Tampony - wątek zbiorczy! - Strona 72 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-02-15, 17:35   #2131
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Jak się je wyjmuje? Skoro nie mają sznureczka?
Przypuszczam, że trzeba wsadzić palec w dziurkę w tym tamponie i go pociągnąć.
On ponoć ma nie przeszkadzać w trakcie seksu i być w wiekszości przypadków niewyczuwalny.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-16, 22:11   #2132
karolajna95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 3
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Właśnie tak to działa Tez się na początku obawiałam tego wyjmowania, ale przy beppy okazało się to mega proste.
karolajna95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-21, 17:57   #2133
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

A gdzie można zakupić te tampony? Są tylko w Niemczech?
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 09:26   #2134
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Kurcze. Pierwszy raz w życiu źle założyłam tampon. Chyba się zestresowałam, bo mamy toaletę w pracy przy poczekalni i co chwilę ktoś stuka i chce wejść
Ale do rzeczy-próbowałam go jakoś przekręcić, ale nadal go czuje. Nie wyjme bo dopiero zmieniłam 30minut temu. Jakieś pomysły jeszcze? Czuje go jak chodzę, a wiem, ze na głębokość jest ok, wiec nie czaje co mnie tam uwiera:/
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 09:47   #2135
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;8202766 1]Kurcze. Pierwszy raz w życiu źle założyłam tampon. Chyba się zestresowałam, bo mamy toaletę w pracy przy poczekalni i co chwilę ktoś stuka i chce wejść
Ale do rzeczy-próbowałam go jakoś przekręcić, ale nadal go czuje. Nie wyjme bo dopiero zmieniłam 30minut temu. Jakieś pomysły jeszcze? Czuje go jak chodzę, a wiem, ze na głębokość jest ok, wiec nie czaje co mnie tam uwiera:/[/QUOTE]


Wymieniłabym tampon. Najprostsze rozwiązanie.
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 09:51   #2136
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Spróbuję ale chyba jeszcze chwile, bo okresy mam średnie, i tak szybko nie wyjme. Ale masakra, szczególnie w pracy. W domu bym nawet się nie zastanawiała
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 11:29   #2137
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

[1=9b3c663057ffbc82ae9019b 87931eb18768d1240;8202848 6]Spróbuję ale chyba jeszcze chwile, bo okresy mam średnie, i tak szybko nie wyjme. Ale masakra, szczególnie w pracy. W domu bym nawet się nie zastanawiała[/QUOTE]

Może dobrałaś za duży rozmiar?
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-09, 16:25   #2138
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Może dobrałaś za duży rozmiar?
no właśnie, mogłaś wybrać za duży rozmiar, albo skrzywiłaś go jakimś cudem przy zakładaniu.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 17:24   #2139
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Ja bym ten tampon źle założony wyjęła nawet mimo niepełnego zapełnienia i założyła go ponownie, ewentualnie całkowicie wymienić tampon. Ja zawsze po założeniu sprawdzam, czy go dobrze założyłam, siadając na sedesie/ krześle, a gdy to niemożliwe, to radzę sobie ręką (jakkolwiek to brzmi :P). Ogólnie przy chodzeniu źle założonego tamponu mogę nie czuć, ale przy siadaniu czuję ucisk.
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-10, 16:28   #2140
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 835
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Dobra,jednak chodziło o głębokość. Jak poszłam w robocie na spokojnie sprawdziłam, to jednak był na płytko.
To tylko takie info dla potomnych.
P.S. Nie zakładajcie tamponu w stresie..heh
9b3c663057ffbc82ae9019b87931eb18768d1240 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-17, 02:11   #2141
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Dziewczyny czy ktoras z Was ma problemy z nawracajacymi grzybicami, a stosuje tampony? Ja juz mam dosc podpasek, ale obawiam sie, ze jak zaczne uzywac tamponow to bedzie znowu kiepsko, bo poki co te infekcje sa juz rzadsze.

W poniedzialek ide do gina i tez musze z nim pogadac na temat tych tamponow..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-11-26, 13:56   #2142
robaszekk
Zadomowienie
 
Avatar robaszekk
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 214
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Dziewczyny, odgrzebuję wątek, bo czasy się zmieniają, a problemy nadal te same Co robicie ze zużytymi tamponami? Macie jakieś patenty na to, żeby nie zawijać ich w papier? W czym wyrzucacie je do kosza? Mam taki problem, że u mojego faceta w domu rodzinnym nie ma kosza w toalecie, a jesteśmy tam co tydzień i stresuje mnie bardzo to śmiganie do kuchni z tamponem w papierze w ręku, żeby go wyrzucić... Widziałam ostatnio takie woreczki Tamponer na FB i tam dziewczyny pisały, że są to takie strunowe, nieprzeźroczyste woreczki. Miała je któraś z Was kiedyś?
__________________
Extraordinary things are always hiding in places people never think to look.
robaszekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-26, 15:36   #2143
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez robaszekk Pokaż wiadomość
Dziewczyny, odgrzebuję wątek, bo czasy się zmieniają, a problemy nadal te same Co robicie ze zużytymi tamponami? Macie jakieś patenty na to, żeby nie zawijać ich w papier? W czym wyrzucacie je do kosza? Mam taki problem, że u mojego faceta w domu rodzinnym nie ma kosza w toalecie, a jesteśmy tam co tydzień i stresuje mnie bardzo to śmiganie do kuchni z tamponem w papierze w ręku, żeby go wyrzucić... Widziałam ostatnio takie woreczki Tamponer na FB i tam dziewczyny pisały, że są to takie strunowe, nieprzeźroczyste woreczki. Miała je któraś z Was kiedyś?
Nie używam takich rzeczy, nawet jak są w łazience. To bezsensowne produkowanie śmieci. W sytuacji braku kosza łazienkowego owijam tampon w papier toaletowy i niosę do kosza w kuchni. Kobiety mają okres, to naturalne i nie widzę powodu, żeby robić sobie dodatkowy stres i jakieś kombinacje, jakbym robiła coś zakazanego.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-27, 07:26   #2144
robaszekk
Zadomowienie
 
Avatar robaszekk
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 214
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Nie używam takich rzeczy, nawet jak są w łazience. To bezsensowne produkowanie śmieci. W sytuacji braku kosza łazienkowego owijam tampon w papier toaletowy i niosę do kosza w kuchni. Kobiety mają okres, to naturalne i nie widzę powodu, żeby robić sobie dodatkowy stres i jakieś kombinacje, jakbym robiła coś zakazanego.
Pewnie, że to normalne Ale wiesz, moi przyszli teściowie są strasznie specyficzni, wszystko muszą wiedzieć, wszystko skomentować, wszystko zobaczyć W dodatku ten ich kosz to taki bez pokrywki, takie duże wiaderko jak z ikea no i kurczę, przecież ten papier toaletowy przesiąka w końcu, wszystko widać, plus no... nie pachnie przecież lawendą Szukam po prostu bardziej komfortowego rozwiązania. Może któraś z Was stosowała jakieś woreczki albo ten Tamponer na przykład?
__________________
Extraordinary things are always hiding in places people never think to look.
robaszekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-27, 08:50   #2145
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez robaszekk Pokaż wiadomość
Pewnie, że to normalne Ale wiesz, moi przyszli teściowie są strasznie specyficzni, wszystko muszą wiedzieć, wszystko skomentować, wszystko zobaczyć W dodatku ten ich kosz to taki bez pokrywki, takie duże wiaderko jak z ikea no i kurczę, przecież ten papier toaletowy przesiąka w końcu, wszystko widać, plus no... nie pachnie przecież lawendą Szukam po prostu bardziej komfortowego rozwiązania. Może któraś z Was stosowała jakieś woreczki albo ten Tamponer na przykład?
Myślę, że takie czarne opakowanie by ich bardziej zainteresowało niż papier i kto wie, może ktoś zechciałby zajrzeć do środka .
Ja jestem na nie. To jest chyba plastikowe, więc ze względów ekologicznych odpada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-11-27, 16:59   #2146
rinoa_woman
Wtajemniczenie
 
Avatar rinoa_woman
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 413
GG do rinoa_woman
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez robaszekk Pokaż wiadomość
Pewnie, że to normalne Ale wiesz, moi przyszli teściowie są strasznie specyficzni, wszystko muszą wiedzieć, wszystko skomentować, wszystko zobaczyć W dodatku ten ich kosz to taki bez pokrywki, takie duże wiaderko jak z ikea no i kurczę, przecież ten papier toaletowy przesiąka w końcu, wszystko widać, plus no... nie pachnie przecież lawendą Szukam po prostu bardziej komfortowego rozwiązania. Może któraś z Was stosowała jakieś woreczki albo ten Tamponer na przykład?
A może... woreczki na psie kupy. Brzmi dziwnie, ale te woreczki są właśnie takie małe, w sam raz na tampona, też są ciemne i można dostać biodegradowalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
rinoa_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-03, 17:25   #2147
dibirella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

A ja mam inne pytanie.
Czy któraś z Was używała tamponów z bawełny organicznej? Próbowałam się przerzucić i... No... ciężko. Mam wrażenie jakby mnie bardzo "obcierały i wysuszały". Na tyle, że nie mogłam w ogóle wsadzić ich "do końca". Wystawały mi tak z milimetr za wejscie do pochwy i nijak nie wchodziły... Zużyłam całe opakowanie w ciągu dwóch dni... Normalnie uprawiałam jogę w łazience. Wszytskie możliwe sposoby aplikacji: kucanie, kleczenie z rozwartymi nogami, siedzenie na wannie z nogami w szpagat, noga na wannie, lekko wypięta pupa, nawet przyjęłam pozycję "na pieska". W międzyczasie zaaplikowałam 1 ob z powłoczką silktouch, weszły ok, więc przy zmianie myślałam, że przerzucę się na te z bawełny organicznej. Nie...
Dziś to nawet przykładałam lusterko, zeby zobaczyć co i jak. Mam drugi dzień okresu, nie powinno być sucho, a mam wrażenie, że jestem obtarta przez te wszystkie próby.
W ogóle zauważyłam, że jestem dosyć spięta - ostatnio dużo siedzę w pracy, od dwóch miesiecy nie uprawiam sportu, mam nawet wrażenie, że mam spięte plecy, odcinek lędźwiowy i takie aż "podniesione do góry" prawe biodro. I... chciałam wyczuć, czy to może mieć wpływ na aplikację tampona. Wczoraj wieczorem wsadziłam sobie palec wskazujący - najpierw wszedł do połowy, wiec sie nie dziwię, że nie mogłam zaaplikować tampona. Czułam takie obrzmienie wejscia do pochwy, napięcie jej mięśni. Użyłam nawet olejku intymnego na obtarcia po stosunku. Wszedł cały palec, ale z pewnymi manewrami. Miałam kolejne podejście z tamponami, bezskuteczne. Próbowałam przerzucić się znowu na ob, ale nic mi nie wchodzi. Tak jakbym się zupełnie wysuszyła tamponami z bawełny organizcznej. Wysuszyła, obtarła.
Stąd moje pytania:
1. Czy czasami też macie po prostu jakoś tak "za sucho" i nie udaje się Wam zaaplikować?
2. Czy zaobserwowałyście u siebie też takie stany "ciasnoty" związane pewnie z mięśniami dna miednicy i pochwy? Niczym sie nie stresuję przy aplikacji, ba! Nawet czekałam, żeby wypróbować te tampony. Stres jest związany z pracą... Ale nie sądziłam, żeby aż tak mieć pozamykane te mięśnie...
dibirella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-03, 17:53   #2148
KathyLeonia
Kathy Leonia
 
Avatar KathyLeonia
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Polska Centralna
Wiadomości: 1 291
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez dibirella Pokaż wiadomość
A ja mam inne pytanie.
Czy któraś z Was używała tamponów z bawełny organicznej? Próbowałam się przerzucić i... No... ciężko. Mam wrażenie jakby mnie bardzo "obcierały i wysuszały". Na tyle, że nie mogłam w ogóle wsadzić ich "do końca". Wystawały mi tak z milimetr za wejscie do pochwy i nijak nie wchodziły... Zużyłam całe opakowanie w ciągu dwóch dni... Normalnie uprawiałam jogę w łazience. Wszytskie możliwe sposoby aplikacji: kucanie, kleczenie z rozwartymi nogami, siedzenie na wannie z nogami w szpagat, noga na wannie, lekko wypięta pupa, nawet przyjęłam pozycję "na pieska". W międzyczasie zaaplikowałam 1 ob z powłoczką silktouch, weszły ok, więc przy zmianie myślałam, że przerzucę się na te z bawełny organicznej. Nie...
Dziś to nawet przykładałam lusterko, zeby zobaczyć co i jak. Mam drugi dzień okresu, nie powinno być sucho, a mam wrażenie, że jestem obtarta przez te wszystkie próby.
W ogóle zauważyłam, że jestem dosyć spięta - ostatnio dużo siedzę w pracy, od dwóch miesiecy nie uprawiam sportu, mam nawet wrażenie, że mam spięte plecy, odcinek lędźwiowy i takie aż "podniesione do góry" prawe biodro. I... chciałam wyczuć, czy to może mieć wpływ na aplikację tampona. Wczoraj wieczorem wsadziłam sobie palec wskazujący - najpierw wszedł do połowy, wiec sie nie dziwię, że nie mogłam zaaplikować tampona. Czułam takie obrzmienie wejscia do pochwy, napięcie jej mięśni. Użyłam nawet olejku intymnego na obtarcia po stosunku. Wszedł cały palec, ale z pewnymi manewrami. Miałam kolejne podejście z tamponami, bezskuteczne. Próbowałam przerzucić się znowu na ob, ale nic mi nie wchodzi. Tak jakbym się zupełnie wysuszyła tamponami z bawełny organizcznej. Wysuszyła, obtarła.
Stąd moje pytania:
1. Czy czasami też macie po prostu jakoś tak "za sucho" i nie udaje się Wam zaaplikować?
2. Czy zaobserwowałyście u siebie też takie stany "ciasnoty" związane pewnie z mięśniami dna miednicy i pochwy? Niczym sie nie stresuję przy aplikacji, ba! Nawet czekałam, żeby wypróbować te tampony. Stres jest związany z pracą... Ale nie sądziłam, żeby aż tak mieć pozamykane te mięśnie...



ja do aplikacji tamponu stosuję zawsze żel nawilżający. Zero dyskomfortu i pewność, ze aplikacja przebiegnie głasko.
ciasnotę mam od zawsze, nawet na badaniach u ginekolożki się spinam. Mam się rozluźniać relaksacyjnie
__________________
Kathy Leonia - wejdź do świata magii kosmetyków!

http://kathyleonia88.blogspot.com
KathyLeonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-02-16, 18:14   #2149
rinoa_woman
Wtajemniczenie
 
Avatar rinoa_woman
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 413
GG do rinoa_woman
Dot.: Tampony - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez dibirella Pokaż wiadomość
A ja mam inne pytanie.
Czy któraś z Was używała tamponów z bawełny organicznej? Próbowałam się przerzucić i... No... ciężko. Mam wrażenie jakby mnie bardzo "obcierały i wysuszały". Na tyle, że nie mogłam w ogóle wsadzić ich "do końca". Wystawały mi tak z milimetr za wejscie do pochwy i nijak nie wchodziły... Zużyłam całe opakowanie w ciągu dwóch dni... Normalnie uprawiałam jogę w łazience. Wszytskie możliwe sposoby aplikacji: kucanie, kleczenie z rozwartymi nogami, siedzenie na wannie z nogami w szpagat, noga na wannie, lekko wypięta pupa, nawet przyjęłam pozycję "na pieska". W międzyczasie zaaplikowałam 1 ob z powłoczką silktouch, weszły ok, więc przy zmianie myślałam, że przerzucę się na te z bawełny organicznej. Nie...
Dziś to nawet przykładałam lusterko, zeby zobaczyć co i jak. Mam drugi dzień okresu, nie powinno być sucho, a mam wrażenie, że jestem obtarta przez te wszystkie próby.
W ogóle zauważyłam, że jestem dosyć spięta - ostatnio dużo siedzę w pracy, od dwóch miesiecy nie uprawiam sportu, mam nawet wrażenie, że mam spięte plecy, odcinek lędźwiowy i takie aż "podniesione do góry" prawe biodro. I... chciałam wyczuć, czy to może mieć wpływ na aplikację tampona. Wczoraj wieczorem wsadziłam sobie palec wskazujący - najpierw wszedł do połowy, wiec sie nie dziwię, że nie mogłam zaaplikować tampona. Czułam takie obrzmienie wejscia do pochwy, napięcie jej mięśni. Użyłam nawet olejku intymnego na obtarcia po stosunku. Wszedł cały palec, ale z pewnymi manewrami. Miałam kolejne podejście z tamponami, bezskuteczne. Próbowałam przerzucić się znowu na ob, ale nic mi nie wchodzi. Tak jakbym się zupełnie wysuszyła tamponami z bawełny organizcznej. Wysuszyła, obtarła.
Stąd moje pytania:
1. Czy czasami też macie po prostu jakoś tak "za sucho" i nie udaje się Wam zaaplikować?
2. Czy zaobserwowałyście u siebie też takie stany "ciasnoty" związane pewnie z mięśniami dna miednicy i pochwy? Niczym sie nie stresuję przy aplikacji, ba! Nawet czekałam, żeby wypróbować te tampony. Stres jest związany z pracą... Ale nie sądziłam, żeby aż tak mieć pozamykane te mięśnie...
Od jakiegoś czasu też miałam uczucie super suchości przez co nie mogłam zaaplikować poprawnie tampona, już nie mówiąc o wyjęciu go, straszny ból. A uzywałam ob te z tą dodatkową powłoką. Nie spinałam się tak bardzo, ale uczucie suchości było okropne, niezależnie od dnia okresu. Dlatego przerzuciłam się na kubeczek i już nie wracam do tamponów. W moim odczuciu tampony dodatkowo mnie osuszały, bo nie dość, że sama odczuwałam suchość pochwy, to jeszcze zaaplikowany tampon wchłaniał to co jeszcze zostało. Przy kubeczku nie ma tego problemu. Jeśli nie chcesz rezygnować z tamponów to od siebie mogę polecić tabletki dopochwowe z kwasem hialuronowym np cicatridina, bardzo fajnie nawilzają, mozna dostac bez recepty, dobrze jest tez raz na jakiś czas uzupełnić florę bakteryjną pochwy stosując np lactovaginal, oba preparaty można łączyć, ale stosować przed lub po okresie, raz na kilka cykli. Pytałam o to kiedyś mojego ginekologa, to powiedział, że jak najbardziej można się wspomóc takimi preparatami. Ja się po takiej kuracji o wiele lepiej czuję. Aczkolwiek suchość pochwy może być też objawem wahań hormonalnych jeśli się nie mylę to estrogenu, więc może warto się przebadać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
rinoa_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-02-16 19:14:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:04.