blagam!! max wydluzajacy tusz

[eedac023dccdd3811be8eb5f02ba7360be304056_62c22232af5c3]

Szukam i szukam bez skutku, zalezy mi na najbardziej wydluzjacej mascarze jak tylko istnieje, przejrzalam KWC ale wciaz nic nie wiem, a i cena nie gra roli jak ma byc rewelacyjny. z gory dzieki

[destiny666]

Sproboj podwojnej maskary Avonu albo Boujours

[aleksandra_119]

Mysle ze wszystko zalezy od rzes. Ja miałam np. Lash Expansion i pięknie mi rzeski wydłużal- niestety bardzo sklejał, podobnie jak Double Extention. (wybaczcie mi ewentualne błędy w nazwach). Dość zadowolona byłam z tuszu Avonu (mimo ze nie przepadam za tą firmą), nie pamiętam jak sie nazywał, wiem ze go reklamowala Salma Hayek. Ostatnio kupiłam sobie tusz Astor Black Mania za bardzo przystępną cenę, jak do tej pory jest bardzo dobry. Wypróbowałam też na sobie tusze Sky Hight Curves, Volume Express, Wonder Curl i Endles i te również mogę polecić. Wydaje mi się jednak że to nie tyle zależy od tuszu co od szczoteczki i sposobu nakładania tego kosmetyku. Sama mam nie za długie rzesy i czasem potrafie z nimi zrobić coś niezwykłego, a czasem, jak nie mam za duzo czasu psuję nawet ten naturalny efekt. Pozdrawiam

[martaaaa]

[QUOTE=indja]Szukam i szukam bez skutku, zalezy mi na najbardziej wydluzjacej mascarze jak tylko istnieje, przejrzalam KWC ale wciaz nic nie wiem, a i cena nie gra roli jak ma byc rewelacyjny. z gory dzieki[/QUOTE
Ja moge Ci polecic tusz,ktorego obecnie uzywam i jestem z niego zadowolona(mnie tez natura nie obdarzyla dlugimi rzesami)CLINIQUE HIGH IMPACT MASCARA.Zaplacilam 20 euro.Moja kolezanka tez testowala wiele mascar i tanich i drogich,jednak dla niej najlepszy okazal sie zwyklu tusz NIVEA.

[maja55]

Mój faworyt to Clinique Long Pretty Lash Mascara.
A poza tym bardzo lubię tusze Maybelline : Volume Express Turbo Boost,Sky High Curves, Lash Expansion, (kiedyś, bo już wycofali) Wonder Curl Mascara.
Te maskary sprawiają, że moje rzęsy robią sie baaaaardzo długie i "widoczne", ale nie są posklejane i jakieś takie "przyciężkie".
Ale to chyba także kwestia nakładanie tuszu na rzęsy.

[eedac023dccdd3811be8eb5f02ba7360be304056_62c22232af5c3]

dzieki za porady.
tak wiem ze to kwestia nakladania tuszu, ale tyle jest ich rodzajow i myslalam ze jest jakis taki, ktory to potrafi najlepiej i to sam z siebie
jakby sie ktorejs z Was przypomnialo cos jeszcze to bardzo sie uciesze. niestety mam krociotkie rzesy i opadajace powieki, wiec prawie ich nie widac.

[lil' sexy]

ja bym Ci poleciła podwójny tusz Maybelline XXL chyba, ale nie pamietam dokładnie nazwy. daje bardzo fajny efekt i przynajmniej u mnie nie skleja rzes