2019-08-14, 14:46 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 8
|
Pytanie o żart partnera
Witam Wszystkich,
Proszę o poradę zarówno Panie jak i Panów, gdyż sama nie wiem czy przesadzam.Otóż od 8 miesięcy spotykam się z facetem. On bardziej ekstrawertyk dużo gadający (czasami bez sensu), ja bardziej introwertyk. Mój facet ma trzy koty, ostatnio budzą mnie w nocy i trochę się z tym męczę. Dziś w żartach, trochę tak z ironią powiedziałam, że na wsi bym wypuściła jednego z nich, to może by go jakiś jastrząb upolował. Żartowałam. On na to ze złością w oczach odparł: "To nie jest śmieszne. Jakbyś się poczuła jakbym Cię zostawił w Berlinie, w dzielnicy Turków, żeby Cię porwali do burdelu". Ja w szoku, bez słowa wyszłam z pokoju. Rozpłakałam się. Przeprosił mnie. Twierdzi, że tak go zabolał żart o kocie. Niestety te słowa tkwią mi od rana w głowie. Jak facet, który twierdzi, że kocha może niby w żartach tak powiedzieć. On twierdzi, że jestem przewrażliwiona... Jestem? |
2019-08-14, 14:56 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
A jak Ty możesz żartować z tego, że wypuscilabys jego kochanego kota i zaczyla na to, ze zostałby zabity przez jastrzebia? Widocznie koty są dla niego jak członkowie rodziny i wcale się nie dziwię, dla mnie też mój kot jest mega ważny. On Ciebie by nie zostawił na pastwę losu i tak samo nie wyobraża sobie by jego kot został celowo wystawiony na śmierć, przez jego dziewczynę
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-14, 14:58 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 327
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Przeprosił Cię? Ja uważam że to Ty powinnaś go przeprosić. Urażona księżniczka z Ciebie.
On nic złego nie zrobił, odpowiedział adekwatnie do Twojego "żartu" Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-14, 14:59 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 263
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Cytat:
|
|
2019-08-14, 15:00 | #5 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Czyli ty w żartach i z ironią możesz powiedzieć coś, co było dla niego przykre i obiektywnie jest też upiorne, ale jak on odgryzł się tym samym to już jesteś w szoku
Ty zaczęłaś tą wymianę absurdalnych "żartów". On przynajmniej przeprosił jak zobaczył, że powiedział za dużo i sprawił ci przykrość. A ty? |
2019-08-14, 15:01 | #6 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Cytat:
Jakby ktos tak o moim zwierzatku tak powiedzial tez bym sie odszczekala Sent from my E5823 using Tapatalk
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
2019-08-14, 15:02 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Żart może niesmaczny, ale bez przesady, Ty się lepiej nie zachowałaś. Tak jesteś przewrażliwiona, z jego kotów się nabijałaś i było ok bo to koty nie? Ale jak coś powiedział o Tobie to już źle. Co innego gdyby rzucił tak bez powodu, ale Ty go sprowokowałaś.
|
2019-08-14, 15:06 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 287
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Wy tak na serio, że to ona jest winna? Powiedziala tyle, że jego koty są raczej mieszczuchami na co ten walnął jej rasistowską tyradę o gwałceniu a wy jeszcze go bronicie xD
|
2019-08-14, 15:07 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-14, 15:09 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Tak. Gdyby nie rzuciła tym pięknym żartem to by nie usłyszała o gwałceniu. Chciała mu dopiec, hehehe bo kotek głupi zginie, to się zdziwiła XD
|
2019-08-14, 15:16 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 128
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Dla mnie kot jest członkiem rodziny a ten żart był poniżej krytyki. I wszyscy, którzy koty traktują przedmiotowo pewnie wielce się oburzą "bo to tylko kot" ale widocznie twój chłopak podchodzi do tematu tak samo jak ja.
Skoro koty ci przeszkadzają to twoja sprawa, masz prawo ich nie lubić ale na przyszłość oszczędź chłopakowi tego typu "żartów". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-14, 15:25 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Zgadzam się z dziewczynami, Twój żart Autorko był żałosny. Pomijając fakt, że nie wiemy jak to dokładnie powiedziałaś i czy faktycznie facet to odebrał jako żart, bo to wcale nie musiał zabrzmieć jak żart.
|
2019-08-14, 15:25 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Dla mnie kot też jest członkiem rodziny, ale na głupkowate żarty się odpowiada, ze to śmieszne nie było, a nie w odwecie o zostawiani w tureckiej dzielnicy na gwalty w burdelu.
Kota jastrząb by zeżarł od razu jakby juz, w burdelu kobieta może być dręczona całymi dziesięcioleciami. Niektórym już te kotecki i piesecki dają na czachę. A jak jego koty budzą jego partnerkę w nocy, przez co całe dnie chodzi niewyspana, to jego psim obowiązkiem jest temu zaradzić, np. nie wpuszczać kotów do sypialni. I tak, koty to przeżyją a nawet się nie obraża na pancia, będą tak samo zadowolone jak obecnie, zwłaszcza, ze nie jest to jeden samotny koteczek, tylko kilka kotów które zajmą się sobą.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2019-08-14, 15:36 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 327
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87081748]Tak. Gdyby nie rzuciła tym pięknym żartem to by nie usłyszała o gwałceniu. Chciała mu dopiec, hehehe bo kotek głupi zginie, to się zdziwiła XD[/QUOTE]No i jeszcze płacze bo jak on tak mógł
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-08-14, 15:38 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
wg mnie przesadzacie oboje
dla mnie ani jego ani twój tekst nie był wart tego aby brac to na poważnie; do tego oba tematy są dość abstrakcyjne ani koty masowo nie są trzebione przez jastrzębie ani nie chodzi się w podejrzane miejsca nawet z partnerem bo żadna z niego ochrona wyszła wam trochę histeria jak o monty pythona albo stand-up'y. . Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2019-08-14 o 15:40 |
2019-08-14, 15:39 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 287
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87081748]Tak. Gdyby nie rzuciła tym pięknym żartem to by nie usłyszała o gwałceniu. Chciała mu dopiec, hehehe bo kotek głupi zginie, to się zdziwiła XD[/QUOTE]
A znasz cos takiego jak współmiernosc odpowiedzi? Bo nie, walenie jakiegoś oburzu i sugestii o zostawieniu kobiety do gwałtu to nie jest wspolmiernosc tylko zwykłe dzbaństwo. Bo ja nie twierdze, że autorka powiedziala coś mądrego. Twierdze za to, że jej chłopak to skończony buc. I tak jak juz zauwazono wyzej, chyba wam za bardzo koteczki siadają na czachę. Przecież to tak jakbyscie bronily sytuacji w ktorej powiedzialaby coś w stylu "bez ciebie twoje kotki nie przeżyłyby dnia", na co on by zaczął burczeć, że matka autorki juz nie żyje. No wyborna i celna riposta, jest sama sobie winna. Edytowane przez missVivi Czas edycji: 2019-08-14 o 15:44 |
2019-08-14, 15:44 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Cytat:
Autorko, moim zdaniem ma dłuższą metę się nie dogadacie. Już Was łapie irytacja sobą nawzajem.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-08-14, 15:47 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Dziękuję za jedyne słowa otuchy. Chyba trafiłam na forum kociarzy Co do żartu mojego faceta, on mówił to z wściekłością w oczach, a mój żart od początku był powiedziany w lekkim tonie. Sam nieraz żartuje ze swoich kotów. Moja frustracja wynikała z tego, ze od tygodnia jego koty budzą mnie 2, 3 razy w nocy. Nie jego, a własnie, MNIE. A on twierdzi, że muszę się przyzwyczaić.
|
2019-08-14, 15:50 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
|
2019-08-14, 15:51 | #20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Cytat:
|
|
2019-08-14, 15:52 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Cytat:
|
|
2019-08-14, 15:57 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;87081871]Bo żarty z czyjejś śmierci, nawet powiedziane z uśmiechem, nie są zbyt... miłe. Ani śmieszne. I tak, to kwestia głównie przyzwyczajenia. Mieszkałam przez ostatni rok z dwoma kotami i na początku budziły mnie za każdym razem jak wchodziły na łóżko, potem jedynie, gdy mnie lizały po uchu :P[/QUOTE]
A ja mieszkam z kotami od 17 lat, i zwyczajnie koty nie mają wstępu do sypialni w nocy. Bo one mogą odespać w dzień, a ja nie. Jakbym usłyszała ze się muszę przyzwyczaić, to by osobnik musiał się przyzwyczaić do spania samemu z koteckami.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2019-08-14, 16:03 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
No ja całe życie mieszkam z kotami, ale te były "nowe" i mnie budziły. I dlatego przez wstąpieniem w jakikolwiek związek uprzedzałam, że kot śpi ze mną i ta druga osoba musiała podjąć decyzję, czy to akceptuje, czy nie. Chodziło mi o to, że owszem, koty budzą, ale że da się do tego przyzwyczaić. Mojego chłopaka też początkowo budziły. Ale jestem w stanie zrozumieć, że nie każdy sobie tego życzy - ale to już kwestia wybrania sobie partnera, który będzie miał taka samą wizję odnośnie takiej sprawy.
|
2019-08-14, 16:04 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Cytat:
No bo musisz się przyzwyczaić. Nie wiem co w tym dziwnego. Jest wiele rzeczy ze zwierzętami, które wymagają przetrwania dłuższej chwili i nic się na to nie poradzi. Nie wiem za co on cię przeprosił. Żart był na takim samym poziomie jak twój. Nie powinien cię przeprosić, ale pewnie chciał mieć spokój. |
|
2019-08-14, 16:09 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 327
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-14, 16:10 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Jak dla mnie koleś zareagował za ostro, ale skoro ty masz problem z kotami, które pewnie dla niego są członkami rodziny, to raczej nie wróżę wam szczęśliwej przyszłości.
|
2019-08-14, 16:11 | #27 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 8
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Cytat:
|
|
2019-08-14, 16:11 | #28 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Cytat:
|
|
2019-08-14, 16:12 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-08-14, 16:13 | #30 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Pytanie o żart partnera
Jeśli ty żartowałaś - nie pisałaś, że mówiłaś to na poważnie i w złości - a on zareagował w sposób - jak opisujesz - dość agresywny, to coś z kolesiem nie halo.
Mam psa, wcześniej psa i dwa koty, ale jestem wstanie podobnie żartować nawet o swoim dziecku... Bez przesady, żarto to żart. Ludzie potrafią się śmiać z naprawdę trudnych rzeczy, które przynosi życie. Tak dalece posunięty brak dystansu o osoby którą opisujesz jako ekstrawertyka jest dziwny. Ale podobnie dziwny jest samotny (przed tobą) facet z dwoma kotami. Stereotypowo to jednak kojarzy się z kobietą. Nie robiłbym z tego tragedii, ale miał na uwadze, że się wydarzyło. Szczególnie, że brak poczucia humoru - co innego się nie zaśmiać, czy powiedzieć kiepski żart - oraz brak dystansu do siebie i świata raczej nie charakteryzuje osób otwartych i inteligentnych, choć oczywiście nie można uogólniać. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:48.