Opadające powieki.

[laurkafabian]

To jak jest ze wszystkimi zabiegami, teraz jest czas na lasery to wszystko się reklamuje, przeciez tutaj na forum cały czas jakies reklamy co2 wyskakują bo sezon.

Ostatnio widizałam w Pytaniu Na Śniadanie nagranie na temat Plasmy,
rzeczywiście zabieg nie wygląda na jakiś straszny, może w przypadku zwisającej skóry na powiekach nie jest skuteczny, ale profilaktycznie ?? Może warto się skusić???

[CHUUSTAgra]

Plasma IQ jest bardzo dobrym zabiegiem profilaktycznym ale również poprawi stan skóry powieki już opadającej.

[TNL]

Na laser w końcu się nie zdecydowałam, musiałabym dojechać daleko na zabieg, później kontrola no i długie wyłączenie z życia, stwierdziłam że teraz nie mogę sobie na to pozwolić. Za to zafundowałam sobie Botox na czoło i kurze łapki oraz nici PDO na worki pod oczami + odrobinę kwasu hialuronowego (nie planowałam, ale skoro lekarz uznał że się przyda to przystałam). Ponoć Botox został podany tak, żeby mi unieść brwi i zniwelować opadającą powiekę- tego na razie nie widzę, ale czołem i okolicą oczu nie mogłam poruszać już od razu po zabiegu, więc doktor zgodnie z moją prośbą nie żałował preparatu . Jeśli nici rzeczywiście coś dadzą, to rozważam lifting brwi za ich pomocą (co też uniesie opadającą powiekę), na początek wolałam spróbować z mniejszą ich liczbą (tańszym zabiegiem) w razie gdyby to był taki sam bubel jak Plasma, odpukać. Jakby ktoś był ciekawy, to na razie wyglądam jakby "zupa była za słona", szczególnie pod jednym okiem , pierwsze efekty mają być widoczne za 4-6 tygodni (mówię o niciach).

[s_sara@wp.pl]

Napisane przez TNL

Na laser w końcu się nie zdecydowałam, musiałabym dojechać daleko na zabieg, później kontrola no i długie wyłączenie z życia, stwierdziłam że teraz nie mogę sobie na to pozwolić. Za to zafundowałam sobie Botox na czoło i kurze łapki oraz nici PDO na worki pod oczami + odrobinę kwasu hialuronowego (nie planowałam, ale skoro lekarz uznał że się przyda to przystałam). Ponoć Botox został podany tak, żeby mi unieść brwi i zniwelować opadającą powiekę- tego na razie nie widzę, ale czołem i okolicą oczu nie mogłam poruszać już od razu po zabiegu, więc doktor zgodnie z moją prośbą nie żałował preparatu . Jeśli nici rzeczywiście coś dadzą, to rozważam lifting brwi za ich pomocą (co też uniesie opadającą powiekę), na początek wolałam spróbować z mniejszą ich liczbą (tańszym zabiegiem) w razie gdyby to był taki sam bubel jak Plasma, odpukać. Jakby ktoś był ciekawy, to na razie wyglądam jakby "zupa była za słona", szczególnie pod jednym okiem , pierwsze efekty mają być widoczne za 4-6 tygodni (mówię o niciach).

I jak te Twoje powieki? Ide na plasme za 2tygodnie i nie wiem czy dobrze robie.... Od zawsze mam opadajaca powieke, wiec to nie jest oznaka czasu..

[TNL]

Napisane przez s_sara@wp.pl

I jak te Twoje powieki? Ide na plasme za 2tygodnie i nie wiem czy dobrze robie.... Od zawsze mam opadajaca powieke, wiec to nie jest oznaka czasu..

Jeśli pytasz o efekty Plasmy, to uważam że wyrzuciłam niemałe pieniądze w błoto- efekty jak były, tak są zerowe. Za 2 takie zabiegi miałabym chirurgiczną plastykę powiek z gwarantowanymi rezultatami i już raczej nie dam się nabrać na jakieś bezoperacyjne bajery, szczególnie że jestem zwolenniczką radykalnych rozwiązań jako najbardziej pewnych, dałam się zwieść zdjęciom z netu (nie twierdzę że wszystkie są fałszywe, ale jeśli ktoś naprawdę osiągnął takie rezultaty za pomocą Plasmy to zazdroszczę)

[zomucha]

czasami nie ma już wyjścia i trzeba wyciąć nadmiar skóry czyli gdy zabiegi medycyny estetycznej już nie przynoszą efektu czyt. plasma IQ uważam że zabieg skuteczny ale do pewnego momentu, jak nie przekroczy się pewnej granicy opadnięcia powieki, później to tylko wycięcie, więc może lepiej szybciej zareagować jak już zauważymy że skóra na powiece zaczyna się starzeć, lekko opadać? co myślicie?

[Louisebelcher]

Plazma ma fajne efekty, pooglądaj na youtubie filmiki i idź koniecznie do lekarza bo cię znieczuli, kosmetolog najwyżej emlą posmaruje.

[TNL]

Hej dziewczyny i chłopaki . Zdecydowałam się na operację górnych powiek i jestem 2 dni po. Żałuję że wywaliłam tyle kasy na Plasmę, aż mnie szlag trafia. Rozmawiałam jakiś czas temu z osobą która jest szkoleniowcem na tego typu urządzeniach i mówiła, że gdy problemem są przepukliny tłuszczowe, a nie tylko wiotkość skóry, to takie zabiegi nic nie pomogą (ja twierdzę patrząc na moje zdjęcia, że wręcz szkodzą). Oczywiście w gabinecie kosmetycznym raczej wam tego nie powiedzą, bo to strata klienta . Jeśli więc rozważacie jakąś interwencję w obrębie powiek warto ocenić samemu bądź skonsultować się z lekarzem czy aby jedynym skutecznym wyjściem nie jest operacja, tak jak u mnie. Mimo dość młodego wieku miałam tak dużą ilość tłuszczu, że zabieg trwał o połowę dłużej niż zazwyczaj (tak powiedziała pani doktor, z resztą tych 5 lat temu przy powiekach dolnych lekarz tak samo był w szoku, szczególnie że nie miałam nawet 30 lat).

[Contax]

Napisane przez TNL

Hej dziewczyny i chłopaki . Zdecydowałam się na operację górnych powiek i jestem 2 dni po. Żałuję że wywaliłam tyle kasy na Plasmę, aż mnie szlag trafia. Rozmawiałam jakiś czas temu z osobą która jest szkoleniowcem na tego typu urządzeniach i mówiła, że gdy problemem są przepukliny tłuszczowe, a nie tylko wiotkość skóry, to takie zabiegi nic nie pomogą (ja twierdzę patrząc na moje zdjęcia, że wręcz szkodzą). Oczywiście w gabinecie kosmetycznym raczej wam tego nie powiedzą, bo to strata klienta . Jeśli więc rozważacie jakąś interwencję w obrębie powiek warto ocenić samemu bądź skonsultować się z lekarzem czy aby jedynym skutecznym wyjściem nie jest operacja, tak jak u mnie. Mimo dość młodego wieku miałam tak dużą ilość tłuszczu, że zabieg trwał o połowę dłużej niż zazwyczaj (tak powiedziała pani doktor, z resztą tych 5 lat temu przy powiekach dolnych lekarz tak samo był w szoku, szczególnie że nie miałam nawet 30 lat).

Jednak zrobiłaś Masz może zdjęcia ?

[TNL]

Napisane przez Contax

Jednak zrobiłaś Masz może zdjęcia ?

No pewnie . Myślę je wstawić po zdjęciu szwów, chociaż już teraz, z opuchlizną, różnica jest kolosalna. Dodatkowo lepiej widzę, czego się nie spodziewałam, nie zdawałam sobie sprawy jak te poduchy ograniczały mi pole widzenia.

[Contax]

Napisane przez TNL

No pewnie . Myślę je wstawić po zdjęciu szwów, chociaż już teraz, z opuchlizną, różnica jest kolosalna. Dodatkowo lepiej widzę, czego się nie spodziewałam, nie zdawałam sobie sprawy jak te poduchy ograniczały mi pole widzenia.

Dzięki
Super, że jesteś już teraz zadowolona

[TNL]

Napisane przez Contax

Dzięki
Super, że jesteś już teraz zadowolona

O pełni zadowolenia będę mówić jak się wszystko zagoi, jestem bardzo czepialska . Odpukać, ale wydaje mi się, że wszystko będzie dobrze, ranki są mało widoczne, swędzą, opuchlizna widocznie maleje każdego dnia, od wczoraj robię okłady z zimnej herbaty pod oczy co ma ponoć ten proces przyspieszać.

[TNL]

Przed i 10 dni po. Jest jeszcze sporo opuchlizny szczególnie po lewej stronie.

[Contax]

Napisane przez TNL

Przed i 10 dni po. Jest jeszcze sporo opuchlizny szczególnie po lewej stronie.

Super wyszło różnica jest kolosalna

[ANC22]

Gdzie robiłaś i ile kosztowało jeśli mogę spytać

[TNL]

Napisane przez ANC22

Gdzie robiłaś i ile kosztowało jeśli mogę spytać

Dr Sybilla Piekarska, zapłaciłam 3700zł

[lipka1]

Efekt super ale to chyba najlepiej sie decydowac jak inne metody nie dadza rady co?

[TNL]

Napisane przez lipka1

Efekt super ale to chyba najlepiej sie decydowac jak inne metody nie dadza rady co?

To zależy jaki kto ma stosunek do operacji i jak zasobny portfel, gdybym była zamożniejsza pewnie próbowałbym także czegoś innego ale nie stać mnie na kolejne porażki.

[violape]

Ja robiłam plasme iq. Wcale nie jestem zadowolona z efektu. Efekt to za duzo powiedziane utrzymywal sie jakies 2 miesiace. Potem czar prysl. Nie wiem czemu choc zapewniano mnie o efekcie i utrzymywani sie go. No ale po dwoch miesiacach zero sladu????do tego rekonwalescencja dochodzi no ja zdecydowanie nie polecam

[wredne stworzonko]

Aż się zalogowałam pierwszy raz od dawna, żeby tu napisać. Niesamowity efekt! Zabieg był w znieczuleniu miejscowym czy w narkozie?

[TNL]

Napisane przez violape

Ja robiłam plasme iq. Wcale nie jestem zadowolona z efektu. Efekt to za duzo powiedziane utrzymywal sie jakies 2 miesiace. Potem czar prysl. Nie wiem czemu choc zapewniano mnie o efekcie i utrzymywani sie go. No ale po dwoch miesiacach zero sladu????do tego rekonwalescencja dochodzi no ja zdecydowanie nie polecam

"Pocieszę cię" że u mnie efekt nie utrzymywał się w ogóle, bo go nie było . Też jestem wkurzona, bo obiecywano złote góry, plus cena sugerowała że ten zabieg to nie byle co- a jednak.

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez wredne stworzonko

Aż się zalogowałam pierwszy raz od dawna, żeby tu napisać. Niesamowity efekt! Zabieg był w znieczuleniu miejscowym czy w narkozie?

Jestem zaszczycona hihi

Teraz jest jeszcze lepiej, bo poprawia się symetria, a opuchlizna wciąż ustępuje (i tak jeszcze sporo jej zostało). Wczoraj użyłam pierwszy raz korektora i to mi daje wyobrażenie jak dobrze będzie gdy wykonam pełny makijaż.
Znieczulenie było miejscowe, nie uważam żeby potrzebna była narkoza, nic nie czułam a zabieg trwał krótko.

[wredne stworzonko]

Sama zastanawiam się nad tym od paru lat, ale wciąż się cykam. I nie ogarniam jak wygląda taki zabieg w z. miejscowym. Co, jeśli pacjent drgnie? Chyba muszę sobie jakiś filmik z zabiegu obejrzeć

[TNL]

Napisane przez wredne stworzonko

Sama zastanawiam się nad tym od paru lat, ale wciąż się cykam. I nie ogarniam jak wygląda taki zabieg w z. miejscowym. Co, jeśli pacjent drgnie? Chyba muszę sobie jakiś filmik z zabiegu obejrzeć

Ot tak sobie się nie drga, chyba że przy pierwszym ukłuciu ze znieczuleniem. Za bardzo jest się skoncentrowanym na tym co się dzieje i "czy aby nie zaboli", jak u dentysty. Ja nawet rozmawiałam, po uprzednim zapytaniu czy mogę coś powiedzieć (gdy pani doktor przechodziła od jednego oka do drugiego). Narkoza przy tak drobnym zabiegu jest raczej nieuzasadnionym obciążeniem organizmu, zapewniam cię że nie ma się czego bać i że naprawdę nie jest to straszne, nic się nie czuje. Rozumiem że obawiasz się uszkodzenia gałki ocznej, wg mnie pacjent musiałby się bardzo postarać żeby do czegoś takiego doszło z powodu jego zachowania

[wredne stworzonko]

Napisane przez TNL

Ot tak sobie się nie drga, chyba że przy pierwszym ukłuciu ze znieczuleniem. Za bardzo jest się skoncentrowanym na tym co się dzieje i "czy aby nie zaboli", jak u dentysty. Ja nawet rozmawiałam, po uprzednim zapytaniu czy mogę coś powiedzieć (gdy pani doktor przechodziła od jednego oka do drugiego). Narkoza przy tak drobnym zabiegu jest raczej nieuzasadnionym obciążeniem organizmu, zapewniam cię że nie ma się czego bać i że naprawdę nie jest to straszne, nic się nie czuje. Rozumiem że obawiasz się uszkodzenia gałki ocznej, wg mnie pacjent musiałby się bardzo postarać żeby do czegoś takiego doszło z powodu jego zachowania

Boję się... sama nie wiem czego. Wszak jeden zabieg mam za sobą (z tym, że w narkozie, więc leżałam jak klapek). Jeśli nie wcześniej, na pewno na 40-tkę zrobię sobie powieki, bo wnerwia mnie widok smutnego psa, który wita mnie w lustrze Póki co, żadna inna metoda poza skalpelem mnie do siebie nie przekonała, więc zapewne dam się skroić

[TNL]

Napisane przez wredne stworzonko

Boję się... sama nie wiem czego. Wszak jeden zabieg mam za sobą (z tym, że w narkozie, więc leżałam jak klapek). Jeśli nie wcześniej, na pewno na 40-tkę zrobię sobie powieki, bo wnerwia mnie widok smutnego psa, który wita mnie w lustrze Póki co, żadna inna metoda poza skalpelem mnie do siebie nie przekonała, więc zapewne dam się skroić

Mnie witał wściekły byk, wystarczy spojrzeć na zdjęcia sprzed- to był mój naturalny, wyluzowany wygląd oczu, bez żadnego marszczenia. Często byłam odbierana jako negatywnie nastawiona, ponura, ogólnie źle. Dziś usłyszałam od lekarki innej specjalności, że teraz wyglądam nie tylko młodziej, ale sympatyczniej, bardziej przystępnie, nie jak chmura gradowa. Bardzo cieszy mnie, że przy śmiechu poduchy nie zakrywają mi już połowy oka, nienawidziłam tego.

[TNL]

Napisane przez szafa78

Ja podniosłam powieki stosując PLEXR w xxx. Gojenie przebiegło dobrze, a efekt jest naprawdę super Polecam!

Pokażesz foto?

[Binoche]

Ostatnio czytałam całkiem fajny artykuł na temat opadających powiek: http://vesuna.pl/blog/kosmetyka/opad...yczyny-objawy/ aczkolwiek pomału się zastanawiam czy zdecydować się na zabieg, ale nie wiem czy się zdecydować na laser czy plasmę.

[Sonia_222]

Przy niewielkich problemach z opadającymi powiekami, ja mogę polecić podciąganie skóry nićmi liftingującymi. Zabieg szybki i przy znieczuleniu tylko kremem. Ja w sumie dwa razy robiłam sobie taki zabieg, bo zależało mi na podniesieniu także brwi. Nici się wchłaniają po jakimś czasie, ale efekt pozostał. Niestety przez kilka dni po zabiegu wygląda się kiepsko i pojawiają się takie jakby guzy, ale później wszystko wraca do normy. Generalnie jestem bardzo zadowolona z tego zabiegu i jak mi będzie coś jeszcze opadało, to na pewno znów zdecyduję się na nici .

[TNL]

Masz nici z haczykami czy bez?

[Jula1280]

Cześć.
Po analizie całego wątku krótko wyjaśniając temat.
- Plasma iq czy plexar to to samo.
- Lepiej działa laser frakcyjny niż plasma gdyż jest ten sam efekt a mniejsze ryzyko przebarwień ( palenieskóry plasmą daje przebarwienia i dużo dziewczyń się na to skarży . Dodatkowo po 2-3 seriach jest zdecydowanie droższe niż zabieg operacyjny )
- zabieg operacyjny jest z reguły w znieczuleniu miejscowym i razem z oczyszczeniam, znieczuleniem itd....trwa do 1 godziny i daje milion razy lepsze efekty i jest bezpieczniejszy niż wszystkie plasmy i inne pomysły razem wzięte.
Ps. jeśli ktoś się boi zabiegu to trudno ale proszę nie opowiadać że cokolwiek da lepsze efekty niż fizyczne pozbycie się nadmiaru skóry itd...
Ps2. bardzo dużo pacjentek wraca po plaźmie i mówią ze jest żaden efekt. Wiele firm się z tego wycofuje. Do przemyślenia ....