2018-03-25, 00:05 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2
|
Czy jestem beznadziejnym facetem?
Witam
Nie wiem dlaczego tu pisze, pewnie chce się gdzieś się wygadać, ale chce się w czymś utwierdzić. Pytanie jak w temacie, za niedługo stuknie mi 30 lat, a ja wciąż sam jak palec, nie gdy nie miałem dziewczyny, i jak na razie się na to nie zanosi. Jak bym miał siebie opisać że jestem raczej nudziarzem, a nawet nerdem. Z zainteresowania jestem grafikiem z wykształcenie programistą, obecnie głównie pracuję przy programowaniu gier, lub tworzeniu grafiki do gier. Przeważnie w rożnych studiach bo nie jest to stała praca, przychodzi się narobi się np. modeli jakich potrzebują i out. Mam tez w planach spróbować swoich sił filmach jeśli się kiedyś uda Mieszkam w małej miejscowości więc do racy często dojeżdżam nawet i po 100km w jedną stronę, więc przeważnie od godziny 5 do 20 niema mnie w domu. Praca przeważnie 6 dni w tygodniu. A niedziele to głównie odsypiam. Wybrałem zawód taki a nie inny, ponieważ świat wirtualny pozwalał mi stworzyć i przeżyć coś czego w realnym świcie pewnie nawet w niewielkim ułamku nie doświadczę. Niejestem jakis maniakalnym graczem 16h dziennie w jakieś sporty, tylko raczej dostrzegam gry jako inne medium na opowiedzenie ciekawej historii, które wyprzedza film o interakcje. Jestem osoba raczej nieśmiałą, mało mówną, nie potrafię rozmawiać z ludźmi, dla mnie rozmowa musi być konkretna, żadne sugerowanie bo jak nie mam powiedziane czegoś w prost to nie wiemna czym stoję. Jak nie mam jakieś konkretnej sprawy to przeważnie się nie odzywam i rzadko się wtrącam nie pytany.Flirt to już pewnie poza moim zasięgiem. Mój super plan dnia powoduje że nie mam żadnych innych zainteresowań ani hobby. Jedynie praca i w niedziele nadrobienie obowiązków domowych. Żyje tak by sie do niczego nie przywiązywać, rzeczy, ludzie przychodzą odchodzą niema co se potem doła robić. Nie jest gruby ale do szczupłych tez się nie zaliczam, nie uprawiałem nigdy żadnych sportów, moich rodziców nie było stać na jakieś treningki piłki nożnej czy boksów, więc nie gdy takich rzeczy nie próbowałem. Teraz mieszkam sam i pieniądze by się znalazły, ale żywcem nie mam czasu. Pracy nie zamierzam zmieniać, wyznaje że jak nie będe mógł robić tego co mnie chociaż trochę interesuje to równie dobrze mogę od razu sobie założyć pętle na szyje. Co to za życie praca i dom i to praca której nienawidzę. Nie jestem tez osoba zbyt rozrywkową, chodzenie po jakiś klubach to nie dla mnie, nie znoszę takich miejsc. Jak gdzieś wychodzę to również w konkretnym celu, jak raz wyszliśmy do kina na spotkanie integracyjne w firmy, to chyba tylko ja film oglądałem, albo wyjście do restauracji albo coś idę po to by zjeść, zamawiam jem i wychodzę nie wiem jak ludzie potrafią przebywać w takich miejscach godzinami bez konkretnego celu. Samotność mi trochę przeszkadza, i boję się żę będzie gorzej. Myślę też że nie jestem raczej nic sobą zaoferować kobiecie. A wy jak myślicie? |
2018-03-25, 12:21 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Czego właściwie oczekujesz po tym wątku? Nie opisałeś ani jednej cechy, która by była moim zdaniem dyskwalifikująca cię jako partnera.
|
2018-03-25, 12:29 | #3 | |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Cytat:
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
|
2018-03-25, 12:35 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;82446456]Nie opisałeś ani jednej cechy, która by była moim zdaniem dyskwalifikująca cię jako partnera.[/QUOTE]
30 lat i nigdy nie miał dziewczyny. Samo to dyskwalifikuje go u 95% potencjalnych kandydatek. |
2018-03-25, 12:37 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Cytat:
Ciekawa jestem w jaki sposób to obliczasz. |
|
2018-03-25, 12:44 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
jezeli nie chcesz zmienić stylu życia to jak i po chcesz kogoś poznać?
żeby spędzać z nim czy nią czas od 20 do 5 rano? Praca, dom, praca, dom, nadrabianie domowych zaległości. Nie masz czasu na drugiego człowieka. Może kota sobie kup? Lubisz zwierzęta? Poznałbyś kogoś w kolejce do weterynarza. |
2018-03-25, 12:51 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 91
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Myślę ze jedynie brak czasu może byc tu problematyczny. Trzeba to troche mieć żeby zapoznać się z drugą osobą. To że nie miałeś wcześniej dziewczyny nie jest moim zdaniem dydkwalifikujace, różnie się w życiu układa. Ja bym Cię chętnie poznała samą lubię gry komputerowe to byłoby o czym pogadać
|
2018-03-25, 12:57 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Cytat:
|
|
2018-03-25, 13:24 | #9 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Z tego co opisałeś nie jesteś beznadziejny. Przeciwnie, masz sporo zalet, które przynajmniej teoretycznie robią z ciebie interesującego faceta - masz swoje zainteresowania i pasję, z których dodatkowo uczyniłeś źródło zarobku. Ciekawie opisujesz to co robisz, widać, że to lubisz.
Introwertyzm, preferowanie spędzania wolnego czasu na spokojnie - dla mnie nie są to wady, ale cechy. Sama zaliczam się do grona tych spokojnych, nieśmiałych, dodatkowo uwielbiam gry. Po prostu taka jestem, nie ma w tym nic złego. Nie napisałeś niczego, co mogłoby skreślać Cię w oczach innych ludzi. Ot, normalny facet żyjący swoją pasją. Jednak z tego co piszesz jedynym czynnikiem blokującym Cię na kontakty z innymi ludźmi jesteś ty sam. I nie mam na myśli związku, ale relacji z innymi ludźmi ogólnie. Bądźmy szczerzy - druga osoba sama Ci przez okno do domu nie wpadnie. Sam zamknąłeś się w schemacie praca, praca, praca-dom. Dodatkowo sam piszesz, że nawet jeżeli gdzieś w tym schemacie pojawi się druga osoba to sam zamykasz się na relację z nią (" Żyje tak by sie do niczego nie przywiązywać, rzeczy, ludzie przychodzą odchodzą"). Stworzenie i utrzymanie relacji kimkolwiek - koleżeńskiej, przyjacielskiej, romantycznej - wymaga poświęcenia czasu, włożenia pewnego wysiłku w zainicjowanie kontaktu, nawet jeżeli to druga osoba wykaże na początku inicjatywę to ty musisz ją po jakimś czasie odbić ponieważ zainteresowanie znajomością i starania o jej rozwinięcie musi wychodzić z obu stron. Dodatkowo przez te wszystkie lata świadomie lub nie wypracowałeś sobie styl życia, w którym po prostu nie ma miejsca na drugą osobę. Nie ma miejsca żeby ją poznać, nie ma miejsca żeby potem znajomość rozwinąć, nie ma miejsca żeby wpleść drugą osobę do twojego życia. Wersja tldr: musisz otworzyć się na innych (na początku krokiem naprzód mogą być rozmowy z ludźmi z pracy, założenie konta na portalu randkowym) oraz znaleźć czas dla drugiego człowieka, inaczej nic się nie zmieni. Myślałeś o przeprowadzce do większego miasta, w którym masz najwięcej zleceń? |
2018-03-25, 13:26 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Autorze to może napisz kiedy miałbyś czas do wspólnego spędzenia z kobietą, bo ja jakoś go nie widzę. Związek jest chyba po to by razem spedzic życie, a nie tylko po to by męskie porty były w domu, a faceta wiecznie niet.
Po drugie wydajesz się zupełnie zamknięty na upodobania drugiej osoby i nieskłonny do kompromisów. Sensem wyjścia gdzieś może być chęć miłego spędzenia czasu przez Twoją kobietę, czy wszystko musi być pod Ciebie? Może Ty lubisz same suche konkrety, a kobieta będzie potrzebowała czułości i romantyzmu, jesteś gotów się postarać dla niej? Bo z tego postu nie widać żebyś był skłonny dać coś od siebie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-25, 13:28 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
- przeprowadzka do miasta w ktorym pracujesz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2018-03-25, 13:31 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Autorze, nie napisałeś niczego, co by wskazywało na Twoją "beznadziejność", ale prawda jest też taka, że na związek trzeba mieć czas. Nie musi tego czasu być nie wiadomo jak dużo, ale jednak trochę musi być - najpierw faza poznawania się, randkowania, potem sam związek. No musiałbyś nieco sobie inaczej poukładać plan tygodnia, zastanowić z czego możesz zrezygnować.
Ruch (prawie) nic nie kosztuje - można iść na spacer szybkim marszem, można kupić sobie orbitrek (jednorazowy wydatek) itp. Nie zwalaj na rodziców, że ich nie było stać na opłacenie treningów i dlatego się nie ruszałeś. Wszystkie dzieciaki latające za piłką po boisku mają opłacone jakieś treningi? Nie wygłupiaj się nawet z takimi tłumaczeniami. Natomiast jeżeli nie masz nawet czasu na 30-45 minut na ruch co drugi dzień (tyle wystarczy, oby regularnie), to jakim cudem chcesz do znaleźć dla dziewczyny? Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2018-03-25 o 13:35 |
2018-03-25, 13:34 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 333
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
A mieszkasz sam czy z rodzicami?
|
2018-03-25, 17:48 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Cytat:
W te 2 godziny dziennie które zostałyby po przeprowadzce blisko pracy, można naprawdę ogarnąć kawał życia, coś poćwiczyć, kogoś poznać i z nim pobyć.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2018-03-25 o 17:49 |
|
2018-03-25, 18:01 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Umiecie czytać ze zrozumieniem?
Autor napisał, że nie ma stałej pracy i że czasem dojeżdża nawet po 100 kilometrów. W zależności od tego, gdzie trafi mu się zlecenie. |
2018-03-25, 18:10 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2018-03-25, 18:12 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Cytat:
To może być bardzo fajny mężczyzna, ale tak pracując, nie ma zwyczajnie czasu na życie. Jeśli nie zmieni tego czynnika, to nie ruszy z miejsca
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-03-25, 18:13 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 930
|
Czy jestem beznadziejnym facetem?
Można się przeprowadzić do większego miasta lub pracowac zdalnie.
Tylko pierwsza opcja lepsza, więcej okazji do poznania nowych ludzi |
2018-03-25, 18:13 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 907
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Masz moim zdaniem tragiczne nastawienie. Takie "jestem taką lipą, że nawet nie ruszę palcem, żeby cokolwiek się zmieniło. Czy jestem beznadziejny?". Ja tu widzę jedno, wielkie lenistwo. Nic nie robisz ze swoim życiem. Brakuje ci w charakterze takiej męskiej siły, zaradności, zapału. Jakbyś był martwy za życia. I to tłumaczenie, że się nie ruszałeś, bo rodzice. Czyli brzuszków też nie mogłeś w domu robić, bo rodzice? Przysiady też nie kosztują. Ani pompki.
Spróbuj zauważyć swoje zalety, a potem zmień swoje życie tak, żeby mieć szansę na związek, jeśli go chcesz. Na przykład to, że umiesz zarabiać pieniądze i masz pracę, którą lubisz. To duży plus. Domyślam się, że jesteś też inteligentny. I spokojny - dla ogromnej części kobiet to jeż jest plus. Reszta do ogarnięcia. |
2018-03-25, 19:57 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Zdecydowanie się zgadzam, że gry to fajna forma opowiedzenia pięknej historii. Trzeba sobie jednak powiedzieć jasno : na związek i spotykanie się potrzebny jest czas. Tak samo jak i na dbanie o siebie, a praca od 5 do 20 6x w tygodniu nie wygląda aby zostawiła tu jakiekolwiek pole manewru.
Nawet, jeśli miałbyś poznawać kobiety online w tygodniu, to jedynym terminem spotkań mogłaby być niedziela, gdzie jednak Ty planujesz odpoczywać. Czy Ty masz jakikolwiek czas dla siebie? To też jest ważne. Wydaje mi się, że potrzebujesz pewnych zmian jeśli chcesz odmienić jakość swojego życia. Zacząłbym od zamieszkania w mieście, w którym pracujesz. Ostatnio pełno dziewczyn gra w gry i to często bardzo atrakcyjne.
__________________
Mówię jak jest. |
2018-03-25, 20:00 | #21 |
Nie jestem z rocznika 94
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 106
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Nie jesteś beznadziejny. Jedynie nie mam pojęcia, w jaki sposób chcesz kogoś poznać i potem spędzać czas z tą osobą skoro Twoje życie opiera się jedynie na pracy. Może warto jakoś to zmienić? Aby z kimś stworzyć relacje trzeba się dobrze poznać. Musisz tylko chcieć coś zmienić w swoim życiu. Wszystko zależy od Ciebie.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=NUTGr5t3MoY |
2018-03-25, 20:02 | #22 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Cytat:
Ostatnio już nie gram, bo jednak dorosłe życie i nauka skierowały mnie w stronę innych zainteresowań, ale taki interesujący zawód i praca z pasją to zdecydowanie zaleta i temat na dluuugie rozmowy.
__________________
|
|
2018-03-25, 20:30 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Cytat:
Edytowane przez 3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 Czas edycji: 2018-03-25 o 20:31 |
|
2018-03-25, 20:55 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Jak dla mnie wydajesz się normalną osobą, która na dodatek ma według mnie super ciekawą pracę Twój jedyny problem to brak czasu - czy jest szansa, żebyś ograniczył pracę do 5 dni w tygodniu albo dojeżdżał krócej? Dzięki temu zyskałbyś dodatkowy czas na poznawanie osób.
|
2018-03-25, 23:27 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
o kurde nie spodziewałem się tylu pozytywnych odpowiedzi. Trochę mnie to podnosi na duchu, widać nie jest ze mną tak źle.
A co do mojej pracy, nie jest tak że ja nie chce tego zmienić, po prostu na razie osiadłem w takim miejscu gdzie jest tanio, i mogę jeszcze wszędzie dojechać. Na samym początku jak się przeniosłem pierwszy raz to do miejsca gdzie zacząłem pracować, ale się boleśnie przekonałem jak wygląda taka praca, że zatrudniają ludzi na jakiś projekt, a potem sie ludzi pozbywają z jego końcem, wszystko zależy co tam firma dalej planuje. I w końcu jestem gdzie jestem. Nie jest też tak że zawsze wracam o 20, bywało że wracałem miedzy 18 a 19 a to wszystko zależy gdzie pracuje i jaki jest dojazd, a jeżdżę pociągami lub autobusami bo samochodu nie mam. Moim celem jest stałe zatrudnienie to wtedy się tam przenoszę, jeśli dzisiaj można liczyć na stałe zatrudnienie. Tu gdzie jestem teraz spokojnie sobie odkładam. A w większym mieście od razu koszty rosną, a życie z miesiąca na miesiąc trochę mnie przeraża na niepewnej pracy. Niema nie wiadomo ile zatrudnienia w tym zawodzie, więc nie jest to coś co zrobię od ręki, trochę cierpliwość i szczęścia do tego potrzeba. Boje się jedynie tego że nie jestem rozrywkowy, i jedynie konkrety do mnie przemawiają, nie będę miał o czym z dziewczyna rozmawiać. I fakt że lubię wymieniać poglądy na temat gier, filmów, bo przy takiej pracy opinia i krytyka ludzi jest bardzo ważna. W końcu trzeba zrobić coś co się sprzeda a nie tylko mi się spodoba. Ale z czymś takim koćze zawsze z opinią nerda nolifa. Edytowane przez tunngle Czas edycji: 2018-03-25 o 23:29 |
2018-03-25, 23:35 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 215
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Możesz wysłać zdjęcie do dziewczyn w wiadomości. Możemy Ci doradzić w kwestii wyglądu, fryzury, ubrań. Być może jeśli zadbasz o swój wygląd to poczujesz się pewniej i łatwiej będzie Ci nawiązać kontakt.
|
2018-03-25, 23:37 | #27 | |
live your passion
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Cytat:
__________________
Dbam o włosy. angielski - C2 rosyjski - B2 hiszpański - ? |
|
2018-03-26, 03:18 | #28 | ||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 278
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
PS Nawet, jeśli to troll, to jednak ktoś tu kiedyś może z podobnym problemem zajrzeć, więc podsumowanie: GŁOWA jest najważniejsza, a budować trzeba od PODSTAW, nie od dachu. |
||||||
2018-03-26, 08:54 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2018-03-26, 15:28 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: zza kurtyny
Wiadomości: 867
|
Dot.: Czy jestem beznadziejnym facetem?
Ja bym znalazła pracę w dużym mieście i się przeprowadziła. Poznasz nowych ludzi w pracy, będziesz mógł chodzić na spotkania branżowe, które co rusz są organizowane. Tam będą ludzie o podobnych zainteresowaniach i pasjach, na pewno kogoś poznasz. Będziecie mieli wspólne tematy, to i łatwiej będzie nawiązać kontakt.
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:46.