Koleżanki, jak pić?

[Krzywobuta]

Okej, pytanie może wydaje się raczej... całkiem głupie, ale naprawdę chciałabym się dowiedzieć.

Odrzuca mnie od wszystkiego, co ma w sobie alkohol. Może to dziwny problem, ale po trochę zatruwa mi życie. Ciężko mi przebywać w towarzystwie ludzi pijanych samej będąc kompletnie trzeźwą, a jednak na większości imprez i spotkań się pije.

Wiecie może jaki alkohol jest najmniej...alkoholowy? Próbowałam już tylu rzeczy... Ile razy musiałabym się zmusić żebym przestała musieć się zmuszać?

Większość zaczyna pić w gimnazjum albo liceum, ja miałam zasady i tego nie zrobiłam, a teraz już nie mogę się zmusić A jednak teraz żałuję, że nie mogę iść ze znajomymi na piwo, napić się z przyjaciółką wina albo uraczyć się ajerkoniakiem z chłopakiem.

Emm...Pomocy?

[Artm]

Skoro nie lubisz alkoholu, to może jednak się nie zmuszaj. Naprawdę, nie ma obowiązku picia na spotkaniach i imprezach.

Ale skoro chcesz: Próbuj może drinków na bazie smaków, które lubisz.
Np. jak lubisz kokosa, to możesz spróbować malibu.
W koktajlach alkohol jest zwykle mniej wyczuwalny (można też poprosić barmana o mniejszą dawkę %) od piwa, wina czy wódki.

[zakonna]

Ja alkoholu praktycznie nie toleruję. Ale jak piłam to
drinki z dużą ilością soków
wino białe lub różowe półsłodkie
piwo jasne z sokiem
gin z tonikiem
.
To ostatnie nie smakuje alkoholem, ale kopie niemiłosiernie. Bardzo szybko można się upić. więc trzeba uważać.

[Rena]

Wodka z sokiem z cytryny traci praktycznie posmak alkoholowy, grzaniec z korzeniami podobnie, zubrowka z sokiem jablkowym czy malibu z mlekiem kondesowanym. Pytanie czy chcesz sie upic/wstawic czy pic do towarzystwa. Jak to drugie to polecam modne drinki z minimalna wkladka alkoholowa. Pierwszego z kolei nie polecam wcale. Jak sie zle czujesz w towarzystwie juz na trzezwo to alkohol moze wzmocnic negatywne emocje i poczujesz sie jeszcze gorzej.

[omod]

Nie potrafisz bawić sie bez alkoholu?

[Krzywobuta]

Napisane przez omod

Nie potrafisz bawić sie bez alkoholu?

Dzieki za pomoc, kochanie. Jestem pewna, ze Ty moglabys miec jedna pare majtek i skarpetek i bys zyla, a ja moglabym nie pic juz do konca zycia i tez bym zyla. Tylko chyba skoro mozna kupic druga pare gaci albo czasem wypic drinka to mozna sobie na ten luksus pozwolic. Buziaczki

Za reszte propozycji bardzo dziekuje

Nie chodzi o to, ze "musze". Chce. Jestem dorosla i chyba mi wolno. Piszecie jakbyscie nigdy nie mialy kontaktu z pijanymi ludzmi. Kiedy patrzy sie na nich na trzezwo wzbudzaja raczej malo pozytywne uczucia, ale jak samemu jest sie po alkoholu wydaja sie normalni lub wrecz zabawni.

[monissio]

Nie wiem, czy odrzuca sie sama idea alkoholu czy smak? Trudno zrozumieć komus, kto nie ma tego problemu. Może zacznij od cydru? Smakuje jak sok jabłkowy, a procentów ma jak piwo. Polecam raczej te półsłodkie, albo np. miodowe

[VinVinara]

Napisane przez monissio

Nie wiem, czy odrzuca sie sama idea alkoholu czy smak? Trudno zrozumieć komus, kto nie ma tego problemu. Może zacznij od cydru? Smakuje jak sok jabłkowy, a procentów ma jak piwo. Polecam raczej te półsłodkie, albo np. miodowe

Też pomyślałam o cydrze. Albo takim napoju o smaku mango : KLIK

kosztuje około 10zł, a alkoholu nie czuć

[Krzywobuta]

Tak myslicie? Cydru jeszcze nie probowalam. Sek w tym, ze mam bardzo wyczulony smak i wech, a alkoholu po prostu nie znosze. Zadnego drinka nie potrafie dopic nawet do polowy... Co jest frustrujace. Ale dzieki za rady sprobuje z sokiem cytrynowym albo tego napoju o smaku mango moze w koncu cos mi posmakuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Izma56O]

Mam kilka koleżanek, które w ogóle nie poją, tak po prostu, bo nie lubią. Znam nawet osobą, która ma prawie 30 lat i twierdzi, że nigdy nie sprobowała wódki. Więc może nie ma się co zmuszać na silę, zdarzają się takie rzeczy.

[eyo]

mam połowicznie podobny problem - nigdy nie zaczęłam pić bo zwyczajnie alkohol mi nie smakuje tyle, że ja nie próbuję już z tym walczyć

i swoim przypadkiem Cię nie pocieszę - mimo, że dziewczyny dały tu wiele propozycji w których teoretycznie smak alkoholu jest "zabity" to ja dosłownie we wszystkich tych kombinacjach alkohol dalej wyczuwam i nie jestem w stanie tego pić ja wyczuję alkohol nawet przy proporcji 10ml:240ml (czyli praktycznie cała szklanka "smaczego" plus 10ml alko - wyczuję, nie wypiję), ba! ja nawet ciasta nasączonego alko nie zjem piwo bezalkoholowe nawet mi nie wchodzi bo dalej smakuje piwem

ja się już przestałam czarować, że jest taka ilość alkoholu która sprawi, że to polubię natomiast mi to absolutnie nie przeszkadza i jak wszyscy idą na piwo to ja piję colę, jak koleżanki idą na wino to ja piję herbatę (bo akurat wszelkie smakowe herbaty uwielbiam) - moje życie towarzyskie w żaden sposób od tego nie kuleje a ponieważ alkoholu nie piłam nigdy to też nie jest dla mnie coś co wiążę w jakikolwiek sposób z koncepcja dobrej zabawy

Napisane przez Krzywobuta

Dzieki za pomoc, kochanie. Jestem pewna, ze Ty moglabys miec jedna pare majtek i skarpetek i bys zyla, a ja moglabym nie pic juz do konca zycia i tez bym zyla. Tylko chyba skoro mozna kupic druga pare gaci albo czasem wypic drinka to mozna sobie na ten luksus pozwolic. Buziaczki

Za reszte propozycji bardzo dziekuje

Nie chodzi o to, ze "musze". Chce. Jestem dorosla i chyba mi wolno. Piszecie jakbyscie nigdy nie mialy kontaktu z pijanymi ludzmi. Kiedy patrzy sie na nich na trzezwo wzbudzaja raczej malo pozytywne uczucia, ale jak samemu jest sie po alkoholu wydaja sie normalni lub wrecz zabawni.

dwa komentarze - skoro się do tego zmuszasz to nie jest luksus
i nie chcesz - ty chciałabyś chcieć ale nie chcesz

[bernikula]

Ze mną z kolei jest tak, że nie lubię smaku alkoholu, natomiast lubię jak na imprezce szumi mi trochę w głowie . W życiu nie wypiję np. czystej wódki z kieliszka, nawet w drinku nie lubię. Długo szukałam czegoś dla siebie i w końcu mam- mohito. W składzie masz tam rum, limonkę, miętę, cukier trzcinowy i po prostu wodę. Trochę jest to jak napój orzeźwiający i na dodatek rum jest ponoć "najzdrowszym" alkoholem, jeżeli w ogóle można alkohol rozpatrywać w takiej kategorii. W każdym razie mogę potwierdzić, że w tym drinku nie czuję odpychającego smaku alkoholu oraz, że dobrze się po nim czuję.

[avava]

ja zamiast wódki i piwa którego nie znosze....pije cydra lub wino różowe

[poison.iv]

A jakieś damskie piwka typu reds, somersby? Może radlery - one tego alkoholu mają tyle, co nic, więc i go nie czuć

Piszesz, że nigdy nie dopiłaś drinka, a jakich próbowałaś? Ja na przykład nie jestem w stanie wypić alkoholu w połączeniu z colą i nie ważne, czy to wódka, rum, whisky Czuje wtedy sam alkohol i nie ma opcji. Dlatego rum piję ze spritem, whisky z sokiem jabłkowym Za wódką nie przepadam. Alkohol jest też sałbo wyczuwalny w damskich drinkach typu Mojito, Tequila sunrise, sex on the bitch itp. Ostatnio piłam przepysznego, a jednocześnie bardzo prostego drinka: gin z tonikiem i kawałkiem grapefruita, który trzeba było pognieść, żeby puścił sok - chyba najlepszy drink jaki piłam (z tym, że ja lubię gin z tonikiem )