2021-04-25, 20:07 | #31 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-04-26, 06:38 | #32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-04-26, 18:35 | #33 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-04-26, 18:38 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
|
|
2021-04-26, 19:03 | #35 | |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ |
|
2021-04-26, 19:06 | #36 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
|
|
2021-04-26, 19:07 | #37 | |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ |
|
2021-04-26, 19:49 | #38 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-04-26, 19:51 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Dziewczyno, wykazujesz oznaki współuzależnienia. Nie jest Twoją rolą pilnowanie go, kontrolowanie, strofowanie. Wiej od tej patologii.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-04-26, 20:10 | #40 | |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Mówi Ci to żona alkoholika. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ |
|
2021-04-26, 20:13 | #41 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Idź na terapię dla współuzależnionych.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2021-04-27, 14:34 | #42 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-04-27, 16:58 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
|
|
2021-04-28, 14:58 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Nie próbowałam nigdy takiej wizyty online. Zresztą przy nim ja nieraz z kimś nie mogę przez telefon spokojnie pogadać a co powiedzieć jakby mi przyszło mieć rozmowę z psychologiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-04-28, 15:41 | #45 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Szanuj się dziewczyno życie masz tylko jedne. Nie marnuj z tym człowiekiem. Mówię ci jako dziecko DDA. Wiesz kiedy alkoholicy najczęściej widzą że mają problem z alkoholem kiedy osiągną dna. Dla każdego alkoholika jest inne dno np. strata ukochanej, pracy, mieszkania niestety wtedy jest im trudniej wyjść z nałogu. Alkohol jest dla nich lekarstwem na smutki. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-04-29, 15:46 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 43
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Takie zachowanie w wykonaniu nastolatków się zdarza, ale i tak jest niepokojące.
Dorosły mężczyzna chlejący na ławce w parku i drący publicznie mordę to czysta patologia. |
2021-04-30, 16:35 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Mam nadzieję że kiedyś znajdę siłę żeby coś z tym zrobić... Chciałabym mieć rodzinę. Dziecko. Boje się że już przegapiłam szansę na to. Niczego tak nie potrzebuje jak normalności. A nie ciągłego zastanawiania się co będzie się działo kolejnego dnia. Niestety nie wiem czy się odważę. Bo na razie to boję się tego wszystkiego. Wiem że mimo tych wszystkich spraw będzie mi brakować niektórych dobrych rzeczy z nim związanych. Już naprawdę sama nie wiem co robić. Z jednej strony czuje że czas ucieka. Że jestem coraz starsza a nic tak naprawdę nie mam. A z drugiej boję się cokolwiek zrobić.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-04-30, 16:44 | #48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 587
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Dziewczyno, szukaj psychoterapii na wczoraj. Nic samo się nie ułoży. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-04-30, 17:26 | #49 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
|
|
2021-06-02, 22:03 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 20
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Hej, nie pisałam dawno ale tak naprawdę to nic się nie zmieniło. Już nawet nie chciało mi się opisywać tego wszystkiego co się działo u mnie bo już czasem mi ręce opadają. Ale dziś znowu jest sytuacja w której nie wiem czy mam rację... On dziś był u swoich rodziców coś pomagać. Nie lubię jak tam jeździ sam bo tam dają mu pić. Miał przyjechać wieczorem jak skonczy. Godzinę temu pisze że przyjedzie. Ja jestem od 4 na nogach bo wcześnie wstaję do pracy więc piszę do niego kiedy będzie i czy mam czekać na niego a on ani nie odpisuje ani nie odbiera. Słyszałam pod blokiem jakieś rozmowy więc wydaje mi się że przyjechał i poszedł pić. Napisałam mu pytając czemu nie odbiera a on łaskawie odpisał (bo przy kolegach chyba nie chce ode mnie odebrać) że zaraz będzie. Więc ja się spytałam co on tam robi tyle czasu i że chcę iść spać. No to mi odpisał że skoro tak to jedzie spowrotem. I teraz oczywiście nie odbiera nie odpisuje. I nie wiem gdzie i z kim jest... Wiem że nikt mi nic na to nie poradzi ale chociaż może mi pomoże że sobie napiszę... Czy ja coś złego powiedziałam? Czy to jest moja wina że jestem już przewrażliwiona na punkcie jego późnego wracania do domu?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ---------- Właśnie się dodzwoniłam do niego i powiedział że pije piwo z kimś w parku... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-02, 22:27 | #51 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Pokój z widokiem
Wiadomości: 771
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
|
|
2021-06-02, 23:46 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 02:12 |
2021-06-03, 07:05 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Co byście zrobiły?
zaraz dojdziesz do etapu, w którym będziesz jeździć po mieście i go szukać. moja kumpela tak robiła - no, ale ona miała dwoje dzieci z tym pijusem, a Ty co z nim masz, że tkwisz przy jego boku?
|
2021-06-03, 09:36 | #54 | |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2021-06-04, 11:00 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2021-06-05, 14:35 | #56 |
przyczajony tygrys
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 216
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Wydaje mi się, że przyszłaś tutaj znowu tylko narzekać i biadolić jak to ci źle i niedobrze. Ojej.
Gość ma wręcz wysrane w ciebie, nie szanuje twojego zdania i robi co chce. Przestań się tłumaczyć pandemią i innymi wymówkami, po prostu zapisz się na terapię a jak nie, to terapia online. Tyle i aż tyle. Za dwa miesiące znowu tu przyjdziesz zapłakana że misio od tygodnia poza domem a ty się stresujesz. Weź się w garść bo to już nawet śmieszne nie jest. Mówię ci to jako kobieta która odeszła od alkoholika który miał za długie łapska (w szale że zabroniłam wyjść na chlanie złamał mi nos) Ogarnij się i odejdź do niego. Zobacz ile czasu zmarnowałaś i nic sobie z rad dziewczyn nie zrobiłaś. To czego ty oczekujesz? Jak chciałaś się wyżalić bez słuchania rad to trzeba było w pamiętniku pobazgrać.
__________________
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna Charles Bukowski Taedium vitae
|
2021-06-05, 20:50 | #57 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 638
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Z tego co sie orientuje ta sa mityngi online dla osób współuzależnionych. Jeśli masz jakieś obawy przed terapia to jako dobry początek polecam Ci forum "niepijemy" wklep sobie w google. Tam jest caly przekrój od wspoluzależnionych, do bylych alkoholików, nawet zakladaja watki ludzie ktorzy dobili do swego dna picia i juz maja dosc. Tam znajdziesz pomoc. Niestety nie mozesz łudzić sie, ze on sie zmieni po Twoich prosbach czy groźbach. Nie przez Cibie pije i nie przez Ciebie przestanie pić. Ty musisz sie zajac swoim zyciem nie jego, bo utoniesz razem z nim.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-06-05, 21:51 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Zerwałabym. Miałam chłopaka, mającego problem z alkoholem (DDA). I co ciekawe to był mój najdłuższy związek (uparta i ślepa byłam). Też na początku niby nic takiego, ale z czasem problemy z jego zachowaniem były podobnie jak piszesz - średnio raz na tydzień, dwa stan mniejszej lub większej nietrzeźwości. Może nie śpiewał, nie darł się w parku, ale i tak mi się to mocno nie podobało. Nieraz wracałam z pracy, godzina wczesnopołudniowa, a on już piwo na stole i nieraz już mocniej wstawiony. Co gorsza gdy nieraz zwracałam mu na to uwagę, to wręcz potrafił mieć pretensje, że go ograniczam.
Twój na razie może się wygłupiać w parku, a potem może odwalać coś jeszcze głupszego...(czego Ci oczywiście nie życzę). Z moim skończyło się tak, że po pijaku mnie zdradził, i to ostatecznie mnie zmusiło do zerwania w trybie natychmiastowym (wyznaję zasadę że gdy tylko dojdzie do zdrady to papa). Już nigdy bym się nie związała z gościem, który nie panuje nad pociągiem do alkoholu.
__________________
I guess I'm just like a turtle that's hidin' underneath its horny shell But you know I'm very well protected I know this goddamn life too well |
2021-06-05, 22:26 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 377
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Po co ci ten facet ? Finansowo nie poradzisz sobie bez niego?
Rodziny z nim nie założysz, nawet się nie łudź, on będzie tylko popadał głębiej w uzależnienie. Tracisz tylko czas, i tak się kiedyś rozstaniecie a wtedy może być już faktycznie ciężko rozpoczynac od nowa. Naprawdę chcesz takiego losu dla siebie, być żona alkoholika i wiecznie się z nim użerać ? |
2021-06-06, 07:42 | #60 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Co byście zrobiły?
Cytat:
Niestety z tego co piszesz wygląda na to, że wcale nie zamierzasz nic zmieniać. Wydaje mi się, że nawet nie szukasz tu porad jak zmienić swoje położenie. Tylko wskakujesz raz na jakiś czas na forum, żeby się wyżalić i opisać jaki facet okropny i jest ci chwilę lepiej, bo wizażanki potwierdza, że to z nim jest problem, a nie z toba i dalej nic nie zamierzasz zmieniać. Pamiętaj, jeśli ty sama nie chcesz się ratować z takiego spiepszonego życia, to nikt z boku też cię nie zdoła uratować. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.