Tabletka

[asia1986-86]

Dzien Dobry!
Mam pytanie związane z przyjmowaniem tabletki antykoncepcyjnej. Otóż, zastanawiam sie po jakim czasie , tabletka zaczyna działać (Yasmin ) . Po raz pierwszy przyjmuję taki środek...
Dziękuję...
Pozdrawiam....

[margitta]

Jeżeli chodzi ci o to kiedy zaczyna miec działanie antykoncepcyjne to tu dziewczyny nad tym dyskutują:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=81885

Pozdrawiam

[Verena]

Jeśli zaczyna sie przyjmowac jakiś lek, to warto by było przeczytać dołączoną do niego ulotkę...

[vretka]

Tabletki działają od pierwszej połkniętej pigułki.

Spróbuj przejrzeć te wątki:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=82041
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=80369

A na przyszłość proponuję skorzystać z wyszukiwarki. Dziewczyny już nie raz pisały na temat tabletek antykoncepcyjnych

[ptysiaczek_r]

Witam wszystkich Drugi tydzień biore Yasmin i nie wiem czy moge juz pójść na ,,całość" ze swoim Skarbem ?? Do tego wczoraj i przed wczoraj miałam wymioty-zatrułam sie jedzeniem Czy to ma duży wpływ na antykoncepcje?? Czy długo musze jeszcze zwlekać?? Pozdrawiam Monia

[margitta]

Zależy keidy wymiotowałaś. Tabletka wchłania się około 4 godzin. Jeżli w tym czasie wymiotowałaś to niestety należy traktować to tak, jakbyś nie wzięła. NAtomiast jeżeli wszystko brałaś prawidłowo to oczywiście, że jesteś zabezpieczona, przeciez piszemy wyraźnie, że działanie antykoncepcyjne jest od pierwszej tabletki.

[ptysiaczek_r]

A czy przez diety tabletki mogą nie dać mi 100% zabezpieczenia?? (cherbatki odchudzające itp). Buziaczki

[sylwinka1987]

Ja dziś biorę dopiero 11 tabletkę (Yasmin) z mojego pierwszego opakowania, a z moim TŻem współżyłam już dwa razy! Poszliśmy, zę tak powiem "na całość" ale ja wiem, że tabletki działają od pierwszej więc nie mam obaw

Jedyne do czego mam obawy, to czy tabletka ma takie samo działanie nawet po spożyciu alkoholu???

[JUTITA]

tak tabletka ma takie samo działanie po spozyciu alkoholu i nie wazne czy pijesz wino , piwo czy inny alkohol , wazne zebys nie wymiotowała wiec nie mozna przesadzac zbytnio

[agaciq]

Tabletka zabezpiecza od pierwszej jesli wezmie sie ja w pierwszy dzien okresu,a jesli wezmie sie pozniej to trzeba sie dodatkowo zabezpieczac chyba przez 7 dni.

[ptysiaczek_r]

Witam.Trzy dni temu zaczełam 7dniową przerwe w braniu tabletek (Yasmin). W tym czasie powinna pojawić sie miesiączka a nie zapowiada sie zemnie ,,odwiedzi", czy powinnam sie zacząć martwić??

[truskawkowawiosna]

Napisane przez sylwinka1987

Ja dziś biorę dopiero 11 tabletkę (Yasmin) z mojego pierwszego opakowania, a z moim TŻem współżyłam już dwa razy! Poszliśmy, zę tak powiem "na całość" ale ja wiem, że tabletki działają od pierwszej więc nie mam obaw

moj lekarz powiedzia,ł mi że pełna skutecznosc tabletek jest dopiero, gdy zaczniemy 2 opakowanie, po paru tabletkach pierwszego opakowania u niektorych kobiet moze dojsc do owulacji, ryzyk-fizyk

tak powiedział mi wypisujac Yasmin, moze przy tabletkach niskohormonalnych tak jest...

[Rosemary]

Napisane przez ptysiaczek_r

Witam.Trzy dni temu zaczełam 7dniową przerwe w braniu tabletek (Yasmin). W tym czasie powinna pojawić sie miesiączka a nie zapowiada sie zemnie ,,odwiedzi", czy powinnam sie zacząć martwić??

Nie, krwawienie w przerwie może się pojawić dowolnego dnia i wcale nie musisz nawet czuć, że Ci sięzbliża, bo tabletki często pomagają na PMS i inne dolegliwości związane z okresem

Napisane przez truskawkowawiosna

tak powiedział mi wypisujac Yasmin, moze przy tabletkach niskohormonalnych tak jest...

Yasmin wcale nie są takie niskohormonalne mają 0,03 mg etynyloestradiolu. Dla przykładu yasminelle, harmonet lub mercilon zawierają 0,02 mg.

[Marilyn]

Napisane przez truskawkowawiosna

moj lekarz powiedzia,ł mi że pełna skutecznosc tabletek jest dopiero, gdy zaczniemy 2 opakowanie, po paru tabletkach pierwszego opakowania u niektorych kobiet moze dojsc do owulacji, ryzyk-fizyk

tak powiedział mi wypisujac Yasmin, moze przy tabletkach niskohormonalnych tak jest...

Do owulacji paradoksalnie może też dojść w każdym innym momencie przyjmowania pigułek, nawet bardzo skrupulatnie - sama tego z resztą doświadczyłam. Sęk w tym co się dzieje z endometrium w trakcie przyjmowania pigułek.

[sylwinka1987]

Napisane przez truskawkowawiosna

moj lekarz powiedzia,ł mi że pełna skutecznosc tabletek jest dopiero, gdy zaczniemy 2 opakowanie, po paru tabletkach pierwszego opakowania u niektorych kobiet moze dojsc do owulacji, ryzyk-fizyk

tak powiedział mi wypisujac Yasmin, moze przy tabletkach niskohormonalnych tak jest...

hmm... dziwne, że w ulotce jest informacja, że tabletka działa od pierwszej wziętej, (jeśli wzięło się w pierwszym dniu miesiączki) a lekarz mówi coś innego....Pozatym nie tylko w ulotce jest taka inforamcja, ale także na różnych innych forach gdzie wypowiadają się ginekolodzy.

A jeśli już jakieś tabletki mają mniej hormonów, to wcale to nie oznacza, że w mniejszym stopniu zabezpieczają przed ciążą!

[truskawkowawiosna]

jedni ginekolodzy mowia tak, drudzy inaczej, nie tylko w tej kwestii ja nie jestem lekarzem, mało się znam, opieram się tylko na tym, co powiedział mój ginekolog. A jest to lekarz z 30-letnim doswiadczeniem zawodowym, wiedzę obszerną i najnowszą miec musi, bo jest wykladowca AM, uczy młodych lekarzy.

Gdy mu powiedziałam, o tym, ze tabletki swoja maxymalna skutecznosc osiagaja juz przy pierwszej dawce, oburzyl się, powiedzial, ze to najwieksza bzdura, lekarza ktory rozpowiada takie bzdury pacjentkom porządnie by "ochrzanił". Powiedzial tez, ze kobieta, ktora mimo regularnego brania tabletek, w trakcie PIERWSZEGO opakowania zaszlaby w ciaze, moglaby zaskarzyc takiego lekarza. i wygralaby tę sprawe.

Pelna skutecznosc tabletek osiaga się dopiero przy drugim opakowaniu, są kobiety, ktora zajda w ciaze podczas pierwszego opakowania, jest ich mniej, ale sa.

W mojej ulotce Yasmin jest jedynie napisane, ze prawodopodobienstwo ciązy jest bardzo małe, tylko tyle, nie ma informacji, czy tak samo male jest juz przy pierwszej tabletce, zadnych danych liczbowych

A jeśli już jakieś tabletki mają mniej hormonów, to wcale to nie oznacza, że w mniejszym stopniu zabezpieczają przed ciążą!

rozmawiamy o pierwszym opakowaniu

[Sovilo]

Napisane przez Marilyn

Do owulacji paradoksalnie może też dojść w każdym innym momencie przyjmowania pigułek, nawet bardzo skrupulatnie - sama tego z resztą doświadczyłam. Sęk w tym co się dzieje z endometrium w trakcie przyjmowania pigułek.

Mozesz rozwinąć tą myśl? Nigdy nie słyszałam o czymś takim, chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej

[jaga_2001]

Napisane przez Marilyn

Do owulacji paradoksalnie może też dojść w każdym innym momencie przyjmowania pigułek, nawet bardzo skrupulatnie - sama tego z resztą doświadczyłam. Sęk w tym co się dzieje z endometrium w trakcie przyjmowania pigułek.

Marilyn, podczas brania tabletek endometrium sie zmniejsza

Napisane przez Sovilo

Mozesz rozwinąć tą myśl? Nigdy nie słyszałam o czymś takim, chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej

Solvio, to prawda co napisala Marilyn Czasem kobiecy organizm jest "odporny" na hormony przyjmowane w tabletkach. Maja po prostu inny metabolizm. To bardzo skomplikowany proces (klania sie biochemia ), wiec nie bede wchodzic w szczegoly, bo dla laika bedzie to malo zrozumiale

[Marilyn]

Napisane przez jaga_2001

Marilyn, podczas brania tabletek endometrium sie zmniejsza

Solvio, to prawda co napisala Marilyn Czasem kobiecy organizm jest "odporny" na hormony przyjmowane w tabletkach. Maja po prostu inny metabolizm. To bardzo skomplikowany proces (klania sie biochemia ), wiec nie bede wchodzic w szczegoly, bo dla laika bedzie to malo zrozumiale

Alez ja wiem co się dzieje z endometrium i dlaczego nawet zapłodniona komorka jajowa nie może się zagnieździć

Sovilo - zwykle obrońcy życia poczętego wskazują na to, że piugułka ma glownie takie własnie działanie. Że do owulacji i tak dochodzi, ale jajeczko nie może się zagnieźdzc. Lekarze raczej podkreślają działanie antykoncepcyjne poprzez zagęszczanie śluzu i hamowaniu owulacji, ale zdarza się również, że ta trzecia ewentualność zachodzi. Sama ze dwa razy miałam owulację przy przyjmowaniu pigułek...

[Sovilo]

... I co się wtedy stało...?

[wąż]

podpisuje się pod pytaniem Sovilo

[Marilyn]

Napisane przez Sovilo

... I co się wtedy stało...?

a co się miało stać? Za pierwszym razem byłam w szoku, ale objawy nie pozostawiały wątpliwości... ( ból brzucha i płodny śluz) w ciąży jednak nie jestem do tej pory i nie wnikam jak to się dzieje, dla mnie ważny jest skutek.

Acha może dodam, że oba przypadki zdarzyły się przy przyjmowaniu Yasmin, przy Cilescie, Minisistonie, Diane ani Microgynonie nie pamiętam takiej sytaucji. Być może ma tu więc znaczenie ilośc hormonow w pigułce.

Czytałam na forum gazety relację kobiety, która w takiej sytacji spanikowania pobiegła do ginekologa i ten przy badaniu usg faktycznie potwierdził jajeczkowanie. No ale endometrium byl zbyt cienkie takze w razie czego i tak na ciążę nie ma szans.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Marilyn

a co się miało stać? Za pierwszym razem byłam w szoku, ale objawy nie pozostawiały wątpliwości... ( ból brzucha i płodny śluz) w ciąży jednak nie jestem do tej pory i nie wnikam jak to się dzieje, dla mnie ważny jest skutek.

Acha może dodam, że oba przypadki zdarzyły się przy przyjmowaniu Yasmin, przy Cilescie, Minisistonie, Diane ani Microgynonie nie pamiętam takiej sytaucji. Być może ma tu więc znaczenie ilośc hormonow w pigułce.

Czytałam na forum gazety relację kobiety, która w takiej sytacji spanikowania pobiegła do ginekologa i ten przy badaniu usg faktycznie potwierdził jajeczkowanie. No ale endometrium byl zbyt cienkie takze w razie czego i tak na ciążę nie ma szans.

chyba ostatnio przytrafilo mi sie tak samo, sluz i bol brzucha, ale do glowy mi nie przyszlo, ze to moze byc owulacja... temperatury nie mierzylam

[jaga_2001]

Napisane przez Marilyn

Alez ja wiem co się dzieje z endometrium i dlaczego nawet zapłodniona komorka jajowa nie może się zagnieździć

ach, a ja odebralam to jako pytanie
Teraz wszystko jasne

Napisane przez truskawkowawiosna

chyba ostatnio przytrafilo mi sie tak samo, sluz i bol brzucha, ale do glowy mi nie przyszlo, ze to moze byc owulacja... temperatury nie mierzylam

truskawkowawiosna, mierzenie temperatury ma sens jesli robisz to regularnie

[truskawkowawiosna]

Napisane przez jaga_2001

ach, a ja odebralam to jako pytanie
Teraz wszystko jasne


truskawkowawiosna, mierzenie temperatury ma sens jesli robisz to regularnie

przypomnialo mi się, że to bylo podczas przerwy 7 dniowej, wiec chyba wszystko w porzadku ze skutecznoscia tabletek?

[poshh]

Wiem, że wątek stary jak świat, ale informacje chyba nie są specjalnie przedawnione, bo opinie takie jak tutaj nadal chodzą.
Zainteresowało mnie to:

Napisane przez truskawkowawiosna

moj lekarz powiedzia,ł mi że pełna
skutecznosc tabletek jest dopiero, gdy zaczniemy 2 opakowanie, po paru tabletkach pierwszego opakowania u niektorych kobiet moze dojsc do owulacji, ryzyk-fizyk

tak powiedział mi wypisujac Yasmin, moze przy tabletkach niskohormonalnych tak jest...

Jestem zdziwiona, że jakikolwiek lekarz tak twierdzi. Pytam, bo ogólnie dość często słyszę opinie kobiet, które twierdzą, że tabletki działają po miesiącu stosowania, albo po 3 miesiącach. Dla mnie to herezje, zwłaszcza, że wychodziłoby, że nawet ulotki nas kłamią.
No, ale skądś się musiało to dziwne przekonanie wziąć, które trwa do DZIŚ.

Tak więc- czy istnieją w ogóle jakieś rzetelne źródła wiedzy, które ustosunkowują się w jakiś sposób do rzekomego działania tabletek dopiero po określonym czasie od rozpoczęcia stosowania?