|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2020-08-28, 15:58 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 15
|
Ukończenie jednego kierunku w dwóch trybach
Witajcie!
Chciałabym opisać swoją sytuację, swój 'plan' i poznać Waszą opinię na ten temat. Otóż mam 27 lat. 2 lata temu ukończyłam studia magisterskie na kierunku administracja. Jestem w trakcie studiowania drugiego kierunku - prawa niestacjonarnego. W październiku (jak dobrze pójdzie) będę na 4 roku. Od 2 lat pracuję na 3/4 etatu. Moim marzeniem od czasów liceum było studiowanie prawa dziennie, jednak zabrakło mi paru punktów. Dwa razy poprawiałam później maturę, ale za każdym razem tych punktów brakowało (mam pierońskiego pecha 'maturalnego', dodam, że umiem się uczyć gdyż pierwsze studia ukończyłam z wyróżnieniem, na obecnych też idzie mi całkiem nieźle. W kwestii matury wisiało nade mną - jak ja to nazywam - jakieś fatum). Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, żeby pójść jeszcze raz spróbować. Wystarczyłoby, żebym podniosła wynik z historii o 10%, a miałabym zagwarantowane miejsce. Z niestacjonarnych na stacjonarne już się nie przeniosę bo to 4 rok (mimo, że na mojej uczelni prawo dzienne reprezentuje taki sam poziom jak prawo zaoczne - rekrutację trzeba przejść i nie można 'pokonać' tylu lat awansem). W głowie zrodził mi się pomysł, żeby skończyć te studia zaoczne, ale poprawić za rok maturę i dostać się na prawo dzienne. 90% ocen zostałoby mi przepisanych, gdyż egzaminy mamy w większości wspólne z prawem dziennym. Dodatkowo chciałabym dobrać przedmioty, których w ofercie naszego trybu nie ma. Na pewno pomyślicie - po co mi to, będę miała już ten papier, więc po co studiować drugi raz to samo. Otóż po pierwsze istnieje stereotyp, że ludzie z prawa zaocznego są 'gorsi' , cięzko jest im dostać się do pracy w kancelarii, a jeżeli już się dostaną to jest im ciągle wypominany tryb (tak jest niestety w Krakowie). Skończenie tych studiów dziennych nie kosztowałoby mnie wiele wysiłku (jedynie gonitwę za przepisywaniem ocen i parę egzaminów), a byłabym tym "pełnoprawnym" wg rażącej większości prawnikiem. Dodam jeszcze raz, że jest to moje wielkie marzenie od 19 r.z., które nie daje mi spokoju, na chwilę mi przechodzi, po czym znów wraca. Podejrzewam, że gdybym nie poszła męczyłoby mnie to aż do grobowej deski Bardzo proszę o opinie, tylko nie w stylu - jesteś głupia, jesteś nienormalna. Ja zdaje sobie sprawę, że pomysł ten dla wielu może być jakimś totalną żenadą. |
2020-08-30, 20:38 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Ukończenie jednego kierunku w dwóch trybach
Jeśli ktoś ma ci wypominać zaoczne, to i tak będzie przecież, w końcu masz ten kierunek w CV i wiadomo, ze oceny były przepisane.
Poza tym jakby bylo ci tak łatwo poprawić historie, to juz bys byla na dziennych. Nie marnuk czasu na studiowanie tego samego kolejny raz przez jakaś wymyśloną sytuacje, ktora pewnie nigdy sie nie wydarzy i zacznij probowac wgryźć sie w branżę i zdobywać doświadczenie. Twoja praca obecnie jest zwiazana z prawem?
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2020-08-31, 13:24 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Ukończenie jednego kierunku w dwóch trybach
Co do CV to faktycznie kierunek w nim widnieje, ale nie ma wymogu dodawania wzmianki o trybie studiów. Jedynie pokazując w pracy dyplom wraz z suplementem będzie to widoczne, lecz mogłoby być tak, że dopóki nie ukończę studiów dziennych będę pokazywała "papier" z zaocznych, a później będę go pomijała pokazując tylko suplement z drugiego trybu (w końcu nie jest konieczne pokazywanie wszystkich swoich dyplomów). Oczywiście mówię o sytuacji, w której będę zmieniać pracodawcę.
Masz rację, gdyby było mi łatwo to bym już osiągnęła to o czym marzyłam. Ale wiedzę z historii mam nieporównywalnie większą niż 3 lata temu, kiedy ostatni raz poprawiałam maturę (powielającą zakres licealny w pewnym stopniu jak i wykraczający poza). Dziękuję za poradę, jest to dla mnie bardzo cenne. Może faktycznie jest to marnowanie czasu i całkiem bezsensowne, sama nie jestem do końca przekonana nt. słuszności takiego przedsięwzięcia, ale rozum mówi jedno, serce drugie :/ Co do mojej pracy - jest ona związana z prawem. Pracuję w urzędzie (korpus służby cywilnej) w wydziale obsługi prawnej, lecz chciałabym w niedalekiej przyszłości dostać się do kancelarii. Wciąż czekam na dalsze opinie Edytowane przez iga_94 Czas edycji: 2020-08-31 o 13:43 |
2020-08-31, 17:23 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Ukończenie jednego kierunku w dwóch trybach
Cytat:
|
|
2020-08-31, 17:30 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-06
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 2 057
|
Dot.: Ukończenie jednego kierunku w dwóch trybach
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88106747]nie wiem, jak jest w środowisku prawniczym, ale serio ktoś wymaga pokazania dyplomu przy przyjmowaniu do pracy? w życiu się jeszcze z tym nie spotkałam, a pracę zmieniałam dość dużo razy [/QUOTE]
Też się z tym nie spotkałam. Myślę, autorko, że trochę dramatyzujesz z tym jaką skazą na życiu zawodowym są zaoczne, bo boli cie, ze nigdy nie spełnisz marzenia studiowania na dziennych. No i - pewnie nie spełnisz. Ale studia to tylko etap w drodze do kariery w tej branży, wiec to nie tak, ze nie masz szans zeby być prawnikiem.
__________________
You can’t make homes out of human beings. Someone should have already told you that. |
2020-09-01, 14:13 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Ukończenie jednego kierunku w dwóch trybach
Niestety tak. Zarówno w środowisku prawniczym jak i nieprawniczym (z którym ja się spotkałam) , jeżeli jednym z wymogów było posiadanie wykształcenia wyższego kierunkowego było konieczne okazanie dyplomu, rzadziej suplementu(suplement jest głównie konieczny w kancelariach, gdzie chcą zweryfikować to czy uzyskało się wiedzę w konkretnej dziedzinie prawa, nie mówiąc już o tym, że niektóre - przepraszam za wyrażenie - oszołomy chcą czytać prace dyplomowe i oczekują, że bedzie ona napisana z dziedziny, w której specjalizuje się kancelaria :O ).
Osobiście też jestem zdania, że studia to tylko etap w drodze do zawodu prawniczego i cieszę się, że ktoś oprócz mnie i moich znajomych z roku posiada taką samą opinię. Miejmy nadzieję, że spotkam na swojej drodze tak samo uświadomione osoby, a nie samych wywyższających się "lepszych prawników". Edytowane przez iga_94 Czas edycji: 2020-09-01 o 14:16 |
2020-09-18, 00:23 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Ukończenie jednego kierunku w dwóch trybach
Cytat:
Jeżeli istnieje stereotyp, to należy z nim walczyć, a nie się mu poddawać. Sama piszesz, że na Twojej uczelni jest taki sam poziom zarówno na studiach dziennych, jak i zaocznych, więc jak ktoś Ci wypomni, że jesteś po zaocznych, to mu po prostu powiedz to samo co nam napisałaś. Pierwszy kierunek robiłaś dziennie, czy zaocznie? |
|
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:41.