Problematyczna skóra główy

[Limone]

Witajcie. Zwracam się do Was z prośbą o pomoc, bo niestety nie jestem wstanie sobie poradzić z moim problemem. Ale od początku.
Włosy mam długie i kręcone, końce suche, przy skórze się przetłuszczają. Problemy z nimi zaczęły się gdy z powodu bardzo trudnej sytuacji w rodzinie zaczęły mi wypadać kilka lat temu. Po wizycie u dermatologa dostałam witaminy, zalecono mi szampon Pregaine i ziołową mieszankę do wcierania w skórę głowy. Podziałało. Od tamtej pory Pregaine używałam regularnie, niestety jak wiedzą fanki tego szamponu, nie ma go już od dłuższego czasu w sprzedaży. Szampon wycofali, a ja się przeprowadziłam z małego miasta, do dużego gdzie woda jest niestety paskudna no i mam teraz problemy. Jak kiedyś myłam włosy co 3-4 dni, tak powoli schodziłam do 3, 2, a teraz myje włosy codziennie, bo się w przeciwnym razie przetłuszczają i swędzi mnie skóra głowy. Byłam z tym u dermatologa jakieś 1,5 roku temu, ale poza przepisaniem jakiegoś innego szamponu niewiele pomógł i nic nie stwierdził. A problem nadal istnieje. Z tego co zauważyłam, to szampon muszę używać w zasadzie codziennie lub co drugi dzień inny - zwykle mam dwa które używam na zmiany, a jak się jeden skończy to kupuje na jego miejsce kompletnie inny. Próbowałam Nizoral, próbowałam Pharmaceris, Klorane, Emolium i drogeryjne. Niestety bezskutecznie. Odżywkę nakładam po każdym myciu ale od połowy włosów jedynie. Raz na tydzień maska Biowax, na całość, ale problem był gdy jej nie stosowałam. Łupieżu jako takiego nie mam, ale pod paznokciami gdy się drapie nie raz zostają mi takie małe kuleczki - wygląda jak wydzielina gruczołów łojowych. Ale jakoś specjalnie dużo tego nie ma. I teraz nie wiem w jakie szampony zainwestować - żeby jednak oczyszczały skórę i włosy, a nie były zbyt ostre, na dodatek boje się że właśnie używając zbyt łagodnych szamponów, doprowadziłam do obecnego efektu. Poradzicie coś?

[Daiquiri79]

Mam podobny problem
Obecnie stosuję szampon baby dream i łykam wierzbownicę, suche końcówki ścięłam i jest jakby trochę lepiej. Przynajmniej skóra głowy mnie już tak nie swędzi. Jednak mam wrażenie że ten szampon jest zbyt delikatny i niezbyt dobrze zmywa...może to tylko moje odczucia
W sumie to nie mam już pomysłów, a eksperymentami jestem zmęczona.

[kami1984]

Napisane przez Limone

Witajcie. Zwracam się do Was z prośbą o pomoc, bo niestety nie jestem wstanie sobie poradzić z moim problemem. Ale od początku.
Włosy mam długie i kręcone, końce suche, przy skórze się przetłuszczają. Problemy z nimi zaczęły się gdy z powodu bardzo trudnej sytuacji w rodzinie zaczęły mi wypadać kilka lat temu. Po wizycie u dermatologa dostałam witaminy, zalecono mi szampon Pregaine i ziołową mieszankę do wcierania w skórę głowy. Podziałało. Od tamtej pory Pregaine używałam regularnie, niestety jak wiedzą fanki tego szamponu, nie ma go już od dłuższego czasu w sprzedaży. Szampon wycofali, a ja się przeprowadziłam z małego miasta, do dużego gdzie woda jest niestety paskudna no i mam teraz problemy. Jak kiedyś myłam włosy co 3-4 dni, tak powoli schodziłam do 3, 2, a teraz myje włosy codziennie, bo się w przeciwnym razie przetłuszczają i swędzi mnie skóra głowy. Byłam z tym u dermatologa jakieś 1,5 roku temu, ale poza przepisaniem jakiegoś innego szamponu niewiele pomógł i nic nie stwierdził. A problem nadal istnieje. Z tego co zauważyłam, to szampon muszę używać w zasadzie codziennie lub co drugi dzień inny - zwykle mam dwa które używam na zmiany, a jak się jeden skończy to kupuje na jego miejsce kompletnie inny. Próbowałam Nizoral, próbowałam Pharmaceris, Klorane, Emolium i drogeryjne. Niestety bezskutecznie. Odżywkę nakładam po każdym myciu ale od połowy włosów jedynie. Raz na tydzień maska Biowax, na całość, ale problem był gdy jej nie stosowałam. Łupieżu jako takiego nie mam, ale pod paznokciami gdy się drapie nie raz zostają mi takie małe kuleczki - wygląda jak wydzielina gruczołów łojowych. Ale jakoś specjalnie dużo tego nie ma. I teraz nie wiem w jakie szampony zainwestować - żeby jednak oczyszczały skórę i włosy, a nie były zbyt ostre, na dodatek boje się że właśnie używając zbyt łagodnych szamponów, doprowadziłam do obecnego efektu. Poradzicie coś?

Nie wiem czy akurat Tobie to pomoże ale możesz spróbować emulsję Zoxiderm.... Wcieraj ją w skórę głowy przed myciem .... zostaw na 15 minut i umyj włosy... Ja ją stosuję przy swoim zapaleniu skóry

[basiek0109]

RADICAL ze skrzypem polnym od Farmony (mój jedyny ukochany szampon! ) - zero łupieżu i problemów ze skórą głowy Polecam

[Limone]

Dziękuję za rady. Byłam na badaniu skóry głowy kamerką i okazało się, że mam łojotok. Więc mam zamiar się leczyć kosmetykami trychologicznymi. Zobaczymy co z tego będzie. Pozdrawiam!