|
Notka |
|
Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym. |
|
Narzędzia |
2013-03-27, 22:12 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 24
|
Zmora trądzikowa
Witam. Już od kilku lat zmagam się z trądzikiem... Występuje on w strefie T. Pryszczy najwięcej jest na czole, są jednak niewielkie, na nosie jest najmniej, a na brodzie zazwyczaj 5-9 i są one największe!
Na samym początku , a więc w gimnazjum, używałam: Nivea, Garnier i inne przeznaczone do walki z niedoskonałościami. To był jednak błąd, bo po tym było jeszcze gorzej. Wybrałam się więc do pani dermatolog. Ta przepisała mi tonik to mycia twarzy, który jednak nic, a nic nie pomógł. Później działałam na własną rękę. Starałam się nie kupować kremów, toników w drogeriach. Zaopatrywałam się więc w specyfiki kupowane w aptekach. Na początku była maść cynkowa, polecona przez kuzynkę- nie pomogła. Następnie Tribiotic, również ,,szału nie było". Skinoren, benzacne, też nie przyniosły oczekiwanych efektów. Od niedawna używam kremu nawilżającego Cetaphil. Czytałam o nim bardzo dobre komentarze. Jednak u mnie, po dwóch tygodniach stosowania, pojawił się wysyp nieproszonych gości.... Mam 20 lat, myślałam, że z upływem lat, pryszczy będzie ubywać, tak jednak nie jest. Czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji? A może ktoś poleci COŚ na walkę z niedoskonałościami? Mam już dość tych pryszczy! Chcę cieszyć się piękną cerą. Proszę o komentarze i o pomoc. Załamana i bezsilna K. |
2013-03-27, 22:53 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: L.A.
Wiadomości: 1 904
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Mam podobny problem, z tym że najwięcej niedoskonałości na czole i wągry na nosie... Powiem Ci, jak ja staram sobie z tym radzić...
Stosuję wiele maseczek oczyszczających, nie powtarzam ciągle tej samej, raz z AA, innym razem z Ziai, testuję nowości, aby się skóra nie przyzwyczajała Staram się również "wietrzyć czoło", ponieważ na co dzień noszę grzywkę, ale gdy jestem sama, to dają czołu odpocząć Jeśli też masz grzywkę, to polecam, jeśli nie, to oczywiście ten wariant odpada Latem wystawiam twarz do słońca i po lecie mam piękną cerę, Słońce wcale nie powoduje dodatkowych wyprysków - mnie potrafi uleczyć A z kosmetyków, jakie stosuję, mogę polecić Mydło Siarkowe z Barwy. Wiem też, że mają jeszcze jakiś preparat do stosowania punktowego, ale nie testowałam, więc się nie wypowiadam na temat jego działania Ale za to mam krem matujący Siarkowa Moc, właśnie z Barwy, nie powoduje on zmniejszenia pryszczy, ale za to ładnie matuje (matowi?) skórę. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam... oraz, że nie usnęłaś, czytając to Edytowane przez classic_chic Czas edycji: 2013-03-27 o 22:55 |
2013-03-28, 05:39 | #3 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Cytat:
__________________
Zapraszam na mój blog http://podwierzba.blogspot.com/ |
|
2013-03-28, 08:38 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 24
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Dziękuję za szybką odpowiedź Mydło siarkowe też jest mi znane. Niestety skóra była wysuszona. Później myłam twarz mydłem cetaphil. Było odrobinę lepiej, niestety mydło się skończyło (kupiłam za granicą)
@classic-chic ja też czekam na słońce! Moja twarz w lecie też jest w o niebo lepszym stanie. Ta zima zdecydowanie za długo trwa. Poczytałam troszeczkę o leku Izotek. Zastanawiam się jednak nad nim, bo tym lekarstwem są leczone naprawdę poważne przypadki. Skuszę się chyba na Epiduo. |
2013-03-28, 09:15 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 715
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Mam 25 lat, trądzik (dość łagodny, ale upierdliwy) od kilkunastu i nie liczę na to, że szybko się go pozbędę.
Do dermatologa chodzę od kilku lat. Stosowałam rozmaite leki i specyfiki: brevoxyl, acnederm, duac, epiduo, davercin, izotrexin, poza tym płyny robione w aptece, maść cynkową, mydło siarkowe i pewnie jeszcze kilka rzeczy, o których zapomniałam. Obecnie mam Retin A i po 2 miesiącach stwierdzam, że mi służy. Izotek z tego co wiem to ciężki kaliber i nie dla każdego się nadaje. Słońca bym unikała, bo zwłaszcza przy stosowaniu niektórych leków jest niebezpieczne, a poza tym skóra szybko się starzeje. Pamiętaj, że np. przy retinoidach fotostabilne filtry są koniecznością. |
2013-03-28, 10:51 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 591
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Cytat:
Ja już nie wiem co to jest trądzik, a "leczyłam" go ok. 10 lat, mimo że nie był jakoś strasznie nasilony, to jednak uporczywy. Teraz jak patrzę np. w autobusie na twarze ludzi z trądzikiem, to czuje jakby to była jakaś moja odległa przeszłość, i strasznie im współczuję. Kuracja wymaga tak naprawdę niewielu wyrzeczeń, historie w internecie i cała otoczka wokół tego leku jest mocno przesadzona moim zdaniem, jednak trzeba się głęboko zastanowić oczywiście. Nie wspomniałam, że Epiduo też stosowałam, nie polecam. Zresztą ja generalnie stosowałam wszystko, ale wreszcie się poddałam. Nie ma to po prostu sensu. Rachunek jest prosty- jeśli kilka lat się męczysz z trądzikiem, stosowałaś/eś różne specyfiki, w tym antybiotyki, nie było poprawy lub poprawa była tylko w trakcie kuracji, prawdopodobnie nic oprócz izotretynoiny Ci nie pomoże. Pewnie pomogą tabletki antykoncepcyjne, ale oczywiście też tylko w trakcie brania- to też przerabiałam. Szkoda czasu, pieniędzy i przede wszystkim skóry męczonej nie wiadomo czym. Wiadomo, że izotek to nie są ziółka i nie jest tani, ale warto raz a dobrze pozbyć się tego paskudztwa i zacząć normalnie żyć. Chociaż pewnie nie jest to lek dla każdego, ale ja z czystym sumieniem mogę polecić. Po ok. 3 tyg. kuracji przestały się pojawiać jakiekolwiek zmiany i tak jest do tej pory (jestem na ostatnim opakowaniu). Zmiana była NIESAMOWITA. Aha, i ja nie stosuję leku pod nazwą "Izotek", tylko "Aknenormin", ale to taki sam lek. Edytowane przez fableux Czas edycji: 2013-03-28 o 10:52 |
|
2013-03-28, 12:40 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Wtrącę się. Może zacznę od razu od poinformowania Was, że jestem zwolenniczką nawet nie tyle naturalnej, co świadomej pielęgnacji. Nie mam teraz czasu na pisanie, ale wystraszyłam się czytając o cetaphilu, barwie i izoteku naraz (nie, żebym była przeciwko, czy coś) Wytłumaczę się wieczorem. Nie ma teraz czasu, ale musiałam wtrącić swoje 3 grosze już teraz.
Polecam zerknięcie w wolnym czasie na blogi kascysko.blogspot.com oraz idaliablog.com i zapewne wiele innych. Tam również znajdziecie wyjaśnienie. I na miliardzie innych trądzikowych wątków na wizażu, choćby 10 nowych powstałych w ciągu poprzednich kilku dni. |
2013-03-28, 13:02 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 190
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Ja nie polecam Epiduo. Pomógł mi tylko na początku, potem nawet podczas regularnego stosowania efekty przestały być zauważalne. Zastanawiałaś się jaka jest przyczyna trądziku? Zaburzenia hormonalne, nieodpowiednia pielęgnacja skóry, niewłaściwa dieta? To pierwszy krok. Czasem można traktować skórę całą chemią świata, a przyczyna tkwi o wiele głębiej.
__________________
Wining and dining, drinking and driving Excessive buying, overdose and dying |
2013-03-29, 10:46 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 591
|
Dot.: Zmora trądzikowa
|
2013-03-29, 14:31 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Okej. A co jest przyczyną CHOROBY? Załóżmy że nie pielęgnacja. Może być jeszcze dieta - fastfoody, przetworzone jedzenie - toksyny, których organizm pozbywa się przez skórę. Nadwrażliwość na niektóre pokarmy, np. mleko. Jeżeli ktoś średnio je toleruje, to słodkie mleko może powodować trądzik. Hormony - trzeba by zrobić badania. Brakuje mi jeszcze jednej przyczyny. Ale wydaje mi się, że u większości osób trądzik powodują właśnie te 3 rzeczy. Tym bardziej, jeżeli nie występuje on na całym ciele - dekolcie, plecach, szyi, a tylko w strefie T.
|
2013-03-29, 14:47 | #11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 591
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Cytat:
nie są to informacje wyssane z palca, mogę podać źródła naukowe, jeśli ktoś by się interesował. ale oczywiście zgadzam się z tym co mówisz. to co napisałaś to również prawda. |
|
2013-03-29, 14:53 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Po 1 zrezygnować ze sztucznych napojów typu Cola czy nadmiernej ilości słodyczy. Po 2 nie myć twarzy tymi żelami różnego rodzaju - to sama chemia, która tylko niepotrzebnie wysusza twarz. Ja mam cerę można powiedzieć potrądzikową, mega tłustą i nieco wrażliwą i zmywam twarz olejami. Co jakiś czas pije świeżo wyciśnięte soki z warzyw i owoców.
Jednak walka trwa dalej... zostały przebarwienia, rozszerzone pory i wągry. Można powiedzieć że wyleczyłam trądzik. W marcu zeszłego roku byłam u dermatologa, przepisała mi Tetralysal ( przez 3,5 miesiąca brałam) w między czasie differin. Później epiduo, potem duac. jesienią miałam peelingi kwasami na przebarwienia, pomogły, przebarwienia są mniej widoczne. Jestem w trakcie drugiego opakowania Duacu. Efekt kuracji przeciwtrądzikowej- odwodniona cera, ale w zamian za to podniesiona samoocena i pewność siebie A pomyśleć że rok temu nie wierzyłam że coś mi może pomóc. Oby i Wam też sie udało ---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ---------- Zgadzam się, że trądzik jest chorobą genetyczną zauważyłam to u siebie w rodzinie... |
2013-03-29, 16:38 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 40
|
Dot.: Zmora trądzikowa
warto się zainteresować możliwością wyregulowania układu immunologicznego i wzmocnienia całego organizmu, to wszystko można naprawić
|
2013-03-29, 20:31 | #14 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 321
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Cytat:
"...ekekty niesamowite, po 1,5 miesiąca zaskórniki poznikały a skóra nabrała dawnego blasku. nie sięgam już po takie leki" Link: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...do-twarzy.html |
|
2013-03-29, 21:45 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Zmora trądzikowa
Cytat:
A wydaje mi się, że w 80% tych 80% spokojnie da się trądzik opanować bez leków przepisywanych na receptę. No przecież same geny nie mogą powodować trądziku u tak wielu osób. Gdzieś czytałam, że najczęściej spotykany jest kosmetyczny. A dieta i hormony też mają ogromne znaczenie - przecież zaczynamy chorować w okresie dojrzewania. Nawiązując do tematu: może faktycznie przeanalizuj i odrobinę zmień dietę - więcej owoców i warzyw, wody, może suplementy - zioła, oleje roślinne (lniany, wiesiołek). Zwróciłabym też uwagę na składy kosmetyków - unikanie stosowania mocnych detergentów typu Sodium Laureth Sulfate przy jednoczesnym bardzo dokładnym zmywaniu makijażu i przemywaniu skóry czymś delikatnym rano i wieczorem (mój hit - żel micelarny z biedronki). Z makijażem chyba najlepiej będzie sobie poradzić zmywając go olejem, a następnie zmywając olej delikatnym żelem myjącym lub micelarnym i spłukując wodą. Nie wolno zapominać o tonikach, a jeżeli Ci nie służą - hydrolatach lub domowych "tonikach" typu przegotowana woda z cytryną - tonik musi mieć lekko kwaśny odczyn - bo taki ma nasza skóra, a przy myciu je zaburzamy, przez co skóra może się nadmiernie łuszczyć i zapychać, co też może powodować trądzik. Uwaga na Alcohol i Alcohol Denat., które są często spotykane w tonikach. Nie wolno zapominać o nawilżaniu. Odpowiednio nawilżona skóra nie będzie aż tak bardzo się buntować Wiem, że ciężko znaleźć odpowiedni krem, ale warto szukać. I chyba mogę tu wspomnieć o olejowaniu twarzy - możesz poszukać informacji o oleju tamanu. Maseczki i peelingi enzymatyczne? Warto stosować raz w tygodniu, jednak zwracając uwagę na skład przy zakupie (chyba, że używamy domowych) - niewskazane (a wręcz zabronione dla trądzikowców) mineral oil/parrafinum liquidum/isoparrafin itp. - parafina - zapycha oraz Alcohol lub Alcohol Denat. (inne alkohole nie) - podrażnia i wysusza. Naprawdę polecam przejrzenie tych blogów, do których linki podałam. Informacje, które zdobyłam czytając m.in. te blogi pomogły mi opanować (jeszcze nie zwalczyć, ale czuję, że on już się poddaje) mój odrobinę genetyczny trądzik. Wiem, że ma on też coś wspólnego z hormonami, ale tym jeszcze się nie zajmuję. Z "leków" aptecznych stosuję Acne Derm, ale jestem dopiero w trakcie pierwszej tubki. PS: Pomógł mi również wątek na wizażu o tym, jak Japonki dbają o cerę |
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:38.