Mamusie styczniowe cz. 4

[AnnLady]

Napisane przez denneris

U nas dzisiaj byla dynia i smakowało na razie wszystko jej podchodzi
Dziewczyny odgrzewam stary temat. Wiem że któreś z was coś polecały na ciemieniuchę. Co to było? Smaruję oliwką ale to nic nie daje :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie wystarczyła oliwka HiPP. Ale tego malutko było.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[justysiaa89]

Napisane przez denneris

U nas dzisiaj byla dynia i smakowało na razie wszystko jej podchodzi
Dziewczyny odgrzewam stary temat. Wiem że któreś z was coś polecały na ciemieniuchę. Co to było? Smaruję oliwką ale to nic nie daje :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja smarowałam oliwką Hipp pół h przed kąpielą i zakładałam cienką czapeczkę. Główkę myłam nie ręką a gazą, zresztą do tej pory tak myję a potem jeszcze masowałam miękką szczotką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Dziewczyny był tu podawany "przepis" jak gotować dla maluszka i bylo tam masło - gotujemy w wodzie i od razu dodajemy to masło czy dopiero podczas ugniatania/blendowania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klaudiad18]

4 dzien ćwiczeń uffff, powiem Wam ze cieszę się, ze wrocilam do tego bo jednak czuje sie od razu lepiej pomimo ogólnego zmeczenia.

Dodatkowo jak cwicze to zdrowiej jem wiec same plusy

W niedziele idziemy na chrzciny do kuzynki i ciekawe jaka to pogoda bedzie, co chwile pada u nas :/

Macie przepis na jakies fajne sałatki?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malajaa]

Justysia ja dodaje przy blendowaniu

[dzast28]

Napisane przez justysiaa89

Dziewczyny był tu podawany "przepis" jak gotować dla maluszka i bylo tam masło - gotujemy w wodzie i od razu dodajemy to masło czy dopiero podczas ugniatania/blendowania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja gotuję na masełku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[comablack89]

Napisane przez Klaudiad18

4 dzien ćwiczeń uffff, powiem Wam ze cieszę się, ze wrocilam do tego bo jednak czuje sie od razu lepiej pomimo ogólnego zmeczenia.

Dodatkowo jak cwicze to zdrowiej jem wiec same plusy

W niedziele idziemy na chrzciny do kuzynki i ciekawe jaka to pogoda bedzie, co chwile pada u nas :/

Macie przepis na jakies fajne sałatki?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie miałam pisać czy pocwiczone
Mi sie udało zrobić trening choc z humorkami małej teraz to mało możliwe.
Rzeczywiście tak jest, ze człowiek lepiej sie czuje po ćwiczeniach pomimo zmęczenia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paula.cw]

Napisane przez Klaudiad18

4 dzien ćwiczeń uffff, powiem Wam ze cieszę się, ze wrocilam do tego bo jednak czuje sie od razu lepiej pomimo ogólnego zmeczenia.

Dodatkowo jak cwicze to zdrowiej jem wiec same plusy

W niedziele idziemy na chrzciny do kuzynki i ciekawe jaka to pogoda bedzie, co chwile pada u nas :/

Macie przepis na jakies fajne sałatki?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak mam zazwyczaj że jak ćwiczę regularnie to i jem lepiej. Ale wystarczy że ćwiczę mniej regularnie to już i jedzenie gorsze... Jak tata pojedzie to się biorę za dietę a wieczorami włączę jeszcze marszobiegi oprócz siłowni


My byliśmy dzisiaj na rehabilitacji z Grzesiem. Czuję się trochę przytloczona po wizycie bo jest gorzej niż myślałam. Ale mogło być gorzej bo jest szansa że sami to wyprowadzimy . Generalnie Góra ciała pospinana, ręce wykrecone, szyja schowana. Ryk był taki ze mi momentami same łzy leciały... Z rozszerzaniem diety mamy się nie spieszyć bo jak ma szyję przykurczona to będzie się ksztusil i nie ma dobrej pozycji do polykania kawałków. Mogę ewentualnie papki dawać więc się muszę zastanowić co zrobić.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malajaa]

Paula- co to znaczy ze ręce powykręcane. Sama zauważyłaś ze coś jest nie tak i stad wizyta?

Bo w sumie mojej córki żaden fizjoterapeuta nie widział i nie wiem, może tez coś jest nie tak czego ja nie widzę. Wszystkie tak chodzą, może tez powinnam.

[dzast28]

Napisane przez malajaa

Paula- co to znaczy ze ręce powykręcane. Sama zauważyłaś ze coś jest nie tak i stad wizyta?

Bo w sumie mojej córki żaden fizjoterapeuta nie widział i nie wiem, może tez coś jest nie tak czego ja nie widzę. Wszystkie tak chodzą, może tez powinnam.

Też się czasami zastanawiam czy nie powinniśmy pójść bo coś może jest czego ja nie widzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Klaudiad18]

Napisane przez comablack89

Właśnie miałam pisać czy pocwiczone
Mi sie udało zrobić trening choc z humorkami małej teraz to mało możliwe.
Rzeczywiście tak jest, ze człowiek lepiej sie czuje po ćwiczeniach pomimo zmęczenia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U nas tez teraz mega humoru, czasem ćwiczę a ten po 5 min beczy bo sie obudzil i znow usypiac... wole ćwiczyć jak jest maz bo wtedy wiem ze nie bedzie zadnych przerw.

Napisane przez paula.cw

Też tak mam zazwyczaj że jak ćwiczę regularnie to i jem lepiej. Ale wystarczy że ćwiczę mniej regularnie to już i jedzenie gorsze... Jak tata pojedzie to się biorę za dietę a wieczorami włączę jeszcze marszobiegi oprócz siłowni


My byliśmy dzisiaj na rehabilitacji z Grzesiem. Czuję się trochę przytloczona po wizycie bo jest gorzej niż myślałam. Ale mogło być gorzej bo jest szansa że sami to wyprowadzimy . Generalnie Góra ciała pospinana, ręce wykrecone, szyja schowana. Ryk był taki ze mi momentami same łzy leciały... Z rozszerzaniem diety mamy się nie spieszyć bo jak ma szyję przykurczona to będzie się ksztusil i nie ma dobrej pozycji do polykania kawałków. Mogę ewentualnie papki dawać więc się muszę zastanowić co zrobić.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to ja tez tak mam, albo zjem cos slodkiego czy fast food to juz mi sie nie cjce ćwiczyć

Kurde ciężko na takich rehabilitacjach, pewnie tez byn ryczala razem z malym, ja to juz taka jestem.

Napisane przez malajaa

Paula- co to znaczy ze ręce powykręcane. Sama zauważyłaś ze coś jest nie tak i stad wizyta?

Bo w sumie mojej córki żaden fizjoterapeuta nie widział i nie wiem, może tez coś jest nie tak czego ja nie widzę. Wszystkie tak chodzą, może tez powinnam.

Kurde ja tez nigdzie z moim nie byłam, moze czas sie wybrac? Zauwazylam, ze tez mu czasem strzyla w biodrze albo w rece cos? Nie wiem co to, ale nie chce panikowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzast28]

Napisane przez Klaudiad18

U nas tez teraz mega humoru, czasem ćwiczę a ten po 5 min beczy bo sie obudzil i znow usypiac... wole ćwiczyć jak jest maz bo wtedy wiem ze nie bedzie zadnych przerw.A to ja tez tak mam, albo zjem cos slodkiego czy fast food to juz mi sie nie cjce ćwiczyć

Kurde ciężko na takich rehabilitacjach, pewnie tez byn ryczala razem z malym, ja to juz taka jestem. Kurde ja tez nigdzie z moim nie byłam, moze czas sie wybrac? Zauwazylam, ze tez mu czasem strzyla w biodrze albo w rece cos? Nie wiem co to, ale nie chce panikowac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No my byliśmy właśnie z tymi strzyknięciami w bioderkach i wszystko jest dobrze

Ale nad tym fizjo też się czasami zastanawiam czy iść bo może jest coś czego ja nie zauważyłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[endzi122]

Klaudia mojemu tez ciagle strzela wszystko. Czasami boje się go dotykać, bo wszystko strzela. Najgorzej bioderka. Idę we wrześniu jeszcze raz je sprawdzić.

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, jelitówką już przeszła ale było ciężko, mąż musiał wziąć wolne, żeby mi pomoc w opiece nad małym. Czułam się jak w pierwszym trymestrze ciąży. Strasznie dziwnie, bo najpierw cała sobotę mnie trzymało, w niedziele ok, normalnie jadlam, a potem w nocy znowu szaleństwo i caly poniedziałek. Dziwnie. Zazwyczaj jak łapie to trzyma aż nie puści, a tu tak z przerwami. Mąż się śmieje żebym test ciążowy zrobiła.

Ktoś pytał o dietę wege u dziecka. Ja jestem wege, ale mój mąż nie, także nie będę zabraniać dziecku w przyszłości jeść mięsa, ale nie ukrywam ze nie będę mu tez specjalnie tego mięsa przygotowywać, tym bardziej ze w moim odczuciu w tym mięsie jest za dużo chemii, antybiotyków i spokojnie można się obejść bez mięsa. Także po prostu będę pilnować u dziecka żelaza i ferrytyny oraz będę suplementowac jak skończymy kp kwasy omega 3 i DHA i EPA.






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[loveve]

Endzi a jak sobie dajecie rade przy posilkach, kiedy Ty nie jesz miesa a maz tak?



My gdy pierwszy raz poszlismy do fizjo to wyszlam zaplakana. Poszlismy w czwartym miesiacu, podobno o miesiac za pozno, bo za pozno na asymetrie. I co wycwiczylismy to w miesiac? Uslyszalam, ze moje dziecko jest "popsute" wszedzie. Kciuk w srodku, lapki sciska, przy stopkach tez zawija paluszki, szyja zle, uklad zly. Barki zle. Wszystko. Ryczalam jak bobr, bylam zla na rodzinna, ze niczego poza asymetria nie zauwazyla... po tym widzialam sie z polozna ktora przychodzila i kazala na wszystko wziac poprawke.. fizjo zauwaza kazdy element. Kiedys dzieci z tymi drobiazgami rosly i organizm sam to wywalczal. U nas opanowalismy to wszystko w domu. Mozna to zrobic patrzac nawet na cwiczenia w necie.



U nas w koncu slonce, bez deszczu. Moglismy isc na spacer.





Aaa i mamy foty ze slubu juz 🙊 Wieczorem ogladamy 😉

[paula.cw]

Napisane przez malajaa

Paula- co to znaczy ze ręce powykręcane. Sama zauważyłaś ze coś jest nie tak i stad wizyta?

Bo w sumie mojej córki żaden fizjoterapeuta nie widział i nie wiem, może tez coś jest nie tak czego ja nie widzę. Wszystkie tak chodzą, może tez powinnam.

Tak jakby miał łokieć zrotowany na zewnątrz i nie umie dłoni jak po pieniądze ułożyć. Ja tego nie zauważyłam. Ale widziałam że coś jest nie tak chociaż to raczej ☠☠☠☠☠☠☠y były.

Napisane przez loveve

Endzi a jak sobie dajecie rade przy posilkach, kiedy Ty nie jesz miesa a maz tak?



My gdy pierwszy raz poszlismy do fizjo to wyszlam zaplakana. Poszlismy w czwartym miesiacu, podobno o miesiac za pozno, bo za pozno na asymetrie. I co wycwiczylismy to w miesiac? Uslyszalam, ze moje dziecko jest "popsute" wszedzie. Kciuk w srodku, lapki sciska, przy stopkach tez zawija paluszki, szyja zle, uklad zly. Barki zle. Wszystko. Ryczalam jak bobr, bylam zla na rodzinna, ze niczego poza asymetria nie zauwazyla... po tym widzialam sie z polozna ktora przychodzila i kazala na wszystko wziac poprawke.. fizjo zauwaza kazdy element. Kiedys dzieci z tymi drobiazgami rosly i organizm sam to wywalczal. U nas opanowalismy to wszystko w domu. Mozna to zrobic patrzac nawet na cwiczenia w necie.



U nas w koncu slonce, bez deszczu. Moglismy isc na spacer.





Aaa i mamy foty ze slubu juz Wieczorem ogladamy

Tutaj dobre tyle że mimo że fizjo zaznaczyła co nie tak to jakoś tak nie napędzala strachu no i powiedziała że spokojnie damy mu czas i wycwiczymy i nie nacoagala na rehabilitacje. Widziała że mąż sobie świetnie radzi jakby w poprzedni wieleniu był fizjo ale wskazała też z czym to się może wiązać w przyszłości gdyby mu tak zostało. Ale wiem że brat też miał problem z tą szyja i barkami i przeszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez loveve

Aaa i mamy foty ze slubu juz Wieczorem ogladamy

Ale zazdro, ja zaraz będzie miesiąc i jeszcze nie mam Pochwalisz się jakimś ?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[endzi122]

Loveve no jest to trochę problem, ale oboje idziemy na kompromis, tzn jak robię no tartę ze szpinakiem, to robię dwie i jedna dla niego jeszcze jeszcze dodatkowo z kurczakiem, a jedna dla mnie bez. A najczęściej po prostu on je moje dania. Ale jak ma mega ochotę na mięso to od czasu do czasu mu przygotuje choć tego nie lubię.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ga_tita]

Napisane przez Klaudiad18

Ooo joga, chciałabym tez chodzic jestem sztywna dosc a chciałabym sie tak rozluźnić, serio sie da?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne, że się da! Bardzo polecam na rozluźnienie, rozciągnięcie wszystkich partii ciała i na spokój umysłu Jak jestem zdenerwowana i mój mąż to widzi to sam mnie wypycha z domu żebym poszła się wyluzować

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez denneris

U nas dzisiaj byla dynia i smakowało na razie wszystko jej podchodzi
Dziewczyny odgrzewam stary temat. Wiem że któreś z was coś polecały na ciemieniuchę. Co to było? Smaruję oliwką ale to nic nie daje :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja smarowałam przed kapiela olejem kokosowym a później wyczesywałam szczotką, pomagało na jakiś czas ale teraz niestety znów wróciło

[loveve]

My mamy zdjecia tylko dlatego, ze fotograf to nasz znajomy. Wrzuce cos w wolnej chwili

[malajaa]

Nie wiem co się dzieje ostatnio z moim dzieckiem. Wstaje minimum 5 razy w nocy żeby ją poprawić, dać smoczka.. przesuwam ją na jeden koniec łóżeczka a ona czołga się aż głową nie uderzy w drugi koniec... dzisiaj robiła tak od 22 do 2 w nocy. Ja się zastrzelę chyba

[Klaudiad18]

Napisane przez malajaa

Nie wiem co się dzieje ostatnio z moim dzieckiem. Wstaje minimum 5 razy w nocy żeby ją poprawić, dać smoczka.. przesuwam ją na jeden koniec łóżeczka a ona czołga się aż głową nie uderzy w drugi koniec... dzisiaj robiła tak od 22 do 2 w nocy. Ja się zastrzelę chyba

Spoko, ja karmie 40 razy w nocy bo smoczka nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malajaa]

Smoczek już u nas niewiele pomaga bo mała go sobie wyciąga i demonstracyjnie wyrzuca za łóżeczko.. a noce naprawdę mieliśmy już ok, jedno karmienie było. A teraz wstaje co godzinę ją przekładać, karmić, lulać, nosić ... już brak mi pomysłów

[Klaudiad18]

Napisane przez malajaa

Smoczek już u nas niewiele pomaga bo mała go sobie wyciąga i demonstracyjnie wyrzuca za łóżeczko.. a noce naprawdę mieliśmy już ok, jedno karmienie było. A teraz wstaje co godzinę ją przekładać, karmić, lulać, nosić ... już brak mi pomysłów

Ja go biore po prostu do lozka i tyle. Jakbym miala lulac to bym oszalala na miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malajaa]

Jak biorę do łóżka to kończy się tak że męża kopie po plecach a mnie szarpie za włosy Nie zawsze chce zasnąć z nami. W każdym razie skończyło się tak że położyłam ją sobie na brzuchu i bujalam się jak kołyska zadziało...

[al_dente]

U nas jakiś katarek i kaszelek się pojawił zeszlej nocy i nie mógł spać. Wylądował w łóżku z nami, ale ja przez to w ogóle się nie wyspałam.
Pomyślałam, że może się przeziebil, ale w ciągu dnia było wszystko ok, kilka razy kichal bo miał babola w nosie, ale psiknelam solą, oczyscilam i spokój na kolejne pół dnia. Kaszlu już nie było.
Zobaczę jak będzie dziś w nocy i jutro w ciągu dnia, najwyżej pójdziemy do lekarza. Może to górne zęby idą i tak reaguje? Mln siostrzeniec miał podobny problem przy ząbkach.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[paula.cw]

Napisane przez ga_tita

Jasne, że się da! Bardzo polecam na rozluźnienie, rozciągnięcie wszystkich partii ciała i na spokój umysłu Jak jestem zdenerwowana i mój mąż to widzi to sam mnie wypycha z domu żebym poszła się wyluzować

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------




Ja smarowałam przed kapiela olejem kokosowym a później wyczesywałam szczotką, pomagało na jakiś czas ale teraz niestety znów wróciło

Też polecam. Ja dopiero w pierwszej ciąży docenilam. I uwielbiam. Wolę sesje rozluxniajace. Ale da się też wzmocnić i spocic.

Napisane przez malajaa

Smoczek już u nas niewiele pomaga bo mała go sobie wyciąga i demonstracyjnie wyrzuca za łóżeczko.. a noce naprawdę mieliśmy już ok, jedno karmienie było. A teraz wstaje co godzinę ją przekładać, karmić, lulać, nosić ... już brak mi pomysłów

No niestety dzieci serio przynajmniej do 1 roku życia miewają dużo regresow. Zazdroszczę jak komuś się trafi niemowlę które tak szybko przesypia noce.

Grześ bardzo się denerwuje przy ćwiczeniach. Tylko wyciąganie na plecach lubi. Zabawa w koordynację też jest ok ale już poprawa w leżenia na na brzuchu to masakra.

Wczoraj mimo że dużo chodziliśmy to poszłam jeszcze na pierwszy marszobieg. Czas się zabrać za te kg a bieganie jest wygodne jako dodatek do treningów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[loveve]

Ja wczoraj przed snem zagladam do malego a on oczy otwarte i sobie lezy, o 23 🙄 Wzielam go do karmienia do nas do lozka i zasnelismy oboje. Maz zamiast malego przelozyc to polozyl sie obok i spalismy we 3. Czuje sie dzis jak polamaniec. 😑

[comablack89]

Spoko moja teraz tez wstaje milion razy, a w dzień max 1 drzemka ;/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ga_tita]

Napisane przez endzi122

Ktoś pytał o dietę wege u dziecka. Ja jestem wege, ale mój mąż nie, także nie będę zabraniać dziecku w przyszłości jeść mięsa, ale nie ukrywam ze nie będę mu tez specjalnie tego mięsa przygotowywać, tym bardziej ze w moim odczuciu w tym mięsie jest za dużo chemii, antybiotyków i spokojnie można się obejść bez mięsa. Także po prostu będę pilnować u dziecka żelaza i ferrytyny oraz będę suplementowac jak skończymy kp kwasy omega 3 i DHA i EPA.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Co do mięsa i jego zawartości mam podobne zdanie a ryby jesz?

Napisane przez endzi122

Loveve no jest to trochę problem, ale oboje idziemy na kompromis, tzn jak robię no tartę ze szpinakiem, to robię dwie i jedna dla niego jeszcze jeszcze dodatkowo z kurczakiem, a jedna dla mnie bez. A najczęściej po prostu on je moje dania. Ale jak ma mega ochotę na mięso to od czasu do czasu mu przygotuje choć tego nie lubię.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja przestałam przygotowywać i kupować mięso i mąż powoli ale systematycznie też zaczął się przestawiać Je to co ja przygotuję (czyli bez mięsa); gdy on gotuje to teraz już też raczej bez mięsa a jak ma ochotę i mu się zdarzy coś przygotować z mięsem to mi robi wersję bezmięsną

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez paula.cw

No niestety dzieci serio przynajmniej do 1 roku życia miewają dużo regresow. Zazdroszczę jak komuś się trafi niemowlę które tak szybko przesypia noce.

Grześ bardzo się denerwuje przy ćwiczeniach. Tylko wyciąganie na plecach lubi. Zabawa w koordynację też jest ok ale już poprawa w leżenia na na brzuchu to masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czy Twój starszy syn już przesypia całą noc? Przypomnij jaka jest różnica wieku między obojgiem? Zastanawia mnie cały czas posiadanie dwójki dzieci w krótkim odstępie czasu lub rok po roku Polecasz czy odradzasz?

[Klaudiad18]

Napisane przez ga_tita

Co do mięsa i jego zawartości mam podobne zdanie a ryby jesz?



Ja przestałam przygotowywać i kupować mięso i mąż powoli ale systematycznie też zaczął się przestawiać Je to co ja przygotuję (czyli bez mięsa); gdy on gotuje to teraz już też raczej bez mięsa a jak ma ochotę i mu się zdarzy coś przygotować z mięsem to mi robi wersję bezmięsną

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------




A czy Twój starszy syn już przesypia całą noc? Przypomnij jaka jest różnica wieku między obojgiem? Zastanawia mnie cały czas posiadanie dwójki dzieci w krótkim odstępie czasu lub rok po roku Polecasz czy odradzasz?

Ja mam chrzesniakow rok po roku, bylo kongo ale teraz jest super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz