Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III

[Paula_95]

Napisane przez StupidAlice

Nie możesz bo potem będziesz biegać 20, 25, 30.... km

[jeu]

cześć Dziewczyny, wiem, że dawno mnie nie było na wątku, ale mam dwie informacje:
1. zapisałam się do klubu sportowego Szakale Bałut - zmotywował mnie ten starszy znajomy, co przebiegł już ponad 30 maratonów
2. biegnę w Biegu Sylwestrowym w Łodzi na 10km, pewnie się doczłapię z czasem ponad 60 minut, ale chciałam wystartować w pierwszej imprezie biegowej w ogóle i zobaczyć jak będzie bo zapowiada się fajna zabawa
3. strasznie nakręciłam się na Bieg Katorżnika... szkoda, że on jest taki drogi...

i pięknie biegacie, mi motywacja siadła, ale może jeszcze dziś a na pewno jutro wyruszę

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

i Wesołych i samych biegowych sukcesów!!!

[mamrotka]

Zdrowych, Wesołych Świąt!


Ja dziś zaliczyłam 4,5 w ponad 40 min właściwie to raz orła wywinęłam i ogólnie czułam się jak na lodowisku ostatnie 1,5 km przebiegłam bez podeszwy w jednym z butów i w ogóle jakaś masakra dziś była

[Agafitness]

Ja za godzinkę idę pobiegać.Dzisiaj lajtowo - 5km. Towarzyszy mi pies

[pl_madzia]

Ja dzisiaj żeby wybiegać wczorajsze obzarstwo to 13,5 km
Starałam się nie zabardzo po powrocie nadrobić, to tylko rybkę jedną, i dwa pierogi

[Ismenkusia]

Mój szwagier od roku jest morsem ...zainspiował mnie wczoraj


przypadkowa fotka z netu ( czyli chude też mogą )

[mamrotka]

Napisane przez Ismenkusia

Mój szwagier od roku jest morsem ...zainspiował mnie wczoraj


przypadkowa fotka z netu ( czyli chude też mogą )

jak wrażenia?




Dziewczyny ratunku!!! Muszę kupić buty i to już, bo nie mam w czym biegać Polecicie jakieś? Oglądam i oglądam ale ceny są dość wysokie a ja w tej chwili mam skromne fundusze max 200-250zl mogę wydać Błagam o jakieś wskazówki Biegam głownie po lasach, sadach i po drogę asfaltowej ale baaardzo rzadko. Kolor wszystko jedno jaki, mogą być i w grochy

[Ismenkusia]

Ale jakie wrażenia ? ja jeszcze nie morsowałam

A buty to idz do sklepu sportowego i pomierz radzić nic nie będę, bo każdy ma inną stopę i gusta.

[Paula_95]

45 minut...i nie wiem, ile razy zaliczyłam glebę. Buty się rozkleiły już całkowicie, dzisiaj wydały ostatnie tchnienie...

[StupidAlice]

Napisane przez mamrotka

Zdrowych, Wesołych Świąt!


Ja dziś zaliczyłam 4,5 w ponad 40 min właściwie to raz orła wywinęłam i ogólnie czułam się jak na lodowisku ostatnie 1,5 km przebiegłam bez podeszwy w jednym z butów i w ogóle jakaś masakra dziś była

Ja nie wiem czy dziś będe w stanie biegać

Ismenka dobrze prawi z butami

Madzia

[Ismenkusia]

Pamiętajcie, że mokrych butów nie można suszyć na grzejniku


A ja muszę wyjść z domu i to na długoooooo... i tam gdzie jeść nie dają

Biegać nie mogę , bo odwilż i na chodnikach błoto po kostki. I tak planuje zrobić z 20 km marsz

No to sobie poszłam muszę jednak w gości iść

[mamrotka]

Napisane przez Ismenkusia

Ale jakie wrażenia ? ja jeszcze nie morsowałam

A buty to idz do sklepu sportowego i pomierz radzić nic nie będę, bo każdy ma inną stopę i gusta.

myślałam że już morsowanie zaliczyłaś

Napisane przez Paula_95

45 minut...i nie wiem, ile razy zaliczyłam glebę. Buty się rozkleiły już całkowicie, dzisiaj wydały ostatnie tchnienie...

moje wczoraj padły

Napisane przez StupidAlice

gdyby nie to że Wigilia i miałam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia to byłam tak zła że mogłabym jeszcze parę dobrych km zrobić

Napisane przez Ismenkusia

Pamiętajcie, że mokrych butów nie można suszyć na grzejniku


A ja muszę wyjść z domu i to na długoooooo... i tam gdzie jeść nie dają

Biegać nie mogę , bo odwilż i na chodnikach błoto po kostki. I tak planuje zrobić z 20 km marsz

mamuniu 20 km ja bym chyba padła na zawał

Dzisiejsze 4,5 km zaliczone

Oglądam te buciory, oglądam i chyba na któreś Asics się zdecyduję

Dziewczyny a są buty obszyte? Bo wszystkie są klejone, tak dumam czy nie kupić i nie dać do obszycia żeby zimę przetrwały czy się takich rzeczy nie praktykuje raczej? bo ja ciemnota jestem i nie wiem czy można i czy są szanse że buty żywotność będą miały dłuższą

[Paula_95]

Napisane przez Ismenkusia

A ja muszę wyjść z domu i to na długoooooo... i tam gdzie jeść nie dają

to tak jak ja...niby odmawiam sobie słodyczy całkowicie, ale dzisiaj zjadłam jakieś 15 pierogów już... a dzień się jeszcze nie skończył...

[mamrotka]

Napisane przez Paula_95

to tak jak ja...niby odmawiam sobie słodyczy całkowicie, ale dzisiaj zjadłam jakieś 15 pierogów już... a dzień się jeszcze nie skończył...

w tv właśnie mówili że trzeba biegać przez 7h żeby świąteczne obżarstwo nie poszło w boczki

[lalaith]

A mnie po przedwczorajszym biegu zlapala kontuzja - potworny bol lewej stopy Lece na ketonalu (masci), bez niego nie moge nawet chodzic (co nie przeszkadza mi jezdzic na rowerze )
Co mam zrobic zeby jak najszybciej wrocic do formy i znowu biegac

[andzya]

zrobiłam dzisiaj 12km, czyli chociaż częściowo spaliłam swoje obżarstwo

WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY !!!!

[karton]

W przerwie między świątecznym "Kevinem..." a np. "To właśnie miłość" polecam bardzo poruszający dokument:

http://www.treningbiegacza.pl/trenin...9zca-musi-biec

Spora dawka inspiracji, motywacji i woli walki gwarantowana

[Ismenkusia]

Ja w tym roku zero pierogów,uszek, pasztecików nawet mnie do mącznych nie ciągnie.Najgorzej z ciastami mi idzie
Karpia w galarecie zjadłam całego dla ciotki ,a tak to kapusta ,śledzie i kutia to moje jedzenie

Ale dziś już planuję ciężko się spocić ...

W Wigilię spotkałam babkę na trasie która do mnie krzyczała ;''pani to po świętach się biega''

lalaith w którym miejscu ten ból ?

[Paula_95]

Napisane przez Ismenkusia

W Wigilię spotkałam babkę na trasie która do mnie krzyczała ;''pani to po świętach się biega''

Ja dzisiaj wyszłam na trasę, a tam...lodowisko! Po przebiegnięciu pół kilometra, posiadaniu wody w butach i zaliczeniu około pięciu ''zająców'', dałam sobie spokój i wróciłam do domu.
Czuję się winna, że nie biegałam. Niech mnie ktoś rozgrzeszy...

Imenkusia, to i tak dobrze, że się tak trzymasz. Ja w prawdzie słodyczy nie jem w ogóle (poza gorzką czekoladą), więc odmówiłam sobie sernika, makowca i wszelkich czekoladek ;( ale pierogi...wczoraj zjadłam z 15...

[Ismenkusia]

W sumie u mnie gorzej wychodzi, bo ciasto to węgle proste + tłuszcz ( najgorsza kombinacja) Pocieszam się tylko,że to drozdzowy makowiec domowej roboty

[mamrotka]

Napisane przez lalaith

A mnie po przedwczorajszym biegu zlapala kontuzja - potworny bol lewej stopy Lece na ketonalu (masci), bez niego nie moge nawet chodzic (co nie przeszkadza mi jezdzic na rowerze )
Co mam zrobic zeby jak najszybciej wrocic do formy i znowu biegac

oby szybko przeszło

Napisane przez andzya

WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY !!!!

nawzajem

Napisane przez Ismenkusia

Ja w tym roku zero pierogów,uszek, pasztecików nawet mnie do mącznych nie ciągnie.Najgorzej z ciastami mi idzie
Karpia w galarecie zjadłam całego dla ciotki ,a tak to kapusta ,śledzie i kutia to moje jedzenie

kutia

Napisane przez Ismenkusia

W Wigilię spotkałam babkę na trasie która do mnie krzyczała ;''pani to po świętach się biega''

Napisane przez Paula_95

Ja dzisiaj wyszłam na trasę, a tam...lodowisko! Po przebiegnięciu pół kilometra, posiadaniu wody w butach i zaliczeniu około pięciu ''zająców'', dałam sobie spokój i wróciłam do domu.
Czuję się winna, że nie biegałam. Niech mnie ktoś rozgrzeszy...

Napisane przez Ismenkusia

W sumie u mnie gorzej wychodzi, bo ciasto to węgle proste + tłuszcz ( najgorsza kombinacja) Pocieszam się tylko,że to drozdzowy makowiec domowej roboty

dziewczyny ale przecież na co dzień wszystkich tych światecznych dań i td się nie jada (zasadniczo) więc po co się tak gnębić raz do roku można sobie pozwolić no i dużo biegacie więc w boczki raczej nie pójdzie ja tak sobie to mówię

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez mamrotka

dziewczyny ale przecież na co dzień wszystkich tych światecznych dań i td się nie jada (zasadniczo) więc po co się tak gnębić raz do roku można sobie pozwolić no i dużo biegacie więc w boczki raczej nie pójdzie ja tak sobie to mówię

dobrze powiedziane a pozatym niedawno sie wazylam i wyszlo ponad kg mniej, wiec nawet jakbym utyla, to czuje sie rozgrzeszona

podczas dzisiejszego biegu widzialam dosc sporo biegajacych, wiec nie kazdy podczas swiat sie obija no i dobrze, ze bieg mam juz za soba, bo teraz pada

[StupidAlice]

Napisane przez mamrotka

Dzisiejsze 4,5 km zaliczone

Oglądam te buciory, oglądam i chyba na któreś Asics się zdecyduję

Dziewczyny a są buty obszyte? Bo wszystkie są klejone, tak dumam czy nie kupić i nie dać do obszycia żeby zimę przetrwały czy się takich rzeczy nie praktykuje raczej? bo ja ciemnota jestem i nie wiem czy można i czy są szanse że buty żywotność będą miały dłuższą

Po czym Ty planujesz biegać? Rozżarzone węgle, szkło, gwoździe? Ja biegam zimą w letnich i krzywda im się nie dzieje, przeżyły już takie błota

Napisane przez andzya

zrobiłam dzisiaj 12km, czyli chociaż częściowo spaliłam swoje obżarstwo

WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY !!!!

Brawo

Żałuje, że wczorajszy dzień przebimbałam i nie ruszyłam zadka żeby pobiegać

Napisane przez Paula_95

Ja dzisiaj wyszłam na trasę, a tam...lodowisko! Po przebiegnięciu pół kilometra, posiadaniu wody w butach i zaliczeniu około pięciu ''zająców'', dałam sobie spokój i wróciłam do domu.
Czuję się winna, że nie biegałam. Niech mnie ktoś rozgrzeszy...

W ramach pokuty nadrobisz jutro

U mnie dziś 10,5 km.

[pl_madzia]

Napisane przez Ismenkusia

Mój szwagier od roku jest morsem ...zainspiował mnie wczoraj

Kilku moich znajomych się morsuje i bardzo poleca. Ale się śmieją że podstawowa kolenda dla męskich morsow to Oj maluśki maluśki jak wyjdą z wody

Napisane przez mamrotka

Dziewczyny ratunku!!! Muszę kupić buty i to już, bo nie mam w czym biegać Polecicie jakieś? Oglądam i oglądam ale ceny są dość wysokie a ja w tej chwili mam skromne fundusze max 200-250zl mogę wydać Błagam o jakieś wskazówki Biegam głownie po lasach, sadach i po drogę asfaltowej ale baaardzo rzadko. Kolor wszystko jedno jaki, mogą być i w grochy

Ja teraz biegam w Asicsach Blackhawk 5. Bardzo fajne, wytrzymałe. Mam te z różowym, ale bardziej mi się ten drugi model podoba http://allegro.pl/buty-asics-gel-bla...874713313.html
http://allegro.pl/buty-biegowe-asics...874917668.html

Ja kilka razy w roku na kalorie nie patrzę. Wczoraj niestety z piwem przesadziłam, to dzisiaj tak się czuję że nic mi przez gardło nie przechodzi, więc wyjdę na zero

[mamrotka]

Napisane przez StupidAlice

Po czym Ty planujesz biegać? Rozżarzone węgle, szkło, gwoździe? Ja biegam zimą w letnich i krzywda im się nie dzieje, przeżyły już takie błota

boję się że od śniegu mi się rozwalą daruję sobie obszycie ale chyba razem z nowymi buciorami kupię spray i zaimpregnuję żeby jakoś uchronić od wilgoci

Napisane przez StupidAlice

U mnie dziś 10,5 km.

Napisane przez pl_madzia

Kilku moich znajomych się morsuje i bardzo poleca. Ale się śmieją że podstawowa kolenda dla męskich morsow to Oj maluśki maluśki jak wyjdą z wody

Napisane przez pl_madzia

Ja teraz biegam w Asicsach Blackhawk 5. Bardzo fajne, wytrzymałe. Mam te z różowym, ale bardziej mi się ten drugi model podoba http://allegro.pl/buty-asics-gel-bla...874713313.html
http://allegro.pl/buty-biegowe-asics...874917668.html

dziękuję cena też baaardzo przyjemna

Napisane przez pl_madzia

Ja kilka razy w roku na kalorie nie patrzę. Wczoraj niestety z piwem przesadziłam, to dzisiaj tak się czuję że nic mi przez gardło nie przechodzi, więc wyjdę na zero

ja ostatnio antyalkoholowa jestem nawet nie mam ochoty

[annan_]

Napisane przez mamrotka

boję się że od śniegu mi się rozwalą daruję sobie obszycie ale chyba razem z nowymi buciorami kupię spray i zaimpregnuję żeby jakoś uchronić od wilgoci

jeśli planujesz biegi po kopnym śniegu, kup sobie model zimowy butów z membraną - wzystkie wiodące marki mają w ofercie buty biegowe na zimę.

Jeżeli po prostu chcesz biegać w zimie po chodniku lepiej lub gorzej odśnieżonym, wystarczą grubsze skarpety i zwykłe buty. Te dobrych marek nie rozpadają się tylko dlatego, że zwilgotniały.

[StupidAlice]

Napisane przez mamrotka

boję się że od śniegu mi się rozwalą daruję sobie obszycie ale chyba razem z nowymi buciorami kupię spray i zaimpregnuję żeby jakoś uchronić od wilgoci



ja ostatnio antyalkoholowa jestem nawet nie mam ochoty

Są osoby, które buty biegowe piorą w pralce

Bieganie na kacu to najgorsze co może być, wiem z autopsji (dzisiejszej )

[mamrotka]

Napisane przez annan_

jeśli planujesz biegi po kopnym śniegu, kup sobie model zimowy butów z membraną - wzystkie wiodące marki mają w ofercie buty biegowe na zimę.

Jeżeli po prostu chcesz biegać w zimie po chodniku lepiej lub gorzej odśnieżonym, wystarczą grubsze skarpety i zwykłe buty. Te dobrych marek nie rozpadają się tylko dlatego, że zwilgotniały.

Nie no aż takim wyczynowcem nie jestem żeby brnąć przez zaspy dziś to nawet odcinkami bez śniegu biegłam chcę już wiosnę

Napisane przez StupidAlice

Są osoby, które buty biegowe piorą w pralce

Bieganie na kacu to najgorsze co może być, wiem z autopsji (dzisiejszej )

na kacu nie próbowałam jeszcze ale podczas @ to nie wiem jak to będzie, niedługo się przekonam zazwyczaj przez pierwszy dzień jestem poza zasięgiem dla świata

[Renia90]

Napisane przez mamrotka

ja ostatnio antyalkoholowa jestem nawet nie mam ochoty

ja również

u mnie dziś 9,9km ;p myślałam, że mi nogi odpadną po wczorajszym siłowym.

[lalaith]

Napisane przez Ismenkusia

lalaith w którym miejscu ten ból ?

zewnetrzna strona srodstopia..