Mamy z maja 2022

[gwiazdka93]

Napisane przez gornek

W pierwszej ciąży poczułam ruchy ok 20 tygodnia, teraz powiem szczerze nie wiem kiedy to nastąpi.
Super, ze po genetycznych ok, ja to idąc na genetyczne chyba wejdę z ciśnieniem tysiąc bo jestem cholernie zestresowana co wyjdzie, bo nifty nie robię ;( a to jeszcze 3 tygodnie. Ja chyba zacznę sie cieszyć ciąża dopiero jak usłyszę u dr ze jest ok.

U stomatologa byłam, mam do wyrwania wszytkie 8 ale z tym sie wstrzymuje resztę muszę zrobic bo mam jakies ubytki.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Ja na szczęście nie mam nic do zrobienia u stomatologa

Napisane przez SweetChoco

Tak właśnie u niego
Chyba emocje opadły, jak tylko wróciłam do domu to zjadłam coś i poszłam spać 🤣 ogólnie spanie w ciąży mam niesamowite, śpię i śpię i nadal jestem nieprzytomna.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam tak samo... I ścina mnie mocno wieczorami. Właściwie to ta senność i zmęczenie mi od początku dokucza. Czekam na lepsze czasy

Napisane przez kolorowa90

Dziewczyny cieszę się bardzo, że wyniki dobre mozna odetchnąć i spokojnie egzystować

Ja codziennie spie w dzien po 2h i jak wstanę to jest jeszcze gorzej
Wgl dziś mialam mega stresujacy dzień przez pewną sytuację z sąsiadem, ktora się pewnie skonczy na policji i tak mnie boli brzuch, że szok mam nadzieje, że nic mi nie będzie
U mnie badania dopiero za 2 tyg, a patrze na te poprzednie to mój zarodek wygląda jak jaszczurka mam tez mocz do powtórzenia bo są liczne bakterie internety pisza ze to niebezpieczne a lekarz nic sobie z tego nie zrobił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kolorowa, nie warto się denerwować. Myśl o dziecku, Ty i ono jesteście teraz najważniejsi
A jak ilość leukocytów w moczu?

Napisane przez kamaska

Gratuluje dobrych wieści z prenatalnych 🥰

Ja już czuje się ok, we wtorek do południa jeszcze czułam się srednio ale potem wszystko przeszło. Wczoraj pierwszy raz od urodzenia córki, czyli praktycznie od 3 lat wyszliśmy z mężem sami z domu byliśmy w kinie na Bondzie, fajnie było, trzeba to powtarzać częściej zanim się drugi bobas urodzi. W przyszłym tygodniu czekają mnie 3 wizyty u lekarzy, w pon patologia ciąży, w środę diabetolog + trzecia dawka covid, w czwartek prenatalne, miałam jeszcze we wtorek iść do dentysty ale przeniosłam na kolejny tydzień bo co za dużo to niezdrowo

Jaki napięty harmonogram
My też jeszcze wychodzimy jak najczęściej teraz, zanim jesteśmy realnie we dwójkę. Choć powiem szczerze, że nie mogę się doczekać, jak dziecko będzie już z nami.

Napisane przez gornek

Tez cały czas mysle o tej 3 dawce bo u mnie w pracy już prawie wszyscy zaszczepieni. Jednak lekarz mówił zebym wstrzymała się w 1 trymestrze bo bardzo złe się czułam po szczepieniach. Pewnie po prenatalnych podejmę temat z lekarzem o ile będzie wszystko ok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W I trymestrze też bym się nie szczepiła. Ja ze względu na L4 i mały kontakt z ludźmi obecnie, raczej nie będę się szczepić trzecią dawką, chyba, że pod koniec ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula_ros]

Super, że takie dobre wiadomości z wizyt

Dopadło mnie choróbsko. Chyba mój starszak mnie zaraził. Dziewczyny czym polecacie się ratować w naszej sytuacji? Mleko z miodem i czosnkiem wleciało, kanapeczki z czosnkiem też, ale zamiast czuć się lepiej to jest coraz gorzej 🤧🤧🤧

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Napisane przez paula_ros

Super, że takie dobre wiadomości z wizyt

Dopadło mnie choróbsko. Chyba mój starszak mnie zaraził. Dziewczyny czym polecacie się ratować w naszej sytuacji? Mleko z miodem i czosnkiem wleciało, kanapeczki z czosnkiem też, ale zamiast czuć się lepiej to jest coraz gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zrobiłam sobie domowe syropy, jeden z imbirem i miodem a drugi z cebuli. Piłam 2-3 razy dziennie, do tego witamina C i dużo cieplej gerbery z miodem, cytryna i imbirem.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[kolorowa90]

Napisane przez gwiazdka93

Ja na szczęście nie mam nic do zrobienia u stomatologa Mam tak samo... I ścina mnie mocno wieczorami. Właściwie to ta senność i zmęczenie mi od początku dokucza. Czekam na lepsze czasy Kolorowa, nie warto się denerwować. Myśl o dziecku, Ty i ono jesteście teraz najważniejsi
A jak ilość leukocytów w moczu?Jaki napięty harmonogram
My też jeszcze wychodzimy jak najczęściej teraz, zanim jesteśmy realnie we dwójkę. Choć powiem szczerze, że nie mogę się doczekać, jak dziecko będzie już z nami.W I trymestrze też bym się nie szczepiła. Ja ze względu na L4 i mały kontakt z ludźmi obecnie, raczej nie będę się szczepić trzecią dawką, chyba, że pod koniec ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gwiazdka właśnie wszystko inne poza bakteriami jest okej tzn nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amarela]

Gratuluję udanych wizyt!

Ja też się słabo czuje, chyba się zaraziłam od syna. Gardło mnie trochę boli i męczy mnie kaszel. Siły nie mam na nic. A niestety czosnek nie przejdzie, bo mnie ciągnie na wymioty 🤢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowa90]

Napisane przez paula_ros

Super, że takie dobre wiadomości z wizyt

Dopadło mnie choróbsko. Chyba mój starszak mnie zaraził. Dziewczyny czym polecacie się ratować w naszej sytuacji? Mleko z miodem i czosnkiem wleciało, kanapeczki z czosnkiem też, ale zamiast czuć się lepiej to jest coraz gorzej 🤧🤧🤧

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno cieple skarpety i sie dobrze wypocić, maliny dobrze rozgrzewają i cieple herbatki z dodatkami co juz dziewczyny pisały. Mi na przeziębienia zawsze bardzo pomaga moczenie nóg w wodzie z sola tylko ja to zawsze daja taki az wrzatek nie mam pewności czy w ciąży to jest wskazane. Odpoczynek tez Ci na pewno pomoże i trzeba to trochę wyleżeć. Teraz to mam wrażenie że jakoś nadzwyczajnie duzo ludzi choruje...dużo zdrówka życzę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Keket]

Ja bym dopiero poszła na trzecie szczepienie przeciwko covid po pierwszym trymestrze, gdy zakończy się proces organogenezy u płodu.

Męczy mnie zgaga okrutnie, zwłaszcza po jajkach sadzonych. Jak żyć?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowa90]

Ja na razie się wstrzymuje ze szczepieniem, dwie dawki to tez jest jakaś tam ochrona, a nie chce zaszkodzić dziecku...
My dziś zaprosiliśmy teścia na obiad..dwudaniowy z ciastem..takie wymagania...tak mnie mdli przy szykowaniu, że nic nie mogę przełknąć, mąż chce powiedziec o ciąży, a dla mnie to chyba za wcześniej, ale mąż uznał ze kończą juz mu się wymówki czemu mnie nie ma na rodzinnych spotkaniach ciagle..u Was juz rodzice i teściowie poinformowani ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Napisane przez kolorowa90

Ja na razie się wstrzymuje ze szczepieniem, dwie dawki to tez jest jakaś tam ochrona, a nie chce zaszkodzić dziecku...
My dziś zaprosiliśmy teścia na obiad..dwudaniowy z ciastem..takie wymagania...tak mnie mdli przy szykowaniu, że nic nie mogę przełknąć, mąż chce powiedziec o ciąży, a dla mnie to chyba za wcześniej, ale mąż uznał ze kończą juz mu się wymówki czemu mnie nie ma na rodzinnych spotkaniach ciagle..u Was juz rodzice i teściowie poinformowani ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rodzice wiedzieli od razu, bo dzięki nim poszłam do kliniki. Dołożyli mi brakująca kwotę a teściowa sie domyśliła czemu nagle po nią dzwoniliśmy zeby została z młodym a my jechalismy do „lekarza”. Oboje wiedza, ze z ciąża jest różnie wiec tez nie mówią dalej po rodzinie. Ja chciałam czekać do prenatalnych zeby komuś dalej ewentualnie powiedzieć.

[amarela]

Napisane przez kolorowa90

Ja na razie się wstrzymuje ze szczepieniem, dwie dawki to tez jest jakaś tam ochrona, a nie chce zaszkodzić dziecku...
My dziś zaprosiliśmy teścia na obiad..dwudaniowy z ciastem..takie wymagania...tak mnie mdli przy szykowaniu, że nic nie mogę przełknąć, mąż chce powiedziec o ciąży, a dla mnie to chyba za wcześniej, ale mąż uznał ze kończą juz mu się wymówki czemu mnie nie ma na rodzinnych spotkaniach ciagle..u Was juz rodzice i teściowie poinformowani ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też raczej nie planuje 3 dawki na razie.

O ciąży mówiliśmy rodzicom i teściom, nikomu więcej. Moi rodzice są na miejscu i zostają z synem w razie czego. W pracy jeszcze nic nie mówiłam stresuje się tym okropnie. Po prenatalnych jak będzie wszystko ok to powiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula_ros]

Napisane przez gornek

Ja zrobiłam sobie domowe syropy, jeden z imbirem i miodem a drugi z cebuli. Piłam 2-3 razy dziennie, do tego witamina C i dużo cieplej gerbery z miodem, cytryna i imbirem.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

O zapomniałam o syropie z cebuli, a to nasz pewniak przy chorobach młodego

Napisane przez kolorowa90

Na pewno cieple skarpety i sie dobrze wypocić, maliny dobrze rozgrzewają i cieple herbatki z dodatkami co juz dziewczyny pisały. Mi na przeziębienia zawsze bardzo pomaga moczenie nóg w wodzie z sola tylko ja to zawsze daja taki az wrzatek nie mam pewności czy w ciąży to jest wskazane. Odpoczynek tez Ci na pewno pomoże i trzeba to trochę wyleżeć. Teraz to mam wrażenie że jakoś nadzwyczajnie duzo ludzi choruje...dużo zdrówka życzę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Problem tylko taki, że ciężko o wyleżenie choróbska przy trzylatku ale jutro niedziela, mój w domu to oby jakoś przeżyć... To prawda wszyscy teraz chorzy. Sezon grypowy się rozpoczął niestety.

Dzięki dziewczyny za wszystkie polecajki

Napisane przez kolorowa90

Ja na razie się wstrzymuje ze szczepieniem, dwie dawki to tez jest jakaś tam ochrona, a nie chce zaszkodzić dziecku...
My dziś zaprosiliśmy teścia na obiad..dwudaniowy z ciastem..takie wymagania...tak mnie mdli przy szykowaniu, że nic nie mogę przełknąć, mąż chce powiedziec o ciąży, a dla mnie to chyba za wcześniej, ale mąż uznał ze kończą juz mu się wymówki czemu mnie nie ma na rodzinnych spotkaniach ciagle..u Was juz rodzice i teściowie poinformowani ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas już dużo osób wie. Ja chciałam trzymać w tajemnicy jak najdłużej, ale niestety prośbę o zachowaniu dyskrecji uszanowała tylko moja mama, bo teściowa zaraz na drugi dzień się chwaliła, że będzie babcią szósty raz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SweetChoco]

Co do szczepienia to chyba też odpuszczę póki co 3 dawkę. Miałam też niedawno drugą bo w lipcu.

A informację o ciąży przekazała moja córka, opowiada każdemu kogo spotka więc rodzice, teściowie, wujkowie, sąsiedzi i panie z przedszkola wszyscy są poinformowani 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[m_adzikkk]

Napisane przez kolorowa90

Ja na razie się wstrzymuje ze szczepieniem, dwie dawki to tez jest jakaś tam ochrona, a nie chce zaszkodzić dziecku...
My dziś zaprosiliśmy teścia na obiad..dwudaniowy z ciastem..takie wymagania...tak mnie mdli przy szykowaniu, że nic nie mogę przełknąć, mąż chce powiedziec o ciąży, a dla mnie to chyba za wcześniej, ale mąż uznał ze kończą juz mu się wymówki czemu mnie nie ma na rodzinnych spotkaniach ciagle..u Was juz rodzice i teściowie poinformowani ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też z 3 dawką na razie się wstrzymam. I tak najwcześniej mogę ja przyjąć na przełomie listopada/grudnia. Wcześniej myślę sprawdzić ilość przeciwciał.

U nas o ciąży wiedzą moi rodzice, teściowa i nasze rodzeństwo. Ale wiedzą, że na dzień dzisiejszy mają o tym nie mówić nikomu.
W pracy szef i koleżanka z działu są poinformowani. I tak jak ubiore obcisłe ubrania to już ewidentnie widać ciążę więc zaraz tajemnicy nie będzie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Keket]

Napisane przez kolorowa90

Ja na razie się wstrzymuje ze szczepieniem, dwie dawki to tez jest jakaś tam ochrona, a nie chce zaszkodzić dziecku...
My dziś zaprosiliśmy teścia na obiad..dwudaniowy z ciastem..takie wymagania...tak mnie mdli przy szykowaniu, że nic nie mogę przełknąć, mąż chce powiedziec o ciąży, a dla mnie to chyba za wcześniej, ale mąż uznał ze kończą juz mu się wymówki czemu mnie nie ma na rodzinnych spotkaniach ciagle..u Was juz rodzice i teściowie poinformowani ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie wszyscy już wiedzą. Zaraz po becie powiedzieliśmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[caprisek]

U mnie wiedzą rodzice, no i znajomi w pracy bo jestem na l4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdka93]

Napisane przez kolorowa90

Gwiazdka właśnie wszystko inne poza bakteriami jest okej tzn nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To spokojnie. Byłam w takiej samej sytuacji, obie lek. prowadzące stwierdziły, że jeśli nie ma leukocytów to jednorazowy poziom bakterii w moczu (ja miałam liczne bakterie i pojedyncze leukocyty) nie jest niepokojący. Miałam powtórzyć badanie i obecny wynik jest już ok. Sprawdzisz za jakiś czas i może tych bakterii już nie będzie. Ale polecam dokładnie się podmyć samą wodą w okolicach cewki moczowej i oczywiście pobranie moczu ze środkowego strumienia.

Napisane przez SweetChoco

Co do szczepienia to chyba też odpuszczę póki co 3 dawkę. Miałam też niedawno drugą bo w lipcu.

A informację o ciąży przekazała moja córka, opowiada każdemu kogo spotka więc rodzice, teściowie, wujkowie, sąsiedzi i panie z przedszkola wszyscy są poinformowani 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Artystka

Napisane przez caprisek

U mnie wiedzą rodzice, no i znajomi w pracy bo jestem na l4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie tak samo I rodzeństwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kat_wisz]

U nas widzą wszyscy, wiedzieli w sumie od początku bo dwa tygodnie przed weselem okazało się, że jestem więc nie ukryłabym, no i mam taką pracę że u mnie od razu na L4, dziewczyny się tylko śmiały bo w poniedziałek jak robiłam test w pracy nic nie wyszło i mówilam im, że to nie jest mój ostatni test w tym tygodniu bo on nie jest ze mną szczery i miałam rację, 3 dni później pokazał już bladziocha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wioleta20]

Ja się nie szczepilam żadna dawka, pracowałam w handlu gdzie miliony ludzi dziennie przechodziło i żadna z nas się nie zarazila, więc teraz tym bardziej jak siedzę w domu to się o to nie martwię. Nie mam prawie wcale kontaktu z ludźmi.

U nas już wszyscy wiedzą o ciąży wiadomo w sumie że na każdym etapie może się coś wydarzyć.

Dziewczyny jeszcze ten tydzień przetrwac i 1 trymestr za nami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowa90]

Wioleta u mnie 2 tyg jak ten czas wolno leci
W dalszym ciągu nie wiem jak liczy się te tygodnie aplikacja dziś pokazała 10+0 to 11 tydzień, ale to chyba jednak dopiero 10
A jak dziewczyny u Was dalej sie utrzymują mdlosci i wymioty, bo ja wczoraj pierwszy dzień nie wymiotowałam, ale też prawie nic nie jadłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wioleta20]

Mi lekarz liczy tak jak aplikacja.

Ja się na ogół dobrze czuje, ale wczoraj za to rano wymiotowalam w sumie nie wiem czemu.

Jak tam u was niedziela? Też leniwie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tojaan]

Napisane przez kolorowa90

Wioleta u mnie 2 tyg jak ten czas wolno leci
W dalszym ciągu nie wiem jak liczy się te tygodnie aplikacja dziś pokazała 10+0 to 11 tydzień, ale to chyba jednak dopiero 10
A jak dziewczyny u Was dalej sie utrzymują mdlosci i wymioty, bo ja wczoraj pierwszy dzień nie wymiotowałam, ale też prawie nic nie jadłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi tak samo strasznie wolno leci, tu na grupie ja chyba jestem ciazowo najmłodsza bo do końca 1szego trymestru mam jeszcze 3 tyg, prenatalne dopiero 15 listopada
Ja nie mam zadnych ciążowych objawow, nie miałam mdłości w ogóle wiec się nie wypowiem :-P

Napisane przez wioleta20

Mi lekarz liczy tak jak aplikacja.

Ja się na ogół dobrze czuje, ale wczoraj za to rano wymiotowalam w sumie nie wiem czemu.

Jak tam u was niedziela? Też leniwie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Leniwie, wstaliśmy późno, zaraz jedziemy skontrolować co tam na budowie, później planujemy zrobic obiad i obejrzeć nowy serial


W środę mam lekarza i planuje już iść na l4


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Kat_wisz]

A u nas szpital mój mały obudził się z paskudnym krtaniowym kaszlem ehh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gornek]

Napisane przez Kat_wisz

A u nas szpital mój mały obudził się z paskudnym krtaniowym kaszlem ehh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój miał taki 2 tygodnie, ale nie jechałam nigdzie tylko miał inhalacje i syropy. Bo wiem ze gdybym pojechała to by nas zostawili, a mój młody niestety często łapie infekcje wiec wolałam nie jechać.
Mi tez zostały ze 2 tygodnia do końca 1 trymestru, bo dzisiaj mam dopiero 10t2d. A prenatalne za prawie 3 tygodnie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[kolorowa90]

Tojaan w sumie to ja tak samo jestem na końcach naszej listy i juz jutro zaczynam 4 tydzien w domu to wgl leniwie hehe

Kat_wisz o matko współczuję, życzę synkowi i Tobie duzo zdrowia mam tez nadzieję, że już ciązowo lepiej się czujesz
U mnie tez leniwie, w końcu mogę z mężem spędzić troche czasu, planów żadnych nie mamy bo ja nie mam kompletnie sily nawet na spacer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amarela]

Napisane przez kolorowa90

Wioleta u mnie 2 tyg jak ten czas wolno leci
W dalszym ciągu nie wiem jak liczy się te tygodnie aplikacja dziś pokazała 10+0 to 11 tydzień, ale to chyba jednak dopiero 10
A jak dziewczyny u Was dalej sie utrzymują mdlosci i wymioty, bo ja wczoraj pierwszy dzień nie wymiotowałam, ale też prawie nic nie jadłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

10+0 to 10 tygodni skończonych, a jesteś w 11 tygodniu. Lekarze pytają o skończone tygodnie
Mi niestety objawy dalej się utrzymują. Niedobrze mi, a jak coś zjem to potem mam taki okropny posmak w ustach.

Napisane przez Kat_wisz

A u nas szpital mój mały obudził się z paskudnym krtaniowym kaszlem ehh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojoj zdrówka dla synka!

U nas leniwie, jesteśmy u moich rodziców, to mama pilnuje małego, a ja się przenoszę z łóżka na kanapę i z powrotem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kat_wisz]

Ogólnie mój mały jest bardzo podatny na to, zaczął w maju to od maja ma już 4 raz.. na szczęście mam leki, które za parę dni pomogą, nigdzie nie jeżdżę z nim, tylko inhaluje i daje witaminy. Dzięki wam za miłe słowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdka93]

Dokładnie, 10+ 0 lekarze (większość) liczą jako 10 tydzień. Tak samo np. 10+ 6, dopiero 10+7= 11 tydzień.
Ciążowo najmłodsza jestem chyba ja tutaj, do końca I trymestru jeszcze 5 tyg U mnie na razie mdłości ustały na szczęście.
My dziś faktycznie mamy leniwą niedzielę, przydają się takie dni. A jutro mam kolejną wizytę u ginekolog na NFZ, oby było dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SweetChoco]

Kat_Wisz zdrówka dla małego
Gwiazdka będę trzymać kciuki za wizytę

Ja jutro zrobię badania krwi, wizyta dopiero za 2 tygodnie więc jeszcze sobie poczekam. Czuję już ruchy coraz wyraźniej o to dopiero 13 tydzień Aż sama jestem zaskoczona, że tak wcześnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kat_wisz]

Napisane przez SweetChoco

Kat_Wisz zdrówka dla małego
Gwiazdka będę trzymać kciuki za wizytę

Ja jutro zrobię badania krwi, wizyta dopiero za 2 tygodnie więc jeszcze sobie poczekam. Czuję już ruchy coraz wyraźniej o to dopiero 13 tydzień Aż sama jestem zaskoczona, że tak wcześnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli nie jestem jedyną z tymi ruchami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[caprisek]

Ja to przez te ruchy to mam znowu nerwy. Na ostatnim usg mi lekarz powiedział że maleństwo takie nieruchliwe, wtedy mnie to nie niepokoiło, a teraz siedzę i myślę że może coś jest nie tak że bobas się nie ruszał osiwieje do porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz