Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część V

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88933262]Podobna kolorystyka co nasza Silver

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Silver ma trochę bardziej widoczne ciepłe tony w skórze z resztą się zgadzam. Nawet obie są Dramatic Classic.
A jaki macie obecnie stosunek do Ethereali Grety?

[melisanda]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88932863]Możesz być czystszym typem urody, np. Chłodnym Latem. Co ciemniejsze kolory tego typu wyglądają wręcz zimowo.[/QUOTE]

Lubię mieć ciemniejsze brązy na włosach, choć wyjściowo mam mysi blond. Ostatnio chciałam iść w hennę i rudości, ale denerwował mnie sposób nakładania i wróciłam do ciemnego brązu. Jeśli chłodne lato jest bardziej nasycone, to jestem jednak stłumionym.


Wrzuciłam 3 zdjęcia do albumu. Wydaje mi się, że to bardziej gaminowe stylizacje plus makijaż, który uważam za mocniejszy oraz drobna biżuteria - dopiero teraz zaczynam nosić, do tej pory miałam opory i nadal nie wiem, co by do mnie pasowało. Dobrze to na mnie wygląda?

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez melisanda

[/COLOR]

Lubię mieć ciemniejsze brązy na włosach, choć wyjściowo mam mysi blond. Ostatnio chciałam iść w hennę i rudości, ale denerwował mnie sposób nakładania i wróciłam do ciemnego brązu.
A czym się różni chłodne od stłumionego?

Wrzuciłam 3 zdjęcia do albumu. Wydaje mi się, że to bardziej gaminowe stylizacje plus makijaż, który uważam za mocniejszy oraz drobna biżuteria - dopiero teraz zaczynam nosić, do tej pory miałam opory i nadal nie wiem, co by do mnie pasowało. Dobrze to na mnie wygląda?

Chłodne Lato ma nieco czystsze kolory niż Stłumione i są to bardzo zimne kolory. Nie toleruje ciepłych tonacji, tzn., tylko w srebrnej biżuterii będziesz wyglądała korzystnie, jakiekolwiek złoto odpada.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88933265]
A jaki macie obecnie stosunek do Ethereali Grety?[/QUOTE]

Taki sam jak wcześniej czyli nie wiem za bardzo, o co w nich chodzi.

Napisane przez melisanda

.
Wrzuciłam 3 zdjęcia do albumu. Wydaje mi się, że to bardziej gaminowe stylizacje plus makijaż, który uważam za mocniejszy oraz drobna biżuteria - dopiero teraz zaczynam nosić, do tej pory miałam opory i nadal nie wiem, co by do mnie pasowało. Dobrze to na mnie wygląda?

Oba zestawy ładne, na pewno sporo yinu Ci służy. W zestawie z sukienką buty wydają mi się ciut za ciężkie.
Zdjęcie z łańcuszkiem jest troche za mało wyraźne.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Taki sam jak wcześniej czyli nie wiem za bardzo, o co w nich chodzi.



Oba zestawy ładne, na pewno sporo yinu Ci służy. W zestawie z sukienką buty wydają mi się ciut za ciężkie.
Zdjęcie z łańcuszkiem jest troche za mało wyraźne.

Według Grety nasz styl ma wynikać z aury jaką wokół siebie roztaczamy

[melisanda]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88933657]Według Grety nasz styl ma wynikać z aury jaką wokół siebie roztaczamy[/QUOTE]

Mam kłopot z określeniem swojego typu budowy ciała czy twarzy, a co dopiero mojej aury Okazuje się, że wyznaczniki wcale nie są jasne, twarz raz się liczy, raz nie, tak samo wzrost. Dla mnie to nadal jest trudne i nie wiem, czy jestem FG, SG, G czy jeszcze coś innego.

Napisane przez chimay

Taki sam jak wcześniej czyli nie wiem za bardzo, o co w nich chodzi.



Oba zestawy ładne, na pewno sporo yinu Ci służy. W zestawie z sukienką buty wydają mi się ciut za ciężkie.
Zdjęcie z łańcuszkiem jest troche za mało wyraźne.

Dziękuję A jakie buty byłyby lepsze? Czy skoro yin mi sluży, to jestem bardziej SG niż FG?

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez melisanda

Mam kłopot z określeniem swojego typu budowy ciała czy twarzy, a co dopiero mojej aury Okazuje się, że wyznaczniki wcale nie są jasne, twarz raz się liczy, raz nie, tak samo wzrost. Dla mnie to nadal jest trudne i nie wiem, czy jestem FG, SG, G czy jeszcze coś innego.




Dziękuję A jakie buty byłyby lepsze? Czy skoro yin mi sluży, to jestem bardziej SG niż FG?

Moim zdaniem, najbliżej Ci do Soft Gamine, ale jak masz wątpliwości, to zrób przymiarki. W każdym razie, na pewno nie będziesz R i TR.
Kibbe sam już chyba nie wie, czego chce Już kiedyś powiedziałam, że przez te jego nowe zasady zamiast pomóc utrudni życie wielu osobom które zechcą się określić i jak się okazuje, mam rację

[Pani_Robot]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88933657]Według Grety nasz styl ma wynikać z aury jaką wokół siebie roztaczamy[/QUOTE]


Co to znaczy? Energii, ekspresji, zachowania, tonu i tembru głosu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Pani_Robot

Co to znaczy? Energii, ekspresji, zachowania, tonu i tembru głosu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Raczej chodzi jej o wrażenie jakie bije z naszej twarzy, postury, itd.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88933657]Według Grety nasz styl ma wynikać z aury jaką wokół siebie roztaczamy[/QUOTE]

System Grety wydaje mi się być skierowany raczej do osób z nastawieniem mocno intuicyjnym, które pociąga pewna ezoteryka. Ja takiego nie mam, dlatego nie jest on dla mnie ani zrozumiały ani atrakcyjny.

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88934427]
Kibbe sam już chyba nie wie, czego chce Już kiedyś powiedziałam, że przez te jego nowe zasady zamiast pomóc utrudni życie wielu osobom które zechcą się określić i jak się okazuje, mam rację[/QUOTE]

Moim zdaniem zmodernizowany Kibbe jest prostszy, bo analizuje tylko linie ciała. Problem polega na zrozumieniu pojęć stosowanych przez Kibbe, bo one najczęściej mają trochę inne znaczenie, niż ich powszechne rozumienie. Oraz na niechęci Kibbe do bardziej współczesnych form kontaktu z zainteresowanymi jego pracą.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

System Grety wydaje mi się być skierowany raczej do osób z nastawieniem mocno intuicyjnym, które pociąga pewna ezoteryka. Ja takiego nie mam, dlatego nie jest on dla mnie ani zrozumiały ani atrakcyjny.



Moim zdaniem zmodernizowany Kibbe jest prostszy, bo analizuje tylko linie ciała. Problem polega na zrozumieniu pojęć stosowanych przez Kibbe, bo one najczęściej mają trochę inne znaczenie, niż ich powszechne rozumienie. Oraz na niechęci Kibbe do bardziej współczesnych form kontaktu z zainteresowanymi jego pracą.

No właśnie dlatego tyle osób go nie rozumie

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88935238]No właśnie dlatego tyle osób go nie rozumie[/QUOTE]

Pewnie byłoby ich więcej, jakby Kibbe aktualizował książkę albo przynajmniej wyszedł poza swoją grupę na FB, ale na to się raczej nie zanosi.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Pewnie byłoby ich więcej, jakby Kibbe aktualizował książkę albo przynajmniej wyszedł poza swoją grupę na FB, ale na to się raczej nie zanosi.

Widocznie zależy mu na ekskluzywności.

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez chimay

Dekolty dla gaminów są blisko szyi i zabudowane czyli przede wszystkim klasyczne t-shirtowe, półgolfy, stójki. Serki to klasyczny dekolt przede wszystkim dla DC.
Ja nie unikam jakoś bardzo, ale też nie przepadam. W klasycznych swterkach w serek czuję się dość debilnie.

Ja takie właśnie wybieram; jeśli chodzi o serek, to ostatecznie mógłby być, ale bardzo głęboki, bo taki średni wygląda beznadziejnie- tylko szalik lub apaszka go jakoś tam ratują I nie wiem, z jakiego powodu Greta go zaleca- może ze względu na ostrą geometrię, co by wskazywało, że im głębszy, tym lepszy

Napisane przez chimay

No nie, rozświetlenie to bardziej takie lekko transparentne wykończenie, a rozbielone kolory mogą być wciąż mocno kryjące. Ja to przynajmniej tak rozumiem. Dość dobrze widać to wykończeniach szminek.

To ja miałam na myśli raczej domieszkę żółtego lub kremowego do kolorów czystych, ale nie wiem, czy dobrze kombinuję...
Jeśli chodzi o szminki to łatwiej jest taki efekt uzyskać niż na tkaninie.

Napisane przez chimay

Nie mam aż tak małego kontrastu. Jasne typy mają go wyższy niż zgaszone, zwłaszcza Jasna wiosna.

O, to nie wpadłabym na to- to może być dobra wskazówka do analizy

Napisane przez chimay

To już zależy, czy kierować się szkołą, która mówi, że decydujące są pasujące kolory, czy tą która analizuje też oczy, skórę i włosy.

No ale tych kolorów nie dopasowuje się w AK właśnie do skóry, włosów i oczu?


[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88933259]
Ja uważam, że należy brać pod uwagę przede wszystkim odcień karnacji[/QUOTE]
Ale tkaniny dopasowuje się do twarzy bez makijażu, a szminki?
Bo jeśli cera jest naczynkowa, to robi różnicę, prawda?

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88933265]
A jaki macie obecnie stosunek do Ethereali Grety?[/QUOTE]

Napisane przez chimay

System Grety wydaje mi się być skierowany raczej do osób z nastawieniem mocno intuicyjnym, które pociąga pewna ezoteryka. Ja takiego nie mam, dlatego nie jest on dla mnie ani zrozumiały ani atrakcyjny.

Dokładnie tak- ta cała nadbudowa etheralowa bazuje wg mnie na intuicji i ezoteryce

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88935341]Ja takie właśnie wybieram; jeśli chodzi o serek, to ostatecznie mógłby być, ale bardzo głęboki, bo taki średni wygląda beznadziejnie- tylko szalik lub apaszka go jakoś tam ratuje I nie wiem, z jakiego powodu Greta go zaleca- może ze względu na ostrą geometrię, co by wskazywało, że im głębszy, tym lepszy



To ja miałam na myśli raczej domieszkę żółtego lub kremowego do kolorów czystych, ale nie wiem, czy dobrze kombinuję...
Jeśli chodzi o szminki to łatwiej jest taki efekt uzyskać niż na tkaninie.




O, to nie wpadłabym na to- to może być dobra wskazówka do analizy




No ale te kolory nie dopasowuje się w AK właśnie do skóry, włosów i oczu?



Ale tkaniny dopasowuje się do twarzy bez makijażu, a szminki?
Bo jeśli cera jest naczynkowa, to robi różnicę, prawda?

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------




Dokładnie tak- ta cała nadbudowa etheralowa bazuje wg mnie na intuicji i ezoteryce [/QUOTE]
Jeżeli kolor jest dobrze dobrany, wszelkie "wady i usterki" cery są mniej widoczne

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez chimay

Moim zdaniem zmodernizowany Kibbe jest prostszy, bo analizuje tylko linie ciała. Problem polega na zrozumieniu pojęć stosowanych przez Kibbe, bo one najczęściej mają trochę inne znaczenie, niż ich powszechne rozumienie. Oraz na niechęci Kibbe do bardziej współczesnych form kontaktu z zainteresowanymi jego pracą.

Ale dopasowanie wg linii ciała z pominięciem twarzy zazwyczaj przynosi efekt daleki od oczekiwanego, a czasem nawet dość zaskakujący? Czy ten nowy system wg Was lepiej się sprawdza? I czy właściwe zrozumienie tych jego pojęć jest tutaj kluczowe?

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88935383]Jeżeli kolor jest dobrze dobrany, wszelkie "wady i usterki" cery są mniej widoczne[/QUOTE]
No tak, przecież w zasadzie o to w tym wszystkim chodzi

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88935406]Ale dopasowanie wg linii ciała z pominięciem twarzy zazwyczaj przynosi efekt daleki od oczekiwanego, a czasem nawet dość zaskakujący? Czy ten nowy system wg Was lepiej się sprawdza? I czy właściwe zrozumienie tych jego pojęć jest tutaj kluczowe?

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------


No tak, przecież w zasadzie o to w tym wszystkim chodzi [/QUOTE]
Pomijanie twarzy to już w ogóle absurd dla mnie Dla mnie to jest jasne, że osoba o dramatycznym ostrym nosie nie będzie typem Romantic, no ale jak ktoś chce twierdzić, że to nie wyklucza bycia typem czysto yinowym, to proszę bardzo

[chimay]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88935341]
No ale tych kolorów nie dopasowuje się w AK właśnie do skóry, włosów i oczu?
[/QUOTE]

Tak, ale możesz też wyjść z innego punktu i analizować samą skórę, oczy, włosy z nastawieniem, że typ x ma takie i takie włosy.

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;88935406]Ale dopasowanie wg linii ciała z pominięciem twarzy zazwyczaj przynosi efekt daleki od oczekiwanego, a czasem nawet dość zaskakujący? Czy ten nowy system wg Was lepiej się sprawdza? I czy właściwe zrozumienie tych jego pojęć jest tutaj kluczowe?[/QUOTE]

Moim zdaniem jest lepszy, bo bardzo mało kto wpisuje się w ten książkowy obraz danego typu, gdzie ciało jest idealnym odzwierciedleniem twarzy. Ludzkie twarze są bardzo różne i kierując się tym, że czyjeś usta albo nos nie pasują do opisu typu x i tym samym wykluczają ten typ, nie dojdzie się do niczego (no chyba że do gaminów).

Z tym, że ja uważam twarz za pewnego rodzaju miernik, na którym widać, co robi dany outfit z konkretną osobą.
No i chcąc korzystać ze zmodernizowanej wersji Kibbe rzeczywiście trzeba się zaznajomić z jego współczesną interpretacja czyli np mocno wcięta talia nie jest jednoznaczna z "curves" i każdy typ może ja mieć.
Albo korzystać ze starych opisów lub podobnych do Kibbe systemów opierających się na yin-yang.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Tak, ale możesz też wyjść z innego punktu i analizować samą skórę, oczy, włosy z nastawieniem, że typ x ma takie i takie włosy.



Moim zdaniem jest lepszy, bo bardzo mało kto wpisuje się w ten książkowy obraz danego typu, gdzie ciało jest idealnym odzwierciedleniem twarzy. Ludzkie twarze są bardzo różne i kierując się tym, że czyjeś usta albo nos nie pasują do opisu typu x i tym samym wykluczają ten typ, nie dojdzie się do niczego (no chyba że do gaminów).

Z tym, że ja uważam twarz za pewnego rodzaju miernik, na którym widać, co robi dany outfit z konkretną osobą.
No i chcąc korzystać ze zmodernizowanej wersji Kibbe rzeczywiście trzeba się zaznajomić z jego współczesną interpretacja czyli np mocno wcięta talia nie jest jednoznaczna z "curves" i każdy typ może ja mieć.
Albo korzystać ze starych opisów lub podobnych do Kibbe systemów opierających się na yin-yang.

Tyle że w ten sposób bardzo łatwo idzie się na skróty - np. zakłada się, że jak ktoś jest brunetką o ciemnych oczach, to będzie Zimą i będzie typem wysokokontrastowym. No nie, to tak nie działa. To, że ktoś jest brunetką, nie oznacza, że będzie mu pasować ostry kontrast typu czerń i biel. Salma Hayek na przykład absolutnie nie ma wysokiego poziomu kontrastu. Mimo że ma ciemną oprawę oczu, wcale nie odcina się jakoś mocno od cery. Kolor ust też nie nie może być jakiś bardzo wyrazisty, skoro wygląda naturalnie w kolorach z gatunku nude. Typowa średniokontrastowa Prawdziwa Jesień i to, że ma czarne włosy, nie ma nic do rzeczy.

https://pl.pinterest.com/pin/458593174566073271/

[komeyria55]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88285560]Ceglasta z paskiem super![/QUOTE]

Thank you for sharing.

[melisanda]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88934427]Moim zdaniem, najbliżej Ci do Soft Gamine, ale jak masz wątpliwości, to zrób przymiarki. W każdym razie, na pewno nie będziesz R i TR.
[/QUOTE]

Dziękuję za wskazówki A co Cie naprowadziło, że bardziej SG? TR i R nie jestem, bo mam tylko 160 cm (choć już sama nie wiem, czy wzrost ma znaczenie czy nie).

Uwazam, że powinno się analizować również twarz, a nawet bliższa jestem koncepcji "dress your face". Czasem mi się wydaje, że ogólne wrażenie budowy ciała jest bliższe prawdy niż szczególy. Jestem drobna, mniejsza od większości kobiet, ale jak się przyjrzeć, to faktycznie mam dosć masywne linie ciała. Wydaje mi się, że nie ostre, a właśnie masywne, mimo szczupłości. Jednak na żywo jestem określana jako drobna, a nie masywna czy yangowa.

[chimay]

Napisane przez melisanda

Dziękuję za wskazówki A co Cie naprowadziło, że bardziej SG? TR i R nie jestem, bo mam tylko 160 cm (choć już sama nie wiem, czy wzrost ma znaczenie czy nie).

Nie ma żadnych dolnych limitów. Nie w Kibbe.

Napisane przez melisanda

Uwazam, że powinno się analizować również twarz, a nawet bliższa jestem koncepcji "dress your face". Czasem mi się wydaje, że ogólne wrażenie budowy ciała jest bliższe prawdy niż szczególy. Jestem drobna, mniejsza od większości kobiet, ale jak się przyjrzeć, to faktycznie mam dosć masywne linie ciała. Wydaje mi się, że nie ostre, a właśnie masywne, mimo szczupłości. Jednak na żywo jestem określana jako drobna, a nie masywna czy yangowa.

Dress for your face to Truth is beauty. W tym systemie ciało nie ma znaczenia, jedynie to jak pasują różne style do twarzy. Jest to całkiem interesująca alternatywa dla Kibbe, ja nawet zapłaciłam za arkusz do analizy. Jednak na pewno nie dla każdego, raczej dla osób, które trochę już poprzymierzaly i potrafią rozpoznać, jak konkretne estetyki się z nimi zgrywają. Przypuszczam, że jak 4 lata temu zaczynałam sie interesować tematem, nawet bym nie wiedziała, jak się do tego zabrać.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez melisanda

Dziękuję za wskazówki A co Cie naprowadziło, że bardziej SG? TR i R nie jestem, bo mam tylko 160 cm (choć już sama nie wiem, czy wzrost ma znaczenie czy nie).

Uwazam, że powinno się analizować również twarz, a nawet bliższa jestem koncepcji "dress your face". Czasem mi się wydaje, że ogólne wrażenie budowy ciała jest bliższe prawdy niż szczególy. Jestem drobna, mniejsza od większości kobiet, ale jak się przyjrzeć, to faktycznie mam dosć masywne linie ciała. Wydaje mi się, że nie ostre, a właśnie masywne, mimo szczupłości. Jednak na żywo jestem określana jako drobna, a nie masywna czy yangowa.

Soft Gamine ma bardziej kanciastą sylwetkę niż typy romantyczne mimo że również ma figurę nacechowaną pierwiastkiem yin. Rysy twarzy są najogólniej mówiąc mniej regularne, bardziej takie lalkowe czy "kreskówkowe".
Dress for your face to właśnie coś zbliżonego do typologii Grety.
A co do wzrostu, to w takim razie skoro według Kibbe może istnieć niskie FN czy Dramatic, to powinno i wysokie TR czy Gamine. Dlaczego wysoka osoba o figurze klepsydry ma nie czuć się Romantyczką tylko automatycznie uznawać za typ dramatyczny z dodatkiem romantycznego? Zwłaszcza że nie u wszystkich wysokich osób o figurze yin widać w twarzy dramatyczne cechy Bez sensu takie podziały. Jak już wywracamy do góry nogami całą typologię, to przynajmniej bądźmy konsekwentni.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88936413]
A co do wzrostu, to w takim razie skoro według Kibbe może istnieć niskie FN czy Dramatic, to powinno i wysokie TR czy Gamine. Dlaczego wysoka osoba o figurze klepsydry ma nie czuć się Romantyczką tylko automatycznie uznawać za typ dramatyczny z dodatkiem romantycznego? Zwłaszcza że nie u wszystkich wysokich osób o figurze yin widać w twarzy dramatyczne cechy Bez sensu takie podziały. Jak już wywracamy do góry nogami całą typologię, to przynajmniej bądźmy konsekwentni.[/QUOTE]
No właśnie nie, bo chodzi o dominujacy vertical. Osoba niska może wydawać się wysoka (widziałam na Reddicie dziewczynę 160 cm, która miała bardzo długą linię pionowa) a osoba wysoka zawsze będzie miała vertical, nigdy nie będzie się wydawała drobna.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88936508]No właśnie nie, bo chodzi o dominujacy vertical. Osoba niska może wydawać się wysoka (widziałam na Reddicie dziewczynę 160 cm, która miała bardzo długą linię pionowa) a osoba wysoka zawsze będzie miała vertical, nigdy nie będzie się wydawała drobna.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No ale w typologii ma chodzić też o pasujące linie o fasony. Więc jeżeli jakiejś wysokiej klepsydrze będzie pasować fason dla Romantic, to dlaczego ma nie uznać się za ten typ? Poza tym, jeżeli niska osoba może wydawać się wysoka, to w drugą stronę też mogą występować podobne przypadki, bo i dlaczego nie?
Dałabyś linka do zdjęcia tej osoby?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88936554]No ale w typologii ma chodzić też o pasujące linie o fasony. Więc jeżeli jakiejś wysokiej klepsydrze będzie pasować fason dla Romantic, to dlaczego ma nie uznać się za ten typ? Poza tym, jeżeli niska osoba może wydawać się wysoka, to w drugą stronę też mogą występować podobne przypadki, bo i dlaczego nie?
Dałabyś linka do zdjęcia tej osoby?[/QUOTE]

U Kibbe chodzi głównie o linie ciała.

No bo nie, osoba wysoka nigdy nie bedzie miała takiej szerokości, żeby zbalansować wrażenie wysokości. Chyba Aly Art miała o tym filmik.
Niestety kiedyś mi mignelo to zdjęcie, teraz już nie znajdę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Jednak znalazłam, bo przypomniało mi się, że pisałyśmy potem na priv. Załącznik 7759912

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88936567]Jednak znalazłam, bo przypomniało mi się, że pisałyśmy potem na priv. Załącznik 7759912

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Czy ja wiem... Na mnie właśnie robi wrażenie drobnej. To nie wyklucza jednocześnie posiadania względnie długich linii pionowych. Nie widzę tej osoby ani jako Dramatic, ani Flamboyant Natural.
Lucy Liu tak samo. Wiem, że niektórzy będą upierać się, żeby wrzucać ją do kategorii Dramatic, ale po niej po prostu widać, że ma drobne kości. Dramatic nie ma drobnych kości, tylko właśnie duże (w oryginale jest nawet słowo "large", co już wyklucza bycie niską osobą). Aczkolwiek może mieć kierunek na Dramatic jak najbardziej (mówiąc językiem Grety, Ethereale).

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88936578]Czy ja wiem... Na mnie właśnie robi wrażenie drobnej. To nie wyklucza jednocześnie posiadania względnie długich linii pionowych. Nie widzę tej osoby ani jako Dramatic, ani Flamboyant Natural.[/QUOTE]Tzn. ma długi vertical. Osoba wysoka ma go z automatu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88936580]Tzn. ma długi vertical. Osoba wysoka ma go z automatu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Może i ma, ale widać, że kości są drobne. No tego się nie przeskoczy. Dlatego nie będzie ani FN, ani D.
Z tego co widzę, dużo osób w Internecie zżyma się na wrzucanie ich do kategorii Gamine tylko dlatego, że są niskie. Jakby bycie którymkolwiek Gamine było jakąś ujmą Myślę, że to jest spowodowane tym, że bardziej nie odpowiadają im archetypy stojące za tymi typami urody, np. Flamboyant Gamine jako Ekstrawagantka wydają im się zbytnim ekstremum niepasującym do ich osobowości i wolą być dostojnym Dramatikiem. Przecież nie trzeba trzymać się sztywno wszystkich reguł ani wpisywać w jakiś archetyp. Jesteś przykładowo FG, ale nie czujesz się ekstrawagancka ani szalona - nie ma sprawy, możesz mieć dużo spokojniejszy styl. Nie jesteśmy przecież kalkami odbitymi na papierze. Chodzi tylko o to, że wybierać jak najtrafniejsze fasony, a nie zmieniać się w konkretną postać.