Romantyczny seks

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Napisane przez Punainen

Wiesz, mówię każdy bo z kimkolwiek nie rozmawiam to tak właśnie jest. Czy to z przyjaciółkami których partnerzy chcą nagle ostro, czy to z moim narzeczonym, czy w końcu czytając opinie różnych mężczyzn, że każda chce być "zerżnięta".

Mój mnie siłą nie zmusza. Ale widzę, że by chciał i że tak wyobraża sobie nowość w łóżku, że to normalne i fajne.

Koleżanko, ale Ty nawet nie wypróbowałaś np analu a już wiesz że Cię będzie bolało, że będzie brudno itp...
Skoro tyle osób to lubi to może coś w tym jednak jest fajnego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzil]

Napisane przez Punainen

Wiesz, mówię każdy bo z kimkolwiek nie rozmawiam to tak właśnie jest. Czy to z przyjaciółkami których partnerzy chcą nagle ostro, czy to z moim narzeczonym, czy w końcu czytając opinie różnych mężczyzn, że każda chce być "zerżnięta".

Mój mnie siłą nie zmusza. Ale widzę, że by chciał i że tak wyobraża sobie nowość w łóżku, że to normalne i fajne.

Dlaczego nie lubisz minetki to może placówka? Może wspólna masturbacja z wibratorem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carol99]

Napisane przez MATRIX266

Czyli dochodzimy do wniosku że seks jest ważniejszy od miłości jak partner nie spełnia oczekiwań seksualnych trochę to mimo że się kochamy się rozchodzimy tak?

Śmiem twierdzić że niektórzy rzeczywiście nie wiedzą co to jest miłość tylko im się wydaje.

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------



Jak każdy facet będzie chciał?Dziewczyno otwórz oczy nikt nie może nic od ciebie oczekiwać a zmuszenie się do czegoś wbrew sobie aby zatrzymać faceta jest żałosne.

Jeśli on tego nie rozumie to go kopnij w 4 litery nie jest wart twojego czasu.

Prawie każdy ma jakieś-tam potrzeby seksualne. Chce je spełnić, albo to zrobi i będzie dobrze, albo nie i będzie źle (frustracja). Jeżeli osoby o innych potrzebach nie dojdą do porozumienia, jakiegoś kompromisu, który usatysfakcjonuje obie strony, to ktoś tudzież więcej niż jeden ktosiek będzie sfrustrowany, a to zniszczy atmosferę, albo/i spowoduje skok w bok. Załóżmy, że pan X lubi ostre BDSM, a pani Y ma zerowe libido, albo pani A lubi seks codziennie, a jej partner raz na miesiąc. Hmm... coś tu nie gra? "That's a bingo!"

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Punainen

Dlaczego infantylnie? Co jest infantylnego w czułości?
To że nie chcę ostrego seksu nie znaczy, że jestem infantylna cze że coś ze mną nie tak. I jeżeli chęć zmiany miałaby polegać na dominacji nade mną, bo to w gruncie rzeczy mi zaproponował, ma prawo mnie stresować. Zauważ, że to ja bym była stroną poniewieraną i narażoną na dyskomfort czy ból (głębokie gardło, klapsy). On nie, nic takiego by mu nie groziło.

Ty w ogóle nie chcesz seksu. Ty się chcesz przytulać jak nastolatka, która naoglądała się filmów o księżniczkach. Nie podoba ci się penetracja. Nie podoba ci się seks oralny (z poczucia obowiązku zrobisz tylko dobrze swojemu facetowi). O analnym nie chcesz słyszeć. Nie odczuwasz orgazmów. Moim zdaniem brzmisz jak osoba zaburzona, dlatego uważam, że powinnaś to skonsultować ze specjalistą. Nie namawiam cię natomiast, żebyś uprawiała 'ostry seks'. Nie powinnaś robić nic wbrew sobie.

Napisane przez Punainen

Wyobrażam sobie życie bez związku. Ale skoro kogoś kocham, to czemu miałabym go zostawić?

Bo nie jesteś w stanie spełniać jego potrzeb. W ten sposób robisz krzywdę zarówno jemu (bo mógłby być z kimś kto chętnie to zrobi), jak i sobie o ile się zmuszasz.

Mnie martwi to, że mam wrażenie że to stało się koniecznym etapem seksu w związku. Że trzeba eksperymentować i właśnie ostry seks powinien zaistnieć.

Eksperymentowanie nie jest konieczne. Natomiast dobranie w sferze seksualnej już tak.

Napisane przez MATRIX266

Śmiem twierdzić że niektórzy rzeczywiście nie wiedzą co to jest miłość tylko im się wydaje.

Śmiem twierdzić, że jesteś kilkunastoletnim prawiczkiem z zahamowaniami, więc nie powinieneś wypowiadać się w wątkach o seksie, bo to jakby ślepy opowiadał o kolorach.

Wiesz, mówię każdy bo z kimkolwiek nie rozmawiam to tak właśnie jest. Czy to z przyjaciółkami których partnerzy chcą nagle ostro, czy to z moim narzeczonym, czy w końcu czytając opinie różnych mężczyzn, że każda chce być "zerżnięta".

To może nie czytaj jakiś incelowy forów i zmień środowisko.

Mój mnie siłą nie zmusza.

Trudno, żeby cię gwałcił. Zresztą nie musi. Sama się przecież zmuszasz. Czego to się nie robi dla misia, żeby nie zostawił.

[MATRIX266]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86990135]Ty w ogóle nie chcesz seksu. Ty się chcesz przytulać jak nastolatka, która naoglądała się filmów o księżniczkach. Nie podoba ci się penetracja. Nie podoba ci się seks oralny (z poczucia obowiązku zrobisz tylko dobrze swojemu facetowi). O analnym nie chcesz słyszeć. Nie odczuwasz orgazmów. Moim zdaniem brzmisz jak osoba zaburzona, dlatego uważam, że powinnaś to skonsultować ze specjalistą. Nie namawiam cię natomiast, żebyś uprawiała 'ostry seks'. Nie powinnaś robić nic wbrew sobie.



Bo nie jesteś w stanie spełniać jego potrzeb. W ten sposób robisz krzywdę zarówno jemu (bo mógłby być z kimś kto chętnie to zrobi), jak i sobie o ile się zmuszasz.



Eksperymentowanie nie jest konieczne. Natomiast dobranie w sferze seksualnej już tak.



Śmiem twierdzić, że jesteś kilkunastoletnim prawiczkiem z zahamowaniami, więc nie powinieneś wypowiadać się w wątkach o seksie, bo to jakby ślepy opowiadał o kolorach.



To może nie czytaj jakiś incelowy forów i zmień środowisko.



Trudno, żeby cię gwałcił. Zresztą nie musi. Sama się przecież zmuszasz. Czego to się nie robi dla misia, żeby nie zostawił.[/QUOTE]

Grzeczniej proszę ok?Po prostu nie rozumiem takich osób.Jak by mi dziewczyna powiedziała "słaby seks z tobą jest odchodzę" to by mi przysługę wyświadczyła bo bym się dowiedział że jestem z nieodpowiednią osobą.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez MATRIX266

Grzeczniej proszę ok?Po prostu nie rozumiem takich osób.

A co jest niegrzecznego w stwierdzeniu, że nie posiadasz ani wiedzy, ani doświadczenia, więc raczej nie powinieneś zabierać głosu w dyskusji?

Jak by mi dziewczyna powiedziała "słaby seks z tobą jest odchodzę" to by mi przysługę wyświadczyła bo bym się dowiedział że jestem z nieodpowiednią osobą.

Wyświadczyłaby przysługę wam obojgu

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Napisane przez MATRIX266

Grzeczniej proszę ok?Po prostu nie rozumiem takich osób.Jak by mi dziewczyna powiedziała "słaby seks z tobą jest odchodzę" to by mi przysługę wyświadczyła bo bym się dowiedział że jestem z nieodpowiednią osobą.

No chłopie brawo.
Ty nie odpowiadasz jej
A ona Ci.

NORMALNA SPRAWA

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carol99]

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;86990114]Koleżanko, ale Ty nawet nie wypróbowałaś np analu a już wiesz że Cię będzie bolało, że będzie brudno itp...
Skoro tyle osób to lubi to może coś w tym jednak jest fajnego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Są też ludzie, którzy lubią disco polo, skoro tyle osób tego słucha, to może zmienimy repertuar w filharmonii? ;-) Tak wygląda Twoja argumentacja, sugerująca, że postępowanie wyimaginowanej większości jest słuszne :-P
Anal może pociągać niepożądane skutki zdrowotne, nie jest higieniczny, chyba, że z prezerwatywą i nie mówię tylko o zarażeniu HIV. Można uszkodzić ścianę odbytu, sperma miesza się z fekaliami, nawet po lewatywie może do tego dojść, całość może się przedostać do narządów płciowych kobiety. Do tego może dochodzić kontakt z krwią, choć w przypadku w którym obie osoby są zdrowe i mają stałych partnerów, to ryzyko zarażenia się jest mniejsze.

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Napisane przez Carol99

Są też ludzie, którzy lubią disco polo, skoro tyle osób tego słucha, to może zmienimy repertuar w filharmonii? ;-) Tak wygląda Twoja argumentacja, sugerująca, że postępowanie wyimaginowanej większości jest słuszne :-P

Nie, nie.
Nie mówię że jest słuszne.
A Twoja argumentacja wygląda tak że wypowiadasz się(negatywnie) na temat który znasz tylko teoretycznie a nie praktycznie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carol99]

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;86990235]Nie, nie.
Nie mówię że jest słuszne.
A Twoja argumentacja wygląda tak że wypowiadasz się(negatywnie) na temat który znasz tylko teoretycznie a nie praktycznie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Kończę studia medyczne, wypowiedź nie jest negatywna. Powyżej przykład kuriozalnej argumentacji, poniżej fakty, no jasne - to tylko teoria. :-P

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Napisane przez Carol99

Kończę studia medyczne, wypowiedź nie jest negatywna. Powyżej przykład kuriozalnej argumentacji, poniżej fakty, no jasne - to tylko teoria. :-P

Serio mam Ci tłumaczyć, że wypowiedź negatywna to nie ta ostatnia, która przedstawia suche fakty, a nie opinie autorki, którą poznałam wcześniej i o niej się wypowiadam?

Ja już mówiłam że tylko dyskutuje żeby poznać punkt widzenia a nie namawiam, czy oceniam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MATRIX266]

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;86990216]No chłopie brawo.
Ty nie odpowiadasz jej
A ona Ci.

NORMALNA SPRAWA

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie nie normalna.Jeśli dwoje dorosłych ludzi się kocha to tak na prawdę nie rozstaje się z takich powodów jak "zbyt wolna penetracja"

Swego czasu miałem sąsiadkę, która miała partnera na wózku, był niewładny od pasa w dół.Tam jak wiadomo było masę problemów ale widocznie była w nim zakochana skoro takie przeciwności potrafiła znieść.

Osobiście sobie nie wyobrażam zostawić osobę, którą kocham z takiego powodu bez próby jakiegoś kompromisu czy próby naprawienie problemu.Jeśli jest inaczej to coś z tym uczuciem jest nie tak.

Pełna zgoda seks jest ważny i wiele potrafi napsuć w związku ale nie ważniejszy od tego coi łączy dwoje ludzie.Takie jest moje zdanie.

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Napisane przez MATRIX266

Nie nie normalna.Jeśli dwoje dorosłych ludzi się kocha to tak na prawdę nie rozstaje się z takich powodów jak "zbyt wolna penetracja"

Swego czasu miałem sąsiadkę, która miała partnera na wózku, był niewładny od pasa w dół.Tam jak wiadomo było masę problemów ale widocznie była w nim zakochana skoro takie przeciwności potrafiła znieść.

Bo nie miała takich potrzeb jak np ja mam?
Kto jej broni oczekiwać od życia czegoś innego?

Może napiszę jaśniej- nie pokocham kogoś kto mnie nie zadowala w łóżku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MATRIX266]

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;86990280]Bo nie miała takich potrzeb jak np ja mam?
Kto jej broni oczekiwać od życia czegoś innego?

Może napiszę jaśniej- nie pokocham kogoś kto mnie nie zadowala w łóżku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Czyli twoim wyznacznikiem miłości jest seks?Jeśli osoba o tym samym charakterze wyglądzie i innych cechach nie spisuje się w łóżku to znaczy że jej nie kochasz.:brzydal :

Myślałem że kogoś się kocha za charakter i jaką jest osobą nie za to jak się obsługuję swoim penisem kobietę.Przedziwna definicja miłości ale masz prawo mieć taką.Jak dla mnie jest strasznie egoistyczna i nie chciał bym tak mieć.

[mairi]

Napisane przez MATRIX266

Czyli twoim wyznacznikiem miłości jest seks?Jeśli osoba o tym samym charakterze wyglądzie i innych cechach nie spisuje się w łóżku to znaczy że jej nie kochasz.:brzydal :

Myślałem że kogoś się kocha za charakter i jaką jest osobą nie za to jak się obsługuję swoim penisem kobietę.Przedziwna definicja miłości ale masz prawo mieć taką.Jak dla mnie jest strasznie egoistyczna i nie chciał bym tak mieć.

Kiedyś słyszałam, że nie kocha się za coś tylko mimo czegoś i to chyba lepsza definicja


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Napisane przez MATRIX266

Czyli twoim wyznacznikiem miłości jest seks?Jeśli osoba o tym samym charakterze wyglądzie i innych cechach nie spisuje się w łóżku to znaczy że jej nie kochasz.:brzydal :

Myślałem że kogoś się kocha za charakter i jaką jest osobą nie za to jak się obsługuję swoim penisem kobietę.Przedziwna definicja miłości ale masz prawo mieć taką.Jak dla mnie jest strasznie egoistyczna i nie chciał bym tak mieć.

Wyznacznikiem udanego związku jest dla mnie seks.
I to taki satysfakcjonujący mnie.

Nie kocha się kogoś ZA COŚ, tylko MIMO COŚ.

Definicja udanego związku jak już.
Tak mam prawo mieć swój przepis na udany związek, tak samo jak Ty masz prawo mieć swój.


Co Ty tak co chwilę łączysz związek z miłością?
Już mam kogoś kochać po tygodniu?
Miłość się tworzy samemu, tak jak szczeście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzil]

Napisane przez MATRIX266

Czyli twoim wyznacznikiem miłości jest seks?Jeśli osoba o tym samym charakterze wyglądzie i innych cechach nie spisuje się w łóżku to znaczy że jej nie kochasz.:brzydal :

Myślałem że kogoś się kocha za charakter i jaką jest osobą nie za to jak się obsługuję swoim penisem kobietę.Przedziwna definicja miłości ale masz prawo mieć taką.Jak dla mnie jest strasznie egoistyczna i nie chciał bym tak mieć.

U udanym związku wszystko musi grać
Uczucie, seks, zaufanie, takie same poglądy itp. Bez tego związek nie jest udany. To są fundamenty związku.
Autorko jesteś z religijnej rodziny. Czy uważasz seks za brudny, zwierzęcy, nie higieniczny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

A chyba uważasz że miłość to jakiś dar , zrzucony z niebios

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MATRIX266]

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;86990317]Wyznacznikiem udanego związku jest dla mnie seks.
I to taki satysfakcjonujący mnie.

Nie kocha się kogoś ZA COŚ, tylko MIMO COŚ.

Definicja udanego związku jak już.
Tak mam prawo mieć swój przepis na udany związek, tak samo jak Ty masz prawo mieć swój.


Co Ty tak co chwilę łączysz związek z miłością?
Już mam kogoś kochać po tygodniu?
Miłość się tworzy samemu, tak jak szczeście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Wiesz ale jest mnóstwo ludzi co mówi do siebie-kocham cię bez seksu nie potrzebne im jest to a jak potem przychodzi seks i jest kiepski bo tak jest za pewne wiele razy to co mówią już cię nie kocham!?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez MATRIX266

Swego czasu miałem sąsiadkę, która miała partnera na wózku, był niewładny od pasa w dół.Tam jak wiadomo było masę problemów ale widocznie była w nim zakochana skoro takie przeciwności potrafiła znieść.

Może nie było przeciwności? Może on praktykuje cunnilingus, a ona ssie mu płatki uszu i oboje są w niebie. To zupełnie inna sytaucja niż u autorki, gdzie facet ma takie potrzeby, a ona inne. Osoby niepełnosprawne też mogą prowadzić satysfakcjonujące życie seksualne!

Osobiście sobie nie wyobrażam zostawić osobę, którą kocham z takiego powodu bez próby jakiegoś kompromisu czy próby naprawienie problemu.Jeśli jest inaczej to coś z tym uczuciem jest nie tak.

Ile będziesz szukał tego kompromisu? Autorka jest ze swoim facetem 7 lat. On uważa ją za 'kłodę', a ona przeżywa i coraz bardziej przesuwa swoje granice wbrew woli.

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Napisane przez MATRIX266

Wiesz ale jest mnóstwo ludzi co mówi do siebie-kocham cię bez seksu nie potrzebne im jest to a jak potem przychodzi seks i jest kiepski bo tak jest za pewne wiele razy to co mówią już cię nie kocham!?

A ja nie wiem jak tam sobie żyją inni ludzie.
Ani jakie mają preferencje seksualne.
Ani co uważają za udany związek.
Ani co dla nich znaczy miłość.

Niech każdy żyje po swojemu i da żyć innym też po swojemu.


Ile według Ciebie, powinno się czekać z seksem?
I kiedy należy według Ciebie juz deklarować swoją miłość?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MATRIX266]

Napisane przez madzil

U udanym związku wszystko musi grać
Uczucie, seks, zaufanie, takie same poglądy itp. Bez tego związek nie jest udany. To są fundamenty związku.
Autorko jesteś z religijnej rodziny. Czy uważasz seks za brudny, zwierzęcy, nie higieniczny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Związek czy jest udany czy to jedno a miłość to drugie.Można przecież zakochać się w kimś nieodpowiednim to chyba nie jest zależne do końca od nas.

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Napisane przez mairi

Kiedyś słyszałam, że nie kocha się za coś tylko mimo czegoś i to chyba lepsza definicja


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MATRIX266]

[1=eae41177eb364e60e3fe3d4 7289b23a1b4ea3858_5d8e947 1c90a4;86990354]A ja nie wiem jak tam sobie żyją inni ludzie.
Ani jakie mają preferencje seksualne.
Ani co uważają za udany związek.
Ani co dla nich znaczy miłość.

Niech każdy żyje po swojemu i da żyć innym też po swojemu.


Ile według Ciebie, powinno się czekać z seksem?
I kiedy należy według Ciebie juz deklarować swoją miłość?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

To to już każdego sprawa.Jedni dopiero po seksie powiedzą inni przed.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez MATRIX266

Można przecież zakochać się w kimś nieodpowiednim to chyba nie jest zależne do końca od nas.

Można też się odkochać i nie budować przyszłości z taką osobą skoro już zdajemy sobie sprawę, że jest dla nas nieodpowiednia albo my dla niej.

[MATRIX266]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86990378]Można też się odkochać i nie budować przyszłości z taką osobą skoro już zdajemy sobie sprawę, że jest dla nas nieodpowiednia albo my dla niej.[/QUOTE]

Oczywiście, tylko coś mi się wydaje że to nie jest takie proste i trzeba wiele wycierpieć.

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86990378]Można też się odkochać i nie budować przyszłości z taką osobą skoro już zdajemy sobie sprawę, że jest dla nas nieodpowiednia albo my dla niej.[/QUOTE]Czyli w skrócie użyć rozumu
Mieć na uwadze własne preferencje i przewidzieć z góry flustracje na dłuższą metę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez MATRIX266

Oczywiście, tylko coś mi się wydaje że to nie jest takie proste i trzeba wiele wycierpieć.

No właśnie, wydaje ci się. To miałam na myśli, pisząc że nie powinieneś zabierać głosu w dyskusji skoro nie masz pojęcia o poruszanych tematach.

[MATRIX266]

Zwyczajnie podejście takie że " powiem ci czy cię kocham czy w zależności jaki będzie na seks" wydaje mi się dziwne bo chyba może prawda?Jednak jak ktoś tak ma to niech ma.

[eae41177eb364e60e3fe3d47289b23a1b4ea3858_5d8e9471c90a4]

Napisane przez MATRIX266

Zwyczajnie podejście takie że " powiem ci czy cię kocham czy w zależności jaki będzie na seks" wydaje mi się dziwne bo chyba może prawda?Jednak jak ktoś tak ma to niech ma.

Tak. Bo nie idzie na pierwszej randce odróżnić zakompleksionego prawiczka od mężczyzny, który obraca 4 kobiety na raz.

Temperament jest prawie namacalny.

Odnosząc Twoją rozkminę do wątku:
Nawet autorka by chyba przestała kochać jakby jej seks nie odpowiadał ( czyli dostawała by anal, klapsy itp)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz