Problemy pierwszego świata (+offtopy) część II

[Finlora]

Na takie śniadania to jedynie w weekendy mogę sobie pozwolić (albo jak siedziałam na zdalnej), bo w tygodniu nie mam czasu. Jak pomyślę, że dzisiaj znowu muszę przygotować sobie posiłki na jutro do pracy, to już mi się odechciewa

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U mnie grahamka z masłem, serem, rzodkiewką i pomidorkami koktajlowymi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Finlora

Na takie śniadania to jedynie w weekendy mogę sobie pozwolić (albo jak siedziałam na zdalnej), bo w tygodniu nie mam czasu. Jak pomyślę, że dzisiaj znowu muszę przygotować sobie posiłki na jutro do pracy, to już mi się odechciewa

Wstajac rano do pracy to tez jem jakies szybkie sniadania. Albo wcale i kupuje sobie cos po drodze.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ale uwaga team'ie rosolkowy, przedstawiam rosołek. Już nastawiony i się zaczyna gotować. Te śmieci to tala przyprawa z prymata- przyprawa do rosolu - sam susz warzywny. Potem dodam jeszcze kilka ząbków czosnku, mam świeży lubczyk i natkę. Załącznik 7714213

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez kasztanka3

Wstajac rano do pracy to tez jem jakies szybkie sniadania. Albo wcale i kupuje sobie cos po drodze.

U mnie w pracy się śmieją, że ja ciągle jem. Wcześniej jadłam 2 posiłki, a ostatnio zamiast jeść rano w domu śniadanie, to jem je w pracy więc jem 3 razy A zaoszczędzony czas wykorzystuję na spacer z psami

[Czarna2000]

Wlazłam na outlet Mango i znalazłam sporo fajnych rzeczy w super cenach. Tylko:
a) nie potrzebuję
b) od początku epidemii skorzystałam już z kilku okazji, to miał być koniec
c) letnich rzeczy pewnie i tak nie będę miała w tym roku kiedy założyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87791698]Ale uwaga team'ie rosolkowy, przedstawiam rosołek. Już nastawiony i się zaczyna gotować. Te śmieci to tala przyprawa z prymata- przyprawa do rosolu - sam susz warzywny. Potem dodam jeszcze kilka ząbków czosnku, mam świeży lubczyk i natkę. Załącznik 7714213

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Chce

Napisane przez Finlora

U mnie w pracy się śmieją, że ja ciągle jem. Wcześniej jadłam 2 posiłki, a ostatnio zamiast jeść rano w domu śniadanie, to jem je w pracy więc jem 3 razy A zaoszczędzony czas wykorzystuję na spacer z psami

To ja nie jem w domu tylko kiedy naprawde nie moge sie podniesc az do ostatniej chwili. Staram sie jednak czesciej zjesc domowe sniadanie, niz kupne kanapki czy muffiny. I kawe wole domowa niz strabucksowa.

Kupilam w chinskim markecie Cheetosy bbq i mi nie smakuja

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez Czarna2000

Wlazłam na outlet Mango i znalazłam sporo fajnych rzeczy w super cenach. Tylko:
a) nie potrzebuję
b) od początku epidemii skorzystałam już z kilku okazji, to miał być koniec
c) letnich rzeczy pewnie i tak nie będę miała w tym roku kiedy założyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze bedzie kolejne lato

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Ja nigdy nie jem w domu śniadania w tygodniu, szkoda czasu. Zazwyczaj zbieram składniki do pracy i tam sobie robię jakieś kanapki.

Dziś poraz pierwszy w tym sezonie udało się tz dorwać pyszne pomidory. W końcu mają jakiś smak, a nie tekturowy. Idzie moj ulubiony okres. Tylko ceny jakieś masakrycznie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87791748]Ja nigdy nie jem w domu śniadania w tygodniu, szkoda czasu. Zazwyczaj zbieram składniki do pracy i tam sobie robię jakieś kanapki.

Dziś poraz pierwszy w tym sezonie udało się tz dorwać pyszne pomidory. W końcu mają jakiś smak, a nie tekturowy. Idzie moj ulubiony okres. Tylko ceny jakieś masakrycznie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
ja tak samo, zawsze w pracy.

sezon na pomidory, szparagi , młodą marfefkę, ziemniaki, cebulkę, szczypiorek, rzodkiewki...
moim ppś jest to, że sezon na szparagi jest taki krótki

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja bym musiała mieć masło w pracy, żeby sobie tam robić jedzenie. Bo dla mnie pieczywo bez warstwy masła jak plasterek sera nie istnieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87791759]ja tak samo, zawsze w pracy.

sezon na pomidory, szparagi , młodą marfefkę, ziemniaki, cebulkę, szczypiorek, rzodkiewki...
moim ppś jest to, że sezon na szparagi jest taki krótki [/QUOTE]Dziwią mnie szparagi w tym roku. Prawie ich nie widuje. A zeszłym roku kojarzę, że były pod koniec marca. Dzisiaj kupiłam za 16 zł, mega, mega drogo. :/

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87791769]Ja bym musiała mieć masło w pracy, żeby sobie tam robić jedzenie. Bo dla mnie pieczywo bez warstwy masła jak plasterek sera nie istnieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mam i masło i majonezik.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87791770]Dziwią mnie szparagi w tym roku. Prawie ich nie widuje. A zeszłym roku kojarzę, że były pod koniec marca. Dzisiaj kupiłam za 16 zł, mega, mega drogo. :/

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Mam i masło i majonezik.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
w czwartek kupiłam w biedronce, po dychu były. zielone. pyszne, cieniutkie, świeżutkie... cena znośna, bo dycha za pół kilo to tak normalnie na początku sezonu. jak zobaczę gdzieś jutro, to chyba wezmę ze trzy pęczki.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87791769]Ja bym musiała mieć masło w pracy, żeby sobie tam robić jedzenie. Bo dla mnie pieczywo bez warstwy masła jak plasterek sera nie istnieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
ja w pracy smaruję serkiem, na to pomidorek i ogóreczek i może być. kiedyś próbowałam trzymać masło, ale nienawidzę masła prosto z lodówki, ble.

[invisible_01]

Moim ppś jest to, że od prawie 10 tygodni nie jadłam w Maczku i bardzo tęsknię. Wiem, że można zamówić do domu, ale po pierwsze zamówienie zestawu z colą nie ma dla mnie sensu, po drugie jedzenie Maka w domu to dla mnie w ogóle nie jest to samo. Cały sens Maka to dla mnie pójście z kimś i jedzenie w ogródku albo przy stoliku. Czekam z utęsknieniem i jak już otworzą i pozwolą jeść w środku, to będę tam chyba żarła codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarna2000]

Napisane przez invisible_01

Moim ppś jest to, że od prawie 10 tygodni nie jadłam w Maczku i bardzo tęsknię. Wiem, że można zamówić do domu, ale po pierwsze zamówienie zestawu z colą nie ma dla mnie sensu, po drugie jedzenie Maka w domu to dla mnie w ogóle nie jest to samo. Cały sens Maka to dla mnie pójście z kimś i jedzenie w ogródku albo przy stoliku. Czekam z utęsknieniem i jak już otworzą i pozwolą jeść w środku, to będę tam chyba żarła codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też bym zjadła longerka tutaj nawet nie ma na dowóz...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Chailleach]

Napisane przez kasztanka3

Cola zero z raz na miesiac przed okresem do pizzy ok, ale slodkie herbaty, kawy i alkohole

Dla mnie herbata bez choćby odrobiny cukru nie istnieje tzn. wypić mogę jak suszy, ale przyjemność z tego żadna Dopiero, jak dosłodzę, to smak robi się sensowny i fajnie podkręcony.

I prawie nie pije kawy. Co najwyżej wytwór kawopodobny - mnóstwo mleka, mnóstwo cukru, odrobina kawy, więc można toto zaliczyć w sumie do słodkiego deseru.

Napisane przez chimay

No tak niestety jest, ludzie fundują sobie wrzody piciem kawy na pusty żołądek, a dłuższej perspektywie zwiększają szanse na nowotwór. Kofeina (podobnie jak alkohol) pobudza produkcję kwasu zołądkowego, a w żołądku pusto, więc zaczyna powoli trawić sam siebie. Raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale jako stały nawyk już tak.

A czy picie na pusty żołądek herbaty też niesie za sobą takie skutki?

[kejtiCe]

Napisane przez 6roove

Si si, wiem przejrzałam x zdjęć i zwątpiłam pokazała nawet fotkę z grubszego okresu i ok, no tak ma i już, pozazdrościć. Zresztą, na pewno jest to okupione ciężarami, zatem pogratulować i pozazdrościć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Talia osy Styl ubierania nie mój, a figura mmm!
Placki ziemniaczane z cukrem jadł mój były i kopytka.
U mnie, na szczęście , gotuje TŻ. Ja sobie zrobię co tam potrzebuje, ale jakieś kotlety, schabowe, ryby, rosół to tylko TŻ. Chwała mu za to a jak zrobi makaron z czosnkiem, serem i peperonchino mmm, takie proste a takie dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co to za profil?
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87791017]Ja jajko sadzone obracam [/QUOTE]Ja też, ale tylko po to, żeby się białko ścięło, więc na parę sekund i ściągam, żeby żółtko było jeszcze płynne.

Napisane przez invisible_01

U mnie także nie przejdą słodkie śniadania. I co dziwi ludzi - nigdy, absolutnie nigdy nie wypiję kawy rano. Nie ma szans. Kawa u mnie wjeżdża dopiero jakieś 4h po wstaniu, w pracy ją piję przed 12. I nigdy nie pasowała mi kawa do ciast - wiem, że w wielu domach jest tradycja ciasta do kawusi, ale mnie to kompletnie nie pasuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie piję kawy do ciast. Ja lubię gorzką czarną kawę, a ciasto mi ją osładza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Taranka]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87791775]w czwartek kupiłam w biedronce, po dychu były. zielone. pyszne, cieniutkie, świeżutkie... cena znośna, bo dycha za pół kilo to tak normalnie na początku sezonu. jak zobaczę gdzieś jutro, to chyba wezmę ze trzy pęczki.
[/QUOTE]
Ojezu, ale mi narobiłaś ochoty na szparagi, kupię jak będę w sklepie, kocham te cieniutkie właśnie

Sent from my Mi 9T using Tapatalk

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Taranka

Ojezu, ale mi narobiłaś ochoty na szparagi, kupię jak będę w sklepie, kocham te cieniutkie właśnie

Sent from my Mi 9T using Tapatalk

ja też. już jadłam kilka razy, pieczone i gotowane na parze... uwielbiam szparagi, zwłaszcza zielone. białe też, ale mniej, bo czasami są gorzkie. a te zielone, jejuuuuuu

[melkmeisje]

Robilam w piątek do makaronu sos z zielonymi szparagami, tartą cukinią i mascarpone


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

Kusicie tymi szparagami

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez melkmeisje

Robilam w piątek do makaronu sos z zielonymi szparagami, tartą cukinią i mascarpone


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zapisuje sobie, bo brzmi smakowicie.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez invisible_01

Moim ppś jest to, że od prawie 10 tygodni nie jadłam w Maczku i bardzo tęsknię. Wiem, że można zamówić do domu, ale po pierwsze zamówienie zestawu z colą nie ma dla mnie sensu, po drugie jedzenie Maka w domu to dla mnie w ogóle nie jest to samo. Cały sens Maka to dla mnie pójście z kimś i jedzenie w ogródku albo przy stoliku. Czekam z utęsknieniem i jak już otworzą i pozwolą jeść w środku, to będę tam chyba żarła codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zamówiłam. Jezu jaka to była przyjemność.. Wszystko było ciepłe, bo pan dowoził autem. Cola oczywiście zimna. Tylko ciast nie można u nas zamówić, bo wirus. Musiałam zamówić więc te ich gorące ciastka, za którymi nie przepadam szczególnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87791902]Musiałam zamówić więc te ich gorące ciastka, za którymi nie przepadam szczególnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

całe wieki już nie jadłam tych ciastek... to jest smak wycieczek szkolnych w podstawówce

[kasztanka3]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87791902]Ja zamówiłam. Jezu jaka to była przyjemność.. Wszystko było ciepłe, bo pan dowoził autem. Cola oczywiście zimna. Tylko ciast nie można u nas zamówić, bo wirus. Musiałam zamówić więc te ich gorące ciastka, za którymi nie przepadam szczególnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

A jakie macie smaki tych ciastek? Jablkowe jest chyba w kazdym kraju, a drugi smak?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kasztanka3

A jakie macie smaki tych ciastek? Jablkowe jest chyba w kazdym kraju, a drugi smak?

Takie mieszane, chyba wiśnia albo malina i coś jeszcze. To jest taka chemia, że nie rozróżniam, ale zamówiłam brownie, a nie było, więc zamieniłam na to, na co mogłam. A poza tym mój Młody lubi te ciastka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87791919]Takie mieszane, chyba wiśnia albo malina i coś jeszcze. To jest taka chemia, że nie rozróżniam, ale zamówiłam brownie, a nie było, więc zamieniłam na to, na co mogłam. A poza tym mój Młody lubi te ciastka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jesli masz maline z waniliowym kremem, to polecam, dobre to jest.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez kasztanka3

Jesli masz maline z waniliowym kremem, to polecam, dobre to jest.

Kremu tam na pewno nie było, wszystko owocowe.
Ale tak myślę, że jakby robili te ciastka z czekoladą, to........

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87791938]Kremu tam na pewno nie było, wszystko owocowe.
Ale tak myślę, że jakby robili te ciastka z czekoladą, to........

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Czekolada i truskawki albo maliny albo wisnie

[Olkaaaa_s]

Napisane przez kasztanka3

A jak maz robi chinski smazony ryz, to idzie 6 jajek do ryzu, a do tego jeszcze po 2 gotowane w koszulkach na osobe ida, bo uwielbiam jak mi sie na tym ryzu rozplywa zoltko

Brzmi cudownie

Co do śniadań: wstaję minimum godzinę przed wyjściem do pracy/gdziekolwiek (optymalnie 1,5h), żeby zrobić sobie smaczne śniadanie, wypić cały kubek herbaty, pomalować się i wykonać całe mnóstwo moich innych porannych rytuałów.*

*Pod warunkiem, że nie muszę wstać wcześniej, niż 6-6.30

[Finlora]

Właśnie kupiłam lody w Biedrze Marletto wegańskie o smaku masla orzechowego. Ja wiem, że one mają fatalny sklad ale o smaku masła orzechowego...
Mam nadzieję, że będą dobre. Chociaż z drugiej strony jak będą dobre, to mogę zjeść na raz cały kubełek 500 ml...

[ridja devojka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87791902]Ja zamówiłam. Jezu jaka to była przyjemność.. Wszystko było ciepłe, bo pan dowoził autem. Cola oczywiście zimna. Tylko ciast nie można u nas zamówić, bo wirus. Musiałam zamówić więc te ich gorące ciastka, za którymi nie przepadam szczególnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]My 2 razy skorzystaliśmy z mcdrive. Raz popieprzyli zamówienia i kapnelam się że dostałam gratisowe lody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz