2019-01-21, 21:07 | #31 |
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 768
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
On ma prawo wyjechać, nie wiem po co ten wątek. Znajdź sobie swoje pasje i swoje towarzystwo, czas będzie Ci szybciej leciał.
|
2019-01-21, 21:12 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
|
2019-01-21, 21:16 | #33 |
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 768
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
|
2019-01-21, 21:18 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86402157]Dlaczego mu nie powiedziałaś, że też chcesz jechać?[/QUOTE]
to nie było tak, że ja siedziałam spakowana i czekałam aż powie " a może chcesz jechać?" po czym zaczęłabym skakać z radości. po prostu wyjechał i zaczęłam się nad tym zastanawiać. nie ma tu żadnego dramatu jak niektórym się wydaje. oni wykupili ten wyjazd jakiś czas wcześniej, więc nie wiem jak wyglądałaby możliwość dołączenia. na pewno porozmawiam z nim o moich odczuciach jak wróci. po prostu byłam ciekawa waszego zdania. ---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ---------- Snowdrop_a twoja czarodziejska kula powiedziała ci, że jestem bluszczem jeżeli nie masz do powiedzenia nic w temacie to może lepiej nic nie mów. Edytowane przez ivy__ Czas edycji: 2019-01-21 o 21:20 |
2019-01-21, 21:19 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
No więc... dlaczego mu nie powiedziałaś, że też chcesz jechać?
|
2019-01-21, 21:21 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Wydaje mi się że chcesz usłyszeć tylko wypowiedzi, które ci się podobają, ewentualnie popsioczyć na faceta. Niestety nikt na forum nie ma obowiązku głaskać cię po główce - i forum działa tak, że dostaniesz opinie które ci się nie spodobają.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2019-01-21, 21:24 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86402242]No więc... dlaczego mu nie powiedziałaś, że też chcesz jechać?[/QUOTE]
jak już pisałam on nie zaproponował a ja nie chciałam sama proponować. nie chciałam żeby potem czuł się zobowiązany do zajmowania się mną itp. łatwo nawiązuję kontakty, nie mam problemów z odnalezieniem się w nieznanym mi towarzystwie, ale mimo wszystko nie chciałam żeby musiał jakoś się mną zajmować. inaczej byłoby gdybym znała wcześniej osoby z którymi wyjechał albo gdyby sam zaproponował. |
2019-01-21, 21:25 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-01-21, 21:25 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
jeżeli wg ciebie to była opinia dotycząca konkretnego pytania to gratulacje.
|
2019-01-21, 21:27 | #40 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
A tu widze, że jakieś tam swoje przemyślenia masz, ale boisz się ich przekazać. Dla mnie to śmieszne. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
|
2019-01-21, 21:49 | #41 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
|
|
2019-01-21, 21:50 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Jeśli tak nieprzyjemnie naskakujesz na każdą osobę która się z tobą nie zgadza, to życzę powodzenia w związku i życiu jako takim
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2019-01-21, 21:54 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 088
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
Mam nadzieję, że facet będzie się dobrze bawić i wszyscy bezpiecznie wrócą do domu.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-01-21, 21:56 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Co nie? Chciałam poznać Wasze opinie, ale tylko takie, które mi "podejdą" i najlepiej żeby wyszło, że ja mam rację, a on jest zuyyy.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-01-22, 05:52 | #45 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Pewnie facet założył, że nie masz problemu z osobnymi wyjazdami, bo sama pojechałaś z koleżanką bez proponowania mu dołączenia do Was. A tu niespodzianka, bo stosujesz podwójne standardy. Ty możesz , bo ( tu kilka argumentów) ale Tobie jest przykro, bo on zrobił dokładnie to co Ty.
Nie masz pretensji, ale założyłaś wątasek. Akurat Po drugie jak miały by wyglądać te wieczory kiedy on padnięty po całym dniu na stoku a Ty zrelaksowana w SPA? To dopiero byłaby drama, bo nie chciałoby mu się Tobą zajmować. Wyluzuj dziewczyno i daj mu przestrzeń do życia.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
2019-01-22, 07:56 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
Jak czytam ten watek, to odnoszę wrażenie że jeżdżenie na nartach to wyczyn na miarę lotu na Marsa a zmęczenie po połowie dnia na stoku to orka równoznaczna z 3 dniówkami wyrobionymi na raz w kopalni co najmniej. Eee, bez jaj. nawet średnio skoordynowana osoba na dzisiejszych krótkich nartach taliowanych wychodzi z oślej łączki po 1-2 dniach i zaczyna spokojnie sobie radzić na zielonych stokach a po 3-4 dniach na czerwonych. I to bez wielkiej mi pomocy instruktora. osoba z jakiegoś powodu nie jeżdząca w ogóle, może spędzić spokojnie pół dnia na dole stoku łażąc i podziwiając widoki i popijając grzane winko i szamiąc pieczone kiełbaski czy co tam lubi. Wypisujecie jakbyście góry i narty widzieli co najwyżej w telewizji z okazji Mistrzostw Świata w slalomie gigancie. No to faktycznie, tak jeżdzić i po takich stokach to wyczyn i się człowiek zaora jak bura kobyła jednym zjazdem, ale normalne trasy rekreacyjne?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2019-01-22 o 07:57 |
|
2019-01-22, 08:07 | #47 |
Animal Liberation
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5 768
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Masz zadatki na bluszcza (dodatkowo kłótliwego, super połączenie) i nie trzeba mieć szklanej kuli, żeby to zauważyć. Może chłopak przez te wyjazdy zwyczajnie uwalnia się od męczącej osoby.
|
2019-01-22, 08:09 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
Wszystko fajnie, popijanie grzańca w schronisku i podziwianie widoków podczas gdy cała grupa szusuje. Przez ile dni? Jeden dzień - fajnie, inne powietrze, relaks. Po dwóch, max trzech dniach miałoby się pewnie czegoś takiego dosyć, bo to jest jednak ileś tam godzin spędzonych samemu (chyba, że by się miało szczęście trafić na inne takie osoby, które też tylko podziwiają widoki). Facet może to wiedzieć i dlatego wolał niczego nie proponować. Nie wierzę, że nie byłoby po kilku dniach cichych lub głośnych pretensji, że "wyjechaliśmy razem, a ja większość dnia siedzę sama". ---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ---------- Przesadzasz. Spędzanie razem nawet dużej ilości czasu, jeżeli obojgu to pasuje, nie czyni z Autorki bluszcza. Nie przeszkadzała mu w wyjeździe. Po prostu gniecie ją fakt, że nie zaproponował, aby jechała z nim i kilka innych spraw. Muszą pogadać i pewne rzeczy na przyszłość ustalić. Natomiast fakt, trochę zaczepna jest, chociaż rzekomo tylko chciała poznać zdanie innych osób.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-01-22, 08:14 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
Pierwszy raz na narty, pojechałam dobrze po 30 tce, z twardym postanowieniem że na pewno nie będę jeździć, tylko "coś ze sobą zrobię". Więc nie jest to dla mnie coś, co wyssałam z mlekiem matki i nie wiem co gadam jak mówię, ze to żaden wyczyn. I raczej wyjazdy na narty nie trwają dłużej jak te 10 dni nartowania, a na ogół o połowę krócej. Nie widze problemu sobie przez taki czas znaleźc zajęcie na pół dnia, a trochę pieknych widoków i grzańca wypitego na świeżym powietrzu to raczej fajny relaks niz katorga. Tym barzdiej z emozna sobie dłuzej pospać, poczytać, znaleźć w wiekszych ośrodkach dodatkowe atrakcje o jakich pisała autorka: sauna, basen, coś tam. Na tym polegają na ogół właśnie wczasy/wyjazdy wypoczynkowe. Na nierobieniu niczego konkretnego.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2019-01-22, 08:15 | #50 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-22, 08:19 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
Jeżeli Autorka chciała się samotnie posnuć po schronisku, albo podziwiać widoki, to mogła to facetowi powiedzieć.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-01-22, 08:26 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
To prawda, mogła powiedzieć. Natomiast nie łykam argumentów pt.: co ona by tam robiła jak by nie jezdziła/nie umie jezdzić . Ja już sobie nie pozjezdzam nigdy, bo to za duże ryzyko dla mnie. Ale bez namysłu bym pojechała z narciarzami, bo wiem ze spokojnie miło spędziłabym czas na takim wyjeździe i bez zjeżdżania z nimi.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2019-01-22, 08:32 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-01-22, 08:37 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
On nie zaproponował, ona też się nie odezwała.. No komunikacja na wysokim poziomie. Jeśli już teraz są z tym takie problemy, to później będzie tylko gorzej. Trzeba rozmawiać o wzajemnych oczekiwaniach w związku. Szkoda że facet nie zaproponował autorce wyjazdu, ale może to typowo męski wypad?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-01-22, 08:44 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;86403227]On nie zaproponował, ona też się nie odezwała.. No komunikacja na wysokim poziomie. Jeśli już teraz są z tym takie problemy, to później będzie tylko gorzej. Trzeba rozmawiać o wzajemnych oczekiwaniach w związku. Szkoda że facet nie zaproponował autorce wyjazdu, ale może to typowo męski wypad?
[/QUOTE] Ona wcześniej była na wyjeździe z koleżanką i również mu nie proponowała, aby dołączył. Pewnie uznał, że w takim razie tak jest ok. Jeszcze raz: nie napisała nigdzie, że narty, czy ogólniej góry ją w jakikolwiek sposób interesują.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-01-22, 09:04 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 903
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Autorko, jesteście razem rok czasu i teraz będą wychodziły różne sytuacje typowo życiowe, które będą weryfikować wasz związek. Jedynym rozwiązaniem jest rozmowa, nie ma innej drogi. Czy wcześniej jezdziliscie gdzieś razem? Jak to wyglądało? Byliście zgrani? Może on nie lubi z Tobą jeździć, bo na wyjazdach się nie dogadujecie? Jest takie powiedzenie, że jeśli chcesz kogoś dobrze poznać, to wybierz się z nim w podróż....
Ja miałam też po około roku związku, sytuacje gdzie facet oznajmił mi, że jedzie na wakacje do brata za granicę i nawet mi nie zaproponował. Ale to tez inna sytuacja bo zupełnie inna kultura, gdzie kobieta z domu nie wychodzi a panowie szaleją po świecie. Uznałam, że nie miał wzorców, skoro ojciec podróżował a matka wychodziła z domu jedynie na kolejny poród. Rozmowa jest kluczem udanego związku, nieraz ktoś po prostu nie pomyśli. Od tamtej pory jeździmy wszędzie razem, no chyba że są jakieś sytuacje kiedy trzeba coś załatwić, i nie są to wyjazdy dla przyjemności. Ale w twoim przypadku facet mógł pomyśleć, że skoro pojechalas z koleżanka, on sobie pojedzie ze znajomymi. Być może wasza relacja nie jest tak silna by przedstawial Cię od razu wszystkim świętym? A może myślał, że musiałby zapraszając Ciebie pokryć koszty w jakiejś części i go nie stać, lub jest skapiradlem? Albo chce zebyscie zawsze spędzali czas na takich osobnych wyjazdach? Jaka jest prawda musisz odkryć sama, my Ci tego nie powiemy, musicie po prostu porozmawiać! |
2019-01-22, 09:52 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 088
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
Nie lubię opowiadać tej historii, bo nie ma się czym chwalić ale... Dawno dawno temu, na początku mojego związku mój facet dużo wyjeżdżał ze znajomymi. Też w celach sportowych, tak to ujmijmy. Na początku machałam mu na dworcu i szczerze życzyłam udanej zabawy. Po jakimś roku zaczęło mnie to irytować, że nigdy nie zaproponował mi nawet wyjazdu. Zaczęłam delikatnie sugerować, że może pojadę. Po dwóch latach związku wyszło w kłótni o jakąś pie.dołę " bo ty nigdy nie chcesz ze mną jechać!", "To ty nigdy nie chcesz mnie zabrać!" Głupia sprawa. On też ponoć delikatnie sugerował, że mam jechać i temu służyły opowieści o Krzysiu, który przyjechał z dziewczyną, które mnie w☠☠☠☠iały. Na tej jakże kosmicznie debilnej kłótni nauczyliśmy się oboje, że druga strona się nie domyśli. Trzeba komunikować swoje potrzeby. Ok, ja do dziś jestem przekonana, że on powinien mnie zaprosić, bo ja się nie lubię wpraszać. Ale on jest równie przekonany, że ja powinnam zgłosić chęć wyjazdu zanim zacznie mnie namawiać. I kto ma rację? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-01-22, 09:53 | #58 | |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
Dla mnie ktoś, kto regularnie jeździ do Austrii na narty to raczej nie początkujący, ale zaprawiony narciarz, który szusuje na nartach a nie pije winko na stoku i łapie promienie słońca. Z jakiegoś powodu nie zaproponował wspólnego wyjazdu komuś, kto na nartach nigdy nie jeździł.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
2019-01-22, 10:01 | #59 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 896
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
Cytat:
W Austrii warunki dla amatorów są wręcz boskie - szerokie, kilometrowe stoki, małe zagęszczenie na trasach. Można się wywracać i jechać na krechę bez krępacji, na lajcie, bez spiny. Tam nie jeżdżą tylko zaawansowani mistrzowie slalomu. A TV nie będzie pokazywać amatorów na oślich łączkach czy niebieskich i zielonych trasach, tylko wirtuozów narciarstwa. W Polsce niestety tłok na stokach, który potęguje strach. Póki ktoś nie pojedzie i nie zobaczy na własne oczy, nie uwierzy. A wracając do tematu wątku: skoro Autorka nigdy nie jeździła na nartach, a grupa jest zaawansowana, to dlatego może jej partner nie chce jej brać. Martwiłby się o nią, by nie złapała kontuzji, musiałby przy niej filować itd. Jeśli Autorka chce - niech rzuci pomysłem, że też chce się nauczyć jeździć na nartach, może zapisze się do jakiejś początkującej grupy u instruktora narciarstwa? Będzie o wiele łatwiej i raźniej uczyć się z ludźmi na tym samym poziomie, co ona, nie będzie się gorzej czuć. Wystarczy się odezwać. No i chcieć. Edytowane przez farmaceutka88 Czas edycji: 2019-01-22 o 10:06 |
|
2019-01-22, 10:16 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Związek a wyjazd ze znajomymi.
No ja tam nie wiem, może jestem jakaś nienormalna, ale miałabym mega focha jakby koleś z którym jestem ROK a nie miesiąc wyjechał na narcioszki ze znajomymi nawet mi nie proponując wyjazdu. Ze znajomymi, nie na wyjazd integracyjny z pracy, nie na męski kawalerski, nie z jednym kolegą, tylko normlanie wyjazd towarzyski. i co z tego że dziewczyna nie jeździ, no to by się nauczyła przecież to nie jest fizyka kwantowa. I chłopak czułby się zobowiązany nią zajmować? A co by mu się stało jakby godzinkę dziennie poświęcił jeździe razem z nią? Umarłby?
Generalnie bardzo słabo, i ja też bym sama nie poruszyła tematu, oczekiwałabym zaproszenia jednak i nie uważam tego za dziecinadę i bluszczostwo. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:29.