Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

[cava]

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;89422778]Widziałam ostatnio w restauracji "stek z kalafiora".

Moim zdaniem to jest po prostu kwestia praktyczna - jak chcę to zamówić, to mniej więcej wiem czego się spodziewać, jaką będzie miało wielkość, konsystencję itp. No bo jak inaczej? Dawać opisy, że "usmażone plastry kalafiora w panierce"? No można, ale wtedy nie brzmi jak rzecz, która jest warta wydania 40 zł, a w przypadku wielu potraw opis miałby trzy linijki.[/QUOTE]

No ale stek, kiełbasa, galareta, zupa, pasztet czy kotlet, to takie dość ogólne nazwy, bardziej mówiące o konsystencji/sposobie przygotowania a nie z konkretnie czego.

Natomiast są nazwy które oznaczają konkretną rzecz.
No schabowy to schabowy. Bardzo konkretna cześć ciała zwierzęcego. Jak rostbef, szponder, skrzydełko, wątróbka.

Dlatego pierś z kurczaka nazywana schabowym to raczej kwestia dyletanctwa kompletnego co jest czym.
To już prędzej właśnie stek z kurczaka w panierce.
Kury nie maja schabów, bo ta cześć ich ciał jest bardzo słabo wykształcona, tam są jakieś mikre ciągi mięśni, nie wiem czy z 10 gram by uskubał tych „schabow” kurzych z dużej kury.

[Marcin89]

Mam ostatnio dziwne obserwacje na temat popularności zakładów lotto.


W miastach w których się obracam (zarówno największych jak i małych) spotykam relatywnie mało osób kupujących tego rodzaju zakłady. Oczywiście nie jest to jakaś rzadkość, ale nie zauważam jakiejś nagminności. W moim najbliższym środowisku to już zupełnie nie znam takich graczy.



Byłem ostatnio w kilku miastach w woj śląskim i w ciągu kilku dni widziałem chyba więcej osób kupujących tego typu zakłady niż przez ostatnie 20 lat gdzie indziej. W jednym mieście to wręcz jakiegoś małpiego rozumu ci ludzie dostają na widok kuponów lotto i po prostu muszą kupić.

[Lottie69]

Napisane przez Finlora

Serio słyszałaś gdzieś o schabowym z kalafiora? O kotlecie z kalafiora słyszałam, o schabowym nigdy.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Nie pamiętam, a mąż wyrzucił słoik. Musiałabym poszukać w internecie, ale wydaje mi się, że nie.

Mnie zdziwił ryż z brokuła. Bo ryż to ryż, konkretna rzecz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magbeth]

Napisane przez Lottie69

Mnie zdziwił ryż z brokuła. Bo ryż to ryż, konkretna rzecz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez to widziałam, z brokuła i z kalafiora.
Imho producenci jadą tu na skojarzeniach żeby łatwiej zwabić i zainteresować potencjalnych klientów.
Ni pies ni wydra to to.

[Finlora]

Napisane przez Lottie69

Mnie zdziwił ryż z brokuła. Bo ryż to ryż, konkretna rzecz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie słyszałam o czymś takim, ale znam np makaron z cukinii.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez magbeth

Tez to widziałam, z brokuła i z kalafiora.
Imho producenci jadą tu na skojarzeniach żeby łatwiej zwabić i zainteresować potencjalnych klientów.
Ni pies ni wydra to to.

Robię danie w którym jest ryż z kalafiora.

[Natalie_Alex]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tak, w sumie to przykre.

[Limonka2738]

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89422418]
Natomiast takie wynalazki jak hummus z kurczaka czy ketchup marchwiowy (serio, widziałam coś takiego kilka miesięcy temu w Lidlu, po prostu przecier z marchwi z przyprawami) zawsze mnie zastanawiają do kogo to jest kierowane. [/QUOTE]

Znam osobę uczuloną na pomidory, więc pewnie do niej.

Hummus z kurczaka mnie nie przekonuje, ale ketchup marchwiowy może być spoko właśnie w takim przypadku.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Lewandowski jest pod bardzo duza presja aktualnie.
W sumie to caly swiat czekal czy Lewandowski "w koncu" strzeli gdzies gola.
Troche to dla niego bylo jak wyzwoleniesid z tej presji, tak przynajmniej interpretowalam jego reakcje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Lottie69

Mnie zdziwił ryż z brokuła. Bo ryż to ryż, konkretna rzecz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nazwa jest do doopy, bo to nie jest ryż, tylko brokuł albo kalafior. Podobnie spaghetti z marchwi czy cukinii

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez Limonka2738

Znam osobę uczuloną na pomidory, więc pewnie do niej.



Hummus z kurczaka mnie nie przekonuje, ale ketchup marchwiowy może być spoko właśnie w takim przypadku.

No nie, Ketchup to sos pomidorowy, nie marchiowy.
Tez jestem uczulona na pomidora,

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[pempek]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89423053]Lewandowski jest pod bardzo duza presja aktualnie.
W sumie to caly swiat czekal czy Lewandowski "w koncu" strzeli gdzies gola.
Troche to dla niego bylo jak wyzwoleniesid z tej presji, tak przynajmniej interpretowalam jego reakcje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


To był jego pierwszy gol na mundialu w historii jego gry w reprezentacji, a raczej to jego ostatnie mistrzostwa, stad to wzruszenie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89423069]N
No nie, Ketchup to sos pomidorowy, nie marchiowy.
Tez jestem uczulona na pomidora,

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Akurat "keczup" wcale nie musi być pomidorowy. Jego historia nie zaczęła się od pomidorów.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89423082]Akurat "keczup" wcale nie musi być pomidorowy. Jego historia nie zaczęła się od pomidorów.[/QUOTE]Mialam na myśli współczesny ketchup, który jest sosem pomidorowym, nie jego chiński pierwowzór.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89423098]Mialam na myśli współczesny ketchup, który jest sosem pomidorowym, nie jego chiński pierwowzór.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Ale kiedyś znaczenie było inne, dzisiejsze znaczenia ma g wspólnego z etymologią i pierwowzorem, ale jakoś nikogo to nie obchodzi, bo dla każdego to sos pomidorowy. Właśnie dlatego czepianie się o jakieś znaczenie słowa i pochodzenie nazwy nie ma sensu, bo słowa zmieniają i rozszerzają znaczenie, język jest żywy i to ludzie go tworzą, a nie sztywna definicja ze słownika, która za kilka lat może mieć g wspólnego z prawdą

[kasiunia788742]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89423053]Lewandowski jest pod bardzo duza presja aktualnie.
W sumie to caly swiat czekal czy Lewandowski "w koncu" strzeli gdzies gola.
Troche to dla niego bylo jak wyzwoleniesid z tej presji, tak przynajmniej interpretowalam jego reakcje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Co dalej jest przykre że inny gol został pominięty. Gdybym nie zdarzała w wynik to byłabym pewna że tylko jeden gol został strzelony. No pech, zbiera się miliony w klubie, zbiera się tytułu strzelców to później presją jest. Dziwi mnie w ogóle to narodowe uwielbienie Lewandowskiego.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89423106]Ale kiedyś znaczenie było inne, dzisiejsze znaczenia ma g wspólnego z etymologią i pierwowzorem, ale jakoś nikogo to nie obchodzi, bo dla każdego to sos pomidorowy. Właśnie dlatego czepianie się o jakieś znaczenie słowa i pochodzenie nazwy nie ma sensu, bo słowa zmieniają i rozszerzają znaczenie, język jest żywy i to ludzie go tworzą, a nie sztywna definicja ze słownika, która za kilka lat może mieć g wspólnego z prawdą[/QUOTE]Ehem, mnie tam jakoś nie razi "keczup z cukinii" czy inne zapożyczenia. Jeszcze się nie pomyliłam, że chciałam keczup pomidorowy a wzięłam inny. Albo chciałam kupić zwykły ryż w wzięłam z brokuła, no nie

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Napisane przez kasiunia788742

Dziwi mnie w ogóle to narodowe uwielbienie Lewandowskiego.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Mnie też. Kompletnie nie znam się na piłce, nie śledzę, a ciągle o nim słyszę. O nim i o Ani. Urodziła się córka, jedna, druga, Lewandowska pokłóciła się ze Staśko, Lewandowski w reklamie jednej, drugiej, trzeciej, dwudziestej, zegarek Lewandowskiego... Ciężkie wydaje mi się życie takiej sławnej osoby

[Pusheen_]

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89423119]Mnie też. Kompletnie nie znam się na piłce, nie śledzę, a ciągle o nim słyszę. O nim i o Ani. Urodziła się córka, jedna, druga, Lewandowska pokłóciła się ze Staśko, Lewandowski w reklamie jednej, drugiej, trzeciej, dwudziestej, zegarek Lewandowskiego... Ciężkie wydaje mi się życie takiej sławnej osoby[/QUOTE]Stasko to się kłóci ze wszystkimi.

Ja akurat mogę powiedzieć tyle, że sukcesy Roberta robią wrażenie.
Niekoniecznie w kontekście finansowym.

Ciężkie życie to on/oni (z Anna) mają tutaj, bo w PL nie lubi się tych, co odnoszą sukcesy i mają kasę.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Napisane przez Pusheen_

Stasko to się kłóci ze wszystkimi.

Ja akurat mogę powiedzieć tyle, że sukcesy Roberta robią wrażenie.
Niekoniecznie w kontekście finansowym.

Ciężkie życie to on/oni (z Anna) mają tutaj, bo w PL nie lubi się tych, co odnoszą sukcesy i mają kasę.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Nie zauważyłam jakiegoś zbiorowego hejtu na niego

[Pusheen_]

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89423162]Nie zauważyłam jakiegoś zbiorowego hejtu na niego[/QUOTE]No zbiorowy hejt to przesada, ale trochę negatywnych głosów i na jego temat się pojawia w naszym krytycznym społeczeństwie.

A jego żonie to już bardzo konkretnie się obrywa, ale tu nie ma zaskoczenia - kobieta zwykle obrywa bardziej.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Napisane przez Pusheen_

No zbiorowy hejt to przesada, ale trochę negatywnych głosów i na jego temat się pojawia w naszym krytycznym społeczeństwie.

A jego żonie to już bardzo konkretnie się obrywa, ale tu nie ma zaskoczenia - kobieta zwykle obrywa bardziej.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Nie powiedziałabym, że to ma jakikolwiek związek z płcią. Oni po prostu wstawiają zupełnie inne posty, przejrzyj sobie ich insta. Robert wstawia posty w większości związane z piłką albo takie, do których ciężko się przyczepić. Anka ma sporo jakichś takich influencerskich treści, trochę motywacyjnego gówna (sorry, ale typowe toksyczne gadanie jak Chodakowska, nie da się tego inaczej nazwać) i kilka innych aferek.

Plus jak zwykle zarzuty, że znalazła sobie sławnego i bogatego męża (co akurat nie jest u nich prawdą) i się wybiła tylko dzięki niemu, a sama nic nie osiągnęła (co też prawdą oczywiście nie jest).

Ale czego by nie mówić o Robercie, to koleś w mediach działa w sposób, który minimalizuje ryzyko wytworzenia jakiejś dramy czy coś, wydaje mi się, że serio w większości ma poparcie. Jak już komuś podpadł to raczej dlatego, że ciągle się o nim gada, jakieś tam afery czy próby beefu były, ale on wie jak w to gówno nie wdepnąć, nie wypowiada się. A niektórymi to by się morda nie zamykała gdyby nie musieli przełykać śliny. Nwm czy ma tak dobrego PR-owca czy tak po prostu ma, ale akurat pod tym względem nie da się mu nic zarzucić

[Pusheen_]

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89423229]

A niektórymi to by się morda nie zamykała gdyby nie musieli przełykać śliny.

Nwm czy ma tak dobrego PR-owca czy tak po prostu ma, ale akurat pod tym względem nie da się mu nic zarzucić[/QUOTE]

Yyy...Czyli komu niby, bo przepraszam, ale nie wiem?


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Napisane przez Pusheen_

Yyy...Czyli komu niby, bo przepraszam, ale nie wiem?


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Wielu polskim celebrytom, którzy ciągle są bohaterami różnych afer i zachowują się jakby nigdy nie korzystali z usług żadnego PR-owca konsekwentnie się pogrążając i do reszty psując swój wizerunek odwalając coraz dziwniejsze akcje. Mało osób potrafi wyjść z twarzą jak pojawia się jakaś afera i nie popełnia spektakularnych gaf wizerunkowych.

Inną osobą, która to potrafi, poza Robertem, jest Maff. Można było to zauważyć zwłaszcza w zestawieniu jej z jej exem. Diametralna różnica, on zachowywał się jak dziecko we mgle jak mu się walił grunt pod nogami, ona jak zwykle wyszła z klasą, mimo że musiała czuć ogromne zażenowanie

[Laief]

Napisane przez Pusheen_

Stasko to się kłóci ze wszystkimi.

Szczególnie sama ze sobą.

[lightangel]

Napisane przez Lottie69

Mnie zdziwił ryż z brokuła. Bo ryż to ryż, konkretna rzecz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W wielu miejscach spotkałam się z określeniem "riced broccoli", jak dla mnie bardziej trafnym bo jednak to nie ryż tylko kalafior albo brokuł rozdrobniony tak żeby ryż przypominał. [1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89423119]Mnie też. Kompletnie nie znam się na piłce, nie śledzę, a ciągle o nim słyszę. O nim i o Ani. Urodziła się córka, jedna, druga, Lewandowska pokłóciła się ze Staśko, Lewandowski w reklamie jednej, drugiej, trzeciej, dwudziestej, zegarek Lewandowskiego... Ciężkie wydaje mi się życie takiej sławnej osoby[/QUOTE]Proszę Cię, przecież to że się o nich pisze jest dobrze zorganizowaną akcją promocyjną. Oni płacą za to żeby o nich pisać, bo to się potem przekłada na lepsze kontrakty reklamowe, umowy z klubami. To samo robią inni celebryci, zazwyczaj opamiętują się dopiero jak dojdą do etapu w którym nie da się bąka puścić żeby cały świat nie wiedział. I wtedy najczęściej zaczyna się narzekanie że nie mają prywatności, jakie to ciężkie życie celebryty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Ja wiem tylko jedno, mozesz pojechac gdziekolwiek, do glebokiej Afryki, do dzungli w Azji, do najmniejszego miasteczka w Peru, jak powiesz, ze jestes z Polski, to ludzie nie wiedza skad jestes, ale jak powiesz ''Lewandowski'', to wszyscy wiedza.

[Ellen_Ripley]

Obejrzałam na YouTube wywiad z Minge dotyczący jej książki o świecie celebrytów z wątkiem prostytucji tychże. Już słyszałam tego typu plotki, ale i tak jestem w lekkim szoku jeżeli to serio jest prawda.

[pempek]

Napisane przez kasiunia788742

Co dalej jest przykre że inny gol został pominięty. Gdybym nie zdarzała w wynik to byłabym pewna że tylko jeden gol został strzelony. No pech, zbiera się miliony w klubie, zbiera się tytułu strzelców to później presją jest. Dziwi mnie w ogóle to narodowe uwielbienie Lewandowskiego.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------



Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

A mnie dziwi, że Ciebie dziwi narodowe uwielbienie dla zawodnika najbardziej popularnego sportu w kraju, który od czasów chyba Bońka coś osiągnął w tym sporcie. Nawet nie coś, a osiągnął wielki sukces.
Małysza do tej pory przeżywają, a był mistrzem w niszowym sporcie jakby nie patrzeć, to co dopiero Lewy

[meliandra]

Napisane przez chwast

Można przyjść tez za 2 tygodnie albo w ogóle, w zasadzie to mozna sobie przyjść kiedy się chce, np w dzień premiery

Serio kolejki za czymkolwiek formowały się zawsze, na całym świecie i odnośnie dosłownie wszystkiego, dziwi mnie, ze kogos to dziwi „bo on by nie poszedł”, aha No nikt nie pytał. Xd


Sent from my iPhone using Tapatalk

No, ale to, że kolejki są na całym świecie za jakimś guanem, to nie tłumaczy stania za drwalem w maku. Nawet jeszcze gorzej, bo to pokazuje jak bardzo ludzie mają wyprane mózgi przez marketing. Nie wiem co w tym fajnego.


Mnie dziwi, że kogoś dziwi zdziwienie na tym wątku. Tu nikt o nic nie pyta tylko się dziwi

Napisane przez kasiunia788742

Nie zagłębiałam się mocno w to, ale dziwi mnie ze nie można było umieścić matki z dzieckiem w domu samotnej matki? Dlaczego od razu pieczą zastępcza i ograniczenie praw? (Tak wyczytałam że to jest w planach)

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Dlatego, że jak nie ograniczą jej praw to może się to potem źle skończyć. Potem byłoby gadani 'no było widać, że to patola, dlaczego nikt jej nie odebrał dziecka'. Ogólnie uważam, że to są ciężkie sytuacje, nie ma pewności jaka decyzja będzie dobra i myślę, że chcą minimalizować ryzyko skrzywdzenia dziecka.



[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89421024]A to sa jeszcze takie miejsca? nie liczac maczkow i tym podobnych[/QUOTE]


Jest i to całkiem sporo, zwłaszcza właśnie w knajpach uchodzące za dobre. Myślę, że robienie rezerwacji im się nie opłaca skoro i tak cały czas mają klientów.


[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89421098]To ja bym na pewno nie zamówiła takiego dania, naleśniki w żadnej wersji nie są dla mnie na tyle atrakcyjne żeby je zamawiać w restauracji. Lubię naleśniki, ale to jest takie typowo domowe danie na szybko, żaden szał dla mnie, mogłabym bez nich żyć. Zdecydowanie bardziej wolę dobre racuchy drożdżowe.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Ja lubię naleśniki, ale też uważam, że to nie jest danie warte jedzenia na mieście i płacenia za to.

Napisane przez Imperfecta

Nigdy nie zamawiam naleśników, makaronów i sałatek na mieście. jak dla mnie totalnie ilość i typ potrawy nie jest adekwatny do cen.
Wolę już jakąś ciekawą zupę.

Ja nie zamawiam sałatek ze względu na cenę. Wg mnie to się kompletnie nie opłaca




[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;89422778]Widziałam ostatnio w restauracji "stek z kalafiora".

Moim zdaniem to jest po prostu kwestia praktyczna - jak chcę to zamówić, to mniej więcej wiem czego się spodziewać, jaką będzie miało wielkość, konsystencję itp. No bo jak inaczej? Dawać opisy, że "usmażone plastry kalafiora w panierce"? No można, ale wtedy nie brzmi jak rzecz, która jest warta wydania 40 zł, a w przypadku wielu potraw opis miałby trzy linijki.[/QUOTE]


Dokładnie. Dzięki takim nazwom wiadomo czego się spodziewać. Przecież nikt nikomu nie każe tego zamawiać.


[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;89423069]Nazwa jest do doopy, bo to nie jest ryż, tylko brokuł albo kalafior. Podobnie spaghetti z marchwi czy cukinii

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------



No nie, Ketchup to sos pomidorowy, nie marchiowy.
Tez jestem uczulona na pomidora,

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]


No ale jak jest ketchup z marchwi to można łatwo wydedukować, że można go stosować zamiennie do ketchupu z pomidorów, jakby ktoś nazwał to sos z marchwi ludzie by się zastanawiali do czego można tego użyć.

Napisane przez kasiunia788742

Co dalej jest przykre że inny gol został pominięty. Gdybym nie zdarzała w wynik to byłabym pewna że tylko jeden gol został strzelony. No pech, zbiera się miliony w klubie, zbiera się tytułu strzelców to później presją jest. Dziwi mnie w ogóle to narodowe uwielbienie Lewandowskiego.

A mnie w sumie nie dziwi. Jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, trzyma poziom od bardzo długiego czasu, niewątpliwe ma talent, odnosi bardzo duże sukcesy, dostał mnóstwo w pełni zasłużonych nagród. Gdzie nie pojedziesz każdy go kojarzy. Można nie lubić piłki nożnej, ale uważam, że jemu ta sława się na leży. Sam na to zapracował, do tego nie wdaje się w jakieś medialne dramy, wypowiada się z sensem, ma przyjemną aparycję. Nie ma się za bardzo czego przyczepić. Dużo ludzi zwyczajnie cieszy się z sukcesów swoich rodaków.

Napisane przez Pusheen_

Stasko to się kłóci ze wszystkimi.

Ja akurat mogę powiedzieć tyle, że sukcesy Roberta robią wrażenie.
Niekoniecznie w kontekście finansowym.

Ciężkie życie to on/oni (z Anna) mają tutaj, bo w PL nie lubi się tych, co odnoszą sukcesy i mają kasę.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Czy ja wiem czy ich nie lubią. Robert myślę, że jest bardzo lubiany, nie spotkałam się z jakimś hejtem na niego. Co do Anki, to ona ma w sobie coś takiego, że u wielu ludzi nie budzi sympatii, ale myślę, że jakiegoś wielkiego hejtu też nie ma. Bardziej typowe pudelkowe ☠☠☠☠☠☠☠olo w celu pisania pisania dla samego pisania.

[tinkerver2]

Mnie tam dziwi ten pojazd na drwala, jaki on fuj, niedobry, "mi nie smakuje, ja bym nie stała w kolejce, marketing wyprał ludziom łby".
Nie wiem, mnie dziwi wpierdzilanie surowej ryby z ryżem, a nie przychodzę się oburzać, że komuś to smakuje i rezerwuje stolik

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka