Strzeżcie się przed www.e-hairstyle.eu!!!

[zielonka02]

Pisze aby przestrzec was przed składaniem zamówień na stronie http://www.e-hairstyle.eu/
OKAZALI SIE KRĘTACZAMI, WZIĘLI PIENIĄDZE, NIE WYSŁALI PACZKI I NIE ODDALI TEGO CO WPŁACIŁAM, EWIDENTNIE NIE SZANUJĄ KLIENTA.
Nie jestem jedyną wizażanką która została tak przez nich potraktowana. Myślę że morelle tez się tu dopisze niedługo
To, co napisze może wydawać się długie, ale chcę opowiedzieć co dokładnie się stało, żeby nikt nie mógł posądzić mnie o przesadę lub kłamstwo.

28.04.08 zamówiłam na stronie http://www.e-hairstyle.eu/ akcesoria do farbowania włosów za prawie 80zł. W regulaminie firmy jest napisane, że paczkę powinnam dostać w ciągu 3 do 5 dni od zaksięgowania wpłaty na koncie. Pieniądze wysłałam i zostały zaksięgowane tego samego dnia. Czekałam na paczkę i nic. W końcu 6.05. napisałam do nich i odpisali, że paczka powinna dojść do 7.05. Oczywiście nie doszła. 12.05. znowu do nich napisałam, co się dzieje z moją paczką, na co oni, że została wysłana wczoraj (tj.11.05) Przyznam że zrobiłam małą awanturę i poprosiłam o dowód nadania paczki. (moją prośbę zignorowali) Wyjaśnili, że paczka została zwrócona, bo była uszkodzona i wysłali jeszcze raz (tylko czemu nikt mnie o niczym nie informował?!) 21.05. znowu napisałam, bo oczywiście paczki nie było i poprosiłam o informacje, jak można zrezygnować z zamówienia w takim razie. Znowu prośba zignorowana i informacja że w ciągu godziny dostane wiadomość jak to sprawdzą. Oczywiście nic (pisałam maile ale brak odpowiedzi). W końcu prawie dwa tygodnie temu napisałam, że z zamówienia rezygnuję z powodu barku przesyłki i braku informacji, podałam numer konta i moje dane. Powiedziano mi że pieniądze będą do 28.04. Oczywiście nie było. Napisali że kwota została przeksięgowana z stany nierozliczona na rozliczona i powinna być przy kolejnym księgowaniu. Jak łatwo przewidzieć - nie otrzymałam pieniędzy do dziś. Zgłosiłam się do prawnika i zadzwoniłam do "uprzejmego" pana z informacji, że jeśli nie otrzymam pieniędzy w najbliższym czasie to sprawa rozwiąże się w sądzie. Na co on że oni mnie tez mogą tak nastraszyć! Że też mnie pozwą o zastraszanie! Szok, no i wyśmiałam go oczywiście. Ewidentnie coś kręcą, raz piszą tak, raz tak, ignorują część wiadomości.
Według prawa muszę otrzymać pieniądze do poniedziałku (14 dni po anulowaniu zamówienia) ale bardzo w to wątpię... Zaczynam tracić nadzieję, czy zanim faktycznie złoże sprawę w sądzie, oni oddadzą mi pieniądze.

P.S. jeśli ktoś nie wierzy w to, co piszę, mogę wkleić print screeny z mali moich i tej firmy.

[morelle]

Oczywiście, dołączam się natychmiast. I popieram zielonkę. Ponad dwa miesiące temu wpłaciłam do kasy Hairstyle z góry 265 zł. za farby, bo kupowałam u nich wcześniej i wszystko było w całkowitym porządku. Tym razem niestety nie. Po dwóch tygodniach od złozenia zamówienia i od wpłaty paczki nie było, więc napisałam drobne "słówko zapytania". Otrzymałam odpowiedź, że czekają, aż zapłacę za wszystkie cztery zamówienia (wysłałam im kasę dokładnie za wszystkie). Wyjaśniłam wszystko w mailu szczegółowo, między innymi drobną korektę pierwszego z zamówień (moje wyjaśnienia wysłałam już wcześniej, tuż po złożeniu zamówienia pocztą internetową). Zapadła cisza, choć wysłałam także potwierdzenie wpłaty. Zadzwoniłam zatem i miły pan wyjasnił mi, że mają nowego pracownika i tenże bał się realizować zamówienia, bo nie rozumiał prostej korekty (oczywiście swoje numery telefonów i maile zostawiamy w takich sklepach wyłącznie dla ozdoby i obrotu informacjami osobowymi zapewne). Pan przeprosił i zapewnił, że paczka została wysłana wraz z drobiazgiem na przeprosiny za czekanie. Powinnam otrzymac ją następnego dnia. Nie otrzymałam, więc zadzwoniłam ponownie. Pan obiecał wieczorem zadzwonić po sprawdzeniu na poczcie, co sie dzieje. Nie zadzwonił. Po wielkim weekendzie zadzwoniłam ja. Otrzymałam potem informację sms-em, że przepraszają za zamieszanie, a papiery przewoźnika dowodzą, że dopiero tego właśnie dnia moja paczka dotarła do mojej poczty adresowej i jutro na 100 % ją otrzymam. Panie na poczcie były zdziwione, bo nic się nie pojawiło. Poprosiłam o numer przesyłki, nie dostałam. Na moją prośbę o zwrot pieniędzy otrzymałam w końcu wiadomość, że tak się stanie, tylko mam przesłać mailem swoje dane do przelewu. Zrobiłam to i nic. Obietnice złożono mi już z tydzień temu, jak na razie są bezowocne. Na moje pytanie kilka dni temu, co ze zwrotem gotówki, otrzymałam maila, że rano wyślą mi dowód wpłaty. Oczywiście niczego nie dostałam. I to są ostatnie wieści z pola walki. Nie chciałybyśmy z zielonką polec na nim na darmo.

Zastanawiam się po co tak kręcą? Może jestem za mało cwana i dlatego nie rozumiem?

[zielonka02]

To głupie z ich strony, bo najlepiej po prostu byłoby przyznać się do błędu i tyle, a nie robić nas w balona...

[kaska222]

Nie spodziewalabym sie po tej firmie rowniez chcialam od nich zamawiac farby blond,rozmawialam nawet z konsultatka na gg jakiej farby uzyc na moje wlosy zeby pozbyc sie zoltych po ostatnim farbowaniu.Dziekuje za ostrzezenie

[natkaa]

Miałam podobną sytuację, tzn,w końcu mi wysłali towar, ale musiałam się dopominać o niego ponad 2 tygodnie, mimo że zapłaciłam z góry tego samego dnia. Kręcili ze poczta zawiniła, a guzik prawda, data nadania była taka, jak dzień, w którym zrobiłam awanturę. Też tam nic nie kupię. Nawet słowa przepraszam nie usłyszałam.

[zielonka02]

natkaa - Tobie chociaż w końcu wysłali cokolwiek. A nam nic - ani pieniędzy ani przesyłki. Po ostatniej rozmowie przez telefon z panem konsultantem, kiedy to próbował ze mnie zrobić idiotkę, myślałam że się poryczę z wściekłości. Tak bezczelnie i z takim lekceważeniem jeszcze nikt mnie nigdy nie potraktował.

kaska222 - nie masz za co dziękować, dobrze że nie zarobią na następnej osobie

[patusiek]

Dobrze , że piszecie o takich rzeczach Sama nie raz wchodziłam na ich stronkę z zaciekawieniem co proponują , ale.. przestaje dziekuję

[morelle]

Napisane przez kaska222

Nie spodziewalabym sie po tej firmie rowniez chcialam od nich zamawiac farby blond,rozmawialam nawet z konsultatka na gg jakiej farby uzyc na moje wlosy zeby pozbyc sie zoltych po ostatnim farbowaniu.Dziekuje za ostrzezenie

Lepiej skorzystaj z usług internetowego sklepu fryzjerskiego Wanda. Co prawda wybór jest mniejszy niż w Hairstyle ale za współpraca bez zarzutu. Miły i stały kontakt mailowy, błyskawiczne informowanie o ewentualnych brakach w towarze, prędziutka przesyłka. Sama przyjemność. No, i nieco niższe ceny.

Napisane przez natkaa

Miałam podobną sytuację, tzn,w końcu mi wysłali towar, ale musiałam się dopominać o niego ponad 2 tygodnie, mimo że zapłaciłam z góry tego samego dnia. Kręcili ze poczta zawiniła, a guzik prawda, data nadania była taka, jak dzień, w którym zrobiłam awanturę. Też tam nic nie kupię. Nawet słowa przepraszam nie usłyszałam.

Tak, krętactwo od siedmiu boleści.

Napisane przez zielonka02

natkaa - Tobie chociaż w końcu wysłali cokolwiek. A nam nic - ani pieniędzy ani przesyłki. Po ostatniej rozmowie przez telefon z panem konsultantem, kiedy to próbował ze mnie zrobić idiotkę, myślałam że się poryczę z wściekłości. Tak bezczelnie i z takim lekceważeniem jeszcze nikt mnie nigdy nie potraktował.

kaska222 - nie masz za co dziękować, dobrze że nie zarobią na następnej osobie

Tak, gość chyba trzyma się tej metody czyli lekceważenia. Delikatnie mówiąc.

Napisane przez natkaa

Miałam podobną sytuację, tzn,w końcu mi wysłali towar, ale musiałam się dopominać o niego ponad 2 tygodnie, mimo że zapłaciłam z góry tego samego dnia. Kręcili ze poczta zawiniła, a guzik prawda, data nadania była taka, jak dzień, w którym zrobiłam awanturę. Też tam nic nie kupię. Nawet słowa przepraszam nie usłyszałam.

Widzisz, to tak jest, jak ci się wylosuje. Ja kupowałam u nich wcześniej dwa razy i przesyłka dotarła, choć co prawda za pierwszym razem bynajmniej nie było to osiem dni, jak piszą. Na mój telefon pan odpowiedział po swojemu, czyli "powinna pani dostać na 100% jutro". Przyszło nie jutro, ale przyszło. Że też instynkt póżniej mnie nie ostrzegł. No, ale drugie zamówienie zrealizowali szybko i to uśpiło mi czujność.

[zielonka02]

Ja to jeszcze jakoś bym przebolała te 80zł gdybym je zgubiła, ale nie będę pozwalała na to, żeby tak po prostu ktoś mi je zabrał! Najgorsze jest to, że oni sie zachowują jakby nic złego nie robili!

[morelle]

Napisane przez zielonka02

Ja to jeszcze jakoś bym przebolała te 80zł gdybym je zgubiła, ale nie będę pozwalała na to, żeby tak po prostu ktoś mi je zabrał! Najgorsze jest to, że oni sie zachowują jakby nic złego nie robili!

Albo liczyli, że zrezygnujemy a pieniądze w ich kasie zostaną.

[karta666]

Dziekuje za ostrzezenie bo tez się ostatnio czaiłam na farby tam..

Moze jak się zbierze kilka osob iść z tym na policję albo do sądu?

[zielonka02]

No ja rozmawiałam ze znajomym adwokatem i już im zapowiedziałam, że jeśli nie dostane pieniędzy do poniedziałku (sam facet z informacji mówił że zgodnie z prawem mają 14 dni) kiedy to moną dwa tygodnie od anulowania zamówienia, sprawa trafi do sądu. Nie zamierzam im darować.

[morelle]

Napisane przez zielonka02

No ja rozmawiałam ze znajomym adwokatem i już im zapowiedziałam, że jeśli nie dostane pieniędzy do poniedziałku (sam facet z informacji mówił że zgodnie z prawem mają 14 dni) kiedy to moną dwa tygodnie od anulowania zamówienia, sprawa trafi do sądu. Nie zamierzam im darować.

Jestem w ogóle ciekawa, co będzie w poniedziałek. Choć nietrudno sie domyślić. Pieniędzy nie będzie. Choć chciałabym się mylić.

[morelle]

[zielonka02]

??

[morelle]

Oni wręcz urządzają sobie kpiny. Dziś na moje pytanie o pieniądze otrzymałam maila w który napisali, że choć to wszystko dziwnie wygląda i z pewnością jestem zdenerwowana, to dzisiaj będę miała na koncie zaksięgowane pieniądze. Jak łatwo się domyślić, nic nie dostałam.

[morelle]

[zielonooka_p]

Witajcie drogie Wizażanki!

Ja również zostałam w zeszłym roku oszukana w podobny sposób przez pewną firmę. Nie mogłam się doprosić ani zwrotu pieniędzy ani wydania towaru, za który zapłaciłam. Wysłałam im najpierw pisemne żądanie wydania towaru w ciągu 14 dni.
Pismo zostało zignorowane, właściciel firmy ani pracownicy nie reagowali ani na telefony ani maile. Zawiadomiłam więc pisemnie prokuraturę (faxem, ponieważ to firma z innego miasta niż moje miejsce zamieszkania) o oszustwie, dokładnie opisałam o co chodzi. W internecie można znaleźć gotowe wzory takich pism. Prokuratura zajęła się moją sprawą z urzędu, ponieważ oszustwo właśnie w taki sposób jest ścigane. Chodziło o towar na dużą kwotę ale to nie ma znaczenia. Oczywiście właściciel ww firmy, a raczej prawnik w jego imieniu przysłał mi pismo z .... groźbami, że jak nie wycofam sprawy, to mnie załatwi w sądzie.
Po takich około trzymiesięcznych przepychankach odzyskałam pieniądze i wycofałam zawiadomienie z prokuratury.
Tak więc nie darujcie oszustom, niech nie czują się bezkarni.
Dziękuję za ostrzeżenie i pozdrawiam!!!

Chętnie służę pomocą

[morelle]

Dzięki za radę!

[zielonka02]

Dzięki za pomoc. Pewnie skorzystamy z niej
P.S. Przed chwilą znowu do nich dzwoniłam i aż trzęsę się z wściekłości. Powiedziałam że pieniędzy nie ma. Mówi że wczoraj wysłali. :conf used: Ja wielkie oczy że ostatnio tydzień temu tez mówili że wysłali. Zaczął się tłumaczyć że go długo nie było i on za to nie odpowiada. A co to mnie obchodzi?! Oszukują mnie i tyle! No i zaczął straszyć, ze oni nagrywają tę rozmowę (w co wątpię, bo takie firmy mają obowiązek informować wcześniej o nagrywanej rozmowie) że pozwą mnie do sądu, że obniżą odszkodowanie za to że mówię takie kłamstwa że są oszustami. No SZOK! Pytam się z kogo idiotę robią: z siebie czy ze mnie?? Ze mnie im się nie uda.

[morelle]

Zajrzyj zielonko na p.w. Teraz nie mam czsu pisać więcej. Zrobię to jak wrócę do domu.

[zielonooka_p]

Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.


Niech ten pan nie będzie taki cwany, groźby są karalne, nie można też nagrywać rozmów bez wiedzy rozmówcy

skarbówka też by się nimi chętnie zajęła...

[zielonka02]

Własnie dostałam potwierdzenie ich wpłaty Dzisiaj po mojej opieprzającej ich (przepraszam...) rozmowie wpłacili Tzn teoretycznie bo narazie nic na koncie jeszcze nie mam.

[zielonooka_p]

W razie dalszych wykrętów proponuję wystosować przedsądowe wezwanie do zwrotu pieniędzy z tytułu nie wywiązania się z umowy i wysłać to do tej firmy listem poleconym. Musi ono mieć formę oficjalnego pisma (w swojej sprawie wysłałam ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru). Trzeba w nim podać datę dokonania zakupu, termin wpłaty i opisać, to, co działo się później, czyli niedostarczenie zamówionego towaru do dnia dzisiejszego, niezwrócone pieniądze i niemożność polubownego załatwienia sprawy. Określić ostateczny termin zwrotu pieniędzy. (zwyczajowo 14 dni roboczych, w tym przypadku napisałabym 7 dni).
Oni mogą „odwdzięczyć” się pisemkiem od prawnika, ale radzę zachować spokój, w końcu to nie ta firma jest poszkodowana.

Ja tak zrobiłam w swojej sprawie. Reakcji ze strony firmy nie było – brak odpowiedzi na telefony – „szefa nie ma”, pracownik –„ja za to nie odpowiadam, proszę zadzwonić do szefa” i tak w kółko. Zawiadomiłam, więc prokuraturę, właściwą dla miejsca prowadzenia działalności przez tą firmę, faksem, również oficjalnym pismem – zawiadomienie o o popełnieniu przestępstwa oszustwa, w którym opisałam całą sytuację, dołączając do niego kopię faktury i wezwanie do zwrotu pieniędzy. Prokuratura zajęła się gościem bardzo szybko, również zawiadamiając mnie o tym listownie. Później dzwonił policjant, ale było już po wszystkim – otrzymałam swoje pieniądze, (w międzyczasie dostałam pismo od jego radcy prawnego z groźbami, że jak nie wycofam zawiadomienia to mnie załatwią, zapłacę odszkodowanie, itp.). Pozdrawiam i życzę pozytywnego rozwiązania sprawy, mam nadzieję, że pieniądze wkrótce znajdą się na Twoim koncie Zielonka

[kesii]

oczywiście jestem za wami - nie dajcie się!!! Walczcie Naprawdę. A za ostrzeżenie dziękuję. Takie interwencje są potrzebne. Oni nie maja prawa bytu na wolnym rynku. Cwaniaki.

[morelle]

Ja właśnie oczekuję na przesłanie mi potwierdzenia przelewu. Podobno został dokonany wczoraj, zdaje się około 15, a księgowanie następuje po maksimum 24 godzinach. Na razie na koncie nie ma nic.

[zielonka02]

Dostałam w koncu moje pieniądze! Oczywiście z datą księgowania w dniu kiedy zrobiłam ostatnia wielka awanturę.

[morelle]

Ja nie dostałm na razie nic, ani pieniędzy ani potwierdzenia przelewu.

[morelle]

Dziewczyny drogie, walka moja i Zielonki zakończyła się pełnym powodzeniem. Obie odzyskałyśmy swoje pieniądze. Ja dostałam przelew przed chwilą. Został wysłany nie przedwczoraj, jak mnie zapewniano, ale wczoraj i to na pewno bardzo późno. Najważniejsze jednak, że są. Dziękujemy wam serdecznie za udzielone wsparcie i dobre rady!

[marrellic]

To dobrze ze sprawa w końcu się tak zakończyła. Dzięki wam nic od nich nie będe zamawiać a przymieźałam sie.