Sprzedajesz na allegro? Zajrzyj!

[_n_]

Na pewno wiele z Was, tak jak i ja, sprzedaje na allegro swoje używane ubrania z szafy. Czasem jest tak, że kupimy coś na jednorazową okazję, a po paru dniach odsprzedajemy na allegro. My jesteśmy zadowolone, bo pozbyłyśmy się niepotrzebnej rzeczy w szafie, a inna z nas, że kupiła coś czego dawno szukała i to w korzystnej cenie. Ogólnie wiele z nas robi to dość systematycznie taką szafową wyprzedaż. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to...

...że taka sprzedaż jest w większości przypadków nielegalna!

Doczytałam się, że aby móc odsprzedać coś własnego na allegro, np buty, musimy je posiadać przynajmniej pół roku i mało tego trzeba posiadać dowód za ile tę rzecz się kupiło!

"...Jeżeli użytkownik aukcji nie ma rachunku, faktury czy choćby zarchiwizowanej strony z serwisu aukcyjnego, nie udowodni ile zapłacił za przykładową książkę, którą potem sprzedał. W takiej sytuacji musi policzyć podatek od całej kwoty sprzedaży, a nie tylko od tej, którą na transakcji zarobił. Identyczny problem pojawi się w sytuacji, jeżeli uczestnik aukcji nie będzie w stanie wykazać 6-miesięcznego okresu używania sprzedanego przedmiotu. - Transakcja sprzedaży tego towaru również będzie podlegać opodatkowaniu..."


"...Podatek należy zapłacić od każdego sprzedanego przedmiotu, który był w posiadaniu sprzedającego krócej niż 6 miesięcy. Dochód uzyskany z takiej sprzedaży należy wpisać do formularza PIT w rubryce inne dochody i zapłacić podatek..."

Poza tym jeśli w ciągu roku uzyskamy 1000zł przychodu ze sprzedaży to musimy odprowadzić od tego podatek dochodowy!

"...Użytkownik kupuje na aukcjach internetowych książki. Po przeczytaniu sprzedaje je, również na aukcjach. Co miesiąc przez jego ręce przechodzi w ten sposób 10 książek. W ciągu roku jest ich około 150. Żadnej książki nie trzyma dłużej niż 6 miesięcy. Rocznie ze sprzedaży ma 1000 złotych przychodu. Czy w takiej sytuacji trzeba założyć działalność gospodarczą? Jak oszacować dochód?- Jeżeli celem zakupu było wykorzystanie towarów na cele osobiste, wówczas późniejsza ich sprzedaż nie powinna być traktowana jako działalność gospodarcza, mimo regularności transakcji i spełnienia warunku ciągłości. Nie zwalnia to jednak od zapłaty podatku dochodowego. Dochodem do opodatkowania będzie cena uzyskana ze sprzedaży pomniejszona o koszt zakupu towaru oraz prowizje zapłacone przy sprzedaży danej rzeczy..."

Nie wspomnę już o rzeczach nowych, które nie raz się kupuje w sklepach specjalnie na handel na allegro, bo jest na daną rzecz akurat popyt! Np słynna sukienka czy kurtka Muchy z YCD z h&m rozchodziła się na allegro jak świeże bułeczki i to za dużo wyższe kwoty niż w sklepie.

"...Inaczej wygląda sytuacja, kiedy towar kupiony został od razu z myślą o sprzedaży. Na przykład dziesięć odtwarzaczy mp3 na bazarze, żeby sprzedać je z zyskiem w internecie. - Takie działanie będzie potraktowane jako zorganizowana działalność. W takiej sytuacji sprzedawca powinien zarejestrować działalność gospodarczą..."

Szczerze, nie wiem jak Wy, ale ja o tym tak do końca nie miałam pojęcia...Czuje się wręcz zdezorientowana, bo są tysiące allegrowiczów, którzy tak postępują...Nie wyobrażam sobie odprowadzić podatku od odsprzedanej bluzki czy spodni, od których paragon dawno wyrzuciłam...a rzeczy na allegro wystawiam dość często.

Chciałam założyć ten wątek, żeby się dowiedzieć jaka jest Wasza wiedza na ten temat i co sądzicie w ogóle.

[anusiaa15]

NIESTETY wszystko co napisałaś jest prawdą a Urzędy Skarbowe już się wzięły za monitorowanie aukcji i wysyłają inspektorów do podejrzanych allegrowiczów, bo nawet jeśli sprzedajesz używane rzeczy (kilka razy w miesiącu i robisz to ciągle to jest to sprzedaż ciągła-czyli podlega pod działalność gospodarczą i opłacanie wszystkich podatków). Moja znajoma tak samo dorabiała sobie sprzedając na allegro (tyle, że kosmetyki) i jakaś firma przysłała jej list z tym (BO FIRMY legalnie działające donoszą teraz na tzw. szarą strefę) , że zgłaszają to do US i US dostał ten sam list i po miesiącu pojawili się u niej na kontroli, jej allegro mieli sprawdzone już wcześniej (WYDRUKOWANE MIELI NAWET WSZYSTKIE JEJ KOMENTARZE ) oraz sprawdzone transakcje , musiała pokazać wydruki z banku , żeby mogli zobaczyć jakie wpływy z tego miała a, że była to niskie kwoty to kazali jej zapłacić tylko zaległy podatek z całego roku (bo ona nie chciała zakładać firmy bo nie opłacało by jej się to-zarobiłaby na czysto przy założeniu firmy może 200 zł ) ? Pytali ją nawet czy nie zna innych osób działających na allegro z jej powiatu,żeby donieść ale nie znała. I już nie sprzedaje na allegro... Jak poszła z tym do biura rachunkowego to się z niej śmiali , że złapali ją za tak nieskie kwoty i że w TEJ POLSCE NIE DADZĄ SOBIE DOROBIĆ, Kolejna znajoma sprzedaje na czarno używane ciuszki dziecięce zakupione w SH i jak dobrze idzie to zarobi na tym ok. 1 tys i też właśnie mówiła, że się boi Skarbówki. WNIOSEK tak jak powiedziały Panie ze Skarbówki : nie masz FIRMY nie baw się w allegro bo oni w każdej chwili mogą to sprawdzić! Czytałam też takie wpisy w internecie... że niedługo to szara strefa jak skarbówka tak dalej będzie kontrolować to wyniesie się z allegro i zostaną tylko sami legalni sprzedawcy, tylko powinno coś o tym być na allegro a oni nie dość , że mają kasę od każdej sprzedaży to jeszcze nie poinformują o grożących konsekwencjach...

[_n_]

Zgadzam się z Tobą. Dla allegro szara strefa to czysty zysk. Ludzie codziennie wystawiają pełno swoich używanych rzeczy na aukcjach. W końcu legalna sprzedaż to jednak głównie rzeczy nowe. Więc gdyby tak teraz zostali tylko legalni allegrowicze to allegro traci i to sporo...

Dla mnie przychód powyżej 1000 zł to przecież nie żadna działalność gospodarcza. Gdyby było to 10 000 zł to może i owszem. Dla mnie jest to paranoja!

Teraz to wyjdzie niedługo, że US wpadnie na wizaż i każe odprowadzić stosowny podatek za pomoc udzieloną w sytuacji gdy prosimy jakąś wizażankę o zakup tego czy tamtego i rzeczywiście do takiej pomocy dochodzi...

[eyo]

już od bardzo dawna o tym pisałam tutaj na forum, pewnie od roku albo dłużej

opinia była na forum taka, że "a jak oni mi udowodnią, że nie mam tego półroku" i nie mogły zrozumieć, że to one muszą udowodnić, że mają to pół roku a nie ktoś im ma coś udowadniać...


btw - jak ktoś sprzedaj raz na jakiś czas jedną bluzkę czy jedne buty to nikt się tą osobą nie zainteresuje
urząd interesują bardziej osoby które to wyraźnie robią zarobkowo (a bo to mało wizażanek ma po kilkanaście aukcji najbardziej schodzących hitów z h&m czy zary zaceny kilkukrotnie wyższe niż w sklepach ? i dość dużo tego sprzedają - takimi osobami już może się urząd zainteresować
ewentualnie tymi którzy wyraźnie zarobkowo sprzedają a nie mają działalności założonej)

a urzędy się za moniotorowanie aukcji nie wzięły teraz a już w 2006 roku


btw - _n_
działalności gospodarczej nie definiuje się przez ilość pieniędzy jakie zarabia a według poniższych kryteriów
"zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły."
nie ma więc żadnych widełek finaoswych od kiedy to jest a kiedy to nie jest działalność gospodarcza
więcej na wiki bo definicja zależy od ustawy i celu

równie dobrze mogłabyś twierdzić, że nie będziesz płacić podatków bo zarabiasz tylko 1,200zł na miesiąc na kasie...

[_n_]

Wychodzi na to, że nie można sobie "dorobić" na allegro.

"Już wkrótce każda transakcja zawarta na serwisie aukcyjnym Allegro będzie musiała być wykazana w przychodach przed fiskusem. Jako pierwsza w kraju kontrolę sprzedawców z Allegro podjęła Dolnośląska Izba Skarbowa. Wszyscy, którzy nie wykazali przed fiskusem przychodów z transakcji mogą się obawiać wysokich kar. Należy się spodziewać, że już wkrótce w całym kraju podobne kontrole wprowadzą pozostałe Izby Skarbowe.

Dolnośląska Izba Skarbowa dzięki specjalnemu oprogramowaniu mogła stworzyć listę największych sprzedawców Allegro.pl z regionu. Urzędnicy na liście do kontroli umieścili aż 2800 osób, z czego już 1500 zostało zidentyfikowanych. Wszyscy, którzy ukrywali przed Urzędem Skarbowym swoje przychody z transakcji, mogą mieć spore kłopoty.

Transakcje zawarte ramach serwisu aukcyjnego Allegro.pl będą porównane do zeznań podatkowych złożonych w Urzędzie Skarbowym. Jeśli w wyniku kontroli okaże się, że dany podatnik nie wykazał dochodów z tego źródła albo zaistniały jakieś nieścisłości, rozpocznie się wnikliwa kontrola.

Na kontrolę Izba Skarbowa przeznaczyła aż 110 swoich pracowników z regionu. Najwięksi oszuści mogą otrzymać karę nawet pozbawienia wolności do lat 2. Izba będzie kontrolowała wszystkie zeznania i transakcje zawarte od 2006 roku.



Pomysł skarbówki pochwala również rzecznik Allegro Patryk Tryzubiak. Jego zdaniem bez względu na to czy jest to sprzedaż wirtualna czy też tradycyjna, każdy powinien płacić podatki. W przypadku ich niepłacenia fiskus ma prawo dokładnie skontrolować podatnika i narzucić mu stosowną karę. Jeszcze dwa lata temu aż 80% sprzedawców rozliczało się niepoprawnie. Teraz jest to tylko 20-30% sprzedawców."

[anusiaa15]

Napisane przez eyo

równie dobrze mogłabyś twierdzić, że nie będziesz płacić podatków bo zarabiasz tylko 1,200zł na miesiąc na kasie...

pisałam tu na przykładzie znajomej , że ona nawet tego 1 tys. na czysto nie zarobiła i urząd ją skontrolował i dla nich nie ma znaczenia czy zarabiasz 1 tys. mniej czy więcej sprzedaż ciągła to sprzedaż ciągła podlegająca pod działalność gospodarczą i żadne tłumaczenia nie pomogą bo oni wszystko sprawdzają tak jak pisałam wyciągi z banku i mają dostęp do wszystkich transakcji allegro nawet tych już z kilku lat wcześniej... a jeśli będziesz się wykręcać i wymigiwać to tym bardziej będą sprawdzać wszystko jeszcze dokładniej i dorzucają grzywny, znajoma od razu wszystko pokazała i się nie czepiali musi tylko teraz zapłacić ten podatek dochodowy tak jak oni to wyliczyli i nie sprzedawać już więcej.

[dagienka]

_n_ moje zdanie jest takie, że jeśli faktycznie jak piszesz, tylko wyprzedajesz ciuchy z szafy - kilka rzeczy na raz, albo raz na kilka miesięcy, to nikt się Tobą nie powinien zacząć interesować, bo do takich celów powstały allegro i ebay na pierwszym miejscu. US będzie się interesował osobami, które prowadzą działalność zarobkową w sposób zorganizowany i ciągły, czyli np. mają kilka rozmiarów tego samego modelu, stale wystawiają dużą ilość itp a nie mają działalności gospodarczej. Szczerze to mnie zainteresowałaś, bo jestem na prawie i wybieram temat magisterki, chyba jeszcze o tym poczytam
Do allegro też się ma ustawa o sprzedaży na odległość, jakby ktoś chciał przeczytać (rozróżnienie na aukcje i kup teraz.

IMHO to US się powinien zająć wynajmującymi mieszkania, którzy strasznie zdzierają, nie podpisują umowy, tych, którzy nie znają swoich praw potrafią wyrzucić w środku nocy, a dochodu nie ujawniają oczywiście.

I jeszcze - znajomy handlował na allegro i kiedy zaczął przekraczać pewne kwoty, otworzył działalność, sklep internetowy, miał dofinansowanie z UE i teraz dobrze mu się powodzi

[Kica.]

Hm... jak ktoś hurtowo sprzedaje nowe rzeczy to rozumiem, że można sie doczepić.
ale jeżeli co jakiś czas robi sie porządki w szafie (nawet jesli jest to b.często) i sprzedaje używane rzeczy-które często przecież są już niemodne, mają ślady użytkowania czy jakieś wady, w zwiazku z czym rzecz kupiona za 120zł sprzedaje się za 60zł, to i tak jesteśmy już na tej rzeczy stratni.
chyba rzeczywiscie trzeba zacząć trzymać paragony, tylko jeśli będzie się sprzedawać jakąś bluzkę np z Zary, a paragonów od bluzek tej marki będzie mieć się kilkanaście to ciężko się będzie połapać.

[_n_]

dagienka - temat ciekawy mi się wydaje i taki życiowy, może warto

Ja się trochę martwię, bo sprzedawałam nie tylko używane ciuszki, ale też rzeczy nowe, z metkami przez jakiś czas, może parę miesięcy. Sprzedawałam około 15-2o sztuk/miesiąc przy czym zarobek na tym był mały, bo miałam to dosłownie na własne drobne kobiece wydatki (kosmetyki czy nowy ciuszek, bez kokosów), ale jak dziewczyny pisały zarobek nie ma tu nic do rzeczy tylko to że sprzedawałam w sposób ciągły. I to mnie martwi...Nie należę do tych allegrowiczów, co robią 1000 transakcji w ciągu roku (za tych US ma się wziąć w pierwszej kolejności i może tylko ich skontroluje), od początku istnienia konta sprzedałam około 200 rzeczy, przy czym mam je parę latek. Nie mniej martwię się, a jak pisałam w 1 poście nie zdawałam sobie na tyle sprawy, że muszę z takiej sprzedaży na małą skalę się rozliczyć

[Fju]

A co z kontem Junior? Myślę, że wtedy można bez obawy sprzedawać.
Korzystać wtedy z konta dzieci, rodzeństwa.

[anusiaa15]

Napisane przez _n_

Ja się trochę martwię, bo sprzedawałam nie tylko używane ciuszki, ale też rzeczy nowe, z metkami przez jakiś czas, może parę miesięcy. Sprzedawałam około 15-2o sztuk/miesiąc przy czym zarobek na tym był mały, bo miałam to dosłownie na własne drobne kobiece wydatki (kosmetyki czy nowy ciuszek, bez kokosów), ale jak dziewczyny pisały zarobek nie ma tu nic do rzeczy tylko to że sprzedawałam w sposób ciągły. I to mnie martwi...Nie należę do tych allegrowiczów, co robią 1000 transakcji w ciągu roku (za tych US ma się wziąć w pierwszej kolejności i może tylko ich skontroluje), od początku istnienia konta sprzedałam około 200 rzeczy, przy czym mam je parę latek. Nie mniej martwię się, a jak pisałam w 1 poście nie zdawałam sobie na tyle sprawy, że muszę z takiej sprzedaży na małą skalę się rozliczyć

właśnie ta moja znajoma tak samo sprzedawała miała tylko na swoje drobne wydatki i też przez kilka miesięcy i z całego jej pobytu allegro to ma przeprowadzone jakieś 350 transakcji a jednak ją złapali i kazali płacić więc lepiej się porządnie zastanowić niż narażać na kłopoty tak jak powiedziały jej urzędniczki-nie masz firmy nie baw się w allegro i na każdym forum biznesowym, podatkowym od razu jej pisali, że to sprzedaż ciągła (nawet te 3-6 miesięcy) i trzeba mieć działalność i jeśli dalej będą tak kontrolować to naprawdę na allegro zostaną same legalne firmy bo nikt przecież nie będzie zakładał działalności żeby zarobić na czysto 100-500 zł a za resztę odprowadzać podatek dochodowy .

Teraz znalazłam na allegro , że w dziale poradnik Sprzedającego->Finalizacja Transakcji-Sprzedaż pisze tak :

Czy muszę odprowadzać do Urzędu Skarbowego podatek od sprzedaży na Allegro?
Każda firma (przedsiębiorca), jak i osoba fizyczna, ma obowiązek rozliczać się z Urzędem Skarbowym ze wszystkich dochodów, bez względu na ich źródło pochodzenia. Dotyczy to także sprzedaży poprzez Allegro.

czyli nawet z używanych rzeczy jeśli masz dochód...

i jeszcze :

Jest handel, jest podatek

Kiedy internetowy handel nie wpływa na podatek dochodowy? Tylko wtedy, gdy sprzedajemy prywatnie rzecz używaną.

Za taką z podatkowego punktu widzenia uznaje się przedmiot kupiony sześć miesięcy temu. Nie ma znaczenia, czy faktycznie z niego korzystaliśmy — wyjaśnia Halina Kwiatkowska, partner w kancelarii prawnej Chałas i Wspólnicy.

Wartość, liczba transakcji czy rodzaj towaru też nie grają roli. Jeśli jednak kupujemy przez internet rzeczy używane tylko po to, by odsprzedać je dalej, fiskus taki proceder może uznać za działalność gospodarczą, co wyklucza zwolnienie z podatku dochodowego.

Nawet niezbyt częsta, ale za to regularna sprzedaż nowych lub używanych rzeczy za pośrednictwem giełd internetowych staje się faktyczną działalnością gospodarczą niezależnie od tego, czy została formalnie zarejestrowana — twierdzi Halina Kwiatkowska.
Wiąże się to z koniecznością prowadzenia ewidencji podatkowej, płacenia składek na ubezpieczenia
społeczne czy odprowadzania VAT.

Powyżej tysiąca

Sprzedający w internecie, nawet gdy jest zwolniony z podatku dochodowego, może być zobowiązany do zapłacenia podatku od czynności cywilnoprawnych, gdyż sprzedaż rzeczy ruchomej, obojętnie, nowej czy używanej, podlega temu podatkowi. Nie płaci się go tylko wtedy, gdy wartość transakcji nie przekracza tysiąca złotych. Jeśli jest wyższa, trzeba złożyć deklarację PCC-1 i w 14 dni od transakcji zapłacić podatek w wysokości 2 proc. jej wartości.

Za obowiązek jego zapłaty odpowiadają solidarnie obie strony transakcji — zaznacza Halina Kwiatkowska.

Nie wystarczy więc umówić się, że odprowadzi go nabywca, gdyż jeśli tego nie zrobi, odpowiedzialność spadnie i na kupca, i na sprzedawcę. Lepiej więc, by sprzedający wkalkulował go w cenę.

Limit tysiąca złotych odnosi się tylko do rzeczy, a nie do praw majątkowych. Sprzedaż oprogramowania
czy gier komputerowych podlega opodatkowaniu od czynności cywilnoprawnych niezależnie od wartości transakcji. Stawka wynosi jeden procent ceny sprzedaży.
VAT od odsprzedaży
Mało który handlowiec internetowy pamięta, że jeśli z myślą o odsprzedaży kupuje jakąś nową lub używaną rzecz, staje się podatnikiem VAT (z prawem lub bez prawa do zwolnienia podmiotowego lub przedmiotowego) z tytułu dokonanej sprzedaży, nawet jeśli korzysta ze zwolnienia od podatku dochodowego. Teoretycznie więc już przed pierwszą transakcją sprzedaży rzeczy kupionej z zamiarem odsprzedaży trzeba zarejestrować się dla celów podatku VAT. Niezależnie od tego, czy prowadzimy działalność gospodarczą.

[_n_]

Znalazłam jeszcze taką informację:

"Możesz sprzedawać na allegro bez zakładania firmy

Jest taki sposób, aby sprzedając na Allegro nie trzeba było zakładać firmy. Jeżeli masz kogoś w rodzinie lub zaprzyjaźnionego, kto prowadzi działalność gospodarczą, możesz poprosić go o możliwość sprzedaży na Allegro na jego firmę. W tym celu powinieneś podpisać z tą firmą umowę o pracę, zlecenie bądź o dzieło. Wówczas zaprzyjaźniona firma kupuje i sprzedaje na siebie, a ty wykonujesz dla nich usługi.

Najlepiej też abyś konto na Allegro zarejestrował nie na siebie, ale na tę firmę. Jeżeli tego nie zrobisz, to narażasz się na niebezpieczeństwo wykrycia tego przez urząd skarbowy. Ponieważ to Ty prowadzisz działalność, to dla organów podatkowych to Ty jesteś podatnikiem.
Jest co prawda jeszcze możliwość, że rejestrujesz konto na siebie, a jako dane firmowe podajesz dane firmy z którą masz podpisaną umowę. Pamiętaj tylko nie dokonywać na tym koncie Allegro prywatnych transakcji.
Zwróć jeszcze uwagę, że od 1 stycznia 2007 r. jednoznacznie jest powiedziane, że nie mamy do czynienia z działalnością gospodarczą, jeżeli łącznie spełnione są następujące warunki:

• odpowiedzialność wobec osób trzecich za rezultat dokonywanych czynności oraz ich wykonywanie, z wyłączeniem odpowiedzialności za popełnienie czynów niedozwolonych, ponosi zlecający wykonanie tych czynności,
• czynności są wykonywane pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonych przez zlecającego te czynności,
• wykonujący te czynności nie ponosi ryzyka gospodarczego związanego z prowadzoną działalnością.

Aby dana działalność nie była do celów podatkowych uznana za działalność gospodarczą, wyżej opisane warunki muszą być spełnione łącznie. Pamiętaj, że wystarczy, że któryś z tych warunków nie zostanie spełniony, aby dana działalność traktowana była jako działalność gospodarcza.


Co o tym sądzicie?

[KochamZelkixd]

Mam ten sam problem.... nie wiem co robić. Mam do sprzedania paręnaście książek, jakieś ubrania itp.Nie jestem osobą pełnoletnią.Chciałabym założyć konto Junior na allegro. Tylko co z tym podatkiem ?! jeśli będę np. dwie rzeczy sprzedawać w ciągu miesiąca...

[201605090940]

Napisane przez KochamZelkixd

Mam ten sam problem.... nie wiem co robić. Mam do sprzedania paręnaście książek, jakieś ubrania itp.Nie jestem osobą pełnoletnią.Chciałabym założyć konto Junior na allegro. Tylko co z tym podatkiem ?! jeśli będę np. dwie rzeczy sprzedawać w ciągu miesiąca...

ponawiam pytanie. mam trochę rzeczy do sprzedania z mojej szafy, ale jak dzieją się takie rzeczy, to ja się boję oczywiście nie chcę się bawić w regularną sprzedać, tylko wyprzedać te wszystkie graty.

[_Kari_]

A to musi być allegro - jest teraz mase portali gdiz można sprzedaż używane ciuchy!!! A pozatym niech US skarbowy weźmie się za prawdziwych złodzieji i naciągaczy a nie za gówniery sprzedające stare szmatki!!
A pozatym kontrolować to sobie US może - bez nakazu z sądu nie masz obowiazku ich nawet do domu wpuścić - niezaleznie od tego co oni sobie "wydrukowali" a Allegro nie ma prawa udostępniać US ŻADNYCH anych swoich użytkowników!! To co tu było poruszone to plota jakich mało... urzędasy nie mają czasu na bierzące sprawy które ciągną się bóg wie jak długo - wielokrotnie mją opuźnienie rok a nawet 2 lata!!! wiec nie straszczie tutaj bo to nie ma miejsca... owszem prawo i przepisy są ale jak wiele w naszym kraju jest to przepis martwy - nie do ogarnięcia!!

[cynada]

Napisane przez _Kari_

A pozatym kontrolować to sobie US może - bez nakazu z sądu nie masz obowiazku ich nawet do domu wpuścić - niezaleznie od tego co oni sobie "wydrukowali" a Allegro nie ma prawa udostępniać US ŻADNYCH anych swoich użytkowników!! To co tu było poruszone to plota jakich mało... urzędasy nie mają czasu na bierzące sprawy które ciągną się bóg wie jak długo - wielokrotnie mją opuźnienie rok a nawet 2 lata!!! wiec nie straszczie tutaj bo to nie ma miejsca... owszem prawo i przepisy są ale jak wiele w naszym kraju jest to przepis martwy - nie do ogarnięcia!!

Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz. Nikt nie musi Cię nachodzić w domu, dostaniesz wezwanie do urzędu- wszystkie Twoje dane posiadają.
Przepis nie jest martwy, w tej chwili wszyscy w urzędach ,na policji pracują na statystyki wyników kontroli i muszą je mieć.A kontrola takiej osoby fizycznej jest najprostsza na świecie i prawie zawsze należności są ściągalne.
Moja koleżanka z urzędu ( ale nie skarbowego)ma pracę polegającą na codziennym monitoringu m.in. allegro w poszukiwaniu określonych transakcji
Skoro się nie orientujesz, to nie wprowadzaj w błąd, bo może ktoś zastanowi się jak nie wpaść w łapy skarbówki i nie popełni błędu.

[Ofca w Wielkim Miescie]

Napisane przez _Kari_

A to musi być allegro - jest teraz mase portali gdiz można sprzedaż używane ciuchy!!! A pozatym niech US skarbowy weźmie się za prawdziwych złodzieji i naciągaczy a nie za gówniery sprzedające stare szmatki!!
A pozatym kontrolować to sobie US może - bez nakazu z sądu nie masz obowiazku ich nawet do domu wpuścić - niezaleznie od tego co oni sobie "wydrukowali" a Allegro nie ma prawa udostępniać US ŻADNYCH anych swoich użytkowników!! To co tu było poruszone to plota jakich mało... urzędasy nie mają czasu na bierzące sprawy które ciągną się bóg wie jak długo - wielokrotnie mją opuźnienie rok a nawet 2 lata!!! wiec nie straszczie tutaj bo to nie ma miejsca... owszem prawo i przepisy są ale jak wiele w naszym kraju jest to przepis martwy - nie do ogarnięcia!!

Zdziwiłabyś się Byłam na praktyce w Urzędzie Skarbowym i dostałam do sprawdzenia 2 ogromne segregatory jakiejś osoby handlującej na allegro, były tam screeny z jego aukcji i komentarze, i jego pisma do US że te rzeczy kupował na własny użytek itp., ale tych rzeczy było tak dużo że nikt by w to nie uwierzył Pytałam jak oni znajdują takie aukcje i powiedziała, że większość to osoby, które po prostu donoszą o niezarejestrowanej działalności gospodarczej, ale są też osoby z US które wyszukują takich użytkowników.

[malamyszka20]

Dziewczyny moja znajoma sprzedawala na allegro i miala nalot z US. Chcieli ja ukarac 3000 zlotywym mandatem,ale uratowalo ja ta ze miala 3 dzieci i jej maz,ani ona byli bez pracy,skonczylo sie na tym ze dostala 9oozl.To taka przestroga
ale ja nie o tym,chcialam was zapytac czy jezeli wystawie na allegro nowa sukienke np.z hm to czy moge sie posluzyc zdjeciem ze strony hm tej sukienki,czy to bedzie naduzycie jakies? prosze o pomoc

[dyzio2k11]

Niestety, jeśli prowadzimy regularną działalność dochodową to musimy zarejestrować DG. Nie trzeba jednak zakładać jej od razu... Jeśli zaczynamy handel i nie wiemy czy "wypali" najlepiej odprowadzić jedynie podatek od przychodu, a gdy zauważymy, że wszystko idzie w dobrym kierunku zakładamy DG.

W przypadku sprzedaży wysyłkowej nie ma konieczności posiadania kasy fiskalnej.

[dianama]

No cóż,jak sprzedajesz łaszka z zary ,gdy kupiłaś to za 150 zł a sprzedajesz za 250zł to płacąc wszystkie podatki nie opłaci Ci się to,primo powinnaś zapłacić Vat 23% dochodowy 19%, zdrowotne,zus etc etc to z tej 100 zostaje Ci 25 zł a do tego przy obrocie powyżej 20 tys rocznie tj 1700 zł miesięcznie, "i to ważne nie zarobku tylko obrót" musisz posiadać kasę fiskalną zalegalizowaną.
Teraz i tak jeszcze spoko jest,wkrótce powstanie loteria skarbowa,czyli jak ktoś na Ciebie doniesie, będzie brał udział w losowaniu 1 miliona złotych ,raz na miesiąc.Z jednej strony popieram legalizacje wszystkiego, z drugiej jak by wszyscy byli równi w obliczu tego......

[Lilithbb]

Prosze ktoś pomoże z informacjami?
Chciałabym sprzedawać używane rzeczy na allegro
Nie chcę zakładać firmy czy mogę to jakoś zalegalizować bez firmy?
Musze mieć kasę fisk?
I kiedy płacić podatek pod koniec roku czy co miesiąc?