Co nosi się teraz na wesela - sukienka ?

[kasztanka3]

Napisane przez Kala713

Serio wg Ciebie ta jest niegniotąca się?
Dla mnie to koszmarek
Ale jak Tobie się podoba to luz ale w życiu nie nazwałabym jej jako niegniotąca się.

Mnie sie podoba ksztalt gory tej sukienki, ale kolor, material i dol nie Ja mam sukienke o podobnej gorze, ale z innym ksztaltem dolu i z matowego materialu i moim zdaniem wyglada o niebo lepiej.

[jaksy]

Napisane przez Kala713

Serio wg Ciebie ta jest niegniotąca się?

Dla mnie to koszmarek

Ale jak Tobie się podoba to luz ale w życiu nie nazwałabym jej jako niegniotąca się.

Już na modelce (to ta dziewczyna z Big Brothera?) jest pognieciona

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[khloe]

Napisane przez Kala713

Serio wg Ciebie ta jest niegniotąca się?
Dla mnie to koszmarek
Ale jak Tobie się podoba to luz ale w życiu nie nazwałabym jej jako niegniotąca się.

Dla mnie to sukienka w stylu 'hit studniówek lat 2000 ' .
Jeszcze tylko szpilek z czubkiem brakuje, frencza na kwadratowych tipsach i brokatu we włosach.


Nie wiem jak was, ale mnie kij obchodzi kto ma jaki 'temat przewodni' wesela. Ja mam się sobie w sukience podobać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaksy]

Co to jest temat przewodni wesela, bo chyba na kolorach przewodnich się zatrzymałam (ale ubieranie się pod kolor przewodni, to jaja dla mnie)? Że rustykalne np (bo dużo tego widuje na instagramie)?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[khloe]

Napisane przez jaksy

Co to jest temat przewodni wesela, bo chyba na kolorach przewodnich się zatrzymałam (ale ubieranie się pod kolor przewodni, to jaja dla mnie)? Że rustykalne np (bo dużo tego widuje na instagramie)?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

Ja się też o tym dowiedzialam, jak tż kupował w sklepie garnitur. Jak mi sprzedawczyni się zapytala, w jakim stylu jest ślub, to sobie pomyślałam :"WTF?"



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaksy]

Napisane przez khloe

Ja się też o tym dowiedzialam, jak tż kupował w sklepie garnitur. Jak mi sprzedawczyni się zapytala, w jakim stylu jest ślub, to sobie pomyślałam :"WTF?"



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale że jeszcze garnitur pod styl wesela?

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Moja koleżanka była ostatnio na weselu w stylu lat '70 czy '80 i większość gości była ubrana i wystylizowana w stylu tamtych lat. Jak dla mnie to też była abstrakcja.

[agga87]

Napisane przez kasztanka3

Mnie sie podoba ksztalt gory tej sukienki, ale kolor, material i dol nie Ja mam sukienke o podobnej gorze, ale z innym ksztaltem dolu i z matowego materialu i moim zdaniem wyglada o niebo lepiej.

Śliczna ta czerwona sukienka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez agga87

Śliczna ta czerwona sukienka!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje

Mnie sie podoba pomysl wesela tematycznego - hawajskie, retro, czy lata 90-te, sama bym takie urzadzila, gdyby nie to, ze nigdy nie chcialam wesela, no i ostatecznie nie mialam zadnego

[Pani_Robot]

Napisane przez kasztanka3

Dziekuje

Mnie sie podoba pomysl wesela tematycznego - hawajskie, retro, czy lata 90-te, sama bym takie urzadzila, gdyby nie to, ze nigdy nie chcialam wesela, no i ostatecznie nie mialam zadnego

I ludzie wyglądaliby o wiele lepiej niż jak przyjdą w czymkolwiek na zwykłe wesele w rytmach italo disco

Kupiłabym sobie na lato jakieś pin up'owe sukienki, ale nie wiem gdzie w Polsce je znaleźć. Kiedyś ściągałam z Ax Paris i ASOS, ale teraz śladu tam po nich nie ma.

[kaledonia]

Napisane przez panna_felicjanna

Moja koleżanka była ostatnio na weselu w stylu lat '70 czy '80 i większość gości była ubrana i wystylizowana w stylu tamtych lat. Jak dla mnie to też była abstrakcja.

Plastik i kaski na głowie

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Pani_Robot

I ludzie wyglądaliby o wiele lepiej niż jak przyjdą w czymkolwiek na zwykłe wesele w rytmach italo disco

Kupiłabym sobie na lato jakieś pin up'owe sukienki, ale nie wiem gdzie w Polsce je znaleźć. Kiedyś ściągałam z Ax Paris i ASOS, ale teraz śladu tam po nich nie ma.

https://www.britstyle.pl/sukienki-retro-pin-up.html

[Ruwi]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87401179]https://www.britstyle.pl/sukienki-retro-pin-up.html[/QUOTE]
Kojarzę część tych sukienek z aliexpress

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Ruwi

Kojarzę część tych sukienek z aliexpress

A to nie wiem. Wiem tylko, że ten sklep funkcjonuje od lat i niektóre ze wzorów od tych iluś lat mają. Może faktycznie sobie kupują i sprzedają dalej

[jaksy]

Ja lubię przebierane imprezy, to i może na takim weselu bym się odnalazła Ale nawet taką sukienkę pin-up musiałabym wypożyczyć, bo raczej bym jej już nie włożyła - kompletnie nie mój styl.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

I ludzie wyglądaliby o wiele lepiej niż jak przyjdą w czymkolwiek na zwykłe wesele w rytmach italo disco

Kupiłabym sobie na lato jakieś pin up'owe sukienki, ale nie wiem gdzie w Polsce je znaleźć. Kiedyś ściągałam z Ax Paris i ASOS, ale teraz śladu tam po nich nie ma.

Tez nigdy w Polsce niczego takiego nie widzialam. Wiem, ze ze strony Dangerfield wysylaja chyba do kazdego kraju na swiecie za $25. Maja tam kilka roznych marek (ale wszystkie maja jednego wlasciciela), Dangerfield jest bardziej "edgy", Princess Highway jest bardziej preppy retro, a Revival jest najblizej stylistyki pinup.

[brandie]

Napisane przez kasztanka3

Dziekuje



Mnie sie podoba pomysl wesela tematycznego - hawajskie, retro, czy lata 90-te, sama bym takie urzadzila, gdyby nie to, ze nigdy nie chcialam wesela, no i ostatecznie nie mialam zadnego

Ja tak samo. Klasyczne wesela to dla mnie dramat. Ewentualnie jeszcze europejskie garden party by przeszło.

[Atavish]

Napisane przez Pani_Robot

I ludzie wyglądaliby o wiele lepiej niż jak przyjdą w czymkolwiek na zwykłe wesele w rytmach italo disco



Kupiłabym sobie na lato jakieś pin up'owe sukienki, ale nie wiem gdzie w Polsce je znaleźć. Kiedyś ściągałam z Ax Paris i ASOS, ale teraz śladu tam po nich nie ma.

Natabo czy Swing it (chociaż to bardziej retro, ale kilka w stylu pin upowym się znajdzie). A najlepiej to na targach tematycznych.

Ja po prostu zamawiam z Collectiffa, Voodoo Vixen, Lindy Bop czy Hell Bunny. W niektórych miastach są też tematyczne second handy.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez kasztanka3

Tez nigdy w Polsce niczego takiego nie widzialam. Wiem, ze ze strony Dangerfield wysylaja chyba do kazdego kraju na swiecie za $25. Maja tam kilka roznych marek (ale wszystkie maja jednego wlasciciela), Dangerfield jest bardziej "edgy", Princess Highway jest bardziej preppy retro, a Revival jest najblizej stylistyki pinup.

W Łodzi był butik z różnymi markami pin upowymi i retro. We Wrocławiu jest bardzo znany second hand gdzie dziewczyny sprowadzają prawdziwe ciuchy vintage. Można znaleźć prawdziwe perełki z lat 50 czy szerzej - w stylistyce pin up.
Jest kilka cyklicznych imprez dla miłośniczek pin upu i retro (zazwyczaj to biega w parze) i towarzyszą im targi gdzie można się obkupić. Do tego jest kilka dziewczyn i firm które szyją pin upowe i retro sukienki. Ogółem - idzie się w Polsce porządnie nakarmić.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Rysia16]

Jak to jest z ubieraniem się na wesele? Czy ja i mój partner powinniśmy mieć jakiś 'wspólny' kolor? Czy właściwie jest to bez znaczenia? Typu moja sukienka a jego krawat?
A jeśli chodzi o drugi dzień, to raczej już luźniej powinnam podejść do tematu?
Jak Wy to widzicie?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Rysia16

Jak to jest z ubieraniem się na wesele? Czy ja i mój partner powinniśmy mieć jakiś 'wspólny' kolor? Czy właściwie jest to bez znaczenia? Typu moja sukienka a jego krawat?
A jeśli chodzi o drugi dzień, to raczej już luźniej powinnam podejść do tematu?
Jak Wy to widzicie?

Ja lubię czerwone albo brzoskwiniowe sukienki, ale mój TŻ pracuje na słońcu i zawsze latem jest czerwony jak burak. Jakbym mu dowaliła czerwień to by wyglądał okropnie.

Teraz to chyba moda u panów jest na "nie zwracający uwagi" czyli jakaś ciemna mucha czy krawat, biała koszula, to już chyba nie są czasy na różową sukienkę i różowy satynowy krawat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rysia16]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87899603]Ja lubię czerwone albo brzoskwiniowe sukienki, ale mój TŻ pracuje na słońcu i zawsze latem jest czerwony jak burak. Jakbym mu dowaliła czerwień to by wyglądał okropnie.

Teraz to chyba moda u panów jest na "nie zwracający uwagi" czyli jakaś ciemna mucha czy krawat, biała koszula, to już chyba nie są czasy na różową sukienkę i różowy satynowy krawat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Mam też taki problem, że uparłam się jakoś i patrzę tylko i wyłącznie po niebieskich, kobaltowych sukienkach, uwielbiam ten kolor - a on ma taki ciemnoniebieski garnitur. Obawiam się, że mogłoby to własnie wyglądać, jakbym na siłę chciała dopasować kolorami

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Rysia16

Mam też taki problem, że uparłam się jakoś i patrzę tylko i wyłącznie po niebieskich, kobaltowych sukienkach, uwielbiam ten kolor - a on ma taki ciemnoniebieski garnitur. Obawiam się, że mogłoby to własnie wyglądać, jakbym na siłę chciała dopasować kolorami

Myślę zatem, że spokojnie może tak założyć, do tego mucha czy krawat granatowo kobaltowy i spoko to nie jest jakiś mega krzykliwy kolor typu czerwień, zieleń czy róż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Rysia16

Jak to jest z ubieraniem się na wesele? Czy ja i mój partner powinniśmy mieć jakiś 'wspólny' kolor? Czy właściwie jest to bez znaczenia? Typu moja sukienka a jego krawat?
A jeśli chodzi o drugi dzień, to raczej już luźniej powinnam podejść do tematu?
Jak Wy to widzicie?

już nie trzeba się ubierać kolorystycznie. w sensie to wyszło z mody. ale jednak obstawiałabm przy tym, żeby te kolory jakoś do siebie pasowały i się bardzo nie gryzły (czyli odpada np różowa sukienka i pomarańczowy krawat )

[ridja devojka]

Napisane przez Rysia16

Jak to jest z ubieraniem się na wesele? Czy ja i mój partner powinniśmy mieć jakiś 'wspólny' kolor? Czy właściwie jest to bez znaczenia? Typu moja sukienka a jego krawat?
A jeśli chodzi o drugi dzień, to raczej już luźniej powinnam podejść do tematu?
Jak Wy to widzicie?

Nieeee, ubierzcie się jak chcecie, przecież on nie jest dodatkiem do twojej kiecki.

[Hosenka*]

Napisane przez Rysia16

Jak to jest z ubieraniem się na wesele? Czy ja i mój partner powinniśmy mieć jakiś 'wspólny' kolor? Czy właściwie jest to bez znaczenia? Typu moja sukienka a jego krawat?
A jeśli chodzi o drugi dzień, to raczej już luźniej powinnam podejść do tematu?
Jak Wy to widzicie?

Jak chcecie. Nigdy nie rozumiałam tego ubierania się pod kolor.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Rysia16

Jak to jest z ubieraniem się na wesele? Czy ja i mój partner powinniśmy mieć jakiś 'wspólny' kolor? Czy właściwie jest to bez znaczenia? Typu moja sukienka a jego krawat?
A jeśli chodzi o drugi dzień, to raczej już luźniej powinnam podejść do tematu?
Jak Wy to widzicie?

Ja tej mody nigdy nie rozumiałam.
Ubrałabym się każde do woli.

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Dostałam kołdrę. Jest nowa, ale muszę ją przeprać. Jak to zrobić, żeby się nie zbiła? Nie mam piłek tenisowych jak coś To taka zwykła kołdra z Lidla czy innego sklepu, ze sztucznym wypełnieniem.

[Lottie69]

Napisane przez Rysia16

Jak to jest z ubieraniem się na wesele? Czy ja i mój partner powinniśmy mieć jakiś 'wspólny' kolor? Czy właściwie jest to bez znaczenia? Typu moja sukienka a jego krawat?
A jeśli chodzi o drugi dzień, to raczej już luźniej powinnam podejść do tematu?
Jak Wy to widzicie?

Napisane przez Rysia16

Mam też taki problem, że uparłam się jakoś i patrzę tylko i wyłącznie po niebieskich, kobaltowych sukienkach, uwielbiam ten kolor - a on ma taki ciemnoniebieski garnitur. Obawiam się, że mogłoby to własnie wyglądać, jakbym na siłę chciała dopasować kolorami

Spokojnie, jeśli będziecie razem na niebiesko, ale nie identycznie, to będzie ładnie wyglądało, ale nie na siłę


Na drugi dzień to już bardziej koktajlowo, trochę jak na odświętny niedzielny obiad u kogoś tam






O NIE, zamykają camaieu, gdzie ja teraz będę kupować spodnie

[Natuś-77]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87899603]Ja lubię czerwone albo brzoskwiniowe sukienki, ale mój TŻ pracuje na słońcu i zawsze latem jest czerwony jak burak. Jakbym mu dowaliła czerwień to by wyglądał okropnie.

Teraz to chyba moda u panów jest na "nie zwracający uwagi" czyli jakaś ciemna mucha czy krawat, biała koszula, to już chyba nie są czasy na różową sukienkę i różowy satynowy krawat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Czy ja dobrze myślę, że jak ty masz np lawendowa kieckę to partner ma mieć lawendowa koszule i jeszcze do tego dobrany pod kolor krawat???
Boższsz przecież to obciach nie z tej ziemii. Jeszcze lepsza brzoskwinia albo może pistacja czy mieta i facet ma się zasadzić w takim kolorze??? Matko widzisz i nie grzmisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Natuś-77

Czy ja dobrze myślę, że jak tu masz np lawendowa kieckę to partner ma mieć lawendowa koszule i jeszcze do tego taki krawat???
Boższsz przecież to obciach nie z tej ziemii. Jeszcze lepsza brzoskwinia albo może pistacja czy mieta i facet ma się zasądzić w takim kolorze??? Matko widzisz i nie grzmisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Natus bywalo. Mam znajomą, ktora wielbi taki styl i widzialam foto z wesela jak zalozyla pomaranczowa sukienke. Tak, krawat faceta byl pomaranczowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Napisane przez Hosenka*

Jak chcecie. Nigdy nie rozumiałam tego ubierania się pod kolor.

U mnie na zachodzie chyba nigdy nie było takiej tendencji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:55 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87899766]Ja tej mody nigdy nie rozumiałam.
Ubrałabym się każde do woli.

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Dostałam kołdrę. Jest nowa, ale muszę ją przeprać. Jak to zrobić, żeby się nie zbiła? Nie mam piłek tenisowych jak coś To taka zwykła kołdra z Lidla czy innego sklepu, ze sztucznym wypełnieniem.[/QUOTE]Nic z nią raczej nie powinno się stać. Też je piorę. Możesz wybrać program dla delikatnych tkanin. Moja pralka wtedy tak mocno nie wiruje więc może ciut dłużej będzie schła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz