Szalony pomysł na związek

[rysik1993]

Dzień dobry dla panów i paniów

Nie dawno miałem 27 urodziny. W tym dniu zamiast cieszyć podniebienie pysznym tortem, spędziłem pół dnia na rozważaniach dotyczących życia. Uderzyło mnie, że choć w ostatnim czasie ukończyłem studia i poszedłem do pracy to nie miałem dziewczyny.
Zdarzało się mi co prawda chodzić na randki, czy pójść parę razy z którąś do łóżka, ale to kompletnie nie to, o co mi tak na prawdę chodzi.

Inni mieli związki, prawdziwą relację opartą na miłości, przyjaźni, zaufaniu. A moje najdłuższe relacje trwały dwa miesiące. Potem dziewczyny stwierdzały, że nie chcą się już spotykać, a poza tym wcale tak na prawdę nie chodziło im o związek, tylko na relacji koleżeńskiej z "dodatkami".

Co do seksu to nie mam za dużego doświadczenia. Prawdopodobnie łącznie uprawiałem seks mniej niż 30 razy. To niewiele. Nadal mam problemy by "wsadzić" gdy to ja leżę na kobiecie.

Poza tym odnoszę wrażenie, że nie jestem widoczny dla kobiet.
Wcześniej na studiach czy później w pracy, szedłem jakbym miał na sobie pelerynę niewidkę. Od zawsze byłem spokojnym chłopcem. Wolałem się uczyć niż włóczyć po dyskotekach. Mam niezły zawód, perspektywiczną pracę, ale dołuje mnie moje nędzne życie uczuciowe. Mam paru kolegów, jeszcze z czasów studiów, których sytuacja do złudzenia przypomina moją. Nie mamy gdzie kogoś poznać. Kiedyś próbowałem swych sił na tinderze i innych portalach. Parę razy udało się umówić z dziewczyną, ale relacje szybko wygasały. Kończyły je zawsze kobiety.

Na zagranicznym forum wyczytałem, że dla gości takich jak ja najlepszym wyborem są specyficzne dziewczyny. Nie takie jakich teraz wiele, tj. wymalowane dziewczyny, które mnóstwo czasu spędzają na siłowni, a do tego ubierają obcisłe ubrania i mają się za lepsze. Ja i mi podobni powinniśmy celować w mniej atrakcyjne dziewczyny, które będą szczęśliwe, że ktoś się nimi zainteresował.


To miałoby sens. Problemem jest to, że nie wiem gdzie takie dziewczyny spotkać. Przejrzałem wiele aplikacji randkowych, ale w moich okolicach nie widziałem żadnej. W realu, na mieście wyłącznie ładne, zadbane dziewczyny. Może macie mniej atrakcyjne koleżanki i możecie podpowiedzieć gdzie je można spotkać?

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Mam szczerą nadzieję, że jesteś trollem.
W każdym razie podpowiadam: to byłoby fantastycznie wygodne, ale ludzie tak nie działają. Ja jestem mało atrakcyjna, ale i tak mam się za lepszą, a gdyby ktoś robił mi łaskę, że na mnie spojrzał, to zrobiłabym mu z dupy jesień średniowiecza. Może znajdź sobie mniej toksyczny sposób na związek.

[rysik1993]

Nie, nie. Żadna toksyczna relacja. Pomyślałem, że mogłoby być miło zainteresować się dziewczyną, która ucieszy się, że ktoś zwrócił na nią uwagę i będzie otwarta na poznanie się. A wtedy mogłaby powstać udana relacja.

Piszesz, że fizyczna atrakcyjność nie jest Twoją najmocniejszą stroną, a i tak masz się za lepszą. Zgaduję, że Twój partner jest bardzo przystojny albo rozglądasz się za takimi? Oglądałem filmy dokumentalne na yt, gdzie autorzy dali widzom do myślenia, że aplikacje randkowe popsuły świat związków gdyż obecnie dziewczyny mają łatwy dostęp do atrakcyjnych chłopaków, co nigdy wcześniej nie miało miejsca w historii.

Więc daję Tobie wiarę że jest jak piszesz. Chociaż wydaje się mi, że mnie podpuszczasz

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez rysik1993

Nie, nie. Żadna toksyczna relacja. Pomyślałem, że mogłoby być miło zainteresować się dziewczyną, która ucieszy się, że ktoś zwrócił na nią uwagę i będzie otwarta na poznanie się. A wtedy mogłaby powstać udana relacja.

Piszesz, że fizyczna atrakcyjność nie jest Twoją najmocniejszą stroną, a i tak masz się za lepszą. Zgaduję, że Twój partner jest bardzo przystojny albo rozglądasz się za takimi? Oglądałem filmy dokumentalne na yt, gdzie autorzy dali widzom do myślenia, że aplikacje randkowe popsuły świat związków gdyż obecnie dziewczyny mają łatwy dostęp do atrakcyjnych chłopaków, co nigdy wcześniej nie miało miejsca w historii.

Więc daję Tobie wiarę że jest jak piszesz. Chociaż wydaje się mi, że mnie podpuszczasz

Już pomińmy oczywistość, że ładne, wysportowane i zadbane dziewczyny to nie jest jakiś osobny gatunek człowieka, który z automatu ma inne potrzeby i inaczej funkcjonuje w związkach, ale żadna kobieta o zdrowym podejściu do siebie samej nie pozwoli sobie na relację w której ma poczucie, że należy do jakiejś drugiej, gorszej kategorii i nie ma prawa do oczekiwań. Celowe stwarzanie nierówności, żeby ktoś się cieszył, że ta druga osoba spadła mu z nieba (a co za tym idzie, bał się rozstania, pozwalał na więcej, otrzymywał mniej itd.) to fatalny, toksyczny pomysł.

Mój związek nie posłuży do potwierdzania redpillerskich teorii, po które tu przyszedłeś, bo poznaliśmy się przez internet, ale nie w celach randkowych i przez dłuższy czas nie widzieliśmy swoich zdjęć. To nie moja wina że on jest przystojny i jako że już odbyłam tę dyskusję (wszystkie trolle nasze so, i takie same) to nie, nie zakończyłabym znajomości gdyby okazał się mniej atrakcyjny.

[kennedy]

kolejny troll incel z wykopu.


tak , oczywiscie wszystkie kobiety szukaja przystojnych.

Wypluj dzieciaku te red pille ktore namietnie lykasz bo nie na wizazu te numery.

[rysik1993]

Incel z wykopu? O ile wiem co to wykop, to nie jestem gościem o pseudonimie Incel z tego portalu. Musiałaś mnie pomylić.

Nie wiem jak nazywają się teorie. Szukałem informacji na temat relacji z kobietami na yt i natknąłem się na filmik


https://www.youtube.com/watch?v=Xvtw8W0PBhc

[kennedy]

zglosilam.

[rysik1993]

żadna kobieta o zdrowym podejściu do siebie samej nie pozwoli sobie na relację w której ma poczucie, że należy do jakiejś drugiej, gorszej kategorii i nie ma prawa do oczekiwań. Celowe stwarzanie nierówności, żeby ktoś się cieszył, że ta druga osoba spadła mu z nieba

nikt nie mówi że będę traktował te dziewczyny jak gorsze. Nie jest to żadne stwarzanie nierówności. Nierówność jest na tinderze i innych portalach, gdzie dziewczyny traktują mężczyzn z góry. Nie dają szans, nie odpowiadają na wiadomości. A to co ja chcę zrobić to poznawanie dziewczyn, czyli coś dobrego.

[Mijanou]

Zamykam trollowy.