Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-04, 08:26   #1
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Angry

Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie


Witam, jestem ciekawa, czy tylko mnie dotyczy ta przypadłość.
Gdzieś od roku prawię nie kupuję ubrań w sklepach - już tylko wyrzucam. Uważam, że jakość tego wszystkiego jest straszna - i nie mówię tu o tanich sklepach, wręcz przeciwnie.
Straszne tkaniny, straszna jakość szycia - masakra. Wszystko rozpada się po 3mcach chodzenia, nic nie jest przemyślane pod względem praktycznym, w niektórych ciuchach nawet usiąść nie można, buty z kolei - nie wiem dla kogo są robione, ale na pewno nie na polskie ulice.
Dzinsy - to w ogóle porażka, kupienie takich które w talii mają talię i nie masz całej pupy na wierzchu jest niemożliwe.
Zamierzam przejść na całkowite - auto-sterowanie - czyli szyć sama ewentualnie z pomocą krawcowej.
Ostatnio uszyła mi spodnie - jasny ecru jedwab, piękna linia, super wykończenie. Mimo ,że jasne świetnie się dopierają... Przyjemność ta kosztowała mnie 160zł - czyli smiesznie tak naprawdę.
Czy jest więcej osób które widzą jak "sieciówki" wciskają nam tandetę za grube pieniądze?
Na dodatek męczy mnie "globalizacja" tego wszystkiego, chcę żeby ubrania były MOJE a nie jeszcze 50 tys innych osób na świecie
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.

Edytowane przez mylady21
Czas edycji: 2009-10-04 o 08:33
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 08:29   #2
My life be like
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Niebiańska kraina
Wiadomości: 976
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Hummmm....
Ja mam bluzę Croppa od 3 lat i nic się nie dzieje...
My life be like jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 08:34   #3
natalkaqwert
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: pomorze :)
Wiadomości: 146
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

bluza bluzka z croppa rowniez po 3 latach i nic z nimi nie jest
ale pamietam jak buty z croppa rozpadly mi sie po 1,5 tygodnia...
a co do sposobu - nie kupuje, szyje
przynajmniej masz pewnosc ze bedziesz miala ubrania ktore sie nie powtorza i nikt nie bedzie ich mial...
natalkaqwert jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 08:35   #4
natalkaqwert
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: pomorze :)
Wiadomości: 146
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

bluza bluzka z croppa rowniez po 3 latach i nic z nimi nie jest
ale pamietam jak buty z croppa rozpadly mi sie po 1,5 tygodnia...
a co do sposobu - nie kupuje, szyje
przynajmniej masz pewnosc ze bedziesz miala ubrania ktore sie nie powtorza i nikt nie bedzie ich mial...
natalkaqwert jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 08:38   #5
My life be like
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Niebiańska kraina
Wiadomości: 976
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Buty tylko nike,puma,adidas,reebok- dla mnie.
My life be like jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 08:42   #6
lalalabamba
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
Witam, jestem ciekawa, czy tylko mnie dotyczy ta przypadłość.
Gdzieś od roku prawię nie kupuję ubrań w sklepach - już tylko wyrzucam. Uważam, że jakość tego wszystkiego jest straszna - i nie mówię tu o tanich sklepach, wręcz przeciwnie.
Straszne tkaniny, straszna jakość szycia - masakra. Wszystko rozpada się po 3mcach chodzenia, nic nie jest przemyślane pod względem praktycznym, w niektórych ciuchach nawet usiąść nie można, buty z kolei - nie wiem dla kogo są robione, ale na pewno nie na polskie ulice.
Dzinsy - to w ogóle porażka, kupienie takich które w talii mają talię i nie masz całej pupy na wierzchu jest niemożliwe.
Zamierzam przejść na całkowite - auto-sterowanie - czyli szyć sama ewentualnie z pomocą krawcowej.
Ostatnio uszyła mi spodnie - jasny ecru jedwab, piękna linia, super wykończenie. Mimo ,że jasne świetnie się dopierają... Przyjemność ta kosztowała mnie 160zł - czyli smiesznie tak naprawdę.
Czy jest więcej osób które widzą jak "sieciówki" wciskają nam tandetę za grube pieniądze?
Na dodatek męczy mnie "globalizacja" tego wszystkiego, chcę żeby ubrania były MOJE a nie jeszcze 50 tys innych osób na świecie
Nie wiem gdzie się ubierasz i za ile, nie wiem też co robisz ze swoimi ciuchami. Ja ubieram się bardzo często w tanich sklepach, na bazarku, gdzie za bluzki daję średnio 30 zł. NIGDY nic mi się nie "rozpadło" po 3 miesiącach...
lalalabamba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 08:45   #7
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Cytat:
Napisane przez My life be like Pokaż wiadomość
Hummmm....
Ja mam bluzę Croppa od 3 lat i nic się nie dzieje...
Wiedząc już, jak często pierzesz, nawet mnie to nie dziwi

Poza tym nie wiem nic o croppie - to zupełnie nie mój styl, o butach sportowych też nie wiem za wiele, buty sportowe sa do sportu a nie do chodzenia ( przynajmniej jak dla mnie).
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-04, 08:50   #8
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Ja kupuję tylko rzeczy tanie z allegro, tanich sklepów bo na inne mnie nie stać. Nawet H&M jest dla mnie za drogi i jakiś tamtejsze rzeczy nie przypadają mi do gustu i jakieś takie szmaciane materiały.

Jestem świadoma tego,że za 35zł nie dostanę cudownego swetra tylko sweter z acrylu a bluzeczka za 20zł z wiskozy zmechaci się dość szybko ale nigdy nie podarło mi się ubranie, nie zniszczyły tanie buty, a bluzki nie zmechaciły tak bardzo żebym musiała je wywalać...a jakoś szczególnie o ubrania nie dbam i jakoś po 3 miesiącach nic mi się nie rozlatuje.

Ale fakt, zauważyłam,że sieciówki takie jak H&M dużo sobie życzą za ubrania dość niedbale uszyte ze średnich materiałów, o New Yorkerze nie wspomnę.... 50zł za bluzkę gdzie przeważa wiskoza a bluzki z wiskozy góra za 30zł warto kupować bo wiadomo jaki to materiał. Jak widać płacimy za nazwę i markę sieciówki a nie za same ubrania i przepłacamy.

Fajnie jest szyć ubrania, no ale nie każdego na to stać. Dla mnie wydać na spodnie 160zł to majątek chociaż gdy ktoś w sklepach nie może nic znaleźć dla siebie to racja, szycie to najlepsze rozwiązanie.

Ja osobiście wybredna nie jestem- ubrania szybko mi się nudzą dlatego wolę mieć więcej tanich- kupuję tanie ubrania, nawet japan style, buty i torebki tylko z ecoskóry i wytrzymują mi parę sezonów, jeszcze udaje mi się takie rzeczy, oczywiście niezniszczone, sprzedać gdy mi się znudzą.
Podróbka Stam Bag, którą uwielbiam z ecoskóry trzyma się lepiej niż niejedna skórzana torebka mojej mamy.

Poza tym, umówmy się w sklepach sieciowych i tych tanich jest zazwyczaj większy wybór i różnorodność niż w butikach z droższymi ubraniami z lepszych tkanin, gdzie ubrania są raczej eleganckie i raczej nie dla mnie- 23lata i jakoś eleganckie jedwabne spódnice czy bluzki to nie dla mnie;-)
tak więc dla osób,które ubierają się w eleganckie ubrania i ceniące sobie jakość ok w sieciówkach wybór jest niewielki, dla osób,które nie chcą ubierać się klasycznie to raczej sieciówki mają więcej do zaoferowania.

Edytowane przez Chii1986
Czas edycji: 2009-10-04 o 08:52
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 08:58   #9
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Ubieram sie na allegro, zawsze znajde cos ciekawego i niepowtarzalnego. Kupuje tylko firmówki za mała cene i naprawde nie narzekam na jakosc. Poniewaz ubran mam duzo, nie niszcza sie za szybko.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 08:58   #10
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Trochę dziwne stwierdzenie - 23 lata to wcale nie jest mało Kiedy się bedziesz ubierać elegancko - kiedy już będzie po Twojej figurze?
Jak się chce zarabiać pieniądze to właśnie niestety trzeba wyglądać - sprzedawca w salonie porsche nie wyskoczy w tanim garniturze, a sprzedawca sukien slubnych jak ja nie będzie chodził w dresach. Co nawet mnie cieszy.

Ale co do H&M czy New Yorkera przyznaję Ci 200% racji.
Te ciuchy to już się w ogóle nie różnią od tych z bazarku.
Czy droższe sieci takie jak Peek and Cloppenburg - czy Royal Colletion - chińska masówka.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 09:03   #11
tutmirlajt
Zadomowienie
 
Avatar tutmirlajt
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Jest dużo ubrań dobrych firm- które można nosić długo, ale są i takie które za szmacidło chca 200 złotych, a te szmacidło przetrwa może tylko 10 prań.. Ale chyba nie mozna generalizowac, ze wszystkie ubrania są źle uszyte i słabej jakości.. Np. Abercrombie robi bardzo dobre ciuchy wg mnie.
tutmirlajt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-04, 09:05   #12
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Masz rację mylady21

Nie kupuję, nie kupowałam i nie mam zamiaru kupować ciuchów w tanich sieciówkach,śmieciówkach. to nieszanowanie pieniędzy i środowiska
Jakość w P&C też się pogorszyła, przerzuciłam się na polskie ubrania. Pewnie,że droższe niż bazarki chińskie, ale wytrzymują długo, są świetnie uszyte i nie ma tego połowa miasta
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 09:07   #13
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
Trochę dziwne stwierdzenie - 23 lata to wcale nie jest mało Kiedy się bedziesz ubierać elegancko - kiedy już będzie po Twojej figurze?
Jak się chce zarabiać pieniądze to właśnie niestety trzeba wyglądać - sprzedawca w salonie porsche nie wyskoczy w tanim garniturze, a sprzedawca sukien slubnych jak ja nie będzie chodził w dresach. Co nawet mnie cieszy.

Ale co do H&M czy New Yorkera przyznaję Ci 200% racji.
Te ciuchy to już się w ogóle nie różnią od tych z bazarku.
Czy droższe sieci takie jak Peek and Cloppenburg - czy Royal Colletion - chińska masówka.

a co ma figura do elegancji? Ubieram się w dopasowane sukienki, w jeansy, lubię styl pin up i retro ale w wydaniu kobiecym. Nie noszę luźnych ubrań i podkreślam moją sylwetkę.

Studiuję dziennie i dojeżdżam pociągiem więc raczej niewygodnie i nierozsądnie byłoby nosić na uczelnie eleganckie drogie ciuszki.

Poza tym jak już pisałam nie lubię elegancji i klasyki na codzień, na uroczystości czy ważne okazje mam eleganckie ubrania i to mi wystarczy, na codzień odpadają.

I zgadzam się z tym,że trzeba wyglądać odpowiednio do tego co się robi, dlatego właśnie ja wyglądam odpowiednio- jestem studentką więc ubieram się wygodnie ale i ładnie,kobieco. Gdybym pracowała w salonie samochodowym (oby nie) to sprawiłabym sobie elegancki zestaw do pracy;-)


zgadzam się,że na allegro można znaleźć perełki dobrych firm, kupiłam już masę ubrań i butów na allegro i jak do tej pory nic nie przyszło za małe czy niedopasowane, trzeba tylko się dokładnie zmierzyc, poza tym są sklepy z końcówkami kolekcji gdzie sprzedają taniej fajne ubrania.

Edytowane przez Chii1986
Czas edycji: 2009-10-04 o 09:10
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 09:10   #14
mylady21
Wtajemniczenie
 
Avatar mylady21
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 529
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Zgadzam się też z Tobą, że nie można generalizować, ale niestety tych złej jakości robi się coraz więcej.
Ja ostatnio jesli coś kupuję to właśnie tylko w internecie, np. buty Bronxa.
Kupiłam rok temu oficerki do kolan za 350zł. Piękna, gruba miękka skóra, ocieplona cholewka, wygodny obcas, nieśliska podeszwa z bieżnikiem.
Takich butów po prostu nie ma w galeriach handlowych - takie buty można za tyle kupić z cieniutkiej "papierowej " skóry, bez ocieplenia i z podeszwą na której na pierwszym śniegu "wywiniesz orła"

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Chii1986 Pokaż wiadomość
a co ma figura do elegancji? Ubieram się w dopasowane sukienki, w jeansy, lubię styl pin up i retro ale w wydaniu kobiecym. Nie noszę luźnych ubrań i podkreślam moją sylwetkę.

Studiuję dziennie i dojeżdżam pociągiem więc raczej niewygodnie i nierozsądnie byłoby nosić na uczelnie eleganckie drogie ciuszki.

Poza tym jak już pisałam nie lubię elegancji i klasyki na codzień, na uroczystości czy ważne okazje mam eleganckie ubrania i to mi wystarczy, na codzień odpadają.

I zgadzam się z tym,że trzeba wyglądać odpowiednio do tego co się robi, dlatego właśnie ja wyglądam odpowiednio- jestem studentką więc ubieram się wygodnie ale i ładnie,kobieco. Gdybym pracowała w salonie samochodowym (oby nie) to sprawiłabym sobie elegancki zestaw do pracy;-)
Retro i pin up to jest bardzo elegancki styl akurat Ja nie miałam na mysli garsonek.
Już miałam przed oczyma klasyczną niewyspaną studentkę, poczochraną, bez makijażu i w szarej rozciągniętej bluzie Ostrzegam mam bujna wyobraźnię
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
mylady21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 09:12   #15
ever-dream
Wtajemniczenie
 
Avatar ever-dream
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Zupełnie się zgadzam. Ubrania chociażby w Stradivariusie, Bershce czy Pull&bear są śliczne, ale jakość okropna. Jakiś cienki, niedbale zszyty materiał, prują się. A koszt produkcji jednej sztuki ubrania (czytałam gdzieś kiedyś) to dla nich około kilku złotych! Czyli sprzedają to z wielkim przebiciem. Ostatnio szukałam ciepłej, grubej bluzy na zimę. Nigdzie nie udało mi się takiej znaleźć. Wszędzie były bluzy grubości cienkiej bluzeczki. My nie żyjemy w Californii żebym mogła sobie zimą pozwalać tak marznąć
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki".
ever-dream jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 09:12   #16
Serendipity
Zakorzenienie
 
Avatar Serendipity
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Nie kupuję w sieciówkach, bo są to rzeczy drogie, a niezbyt powalające jakościowo. Zaglądam tam tylko w czasie ogromnych wyprzedaży, gdzie ceny są groszowe. Wolę lumpeksy i targi. Mogę sobie kupić ogrom ciuchów za niewielką cenę i nie ma najmniejszej szansy, żeby cokolwiek się zniszczyło, bo noszę dany ciuch raz na miesiąc, raz na 2 tygodnie, ze względu na to, że mam ich wiele.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Serendipity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 09:15   #17
Chii1986
Zakorzenienie
 
Avatar Chii1986
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
Zgadzam się też z Tobą, że nie można generalizować, ale niestety tych złej jakości robi się coraz więcej.
Ja ostatnio jesli coś kupuję to właśnie tylko w internecie, np. buty Bronxa.
Kupiłam rok temu oficerki do kolan za 350zł. Piękna, gruba miękka skóra, ocieplona cholewka, wygodny obcas, nieśliska podeszwa z bieżnikiem.
Takich butów po prostu nie ma w galeriach handlowych - takie buty można za tyle kupić z cieniutkiej "papierowej " skóry, bez ocieplenia i z podeszwą na której na pierwszym śniegu "wywiniesz orła"

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------



Retro i pin up to jest bardzo elegancki styl akurat Ja nie miałam na mysli garsonek.
Już miałam przed oczyma klasyczną niewyspaną studentkę, poczochraną, bez makijażu i w szarej rozciągniętej bluzie Ostrzegam mam bujna wyobraźnię
każdy styl ma bardziej elegancką i codzienną stronę np. pin up- jeansowe szorty z wysokim stanem i koszula w kratkę vichy to takie bardziej codzienne ;-)

mnie nie tyle denerwuje nadmiar ubrań złej jakości i tanich, bo widać,że ludzie to kupują to niech sobie będzie ale denerwuje mnie jak sieciówki sprzedają tani szajs za duże, nieadekwatne do jakości pieniądze

np. sukienki w New Yorkerze za 150zł wykonane z elastanu,wiskozy itp. albo bielizna za 100zł, po paru miesiącach ta bielizna wisi w sklepie w dziale wyprzedaży za 10zł...

sama kupiłam haleczkę w NY za 8zł, przed przeceną widziałam ją za 69zł... moim zdaniem taki mały kawałek tiulu i średniej jakości koronki jest warty góra 20zł.
Chii1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 09:28   #18
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
Witam, jestem ciekawa, czy tylko mnie dotyczy ta przypadłość.
Gdzieś od roku prawię nie kupuję ubrań w sklepach - już tylko wyrzucam. Uważam, że jakość tego wszystkiego jest straszna - i nie mówię tu o tanich sklepach, wręcz przeciwnie.
Straszne tkaniny, straszna jakość szycia - masakra. Wszystko rozpada się po 3mcach chodzenia, nic nie jest przemyślane pod względem praktycznym, w niektórych ciuchach nawet usiąść nie można, buty z kolei - nie wiem dla kogo są robione, ale na pewno nie na polskie ulice.
Dzinsy - to w ogóle porażka, kupienie takich które w talii mają talię i nie masz całej pupy na wierzchu jest niemożliwe.
Zamierzam przejść na całkowite - auto-sterowanie - czyli szyć sama ewentualnie z pomocą krawcowej.
Ostatnio uszyła mi spodnie - jasny ecru jedwab, piękna linia, super wykończenie. Mimo ,że jasne świetnie się dopierają... Przyjemność ta kosztowała mnie 160zł - czyli smiesznie tak naprawdę.
Czy jest więcej osób które widzą jak "sieciówki" wciskają nam tandetę za grube pieniądze?
Na dodatek męczy mnie "globalizacja" tego wszystkiego, chcę żeby ubrania były MOJE a nie jeszcze 50 tys innych osób na świecie
to uczucie napadło mnie kilka lat temu. jednak sama szyć nie potrafie (ogrrrromny ból ), a krawcowa nie zawsze rozumie co mam na myśli. staram się szukać tzw. perełek ubraniowych. rzadko kupuje nowe kolekcje - ze względu na ceny, jak i popularność ubrań i spory ich nakład. wolę poszukać na promocjach, przecenach. lubię kupować przy okazji pobytu za granicą. o! coraz częściej też noszę rzeczy po mamie - w sensie te, które zostawiła z lat młodości
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 09:33   #19
laylaaa
Zakorzenienie
 
Avatar laylaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

kupuję ubrania właściwie tylko w sieciówkach (raz na jakiś czas zaglądnę do szmateksu, ale ostatnio jakoś nie mam szczęścia do takich zakupów), nie przypominam sobie, żeby jakiś ciuch mi się zniszczył. fakt, niektóre rzeczy są szyte z kiepskich materiałów a ceny kompletnie nieadekwatne do jakości, ale zwykle da się znaleźć coś porządnego.
zawsze wolałam mieć więcej ubrań w średniej cenie, których nie będzie mi zbytnio żal gdyby się zniszczyły, niż kilka sztuk droższych. mam wiele "zwykłych" topów, t-shirtów czy bokserek z h&m, tally weijl, bershki czy stradivariusa, nie kosztowały więcej niż 30-40 zł a nic się z nimi nie dzieje. jedynie na dżinsy wolę wydać więcej, te lepsze jakościowo mam na lata.
__________________

'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat
'how do you know I'm mad?' said Alice
'you must be' said the Cat
'or you wouldn't have come here'

Edytowane przez laylaaa
Czas edycji: 2009-10-04 o 09:39
laylaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-04, 09:43   #20
bubus900
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Kupuję ubrania praktycznie wszędzie. W tzw. sieciówkach, na targach, bazarach, lumpeksach i jakoś specjalnie nie narzekam. Jedyne do czego mogę się przyczepić to do rozmiarów, bo są przekłamane. Bluzeczka rozmiar L wygląda jak XS i tak dalej. Z tym to mam zawsze problem.
Według mnie, generalnie nie warto wydawać niebotycznych sum na ubrania, bo to tylko ubrania ..
__________________
Jest git
bubus900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 09:49   #21
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Wczoraj byłam w galerii - spódniczka w Reserved kosztowała 129 złotych. No trochę szoku doznałam. Nie dam z siebie robić jelenia, bo jak dotrwa do wyprzedaży, to pójdzie za złotycb 49, albo i mniej. A Chińczyk pewnie sprzedał to za dolarów kilka
Jak jestem w centrach handlowych, to często zastanawiam się, ilu ze spacerujących tam ludzi faktycznie stać na te ciuchy czy jest to już raczej forma spędzania wolnego czasu. Bo jakoś nie chce mi się wierzyc, że przeciętnego Polaka, z przeciętną pensją oscylującą w granicach 1500 zł stać na cotygodniowy zakup ciuchów, gdzie byle bluzeczka schodzi za 50 zł.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 09:49   #22
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
Trochę dziwne stwierdzenie - 23 lata to wcale nie jest mało Kiedy się bedziesz ubierać elegancko - kiedy już będzie po Twojej figurze?
To trzeba mieć 23 lata, żeby mieć figurę?

Ja kupuje różnie, ale nigdy nie zdarzyło mi się, żeby po 3 miesiącach się coś rozpadło. Często nawet te tańsze ciuchy prześcigną te droższe - bo cena nie zawsze jest wyznacznikiem jakości.
Szyć ubrania tez mi się zdarza, zwłaszcza jak mi się coś spodoba w Burdzie itp., albo chce mieć fajną kieckę na wesele - z tym, że mam na tyle dobrze, że ponoszę koszty jedynie materiału.

Co do wykonania w sieciówkach to się zgodzę - tyle, ze oni patrzą raczej na ilość niż na jakość uszytych ubrań - już nie wspominając, ze jakby mi ktoś płacił takie pieniądze za uszycie bluzki to też bym się zbytnio nie starała i nie pieściła z bluzką godzinę, żeby było idealnie - byle by tylko było poprawnie - a i żebym ja więcej uszyła i mogła zarobić na utrzymanie. A ceny w sieciówkach też mnie czasem porażają zwłaszcza jeżeli wiem ile kosztuje uszycie takiej bluzki albo sukienki + plus wykonanie też jest nie zbytnio staranne.
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi

Edytowane przez Wroclovianka
Czas edycji: 2009-10-04 o 09:59
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 10:02   #23
gsk
Zakorzenienie
 
Avatar gsk
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Beldżja
Wiadomości: 4 203
GG do gsk
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

To ja powiem coś o Housie.. lubie ich dżinsy bo nie musze przymierzać pare rozmiarów tylko wiem już jaki rozmiar mam i takiego szukam. No i właśnie najwięcej spodni chyba z tamtąd mam, cena jak dla mnie jeszcze znośna. Ale... jakoś pozostawia wiele do zyczenia, szybko się rozciągają i robią sie obwisłe i wyglądają jak za duże. I do tego raz jak się pośliznełam w zimie to mi się rozpruły pod tyłkiem heh dobrze że miałam kurtke zakrywającą tyłek i nie było chyba tego widać.
gsk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 10:11   #24
My life be like
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Niebiańska kraina
Wiadomości: 976
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
Wiedząc już, jak często pierzesz, nawet mnie to nie dziwi
Widzę, że usilnie chcesz mnie urazić . Próbuj dalej.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Cytat:
Napisane przez mylady21 Pokaż wiadomość
sprzedawca w salonie porsche nie wyskoczy w tanim garniturze
Pusta wypowiedź.
My life be like jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 10:24   #25
Savathus
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 432
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

____
__________________
Uważajcie, żeby życie wam tipsiorków nie połamało

Edytowane przez Savathus
Czas edycji: 2011-03-07 o 18:06
Savathus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 10:30   #26
gosiaczek6
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek6
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

ciekawa jestem o jakim sklepie piszesz...
gosiaczek6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 10:38   #27
cochonnetta
Wtajemniczenie
 
Avatar cochonnetta
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Jasne, że tak jest. Praktycznie wszystkie sklepy, które są na moją kieszeń = h&m, bershka, stradivarius, zara, new yorker mają bardzo marną jakość. Oczywiście są tam też ubrania z lepszych materiałów, bardziej trwałe, ale wtedy cena też odpowiednio podskakuje do góry, a niestety nie stać mnie, żeby na głupią bluzkę wydać 100 zł .

Prym u mnie w "beznadziejności" tkanin wiedzie bershka. We wszystkich(!) bluzkach, które stamtąd miałam do tej pory po kilku miesiącach (jak nie tygodniach ) robią się zwyczajnie dziury .

Moim prywatnym sposobem jest chodzenie po lumpeksach. Często bywają tam ciuchy lepsze jakościowo, a jak nawet nie to są tak tanie, że nie żal jest ich po paru miesiącach wyrzucić .

Szyć niestety nie potrafię
cochonnetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 10:41   #28
My life be like
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Niebiańska kraina
Wiadomości: 976
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Ale o spodniach wranglera to złego słowa (przynajmniej ja) nie można powiedzieć
My life be like jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 10:44   #29
elka116
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 120
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

Nie wiem jak wy, ale ja jestem zszokowana cenami w sieciowkach! I nie wiem czy to tylko moje wrazenie, czy kiedys rzeczywiscie bylo taniej? Pamietam jeszcze jak w sklepach takich jak stradivarius, bershka mozna bylo kupic fajne dzinsy ponizej 100 zl. Kilka miesiecy temu kupilam za 150, a ostatnio wchodze i widze to samo za 200.

Co do jakosci to w polowie sie zgodze. Uwazam, ze kazdy sklep ma zarowno udane egzemplarze jak i te troche gorsze, ktore sie moga rozpasc. Jak widze na wieszaku kilka bluzek i kazda jest porozciagana/dziurawa/popruta/zmechacona to wiem, ze po kilku zalozeniach bedzie wygladala jeszcze gorzzej. Zawsze najpierw dotykam material, patrze na sklad i wiem czy warto czy nie.
elka116 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-04, 10:59   #30
ToTyLkoJa2
Zadomowienie
 
Avatar ToTyLkoJa2
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 509
GG do ToTyLkoJa2
Dot.: Obrzydzona "sklepowymi" ciuchami - czy Wy też tak macie

ja mam ciuchy w większości z primarka i się nie rozlatują.
Dodam, że mam takie zboczenie, że nowo kupioną rzecz muszę wyprać..
__________________
fight
ToTyLkoJa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:02.