|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2019-07-01, 17:06 | #3961 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Cytat:
Nigdy nie wynajmowałam i pytam serio: właściciel mieszkania ma latać z każdą głupotą i wymieniać każdą spaloną żarówkę czy złamaną deskę klozetową? Myślałam, że gdy wynajmuje się mieszkanie, to bez usług domowych w pakiecie ;-) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-01, 17:15 | #3962 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;86955010]Zawsze mi się wydawało, że takie rzeczy jak żarówki wymienia się samemu, przecież to są rzeczy, które się zużywają przez lokatorów.
Nigdy nie wynajmowałam i pytam serio: właściciel mieszkania ma latać z każdą głupotą i wymieniać każdą spaloną żarówkę czy złamaną deskę klozetową? Myślałam, że gdy wynajmuje się mieszkanie, to bez usług domowych w pakiecie ;-) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No ja bym o deskę czy żarówkę nie latała. O pralkę już tak, bo jednak nie jest moja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-07-01, 17:54 | #3963 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Powiem wam tak, tutaj z napięciem jest coś nie tak, bo często żarówki mam po się paliły co chwilę (tak średnio raz na dwa miesiące). I jak kupowalysmy kolejną żarówkę (bo poprzedni Ukraińcy nipanimaju nipanimaju, nawet, jak zostawiliśmy kartkę na stole po rosyjsku, to ją wyrzucili i nipanimaju) to nam się nie chciało dokładać do biznesu.
Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
2019-07-01, 20:25 | #3964 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
A z kim będziesz teraz mieszkać?
|
2019-07-01, 20:26 | #3965 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
|
2019-07-02, 15:16 | #3966 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 78
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Ho ho, lata całe tu nie zaglądałam jak sobie przypominam swoje przygody ze współlokatorami, to po latach mogę powiedzieć krótko: co nas nie zabije, to nas wzmocni
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;86955010]Zawsze mi się wydawało, że takie rzeczy jak żarówki wymienia się samemu, przecież to są rzeczy, które się zużywają przez lokatorów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dobrze Ci się wydaje przede wszystkim decydują zapisy w umowie, a konkretnie co obciąża najemcę, a co wynajmującego. Oczywiście wszystkiego nie da się wymienić, ale wymiana żarówki to jednak sprawa dla najemcy. Tinkerver, powodzenia!
__________________
She's tender & sweet & smart & funny & a milion things that you aren't Edytowane przez supsassy Czas edycji: 2019-07-02 o 15:18 Powód: dopisek |
2019-07-02, 15:51 | #3967 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 35
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;86955010]Zawsze mi się wydawało, że takie rzeczy jak żarówki wymienia się samemu, przecież to są rzeczy, które się zużywają przez lokatorów.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] To mi przypomniało. Wyjeżdżałam na pół roku i podnajęłam swoje mieszkanie. Jak wróciłam patrzę a tam światło nie działa. Okazało się, że się lokatorowi żarówka przepaliła - kupił nową, ale jak się wyprowadzał to ją wyjął, bo przecież nie będzie mi zostawiał. Ale złamana deska klozetowa to jednak coś innego. Chyba, że wynajmujący po niej skakał to sam jest winny. |
2019-07-02, 16:53 | #3968 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 78
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Skoro najemca-lokator zepsuł - płaci, nieważne czy to spalona żarówka, zatkany zlew, zbita szyba, nawet malowanie ścian po ciężkiej nocy. Przy większych kwotach można dogadać się z wynajmującym/właścicielem, że, lokator sukcesywnie będzie dopłacać do czynszu/-ów.
__________________
She's tender & sweet & smart & funny & a milion things that you aren't |
2019-07-02, 17:46 | #3969 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
|
2019-07-02, 18:00 | #3970 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
No, chcieliby! Nawstawiać szajsu z piwnicy, co odsłużył 30 lat, a jak się zepsuje, to mu wynajmujący za darmoszkę wymieni na nowe.
|
2019-07-02, 18:16 | #3971 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 78
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Cytat:
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;86958238]No, chcieliby! Nawstawiać szajsu z piwnicy, co odsłużył 30 lat, a jak się zepsuje, to mu wynajmujący za darmoszkę wymieni na nowe.[/QUOTE] A nówką to nikt nie pogardzi. Ani wynajmujący, ani lokator
__________________
She's tender & sweet & smart & funny & a milion things that you aren't |
|
2019-07-02, 20:13 | #3972 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Cytat:
Jeśli pralka się zepsuła - wynajmujący (jeśli na stanie była pralka) Jeśli najemca wrzuci do pralki 12kg kamieni i ta przestanie chodzić - najemca. Bo wtedy ją zepsuł. Ale tak jest na wszystkich umowach, że wynajmujący odpowiada za szkody związane ze zwykłym użytkowaniem, a najemca za spowodowane przez siebie szkody. Ale takie pierdoły jak żarówka czy trochę kreta olewam. Zgłaszam się do wynajmującego jak naprawa przekroczy te 50zł i trzeba wezwać fachowca tak zasadniczo po prostu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-07-02, 21:43 | #3973 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 4 567
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
To mi przypomniało, jak kiedyś mieszkałam z trzema dziewczynami (potem dwie się wyprowadziły) łącznie całe szalone 4 miesiące. W mieszkaniu były dwie łazienki (z toaleta) jedna tak obskurna, ze korzystałam z niej aż jeden raz, gdy już nie miałam wyjścia. Gdy się już wyprowadziłam (znalazłam kogoś na swoje miejsce) nie mogłam doprosić się o zwrot kaucji przez kilka miesięcy, a gdy spotkałam się z ta koleżanka, która została w mieszkaniu, ta opowiedziała mi, ze właściciel robił âobchodâ jakieś dwa tygodnie po mojej wyprowadzce i przy oględzinach obskurnej toalety zapytał âa czy ta deska była pęknięta, zanim pani Malootka się wprowadziła?â. Nie wiedziałam, czy się smiac, czy płakać powiedziałam jej, ze mogła odpowiedzieć ânie, Malootka złamała ja swoją gruba dupaâ
|
2019-07-02, 22:08 | #3974 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-03, 02:58 | #3975 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Cytat:
Ale wiadomo - tutaj jest problem jeśli się jest studentem bez kasy, bo urządzanie takiego mieszkania od zera (czy nawet pokoju) to minimum tysiak i to tak na biedaka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-07-03, 05:38 | #3976 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-20 o 15:53 |
2019-07-03, 06:35 | #3977 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Ogólnie taka umowa musi być zgodna z prawem, a często właściciele wpisują sobie jakieś rzeczy z kosmosu i są przekonani, że lokatora to obowiązuje (np. miałam w umowie, że za każdy "monit" z przypomnieniem o płatnościach w postaci sms mam zapłacić 50 zł, albo że jak nie zapłacę za mieszkanie i oni prze to wypowiedzą umowę, to przepada mi kaucja i muszę zapłacić jeszcze chyba 3-krotność czynszu i takie inne bzdury niezgodne z prawem)
|
2019-07-03, 06:49 | #3978 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 78
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
W takim razie po co umowa? (pytanie retoryczne). No, chyba że ktoś chce 'na gębę' wynajmować, ale imho jest to kiepski pomysł.
__________________
She's tender & sweet & smart & funny & a milion things that you aren't |
2019-07-04, 07:09 | #3979 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
|
2019-07-04, 09:35 | #3980 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Cytat:
Ja już jestem dawno po studiach ale puki wynajmuję to staram się nic "mieszkaniowego" nie kupować. Jak się nie ma auta to potem spory problem jest przenosić te wszystkie rzeczy przy przeprowadce.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
|
2019-07-04, 10:15 | #3981 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Alwernia/ Tarnów
Wiadomości: 166
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
A ja właśnie pokupowałam parę rzeczy, zamiast się kłócić z właścicielem i teraz mam jak znalazł na własne mieszkanie. Kupno jednej rzeczy raz na jakiś czas to nie był problem, a przy nowym mieszkaniu kasa idzie jak woda i każda suma to za mało 😉
|
2019-07-04, 14:05 | #3982 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 089
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Cytat:
A jakbym nie mogła przewieźć to cóż - w Jysku są za stówę, ujdą na jakiś czas. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ---------- Cytat:
Ja takie pierdółki jak dywanik, kosz na śmieci, ociekacz do naczyń zawsze zostawiałam (zwykle wyprowadzałam się jak mieszkaliśmy w parę osób, nie widziałam sensu zabierać im dywanika, który kupiłam, który może mi do nowego mieszkania kompletnie nie pasować). I kupowanie nowych to zawsze były szalone kwoty, których się nikt nie spodziewał. Każdą pierdołę trzeba kupić, sztućce, garnek, patelnię, to się w ogóle nie wydaje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2019-07-08, 11:40 | #3983 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
A co myślicie na temat współlokatora trzymającego rower na korytarzu w małym mieszkaniu?
Niby rozumiem, że nie ma go trzymać ale kurde zawala pół korytarza, aby dostać się do szafki na buty muszę go przestawiać i mam już po prostu dość. Uważam, że miejsca wspólne nie powinny być zawalone gratami, które zajmują pół przestrzeni i utrudniają przejście czy dojście do szaf. Czepiam się?
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
2019-07-08, 12:04 | #3984 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Ja bym nie miała nic przeciwko, nawet gdyby mi to trochę utrudniało życie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
2019-07-08, 12:15 | #3985 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Ja też nie miałabym nic przeciwko. O ile rozumiem że uciążliwe jest przestawianie go, to uważam, że trochę przesadzasz. Nie jest to zostawianie roweru na złość komuś czy z lenistwa, ale z potrzeby ulokowania go gdzieś. Chyba że właściciel roweru na nim nie jeździ a ten tylko stoi na tym korytarzu. Wtedy rozumiem wkurzenie i kazałabym wynosić się z tym rowerem skoro na nim nie jeździ
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane przez 3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b Czas edycji: 2019-07-08 o 12:16 |
2019-07-08, 13:06 | #3987 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Mamy taką wspólną komórkę na cały blok.
No przez rok mi to za bardzo nie przeszkadzało ale teraz już mam dość się przeciskać miedzy jego rzeczami no i wstyd kogoś zaprosić bo wszystko zawalone...
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃 https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png |
2019-07-08, 15:38 | #3988 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 576
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
A mi by przeszkadzalo jakbym musiala go przestawiam aby dostas sie do swoich rzeczy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-08, 15:44 | #3989 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
U mnie współlokator trzymał rower w schowku gdzie trzymalismy garnki/środki czystości typu miotla, mop, wiaderko, płyny. Stoi tam, zawadza, nie można się normalnie dostać do schowka.
P.s - współlokator 3 miesiące temu wyjechał, została tylko jego dziewczyna i cóż... Rower stoi nieużywany. Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
2019-07-08, 17:40 | #3990 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;86973755]Ja też nie miałabym nic przeciwko. O ile rozumiem że uciążliwe jest przestawianie go, to uważam, że trochę przesadzasz. Nie jest to zostawianie roweru na złość komuś czy z lenistwa, ale z potrzeby ulokowania go gdzieś. Chyba że właściciel roweru na nim nie jeździ a ten tylko stoi na tym korytarzu. Wtedy rozumiem wkurzenie i kazałabym wynosić się z tym rowerem skoro na nim nie jeździ
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] a co by było, gdyby każdy trzymał w przestrzeni wspólnej rzeczy, których nie ma gdzie trzymać? |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 8 (0 użytkowników i 8 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:46.