|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2020-04-14, 16:35 | #4171 | |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
|
2020-04-14, 16:38 | #4172 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 3
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Uff bardzo dziękuję za odpowiedzi! Strasznie się martwiłam...
|
2020-04-14, 17:26 | #4173 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 62
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Dziewczyny pomóżcie, proszę. Wiem, że pisałam już kilka razy, ale nie mogę jakoś sobie przetłumaczyć. W czasie przerwy wypiłam prawdopodobnie trochę (3 łyki alkoholu, który mógł zawierać) dziurawca. Nie jestem pewna, bo nie było podanego składu ale kilka dni później miałam brązowe plamienie. Krwawienie z odstawienia dostałam bardziej skąpe niż zawsze. Zrobiłam testy ciążowe 4 i wyszły negatywne. Ale czytałam coś o kobietach, które mówiły o znikajacych w ciągu 5 min kreskach, a ja na test zawsze patrzę po 4 min, żeby mieć pewność że już wynik jest ostateczny. Zrobiłam betę i niby wyszła ujemna ale godzina pobrania materiału nie zgadza się z czasem z którym byłam w laboratorium. Myślicie, że to mogło spowodować jakiś błąd? Czy takie ilości dziurawca w trakcie przerwy mogły mieć wpływ. Czy nawet skąpe krwawienie wyklucza ciążę.
|
2020-04-14, 17:57 | #4174 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 653
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Pac nie jesteś na bank, wdech wydech
|
2020-04-14, 18:18 | #4175 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 62
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Dzięki, wydaje mi się, że to taka relacja na stres. Że teraz ciężko pójść do lekarza, na badania i że stresu tak sobie człowiek wmawia bo to najgorszy moment na nieplanowaną ciążę.
|
2020-04-14, 20:46 | #4176 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 576
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
|
2020-04-15, 02:29 | #4177 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Dziewczyny pomocy
Ostatnio mocno wkręciłam się w zapuszczanie włosów o zamówiłam kilka wcierek do skory głowy, min. Sławna Banfi i je stosuje. Oczywiście sprawdziłam składy, w żadnej z nich w składzie nie ma dziurawca, ale jest mnóstwo innych ziół - skrzyp, pokrzywa, łopian, gorczyca, chrzan, nawet indyjskie amla, henna, brahmi itp.. . czy jeżeli codziennie wcieram sobie w skore głowy taka wcierke, to nawet jak nie ma w składzie stricte dziurawca to może się okazać ze któreś ziółko osłabia anty? Czy preparaty ziołowe stosowane miejscowo na skore nie maja takiego wpływu na antykoncepcję? Bo zaczęłam schizowac a odstawiać wcierek bym nie chciała, bo efekty mam super |
2020-04-15, 06:45 | #4178 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-04-15, 20:25 | #4179 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Nie uzyskalam od was odpowiedzi jednak jeszcze nie stosowalam tabletek co najbardziej obniza skutecznosc tabletek ? Czy któras z was stosuje Sidratella 30 nie wiele mi lekarz wyjasnil ...i martwie sie . Czy zawsze wystepuje krawienie podczas tygodniowej przerwy mozę byc tak ze nie wystapi ? .
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
2020-04-16, 05:46 | #4180 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ---------- Nawet tu na forum znajdziesz uniwersalna ulotkę. Jest chyba podpięta u góry, nad innymi wątkami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-04-16, 08:20 | #4181 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Dziewczyny, jednorazowa dawka wyciskanego soku z grejfruta, pomarańczy i kiwi będzie miała wpływ na tabletki? |
|
2020-04-16, 10:52 | #4182 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Potrzebuje uspokojenia z waszej strony. Od pół roku stosuje antykoncepcję hormonalną (MyWy). Staram się to robić regularnie i żadnej tabletki nie pomijam. Unikam też brania innych leków, nawet odstawiłam antydepresanty. Z partnerem dodatkowo stosujemy prezerwatywę i stosunek przerywany. Zdaję sobie sprawę, że to może być przesada, ale z moją nerwicą różnie bywa. Ostatnio współżyłam szóstego dnia przyjmowania tabletek. W dniu dziewiętnastym wystąpiło u mnie plamienie, brązowe, gęste, ze skrzepami i małą ilością krwi. Trwało to do przerwy z odstawienia, wtedy dostałam normalnego krwawienia, które trwało nieco krócej niż zwykle. Dodam, że zrobiłam dwa testy ciążowe. Pierwszy 22 dni po współżyciu, drugi 29 dni po współżyciu. Oba negatywne. Jednak od paru dni czuje się bardzo obolała i mam wrażenie, że sama sobie już wmawiam ból krzyża, zgagę i inne objawy ciąży, które wyczytałam w internecie. W tej sytuacji raczej nie powinnam mieć powodów do obaw, a jak jest waszym zdaniem?
|
2020-04-16, 14:17 | #4184 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Cytat:
Przemyśl sobie temat antydepresantów, obserwuj siebie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
||
2020-04-16, 17:20 | #4185 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 576
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
|
2020-04-16, 19:36 | #4186 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Nie popiłam tabletki, małą dawkę soku (ok. 70 ml) wypiłam rano, a tabletkę wzięłam o 19 - tym bardziej, że to była jednorazowa dawka i nie jem/piję grejgruta, pomarańczy regularnie. O kurde, mam się bać, że mogę być w ciąży? Ostatni stosunek był 3 dni temu..
|
2020-04-19, 07:50 | #4187 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Tak, grejfrut zaburza wchłanianie tabsów. Jeśli się nie ma na niego ciśnienia, to lepiej wykluczyć z diety.
Nie, nie masz się czego bać, fachowcy mówią, że jeśli się już MUSI pić tego grejfruta to trzeba zachować co najmniej 4 godziny odstępu między tabletką a sokiem, także na spokojnie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2020-04-19, 11:45 | #4188 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cześć dziewczyny. Mam taki problem z psychiką. Wiem, że temat jest o tabletkach ale myślę, że z inną metodą też tu się podłącze. Zdecydowałam się na implant antykoncepcyjny, dlatego, że ma największą skuteczność (99,95% dane z wiki + wygoda z faktu, że nie trzeba o niczym pamiętać). Problem jest taki, że strasznie się boję wpadki. To moja pierwsza antykoncepcja. Nie mogę czerpać przyjemności z seksu i cały czas o tym myślę. Mimo, że mam od miesiąca implant to cały czas używamy prezerwatywy. Boje się, tego, że taka zapałka w ramieniu nie działa. Ginekolog zapewniał, że nie ma się czego bać. Jak sobie z takimi myślami poradzić? Chciałabym się kochać codziennie, z finałem w środku, bez żadnego stresu.
Kolejny minus, to fakt, że biorę inne leki na stałe, ale z wszystkich wyników badań, wynika, że nie wchodzą w interakcje. Ginekolog też tak twierdzi. Pisałam nawet do lekarza wykładającego na Harvardzie który prowadził badania na temat tych leków i twierdzi, że są obojętne. Dodatkowo mam nadwagę i wiem, że np. przy plastrach to jest przeciwwskazanie. Wgl ten implant taki super, można pić alk, brać praktycznie wszystkie leki inne (chodzi o takie zwyczajne bez recepty), a strasznie mało popularny w Polsce, praktycznie zero opinii. Trochę mnie to martwi. Jak wy sobie radzicie ze strachem? Na początku bałyście się? Unikacie finału w środku? Dodatkowo przy moich lekach i chorobie ciąża powinna być planowana. I nie chce dziecka w tak młodym wieku (studia). Edytowane przez tyczkaaa24 Czas edycji: 2020-04-19 o 11:53 |
2020-04-19, 16:37 | #4189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Treść usunięta
Edytowane przez kasia2209 Czas edycji: 2020-04-19 o 16:38 |
2020-04-19, 17:30 | #4190 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Czytałam na zagranicznych forach. Niby opinie ok, bardziej o skutkach ubocznych ludzie się rozpisują. O braku skuteczności to chyba ze dwa wpisy. Ale też czytałam, że przy różnych antykoncepcjach ludzie często dodatkowo zmniejszają ryzyku np. stosunkiem przerywanym. Niektórzy nawet często używają gumki aby ryzyka nie było. Sama popadam w taką paranoje, że odmawiam sobie współżycia. I tak było zawsze, nawet przy gumkach. Wiecznie strach i czekanie na okres. Po każdym stosunku sprawdzanie gumki, niby ok ale strach był. Dlatego też taką metodę wybrałam, bo najskuteczniejsza. Ale tak jak się to czyta, to wręcz aż za dobrze to działa. 1000zł to nie jest taki wielki koszt, tym bardziej, że niewiele mniej kosztuje spirala (a czasem i więcej), a jest dużooooo popularniejsza.
Po prostu nie mieści mi się w głowie, że taka mała zapałka w ręce może zabezpieczyć przez 3 lata i nie trzeba o niczym pamiętać. A marzy mi się seks kilka razy dziennie, z finałem w środku, bez żadnego stresu. Edytowane przez tyczkaaa24 Czas edycji: 2020-04-19 o 17:32 |
2020-04-19, 18:58 | #4191 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Miam podobnie jak Ty. Pewniej czułam się na gumkach, bo "awarie" można bylo od razu zauważyć. Ale z czasem zaufałam tabletkom i żałuję że wcześniej nie zaczęłam korzystać z tej metody antykoncepcji
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
|
2020-04-19, 19:24 | #4192 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Ja od pierwszej tabletki/pierwszego dnia z ringiem nie stosowałam dodatkowych metod. Po to biorę syntetyczne hormony, żeby właśnie cieszyć się spontanicznym seksem. Też biorę leki na receptę, też nie chcę ciąży, też mam lekką nadwagę (nie otyłość). Na utrzymujące się lęki mimo wiedzy, rozmów z ginekologiem itp. ciężko cokolwiek poradzić. Ja zawsze wychodzę z założenia, że te preparaty zostały bardzo dobrze przebadane i nie ma opcji, że jestem wyjątkowym płatkiem śniegu, który nie zareaguje na hormony we krwi. To nie jest tak, że byle Kowalski wypuści zapałkę i jakoś to będzie. Nie bierzesz przypadkowego środka, tylko coś co jest zbadane również empirycznie. Gdyby nie było skuteczne nie byłoby w obiegu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-04-20, 10:44 | #4193 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 78
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cześć dziewczyny Zazwyczaj nie schizuję (to chyba mój drugi raz) o ciąży itp. ale dla spokoju ducha chciałabym tu popytać. Także od początku. Tabletki anty Naraya biorę od 4 lat, więc mam już wyrobioną pewną regularność
We wtorek 14/04 zażyłam pierwszą tabletkę z kolejnego opakowania oczywiście po odbyciu 7 dniowej przerwy. W sobotę 18/04 niestety pominęłam tabletkę (5 z blistra), nocowałam poza domem i nie miałam ich przy sobie. Tabletki zawsze biorę o 20. Problem, inaczej szkopuł w tym, że w nocy z soboty na niedzielę kochałam się z moim partnerem, oczywiście świadomi tej pewnej odpowiedzialności za brak tabletki. W niedzielę przyjęłam zaległą tabletkę o 15, plus kolejną o 20. Ponownie kochałam się z partnerem Doszliśmy do wniosku, że gdybym była w ciąży to byśmy się ucieszyli, teoretycznie wolimy nie, ale nic się nie stanie jeśli zajdę, jesteśmy parą od 5 lat i mamy po 24 lata. Partner nie chce, żebym kombinowała coś z tabletką po, twierdzi, że szkoda organizmu, stąd pytanie czy istnieje ryzyko/szansa, że można by w tej sytuacji zajść w ciąże? Z góry dziękuję za pomoc |
2020-04-20, 12:35 | #4194 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Myślę że nie ma co się stresować
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2020-04-20, 20:22 | #4195 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 42
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Hej dziewczyny, pisze tutaj żeby się uspokoić, tabletki biorę już bardzo długo, ale pierwszy raz zdarzyło mi się że partner skończył w środku, czy mam się czego bać? Jestem zdenerwowana...
|
2020-04-20, 21:47 | #4196 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
No właśnie takie posty jak wyżej mnie niepokoją, bo mam wrażenie, że większość osób stosujące antykoncepcje ma takie podejście, żeby nie kończyć w środku, używać dodatkowego zabezpieczenie, do współżycia dochodzi rzadko.
Wtedy takie statystyki np. ze skutecznością np. na poziomie 98% odnoszą się do osób które współżyją raz w tygodniu bez finału w środku, a taka osoba jak ja która chciałby się kochać kilka razy dziennie z finałem w środku ma zaniżoną taką skuteczność i jest w grupie ryzyka wpadki... Strasznie mnie to martwi |
2020-04-21, 07:06 | #4197 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2020-04-21, 17:01 | #4198 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
A tak z ciekawości można zbadać sobie poziom etenogestrelu z krwi?Google nic nie mówi, że gdzieś badają.
Etenogestrel to ta substancja co się uwalnia z implantu. W ulotce piszę, że gdy nie ma pewności, że implant jest w ciele to się bada poziom tej substancji. Ale żadne laboratorium nie ma tego w ofercie. Może inaczej się to nazywa? |
2020-04-21, 23:48 | #4199 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
A ja znowu pisze z inna schiza...
Czy jest tu może jakaś dziewczyna, która bierze tabletki dłużej niż 3 lata i nie boi się tego, ze jej płodność po odstawieniu nie wróci? Mam pcos, biorę tabletki już trzeci rok i chciałabym jeszcze tak z 2 następne brać, a potem się starać o dziecko... tylko czy to prawda ze po tak długim braniu jajniki nie wiedza jak wrócić na „właściwe tory” i po prostu ta cała oś hormonalna nie potrafi działać sama? |
2020-04-22, 06:39 | #4200 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;)
Cytat:
wykrycia implantu zawiodą należy zmierzyć poziom etonogestrelu we krwi. W takim przypadku lokalny dostawca zapewni odpowiednią procedurę. Czytałaś następne zdania po tym? Ja to rozumiem tak, że wtedy musisz się zgłosić do jakiegoś lokalnego producenta i oni w jakiś sposób działają, by Ci ten poziom zbadać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ---------- Cytat:
Wątpię, że jajniki i cały organizm zapomni co i jak. Tak zasadniczo to organizm przy tabsach "się czuję" jakby był cały czas na etapie początkowej ciąży, więc ja wychodzę z założenia, że ogarnie spadek. Natomiast na swoje lęki musisz reagować tak, żeby to Tobie było dobrze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:11.