Większe mieszkanie czy dom? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-01-17, 11:28   #1
vilka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659

Większe mieszkanie czy dom?


Hej!

Jesteśmy z mężem około 30stki, mamy jedno dziecko, drugie w planach za jakieś 4-5 lat. Oboje pochodzimy ze wsi i tam mieszkają nasi rodzice.

Jeszcze przed ślubem kupiliśmy nowe mieszkanie 50m, w dużym mieście oddalonym od rodziców o jakieś 40 km, w dobrej lokalizacji z dobrym dojazdem do pracy. Nie chcieliśmy mieszkać z rodzicami. Nie chcieliśmy też czekać na budowę domu mimo, że jedni i drudzy rodzice proponowali swoje działki. Dla nas było to zbyt blisko. Kiedy kupowaliśmy mieszkanie ceny były jeszcze dość rozsądne, ale i tak wydawało nam się, że to kupa kasy, że nie ma co inwestować w większe mieszkanie, bo tak naprawdę ja nigdy nie mieszkałam w bloku, w mieście, niewiadomo czy się odnajdę itd. Mieszkanie jest dwupokojowe i jak się domyślacie jak pojawiło się dziecko robi nam się ciasno.. A mieszkamy tu dopiero rok. Zastanawiamy się co robić dalej, bo nasza sytuacja jest dość skomplikowana
Mąż pracuje w stolicy 150 km od naszego mieszkania. Od pandemii pracuje zdalnie. Później może będzie w biurze max 2x w tygodniu. Wiąże z tą pracą duże plany. Jest tam już kilka lat, na wysokim stanowisku, zarabia bardzo dużo i raczej nie zakłada, że szukałby nawet nowej pracy poza Warszawą.
Ja pracuję w zupełnie innym kierunku, ale też daleko od miejsca zamieszkania. Mam na tyle wysoką pensję, że bylibyśmy się z niej w stanie wszyscy utrzymać, więc na razie nie zakładam, że ją zmienię. Natomiast moja branża jest taka, że mogę pracować w całej Polsce. Aktualnie też pracuję zdalnie, docelowo 2-3 x w tyg muszę być w biurze.
Także żadne z nas nie pracuje w mieście w którym mieszkamy.
Mamy bardzo ostrożnościowe podejście do wydatków, inwestycji itd. Trochę się nie spodziewaliśmy, że tak szybko przyjdzie moment, w którym po pierwsze uznamy, że jest nam ciasno, a po drugie, że jednak nasze pensje w tym wieku będą aż tak wysokie. Mam nadzieję, że nie zabrzmiało to jak chwalenie się..
Pojawiły się pewne wątpliwości i już sami nie wiemy.. Może nam coś doradzicie..
1. Mieszkając w mieście jest nam bardzo wygodnie. Łatwy dostęp chociażby do 20 prywatnych żłobków do wyboru. Pracujemy dużo. Mąż ma ambitny plan na najbliższe lata, będzie pracował więcej, doszkala się wieczorami itd. Pojawił się pomysł zamiany mieszkania na większe ale już na dłuższy okres czasu- chociaż na 10 lat- czyli 4 pokojowego, takiego 80- 100m. Koszt takiego mieszkania w mieście w którym obecnie mieszkamy to około 700-850 000. Bierzemy pod uwagę tylko deweloperkę. Tylko czy jest sens wiązać się na dłużej z miastem w którym żadne z nas nie chce pracować? Ewentualnie ja. Mąż raczej stawia na Warszawę. Pomocy od rodziców nie oczekujemy, radzimy sobie na razie sami. Nie są oni aż tak blisko.
2. Bierzemy pod uwagę zakup mieszkania pod Warszawą. Nie w Warszawie bo wiadomo jakie tam są ceny. Okolica do 30-50 km pod Warszawą. Z tego co się orientowaliśmy to cena mieszkania 4 pokojowego, ewentualnie 3 pokojowego też oscyluje około 700-800 tys. zł. Byłaby to kolejna rewolucja, ale dużo udogodnienie dla męża, który jednak czasem w biurze będzie musiał się pojawić. Będzie pracował więcej, więc będzie miał bliżej do domu. Ja pracę w Warszawie czy okolicy znajdę bez problemu. Mam tam siedzibę swojej firmy, mogłabym nawet się przenieść. Będziemy jednak z dala od rodziców, z którymi jesteśmy związani. Co prawda rodzice nam nie pomagają na co dzień, ale może to my będziemy musieli im kiedyś pomóc? Nie chcemy zostawiać ich całkiem samych.
3. W międzyczasie kupiliśmy działkę budowlaną, w mieście około 5-10km od naszych rodziców. To jest miasteczko w zasadzie, dużo mniejsze od tego gdzie teraz mieszkamy. Niewiele się różni od wioski. Pierwotnie planowaliśmy zbudować tam dom. Oboje mieszkaliśmy w domach przez wiele lat i wiemy, ile kosztuje zbudowanie i utrzymanie domu. Do tego oboje jesteśmy ludźmi, którzy lubią jak jest ładnie, zadbanie. No nie będzie to dla nas inwestycja rzędu 700-800 tys. zł a pewnie grubo ponad milion, żeby ogarnąć ogród, otoczenie itd. Do tego doszły rozterki, że jednak dobrze nam w dużym mieście. Wszędzie blisko, różne możliwości. Na weekendy można jechać na wieś i też jest okej. Miasto dla młodych rodzin jest naprawdę spoko. Do tego dom to mnóstwo pracy, żeby dbać o ogród itd. a oboje wolimy czas koszenia trawy poświęcić dziecku. Iść z nim na basen czy do parku. Mąż z naszej działki ma do biura 1h autem. Zaczęliśmy się zastanawiać, czy może na najbliższe 10 lat postawić na karierę i mieszkanie, a o domu pomyśleć raczej po tej 40stce. Tylko gdzie to mieszkanie? A może lepiej od razu stawiać dom skoro i tak nas ostatecznie ciągnie do tego, żeby go mieć?
Domyślam się, że "fajnie" mieć takie wątpliwości, ale naprawdę nic za darmo nam nie przyszło. Co byście wybrały?
vilka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 11:49   #2
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez vilka1 Pokaż wiadomość
Hej!

Jesteśmy z mężem około 30stki, mamy jedno dziecko, drugie w planach za jakieś 4-5 lat. Oboje pochodzimy ze wsi i tam mieszkają nasi rodzice.

Jeszcze przed ślubem kupiliśmy nowe mieszkanie 50m, w dużym mieście oddalonym od rodziców o jakieś 40 km, w dobrej lokalizacji z dobrym dojazdem do pracy. Nie chcieliśmy mieszkać z rodzicami. Nie chcieliśmy też czekać na budowę domu mimo, że jedni i drudzy rodzice proponowali swoje działki. Dla nas było to zbyt blisko. Kiedy kupowaliśmy mieszkanie ceny były jeszcze dość rozsądne, ale i tak wydawało nam się, że to kupa kasy, że nie ma co inwestować w większe mieszkanie, bo tak naprawdę ja nigdy nie mieszkałam w bloku, w mieście, niewiadomo czy się odnajdę itd. Mieszkanie jest dwupokojowe i jak się domyślacie jak pojawiło się dziecko robi nam się ciasno.. A mieszkamy tu dopiero rok. Zastanawiamy się co robić dalej, bo nasza sytuacja jest dość skomplikowana
Mąż pracuje w stolicy 150 km od naszego mieszkania. Od pandemii pracuje zdalnie. Później może będzie w biurze max 2x w tygodniu. Wiąże z tą pracą duże plany. Jest tam już kilka lat, na wysokim stanowisku, zarabia bardzo dużo i raczej nie zakłada, że szukałby nawet nowej pracy poza Warszawą.
Ja pracuję w zupełnie innym kierunku, ale też daleko od miejsca zamieszkania. Mam na tyle wysoką pensję, że bylibyśmy się z niej w stanie wszyscy utrzymać, więc na razie nie zakładam, że ją zmienię. Natomiast moja branża jest taka, że mogę pracować w całej Polsce. Aktualnie też pracuję zdalnie, docelowo 2-3 x w tyg muszę być w biurze.
Także żadne z nas nie pracuje w mieście w którym mieszkamy.
Mamy bardzo ostrożnościowe podejście do wydatków, inwestycji itd. Trochę się nie spodziewaliśmy, że tak szybko przyjdzie moment, w którym po pierwsze uznamy, że jest nam ciasno, a po drugie, że jednak nasze pensje w tym wieku będą aż tak wysokie. Mam nadzieję, że nie zabrzmiało to jak chwalenie się..
Pojawiły się pewne wątpliwości i już sami nie wiemy.. Może nam coś doradzicie..
1. Mieszkając w mieście jest nam bardzo wygodnie. Łatwy dostęp chociażby do 20 prywatnych żłobków do wyboru. Pracujemy dużo. Mąż ma ambitny plan na najbliższe lata, będzie pracował więcej, doszkala się wieczorami itd. Pojawił się pomysł zamiany mieszkania na większe ale już na dłuższy okres czasu- chociaż na 10 lat- czyli 4 pokojowego, takiego 80- 100m. Koszt takiego mieszkania w mieście w którym obecnie mieszkamy to około 700-850 000. Bierzemy pod uwagę tylko deweloperkę. Tylko czy jest sens wiązać się na dłużej z miastem w którym żadne z nas nie chce pracować? Ewentualnie ja. Mąż raczej stawia na Warszawę. Pomocy od rodziców nie oczekujemy, radzimy sobie na razie sami. Nie są oni aż tak blisko.
2. Bierzemy pod uwagę zakup mieszkania pod Warszawą. Nie w Warszawie bo wiadomo jakie tam są ceny. Okolica do 30-50 km pod Warszawą. Z tego co się orientowaliśmy to cena mieszkania 4 pokojowego, ewentualnie 3 pokojowego też oscyluje około 700-800 tys. zł. Byłaby to kolejna rewolucja, ale dużo udogodnienie dla męża, który jednak czasem w biurze będzie musiał się pojawić. Będzie pracował więcej, więc będzie miał bliżej do domu. Ja pracę w Warszawie czy okolicy znajdę bez problemu. Mam tam siedzibę swojej firmy, mogłabym nawet się przenieść. Będziemy jednak z dala od rodziców, z którymi jesteśmy związani. Co prawda rodzice nam nie pomagają na co dzień, ale może to my będziemy musieli im kiedyś pomóc? Nie chcemy zostawiać ich całkiem samych.
3. W międzyczasie kupiliśmy działkę budowlaną, w mieście około 5-10km od naszych rodziców. To jest miasteczko w zasadzie, dużo mniejsze od tego gdzie teraz mieszkamy. Niewiele się różni od wioski. Pierwotnie planowaliśmy zbudować tam dom. Oboje mieszkaliśmy w domach przez wiele lat i wiemy, ile kosztuje zbudowanie i utrzymanie domu. Do tego oboje jesteśmy ludźmi, którzy lubią jak jest ładnie, zadbanie. No nie będzie to dla nas inwestycja rzędu 700-800 tys. zł a pewnie grubo ponad milion, żeby ogarnąć ogród, otoczenie itd. Do tego doszły rozterki, że jednak dobrze nam w dużym mieście. Wszędzie blisko, różne możliwości. Na weekendy można jechać na wieś i też jest okej. Miasto dla młodych rodzin jest naprawdę spoko. Do tego dom to mnóstwo pracy, żeby dbać o ogród itd. a oboje wolimy czas koszenia trawy poświęcić dziecku. Iść z nim na basen czy do parku. Mąż z naszej działki ma do biura 1h autem. Zaczęliśmy się zastanawiać, czy może na najbliższe 10 lat postawić na karierę i mieszkanie, a o domu pomyśleć raczej po tej 40stce. Tylko gdzie to mieszkanie? A może lepiej od razu stawiać dom skoro i tak nas ostatecznie ciągnie do tego, żeby go mieć?
Domyślam się, że "fajnie" mieć takie wątpliwości, ale naprawdę nic za darmo nam nie przyszło. Co byście wybrały?



Przede wszystkim myślcie pod kątem dzieci i ich edukacji. Zaa 10 lat, będziecie mieć 2 dzieci szkolnych!!!! I przeprowadzki to będzie ostatnie co one będą chciały prze kolejne... naprawdę bardzo wiele lat. Młodzież wrasta w miejsce zamieszkania, ma tam kolegów, przyjaciół, chłopaków/dziewczyny.


Ja bym na Waszym miejscu kupiła mieszkanie lub dom szeregowy w obrębie Warszawy. Zebyście Wy byli jak najbardziej na miejscu i żeby umożliwić dzieciom jak najszybsze usamodzielnienie sie komunikacyjne: czyli w obrębie jak najgęstszej i jak najczęstszej komunikacji miejskiej: SKM, autobusy, trolejbusy, metro.


To Wam wszystkim zaoszczedzi w długiej perspektywie kosztów : czasu, nerwów, stresu i pieniędzy na dojazdy.




Akurat Wasi rodzice, to sa dorośli i sobie poradzą. Myślcie o bardzo długich latach edukacji szkolnej i dodatkowej jakie czekają Was i Wasze dzieci i o związanej z tym logistyką i możliwościach jakie oferuje dane miejsce zamieszkania.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 11:57   #3
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Ja bym brała mieszkanie w Warszawie. Wiem, że drogie, ale z drugiej strony podobno zarabiacie bardzo dobrze i nawet byłoby was stać na dom za ~milion.
Nad pomocą rodzicom zastanawiałabym dopiero wtedy, kiedy naprawdę będzie taka potrzeba, bo to zupełnie nieprzewidywalna kwestia. Może będą potrzebować pomocy jutro, a może nigdy.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 12:18   #4
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

powinniście myśleć najpierw o sobie i swoich dzieciach, a dopiero potem o hipotetyzować o ewentualnej pomocy rodzicom.

wg mnie mieszkanie w mieście, gdzie nie zamierzacie pracować, tylko dlatego, że może kiedyś będzie trzeba pomóc rodzicom jest trochę bez sensu. skoro dacie radę dojeżdżać do pracy 150 km to do rodziców też dacie radę dojechać w razie potrzeby

opcja 2 brzmi najbardziej optymalnie. nie będziecie tracić bez sensu czasu na dojazdy (bo powiedzmy sobie szczerze, jeżdżąc zgodnie z przepisami drogowymi to ten dojazd 150 km to będzie pewnie ze 2 godziny jazdy samochodem), bliskość stolicy daje dzieciom większe możliwości niż jakieś małe miasteczko (to z opcji 3).

jeśli was na to stać i obecne miasto temu sprzyja to możecie rozważyć zostawienie sobie obecnego mieszkania i wynajęcie go. jakby się kiedyś w tej przyszłości zdarzyło, że wasi rodzice jednak potrzebują stałej pomocy to zawsze możecie wrócić (na stałe/tymczasowo/na weekendy/itd).

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2022-01-17 o 12:26
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 12:24   #5
Midziak
Rozeznanie
 
Avatar Midziak
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 849
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Z doświadczenia i znajomych budujących sie "blisko rodziców" mogę powiedzieć, że wszyscy żałowali tej decyzji. Także z powodu teściów wchodzących im na głowę o każdej porze dnia i nocy.

No i jeżeli myslicie o wygodzie dzieci to sprawa jest tym prostsza.
Midziak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 12:45   #6
vilka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez Midziak Pokaż wiadomość
Z doświadczenia i znajomych budujących sie "blisko rodziców" mogę powiedzieć, że wszyscy żałowali tej decyzji. Także z powodu teściów wchodzących im na głowę o każdej porze dnia i nocy.

No i jeżeli myslicie o wygodzie dzieci to sprawa jest tym prostsza.
Dlatego ta działka jest "blisko" ale nie tuż obok jak nam proponowali jedni i drudzy zaraz po ślubie... Od razu opcję mieszkania obok odrzuciliśmy.

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
powinniście myśleć najpierw o sobie i swoich dzieciach, a dopiero potem o hipotetyzować o ewentualnej pomocy rodzicom.

wg mnie mieszkanie w mieście, gdzie nie zamierzacie pracować, tylko dlatego, że może kiedyś będzie trzeba pomóc rodzicom jest trochę bez sensu. skoro dacie radę dojeżdżać do pracy 150 km to do rodziców też dacie radę dojechać w razie potrzeby

opcja 2 brzmi najbardziej optymalnie. nie będziecie tracić bez sensu czasu na dojazdy (bo powiedzmy sobie szczerze, jeżdżąc zgodnie z przepisami drogowymi to ten dojazd 150 km to będzie pewnie ze 2 godziny jazdy samochodem), bliskość stolicy daje dzieciom większe możliwości niż jakieś małe miasteczko (to z opcji 3).

jeśli was na to stać i obecne miasto temu sprzyja to możecie rozważyć zostawienie sobie obecnego mieszkania i wynajęcie go. jakby się kiedyś w tej przyszłości zdarzyło, że wasi rodzice jednak potrzebują stałej pomocy to zawsze możecie wrócić (na stałe/tymczasowo/na weekendy/itd).
te 150 km to jest trasa autostradą cały czas, więc nie ma dramatu z dojazdem. Tak samo mieszkamy zaraz przy stacji PKP. Więc dojazd obecnie pociągiem czy autem męża do pracy to max 1.5h. Ale nadal to sporo.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;89079029]Ja bym brała mieszkanie w Warszawie. Wiem, że drogie, ale z drugiej strony podobno zarabiacie bardzo dobrze i nawet byłoby was stać na dom za ~milion.
Nad pomocą rodzicom zastanawiałabym dopiero wtedy, kiedy naprawdę będzie taka potrzeba, bo to zupełnie nieprzewidywalna kwestia. Może będą potrzebować pomocy jutro, a może nigdy.[/QUOTE]

Warszawę bierzemy pod uwagę ale tylko jej obrzeża. Teraz też nie mieszkamy w centrum. Dla nas najważniejszy jest szybki wjazd na autostradę w każdej lokalizacji. W przypadku Warszawy bliskość SKM.
vilka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 12:50   #7
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez vilka1 Pokaż wiadomość

Warszawę bierzemy pod uwagę ale tylko jej obrzeża. Teraz też nie mieszkamy w centrum. Dla nas najważniejszy jest szybki wjazd na autostradę w każdej lokalizacji. W przypadku Warszawy bliskość SKM.

Po co Wam na co dzień szybki wjazd na autostradę, skoro i Ty i mąż byście wtedy pracowali lokalnie w Warszawie?
Ważniejsze jest, żebyście Wy i dzieci mieli na co dzień wygodne dojazdy po okolicy, do pracy, szkół i na zajęcia dodatkowe.
To będzie Wasza codzienność przez kolejne naście lat a nie jeżdżenie do rodziców autostradą.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-01-17, 12:53   #8
vilka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Po co Wam na co dzień szybki wjazd na autostradę, skoro i Ty i mąż byście wtedy pracowali lokalnie w Warszawie?
Ważniejsze jest, żebyście Wy i dzieci mieli na co dzień wygodne dojazdy po okolicy, do pracy, szkół i na zajęcia dodatkowe.
To będzie Wasza codzienność przez kolejne naście lat a nie jeżdżenie do rodziców autostradą.
Męża biuro jest przy wjeździe na autostradę, plus właśnie dojazd z/do rodziców lub rodziców do nas. Też mieszkają przy autostradzie
vilka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 12:53   #9
DarkChocolate666
Zakorzenienie
 
Avatar DarkChocolate666
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Po co Wam na co dzień szybki wjazd na autostradę, skoro i Ty i mąż byście wtedy pracowali lokalnie w Warszawie?
Ważniejsze jest, żebyście Wy i dzieci mieli na co dzień wygodne dojazdy po okolicy, do pracy, szkół i na zajęcia dodatkowe.
To będzie Wasza codzienność przez kolejne naście lat a nie jeżdżenie do rodziców autostradą.
Dokladnie. Tym bardziej, ze ten okres pracy i szkoly zdalnej moze sie bardzo szybko skonczyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
All I wanna do is get high by the beach.
DarkChocolate666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 13:00   #10
Midziak
Rozeznanie
 
Avatar Midziak
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 849
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez vilka1 Pokaż wiadomość

te 150 km to jest trasa autostradą cały czas, więc nie ma dramatu z dojazdem. Tak samo mieszkamy zaraz przy stacji PKP. Więc dojazd obecnie pociągiem czy autem męża do pracy to max 1.5h. Ale nadal to sporo.
Ale musisz patrzeć też na to z perspektywy swoich dzieci, które za kilka lat będą chciały isc gdzieś po szkole ze znajomymi, umówić się z kimś albo wyskoczyć wieczorem na koncert. Uzależenianie się od dalekobieżnej komunikacji, dojeżdżanie 150km na miejsce czy nawet odbieranie przez rodziców autem to będzie dla nich pasmo męczarni aż do dorosłości. U nas w szkole też były takie dojeżdżające dzieciaki i doskonale pamiętam ich poczucie upokorzenia gdy musiały wychodzić w środku imprezy bo zaraz ucieknie im ostatni pociąg. Tak samo jak jakakolwiek socjalizacja ze znajomymi z Warszawy, bo wątpie że przyszli znajomi twoich dzieci będa chciały odwiedzać ich na taki dystans.
Midziak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 13:17   #11
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez vilka1 Pokaż wiadomość
Męża biuro jest przy wjeździe na autostradę, plus właśnie dojazd z/do rodziców lub rodziców do nas. Też mieszkają przy autostradzie
priorytetem powinien być raczej dostęp do szkół i zajęć pozaszkolnych. to dziecko będzie codziennie jeździło do szkoły. chyba lepiej zapewnić jemu komfort w postaci szerokiej dostępności komunikacji miejskiej niż mieszkać blisko autostrady bo raz w tygodniu będzie bliżej do rodziców.

skoro mężowi nie przeszkadza teraz dojeżdżanie 150 km to tak bardzo będzie mu przeszkadzało jak będzie miał kawałek dalej do pracy bo nie będzie autostrady pod nosem?



tak to trochę brzmi jakbyś całe wasze plany mieszkaniowe układała tylko pod to, żeby wygodnie było dojechać do rodziców


a jako osoba, która przez całe młode życie mieszkała poza miastem i była wiecznie uzależniona od nielicznych autobusów i rodziców, to powiem Ci jedno - to jest naprawdę bardzo niefajna sytuacja dla nastolatka, który chce mieć jakieś życie towarzyskie
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-01-17, 13:24   #12
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
a jako osoba, która przez całe młode życie mieszkała poza miastem i była wiecznie uzależniona od nielicznych autobusów i rodziców, to powiem Ci jedno - to jest naprawdę bardzo niefajna sytuacja dla nastolatka, który chce mieć jakieś życie towarzyskie
Kilka lat też tak mieszkaliśmy z rodziną i był to koszmar. Dojazdy to męka, nie tylko dla dzieci, ale też rodziców. Co najmniej do 16 r.ż dziecka (wtedy chyba można już zdawać prawo jazdy i jeździć czymś jak smart?) będziecie robić za szoferów, prędzej czy później będziecie mieli dość.
Lepiej kupić coś w mieście lub na obrzeżach, ale nie żadne 'dzieścia' km od Warszawy.
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 13:28   #13
vilka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
priorytetem powinien być raczej dostęp do szkół i zajęć pozaszkolnych. to dziecko będzie codziennie jeździło do szkoły. chyba lepiej zapewnić jemu komfort w postaci szerokiej dostępności komunikacji miejskiej niż mieszkać blisko autostrady bo raz w tygodniu będzie bliżej do rodziców.

skoro mężowi nie przeszkadza teraz dojeżdżanie 150 km to tak bardzo będzie mu przeszkadzało jak będzie miał kawałek dalej do pracy bo nie będzie autostrady pod nosem?



tak to trochę brzmi jakbyś całe wasze plany mieszkaniowe układała tylko pod to, żeby wygodnie było dojechać do rodziców


a jako osoba, która przez całe młode życie mieszkała poza miastem i była wiecznie uzależniona od nielicznych autobusów i rodziców, to powiem Ci jedno - to jest naprawdę bardzo niefajna sytuacja dla nastolatka, który chce mieć jakieś życie towarzyskie
Chyba nie do końca rozumiesz. Jeśli wybralibyśmy dom i mąż dojeżdżałby do pracy 150km, to przecież dzieci nie chodziłyby do Warszawy do szkoły.. tylko tu na miejscu. Pytanie czy podwarszawski Ożarów, Pruszków itp. to jest daleka odległość dla dziecka jeśli chodziłoby do liceum do Warszawy? Bo dla nas do pracy nie, a dla nastolatka juz pewnie większy to byłby problem. Z tym podejściem do rodziców to tak- ma to dla mnie duże znaczenie. Nie chcę sytuacji kiedy trzeba im pomóc a nie mamy jak.. Dzięki nim jesteśmy tu gdzie jesteśmy.. Czujemy taką potrzebę wdzięczności. Gdyby nie wzgląd na rodziców to już dawno bylibyśmy w Warszawie tak mi się wydaje..



---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Cytat:
Napisane przez DarkChocolate666 Pokaż wiadomość
Dokladnie. Tym bardziej, ze ten okres pracy i szkoly zdalnej moze sie bardzo szybko skonczyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Akurat pracę hybrydową mamy zapewnioną na stałe. Max 2 razy w tygodniu mamy być w biurze.

Edytowane przez vilka1
Czas edycji: 2022-01-17 o 13:29
vilka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 13:41   #14
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez vilka1 Pokaż wiadomość
Chyba nie do końca rozumiesz. Jeśli wybralibyśmy dom i mąż dojeżdżałby do pracy 150km, to przecież dzieci nie chodziłyby do Warszawy do szkoły.. tylko tu na miejscu. Pytanie czy podwarszawski Ożarów, Pruszków itp. to jest daleka odległość dla dziecka jeśli chodziłoby do liceum do Warszawy? Bo dla nas do pracy nie, a dla nastolatka juz pewnie większy to byłby problem. Z tym podejściem do rodziców to tak- ma to dla mnie duże znaczenie. Nie chcę sytuacji kiedy trzeba im pomóc a nie mamy jak.. Dzięki nim jesteśmy tu gdzie jesteśmy.. Czujemy taką potrzebę wdzięczności. Gdyby nie wzgląd na rodziców to już dawno bylibyśmy w Warszawie tak mi się wydaje..
nie, to Ty nie rozumiesz

chodzi mi to, że napisałaś, iż bliskość autostrady jest dla Ciebie priorytetem. i pojawiło się pytanie cavy (pod które się podpinam) po co wam bliskość autostrady gdy będziecie mieszkać w warszawie? dlaczego to nadal priorytet skoro mąż już nie będzie miał tak dalekich dojazdów do pracy?

zamiast skupiać się skąd jest najlepszy dojazd na autostradę, skupiłabym się na tym gdzie jest najlepiej rozwinięta komunikacja miejska z warszawą. a dopiero później na autostradzie

przekalkuluj to tak
dziecko będzie codziennie jeździło do szkoły, wy kilka razy w tygodniu będziecie jeździć do pracy, będziecie zawozić dziecko na zajęcia, odbierać, podrzucać do kolegów, odbierać z imprez
do rodziców będziecie pewnie jeździć z raz w tygodniu lub rzadziej

lepiej zapewnić wygodę temu co będzie dojeżdżał codziennie czy raz na tydzień?

jak będziecie mieszkać np 20 km od autostrady to przecież nie tracicie nagle możliwości dojazdu do rodziców. dodatkowe 30 min was nie zbawi, biorąc pod uwagę, że do przejechania będziecie mieć i tak +100 km.


generalnie to powinnaś (a raczej powinniście wspólnie) rozpisać sobie na kartce i uszeregować swoje priorytety. co jest dla was najważniejsze, a co mniej ważne. i każdemu z nich przypisać liczby od 1 do... iluś tam i nie nadawać tej samej liczby kilku kwestiom. wtedy w zasadzie rozjaśni Ci się od razu co powinnaś wybrać i na co zwracać uwagę w pierwszej kolejności

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2022-01-17 o 13:43
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 13:44   #15
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Też bym brała komfortowe mieszkanie w Warszawie w Waszej sytuacji. Jaki problem jest dojechać z Warszawy nie przy autostradzie? Bo ja nie rozumiem trochę. Dziwne podejście z tymi rodzicami, przecież dojechać można skądkolwiek. Założyliście nowa komórkę społeczna i priorytetem powinna być wygoda dzieci. Rodzicom oczywiście pomóc można czy nawet trzeba (zwłaszcza skoro jesteście blisko), ale jaki problem dojechać z trochę innej lokalizacji?

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 13:59   #16
Sally1642
Rozeznanie
 
Avatar Sally1642
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 584
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89079244]Też bym brała komfortowe mieszkanie w Warszawie w Waszej sytuacji. Jaki problem jest dojechać z Warszawy nie przy autostradzie? Bo ja nie rozumiem trochę. Dziwne podejście z tymi rodzicami, przecież dojechać można skądkolwiek. Założyliście nowa komórkę społeczna i priorytetem powinna być wygoda dzieci. Rodzicom oczywiście pomóc można czy nawet trzeba (zwłaszcza skoro jesteście blisko), ale jaki problem dojechać z trochę innej lokalizacji?

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Zgadzam się z użytkowniczkami powyżej. Tak się przyczepiliście tej autostrady jakbyście potrzebowali jej codziennie Codziennie to wasze dzieci przez co najmniej 10 lat będą musiały dojeżdżać do szkoły / na zajęcia pozalekcyjne a wy kilka razy w tygodniu do pracy.

Jak często chcesz odwiedzać rodziców, że szybki wjazd na autostradę to konieczność? Wybacz, ale dla mnie to absurd układać życie pod rodziców nie patrząc na dzieci/samego siebie. Sama byłam dzieckiem które mieszkało na wsi i nie miało dobrego dojazdu do miasta - uwierz mi, to koszmar
Sally1642 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 14:51   #17
Midziak
Rozeznanie
 
Avatar Midziak
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 849
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez vilka1 Pokaż wiadomość
Z tym podejściem do rodziców to tak- ma to dla mnie duże znaczenie. Nie chcę sytuacji kiedy trzeba im pomóc a nie mamy jak.. Dzięki nim jesteśmy tu gdzie jesteśmy.. Czujemy taką potrzebę wdzięczności. Gdyby nie wzgląd na rodziców to już dawno bylibyśmy w Warszawie tak mi się wydaje..
Ale to nie rodzice będą mieszkać w tym mieszkaniu i zyć waszym zyciem. Taka potrzeba wdziecznosci jest chyba nieco chorobliwa. Plus co masz na mysli mówiac o "chcemy pomóc, ale nie mamy jak"? Przecież to nie jest tak, że wybierajac dogodniejszą lokalizację dla siebie nagle powstaje magiczna bariera.

Sprawy z rodzicami będziesz załatwiać raz w tygodniu, moze nawet rzadziej. Przedkładanie ich na codzienne trudności swoje lub własnych dzieci jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.
Midziak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 14:54   #18
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Przecież jak się ma samochód to problem z dojazdem do rodziców jest strasznie wydumany, a układanie pod taki szczegół życia rodzinnego to już całkiem bez sensu.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 15:00   #19
vilka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Tak jak wspomniałam wyżej raczej dość rozsądnie podchodzimy do inwestycji i dlatego mieszkanie w centrum z ceną 12 000 za metr w samej Warszawie mnie trochę przeraża, bez znaczenia jakie mamy możliwości finansowe. Do tego istotne jest dla nas, żeby to było "zielone" miejsce, bo tak teraz mieszkamy. Wiemy mniej więcej jak się korkuje dojazd np. z Białołęki a wiemy jak wygląda wjazd do Warszawy od strony autostrady. Stąd też nasze "przywiązanie" do bliskości autostrady również z uwagi na sam dojazd do obecnego miejsca pracy męża, a nie tylko z powodu dojazdu do rodziców. Nie chcemy się pchać w centrum w wielkie blokowiska, bo to nie dla nas. Interesują nas raczej dzielnice takie jak Włochy, Ursus i dalsze miejscowości jak Piastów, Pruszków. Nie chcemy się ulokować w środku betonozy jeśli zdecydujemy się przenieść w stronę Warszawy.
vilka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-01-17, 15:39   #20
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez vilka1 Pokaż wiadomość
Tak jak wspomniałam wyżej raczej dość rozsądnie podchodzimy do inwestycji i dlatego mieszkanie w centrum z ceną 12 000 za metr w samej Warszawie mnie trochę przeraża, bez znaczenia jakie mamy możliwości finansowe. Do tego istotne jest dla nas, żeby to było "zielone" miejsce, bo tak teraz mieszkamy. Wiemy mniej więcej jak się korkuje dojazd np. z Białołęki a wiemy jak wygląda wjazd do Warszawy od strony autostrady. Stąd też nasze "przywiązanie" do bliskości autostrady również z uwagi na sam dojazd do obecnego miejsca pracy męża, a nie tylko z powodu dojazdu do rodziców. Nie chcemy się pchać w centrum w wielkie blokowiska, bo to nie dla nas. Interesują nas raczej dzielnice takie jak Włochy, Ursus i dalsze miejscowości jak Piastów, Pruszków. Nie chcemy się ulokować w środku betonozy jeśli zdecydujemy się przenieść w stronę Warszawy.
między centrum, a 30 km od warszawy, to jest jeszcze baaaardzo dużo innych możliwości

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

w każdym razie jeśli chodzi o Twoje pytania z 1 postu, no to raczej jednogłośnie wyszło - warszawa i okolice wydają się najlepszym wyborem
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 15:42   #21
kocia_lapka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 1 365
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Ja bym kupiła dom/mieszkanie w okolicach Warszawy. Jakiś Pruszków, Grodzisk Mazowiecki, Błonie, Legionowo, Mińsk Mazowiecki. Dojazd trwa krótko, a są to na tyle duże miasta, że i szkoły i rozrywki są na miejscu, więc dzieciom nie będzie źle, a dla Was całkiem blisko do pracy.
kocia_lapka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 16:03   #22
alexandraaa09
Raczkowanie
 
Avatar alexandraaa09
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 270
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Mieszkam pod Warszawa i dobrze mi są znane rejony o których piszecie. I powiem tak, jeśli nie mieszkasz właściwie tuż pod Wawa (czyli np. Babice, ok 10km od Wawy) to nie odczujesz jakbyś mieszkała w pobliżu dużego miasta. A 50km to już w ogóle odpuść sobie. To już tak naprawdę będzie cała wyprawa do Warszawy, która w godzinach szczytu jest koszmarem. Ja polecam Ci np. Bemowo, które jest blisko trasy, a zarazem jest zielone i przyjazne rodzinom z małymi dziećmi. Dostęp do przedszkoli, szkol i wieku rozrywek. Jeśli miałabym do wyboru jakaś miejscowość typu Minsk, który jest kawał od Wawy to już bym wolała zostać w Łodzi (pasuje mi do opisu, mogę sie mylić). Swoją droga tez mieszkałam i tam i lubię to miasto 😄.
alexandraaa09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 16:14   #23
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-18 o 21:54
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 17:17   #24
vilka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez Timon i Pumba Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Hmm ale czy dzieci nie mogą chodzić do szkoły w miejscowości w której byłoby mieszkanie? np. Pruszków/ Ożarów? Więc czemu założenie, że będzie trzeba je wozić? Później do liceum to już chyba same ogarną dojazdy? Biorąc pod uwagę, że zawsze któreś z nas i tak pracuje z domu to czy to jest nie do ogarnięcia? Zakładam, że dostępność przedszkola czy szkoły w takim np.Pruszkowie jest spora. Codziennie któreś z nas pracuje z domu, więc może odwozić/ zaprowadzać dziecko a ceny w tych miejscowościach są sporo niższe. No mamy wieeeele wątpliwości.
vilka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 17:32   #25
VI4
Zakorzenienie
 
Avatar VI4
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 11 167
GG do VI4
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez vilka1 Pokaż wiadomość
Hmm ale czy dzieci nie mogą chodzić do szkoły w miejscowości w której byłoby mieszkanie? np. Pruszków/ Ożarów? Więc czemu założenie, że będzie trzeba je wozić? Później do liceum to już chyba same ogarną dojazdy? Biorąc pod uwagę, że zawsze któreś z nas i tak pracuje z domu to czy to jest nie do ogarnięcia? Zakładam, że dostępność przedszkola czy szkoły w takim np.Pruszkowie jest spora. Codziennie któreś z nas pracuje z domu, więc może odwozić/ zaprowadzać dziecko a ceny w tych miejscowościach są sporo niższe. No mamy wieeeele wątpliwości.

pewnie że ogarną - będą planować, czekać na autobusy/pociągi, nie będzie mowy o tym żeby po powrocie do domu wyjść gdzieś poza swoją wioskę - bo zwyczajnie za daleko. Chyba że zakładasz, że pójdą do szkoły średniej w tym Pruszkowie. Jeśli będę studiować w Warszawie i nie będzie im opłacać mieszkania tam - to powtórka z rozrywki, wszędzie daleko. Mieszkałam tak i nigdy bym własnym dzieciom czegoś takiego nie zafundowała.
VI4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 17:34   #26
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez vilka1 Pokaż wiadomość
Hmm ale czy dzieci nie mogą chodzić do szkoły w miejscowości w której byłoby mieszkanie? np. Pruszków/ Ożarów? Więc czemu założenie, że będzie trzeba je wozić? Później do liceum to już chyba same ogarną dojazdy? Biorąc pod uwagę, że zawsze któreś z nas i tak pracuje z domu to czy to jest nie do ogarnięcia? Zakładam, że dostępność przedszkola czy szkoły w takim np.Pruszkowie jest spora. Codziennie któreś z nas pracuje z domu, więc może odwozić/ zaprowadzać dziecko a ceny w tych miejscowościach są sporo niższe. No mamy wieeeele wątpliwości.
no i o to chodzi... jeśli poszukacie mieszkania w miejscu bardzo dobrze skomunikowanym z warszawą to nastolatki same sobie ogarną dojazdy. jeśli będą mieć jeden autobus na godzinę i to w dodatku taki co jedzie godzinę, to ostatecznie i tak pewnie będziecie je musieć wozić i przywozić.
no chyba że Ci wszystko jedno czy nastolatek mający na 8 do szkoły będzie musiał wychodzić z domu przed 6 żeby zdążyć
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 17:49   #27
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Wybrałabym mieszkanie w Warszawie , a nie pod nią - jest kilka dzielnic, które są fajne i zielone, nawet bardziej na obrzeżach, a nie trzeba się tarabanić po 50 km w jedną stronę żeby się doklekotać do szkoły/kina/teatru. Cenowo wyjdzie podobnie jak ten domek, a nie wierzę, że za 10 czy 15 lat będzie problem ze sprzedażą mieszkania w dobrej lokalizacji w stolicy jeśli jednak zdecydujecie się na budowę jak dzieci podrosną.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-17, 18:07   #28
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Czego nie wybierzecie będziecie mogli zmienić zdanie za 10 lat, przyjezdni raczej po tym czasie zaczynają zwiewać z Wawy, ewentualnie Warszawiacy szukać domu i wolności oraz przestrzeni

Można poszukać domu w okolicach Wilanowa, blisko do autostrady, gorzej ze szkołą, przeludnienie w Wawie jest wysokie i w większości szkołach jest jednak dwuzmianowość.
__________________

żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-18, 10:51   #29
vilka1
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 659
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez amillia Pokaż wiadomość
Wybrałabym mieszkanie w Warszawie , a nie pod nią - jest kilka dzielnic, które są fajne i zielone, nawet bardziej na obrzeżach, a nie trzeba się tarabanić po 50 km w jedną stronę żeby się doklekotać do szkoły/kina/teatru. Cenowo wyjdzie podobnie jak ten domek, a nie wierzę, że za 10 czy 15 lat będzie problem ze sprzedażą mieszkania w dobrej lokalizacji w stolicy jeśli jednak zdecydujecie się na budowę jak dzieci podrosną.
A jakie dzielnice polecasz? Póki co patrzyłam na Ursus, Włochy, ewentualnie Bemowo ale tu już ceny spore.
vilka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-18, 12:57   #30
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
Dot.: Większe mieszkanie czy dom?

Cytat:
Napisane przez vilka1 Pokaż wiadomość
A jakie dzielnice polecasz? Póki co patrzyłam na Ursus, Włochy, ewentualnie Bemowo ale tu już ceny spore.
Nie wiem jakie macie ograniczenia co do ceny, ale od siebie dorzuciłabym Targówek. Na przykład okolice Trockiej są fajne i jest metro, więc dojazd do centrum jest super.
5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-01-18 13:57:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:25.