Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-11-02, 15:12   #1
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440

Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...


Mój problem może się wydać komuś z upy, ale stwierdziłam, że skoro chipsy z Biedronki mogą mieć swój watek, to czemu nie mój PMS

Przejdę do sedna, jakk w tytule mój PMS, a zwłaszcza ostatni tydzień przed okresem doprowadza mnie do szału. Huśtawka nastrojów jest nie do znieniesia, oprócz tego, że wszystko mnie irytuje (to chyba norma), to do płaczu dospowadza mnie każda pierdoła, np.to, że w sklepie zabrakło mojego ulubionego chleba,albo że nie mogę włączyć tv.. Paranoja totalna.

Druga rzecz,która jest jeszcze gorsza, to ból piersi. Żeby jakoś w miare funkcjonować (w pracy musze sie dużo ruszać) zakładam zwykły stanik (taki najbardziej usztywniający), a na to jeszcze stanik sportowy by po prostu te cycki unieruchomić O jakichkolwiek ćwiczeniach fizycznych nie ma mowy...co śmieszne, ani w tym czasie nie przybieram na wadze, ani opuchnięcie nie dotyczy żadnej innej części mojego ciała

Internety przekopałam i stosowałam takie sposoby jak:
-stosowanie suplementów diety usuwających nadmiar wody z organizmu (AquaFemin, Hydrominum)
-ograniczyłam sól, w zasadzie eliminuję ją juz w II fazie cyklu
-picie pokrzywy,skrzypu,zielonej herbaty nic nie daje
-to samo zwiekszenie ilości pitej wody


Ktoś ma też taką masakrę?

Oczywiście, żeby nie było wątek sponsorowany przez..PMS
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 15:38   #2
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Nie zawsze tak mam, nie wiem od czego zależy zwiększone odczuwanie niefajnych dolegliwości. Czasami właściwie nie czuję ani rozdrażnienia ani bólu i jedynym dyskomfortem jest czajenie się na okres, bo już parę dni wcześniej czuję wilgoć i nie wiem czy to fałszywy alarm czy jednak powódź nadeszła wcześniej. Zwykle to jest takie "straszenie" bo krew się pojawia z dużą regularnością, ale bywało i tak że zaskoczyło mnie kilka dni przed spodziewanym terminem
Zwykle mnie bolą piersi i jako że są duże chodzenie czy nawet spanie bez biustonosza jest w tych dniach właściwie niemożliwe.
Bardzo fajnie było pod tym względem na tabletkach anty bo wyciszały i wahania nastrojów i dolegliwości fizyczne, i okres przychodził jak w zegarku, miały tylko jeden skutek uboczny, niestety na tyle uciążliwy, że musiałam z nich zrezygnować.
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 16:01   #3
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Też się z tym męczyłam. Na szczęście tabletki antykoncepcyjne uwalniają mnie od tego
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 16:17   #4
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

A ja właśnie miałam tak na tabletkach anty. Odstawiłam, w drugiej połowie cyklu biorę Castagnus + Oeparol i PMSu nie mam
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 16:26   #5
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Ja właśnie myślałam, że jak przejdę na tabletki to PMS mi się uspokoi, ale niestety - tak się nie stało. Mam wahania nastrojów, też potrafię się popłakać o pierdołę, albo piszę rzewne wiadomości do TŻ jak to mi źle i niedobrze, apotem go za te wiadomości przepraszam i tak w kółko Jedyne co tabsy zlikwidowały to ból piersi. Wcześniej miałam dość obolałe i spuchnięte, teraz są delikatnie tylko nadwrażliwe, ale w stopniu akceptowalnym.
Edit: ah no i wilczy apetyt również mi nie zniknął. Czekolada przegryzana czipsami i krakersami - wtedy mi wolno


Czy coś z tym robię? Nie bardzo, podchodzę do tego "Tak ma być" i tyle
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 16:34   #6
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Przyczyny PMS mogą być także (jak wszystkiego) psychologiczne. Mogą je powodować: odrzucanie swojej kobiecości, poczucie winy, lęk, lub przekonanie o nieczystości i grzeszności narządów płciowych.

Ja osobiście nigdy nie doświadczyłam tego stanu. W ogóle nie mam żadnych objawów miesiączki poza samym krwawieniem. Kiedyś zdarzało się, że mój organizm nabierał wody, lekko bolały mnie węzły chłonne, albo brzuch. A potem wszystko przeszło. Myślę, że wiąże się to u mnie z odżywianiem i aktywnością fizyczną. A także psychiką.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 16:37   #7
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość
Przyczyny PMS mogą być także (jak wszystkiego) psychologiczne. Mogą je powodować: odrzucanie swojej kobiecości, poczucie winy, lęk, lub przekonanie o nieczystości i grzeszności narządów płciowych.
Wybacz, ale śmiechłam bardzo. Co za bzdety.
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-02, 16:43   #8
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Cytat:
Napisane przez mesarka Pokaż wiadomość
Wybacz, ale śmiechłam bardzo. Co za bzdety.
Wybacz, ale są kraje, w których leczy się nie lekami, ale szuka się przyczyn psychologicznych i to działa. W naszej kulturze leczy się lekami. Mimo to podejście holistyczne staje się coraz bardziej popularne. Ale oczywiście ty jesteś najmądrzejsza, chociaż nie masz o tym zielonego pojęcia. Co za ograniczenie.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 16:43   #9
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość
Przyczyny PMS mogą być także (jak wszystkiego) psychologiczne. Mogą je powodować: odrzucanie swojej kobiecości, poczucie winy, lęk, lub przekonanie o nieczystości i grzeszności narządów płciowych.
Taaaa, na pewno o to chodzi, co ja czytam

Jak to dobrze przeczytać, że nie tylko ja mam czasem takie kretyńskie dni przed okresem. Nie zdarza się to zawsze, ale mniej więcej w połowie przypadków - ostatnie dni przed i na samym początku okresu mam okropne, okropne huśtawki nastrojów, nie umiem się odnaleźć i nie wiem co ze sobą zrobić, potrafię się popłakać, bo masło twarde, albo rzodkiewka mi na ziemię spadła, tragedia, całymi dniami czuję taki kłębek nerwów w brzuchu, puchnę, bolą mnie piersi, wszystko mnie wkurza, jestem smutna, najchętniej bym się cały dzień tuliła do TŻ i nic innego nie robiła, no, jadła ewentualnie. Wszystko zdzierżę, ale te wahania nastroju doprowadzają mnie do szewskiej pasji, bo po prostu czuję, że zupełnie nad sobą nie panuję.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 16:45   #10
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;53318924]Taaaa, na pewno o to chodzi, co ja czytam

Jak to dobrze przeczytać, że nie tylko ja mam czasem takie kretyńskie dni przed okresem. Nie zdarza się to zawsze, ale mniej więcej w połowie przypadków - ostatnie dni przed i na samym początku okresu mam okropne, okropne huśtawki nastrojów, nie umiem się odnaleźć i nie wiem co ze sobą zrobić, potrafię się popłakać, bo masło twarde, albo rzodkiewka mi na ziemię spadła, tragedia, całymi dniami czuję taki kłębek nerwów w brzuchu, puchnę, bolą mnie piersi, wszystko mnie wkurza, jestem smutna, najchętniej bym się cały dzień tuliła do TŻ i nic innego nie robiła, no, jadła ewentualnie. Wszystko zdzierżę, ale te wahania nastroju doprowadzają mnie do szewskiej pasji, bo po prostu czuję, że zupełnie nad sobą nie panuję.[/QUOTE]

Uwielbiam, jak ludzie narzekają, piszesz im o możliwym rozwiązaniu, a oni nawet tego nie zweryfikują, tylko cię wyśmieją i będą narzekać dalej, jak to im źle i be. Bardzo inteligentne podejście, nie ma co. Wyłączam się z dyskusji.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 16:52   #11
rafakoralowa
Przyczajenie
 
Avatar rafakoralowa
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 28
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Hej kobietki! Kurczę mój pierwszy post i od razu taki ciężki temat jak PMS :P mi też się zawsze wydawało, że jak się jest na anty to te hormony jakieś takie "ujarzmione" i PMS nie będzie tak dokuczać, ale nie ominęło mnie to ja zazwyczaj jakoś tydzień przed krwawieniem czuję, że coś się święci, bo jak mnie ludzie denerwują bo oddychają za głośno i słyszę jak trawa rośnie to wiem, że się zbliża Już nie mówiąc o bólu piersi, który jak widzę jest mega powszechny, nie tylko u mnie. I pół biedy jak mamy wyrozumiałego mężczyznę, który zrobi tą kanapkę z czekoladą i ogórkiem i zejdzie z linii strzału buziaki!
rafakoralowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-02, 16:52   #12
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość
Uwielbiam, jak ludzie narzekają, piszesz im o możliwym rozwiązaniu, a oni nawet tego nie zweryfikują, tylko cię wyśmieją i będą narzekać dalej, jak to im źle i be. Bardzo inteligentne podejście, nie ma co. Wyłączam się z dyskusji.
No żegnam
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 16:55   #13
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość
Wybacz, ale są kraje, w których leczy się nie lekami, ale szuka się przyczyn psychologicznych i to działa. W naszej kulturze leczy się lekami. Mimo to podejście holistyczne staje się coraz bardziej popularne. Ale oczywiście ty jesteś najmądrzejsza, chociaż nie masz o tym zielonego pojęcia. Co za ograniczenie.
A jako jedyny słuszny środek antykoncepcji uważasz kalendarzyk i metodę przerywaną?

Wyzywania od ograniczonych sobie wypraszam, jeśli nie potrafisz dyskutować, a od razu urządzasz sobie osobiste wycieczki to zasługujesz na punkty karne i bana.

Według mnie jakieś pierdoły typu "odrzucanie swojej kobiecości" nie powodują tego, że rozpłaczę się na reklamie kostek do kibla. Podejrzewam, że to jednak nabuzowane hormony. Ale co ja tam wiem, przeca jestem ograniczona.
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 16:57   #14
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Mam tak samo, jak Ty. Najgorsze te piersi
Też chętnie poczytam jakieś porady. Mnie nic nie pomaga
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 17:02   #15
letik
Zadomowienie
 
Avatar letik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 182
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Doskonale Cie rozumiem Autorko..ja tak około 10 dni przed @ mam masakrę, wszystko jest dla mnie wielka tragedia. Wzruszam się na reklamach, książkach itd a nawet potrafię sama sobie wmówić ze mój tz na pewno mnie zdradza bo jakoś tak dziwnie do mnie mówi i chyba mało uczuciowo

Tez próbowałam Różnych tabletek ale nic mi nie dały. Czekam na inne rady od dziewczyn nie jesteś sama!
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie !
letik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 17:13   #16
vouge13
Zadomowienie
 
Avatar vouge13
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: zagranico
Wiadomości: 1 492
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Temat idealny dla mnie
Jestem w trakcie PMSa i cóż, różowo nie jest. Płacz, ckliwość przeplatane wybuchami gniewu,, którego nie mogę opanować! Wczoraj urządziłam piekielną awanturę TŻowi o nieumyty garnek na kuchence a potem popłakałam się bez powodu
Zmieniałam tabletki już 3 razy, ostatnie działają trochę lepiej, co prawda humory mi nie przeszły, ale za to nie czuję się jak wielbłąd gromadzący wodę przed suszą.

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość
Przyczyny PMS mogą być także (jak wszystkiego) psychologiczne. Mogą je powodować: odrzucanie swojej kobiecości, poczucie winy, lęk, lub przekonanie o nieczystości i grzeszności narządów płciowych.
Ach ta moja grzeszna vadżajna, miesza mi w hormonach
__________________
67,7 67 66 65 64 63 62 61 60
vouge13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 17:43   #17
rafakoralowa
Przyczajenie
 
Avatar rafakoralowa
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 28
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Ja się tak trochę o siebie (i mojego faceta również) obawiam bo aktualnie odstawiłam antykoncepcję i jeśli w trakcie jej stosowania PMS dawał się we znaki to co będzie teraz? ale może nie będzie tak źle i da się ujarzmić potwora, co myślicie?
rafakoralowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 17:47   #18
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Nie znam sposobu, sorry
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 18:31   #19
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

dołączam do grona tych, które przegryzają czekoladę chipsami o ile piersi mnie nie bolą, to wahania nastrojów mam takie, że sama siebie mam wtedy dość. na szczęście mój chłopak jest wyrozumiały
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-02, 18:34   #20
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Ja jestem workiem bez dna XD Naprawdę. Idealnie się wpasowałam w wątek, właśnie mi się zaczyna... Na przemian ciasto, sałatka, bułeczki, precelki... XD
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 18:56   #21
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Ja jestem workiem bez dna XD Naprawdę. Idealnie się wpasowałam w wątek, właśnie mi się zaczyna... Na przemian ciasto, sałatka, bułeczki, precelki... XD
ja też.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 19:29   #22
marlen1366
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 845
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Kolejna zgłaszam się. Nie za każdym razem, ale miewam napuchnięty brzuch jak balon, że kobietę w 7 miesiącu ciąży bym mogła udawać, jeść mogę za pięcioro, czekoladę z ogórkiem, ciasto, mięso, dosłownie wszystko. Wkurzają mnie wszyscy, ostatnio mega wojna z rodzicami o przesunięcie wskazówek na zegarze Tż się nauczył, że ma mi rzucić czkoladę lub ptasie mleczko i uciekać z linii ostrzału.
Skutecznego sposobu na zwalczenie tego nie ma (chyba)
marlen1366 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 20:34   #23
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Na rozdrażnienie pomagał mi Nervomix. Może i melisa by pomogła, próbowałyście? Chociaż ja nie miałam tak że gryzłam, bardziej płaczliwa byłam.
Nie biorę tabletek już z rok, ale jazdy z humorami póki co nie wracają, zauważyłam. Ale wcześniej w ogóle miałam zawirowania nastrojowe znacznie częściej, nie tylko z powodu hormonów
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 20:34   #24
Gosiurek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 797
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Na bolesność piersi pomógł mi mastodynon. Niestety nie hamuje wilczego apetytu
Gosiurek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 20:52   #25
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Na rozdrażnienie pomagał mi Nervomix. Może i melisa by pomogła, próbowałyście? Chociaż ja nie miałam tak że gryzłam, bardziej płaczliwa byłam.
Nie biorę tabletek już z rok, ale jazdy z humorami póki co nie wracają, zauważyłam. Ale wcześniej w ogóle miałam zawirowania nastrojowe znacznie częściej, nie tylko z powodu hormonów
Mnie nie pomaga xD Trochę lepiej śpię, ale to wszystko. Rozdrażniona i tak jestem
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 20:55   #26
martynusia222
Zakorzenienie
 
Avatar martynusia222
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Temat jak najbardziej dla mnie. Jak mam PMS to wszystko smakuje lepiej, a czekolada z orzechami to najsmaczniejsza rzecz na świecie. Wybuchy niekontrolowanego gniewu to norma, płacz też. Ostatnio przeryczałam cały film.
Ból piersi aż tak bardzo mi nie dokucza, bardziej męczy mnie ból brzucha i krzyża w trakcie trwania okresu.
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem
czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
martynusia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 20:56   #27
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Mnie nie pomaga xD Trochę lepiej śpię, ale to wszystko. Rozdrażniona i tak jestem
Mnie meliska na żołądek pomaga
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 21:54   #28
sylwiszon757
Zakorzenienie
 
Avatar sylwiszon757
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 494
GG do sylwiszon757
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Temat dla mnie...jakaś tragedia, tydzień przed płaczę o byle co np. ostatnio nie mogłam w szafie znaleźć bluzki, więc usiadłam przed i zaczęłam ryczeć dziwne smsy do TŻ-standard, wyrzucam wszystkie swoje żale, potem żałuję jak czytam jedzenie na zmianę śledzi, czekolady, ogórków, dżemu i tak w kółko. To mnie wykańcza. Na szczęście piersi mnie nie bolą.
__________________
When so many are lonely as seem to be lonely, it would be inexcusably selfish to be lonely alone
sylwiszon757 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 21:56   #29
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Cytat:
Napisane przez sylwiszon757 Pokaż wiadomość
Temat dla mnie...jakaś tragedia, tydzień przed płaczę o byle co np. ostatnio nie mogłam w szafie znaleźć bluzki, więc usiadłam przed i zaczęłam ryczeć dziwne smsy do TŻ-standard, wyrzucam wszystkie swoje żale, potem żałuję jak czytam jedzenie na zmianę śledzi, czekolady, ogórków, dżemu i tak w kółko. To mnie wykańcza. Na szczęście piersi mnie nie bolą.
Moje są jak balony
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-02, 22:06   #30
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Czekam na okres jak na zbawienie, czyli jak PMS doprowadza mnie do szału...

Cytat:
Napisane przez Gosiurek Pokaż wiadomość
Na bolesność piersi pomógł mi mastodynon. Niestety nie hamuje wilczego apetytu
A ja przeczytałam "mastodont" i się zastanawiałam co tu jest grane

Mi też meliska pomaga nieco. Dzisiaj natomiast byłam taka nabuzowana, najpierw na skraju płaczu o nic cały boży dzień, potem rozsadzała mnie energia, ale taka agresywna, aż czułam jak mi to wszystko pełzało pod skórą, także biada temu, kto by mi stanął na drodze - jak na siłowni spuściłam nieco z rury to od razu mi się lepiej zrobiło
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-27 18:48:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.