Razem schudniemy 20kg! - część IV

[estecorazon]

Anulciak czopki daję w ostateczności, bo też nie może się do nich przyzwyczaić. Podejrzewam, że ona po ostatnim katastrofajnym przeżyciu wstrzymuje bo się boi. Muszę jej jakoś pomóc co by nie cierpiała. Wiem co to znaczy samemu wychowywać dziecko - strasznie ciężko tak więc w 100% Cie rozumiem Kochana

Suzzi nie wymądrzaj się dobrze? Pozatym my chyba nie mamy już o czym ze sobą rozmawiać?? Co robię z małą to moja sprawa, w sytuacji krytycznej była na pogotowiu lekarka nie była w stanie jej zbadać tak zareagowała mała. Internet tworzą ludzie a nie lekarze, wolę pytać mam jakie mają sprawdzone sposoby niż byle gówna na google. Ty jak masz zaparcia popierdalasz do lekarza? Nie wydaje mi się, a złamanie to zupełnie inna bajka. Nie rozumiesz to się nie wypowiadaj.

Lordi ja jedynie słyszałam ale nie wiem czy to prawda, że po szczuplejszych osobach znacznie szybciej widać, u mnie brzuch było widać dopiero w 4-5 miesiącu pozatym mała nie układała się w piłkę tylko tak rozłożyście wzdłóż brzucha

[agus87]

Napisane przez Lady_Dayana

Hej witam was
no trafiłam tu, bo niestety po ciązy zostały mi niezłe kilogramy, a do tego poprzez ciągle stresy zajadam.. w ciąży przytyłam prawie 25 kg.. masakrycznie dużo, a teraz ciągle brakuje motywacji i ot nadeszła moja chwila aby w koncu wyglądac jak dwa lata temu i mieć moje 58 kg na wadze, teraz jest 75 ;((

witaj
ja podobnie przytyłam
i z podobnej wagi startowałam rok temu
teraz juz mam 64 kg na wadze

wiara w siebie, motywacja i będzie dobrze!
przeczytaj dokładnie pierwszy post



dobry dzień laseczki

musli z miodkiem na śniadanko+soczek pomarańczowy
na drugie sniadanko gruszka
na obiadek zupa burakowa z brązowym ryżej i gotowanym udkiem - teściowa gotuje, wybaczę
na IV i V posiłek nie wiem


dzisiaj nie ćwiczę, odpoczywam
wszytko mnie boli, ledwo chodzę


wyrafinowany
robiłam trochę tymi bańkami wczoraj, tzn próbowałam
wysmyrałam sie tą oliwką i próbowałam masować, ale jak za mocno mi się zassie ta banka to nie idzie nią przesuwać

no i brzuch był czerwony...
dzisiaj planuję wieczór spa w wannie więc pomasuję dłużej i nie tylko brzuch

[suzzi891]

Este Ja sie nie wymadrzam tylko mowie co wiem.. Zreszta daj malej syrop od goraczki przeciez na przewrocenie sie tez jej go podajesz!! ty do kazdego masz problem i wiecznie szukasz dymu! Swoje frustracje wylewaj na innych jak ci na to pozwalaja!

[estecorazon]

Agus ale chyba nie ważne czym robimy masaż brzucha czy innych parti ciała to one zawsze będą czerwone, ważne aby działało

[anulciak85]

Ja tez mam zakwas tym razem od pasa w dol niewiedzialam ze mam na posladkach i udach tak wiele bolcych mnie dzis miesni ale sie nie dam! Wieczorem silownia bo juz wczoraj ochrzan zebralam ze w poniedzialek nie bylam

[agus87]

Napisane przez estecorazon

Agus ale chyba nie ważne czym robimy masaż brzucha czy innych parti ciała to one zawsze będą czerwone, ważne aby działało

jak tak to cacy

[MAXI 85]

Witam laseczki!
Widzę że tu dzisiaj spory ruch na forum! Nawet momentami robi się gorąco! Spokój dziewczyny!
Witam Lady Dayana Ja przed ciążą tyle ważyłam co ty a teraz lepiej nie mówić Także nie załamuj się tylko walcz z tymi kg!
Moje śniadanie takie samo jak wczoraj bo zostało mi tego serka i szkoda mi było go wyrzucić a więc:
3 wafle ryżowe = 120 kcal
60 g serka Turek = 160 kcal
W sumie 280 kcal

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez lordi

Witajcie wiem ze zadna z Was nie miala blizniakow ale moze macie w rodzinie/znajomych i bedziecie umialy mi powiedziec kiedy zaczyna byc widac brzuch?
Jestem w 7/8tyg i mam takie glupie wrazenie ze nad spojeniem łonowym zaczyna cos wystawac i "uwieraja mnie majtki" mieszcze sie we wszystko i nie czuje zeby bylo ciasniej ale jednak cos mi chyba zaczyna wystawac. Na ostatnim usg jeden pecherzyk mial 6cm drugi 4cm no to w sumie razem daje dosc duze powiekszenie macicy. Strach sie bac jak bede wygladac za 30tyg...

Moja siostra była w ciąży z bliźniaczkami i bardzo szybko było po niej widać brzuszek, szybciej niż jak była z 1 w ciąży. Ona jest bardzo szczupła i malutka więc od samego początku było widać brzuszek. Nie powiem ci jak wyglądała w 9 miesiącu bo na początku 8 miesiąca dziewczynki zmarły niestety

[anulciak85]

Napisane przez MAXI 85

Moja siostra była w ciąży z bliźniaczkami i bardzo szybko było po niej widać brzuszek, szybciej niż jak była z 1 w ciąży. Ona jest bardzo szczupła i malutka więc od samego początku było widać brzuszek. Nie powiem ci jak wyglądała w 9 miesiącu bo na początku 8 miesiąca dziewczynki zmarły niestety

Straszne..

[agus87]

Napisane przez MAXI 85

Witam laseczki!
Widzę że tu dzisiaj spory ruch na forum! Nawet momentami robi się gorąco! Spokój dziewczyny!
Witam Lady Dayana Ja przed ciążą tyle ważyłam co ty a teraz lepiej nie mówić Także nie załamuj się tylko walcz z tymi kg!
Moje śniadanie takie samo jak wczoraj bo zostało mi tego serka i szkoda mi było go wyrzucić a więc:
3 wafle ryżowe = 120 kcal
60 g serka Turek = 160 kcal
W sumie 280 kcal

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------



Moja siostra była w ciąży z bliźniaczkami i bardzo szybko było po niej widać brzuszek, szybciej niż jak była z 1 w ciąży. Ona jest bardzo szczupła i malutka więc od samego początku było widać brzuszek. Nie powiem ci jak wyglądała w 9 miesiącu bo na początku 8 miesiąca dziewczynki zmarły niestety

za mało warzywów
dorzuciłabys pół pomidorka i było by cacy

[MAXI 85]

Napisane przez agus87

za mało warzywów
dorzuciłabys pół pomidorka i było by cacy

Niestety nie mam! Dzisiaj dopiero wybiorę się na zakupy to kupię trochę warzyw! Ja jeżdżę 2-3 razy w tygodniu na zakupy bo w mojej miejscowości nie ma sklepu (tzn jest taki mały barak w którym prawie nic nie ma i nie lubię do niego chodzić) i muszę jeździć do sklepu 5 km a że mamy tylko jedno auto którym mąż jeździ do pracy to nie mam czym jeździć do sklepu. A jeszcze dodam że mąż 2 dni w tygodniu pracuje od 8-20 więc wtedy już wogóle jestem uwięziona w domu.
Także dzisiaj jadę to kupię trochę warzyw i się poprawię!
A tak poza tym to nie przepadam teraz za pomidorami bo moim zdaniem są sztuczne i nie smakują już jak latem

[estecorazon]

Maxi jakie to smutne też miałam zagrożoną ciązę cały czas w łóżku.... nosić pod serduszkiem tyle miesięcy dzieciatka i nagle znikają ;( co do jedzonka to czy papryczka czy pomidor czy to ogórek a nawet sałaty troszkę

[agus87]

Napisane przez MAXI 85

Niestety nie mam! Dzisiaj dopiero wybiorę się na zakupy to kupię trochę warzyw! Ja jeżdżę 2-3 razy w tygodniu na zakupy bo w mojej miejscowości nie ma sklepu (tzn jest taki mały barak w którym prawie nic nie ma i nie lubię do niego chodzić) i muszę jeździć do sklepu 5 km a że mamy tylko jedno auto którym mąż jeździ do pracy to nie mam czym jeździć do sklepu. A jeszcze dodam że mąż 2 dni w tygodniu pracuje od 8-20 więc wtedy już wogóle jestem uwięziona w domu.
Także dzisiaj jadę to kupię trochę warzyw i się poprawię!
A tak poza tym to nie przepadam teraz za pomidorami bo moim zdaniem są sztuczne i nie smakują już jak latem

ahha
ja kupiłam wczoraj w lidlu pyszne pomidorki

to polecam paprykę
albo rukolę, kiełki itp itd

[TuRQoUiS]

melduję, że własnie odpoczywam i wracam do normalnego życia
dzisiaj zmykam na siłownie

[Lady_Dayana]

Przeczytałam, przeczytałam
i właśnie ta pierwsza notka mnie skołoniła do napisania, gdyż tu w rzeczywistości nie ma kto mnie wspierać. Mąż to tylko mówi, że już sięrobię rasowa i nic wiecej, a jak mówię nie kupujmy słodyczy czy coś, to zawsze jest stwierdzenie typu to ty masz się odchudzać nie ja. Ot i cała filozofia, a ponad to mieszkam w obcym mieście niż dotychczas co mieszkałam i trzeba się jakoś odnależć.. Dziś nawet całe miasto obszukałam za mąką pełnoziarnistą, żeby zacząć już od dzisiaj wprowadzać zdrowe i nisko kaloryczne jedzenie. Takie forum to na prawde wspaniała rzecz he Tylko zastanawia mnie jedno, te kg, co mam podawać do pon to po prostu tutaj o gdzie teraz piszę ? ; ))

[la girafe]

Anulciak, czym się przeraziłaś? bardzo ładny rozkład btw i kcal super

Aguś, idzie przesuwać, tylko cholernie boli ja się ostatnio masuję codziennie i już przynajmniej nie wyję, bo się trochę przyzwyczaiłam

Maxi, a rowera nie masz? ja też mieszkam na totalnym zadupiu, ale popylam prawie codziennie po parę km w jedną stronę, chociażby na pociąg. I nie ma, że deszcz, śnieg, -20 czy +50, trzeba to jadę

wybiegałam dzisiaj 8,2 km i nawet średnio się zmęczyłam, to pewnie po wczorajszym ładowaniu węgli - zżarłam chyba ze 200g ale waga powoli spada więc jest oki

[Baleronowa]

czarna jak ci idzie, bo mnie zawaliscie zwlaszcza, ze duzych zakupow jeszcze nie robilismy, bo nie ma wyplaty. U mnie byly dwie wasy, dwa plasterki wedliny i troche ogorka tartego z jogurtem, czosnkiem i kucharkiem. Dalej mam 2krokiety jeden ze szpinakiem i serem bialym, a drugi z kapusta i grzybami. Naszykowana mam jeszcze miseczke warzyw na patelni ale gotowalam i bede robic salatke: pekinska, marchew, pietruszka, seler korzeniowy, por, jablko, sok z cytryny, ocet balsamiczny, ziola suszone oraz jogurt. Ta salatke mysle, ze na 3dni mi styknie.

[MAXI 85]

Napisane przez la girafe

Maxi, a rowera nie masz? ja też mieszkam na totalnym zadupiu, ale popylam prawie codziennie po parę km w jedną stronę, chociażby na pociąg. I nie ma, że deszcz, śnieg, -20 czy +50, trzeba to jadę

Mam rower! Jeżdżę na nim od wiosny do jesieni po moją córeczkę do przedszkola właśnie do tej miejscowości co jest sklep. Niestety w październiku obie chorowałyśmy (zapalenie oskrzeli) i od tego czasu mąż ją odbiera z przedszkola. Ale od wiosny znowu będę po nią jeździć. Jednak do sklepu na rowerze nie będę jeździć bo później nie będę się jeszcze użerać z tymi zakupami wiszącymi na kierownicy. Nienawidzę tego!

[WyrafinowanySmak]

Lordi Kochana super brzuszek na pewno będzie MEGA Nie wiem czy mogę mieć takie życzenie, ale byłoby super gdybyś do klubu później dodawała fotki - jak rośnie brzuszek
Aiesha dokładnie dla CHCĄCEGO nic trudnego - jeśli się na prawdę kocha to odległość nie gra roli
Aguś hehhe nie ja aż tak hardcorowo się nie masuję bańkami, dlatego że później pojawiały mi się na ciele siniaczki Więc może spróbuj ją ciut mniej zasysać A że skóra jest czerwona i pali to normalka
Turkusik
Żyrafko za biegi !

Wczoraj byłam w kinie i nagrzeszyłam
Ale dziś jestem już Aniołkiem

[anulciak85]

La girafe myslisz ze jest ok?? Tam wpisalam malo skaldnikow a tyle wyszlo... niewiem wiec czy moge cos do menu dolozyc??

[MAXI 85]

II śniadanie:
Jabłko + kawa z mlekiem i słodzikiem = 120 kcal

[la girafe]

Maxi, eee tam, gadanie, nie szukaj wymówek, tylko wsiadaj i pedałuj wiesz, ostatnio wracałam do domu po 21, deszcz mi padał prosto w twarz, samochody mnie ochlapywały i myślałam, że coś mnie strzeli. A ile razy jechałam obładowana tobołami, raz się nawet wywaliłam na środku chodnika, bo straciłam równowagę, zakupy mi się rozsypywały, bo siatka pękła, jeździłam nawet z wielkim pudłem na pocztę, a raz to jechałam nawet dwoma rowerami jednocześnie ale mówię Ci, to hartuje, podnosi wytrzymałość i później bardziej docenia się w życiu komfort

[Bottega]

darialex, wczoraj ważyłam się pierwszy raz od tygodnia. Latwo powiedziec: "nie przejmuj się waga", ciężko zrobić gdy dotyczy ciebie samej... Każdy chce mieć kontrolę nad takimi sprawami, a mi wymknely się z rąk.

Zyrafko, miałam wyslac Ci wcześniej ale jak pisalam - mam klopoty z wizazem.

po wczorajszych przygotowaniach do badania na wadze 1,1kg mniej, dziś wolno mi było zjeść tylko lekkie śniadanie i do jutra nic wiecej. Do wypicia 4l Fortransu... smakuje jak obrzydzona glukoza, wycisnelam do tego cytryne ale niewiele pomogło. Przede mną cały dzień oczyszczania :/ podejrzewam że poleci kolejny kilogram jak nie wiecej.

Z ruchu wczoraj i dziś tylko seks ;p

[la girafe]

Wyrafinowany haha no ja myślę, że dzisiaj będziesz grzeczna i ładnie odpokutujesz, bo jak nie to będzie manto

o właśnie Aguś, nie przeraź się, jak wyskoczą Ci siniaki, albo takie małe krwiaczki ja za pierwszym razem też przesadziłam i byłam cała w kropki, ale po tygodniu zeszło

Anulciak, zależy czego nie uwzględniłaś

[Lady_Dayana]

Ja to chyba nie wyobrażam sobie jazdy na rowerze z siatkami zakupów czy czegoś innego. Ale może kiedyś się dam przekonać, jak syn dorośnie, bo teraz każde wyjście to ogromny wysiłek, a nic nie chce schodzic z brzucha heh Podziwiam na prawdę )

[MAXI 85]

Napisane przez la girafe

Maxi, eee tam, gadanie, nie szukaj wymówek, tylko wsiadaj i pedałuj wiesz, ostatnio wracałam do domu po 21, deszcz mi padał prosto w twarz, samochody mnie ochlapywały i myślałam, że coś mnie strzeli. A ile razy jechałam obładowana tobołami, raz się nawet wywaliłam na środku chodnika, bo straciłam równowagę, zakupy mi się rozsypywały, bo siatka pękła, jeździłam nawet z wielkim pudłem na pocztę, a raz to jechałam nawet dwoma rowerami jednocześnie ale mówię Ci, to hartuje, podnosi wytrzymałość i później bardziej docenia się w życiu komfort

Właśnie takich przygód wolałabym uniknąć. Dla mnie to i tak sukces że jeżdżę po małą do przedszkola rowerem! Jeszcze pół roku temu miałam swoje autko (mieliśmy 2) i wszędzie nim dupkę woziłam a o rowerze nawet nie myślałam! Więc to i tak jest wielki postęp że w ogóle jeżdżę na nim! A i tak codziennie jeżdżę rowerem... tylko stacjonarnym

[Lady_Dayana]

A co to czytania, to czytałam czytałam i to właśnie ona mnie zmotywowała Bo tu u mnie nie mam na kogo liczyć, mąż to tylko twierdzi, że jestem rasowa *(tzn. znowu przytyłam) a jak mówie nie kupujmy slodyczy to zawsze słysze to ty masz sie odchudzać nie ja. ot i cała filozofia he
Dziś całe miasto przelecialam, za mąką pełnoziarnistą (trzeba wprowadzać jakieś zamienniki na mniej kaloryczne ;D) i tylko w jednym sklepie była przykre to przykre ; (( ale cóż, dziecko chociaż ululane bo w wózku jeździło i ot spokój można obiadem się zająć

[anulciak85]

La girafe uwzglednilam wszystko co planowalam zjesc ale np teraz bylam juzz glodna a obiad dopiero ok 15 wiec zjadlam 2 kromki chrupkiego cienko posmarowane Pastella z mozarella i twarozkiem

[czarnaDama2394]

Napisane przez Baleronowa

czarna jak ci idzie, bo mnie zawaliscie zwlaszcza, ze duzych zakupow jeszcze nie robilismy, bo nie ma wyplaty. U mnie byly dwie wasy, dwa plasterki wedliny i troche ogorka tartego z jogurtem, czosnkiem i kucharkiem. Dalej mam 2krokiety jeden ze szpinakiem i serem bialym, a drugi z kapusta i grzybami. Naszykowana mam jeszcze miseczke warzyw na patelni ale gotowalam i bede robic salatke: pekinska, marchew, pietruszka, seler korzeniowy, por, jablko, sok z cytryny, ocet balsamiczny, ziola suszone oraz jogurt. Ta salatke mysle, ze na 3dni mi styknie.

U mnie ok!Dzisiaj już jest git!Jak na razie zjadłam całą pekinkę 2 ogórki z 300gr kalafiora,2 kiwi,jabłko,a do wieczora to pochłonę jeszcze tyle tych warzyw,że szokAle muszę coś zrobić,bo znów będę tyła
To trzymamy się razem kochanie

[la girafe]

Bottega, cieszę się, że w ogóle zasłużyłam
widzę, że kalorie intensywnie spalasz, więc jakoś dramatycznie może nie przytyjesz przez ten czas

Anulciak, nie podjadaj za dużo, to będzie ok

[agus87]

Napisane przez Lady_Dayana

A co to czytania, to czytałam czytałam i to właśnie ona mnie zmotywowała Bo tu u mnie nie mam na kogo liczyć, mąż to tylko twierdzi, że jestem rasowa *(tzn. znowu przytyłam) a jak mówie nie kupujmy slodyczy to zawsze słysze to ty masz sie odchudzać nie ja. ot i cała filozofia he
Dziś całe miasto przelecialam, za mąką pełnoziarnistą (trzeba wprowadzać jakieś zamienniki na mniej kaloryczne ;D) i tylko w jednym sklepie była przykre to przykre ; (( ale cóż, dziecko chociaż ululane bo w wózku jeździło i ot spokój można obiadem się zająć

gdzie mieszkasz?
w jakim wieku masz dzieciątko

młoda się obudzi, będziemy piekły chlebek
a jutro planuję upiec pasztet wysokobiałkowy