Oscary 2016

[kasiulk86]

Są już nominacje: http://www.filmweb.pl/awards/Oscary/2016
Oglądałyście już te filmy? Jak je oceniacie? Kto zasłużył na nagrody?
Czy Leo w końcu dostanie statuetkę?

Gala rozdania nagród odbędzie się 28 lutego.

[Monster66]

Nie oglądałem ale kibicuje Sylvester Stallone aka Rocky Balboa.Uważam,że jest za bardzo ciśnięty w Hollywood tymi złotymi malinami Przecież aż takiej tragedii z gościem to nie ma.Ale w tym roku nominowali go w malinach w kategorii "Nagroda Odkupienia".To pozytywna kategoria w tym konkursie.Poza tym dostał teraz złoty glob to i może oscar się trafi

[starsipanowie]

Ja widziałam ledwo 3 filmy z tych najbardziej nominowanych, ale reszta wygląda interesująco i mam zamiar oglądać.
DiCaprio niech już dostanie tego oscara, skończy się coroczne biadolenie na jego temat

[theorema]

Napisane przez starsipanowie

DiCaprio niech już dostanie tego oscara, skończy się coroczne biadolenie na jego temat

Dokładnie . Ja pewnie obejrzę wszystkie nominowane filmy w kategorii najlepszy film i scenariusz i film dokumentalny, ale poczekam, aż wejdą do kin. Zresztą dla mnie Oscary nie są wyznacznikiem dobrych filmów, więc nie jaram się za bardzo galą.

[eyo]

powinni to zacząć nazywać "ta impreza na której Leo nie zgarnia nagrody" bo z każdym rokiem właśnie ta kwestia zdaje się stawać głównym punktem zaczepienia osób zainteresowanych

[dagaP]

ale mam zaległości do nadrobienia

[cherry_flamme]

Leo nie dostanie, bo Oscar trafi do Eddie'go Redmayne'a Akademia lubi, kiedy dla roli trzeba zrobić coś spektakularnego - przytyć/schudnąć, ewentualnie grać kobietę. Bardzo lubię Eddie'go, więc nagroda dla niego mnie ucieszy, ale też żal mi Leo

[zosix90]

Ja już widziałam "Zjawę" i "Creed". Ten pierwszy niezbyt mi się podobał. Jutro mam zamiar obejrzeć "Marsjanina". Oj, trzeba nadrabiać ;p

[cherry_flamme]

Ja, z nominowanych do najlepszego filmu, widziałam: Zjawę, Pokój, Marsjanina, teraz oglądam Brooklyn.

W nocy/jutro czeka mnie Most szpiegów i Big Short. Spotlight też chętnie bym obejrzała, ale muszę lepiej przejrzeć internety, bo na razie nigdzie nie znalazłam. Jedynie od Mad Max'a mnie odrzuca, bo to nie moje kino, ale skoro dostał nominację, to jakoś się przemęczę i obejrzę

[zosix90]

Napisane przez cherry_flamme

Ja, z nominowanych do najlepszego filmu, widziałam: Zjawę, Pokój, Marsjanina, teraz oglądam Brooklyn.

W nocy/jutro czeka mnie Most szpiegów i Big Short. Spotlight też chętnie bym obejrzała, ale muszę lepiej przejrzeć internety, bo na razie nigdzie nie znalazłam. Jedynie od Mad Max'a mnie odrzuca, bo to nie moje kino, ale skoro dostał nominację, to jakoś się przemęczę i obejrzę

Big Short ma super obsadę, więc też na pewno obejrzę.

Co do Mad Maxa, przypomniało mi się, że oglądałam kilka miesięcy temu ;p Ten gatunek, to też nie moja bajka -namówił mnie TŻ. I ten firm był naprawdę super! Daję 8/10

[eyo]

Big Short już oglądałam, film dość specyficzny ale myślę, że ciekawy i miejscami śmieszny chociaż przemycono sporo wartości dydaktycznej co przypadło mi do gustu
a obsada bardzo trafiona

czaję się na Marsjanina teraz bo jakoś mnie to w kinie ominęło

Mad Max bardzo mi się podobała ale chyba bardziej od strony samej kreacji świata (jako seria) i ilości scena dających wrażenie akcji bo osobiście uważam, że gdyby go odrzeć z całej tej "chromowej" i "paliwowej" otoczki to ze scenariusza nie zostałoby nic wartościowego

[Naomi21]

Lista nominowanych w tym roku filmów potwierdza moją opinię, że to był bardzo słaby rok w kinie. Nie ma zdecydowanych faworytów, chociaż pewnie wygra "Zjawa" i DiCaprio (uwielbiam go, ale ta akurat rola nie była żadną perełką, trochę szkoda, że nagrodzą go właśnie za nią...).

"Zjawa" jest dla mnie powtórką z "Birdmana", którego bardzo nie lubię Strasznie mnie wynudził ten film. "Carol" i "Brooklyn" są bardzo podobne, takie spokojne, nostalgiczne, przyjemne kino. Dobre, jednak nie oscarowe. Na pozostałe filmy dopiero się czaję, myślę jednak że wygrana "Zjawy" jest przesądzona, więc to bardziej kwestia tradycji niż chęci oglądania tych filmów. Tylko na "Spotlight" naprawdę się cieszę.

[Callitus]

Napisane przez cherry_flamme

Ja, z nominowanych do najlepszego filmu, widziałam: Zjawę, Pokój, Marsjanina, teraz oglądam Brooklyn.

W nocy/jutro czeka mnie Most szpiegów i Big Short. Spotlight też chętnie bym obejrzała, ale muszę lepiej przejrzeć internety, bo na razie nigdzie nie znalazłam. Jedynie od Mad Max'a mnie odrzuca, bo to nie moje kino, ale skoro dostał nominację, to jakoś się przemęczę i obejrzę

Moje też nie, ale Mad Max mnie zachwycił. Nie wiem, czy poza kinem zrobiłby na mnie też takie ogromne wrażenie, bo kolory, muzyka to coś, co na ekranie laptopa może nie dawać aż takiego efektu, warto to też wziąć pod uwagę. Niemniej jednak, Mad Maxa z całego serca polecam

[Joka_Q]

Napisane przez Naomi21

Lista nominowanych w tym roku filmów potwierdza moją opinię, że to był bardzo słaby rok w kinie. Nie ma zdecydowanych faworytów, chociaż pewnie wygra "Zjawa" i DiCaprio (uwielbiam go, ale ta akurat rola nie była żadną perełką, trochę szkoda, że nagrodzą go właśnie za nią...).

Mogę się pod tym tylko podpisać!
Co prawda muszę jeszcze zaliczyć kilka pozycji, to faktycznie nic mnie w tym roku jakoś wyjątkowo nie urzekło. Powtórzę się za innymi, że dużym zaskoczeniem (pozytywnym) był dla mnie Max Max.

[cherry_flamme]

Szkoda, że Dziewczyna z portretu nie dostała nominacji w kategorii najlepszy film. Nie widziałam jeszcze tego filmu, ale jeżeli aktorzy swoją grą go ''nie położą'', to już pod samym względem fabularnym wygrywa ze Zjawą.

[kasiulk86]

Napisane przez cherry_flamme

Szkoda, że Dziewczyna z portretu nie dostała nominacji w kategorii najlepszy film. Nie widziałam jeszcze tego filmu, ale jeżeli aktorzy swoją grą go ''nie położą'', to już pod samym względem fabularnym wygrywa ze Zjawą.

Też się cały czas czaję żeby obejrzeć

[czarnaJago]

A ja jak zwykle z kinem jestem do tyłu. Muszę nadrobić, dobrze, że w końcu mam urlop. Z nominowanych widziałam tylko "Zjawę"

[Joka_Q]

Właśnie obejrzałam Spotlight. Film może nie porywa (chociaż Ruffalo gra genialnie), to cała historia i jej skala jest na maksa przerażająca.

[chica_de_ayer]

Napisane przez cherry_flamme

Leo nie dostanie, bo Oscar trafi do Eddie'go Redmayne'a Akademia lubi, kiedy dla roli trzeba zrobić coś spektakularnego - przytyć/schudnąć, ewentualnie grać kobietę. Bardzo lubię Eddie'go, więc nagroda dla niego mnie ucieszy, ale też żal mi Leo

Chciałabym, żeby tak było, bo Redmayne wypadł lepiej pod względem aktorskim. Jednak Oscary już od kilku lat są konkursem popularności, więc pewnie pompowany przez wszystkich DiCaprio dostanie w końcu swoją statuetkę. Szkoda, że akurat za "Zjawę", gdzie show skradł mu Hardy, a jest niesłusznie pomijany w tym "piekiełku", jakie się wytworzyło wokół tego filmu. Filmu, który jest dla mnie sporym rozczarowaniem, spodziewałam się po Iñárritu czegoś zdecydowanie lepszego.

[lamorela]

Eddie nie wygra w tym roku bo dostał Oskara w zeszłym. Reszta grała dobrze, ale nie genialnie żeby wygrać i dlatego dostanie go Leo (choć film nie należy do jego najlepszych), ale w końcu mu go dadzą.
Wg mnie najlepszym filmem jest The Big Short i myślę, że ma duże szanse na wygraną. Najlepszą pierwszoplanową aktorką będzie Brie Larson, a nominowanie w tej kategorii Jennifer Lawrence za Joy to jakaś pomyłka. Najlepszym aktorem drugoplanowym mam nadzieję będzie Stallone bo Rocky to rola jego życia, reszta najzwyczajniej w świecie to dobrzy aktorzy pierwszoplanowi po prostu z za małą rolą na tamtą kategorię, aktorką drugoplanową chciałabym żeby została Jennifer Jason Leigh, ale pewnie dostanie Kate Winslet. No i bajka to na 100% W głowie się nie mieści.

[201803290936]

Oczywiście będę oglądała w Canal+

Moje typy:

Najlepszy film: zapewne dadzą "Zjawie", ale chciałabym, aby to był "Spotlight" lub "Mad Max".

Najlepszy aktor drugoplanowy: mocno wierzę w Oscara dla Toma Hardy (aktorsko to w ogóle jego rok). Ale i Sylvester Stallone by mnie ucieszył, bo mu się pewnie więcej taka okazja nie trafi.

Najlepsza aktorka drugoplanowa: Jennifer Jason Leight / Kate Winslet (obydwu kibicuję), ale Rooney Mara i Alicia Vikander brzmią tak samo prawdopodobnie. Byłabym zdziwiona Oscarem dla Rachel McAdams.

Najlepsza aktorka pierwszoplanowa: [edit] Cate Blanchett lub Saoirse Ronan. Oby nie Brie Larson.

Najlepszy aktor pierwszoplanowy: nie życzę źle Leo, ale kurczę, nie za tą rolę. Michael Fassbender lub Matt Damon, ewentualnie Bryan Cranston.

Najlepszy reżyser? Obstawiam twórcę "Zjawy" lub "Mad Maxa". Kino widowiskowe, siłowe.

Dobra, wracam do oglądania. Z najbardziej nominowanych filmów został mi jeszcze tylko "Big Short" i "Carol". Odpuściłam sobie "Trumbo" i "Most szpiegów" - może kiedyś przy okazji.

[khloe]

Napisane przez Doris1981

Dobra, wracam do oglądania. Z najbardziej nominowanych filmów został mi jeszcze tylko "Big Short" i "Carol". Odpuściłam sobie "Trumbo" i "Most szpiegów" - może kiedyś przy okazji.

Ogladalam Carol wczoraj i strasznie się wynudzilam.. Ciągnął się jak flaki z olejem,ledwo do końca wytrwalam mimo fantastycznej obsady.

Dzisiaj lecialam ze Spotlight. Serio McAdams ma jakies szanse? Ona grała w filmie jedna miną Mark Rufallo jak zawsze fantastyczny no i sama historia świetna.

[letitiah]

Gdzie oglądać, jeśli Canal+ nie posiadam?

[lamorela]

Nie wiem, czy mogę publicznie to podać, mogę wysłać na priv.

[letitiah]

Napisane przez lamorela

Nie wiem, czy mogę publicznie to podać, mogę wysłać na priv.

Dziękuję!

[lamorela]

Napisane przez letitiah

Dziękuję!

Mam nadzieję, że doszło.

[ZacpanaRapem]

Napisane przez letitiah

Gdzie oglądać, jeśli Canal+ nie posiadam?

na tvn24 po północy zacznie się relacja

[letitiah]

Napisane przez ZacpanaRapem

na tvn24 po północy zacznie się relacja

Super, dzięki!

[201803290936]

Napisane przez khloe

Ogladalam Carol wczoraj i strasznie się wynudzilam.. Ciągnął się jak flaki z olejem,ledwo do końca wytrwalam mimo fantastycznej obsady.

Dzisiaj lecialam ze Spotlight. Serio McAdams ma jakies szanse? Ona grała w filmie jedna miną Mark Rufallo jak zawsze fantastyczny no i sama historia świetna.

A wg mnie Carol naprawdę dobry film. Głównie za sprawą gry Rooney Mary i Cate Blanchett (wow). Gdyby nie to, że Cate już ma Oscara (chociaż czemu miałaby nie dostać następnego), to bym ją mocno obstawiała. Dla zarówno jej gra, jak i historia pełna napięcia, takiego skrywanego (no, bo to były takie czasy). Wrzucam Cate w mój oscarowy typ. Przykro mi pani Charlotte Rampling.

Gdyby dali Oscara Markowi Rufall, to również nie miałabym nic przeciwko.

[peachella]

Hej, moglabym tez prosic o linka to jakiegos streamu, zeby obejrzec oscary? tez nie mam canal + a na tvn 24 bedzie calosc?

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

lamorela wyslalam Ci priv