Sudocrem,Diacneal, Glyko-A, Lysanel, Acne-derm

[Smile_Smile]

Dziewczyny blagam pozmozcie bo juz bezsilność totalna dopadla mnie........
Mam cere "gruboskórną" z zaskornikami, dziurkami w strefie T i podskornymi zmianami (ale to nie tradzik)
Kiedys stosowalam Acne-Derm i baaardzo mi pomogl. Teraz jak go stosuje to owszem troche pomaga ale twarz swieci sie rano jak latarnia morska. Kiedyś tak nie bylo. Kupilam wiec Lysanel i - to samo. A nawet bardziej. zużyłam Lysanela do konca- zero poprawy (poza tym ze cera janiejsza itp). Tak wiec kupilam w koncu Diacneal. I znowu to samo: twarz rano jak latarnia morska. I moze pory tylko troche czystsze. Zdenerwowawszy sie w koncu. Bo twarz swicila mi caly dzien mimo mycia zelem, nalozylam na noc na krem nawilzajacy na cala twarz: Sudocrem. Robilam juz to kiedys, ale tylko po "oczyszczaniu" twarzy (zaraz baty sie posypią) Tak wiec az tak super nie bylo bo po oczyszczaniu i tak byly slady.
A tu rano budze sie z super cerą, pory jakies mniejsze, wygladzone, cera jednolita. Dopiero sudocrem mi pomogl.....
I tutaj moje pytanie: czy warto kupowac w moim przypadku Glyco-A? A moze retin-A? jak widac mam bardzooo gruboskórną cere, naczynka nigdy zadnego nie mialam. Czy jest sens po pierwsze go kupowac a po drugie czy to stezenie 12% to nie bedzie za malo?? A moze jeszcze cos innego?? Pomozcieee!! Bo to chyba dziwne zeby diacenala nie uzywac na rzecz sudocremu....

[Selekcjonerka]

Napisane przez Smile_Smile

Dziewczyny blagam pozmozcie bo juz bezsilność totalna dopadla mnie........
Mam cere "gruboskórną" z zaskornikami, dziurkami w strefie T i podskornymi zmianami (ale to nie tradzik)
Kiedys stosowalam Acne-Derm i baaardzo mi pomogl. Teraz jak go stosuje to owszem troche pomaga ale twarz swieci sie rano jak latarnia morska. Kiedy tak nie bylo. Kupilam wiec Lysanel i - to samo. A nawet bardziej. zużyłam Lysanela do konca- zero poprawy (poza tym ze cera janiejsza itp). Tak wiec kupilam w koncu Diacneal. I znowu to samo: twarz rano jak latarnia morska. I moze pory tylko troche czystsze. Zdenerwowawszy sie w koncu. Bo twarz swicila mi caly dzien mimo mycia zelem, nalozylam na noc na krem nawilzajacy na cala twarz: Sudocrem. Robilam juz to kiedys, ale tylko po "oczyszczaniu" twarzy (zaraz baty sie posypią) Tak wiec az tak super nie bylo bo po oczyszczaniu i tak byly slady.
A tu rano budze sie z super cerą, pory jakies mniejsze, wygladzone, cera jednolita. Dopiero sudocrem mi pomogl.....
I tutaj moje pytanie: czy warto kupowac w moim przypadku Glyco-A? A moze retin-A? jak widac mam bardzooo gruboskórną cere, naczynka nigdy zadnego nie mialam. Czy jest sens po pierwsze go kupowac a po drugie czy to stezenie 12% to nie bedzie za malo?? A moze jeszcze cos innego?? Pomozcieee!! Bo to chyba dziwne zeby diacenala nie uzywac na rzecz sudocremu....

Z tego co piszesz, wnioskuję, że masz po prostu przesuszoną skórę, która broni się przed tym stanem zwiększając produkcję łoju. Czy stosując ww. specyfiki dbałaś o nawilżenie i czy stosowałaś filtry? Skoro Sudocrem Ci służy, nie widzę sensu (na razie) inwestowania w kwasy, czy inne preparaty o właściwościach złuszczających i wysuszających. Kiedy nawilżysz już dostatecznie skórę, możesz pomyśleć o jakiejś kuracji, z tym, że musi ona iść w parze z porządnym nawilżaniem.

[Smile_Smile]

hmm......rzeczywiscie, jedyne co mam to krem bielendy bodajze Normalizujacy z cytrynką, troche nawilzajacy. Bardziej skupialam sie na tym aby oczyszczac, oczyszczac i jeszcze raz oczyszczac. Moze polecisz mi jakis krem nawilzajacy niedrogi? (co jak co akurat tutaj chyba mozna postawic na "zwykle" kremy). Mialam kiedys eris nawilzajacy jak stosowalam ten acne derm za czasow gdy mi sluzyl (moze widocznie skora dzieki temu kremowi nie byla tak wysuszona). Czy moze jest cos wyjatkowego wartego kupienia. I zeby nie gryzlo sie i nie mialo zadnych "lagodzących" skladnikow. Dziekuje Ci baardzo za tę sluszną uwage!

[Selekcjonerka]

Jeżeli masz cerę skłonną do zapychania - polecam Humektan:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10334

Jeżeli Twoja cera dobrze toleruje emolienty - mój ukochany krem dla dzieci z Rossmanna (tani jak barszcz ):
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16936

Cieszę się, że moja uwaga jest pomocna.

[Smile_Smile]

dzieki! krem z rtosmanna niestety odrazu widze ze mi sluzyc nie bedzie ale ten piewrwszy postaram sie zakupic jak znajde dziekuje Ci bardzo

[silje28]

Moja znajoma walczy z trądzikiem już od wielu lat (wiek 33). Przerobiła już sporo "specyfików" . Ostatnio trafiła do nowego dermatologa, który polecił jej właśnie Sudocrem na noc (na całą twarz, jak krem) i twierdzi, że jest zadowolona z efektów.
Z racji, że mam cerę problematyczną postanowiłam więc spróbować i powiem szczerze, że rzeczywiscie rano cera zmatowiona, pory mniejsze. Super. Zdaje sobie sprawe, że nie można z tym kremem przesadzać, ale 2 razy w tygodniu zastosuje w taki właśnie sposób i zobaczymy..........