Vampire Diaries część 7

[Yattamanka]

A ja bym jeszcze tak nie skreślała Jo

Tak sobie pomyślałam, że bliźniaki w brzuchu w końcu już magiczne wyczuły, że Kai się zbliża (być może już był w Mystic Falls) i zrobiły jakieś czary mary i Jo może jakoś cudownie powróci?

Gorzej, że mam drugą teorię co do jej zasłabnięcia.. Nie wiem czy zauważyłyście (może mnie się przewidziało), ale ona nie zemdlała naturalnie.. bo to nie był prosty upadek, ona się jakby osunęła na fortepian, a jej głowa z impetem walnęła w wieko fortepianu - więc być może już wtedy Kai był u nich w domu niewidoczny, chroniony maskującym zaklęciem, dlatego kiedy był w pobliżu Jo coś wyczuła, szarpnął ją i walnął w fortepian ot tak dla zabawy jak to Kai na zapowiedź tego co szykuje na finał dnia

Co do połączenia Stefka z Karoliną, pomijam, że to strasznie naciągane i na siłę.. Stefan nie chciał z nią być i nagle teraz doznał olśnienia jak bardzo ją kocha? I jeszcze Car teraz tak bardzo się zapiera choć żyć bez niego nie mogła.. No bez jaj

Mnie tam rozwiązanie Z Eleną pasuje - majstersztyk, tak jak mówicie - super furtka by powróciła do serialu szczególnie, że nie spodziewam się by nagle tak jej się propozycje inne posypały by mogła sobie od tak zrezygnować z tego serialu.. może zaleczy złamane serduszko i wróci ?
Choć jak dla mnie to trochę niedopracowane - bo ja rozumiem połączenie magiczne z Bonnie, ale mimo to ona jest już człowiekiem więc powinna się starzeć z biegiem czasu
BTW rozczulił mnie Damon tym jak sobie wszystko obmyślił i jednak w tej swojej Damonowatości postanowił wrócić do być zwykłym Citizenem

Generalnie upłakałam się na tym odcinku jak głupia


Końcówka też dobra = być może heretycy szaleją, rozwalili miasto, a Damon na wieży tak samo patroluje jak Matt? choć ciężko mi sobie wyobrazić by on jeden walczył z kilkoma innymi wampirami (nawet w zespół z Stefkiem i Car) bo tamci są na domiar złego magiczni, to i jak mają z nimi walczyć

Mimo wszystko nie mogę doczekać się nowej odsłony, choć bez Eleny to tak dziwnie będzie

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:41 ----------

I jeszcze sobie tak pomyślałam.. z tego co kojarzę Nina i Ian rozstali się nie dlatego, że przestali się kochać czy była jakaś zdrada czy cokolwiek innego a po prostu dlatego, że Ian chciał nadać związkowi nowy rozdział, założyć z nią rodzinę mieć dzieci a ona nie była na to gotowa..
Więc może scena w której się, żegnają i ona płacze mogła być bardziej osobista niż nam się wydaje, co jest w sumie dosyć przykre..

[ania9o]

Odniosę się tylko do starzenia Eleny Nie możemy zapomnieć, że Elena jest doppelgangerem i mimo, że jest człowiekiem to nadal postacią niezwykłą tez. Jej krew zamienia wilkołaki w wampiry na przykład dlatego myślę, że kwestia jej starzenia tez mogła zostać zatrzymana przez czary. To wcale nie jest takie nielogiczne
Choć osobiście finał mi się bardzo średnio podobał i jakoś nie wyobrażam sobie kolejnego sezonu bez Niny

[201607111632]

Napisane przez Yattamanka

[/COLOR]I jeszcze sobie tak pomyślałam.. z tego co kojarzę Nina i Ian rozstali się nie dlatego, że przestali się kochać czy była jakaś zdrada czy cokolwiek innego a po prostu dlatego, że Ian chciał nadać związkowi nowy rozdział, założyć z nią rodzinę mieć dzieci a ona nie była na to gotowa..
Więc może scena w której się, żegnają i ona płacze mogła być bardziej osobista niż nam się wydaje, co jest w sumie dosyć przykre..

Dlatego też emocje między nimi są tak prawdziwe. co jak co, ale ich związek serialowy wygladał zawsze baardzo realistycznie, prawdziwe napięcie, uczucia.
Ianowi niedługo stuknie 40lat , także zrozumiałe, że chciał zakładać rodzinę, a Nina jest jeszcze młodziutka. Teraz on ma żonę, a ona podróżuje po świecie z paczką przyjaciół, śledzę ją na Insta

[viva91]

Napisane przez ania9o

Odniosę się tylko do starzenia Eleny Nie możemy zapomnieć, że Elena jest doppelgangerem i mimo, że jest człowiekiem to nadal postacią niezwykłą tez. Jej krew zamienia wilkołaki w wampiry na przykład dlatego myślę, że kwestia jej starzenia tez mogła zostać zatrzymana przez czary. To wcale nie jest takie nielogiczne

Plus można dodać, że ma w swoich żyłach lekarstwo - Kat póki je miała to też się nie starzała, dopiero jak została go pozbawiona to upływ czasu dał jej o sobie znać

[Yattamanka]

Napisane przez amelsss

Ianowi niedługo stuknie 40lat , także zrozumiałe, że chciał zakładać rodzinę, a Nina jest jeszcze młodziutka.

A no właśnie, szkoda wielka bo stanowili świetną parę

Swoją drogą Ian szybko się "wyrobił" z tym zakładaniem rodziny po ich rozstaniu

Napisane przez viva91

Plus można dodać, że ma w swoich żyłach lekarstwo - Kat póki je miała to też się nie starzała, dopiero jak została go pozbawiona to upływ czasu dał jej o sobie znać

Tak ale Kat była wampirem ileś tam nie wiem.. set? lat więc jak została go pozbawiona to jej ciało zaczęło dążyć do stanu w jakim normalnie by była gdyby od początku jej ciało było ludzkie (czyli w jakiejś tam fazie rozkładu :P )
A Elena ileż była tym wampirem? niech będzie nawet z 5 lat (chociaż pewnie przesadziłam) to nawet gdyby jakimś cudem została leku pozbawiona to większej szkody by jej to nie zrobiło.. ale mam uwierzyć, że sobie wygodnie w trumience będzie leżeć przez 70 lat normalnie jak człowiek i nawet jeden siwy włos się nie pojawi ? :P

Magia magią, ale jakoś mi się to nie trzyma kupy

[viva91]

Napisane przez Yattamanka

Tak ale Kat była wampirem ileś tam nie wiem.. set? lat więc jak została go pozbawiona to jej ciało zaczęło dążyć do stanu w jakim normalnie by była gdyby od początku jej ciało było ludzkie (czyli w jakiejś tam fazie rozkładu :P )
A Elena ileż była tym wampirem? niech będzie nawet z 5 lat (chociaż pewnie przesadziłam) to nawet gdyby jakimś cudem została leku pozbawiona to większej szkody by jej to nie zrobiło.. ale mam uwierzyć, że sobie wygodnie w trumience będzie leżeć przez 70 lat normalnie jak człowiek i nawet jeden siwy włos się nie pojawi ? :P

Ale lekarstwu nie robi różnicy, jak długo wampir był wampirem Różnica pojawia się, gdy lekarstwa w żyłach zabraknie - ale to na razie w przypadku Eleny się nie stało, więc nie ma sensu nad tym dyskutować

Moim zdaniem śmieszne są rozkminy na temat siwych włosów gdy mowa o takim serialu jak TVD Tyle dziwnych rzeczy się stało i nikogo to nie dziwi, a trudno ogarnąć, że wyjątkowość Eleny i to w jakim teraz jest stanie może powodować, że się nie będzie starzeć

[Stace]

Napisane przez viva91

Ale lekarstwu nie robi różnicy, jak długo wampir był wampirem Różnica pojawia się, gdy lekarstwa w żyłach zabraknie - ale to na razie w przypadku Eleny się nie stało, więc nie ma sensu nad tym dyskutować

Moim zdaniem śmieszne są rozkminy na temat siwych włosów gdy mowa o takim serialu jak TVD Tyle dziwnych rzeczy się stało i nikogo to nie dziwi, a trudno ogarnąć, że wyjątkowość Eleny i to w jakim teraz jest stanie może powodować, że się nie będzie starzeć

No właśnie

[eyo]

a nie wiem co za problem z Eleną w trumnie
przecież on ją w zasadzie "zamroził" w czasie - no to sobie leży, żyje i się nie starzeje - ot co
no skoro mógł ją uśpić i uzależnić jej wybudzenie od śmierci drugiej osoby to chyba mógł przy okazji wstrzymać jej starzenie

w zasadzie gdyby on ją tylko uśpił to jaki by to miało sens? jakby się starzała, nie ruszała, chorowała itd. to przecież ona by umarła pierwsza i nie byłoby żadnej "zabawy" bo D. by nie miał po co zabijać B. - w tym cały myk żeby warto było poświęcić B. dla E. że się właśnie nie starzeje a tak w zasadzie im dłużej się to ciągnie tym bardziej opłaca się "przyśpieszyć" wybudzenie E.

[mariamarysienka]

Z tego co mówisz to ja bym to widziała dokładnie odwrotnie - jeśli Elena miałaby się zestarzec w tej tłumnie, to Damon bardziej by myślał o pozbyciu się Bonnie, bi istniałaby szansa ze właśnie Elena umrze pierwsza. A tak to po prostu musi na nią poczekać te kilkadziesiąt lat i tyle

[viva91]

Napisane przez mariamarysienka

Z tego co mówisz to ja bym to widziała dokładnie odwrotnie - jeśli Elena miałaby się zestarzec w tej tłumnie, to Damon bardziej by myślał o pozbyciu się Bonnie, bi istniałaby szansa ze właśnie Elena umrze pierwsza. A tak to po prostu musi na nią poczekać te kilkadziesiąt lat i tyle

Też o tym pomyślałam
No a skoro Damon chce czekać 60 lat, to raczej nie na Elenę staruszkę, więc starzeć się ona nie będzie, co przy wszystkich wydarzeniach w TVD jest dość normalną rzeczą

[zu_zanna]

oni już w tym serialu seryjnie popłynęli z fabułą

[viva91]

Joł joł, pamiętacie o TVD?

Wyszło coś, na co zawsze czekam po zakończeniu sezonu - wpadki

Sezon pod znakiem przeziębienia I Damon jako matka Eleny dzieci

[Na biurku Oli]

Suuuuper! Już nie mogę się doczekać nowego sezonu

[dorot_qa]

Napisane przez Na biurku Oli

Suuuuper! Już nie mogę się doczekać nowego sezonu

Ja tez, chociaż tak bez Niny... Nie wiem jak to będzie. Powinni już skończyć po tym nowym sezonie

[201607111632]

Napisane przez viva91

Joł joł, pamiętacie o TVD?

Wyszło coś, na co zawsze czekam po zakończeniu sezonu - wpadki

Sezon pod znakiem przeziębienia I Damon jako matka Eleny dzieci

FIlm prywatny

[viva91]

Napisane przez amelsss

FIlm prywatny

WTF, faktycznie... Jeszcze dziś go dwa razy obejrzałam, a teraz zonk...

[Yattamanka]

No moje drogie, mamy wrzesień kiedy nowe odcineczki? czekam z niecierpliwością

[Quadesha]

Napisane przez yattamanka

no moje drogie, mamy wrzesień :d kiedy nowe odcineczki? Czekam z niecierpliwością :d

08.10

[dorot_qa]

Napisane przez Quadesha

08.10

Akurat wrócę z wakacji i będzie jak znalazł

[viva91]

Niedawno późnym wieczorem włączyłam tv. I obejrzałam według opisu "serial grozy". Tak, to był jeden z odcinków TVD, ten jak Elena wypytywała Kat uwięzioną w grobowcu o Klausa

[blueblue now]

Napisane przez viva91

Niedawno późnym wieczorem włączyłam tv. I obejrzałam według opisu "serial grozy". Tak, to był jeden z odcinków TVD, ten jak Elena wypytywała Kat uwięzioną w grobowcu o Klausa

och stare, piękne czasy aż się przypomina jak zaczynałam oglądać TVD i zaskoczyłam się, bo bardzo mi się podobał i strasznie wciągał, leciał odcinek za odcinkiem

[viva91]

Fajnie było obejrzeć taki staroć Choć denerwował mnie lektor

[KentuckyG]

Czekam na kolejny sezon i powiem Wam, że nie będę płakać za Eleną. Jakoś tak straciła charakter w tym poprzednim i stała się trochę mdława, jak dla mnie. Może warto odpocząć trochę, zanim znajdą zastępstwo jakieś.

[viva91]

Napisane przez KentuckyG

Czekam na kolejny sezon i powiem Wam, że nie będę płakać za Eleną. Jakoś tak straciła charakter w tym poprzednim i stała się trochę mdława, jak dla mnie. Może warto odpocząć trochę, zanim znajdą zastępstwo jakieś.

Ale że jak zastępstwo? Znalezienie aktorki na nową Elenę byłoby niewypałem, to tak jakby zastąpić aktora grającego Jasia Fasolę - czy ktoś wyobraża sobie, żeby tą postać mógł grać ktoś inny?

A zastępstwo polegające na wykreowaniu nowej głównej postaci - no tego mogą próbować, ale wątpię w sukces.

Bez względu na pozytywne i negatywne opnie o Elenie była ona rdzeniem tego serialu.

[eyo]

Napisane przez mariamarysienka

Z tego co mówisz to ja bym to widziała dokładnie odwrotnie - jeśli Elena miałaby się zestarzec w tej tłumnie, to Damon bardziej by myślał o pozbyciu się Bonnie, bi istniałaby szansa ze właśnie Elena umrze pierwsza. A tak to po prostu musi na nią poczekać te kilkadziesiąt lat i tyle

ja na to patrzę tak, że póki Bonnie jest młoda i zdrowa to trudniej ją zabić (w sensie bardziej "szkoda") niż np. za 30 lat jak się już zrobi starsza i zachoruje na jakąś cukrzyce czy inne nadciśnienie - z punktu widzenia Damona, jak będzie tak patrzeć na taką Bonnie to w końcu przyjdzie mu na myśl, że po co to przeciągać - co jak co ale Damon do najcierpliwszych na świecie nie należał nigdy

Napisane przez dorot_qa

Ja tez, chociaż tak bez Niny... Nie wiem jak to będzie. Powinni już skończyć po tym nowym sezonie

pytanie ile to bez Niny potrwa... żeby nie wyszło, że za 3 odcinki się znowu pojawi

Napisane przez viva91

Ale że jak zastępstwo? Znalezienie aktorki na nową Elenę byłoby niewypałem, to tak jakby zastąpić aktora grającego Jasia Fasolę - czy ktoś wyobraża sobie, żeby tą postać mógł grać ktoś inny?

A zastępstwo polegające na wykreowaniu nowej głównej postaci - no tego mogą próbować, ale wątpię w sukces.

Bez względu na pozytywne i negatywne opnie o Elenie była ona rdzeniem tego serialu.

Niny się w tej roli nie da zastąpić, dużo można temu serialowi zarzucić ale Nina odgrywająca swego czasu nawet 3 role to było mistrzostwo - uwielbiałam jak np. Nina grała Kat udającą Elenę i robiła to tak, że dalej było jasne, że to Kat

a co do innych charakterów - jak dla mnie jest tam wystarczająca ilość postaci który trzeba znaleźć jakiś sens w tym serialu

[Aviskowa]

Uwielbiam TVD .
Nie moge sie juz doczekac nowych odcinkow Jezeli dobrze pamietan to nowy sezob rusza 8.
Jestem ciekawa jaki watek stanie sie teraz rdzeniem serialu. Moze zwiazek Stefana z Blondi ( zapomnialam imienia i teraz mi to nie da zyc ). Juz wiem Caroline.

Moje 2900 g szczęścia.

[spiniaa]

I jak? Ogladalyscie? Mi sie podobal odcinek calkiem ciekawie sie zapowiada ten nowy sezon, nie wiem czy rezyser sie zmienil czy to brak Eleny czy ja sie stesknilam

[invisible_01]

Mnie się odcinek nie podobał wcale. Wszystkie sceny robione na szybko, bez głębszych dialogów, a wydarzyło się tyle, że pół sezonu by się dało obdzielić. Miałam wrażenie, że producenci się za bardzo nastarali i w efekcie dla mnie wyszło totalnie nijako i nudno.

[Yattamanka]

Napisane przez invisible_01

Mnie się odcinek nie podobał wcale. Wszystkie sceny robione na szybko, bez głębszych dialogów, a wydarzyło się tyle, że pół sezonu by się dało obdzielić.

Zgadzam się w 100%
To wszystko jest takie..
Czy ja dobrze rozumiem, że ta rana na klacie Stefka to taka sama jak ta blizna jednego z heretyków - tego co nie mówi?
Czyżby nowy (być może nieśmiertelny) Vampire Hunter?

[Aviskowa]

Napisane przez spiniaa

I jak? Ogladalyscie? Mi sie podobal odcinek calkiem ciekawie sie zapowiada ten nowy sezon, nie wiem czy rezyser sie zmienil czy to brak Eleny czy ja sie stesknilam

Mnie rowniez nowy odcinek sie spodobal. Czekam do nastepnego.

Wysłane z mojego GT-I9001