Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety.. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-09, 09:21   #1
guantanamera
Zakorzenienie
 
Avatar guantanamera
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 358
GG do guantanamera
Angry

Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..


Jest problem, dosc dziwny.. Duzo czytam o dietach i cwiczeniach, wybieram sobie to, co pomoze mi zrzucic nadbagaż kg..ale.. przeszkadza mi w tym nastawienie moich bliskich
zamiast wspierać mnie w dążeniach do ladnej sylwetki, zdrowej diety to slysze tylko : ze wymyslam, cuduje, ze po ciazy to trafie do wariatkowa skoro tak bardzo teraz przejmuje się wagą... no z takim nastawieniem to ja bede sie musiala ukrywac z cwiczeniami.. ja sie ze sobą nie pogodzę, ze swoją wagą, a oni nie moga pogodzić się z tym, ze ja chce cos zmienić...

ręce opadają zeby miec pretensjie ze KTOS CHCE CWICZYC ????
__________________
Bardzo Babski Blog?
www.babialnia.pl
guantanamera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 09:31   #2
Ponura
Wtajemniczenie
 
Avatar Ponura
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

Heloł

Jeśli chodzi o ćwieczenia to możesz użyć argumentu, że chcesz być sprawna i poprawić kondycję, możesz też powiedzieć, że po prostu lubisz ćwiczyć (ja np. lubię ). Zawsze możesz cichociemnie zapisać się na jakieś zajęcia - jogę, aerobik, basen, z tym, że to mało ekonomiczne jest, ale wtedy zawsze można przytargać przyjaciółkę lub właśnie kogoś z rodziny.

Co do diety to tu już większy problem - bo pewnie jeszcze rodzinka Cię namawia na "pomidorka, kotlecika, czekoladkę, jak możesz nic nie jeść, batonika?"

Myślę, że jedynym wyjściem jest spokojna rozmowa, powiedzenie, że bardzo zależy Ci, żeby trochę zrzucić, że czujesz się niedobrze ze swoją wagą i chciałabyś to zmienić. Nie wiem niestety jak obalić ten idiotyczny argument, że po ciąży trafisz do wariatkowa . Pamiętam, że kiedy byłam na diecie i moja babcia marudziła, czamu jem tak mało, to odpowiadałam na odczepnego 'bo lubię' tonem nieznoszącym sprzeciwu. Działało.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą...

************************* ***


Stultorum infinitus est numerus...
Ponura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 10:26   #3
mmooonia
Rozeznanie
 
Avatar mmooonia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 587
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

Mozesz tez zawsze powiedziec ze robisz to ze wzledow zdrowotnych. Ze przez cwiczenia zmniejszasz sobie ryzyko pewnych chorob w starszym wieku.. przeciez nie chca zebys miala pozniej problemy chociaz pewnie moga gadac : ja nie cwiczylam i dobrze sie czuje to ty tez nie musisz.. :/
Co do jedzenia to mozesz tez tak sprobowac, ze nie chcesz jesc pewnych rzeczy bo to syf itp.. a jesli chodzi o domowe obiadki to tez nie musisz wszystkiego ograniczac..
Albo po prostu stanowczo powiedz ze tego i tego nie zjesz i zrob sobie cos innego, przeciez nie musisz miec ochoty danego dnia na konkretne jedzenie ja czesto robie sobie inny obiadek niz rodzinka bo po prostu nie mam ochoty na to co oni

Ewentualnie jak takie tlumaczenie nie pomoze to mozesz wydrukowac im jakies artykuly i podrzucic do czytania.. bardzo fajne sa poumieszczane tu na forum.. nie tyle o odchudzaniu co o zdrowiu wlasnie
__________________
"..chodzi o to by pokonywać własne słabości i swoje ograniczenia. Sama wyznaczasz sobie granice" Sofia

"Nie okłamuj samej siebie, po prostu więcej trenuj" Soria




mmooonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 10:35   #4
Jazzlyn
Zadomowienie
 
Avatar Jazzlyn
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 313
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

U mnie tata mnie wspiera, i ćwiczenia i dietę, ale niestety mama już nie. Denerwowała się że kupiłam stepper, hula hop, wydziwiała że skacze na skakance. Na dzień dzisiejszy ignoruje to że ćwiczę, ale do diety dalej się czepia, np przychodzi wkurzona z pracy, po drodze zrobiła zakupy, patrzę co kupiła a ona rzuca "Po co oglądasz, przecież i tak NIC nie jesz" A ja normalnie jem 5 małych posiłków, ma pretensje bo nie jem ziemniaków, słodyczy, chipsów, białego chleba, mięsa, często jem produkty sojowe których ona nie znosi. Po prawie 4 latach picia Coca-Coli udało mi się odstawić to świństwo a ona ma pretensje bo pije tylko wodę. Wczoraj powiedziałam że idę niedługo oddać krew, na co ona rzuciła "Żeby oddać krew to trzeba jeść", normalnie mnie rozwala Specjalnie kupuje słodycze chociaż wie że ograniczam i kładzie je w jakimś najbardziej widocznym miejscu Ciężko jest jej zrozumieć że w końcu skończyły się moje wieczne bóle głowy, bóle kręgosłupa i problemy z żołądkiem i że ćwiczę bo mam słabą kondycje, a w wieku 22 lat nie chce mieć zadyszki jak stara babcia... Poza tym tylko przesiaduję w domu bo kończe pracę dyplomowa i bez tych ćwiczeń bym zwariowała.
Proponuje rzucić że zaraz pójdziesz do parku naćpasz się z ziomami jeśli przeszkadza im twój zdrowy tryb życia j/k
Jazzlyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 10:54   #5
kas!a
Zakorzenienie
 
Avatar kas!a
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 11 188
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

Cytat:
Napisane przez Jazzlyn Pokaż wiadomość
Wczoraj powiedziałam że idę niedługo oddać krew, na co ona rzuciła "Żeby oddać krew to trzeba jeść", normalnie mnie rozwala
Tu ma rację. Podczas diety organizm jest osłabiony i nie powinno się oddawać kwi. Tak samo jest to zabronione przy niedowadze.
/przynajmniej tak mnie uczyli na PO/

Co do tematu wątku, wg mnie rada jest jedna: Nie przejmować się /niesłusznymi/ uwagami rodziny i robić swoje. Jestem w podobnej sytuacji, powoli 'oswajam' mamę z moimi nowymi nawykami żywieniowymi i codziennymi ćwiczeniami, idzie ciężko, ale już jest przyzwyczajona i nie zrzędzi tak bardzo jak na początku.
__________________
I'd love to stay and chat, but you're a total bi*ch.

wymiana książek:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=774155
kas!a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 11:07   #6
larva
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

Ale przy oddawaniu krwi najpierw jest robione badanie, zatem w razie osłabienia czy jakichkolwiek innych czynników nie chcą pobierać krwi. Całe szczęście.
larva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 11:09   #7
Jazzlyn
Zadomowienie
 
Avatar Jazzlyn
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 313
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

Jej oczywiście nie chodziło o dietę, raczej dalej utwierdza mnie w przekonaniu że "nic nie jem". Wiem że nie można mieć niedowagi, a u mnie "dieta" to raczej wyrzucenie śmieci i pozbycie się złych nawyków, w każdym razie powiedziałam jej że pójdę na badanie krwi żeby sprawdzić czy nie mam jakiś niedoborów jeśli ma takie problemy. A oddanie krwi i tak najwcześniej za dwa miesiące (przerwa po piercingu).
Jazzlyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-09, 11:57   #8
guantanamera
Zakorzenienie
 
Avatar guantanamera
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 358
GG do guantanamera
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

rozumiem ze mogliby miec jakies "ale" gdybym byla szczupla- szczegolnie mama- ale mam 10 kg to zrzucenia eh kurde nie dam sie no...
__________________
Bardzo Babski Blog?
www.babialnia.pl
guantanamera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 12:03   #9
larva
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

Najlepszym rozwiązaniem jest wmówienie innym, że ćwiczysz dla zdrowia, lepszego samopoczucia i kondycji. Kiedy pada słowo 'zdrowie', niektórzy zmieniają poglądy.
larva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 16:04   #10
solarisse
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

rzeczywiscie słowo "zdrowie" pomaga zaakceptowac innym male dziwactwa związane z dietą i cwiczeniami. Odkad zaczelam cwiczyc dla kondycji i zdrowia (często to powtarzalam) a nie głownie dla utraty wagi wydaje mi sie ze moi bliscy przestali krecic glowami... Chociaz mamie jeszcze zdarzaja sie slowa "dlaczego sie tak katujesz???" ech......jesli chodzi o rodzinne obiady to po prostu jadam polowe tego co kiedys, duuuuuzo mniej ziemniakow albo wcale. Gotowanie zupelnie innych potraw dla mnie nie wchodzi w gre. Prawda niestety jest taka, ze wyrozumiala mama to skarb!!!!
solarisse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 16:30   #11
guantanamera
Zakorzenienie
 
Avatar guantanamera
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 358
GG do guantanamera
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

masz racje...ja nie moge walczyc zeby obiadu nie zjesc..wiec zero sosow, 2 ziemniaki duzo surowki i tylko gotowane miesko
__________________
Bardzo Babski Blog?
www.babialnia.pl
guantanamera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-10, 09:20   #12
malaga777
Raczkowanie
 
Avatar malaga777
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 134
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

Kurcze to ja jednak mam chyba trochę szczęścia Moja mamuśka na początku też marudziła, twierdziła że w anoreksje popadne albo coś a teraz już mi sama kupuje te homo naturalne i wieśniaki... Przyzwyczaiła się chyba do tego, że ja to lubie i jem. Mało tego nawet nie ma pretensji jak nie zjadam swojej porcji mielonego (ostatnio dla mnie nawet go nie zrobiła). Czasem jak widzi jak sie pocę na rowerku to coś powie w stylu, że mam nierówno itp...(sama rowerek kupiła bo miała ćwiczyć hihi) Twoja też się przyzwyczai jak zobaczy, że nic złego sobie nie robisz i jak czasem zjesz i pochwalisz ja jak zrobi jakiś zdrowy obiad (Ja tak robiłam jak zrobiła pieczonego kurczaka zamiast smażonego, albo zajadałam się surówką która zrobiła).
__________________
malaga777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 10:46   #13
eifersucht
Zadomowienie
 
Avatar eifersucht
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

Poprostu zacznij ćwiczyć i nie przejmuj się tym. A jak zobaczą, że trwasz w tym i osiągasz pewne efekty to sami się przymkną :P Zazwyczaj tak jest z rodzinką jak się tylko gada o ćwiczeniach i dietach, a nie wprowadza się tego w życie ( No, ale nie wiem jak to jest w Ciebie - czy też narazie tylko snujesz plany )
__________________

eifersucht jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 17:23   #14
Midi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

Cytat:
Napisane przez guantanamera Pokaż wiadomość
Jest problem, dosc dziwny.. Duzo czytam o dietach i cwiczeniach, wybieram sobie to, co pomoze mi zrzucic nadbagaż kg..ale.. przeszkadza mi w tym nastawienie moich bliskich
zamiast wspierać mnie w dążeniach do ladnej sylwetki, zdrowej diety to slysze tylko : ze wymyslam, cuduje, ze po ciazy to trafie do wariatkowa skoro tak bardzo teraz przejmuje się wagą... no z takim nastawieniem to ja bede sie musiala ukrywac z cwiczeniami.. ja sie ze sobą nie pogodzę, ze swoją wagą, a oni nie moga pogodzić się z tym, ze ja chce cos zmienić...

ręce opadają zeby miec pretensjie ze KTOS CHCE CWICZYC ????
Wydaje mi się, ża masz prawdziwą misję do spełnienia - jeśli Twoja rodzina nie uprawia sportu, to powinnaś zacząć ich przekonywać, że zły stan zdrowia = obciążenie dla ZUSu i tym samym podatników, więc nieuprawianie sportu jest aspołeczne

A poważnie - porozmawiaj z nimi poważnie i wytłumacz, że waga wagą, w końcu dla urody mało kto angażuje się na dłużej, ale dla zdrowia to naprawe kluczowe. Ważne też, żeby sport był codziennością dla dzieci, żeby od małego uznawały to za zupełnie naturalną rzecz.

Podobnie jak zdrowy sposób odżywiania - jeśli Twój mąż gotuje z zawiesistymi sosami i ogólnie niezdrowo, to może wytłumacz mu, że dla mężczyzn jest to tym bardziej szkodliwe (większa skłonność do chorób układu krążenia).

Co do ciąży, to zdecydowanie powinnaś pozbyć się nadwagi przed, bo po pierwsze ciąża u osób z nadwagą zwiększa ryzyko nadciśnienia, a po drugie, w czasie ciąży nie będziesz mogła ani ograniczyć za bardzo kalorii, ani intensywnie uprawiać wielu dyscyplin.
__________________
WERSJA MIDI
Midi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 18:45   #15
EwelkaaS
Wtajemniczenie
 
Avatar EwelkaaS
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 041
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

Po pierwsze nie rozumiem dlaczego masz się ukrywać z ćwiczeniami. Może twa rodzina uważa to za niepotrzebne marnowanie czasu, ale przecież w sporcie nie ma nic złego, ba! - mówi się, że sport to zdrowie ; ] wytłumacz im, że ćwiczysz np. dla zdrowia lub poprostu lepszego samopoczucia . Nie musisz odrazu mówić, że się odchudzasz, tylko że prowadzisz zdrowy tryb życia- zdrowe odżywianie + sport .
A co do diety to nie przejmuj się tym co mówią bliscy. Motywuj się sama, wiem po sobie; miałam tłuszczyku tu i ówdzie chociaż byłam szczupła, ale jednak chciałam go zrzucić i pomimo tego, że nie tylko rodzina a i znajomi mówili mi, że robię głupio wytrwałam w swym postanowieniu i udało mi się wymodelować sylwetkę, a teraz tylko mówią że lepiej wyglądam .
__________________


" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład,
a i tak potrafimy tylko źle wybrać. "





EwelkaaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-15, 20:50   #16
Angewera
Przyczajenie
 
Avatar Angewera
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 29
Dot.: Problem z ..podejściem do ćwiczen i diety..

Zgadzam się z przedmówczynią Pamiętaj, że to Twoja sylwetka, Twoje zmagania się z samą sobą i zapewne jest tak, że rodzina po prostu się martwi, bo często dbałość o sylwetkę potrafi przerodzić się w niebezpieczną obsesję, ale w tym Twój interes by trzymać wszystko w ryzach, bo to tylko Ty będziesz płacić za niepowodzenia. Zachęcam do podjęcia pracy nad sobą, z mojej strony głownie dlatego że czy to dieta, czy regularne ćwiczenia pomagają często w uporządkowaniu dnia codziennego, co jest bardzo pomocne w dzisiejszym zabieganym świecie A co do rodzinki, no cóż, będą mieli obiekcje, ale na własnej skórze się przekonałam, że jak czasem zrobiłam im na przekór to potem, tak jak i u przedmówczyni, w końcu mi gratulowali.
A więc walcz drogie Dziewcze~! )
Angewera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:30.