządny -złoty - baleyage - i ładnie ścieto. Więc odradzam tamten kielecki salon i panią Agnieszkę. Wydałam 120 zł więc wcale nie tak b. mało, a prawie płakałam.
Teraz szukam kogoś kto nie jest szalonym nozycorękim -mam wrazenie ze fryzjerzy do których chodzę zapominają ze włosy rosną 1cm/miesiąc a oni jak pojdę zetna mi 4-5 cm minimum. A fryzura traci kształt po 2- miesiącach zazwyczaj. W kazdym razie przez to chodze do fryzjerów raz na pół roku bo inaczej włosy mam szybko do ramion. A lubię mieć przynajmniej do łopatek -juz takie miałam ostatnio to pstryk 5 cm pooooszło! Pozdrawiam wszytskich poszukiwaczy dobrego fryzjera

[Kalex]

Napisane przez aniuafen

Fajnie tu dyskutujecie - nie jestem z Kielc ale czesto tam bywam. Raz się beznadziejnie dałam namówic na fryzjera (samej sobie ekhm ) w centrum handlowym REAL - taka francusko brzmiąca nazwa "salonu". Zrobiono mi dwukolor niby miał być blond na brązie w ciepłych kolorach, słonecznych. Wyszło siwe na czarnym. Na dodatek pani postanowiła ze bede miec czapkę z siwych na górze a spod spodu wyjdą mi czarne proste długie.... Wyglądało to koszmarnie. Po mojej awanturze w domu mąż mnie wsadził z powrotem do auta i kazał poprawić - tyle ze miałam siwo złote już na całości włosów... Zero pojęcia o koloryzacji. Pani w trakcie odkrywała mi folie i pytała czy o taki kolor mi chodzi. KOSZMAR!!! Sama doprowadziłam włosy do koloru jaki chciałam w domu w koncu a potem w Bełchatowie w Laurencie zrobiono mi porządny -złoty - baleyage - i ładnie ścieto. Więc odradzam tamten kielecki salon i panią Agnieszkę. Wydałam 120 zł więc wcale nie tak b. mało, a prawie płakałam.
Teraz szukam kogoś kto nie jest szalonym nozycorękim -mam wrazenie ze fryzjerzy do których chodzę zapominają ze włosy rosną 1cm/miesiąc a oni jak pojdę zetna mi 4-5 cm minimum. A fryzura traci kształt po 2- miesiącach zazwyczaj. W kazdym razie przez to chodze do fryzjerów raz na pół roku bo inaczej włosy mam szybko do ramion. A lubię mieć przynajmniej do łopatek -juz takie miałam ostatnio to pstryk 5 cm pooooszło! Pozdrawiam wszytskich poszukiwaczy dobrego fryzjera

ooo...wiem...chodzi o ten salon marco lacci w realu
mam dobrą wiadomość - już go tam nie ma zlikwidowany
salon faktycznie był beznadziejny, moja kolezanka ze studiow tam kiedy zrobiła sobie włosy i kolor był koszmarnyjeny...wygl ądała jak wiewiórka z blond pasmami - ile ona się napłakała i namęczyła,żeby te włosy jakoś wyglądały...szkoda gadac, tez niestety z reguły słyszałam negatywne opinie o tym zakładzie...a te kobietki tam pracujące w ogole jakoś dziwnie wyglądały...w kazdym razie dobrze,że poszłaś z reklamacją i nie dałaś sobie w kasze dmuchac, przynajmniej nie myślały,że wszystko da się ludziom wcisnąć...
swoją drogą to jest koszmar...dawniej nie bylo problemu z wyborem fryzjera, kazdy zrobił Ci na głowie to, co sie chcialo, i ciecie i kolor i rozumial, ze 2 cm=2cm a nie, ze 2=5 czy 10 ja nie wiem co sie teraz porobilo, salonow jak mrowkow, a kazdy ma problem ze znalezieniem kogos, kto dobrze fryz zrobi i bedzie sie zadowlonym i chodzi od jednego do drugiego...bo teraz nie ma fryzjerow, sa stylisci, a kazdy ma swoja wizje, oczywiscie inna od naszej i mimo naszych wyjasnien wyczarowuje na naszych wlosach co innego
to takie moje male drygresje
bo tez przezylam 3 lata temu podciecie 2 cm wlosow, ktore rownalo sie 10 cm okraszone zdaniem"bo wie pani, ja to mialam inna wizje na pani wyglad", a na moje pytanie, ze przeciez prosze o podciecie koncowe, max 2 cm i czemu pani chlusnela od gory pol wlosow slysze znow odpowiedz "bo ja mam taka wizje"...no sorry...jak sobie to przypomne to gacie mi spadaja...
aha, tak w ramach przestrogi to to bylo w salonie fryzjerskim Tamara - nie pamietam, czy juz pisalam nazwe od tamtej pory wlosy mi urosly, ze hohohoho, ale podcinam je rzadko, a p.Ania wie o moim urazie i jego przyczynie i jak juz musze podciacto robi to bardzo powoli i 2=2 bo wie, ze siedze ze skołatanym sercem na fotelu

[Ewefi]

Witam
Przegladajac ten wątek miałam nadzieje znależc w końcu dobrego fryzjera w Kielcach..
Do tej pory jezdze do Katowic do salonu Berendowicz &Kublin i w zasadzie czegos podobnego poszukuje na terenie Kielc. Nie szukam fryzjera któremu musze powiedziec ile centymetrów ma sciąć i gdzie to on sam ma miec wizje ale zgodna z moim charakterem . U Berendowicza zawsze rozmawiamy co mi przeszkadza, czego oczekuje i fryzura pasuje zawsze mi i wnosi coś nowego, jest nowoczesna. Słyszałam o fryzjerze w Końskich..i znam tez jego klientki, ale to nie to on realizuje własne wizje bez porozumienia z klientem, widziałam dziewczyny po wizycie u niego, owszem fryzura niezła ale nie pasujaca do osoby.. wiec kalapa, kolory to totalna kleska.
Czytajac wątek juz myslałam ze polecana pani Ania to jest to.. ale opis mycia.. to porazka.
Wiec gdzie tu iśc.. tak aby nie załować?????

[jowisia]

hej dziewczyny,
mam takie prosbo-pytanko

Wracam teraz do Polski na swieta i bardzo chcialabym sobie zrobic prostowanie wlosow, tylko takie trwale.
Moze przypadkiem wiecie, ktory salon i ZA ILE robi cos takiego??

[zielonooka_p]

Niestety, salon który powstał w miejsce tamtego w Realu, moim zdaniem jest równie beznadziejny, sama niestety na własnych włosach się o tym przekonałam ...

[Kalex]

Napisane przez jowisia

hej dziewczyny,
mam takie prosbo-pytanko

Wracam teraz do Polski na swieta i bardzo chcialabym sobie zrobic prostowanie wlosow, tylko takie trwale.
Moze przypadkiem wiecie, ktory salon i ZA ILE robi cos takiego??

Jowisia trwale prostują włosy chyba w L'orealu na jasnej, ale nie mam pojęcia za ile

Napisane przez zielonooka_p

Niestety, salon który powstał w miejsce tamtego w Realu, moim zdaniem jest równie beznadziejny, sama niestety na własnych włosach się o tym przekonałam ...

a co za nowy salon? bo w reaku tgo ja chyba ze 4 lata nie byłam

[aniaw73]

jowisia - masz dwa wyjścia - kupić sobie własną prostownicę (co jest bardzo praktyczne) lub pójśc do fryzjera, który ci wyprostuje włosy. moja koleżanka "prostowała" włosy u ani świebody na wesołej naprzeciwko nowego hotelu, tak naprawdę prostowanie było do następnego dnia - wilgość okropna w powietrzu i włoski się skręciły. inwestycja w prostownicę jest opłacalna przy częstym jej używaniu.

[Kalex]

Napisane przez aniaw73

jowisia - masz dwa wyjścia - kupić sobie własną prostownicę (co jest bardzo praktyczne) lub pójśc do fryzjera, który ci wyprostuje włosy. moja koleżanka "prostowała" włosy u ani świebody na wesołej naprzeciwko nowego hotelu, tak naprawdę prostowanie było do następnego dnia - wilgość okropna w powietrzu i włoski się skręciły. inwestycja w prostownicę jest opłacalna przy częstym jej używaniu.

ale jowisia chce wyprostowac włosy na stałe, czyli na jakieś 6 miesięcy - z tego co się orentuję tyle się trzymają
aniaw - a Twoja koleżanka prostowała włosy na stałe czy po prostu zwyczajnie prostownicą? bo jak po prostu prostownicą, ale u fryzjera to sie nie dziwie, że jej się tylko do koljnego mycia trzymały - norma

Jowisia - kiedyś słyszałam, że wykonuja zabieg prostowania trwałego włosów właśnie na Jasnej, nazywa się chyba x-tenso. Kiedyś też prostowali tak włosy w Laurencie na warszawskiej i w salonie camille albane na warszawskiej, teraz chyba ten salon się albiene nazywa (w każdym razie zmienił nazwę).
mogę Ci podać nr na Jasną: 343 97 71

[aksalotl]

Trwałe prostowanie ma też w ofercie salon na Żeromskiego