Początek romansu z żonatym-POMOCY

[Glodomorek]

Napisane przez I am Rock

Dla mnie to jakaś abstrakcja.
I jakoś nie mogę uwierzyć w prawdziwość tej sytuacji, ewentualnie autorka ma 16 lat i wplątała się w romans z jakiś starym zgredem i nie wie, jak to się robi.

Mało prawdopodobne, bo autorka ma 6 letnie dziecko i focha, że kochanek nie pyta o jej córkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Hanulka37]

Napisane przez Glodomorek

Mało prawdopodobne, bo autorka ma 6 letnie dziecko i focha, że kochanek nie pyta o jej córkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakiego focha o czym Ty mówisz????
On ciągle powtarza że nasze DZIECI są w całej tej sytuacji najważniejsze, my jesteśmy na drugim miejscu zawsze... I TAK, codziennie rozmawiamy o naszych dzieciach...i PYTA o moją Córkę skąd wzięłyście jakiegoś FOCHA i jakieś moje obrażenie w tej kwestii?? A na punkcie swoich dorosłych już synów ma istnego "hopla" ,co też mnie jakoś tam ujęło...Na pewno jest /był genialnym ojcem....

Jako ojciec Piotrek mógłby być wzorcem dla wielu...

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Będę z Nim przed wszystkim rozmawiać...

Dla mnie opcją byłby nowy związek z Nim..od początku mu mówiłam że seks bez zobowiązań to nie TUTAJ KOLEGO...
Rozmowa szczera na pewno się odbędzie...

Na bycie czyjąś zabawką to średnio mam ochotę...

[AshaN_]

Piszesz jak jakiś rozemocjowany podlotek. I te capsy by nadać dramaturgii... Nie odpowiedziałaś jeszcze jak Twoj facet w tym wszystkim? Nie masz wyrzutów sumienia wobec niego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glodomorek]

Napisane przez Hanulka37

Jakiego focha o czym Ty mówisz????
On ciągle powtarza że nasze DZIECI są w całej tej sytuacji najważniejsze, my jesteśmy na drugim miejscu zawsze... I TAK, codziennie rozmawiamy o naszych dzieciach...i PYTA o moją Córkę skąd wzięłyście jakiegoś FOCHA i jakieś moje obrażenie w tej kwestii?? A na punkcie swoich dorosłych już synów ma istnego "hopla" ,co też mnie jakoś tam ujęło...Na pewno jest /był genialnym ojcem....

Jako ojciec Piotrek mógłby być wzorcem dla wielu...

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------



Będę z Nim przed wszystkim rozmawiać...

Dla mnie opcją byłby nowy związek z Nim..od początku mu mówiłam że seks bez zobowiązań to nie TUTAJ KOLEGO...
Rozmowa szczera na pewno się odbędzie...

Na bycie czyjąś zabawką to średnio mam ochotę...

Świetny wzór dla dziecka do naśladowania, żeby przyprawiać rogi matce dziecka. No zazdroszczę. Każdy by chciał takiego tatę, co nie szanuje matki, z którą zrobił dziecko.

Masz ochotę na przygodny seks? Pogadaj ze swoim facetem, powiedz, że ci nie wystarcza i od teraz będziesz sypiać z kim chcesz. Daj mu szansę, by mógł cię normalnie kopnąć w tyłek.

Facet - kochanek jasno daje ci do zrozumienia, że związku z tobą nie chce. Chce cię przelecieć i pewnie zapomni szybko. Jak chcesz inny związek to najpierw zakończ ten co masz i wtedy szukaj nowego partnera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez Hanulka37

Jakiego focha o czym Ty mówisz????
On ciągle powtarza że nasze DZIECI są w całej tej sytuacji najważniejsze, my jesteśmy na drugim miejscu zawsze... I TAK, codziennie rozmawiamy o naszych dzieciach...i PYTA o moją Córkę skąd wzięłyście jakiegoś FOCHA i jakieś moje obrażenie w tej kwestii?? A na punkcie swoich dorosłych już synów ma istnego "hopla" ,co też mnie jakoś tam ujęło...Na pewno jest /był genialnym ojcem....

Jako ojciec Piotrek mógłby być wzorcem dla wielu...

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------



Będę z Nim przed wszystkim rozmawiać...

Dla mnie opcją byłby nowy związek z Nim..od początku mu mówiłam że seks bez zobowiązań to nie TUTAJ KOLEGO...
Rozmowa szczera na pewno się odbędzie...

Na bycie czyjąś zabawką to średnio mam ochotę...

Jako dziecko raczej podziękowałabym za taki wzorzec ojca. Jeśli te dzieci byłyby dla niego najważniejsze to spędziłby z nimi czas, który poświęca proponując seksy przygodnym kobietom. Przejrzyj na oczy, bo przeczysz sama sobie teraz.

Poza tym- o czym Ty chcesz z nim gadać? Przecież jasno wyraził, zego o Ciebie chce. Co tu jeszcze jest do wyjaśniania? On nie chce związku z Tobą.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Hanulka37

NIE WIEM...NIGDY bym siebie w NAJGORSZYCH SNACHo to nie posądziła...TO SIĘ stało poza mną/poza nami...zaczęło od rozmów przecież jak zwykle i tak już zostalo...A na samym początku mieliśmy razem pracować...tzn. ja miałam dołączyć do jego projektu...;(
Ile ja bym oddała aby cofnąć albo go nie poznać
NIKT jeszcze nikogo nie dotknął...

Chyba sobie żartujesz.
To TY! od kilku miesięcy piszesz z tym facetem, a nie DUCH ŚWIĘTY. To TY planujesz spotkanie i za nic masz swojego partnera.
Co z tego, że nikt nikogo nie dotknął? Zdrada niefizyczna już się odbyła. Rozmowy, zdjęcia, fascynacja jakimś zdradzającym żonę gościem.
Pewnie jeszcze ci wmówił, że jesteś jego pierwszą kochanką, bo taka przecież wyjątkowa.
Śmiać mi się chce z takich ludzi. Oczywiście żadne z was nie jest winne. To się stało poza wami. Normalnie transcendencja się wam przydarza jak tylko zaczniecie rozmawiać. Coś wspaniałego, wzniosłego, niepowtarzalnego.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[cava]

Napisane przez Hanulka37

Jakiego focha o czym Ty mówisz????
On ciągle powtarza że nasze DZIECI są w całej tej sytuacji najważniejsze, my jesteśmy na drugim miejscu zawsze... I TAK, codziennie rozmawiamy o naszych dzieciach...i PYTA o moją Córkę skąd wzięłyście jakiegoś FOCHA i jakieś moje obrażenie w tej kwestii?? A na punkcie swoich dorosłych już synów ma istnego "hopla" ,co też mnie jakoś tam ujęło...Na pewno jest /był genialnym ojcem....

Jako ojciec Piotrek mógłby być wzorcem dla wielu...[

Ty mentalnie to masz chyba 13 lat, nawet nie te 16.
Tak, dzieci som grupie i zdradzający ojciec będzie na pewno dla nich wzorem.
Popytaj wizazanek niektórych, miały takich papciów i nawet jako dorosłe osoby sa nadal pełne obrzydzenia do nich. Takie to wzory.

Pozatym, dla mnie to trochę obleśne, ze miałabym siedzieć i się napalać na faceta rownolegle gdacząc o dzieciatkach naszych.
To jakieś podniecające dla niego jest, gadać o Twojej 16 to letniej córce? czy o co chodzi?
Ja bym się o córkę bała przy takim. Jakieś obleśne to jest.
A mam 2 córki i nie wymyślam sobie.


Serio myślisz ze facet który wyrywa baby przez internet i zdradza żonę mógłby być wzorem dla twojej córki? Taka trochę porażka wychowawcza by IMO to była. To to duża.

[Hanulka37]

Napisane przez Mijanou

Jako dziecko raczej podziękowałabym za taki wzorzec ojca. Jeśli te dzieci byłyby dla niego najważniejsze to spędziłby z nimi czas, który poświęca proponując seksy przygodnym kobietom. Przejrzyj na oczy, bo przeczysz sama sobie teraz.

Poza tym- o czym Ty chcesz z nim gadać? Przecież jasno wyraził, zego o Ciebie chce. Co tu jeszcze jest do wyjaśniania? On nie chce związku z Tobą.

Jego synowie mają po 23-25 lat i nie mieszkają z nimi od dawna....Opowiada mi o ich osiągnięciach, podróżach ...itd.. jest z nich dumny! Jasne, zgadzam się że zle robi, że to jest amoralne...Oni o niczym nie wiedzą, co w żaden sposób go nie usprawiedliwia...

Powiedziałam mu jasno i wyraźnie 2 mce temu: "Seks bez zobowiązań to nie ze mną"... Niby to uszanował...ale po kilku dniach znów propozycje i to jest dla mnie dziwne. Nie dawałam mu żadnych sygnałów, żadnych nagich fot, zwykłe "Co słychać" " Jak mija dzień"... a temat jest wciąż drążony...
Aha czyli nawet jak gadam z nim godzinami na tematy polityczne, społeczne czy po prostu o błahostkach to na kawę się spotkać nie można?? jeśli nie zgadzam się na seks...?

Słuchajcie i jeszcze jedno. Te jego zapytania nieustanne "Kiedy???" on to tak pisze że wpędza mnie jakieś naprawdę chore poczucie winy...Pisze do mnie "Kiedy w końcu cię zobaczę???".Daje kilka znaków zapytania i tak je formułuje że mam dziwne wyrzuty.Już mu kiedyś napisałam że "Przecież nic nie obiecywałam"...
Tak to wygląda.
Przepraszam za caps locki włączone,za jakąś literówkę...czasu nigdy nie mam .

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Moja córka ma 6,ja mam 30 lat...Dzieciaki(jego zupełnie dorośli, niezależni ludzie) to nie jest wiodący temat naszych rozmów, ale nie jest też jakiś temat tabu czy coś...normalnie..
On tylko powtarza że dziecko jest zawsze najważniejsze...

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Cały czas sobie myślałam, że jak zobaczę go z żoną to "mi przejdzie" ,że to będzie argument niepodważalny, że będę się brzydzić tą sytuacją...ale tak się nie stało.. choć codziennie sobie to powtarzam...Więc już nic nie wiem...

A z tym brakiem seksu-(wg niego)-to z tego co czytam, może mogę się mylić, to wszyscy szukający przygód faceci tak gadają...

Mam nieraz ochotę się go spytać "A co Twoja żona na nasze spotkanie?" ale jakoś brakuje mi odwagi.

[karola11]

Masz wyrzuty sumienia względem tego faceta, że nie powiedziałaś mu o mężu/partnerze a nie masz wyrzutów sumienia względem swojego partnera? Aż się we mnie zagotowało...
Ty już w pewien sposób zdradziłaś swojego partnera, chociażby psychicznie.
Pisać sobie możesz z płcią przeciwną, ale jeśli jasno i wyraźnie jest zaznaczone, że to jest kolega. A ten pan kolegą nie jest. To mężczyzna, który ma żonę i niedobory seksu i ewidentnie chce się z Tobą tylko przespać. Urabia Cię, żeby poszła z nim do łóżka.
Zakończ tę relację nim jeszcze nie jest za późno. A jeśli brakuje Ci czegoś w związku to rozważ czy warto to naprawiać czy lepiej się rozejść aby każde mogło sobie układać szczęśliwe życie, bez braków i skoków w bok.

[Paprotka_]

Napisane przez Hanulka37

(...)
Powiedziałam mu jasno i wyraźnie 2 mce temu: "Seks bez zobowiązań to nie ze mną"... Niby to uszanował...ale po kilku dniach znów propozycje i to jest dla mnie dziwne. Nie dawałam mu żadnych sygnałów, żadnych nagich fot, zwykłe "Co słychać" " Jak mija dzień"... a temat jest wciąż drążony...
Aha czyli nawet jak gadam z nim godzinami na tematy polityczne, społeczne czy po prostu o błahostkach to na kawę się spotkać nie można?? jeśli nie zgadzam się na seks...?

(...)
Moja córka ma 6,ja mam 30 lat...Dzieciaki(jego zupełnie dorośli, niezależni ludzie) to nie jest wiodący temat naszych rozmów, ale nie jest też jakiś temat tabu czy coś...normalnie..
On tylko powtarza że dziecko jest zawsze najważniejsze...
(...)

Ale dlaczego pogrubione jest dla Ciebie dziwne? Przecież to dokładnie świadczy o tym, że jesteś dla niego seksobiektem, być może założył się sam ze sobą, że Cię wyrwie?


A niebieskie to, moim zdaniem, informacja "dzieci są najważniejsze, nigdy nie rozbiję swojej rodziny" czyt. seks owszem, związek - zapomnij.



Czego oczekujesz po tej znajomości? I gdzie w tym wszystkim jest Twój partner?

[Glodomorek]

Jakby to był tylko znajomy na pogawędki społeczne to nie pisałabyś tematu "początek romansu".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patusiaa23]

Może to poseł Pięta xD

[White_Dove]

Napisane przez Hanulka37

DZiewczyny ,Kobiety...błagam o poradę bo jestem już BAARDZO zmęczona całą sytuacją...proszę Was o kulturalne i życiowe porady...

Wdałam się w relacje/początek romansu ze starszym o 14 lat/żonatym facetem..On od początku z obrączką i od początku powtarzałdpiszę/zadzwonię ALE jak będę SAM.. Ja też jestem w stałym 10 lat związku mam 6 letnie dziecko..ale on tego nie wie..nie przyznałam się bo nie chciałam widnieć w jego oczach jako jakaś łatwa Kobieta..i to jest problem bo On swojego związku nigdy nie ukrywał..
On cIągle mi pisze że brak sexu..życie bez sexu.nerwy bo brak sexu a na portalach social-media foty z żoną...Myslicie że kłamie??Zauroczyłam się tym facetem,jest ponadprzeciętnie inteligentny,oczytany,prz ystojny,nadejemy na jednej fali..
Glupio si e czuje z tym że on nie wie że mam faceta wie tylko o dziecku...nigdy nie pytal o faceta...Ja mam gigantyczne wyrzuty że coś ukrywam..przy czym on pisze do mnie po nocach...a na codzień jest z żoną.
Ewidentnie zaproponowal mi spotkania na sex na co ja się nie zgodzilam...powiedzialam że przygody nie ze mną na co zareagowal cyt. " Spoko bardzo Cię lubi e"Stwierdził że jest chemia między nami...mineło 2 dni od tej rozmowy i znów proponował sex...Czyli co ma gdzieś moją odmowę i to.co ja mówię???I ma w nosie że ja wiem o jego "początku zdrady' zony ze mną...
Ja jestem dziewczyną z zanizonym poczuciem własnej wartości wiec imponuje mi że się mną taki fajny facet zainteresował...AALE nie jestem wolną osobą...W końcu zgodziłam sięna pierwsze spotkanie na kawe za tydzień...ale mam mega stresa ze to jest taka NIECZYSTA SYTACJA...
zależy mi na tej znajomości...
Aaa na samym poczatku pytal na komunikatorze czy zostajemy przy tej "pisanej" formie znajomości...Tak strasznie lubię tego faceta,piszemy codzień od 3 mcy...rozumiemy się bez słów...
Prosze o dojrzale komentrze

Jak dla mnie oboje jesteście siebie warci. Ty dodatkowo niszczysz swojemu dziecku rodzinę. Tak nie mów mu że masz faceta bo wyjdziesz na łatwą. On jest łatwy ty wyjdziesz na łatwą. Dogadacie się. Czemu nie powiedziałaś że masz faceta? Wstydzisz się go? On pewnie powiedział że ma żonę żeby było że niby taki uczciwy bo potem będzie że sama się wplatalas w romans z żonatym.
Czemu nie powiesz mu żeby spadał? Najpierw skończ jeden związek i potem zaczynaj kolejny. Facet chce tylko seksu. Typowe gadanie. Jak mu tak źle z żoną czemu się nie rozwiedzie? Kolejna naiwniara a on taki biedny miś. Jakoś mi nie żal.

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Napisane przez Hanulka37

No właśnie to działa też w drugą stronę..z tą łatwością -DOKLADNIE
TAAk chyba bałam się go odstraszyć..być może ...to są tematy tabu zawsze..
JAKIEGO ROZWODU ??KOCHANA??..nie ma mowy,nic nie gada o rozwodzie..on miał na myśli jak będzie SAM W DOMU.... ;-( ;-( Strasznie się wplątałam w to od 2 mcy prawi nie śpię...

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Mam idealany w sumie moment na tej KAWIE by powiedzieć :
Piotruś Ty masz żonę a JA z żonatymi nie sypiam..Mam taką możliwość i argument...Tylko boję sie troche jego reakcji..
Boję sie ze zapyta to po co bylo to nocne pisanie,tel i wysyłanie fot???:-(
Ale MAM taką możliwosc nie wiem czy chcę...

Boisz się jego reakcji? Haha. A co zbije cię? Usunie z kontaktów bo nie chcesz nóg rozłożyć przed zonatym? No straszne. To niech idzie zdradzać gdzie indziej. Dupek.
Autorko gadasz żee seks to nie z tobą. On proponuje. Ty odmawiasz zamiast zerwać kontakt. Wysyłasz sprzeczne sygnały: Niby nie ale pytaj może mnie przekonasz. Jakbyś była całkiem przeciwna seksowi poza związkiem to byś zerwała z nim kontakt skoro facet ma żonę i nie pali się do związku z tobą. Tak to widzę. Takie niby nie i udawanie jaka to jesteś moralna ( i tak już zdradziłaś swojego faceta emocjonalnie) niby mówisz nie ale może cię przekona- twoje zachowanie to mówi! Po co ci kontakt z facetem który chce zdradzić żonę? Nie rozumiem. Takimi to się gardzi i zrywa kontakt. Nie chcesz się rozwieść chcesz tylko seksu? Ok facet nara. Krótka piłka. Gdyby chciał iść z tobą po prostu na kawę to nie proponowałby seksu. Ty się nadal z nim kontaktujesz czyli ci to pasuje.
Kiedyś też podrywał mnie facet który miał narzeczona- ja byłam singielka. Facet chciał się spotkać i patrzeć w oczy ( jasne). Nie interesowała mnie znajomość z facetem który będąc w związku tak robił do tego gadał jak to niby kocha narzeczoną, więc go olałam. A przecież byłam sama więc niby mogłam. Nie rozumiem serio..być w związku i ciągnąć znajomość z tego typu facetem.... tragedia.

[wlosomaniaczkaaa]

Nie zamartwiaj się już tak o to, że koleś nie wie, że kogoś masz. On ma to w . Chodzi mu wyłącznie o rąbanko. Może nawet bezpieczniej się poczuje dzięki temu. On tak bardzo Ci imponuje, że i tak Cię zaciągnie do łóżka. O ile wątek jest prawdziwy, bo rzeczywiście jakaś mega dziecinna się wydajesz.

Bardziej bym się na Twoim miejscu martwiła o swojego dzieciaka, bo jak ten romans wyjdzie na jaw, to nieźle mu może namieszać w życiu. Na partnerze widać już krzyżyk postawiłaś, więc go pominę jak i Ty to uczyniłaś.

Ugaś jakoś ten pożar w majtkach, bo ewidentnie do takich układów się nie nadajesz skoro zabujałaś się od samego pisania i czytania jego komci. On od żony do Ciebie nie odejdzie, chce tylko zabawy.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez patusiaa23

Może to poseł Pięta xD

Ten wątek do jakaś komedia, to nie może być na serio. Nie ma takich ludzi

[White_Dove]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Nie zamartwiaj się już tak o to, że koleś nie wie, że kogoś masz. On ma to w . Chodzi mu wyłącznie o rąbanko. Może nawet bezpieczniej się poczuje dzięki temu. On tak bardzo Ci imponuje, że i tak Cię zaciągnie do łóżka. O ile wątek jest prawdziwy, bo rzeczywiście jakaś mega dziecinna się wydajesz.

Bardziej bym się na Twoim miejscu martwiła o swojego dzieciaka, bo jak ten romans wyjdzie na jaw, to nieźle mu może namieszać w życiu. Na partnerze widać już krzyżyk postawiłaś, więc go pominę jak i Ty to uczyniłaś.

Ugaś jakoś ten pożar w majtkach, bo ewidentnie do takich układów się nie nadajesz skoro zabujałaś się od samego pisania i czytania jego komci. On od żony do Ciebie nie odejdzie, chce tylko zabawy.

Aż trudno uwierzyć że autorka ma 30 lat. Za łatwo jej przyszedł widocznie jej związek. Prawda jest taka że faceta do związku, do życia ciężko poznać.
Skoro była z nim 10 lat to chyba był to w miarę udany związek. Seksu z żonatym nie chce to czego chce? Autorko czemu nie pogadasz na kawce ze swoim facetem? Może idźcie na randkę jak kiedyś? Czemu już skreslasz swojego faceta? Zrobił ci coś? Olewa cię? Potrzebujesz jego uwagi i nie masz czy jak?

[ertyjnbvcxzxcvbnm]

Facet ewidentnie szuka tylko seksu i niczego innego, a Ty doszukujesz się jakiegoś drugiego dna. Albo pójdziesz z nim do łóżka lub w inny sposób pomożesz rozładować napięcie (gołe fotki) albo znajomość sama się urwie.
Ty masz 30 lat, facet pewnie 50, i jara go to że wyrwał młodą kobietę. Która jest na tyle naiwna, że zachwyca się jego wypocinami na forach, i jego ętelektem. Więc na razie łechcesz jego ego w ten sposób i mu to wystarcza, ale jak do seksu nie dojdzie to mu się w końcu znudzi.
Zrozum, że on chce sobie tylko podbudować samoocenę , a zaliczenie 20 lat młodszej partnerki to będzie dla niego osiągnięcie roku , będzie mógł się poczuć jak casanova.
A ty roisz sobie romans i magiczne porozumienie dusz kiedy facet od ciebie chce tylko seksu ..... Znalazł naiwną i doi tę sytuację ile się da, z nadzieję, że w końcu cię urobi - bo przecież wiedząc o co mu chodzi, wciąż w to brniesz i to ciągniesz. Więc jest nadzieja, że się złamiesz. Jak nie chcesz seksu bez zobowiązań to utnij tę znajomość. Nie umawiaj się na kawę, po co? Ty chcesz związku z nim, on chce tylko przygody - to nie ma przyszłości


Wiesz czemu jemu tak zależy na tobie i wciąż ciągnie tę znajomość, mimo pozornego zapierania się z twojej strony? Mężczyźnie w jego wieku bardzo trudno nawiązać erotyczną znajomość z 20-30 latką. Więc trafiła mu się 5. w totka, i chce ją przerobić na 6. Dostał już od ciebie jakieś zainteresowanie, poświęcasz mu czas, podziwiasz jego wiedze i polot, teraz chciałby więcej.
W to że on ma kochanki na prawo i lewo nie wierzę - ze względu na wiek byłoby to trudne, bo brak chętnych młodych kobiet na romanse z napalonymi starszawymi panami. Chyba że ma sporo kasy i pozycję, która mu takie znajomości ułatwia.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Seksu z żonatym nie uprawia ale jakby nie był żonaty to chętnie-nie ważne że sama ma partnera .moralność level hard

[Dwight_Schrute]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87907711]Seksu z żonatym nie uprawia ale jakby nie był żonaty to chętnie-nie ważne że sama ma partnera .moralność level hard[/QUOTE]

Przecież to nie jej wina. To się dzieje poza nią. Jest tylko pasażerem.

[White_Dove]

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Facet ewidentnie szuka tylko seksu i niczego innego, a Ty doszukujesz się jakiegoś drugiego dna. Albo pójdziesz z nim do łóżka lub w inny sposób pomożesz rozładować napięcie (gołe fotki) albo znajomość sama się urwie.
Ty masz 30 lat, facet pewnie 50, i jara go to że wyrwał młodą kobietę. Która jest na tyle naiwna, że zachwyca się jego wypocinami na forach, i jego ętelektem. Więc na razie łechcesz jego ego w ten sposób i mu to wystarcza, ale jak do seksu nie dojdzie to mu się w końcu znudzi.
Zrozum, że on chce sobie tylko podbudować samoocenę , a zaliczenie 20 lat młodszej partnerki to będzie dla niego osiągnięcie roku , będzie mógł się poczuć jak casanova.
A ty roisz sobie romans i magiczne porozumienie dusz kiedy facet od ciebie chce tylko seksu ..... Znalazł naiwną i doi tę sytuację ile się da, z nadzieję, że w końcu cię urobi - bo przecież wiedząc o co mu chodzi, wciąż w to brniesz i to ciągniesz. Więc jest nadzieja, że się złamiesz. Jak nie chcesz seksu bez zobowiązań to utnij tę znajomość. Nie umawiaj się na kawę, po co? Ty chcesz związku z nim, on chce tylko przygody - to nie ma przyszłości


Wiesz czemu jemu tak zależy na tobie i wciąż ciągnie tę znajomość, mimo pozornego zapierania się z twojej strony? Mężczyźnie w jego wieku bardzo trudno nawiązać erotyczną znajomość z 20-30 latką. Więc trafiła mu się 5. w totka, i chce ją przerobić na 6. Dostał już od ciebie jakieś zainteresowanie, poświęcasz mu czas, podziwiasz jego wiedze i polot, teraz chciałby więcej.
W to że on ma kochanki na prawo i lewo nie wierzę - ze względu na wiek byłoby to trudne, bo brak chętnych młodych kobiet na romanse z napalonymi starszawymi panami. Chyba że ma sporo kasy i pozycję, która mu takie znajomości ułatwia.

Facet ma 44 lata kryzys wieku średniego. Żona pewnie ma koło 40. Dzieci dorosłe czyli byli ze sobą od nastolatkow może.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[White_Dove]

Napisane przez Dwight_Schrute

Przecież to nie jej wina. To się dzieje poza nią. Jest tylko pasażerem.

To jej pochwa nie ona. Pochwa żyje własnym życiem. Ona niewinna!

[Trzepotka]

Treść usunięta

[White_Dove]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Haha

Autorka uważa że jak ślubu nie brała i przysięgi nie składała to co tam będzie się przejmować swoim facetem. To facet jest żonaty ona "prawie" wolna.

[Hanulka37]

Czytam wszystkie komentarze...sporo racji..biorę je na moją pozbawioną już-wg.Was moralności,klatę...: nie:

Za te ironiczne komentarze bardzo serdecznie i szczerze dziękuję..

Pozdrawiam !

[I am Rock]

Napisane przez Glodomorek

Mało prawdopodobne, bo autorka ma 6 letnie dziecko i focha, że kochanek nie pyta o jej córkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżeli to prawda, choć nie wierzę, to jej poziom naiwności jest przerażający.


Co to będzie, jak powiem żonatemu i dzieciatemu facetowi "nie".
Chyba świat się skończy.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ciekawe czy jej sprzęcik ma imię.

Mnie kiedyś dziewczyna na portalu randkowym spytała czy mój penis ma imię. Powiedziałem jej, że nie nazywam części ciała, bo nie są odrębnymi istotami.
Jednak u niektórych widocznie są.

[Shady_Lady]

Napisane przez Hanulka37

.ale mam mega stresa ze to jest taka NIECZYSTA SYTACJA...

Jeżeli nieczystą sytuacja jest dla ciebie to, że nie powiedzialas facetowi o posiadaniu partnera a nie, że nie powiedzeniałas swojemu partnerowi że go zdradzasz to wow, masz absolutnie skrzywiony system moralny.