|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-11-02, 09:38 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Stare a nowe...
Witajcie dziewczyny. Mam pytanie odnośnie tabletek anty otóż...
Od 3 lat biorę tabletki antykoncepcyjne OC-35 i z racji, że można je brać tylko 3 lata w styczniu będę je zmieniać na inne. Ale niestety zapisy do mojej Pani ginekolog już są zajęte, a na nowy rok można się zapisywać od nowego roku, a ja ostatni listek zakańczam 3 stycznia i nie wiem czy zdążę się zapisać, bo wiadomo - mnóstwo ludzi po nowym roku to robi... Stąd moje pytanie... Czy będę mogła zrobić przerwę dłuższą niż 7 dni między starymi a nowymi tabletkami? W końcu to nowe tabletki, więc tak jakby zaczynam od nowa...? Co o tym sądzicie? Czy musi być ciągłość? Bo raczej nie zdążę wziąć w ciągłości... |
2011-11-02, 10:05 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 30
|
Dot.: Stare a nowe...
mysle ze w takim wypadku powinnas poczekac do kolejnej miesiaczki i zaczac tabletki od nowa. po prostu zrób sobie taka 1 cyklowa przerwe no chyba ze zdazysz załatwic sobie lekarza to nie ma o czym gadac
|
2011-11-02, 10:18 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Stare a nowe...
Przeczytaj ulotkę, ona mówi co robić w takich sytuacjach... Kończysz tabletki i nie zaczynasz nowego opakowania - wracasz do naturalnego cyklu. Będziesz mieć normalną miesiączkę i ona jest wyznacznikiem rozpoczęcia nowego opakowania. Tylko nie wiem czy jest sens brania nowych tabletek po takim miesiącu przerwy? Namieszasz sobie niepotrzebnie w organizmie. Przerwy zalecane są na min. 3 miesiące.
Gdybyś już miała blister z innymi tabletkami, postąpiłabyś tak jak nakazuje ulotka w przypadku zmiany hormonów - jeśli są mocniejsze, robisz przerwę 7-dniową, jeśli słabsze, nie robisz przerwy i łykasz nowe tabletki pod rząd. Aha, jeśli wrócisz do naturalnego cyklu, przerwa 7-dniowa ostatniego opakowania nie jest zabezpieczona. |
2011-11-02, 10:22 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Szczecinek :/
Wiadomości: 1 269
|
Dot.: Stare a nowe...
A nie pomyślałaś żeby przejść się do innego ginekologa?
__________________
|
2011-11-02, 15:51 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Stare a nowe...
Wydaje mi się, że kolejne opakowanie (nowych) tabletek powinnaś zacząć stosować następnego dnia po zakończeniu przyjmowania poprzedniego opakowania. Innymi słowy bez robienia 7- dniowej przerwy.
U mnie w ulotce pisze: ,, Należy rozpocząć przyjmowanie leku w dniu po przyjęciu ostatniej tabletki zawierającej substancje czynne poprzedniego produktu antykoncepcyjnego". To tyle co wyczytałam z ulotki, no i z postów na forum. Jednak sama nie dawno zaczęłam przyjmować antykoncepcję hormonalną, więc nie jestem zbyt doświadczona w tej kwestii. Może spróbuj porozmawiać ze swoją ginekolog żeby przyjęła Cię wcześniej, jeśli jesteś stałą pacjentką to powinna Cię przyjąć wcześniej. Ja nigdy u swoich lekarzy nie miałam z tym problemu jeśli wydarzyła się wyjątkowa sytuacja. |
2011-11-02, 16:35 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
|
Dot.: Stare a nowe...
Dlatego ja do ginekologa chodzę tylko prywatnie wydać te 50zł raz na jakiś czas wcale nie jest jakimś wielkim wydatkiem a nie czekasz miesiącami, nie siedzisz pół dnia w kolejce, lekarz poświęca Ci mnóstwo czasu, cierpliwie i wyczerpująco odpowiada na pytania i rozwiewa watpliwości no i jest bardziej delikatny podczas badania.
Pamiętam jak kiedyś próbowałam się zapisać do ginekologa na nfz bo po serii antbiotyków dorwała mnie jakaś paskudna infekcja-bolało, piekło i szczypało tak, że myślałam, że oszaleję. Był wrzesień a pani w rejestracjii zaproponowała mi termin na styczeń bo wyczerpali już fundusze nfzu na dany rok i nie mogą już rejestrować. W innych miejscach podano mi podobnie odległe terminy. Moja siostra natomiast do tej pory ma traumę po zbadaniu przez przychodiową panią ginekolog-no i kazano jej zapłacić 5zł za wziernik, który został zużyty do badania... Co do tabletek przerwa musi trwać tyle, żebyś zaczęła brać tabletki po 7 dniach od ukończenia starego opakowania a jeśli nie zdążysz to w 1szym dniu kolejnje miesiączki-przecież nie wolno zacząć sobie ot tak-w środku cyklu. Zastanawia mnie natomiast dlaczego nie chcesz zrobić sobie przerwy i dlaczego lekarz Ci tego nei zaproponował. 3 lata ciągłej sztucznej antykoncepcjii to dużo-lekarze coraz częściej straszą, że może to powodować zablokowanie podwzgórza i w konsekwencji problemy z zajściem w ciążę w przyszłości. Nie do końca wiadomo czy to prawda czy nie ale ja nie chciałam zaryzykować. No i miesięczna przerwa jest bezsensu-cykl się i tak nei unormuje a jedynie zafundujesz sobie bałagan hormonalny. Przerwa powinna być nie krótsza niż 3 miesiące a zaleca się pół roku (ja właśnie pół roku po odstawieniu męczyłam się z nieregularnymi cyklami i innymi niefajnymi dolegliwościami) Poza tym tabletki to nie tylko sztuczna dawka hormonów ale także spore obciążenie dla watroby-sprawdzasz próby wątrobowe z krwi? Warto by było zrobić tą przerwę także dla wątroby, zrobić detox, połykać przez jakiś czas hepatil...
__________________
Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky |
2011-11-02, 16:49 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Stare a nowe...
Ja raz byłam u ginekologa na NFZ, zapisałam się tego samego dnia i tego samego poszłam... Z tym, że lekarz w zasadzie żadnych badań wtedy mi nie robił... Obecnie chodzę prywatnie, płacę dość drogo, ale wiem że mogę do mojej pani ginekolog zadzwonić w każdej chwili z takimi problemami.
Jeżeli chodzi o wątrobę, to zawsze można przerzucić się na jakiś czas na plastry, dla niej to będzie chwilowa ulga. Ja dostałam leki antykoncepcyjne nie tylko ze względu na zapobieganie ciąży (choć przede wszystkim dlatego je chciałam), ale też dlatego że miałam strasznie nieregularne cykle i bolesne. Tak więc z tą nieregularnością też różnie bywa. |
2011-11-02, 16:55 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Stare a nowe...
Lady_Kala, weź nie uogólniaj, bo ja byłam u prywatnego 2 razy (różni lekarze) i potraktowano mnie gorzej niż na NFZ. Obecnie chodzą bezpłatnie do jednego z lepszych w moim mieście. Przyjmie mnie nawet jak się dzieje coś niedobrego.
Plastry wcale nie obciążają wątroby w mniejszym stopniu. Są rozwiązaniem dla osób, które nie mogą przyjmować doustnych środków, bo żołądek im nie pozwala. Hormony są wchłaniane bezpośrednio z krwiobiegu, ot cała różnica. |
2011-11-02, 17:06 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
|
Dot.: Stare a nowe...
Plastry omijają tak zwane pierwsze przejście przez wątrobę stąd mniejsza hepatotoksyczność, ale niezupełni wykluczona oczywiście.
Nie uogólniam-nie napisałam, że u każdego lekarza na nfz jest tak-napisałam tylko dlaczego ja wybieram prywaciarza na temat swoich własnych doświadczeń i mojej siostry chociażby.
__________________
Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky |
2011-11-02, 17:20 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 2 073
|
Dot.: Stare a nowe...
Mój wniosek o plastrach wziął się stąd, że rozmawiałam z ginekologiem przy doborze antykoncepcji dla siebie i pani zapytana o różnicę między tymi dwoma środkami powiedziała mi, że są mniej szkodliwe dla wątroby...
W zasadzie jej nie obciążają. |
2011-11-02, 21:20 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Stare a nowe...
Jak hormony mogą nie obciążać wątroby? No zastanów się - antykoncepcja to hormonalna ingerencja w organizm i nie ma bata, żeby ominęła wątrobę. Czy w mniejszym stopniu ją obciążają jest sprawą sporną. Nie udowodniono jakoby faktycznie mniej na nią oddziaływały.
|
2011-11-02, 22:39 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 804
|
Dot.: Stare a nowe...
robienie miesiąca przerwy nie jest dobrym pomysłem. Organizm potrzebuje wiecej czasu, żeby przyzwyczaić sie do nowej sytuacji.Tylko sobie namiesza robiąc tak krotką przerwę.
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
2011-11-02, 22:52 | #13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
|
Dot.: Stare a nowe...
Cytat:
plastry omijają właśnie 1sze przejście, bo są wchłaniane bezpośrednio z krwioobiegu a co za tym idzie obciążają wątrobę mniej niż tabletki, co nie znaczy, że w ogóle bo jak słusznie zauważyłaś w przypadku hormonów to niemożliwe.
__________________
Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky |
|
2011-11-03, 09:50 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Dot.: Stare a nowe...
Dziękuję dziewczyny za wszelkie informacje... Chyba jednak nie będę czekała i ryzykowała, bo po nowym roku mogą być mega kolejki i znów mogę nie zdążyć... poza tym jeszcze okres przyjdzie, a wtedy już w ogóle nie pójdę...
Nie pozostaje mi nic innego jak wywalić 100 zł (bo tyle u mnie kosztuje wizyta) i iść prywatnie... Nie za bardzo mi się to uśmiecha, ale wyjścia nie mam... A co do odpowiedzi nynka_1987 - nie chcę iść do nowego lekarza, bo to tak jakby wszystko od nowa... a ten ma wszystkie moje badania, wszystko już wie... jakie dobrać tabletki, itd... Poza tym, mieszkam w małym dosyć mieście i lepszych lekarzy niestety nie ma... ;/ |
2011-11-03, 13:36 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
|
Dot.: Stare a nowe...
100zł za wizytę? Maskra, ja w Krakowie u bardzo dobrego ginekologa płacę 60. Chyba, że nie masz na myśli samej tylko wizyty ale np z usg dopochwowym (wtedy właśnie wychodzi między 100-150zł)
Większość prywatnych gabinetów oferuje też usługę samego wypisania recepty (u mnie np 20zł) więc skoro lekarz Cię zna, ma Twoje aktualnie wyniki badań itd a przyjdziesz po same tabletki to może wystarczy. Zawsze warto zapytać. I bardzo dobrze robisz-zmiana lekarza, który nam odpowiada z takich powodów nie jest dobrym pomysłem, tymbardziej jak lekarz nas zna, ma dokumentację medyczną z dłuższego okresu czasu.
__________________
Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky |
2011-11-03, 14:39 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 302
|
Dot.: Stare a nowe...
Lady_Kala dokładnie, dlatego nie chcę go zmieniać.
A co do ceny... To zawsze przy każdej wizycie robi mi usg dopochwowe oraz cytologię... Może stąd taka cena... A jeśli chodzi o pójście tylko po receptę to odpada... bo przy nowych tabletkach znowu będę musiała być badana, no i tradycyjnie CYTOLOGIA... Moja ginekolog robi ją co chwile, podobno jest bardzo przeczulona na tym punkcie i robi cały czas... To u mnie wychodzi co pół roku... Bo zawsze dostawałam receptę na 3 listki, dodatkowo jeszcze jedna recepta dla mnie na następne trzy, a potem do badania. No i oczywiście mam zlecane badania krwi podstawowe. Więc chyba lekarz nie najgorszy, nie ma co zmieniać. Edytowane przez _Lena_ Czas edycji: 2011-11-03 o 14:41 |
2011-11-04, 12:23 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 809
|
Dot.: Stare a nowe...
Lekarz bardzo dobry i przy takiej ilości badań to cena wcale nie jest wygórowana.
Może cytologia nieco za często bo u młodych kobiet robi się ją co 3 lata (kiedyś) a teraz już raz w roku. Ale często wykonywanie cytologii Ci nie zaszkodzi a nie kosztuje majątku, więc to naprawdę dobrze. A wiem jak ważne jest to badanie-moja Mama zmarła na raka szyjki macicy właśnie 13 lat temu...
__________________
Bloguję o perfumach: https://olfaktoryczna-swiatynia.blogspot.com/ *** ADOPT! SAVE A LIFE!
Life saved: 2 Milka Draka Dwie syberian husky |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:24.